Skocz do zawartości

Gry historyczne ze stajni Paradoxu


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Gabe napisał:

Weź pod uwagę, że jak nie zajmiesz Istrii, to kilka wieków później zajmie ją Mussolini, a on Słowian będzie traktował bardzo źle ;)

Jeżeli tendencja się utrzyma, to w XX wieku nie będzie raczej takiego problemu. To Słowianie będą Herrenvolkiem :)

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, me_who napisał:

To jeszcze się @Feanor przyznaj co się stało ze Skanią? Zostawiłeś ją samą sobie czy Szwedzi wykorzystali wojny bawarskie?

To wina Alżbiety, królowej Pomorza, mojego wasala. Ona przegrala jakąś tam pomniejszą wojnę ze Szwecją. Ale potem odkupiła winy, bo została królem Danii, oczywko jako mój wasal (ach, ten empire level <3 )

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
13 minut temu, me_who napisał:

Ja to bym chyba chętnie zagrał w Twojego sejwa w tej mielonce co jest w Brytanii :D

Tam jeszcze przed chwilą było takie cudo jak dwie Anglie, współistniejące prawie 100 lat: England i Crusader England :) Ale obie się rozsypały i jest jak jest. JA TEŻ MAM TAM PROWA, NIE WIEM DLACZEGO :D

Odnośnik do komentarza

Wkroczyłem z moim Rusłanem w XI wiek. Niestety, gra przypomina mi co jakiś czas o trudnościach z administrowaniem wielkim imperium, bunty wybuchają co 6-7 lat, najczęściej w zachodnich marchiach królestwa, gdzie kaprawe łby podnoszą chędożeni w dupę waldensi. Tym niemniej, ostatnio jest lepiej: pilnie kontroluję siłę frakcji, gdy jakaś przechodzi przez granicę 50% siły, to wyszukuję takiego jej alianta, który ma coś na sumieniu (a po tylu buntach i usilnej pracy mojego wywiadu naprawdę niewielu nie ma) i cyk, PDW. A frakcja się rozpada.

Rusłan Wend jest już tak szanowanym gościem, że na pograniczu na wyprzódki pojawiają się nowi wasale. Tak się stało na przykład po militarnym złamaniu Królestwa Brescii, które dominowało dotąd w północnej Italii: od razu pod polskie skrzydła uciekły Montferraty, Spoleta i Benewenty. W efekcie polskie imperium pojawiło się na granicach z Państwem Kościelnym.

 

20200917230208_1.thumb.jpg.5280f5b1a6b65cc477ecdb5f2e65f18c.jpg

20200917230242_1.thumb.jpg.94abbbeeb2683afee23964afc6354e45.jpg

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Nadchodzą dni mroku. Polska jest u szczytu potęgi, ale też na krawędzi przepaści.

 

Zmarł właśnie Rusłan i nowym wielkim królem został jego najstarszy syn Trojden II. Ma naprawdę bardzo dobre statsy, ale... no cóż, początek panowania często jest kłopotliwy. Niemal wszyscy feudałowie myślą sobie o wykorzystaniu śmierci władcy z wielkim autorytetem. Jedna z frakcji ma prawie 200% siły, chce osadzić jakiegoś szeregowego Piasta o imieniu Borzywoj na tronie. Borzywoj to półgłupek, ale ma za sobą mnóstwo włóczni...

 

Przygotowuję się do wielkiego starcia, które ma się podobno rozpocząć za jakieś 8 miesięcy. Moi asasyni próbują dostać się do jednego z filarów fakcji, Engilberta. Jedna z rebelianckich arystokratek siedzi już w lochu. Niestety, na pozostałych nie mam nakazów. Tym niemniej, myślę o dokonaniu swoistego zamachu stanu: tuż przed spodziewanym rozpoczęciem rebelii, aresztuję Borzywoja (mam 90% szans na sukces, mówiłem już, że to debil?). Będzie to akt tyranii, ale może kupię w ten sposób czas. 

 

20200919012211_1.thumb.jpg.11e502cd2be90373b0f0d37820909965.jpg

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza

Borzywoja aresztowałem, a gdy okazało się, że nie skasowało to jego fakcji, ściąłem go. Oj, jak wszyscy mnie teraz nienawidzą. Ale i boją się, więc groźnych konkurentów na razie brak.

 

Ale mniejsza z tym: mogę przeskoczyć na feudalizm! I waham się :D Odpadną mi np takie fajne casusy jak invade kingdom... Trojden II jeszcze go nie wykorzystał (jest raz na władcę), aczkolwiek ma jedynie 1500 prestiżu (potrzeba 2000) a przyrost jedynie 4 na miesiąc. Tym niemniej, chyba poczekam kilka lat, bo niewykorzystanie tej możliwości jeszcze raz trochę by mnie dręczyło :) Choć z drugiej strony, brak rozwoju też męczy :(

Odnośnik do komentarza

Ta gra pochłania każdy kawałek mojego wolnego czasu, jest źle :D

 

Mam połowę lat trzydziestych XI wieku. W Polsce panuje nadal Trojden II, który obecnie woli się nazywać cesarzem ("wielki król" uległ rebrandingowi). Wbrew wszystkiemu uniknął buntów, używając do tego lochu, darów i skrytobójców. Wziął udział w krucjacie i wyrąbał dla katolicyzmu spore Królestwo Syrii (Polska to teraz najpotężniejszy katolicki, jako że Lotaryngia przeszła na wszeteczne nauki Waldo). Gdy Skarbimir, jego jedyny syn, zaczął skarżyć się na brak tytułów, odbił mu od sporego królestwa Shropshire starą Mercję. Urzeczywistnił wreszcie ideał nieprzerwanego Międzymorza podbijając Genuę.

 

20200920171958_1.thumb.jpg.5acaa7d7a4d588f6e9e0fe53535f665f.jpg20200920172055_1.thumb.jpg.1ed20eb86baf76baf07175e0902ce45c.jpg

  • Lubię! 2
  • Uwielbiam 1
  • Hurra! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...