Skocz do zawartości

Akwarium


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś był taki temat na forum więc ożywiam go ponownie ;)

 

Zawsze w domu mieliśmy akwarium, nawet kilka zbiorników. Ojciec swego czasu nawet zajmował się sprzedażą rybek tropikalnych. Później znudziło się mu to i zostało tylko jedno akwarium do celów ozdobnych. Jakieś dwa lata temu moje największe akwarium (500 litrowe) szlag trafił kiedy nikogo nie było w domu i kiedy wróciliśmy nie było już czego zbierać. Straciłem wiele drogich gatunków rybek i jakoś się zniechęciłem do dalszego prowadzenia tego hobby. Ale zaczyna mi brakować akwarium i zamierzam ponownie zacząć hodowlę. Zamierzam na razie zalać mniejszy zbiornik liczący 150 litrów w którym będę hodował Skalary i Brzanki Zielone. Niestety po tamtej awarii nie ostał się stolik, filtr i grzałka więc poniosę koszty. Czy ktoś się orientuje może w nowych systemach filtrowania wody i testach twardości, badaniu składu chemicznego wody?

Odnośnik do komentarza

No na pewno jakiś filtr zewnętrzny by się przydał. Ja przy swoim 112 litrowym (80x35x40) mam Fluvala 204, który służy mi już 7 lat. Dziadek przy 250 litrowym miał model 304. Na pewno zewnętrzne mają dużą wydajność. Jeżeli chcesz hodować rośliny to przydałby się filtr z promieniami UV. Przy Skalarach raczej korzenie wchodzę w grę, no a do nich jakaś roślinka dobrze wygląda ;) Wtedy można zastanowić się nad wewnętrznym. Tylko, że taki zajmuje trochę miejsca w zbiorniku. A jakie ma mieć wymiary akwarium jeśli można wiedzieć? ;> Bo do skalarów musi być wysokie ;) 20 cm mają od płetwy dolnej do górnej dorosłe skalary :] Więc wysokość 2 ok. 40 cm minimum. A te brzanki zielone nie będą jadły roślin?;> Mi zawsze brzanki trochę rośliny niszczyły.

Odnośnik do komentarza

Ja hodowałem kiedyś Skalary do rozrodu, które później sprzedawałem więc doświadczenie z tymi rybami mam spore. O akwarium też się nie boję bo jego wymiary to 75x50x40. Rośliny wchodzą w grę tylko twarde takie jak żabienica. Te Brzanki nie obgryzają roślin, są spokojne, żyjąc w stadach nie interesują się innymi rybami. Filtr musi być dobry żeby ułatwić utrzymanie odpowiedniego składu chemicznego wody aby Skalary mogły się rozmnażać.

Odnośnik do komentarza

No to możesz spróbować z takim zewnętrznym. Czyszczony odpowiednio często i z dobrymi wkładami umożliwia filtrowanie mechaniczne i biologiczne. Do tego jakiś mniejszy model Unifilter jeżeli będziesz uważał, że będzie mała filtracja można dodać. Ja większego problemu nie miałem z filtrem. Po ok. 4 latach uszczelka była do wymiany. Ważne jest też jaką masz pokrywę. W najzwyklejsze kupionej ze sklepu trzeba robić dziurę na rury do filtra. Choć na wymiar 75x50 chyba nie robią, czyli robiona przez Ciebie. Jeśli można wiedzieć jakie oświetlenie? Jarzeniówki 60 cm? I jak masz je podłączone dławikiem? Muszą być obydwie włączone czy możesz włączyć tylko jedną?

Odnośnik do komentarza

Przez wiele lat byłem zapalonym akwarystą. Hodowałem głównie kąsaczowate - neonki, bystrzyki, zwinniki. Pięknie komponowały się z czarnym podłożem. Niestety moja przygoda skończyła się w momencie kiedy stulitrowe akwarium trzasnęło, zalewając sąsiadów. Pamiętam że sam używałem filtra zewnętrznego i bardzo go sobie chwaliłem. Woda była krystaliczna i nie miałem większych problemów z utrzymaniem czystości wody. Jednak mam o tyle łatwiej że nasza miejska woda jest bardzo dobrej jakości - miękka i mało chlorowana. W dużych miastach sprawa wygląda gorzej. Ze skalarami nie mam doświadczeń, więc nie wiem jakie parametry musi mieć woda dla skalarów.

Odnośnik do komentarza
No to możesz spróbować z takim zewnętrznym. Czyszczony odpowiednio często i z dobrymi wkładami umożliwia filtrowanie mechaniczne i biologiczne. Do tego jakiś mniejszy model Unifilter jeżeli będziesz uważał, że będzie mała filtracja można dodać. Ja większego problemu nie miałem z filtrem. Po ok. 4 latach uszczelka była do wymiany.

