Zakątek konsolowców

[me_who]

Ja grałem dość sporo w Primala, ale nie grałem wcześniej w żadnego innego FC, także podchodziłem na świeżo. Na początku jest zachwyt, bo świat piękny, świetnie zrobione postacie i ze znakomitymi głosami (nagranymi w wymyślonym języku). Do tego faktycznie jesteśmy bezbronni wobec otaczającego świata. W nocy w panice szukamy ogniska, żeby nie narażać się na napady wilków itp. Świetnie jest zrobiony crafting, który zachęca do polowania czy zbieractwa. Dużo frajdy sprawiało mi też rozbudowanie wioski, bo wszystkie nasze trudy w to włożone są widoczne i z szałasu przy jaskini obecnie mam dość sporą osadę. Niesamowita jest też oswojona sowa, która daje dużo radochy podczas likwidacji wrogów w obozach.

Niestety są pewne mankamenty. O ile strzelanie z łuku czy nawet ciskanie włócznią jest świetne, to walka wręcz już nie, jest bardzo słaba i niesatysfakcjonująca. Inna rzecz - zdecydowanie za dużo zwierząt i ludzi kręci się po Oros. Nie ma niemal szans, żebyśmy przeszli 20 metrów bez ataku ze strony jakiegoś drapieżnika czy członków wrażego plemienia. Największym mankamentem jest słabiutka fabuła, która tak naprawdę jest gdzieś w tle naszego hasania po wielkiej mapie.

Ogólnie grało (bo obecnie jestem całkowicie pochłonięty Persona 4 Golden ) mi się doskonale. Choć trzeba mieć na uwadze, że o ile na początku jest wszechogarniający zachwyt, to z biegiem czasu wkrada się sporo powtarzalności i monotonii (i wtedy najbardziej odczuwalny jest brak fabuły, który by nas motywował do dalszego grania). Co do poziomu trudności, to w najnowszym paczu dodano tryb survival i chyba nie jest tak łatwo ;)

Zasadniczo polecam do grania, ale raczej jak będzie jakaś promocja.

[Belfort]

No cóż, tak myślałem, że ta gra będzie miała zarówno sporo zalet jak i wad. Dlaczego nie dziwi mnie, że to kolejna część w której po jakimś czasie grania widać tą wszechobecną monotonię. Far Cry 3 i 4 bardzo mi się podobały, ale ich główną wadą było właśnie to, że przychodził moment, w którym robiło się naprawdę nudno i nie sprawiało już zbytniej przyjemności eksplorowanie świata. Będę musiał sam wypróbować Primala i ocenić, choć wydaje mi się, że błąd odnośnie monotoniczności znów mógł się powtórzyć, a szkoda ;(. Trzeba będzie przekonać się na własnej skórze.

[Wujek Przecinak]

Myślałem, że Ratchett będzie łatwiejszą grą Z bossami trochę się trzeba jednak pomęczyć

[Scorpio]

Uncharted 4 juz ktos?

[Wujek Przecinak]

Ja

Dopiero zaczynam Gra wygląda bardzo ładnie, mechanika też jest ok Historia zapowiada się zacnie

[Kuchar]

Gram, jest bosko.

[Kuchar]

Uncharted - 11/10.

 

Poważnie. Filmowość, zwroty akcji, przepiękna grafika, ciekawe postaci, śliczne lokacje, interesująca intryga.

 

Stawiam na równi z Wiedźminem.

[szkodi]

A mi zawalili bo dostarczyli kopie ze złamana statuetka Nathana i czekam na wymianę :F ale trzeba czekac na Krew i Wino ;)

[Wujek Przecinak]

Uncharted - 11/10.

 

Poważnie. Filmowość, zwroty akcji, przepiękna grafika, ciekawe postaci, śliczne lokacje, interesująca intryga.

 

Stawiam na równi z Wiedźminem.

 

Na początku też zachwycałem się grafiką, ale zaczynam zauważać wpadki. Wycieczka do Szkocji i zonk. Zamiast falującej wody zwyczajny obrazek z przyklejonym samolotem, który nie leci

Za to sama historia i gameplay super

[kolek23]

Kupilem. Dzieki za recenzje panowie.

[Wujek Przecinak]

Grafika bardzo ładna, ale trafiają się babole. Szczególnie w tle -> http://i.imgur.com/vjpHFG0.jpg

[Feanor]

Ze względu na to, że brat kupił Uncharted 4 (więc za jakiś czas będę to miał ), postanowiłem wreszcie ograć starą trylogię Gram w pierwszą część i cały czas się zastanawiam: po co w ogóle była ta nowa generacja konsol, przecież ta grafika całkowicie daje radę a różnice między grafą z Drake`s Fortune a większością gier na PS4 są kosmetyczne A sama gra: trochę za dużo jak na mój gust tam było strzelania, ale i tak przechodzi mi się to świetnie

[Wujek Przecinak]

Ze względu na to, że brat kupił Uncharted 4 (więc za jakiś czas będę to miał ), postanowiłem wreszcie ograć starą trylogię Gram w pierwszą część i cały czas się zastanawiam: po co w ogóle była ta nowa generacja konsol, przecież ta grafika całkowicie daje radę a różnice między grafą z Drake`s Fortune a większością gier na PS4 są kosmetyczne A sama gra: trochę za dużo jak na mój gust tam było strzelania, ale i tak przechodzi mi się to świetnie

 

"Leo why?"

Z poprzedniej generacji można było jeszcze sporo wyciągnąć, ale po co

[Wujek Przecinak]

Wiecie może czy są planowane jakieś nowe trasy do Dirt Rally?

