Skocz do zawartości

Polscy kibice


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

najlepsze jest to ze z własnym browarem lub pod wpływem wejść nie możesz ale jak już nabijasz im hajs to nie ma nic złego w tym by u nich kupić piwo

No nie do końca. Ustawa zezwala sprzedaż alko nisko%, ale...nie wolno go pić :D Tu jest paranoja właśnie, bo mowa jest o sprzedaży, ale jak będziesz pod wplywem na stadionie od tego alko to mają obowiązek cie zwinąć i dać 2k i 2 lata zakazu :D

 

 

Bezpieczeństwo: Czas na złagodzenie przepisów?

 

Podczas dwunastej konferencji Bezpieczny Stadion w Kielcach wiceprezes PZPN Roman Kosecki apelował o zmianę przepisów. Jego zdaniem ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych nie przystaje do rzeczywistości i jest zbyt surowa – relacjonuje

Obecne przepisy przyjęto w 2009 roku, a w 2011 zostały dodatkowo zaostrzone. Były stworzone przede wszystkim na potrzeby odbywającego się w Polsce Euro 2012, ale wydają się dla kibiców wyjątkowo restrykcyjne. Dopuszczają m.in. ukaranie przez sąd zakazem stadionowym osoby, która nie zajęła na trybunie miejsca wskazanego na bilecie lub stała na schodach zamiast obok nich.

 

Środowisko piłkarskie chce złagodzenia ustawy. – "Ustawa sprawdziła się podczas mistrzostw, ale uważamy, że obecnie należy ją bardziej dostosować do naszej codziennej, ligowej rzeczywistości" – stwierdził nowy wiceprezes piłkarskiej centrali Roman Kosecki.

 

Władze związku oraz Ekstraklasy SA zamierzają lobbować m.in. za wydzieleniem na trybunach miejsc stojących dla grup najbardziej zagorzałych kibiców (takie rozwiązanie sprawdza się w Niemczech) oraz zalegalizowania stosowania tzw. "lekkiej pirotechniki". – "Stoimy na stanowisku, że używanie, oczywiście pod specjalnym nadzorem rac, nie wpłynie na wzrost niebezpieczeństwa podczas meczów" – przyznał Mirosław Starczewski, wiceprzewodniczący komisji ds. bezpieczeństwa PZPN.

 

My przypominamy, że już jutro na PGE Arenie odbędzie się pierwsza w Polsce konferencja poświęcona pirotechnice na stadionach. Wydarzenie pt. „Pirotechnika na stadionach: element kultury kibicowskiej czy przestępstwo?” organizują Kibice Razem Gdańsk oraz stowarzyszenie kibiców Lechii Gdańsk Lwy Północy.

 

Źródło: stadiony.net

No ciekawe, ciekawe, zobaczymy co z tego wyjdzie...

Odnośnik do komentarza

 

 

Już w czwartek 8 listopada na stadionie PGE Arena odbędzie się konferencja „Pirotechnika na stadionach: element kultury kibicowskiej czy przestępstwo?” zorganizowana wspólnie przez gdański projekt Kibice Razem oraz Stowarzyszenie Kibiców Lechii Gdańsk "Lwy Północy".

 

Wśród zaproszonych gości będzie m.in. kibic z Norwegii , który opowie jak w jego mieście kibicom udało się dojść do porozumienia z lokalnymi władzami , dzięki czemu dziś pirotechnika na ich stadionie jest akceptowanym elementem opraw meczowych. Konferencja jest ogromną szansą dla polskich kibiców, aby pirotechnika w Polsce zowu była legalna.

 

PS. nie wiecie czemu jak kopiuje tekst i wklejam na forum to mam właśnie z białym tłem ? (google chrome)

Odnośnik do komentarza

najlepsze jest to ze z własnym browarem lub pod wpływem wejść nie możesz ale jak już nabijasz im hajs to nie ma nic złego w tym by u nich kupić piwo

No nie do końca. Ustawa zezwala sprzedaż alko nisko%, ale...nie wolno go pić :D Tu jest paranoja właśnie, bo mowa jest o sprzedaży, ale jak będziesz pod wplywem na stadionie od tego alko to mają obowiązek cie zwinąć i dać 2k i 2 lata zakazu :D

 

 

Bezpieczeństwo: Czas na złagodzenie przepisów?

 

Podczas dwunastej konferencji Bezpieczny Stadion w Kielcach wiceprezes PZPN Roman Kosecki apelował o zmianę przepisów. Jego zdaniem ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych nie przystaje do rzeczywistości i jest zbyt surowa – relacjonuje

Obecne przepisy przyjęto w 2009 roku, a w 2011 zostały dodatkowo zaostrzone. Były stworzone przede wszystkim na potrzeby odbywającego się w Polsce Euro 2012, ale wydają się dla kibiców wyjątkowo restrykcyjne. Dopuszczają m.in. ukaranie przez sąd zakazem stadionowym osoby, która nie zajęła na trybunie miejsca wskazanego na bilecie lub stała na schodach zamiast obok nich.

 

Środowisko piłkarskie chce złagodzenia ustawy. – "Ustawa sprawdziła się podczas mistrzostw, ale uważamy, że obecnie należy ją bardziej dostosować do naszej codziennej, ligowej rzeczywistości" – stwierdził nowy wiceprezes piłkarskiej centrali Roman Kosecki.