W tych akwariach, które ojciec prowadził profesjonalnie stosowaliśmy właśnie to o czym piszesz czyli system mieszany dwóch filtrów. Jeden z nich służył głównie od odszlamiana wody i napowietrzania a drugi - zewnętrzny do utrzymywania odpowiedniego składu chemicznego. Miał 3 wkładki z różnych włókien. Sprawdzało się świetnie ale na ilość 15 zbiorników było to trochę energochłonne przedsięwzięcie.

Ważne jest też jaką masz pokrywę. W najzwyklejsze kupionej ze sklepu trzeba robić dziurę na rury do filtra. Choć na wymiar 75x50 chyba nie robią, czyli robiona przez Ciebie.

Jasne, robiona przeze mnie i ojca. Akurat z przystosowaniem jej nigdy nie będzie problemów.

Jeśli można wiedzieć jakie oświetlenie? Jarzeniówki 60 cm? I jak masz je podłączone dławikiem? Muszą być obydwie włączone czy możesz włączyć tylko jedną?

Aktualnie żadne ;) bo jeszcze nawet nie mam półki, dopiero noszę się z zamiarem. Ale zastosuję lampę łączoną, niezależną czyli jedna świetlówka to zwykła wolframówka a druga to lampa fluorescencyjna, które będzie można włączać w zależności od potrzeby. Wolframowa o mocy regulowanej 40W a fluorescencyjna 20W.

Odnośnik do komentarza

U mnie trzasnęła ze względu na remont u sąsiadów z nad przeciwka. Przez dwa miesiące naparzali młotami i wiertarami, przestawiali ściany, a podłoga drżała. Pękło na łączeniu czołowej szyby z dolną, na samym środku. Na szczęście to działo się w nocy, więc byłem w domu. Kot mnie zaalarmował i dzięki temu większość wody zebrałem do wiadra i miednicy. Jednak sporo litrów poszło w podłogę. Panele spuchły, a ja zalałem dwójkę sąsiadów. Na szczęście prawie nie było zniszczeń, a sami sąsiedzi okazali się wyrozumiali. Chętnie znowu założyłbym akwarium, ale nie mam funduszy ;)

Odnośnik do komentarza
A jakie mieliście grube szyby, że Wam popękały? Ja przy moim zbiorniku mam 5 mm grubość. Ręcznie klejone, wykończone czarnym silikonem.

7mm w tym 150 litrowym. W tym, które pękło było bardzo gruba szyba, nie pamiętam jaka ale pęknięcie spowodował raczej wiek zbiornika - akwarium miało 12 lat. Niestety było mocno rozbite i trudno było stwierdzić w którym miejscu strzeliło. Ale z ojcem doszliśmy do wniosków, że rozkleiło się łączenie, które było naruszone przez glony, poprawiane klejenie silikonem w tym miejscu.

Odnośnik do komentarza
A jakie mieliście grube szyby, że Wam popękały? Ja przy moim zbiorniku mam 5 mm grubość. Ręcznie klejone, wykończone czarnym silikonem.

7mm w tym 150 litrowym. W tym, które pękło było bardzo gruba szyba, nie pamiętam jaka ale pęknięcie spowodował raczej wiek zbiornika - akwarium miało 12 lat. Niestety było mocno rozbite i trudno było stwierdzić w którym miejscu strzeliło. Ale z ojcem doszliśmy do wniosków, że rozkleiło się łączenie, które było naruszone przez glony, poprawiane klejenie silikonem w tym miejscu.

 

No moje ma 7 lat. Trzyma się nieźle. Mam w sumie dwie rysy, które mi jakiś maluch podczas wizyty u mnie zrobił. Bardziej martwię się o szafkę. Mam pielęgnice i przy moje pokrywie leciało kiedyś trochę wody. Zalało trochę. Muszę ją wymienić, ale jakoś nie mam kiedy pojechać po dychę. Podkleiłem sobie szkło jakieś 2 cm, przez co mam mniej wody, ale ryby nie chlapią a woda nie skrapla się w tak dużych ilościach na pokrywie. Jedyne nad czym muszę pomyśleć to tło strukturalne, bo u mnie to kiepsko wygląda. Próbowałem podklejać na wazelinę, żeby trzymało się szyby, ale nie dało rady.

Odnośnik do komentarza
Chętnie znowu założyłbym akwarium, ale nie mam funduszy ;)

Znów nie przesadzaj, przecież to nie są aż tak kolosalne koszty :) Cena akwarium o wymiarach 75x35x50 to około 150pln ale pod warunkiem, że kupujesz je u szklarza a nie w sklepie.