[szkodi]

Jak na razie nic nikt nie mowil o tym. Chyba pozostaną przy teraźniejszej ilości bo Colin nigdy nie miał jakiegoś mega przesytu pod tym względem.

[me_who]

Uncharted 4 zaliczone. Gra jest fenomenalnie wykonana jeśli chodzi o wizualną i dźwiękową stronę - i chyba nic nie ma do niej startu na PS4 (zaznaczam, ze nie widziałem The Order) Sterowanie Drake'm też zazwyczaj bezproblemowe. Gra się bardzo przyjemnie, jeśli przymknie się oko na głupotki serwowane w tego typu grach (to samo tyczy się Tomb Raidera), a ta cała awanturnicza otoczka zachęca do gry. Fabuła przyjemna, ale bardzo prosta i moim zdaniem bez żadnego "pierdolnięcia", a końcowego rozkładu sił można się szybko spodziewać. Aczkolwiek to moje zdanie, Kuchar jak widzę ma zupełnie inne, więc może nie jest z ową fabułą tak źle

Minusy - fatalne sterowanie za osłonami. Może jestem rozpieszczony przez Division, gdzie sterowanie było idealne. Tu nie raz i nie dwa Drake wyczyniał jakieś fikoły zamiast zmienić miejsce ukrycia. Dwa - celowanie wysoce nieprecyzyjne, aczkolwiek może tu wina leży po mojej stronie, nie wiem ;) Z głupotek fabularnych - "mój" Nathan żeby osiągnąć cel zabił 603 osoby, co jak się zastanowić czyni z niego psychopatycznego mordercę, a nie sympatycznego protagonistę. Ale to jest zarzut do wszystkich tego typu gier, nie samego Uncharted. Do tego czasami wrogowie pojawiają się z kosmosu (i w wysoce nieprawdopodobnych miejscach, typu opancerzeni "strzelbiarze" w środku dżungli na niedostępnej gorze), a niektóre starcia są wysoce frustrujące ze względu na ilość wrogów i ich samobójcze zapędy (tego w grach nigdy nie rozwiążą chyba - AI nie ma na celu przeżyć a nas zlikwidować, przez co niby ludzcy wrogowie zamiast dbać o własne życie prą do przodu jak radziecka kompania karna). I na koniec jeszcze jeden zarzut - odnoszę wrażenie, że seria Uncharted (i TR) miałaby o wiele więcej sensu, gdyby toczyła się w XIX wieku. To był okres Towarzystw Podróżniczych, fantastycznych teorii i odkryć, czas wypraw do serca Afryki, w niedostępne rejony Tybetu czy do źródeł Amazonki. Ciężko mi uwierzyć w skalę odkryć jakich dokonuje Drake (czy też panna Croft) - nie w XXI wieku...Może pod wodą kryją się takie niesamowitości, ale na lądzie - nie sądzę.

No i dwie sprawy jeszcze wrzucę w spoiler

 

 

Akcja w King's Bay - fatalna. Znaczy grywalnie na propsie, ale gwałt na rozumie tam poczyniony wykracza poza skalę. Nathan i Sully dewastują wieżę w środku miasta, łącznie z tym, że Drake urywa wskazówki od zegara wspinając się na zewnątrz, a na końcu zrzuca dzwon wielkości Dzwonu Zygmunta i NIKT, ale to NIKT nie reaguje. NIKT kompletnie. Wychodzimy ze zniszczonej wieży, a na zewnątrz wszyscy mają na to wyjebane i dalej handlują kokosami, lemurami i czym tam się na Madagaskarze handluje. Liczyłęm, że wbije jakaś madagaskarska policja, ale ona też miała wyjebane. Także po tym jak niszczymy połowę miasta uciekając przed wozem opancerzonym i setką najemników.

Ponadto skala intrygi Avery'ego jest absurdalna. Te wszystkie kosmiczne mechanizmy działające po 300 latach bez zarzutu. Te pułapki. To miasto na małej wyspie w środku dżungli, te pałace. Kto to zbudował? I z czego? Kto to wyposażył? Kto dostarczał dzieła sztuki? Wszystko z plądrowania? Przecież to nie ma żadnego sensu.

Ja wiem, że w takich gra powinno się wyłączyć myślenie, ale niektóre pomysły scenarzystów są przegięte.

 

Grało mi się jednak doskonale, tak więc dzisiaj zamówiłem sobie Kolekcję Drake'a

[Feanor]

Ciekaw jestem, czy jest tam duży przeskok jakości graficznej w stosunku do oryginałów Ja przed kilkoma minutami przeszedłem jedynkę (na PS3) i jestem pod ogromnym wrażeniem: pomijając prostą fabułę, wszystko jest tam znakomite, włącznie z grafiką Jedna uwaga: gra mi się zupdatowała do wersji 1.01 co oznaczałoby, że potrzebowała tylko jednego patcha! (?) Ech, belle epoque...

[szkodi]

Ja wlasnie zaczynam jedynkę na ps3 bo nie tykam 4ki dopoki nie przejdę reszty. Tymczasem miło byłoby gdyby znalazł sie ktoś do grania z niższym poziomem w ten tego Dywizje ;)

 

Dodatkowo żona zakupiła używana Vite no i wreszcie bede jakos zabijał czas na wieczornych zmianach w pracy ;) guli - masz cos do polecenia procz gier z plusa?

[Feanor]

Ja nie Guli, ale mogę polecić Uncharted ;) Złota otchłań daje radę.

[szkodi]

A no to juz ściągamy jakiekolwiek propozycje miłe widziane.

 

Mam God of War, AC Liberation i Terrarie ;)