Grzałka z termostatem to koszt 40pln. Zewnętrzny filtr około 400 pln. Zawsze możesz na początek kupić tylko wewnętrzny za 100pln. Czyli za maksymalnie 600 złotych masz najważniejsze rzeczy a w drugiej opcji nie wyjdzie to nawet 300pln. Zakładam, że oświetlenie masz a pokrywkę zrobisz sobie sam. Teraz dochodzi kwestia roślin i rybek. Jeżeli masz znajomych, którzy mają akwaria to zawsze możesz poprosić o jakąś roślinę, którą sobie będziesz hodował i patrzył jak pięknieje a co do ryb to zależy co chciałbyś mieć?

 

Jedyne nad czym muszę pomyśleć to tło strukturalne, bo u mnie to kiepsko wygląda. Próbowałem podklejać na wazelinę, żeby trzymało się szyby, ale nie dało rady.

To jest drogi interes jeżeli chcesz mieć jakiś ładny motyw. Strukturalne trójwymiarowe tła to koszt 120 złotych za kostkę 80x40. Zwykłe folie jednokolorowe kosztują 20 złotych za kostkę 60x60.

Odnośnik do komentarza
To jest drogi interes jeżeli chcesz mieć jakiś ładny motyw. Strukturalne trójwymiarowe tła to koszt 120 złotych za kostkę 80x40. Zwykłe folie jednokolorowe kosztują 20 złotych za kostkę 60x60.

 

Sprawdzałem ostatnio na allegro i za 80 zł można mieć już jakieś ciekawe. A zawsze lepiej to wygląda niż takie poodklejane.

Odnośnik do komentarza

Icon - niestety wydatki mam zaplanowane (prawo jazdy i wyjazd do Budapesztu) i nie mogę budżetu przekroczyć. Wróciłbym oczywiście do hodowli kąsaczowatych. Tamto akwarium kupiłem właśnie u szklarza, który oprócz tego ma sklep zoologiczny. Myślę że mniej więcej w czerwcu mój budżet się ustabilizuje i będę mógł sobie pozwolić na zakup akwarium. Sporo akcesoriów leży w szafie i jest sprawna. Tymczasowo planuję hodowlę bojownika, bo mam małe 5l akwarium. Niestety mam dwa koty i podejrzewam że bojownik stałby się dla nich atrakcją nr 1 ;) , więc na razie się wstrzymuję.

Odnośnik do komentarza

Hodowałeś razem Neony Innesa, Czerwone i Czarne? Bo ja próbowałem swego czasu trzymać Czerwone z Innesa i Czerwone są praktycznie niemożliwe do rozmnożenia. Razem prezentują się pięknie, pod warunkiem, że akwarium jest odpowiednio oświetlone, posiada strefy cieni i wielkie rośliny. Czarne neony nie są aż tak ładne ale ze względu na charakter są łatwe w hodowli. Mając w akwarium 150 litrowym zestaw 15 Innesa, 15 czerwonych, 10 czarnych osiągamy niesamowity efekt wizualny :)

Odnośnik do komentarza

Miałem tylko Innesa. W połączeniu z tęczankami. Fajnie wyglądało. Kolorowo było, do tego dwie, trzy roślinki miałem, korzenia i dwa kokosy.

 

Właśnie staram się pomóc do hobby wrócić dziadkowi, który zastanawia się na zbiornikami w okolicach 80-120 litrów. Ze względu na wiek chce mieć coś bardzo prostego w utrzymaniu i dwie jakieś duże rybki. Problem zaczyna się wtedy kiedy on chce sam zrobić pokrywę, nikt raczej pomóc nie może, bo to musi być tak jak on chce (jak to elektryk). Szafkę już raczej dam radę zrobić tak jak on chce, ale z pokrywą jest problem.

Odnośnik do komentarza

Takie zestawy moim zdaniem nie są dobre. Zależy jak bardzo chce się w to zaangażować. Jeżeli miałbyś czas i mógłbyś go poświęcić to lepiej byłoby zrobić samemu wszystko. Po pierwsze wyszłoby zdecydowanie taniej, a po drugie tak jak tego Ty chcesz. Rozmiar zbiornika nie jest okrojony do takiego jakie są okrywy. Oświetlenie możesz zrobisz tak jak Ty chcesz. Poświęcasz trochę czasu, ale oszczędzasz pieniądze. Warto również przez stworzeniem zbiornika i rozpoczęciem robienia akwarium zastanowić się nad tym jakie ryby chcesz w nim mieć. Pielęgnice lubią długie akwaria, skalary muszą mieć wysokie. Takie czynniki ułatwią Tobie wybór odpowiedniego sprzętu.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...