 

Władze związku oraz Ekstraklasy SA zamierzają lobbować m.in. za wydzieleniem na trybunach miejsc stojących dla grup najbardziej zagorzałych kibiców (takie rozwiązanie sprawdza się w Niemczech) oraz zalegalizowania stosowania tzw. "lekkiej pirotechniki". – "Stoimy na stanowisku, że używanie, oczywiście pod specjalnym nadzorem rac, nie wpłynie na wzrost niebezpieczeństwa podczas meczów" – przyznał Mirosław Starczewski, wiceprzewodniczący komisji ds. bezpieczeństwa PZPN.

 

My przypominamy, że już jutro na PGE Arenie odbędzie się pierwsza w Polsce konferencja poświęcona pirotechnice na stadionach. Wydarzenie pt. „Pirotechnika na stadionach: element kultury kibicowskiej czy przestępstwo?” organizują Kibice Razem Gdańsk oraz stowarzyszenie kibiców Lechii Gdańsk Lwy Północy.

 

Źródło: stadiony.net

No ciekawe, ciekawe, zobaczymy co z tego wyjdzie...

 

Gdzie jest napisane, ze mozna sprzedawac alkohol niskoprocentowy, ale nie mozna go pic? Wg mnie pic mozna, ale z umiarem.

Odnośnik do komentarza

Gdzie? Tam gdzie jest napisane, że jak jesteś pod wpływem to grozi to i tamto. Umiar pojęcie względne. Jeden wypije 5 i będzie ok, inny 3 i będzie się kołysał, a wtedy smutni panowie ciach i 2 lata zakazu :-)

 

btw:

Z profilu NS na fejsiku:

 

Jak zapewne wszyscy doskonale wiecie gniazdo prowadzącego doping na Żylecie funkcjonuje niczym biuro rzeczy znalezionych. Ludzie przynoszą tam karty kibica, dokumenty tożsamości, odzież oraz inne rzeczy zgubione przez kibiców podczas meczów. Potem, w wolnej chwili, gniazdowy wyczytuje nazwisko z dokumentu i prosi o zgłoszenie się właściciela po odbiór. Tak też robił od zawsze Piotrek "Staruch". Jeśli nie udało się odnaleźć właściciela karty kibica to oddawał ją w klubie, a dowody osobiste odsyłał na adres zameldowania na nich widniejący. Niestety, jak wiadomo Piotrek został zatrzymamy pod koniec maja tego roku. Podczas przeszukania w domu znaleziono u niego dwa osobiste, których nie zdążył odesłać. Teraz przypomniał sobie o tym prokurator, który postawił mu dwa kolejne zarzuty (no bo w przecież dwa dowody!) "ukrywania dowodu osobistego należącego do innej osoby". To z kolei będzie prawdopodobnie wystarczającym argumentem do wnioskowania o przedłużenie aresztu dla Piotrka na kolejne 3 miesiące. Prokuraturze nie przeszkadza nawet fakt, że kibice Ci zeznali już, iż zwyczajnie zgubili te dowody osobiste na meczu i nie wnoszą żadnych roszczeń...

niezłe jaja jeśli to prawda. Ale jak napisze o więźniu politycznym to znowu zacznie się szydera...

Odnośnik do komentarza

Czarls piszesz, ze zlamali prawo to musza poniesc konsekwencje, ktore Ty bys akceptowal. Ok, rozumiem mandat, ale oni dostali wyrok. To porownujac do restauracji - jakbys pil swoje alko i by Cie zlapali, a bys dostal 2 kola grzywny i dwa lata zakazu wstepu do tej restauracji, drugiej ktora odwiedzasz i jeszcze tej najwiekszej w miescie, a dodatkowo w czasie, kiedy beda tam robione jakies wieksze uroczytosci (pierwsze dwie co tydzien, ostatnia co jakis czas) musisz isc na komisariat. Pomysl, ze uroczystosc jest w piatek, niedziele i potem wtorek... i tak przez 2 lata. Praca? Szkola? Zlapales przepis... o wyjezdzie za granice tez zapomnij.

Odnośnik do komentarza

Ok, rozumiem mandat, ale oni dostali wyrok. To porownujac do restauracji - jakbys pil swoje alko i by Cie zlapali, a bys dostal 2 kola grzywny i dwa lata zakazu wstepu do tej restauracji, drugiej ktora odwiedzasz i jeszcze tej najwiekszej w miescie, a dodatkowo w czasie, kiedy beda tam robione jakies wieksze uroczytosci (pierwsze dwie co tydzien, ostatnia co jakis czas) musisz isc na komisariat. Pomysl, ze uroczystosc jest w piatek, niedziele i potem wtorek... i tak przez 2 lata. Praca? Szkola? Zlapales przepis... o wyjezdzie za granice tez zapomnij.

 

Roznica jest taka drogi jmk, ze restauracja to miejsce prywatne swiadczace uslugi, a stadion Pogoni jest miejski i jest miejscem publicznym. Wlasciciel restauracji o ktorej piszesz moze zabronic komus wstepu, ale to jego prywatna rzecz. Inaczej jest z zakazem stadionowym bo przestepstwo zostalo wykonane w miejscu publicznym i to miasto wraz prokuratura (autoamtycznie bodajze) musi zareagowac. Jezeli na Pogoni nie ma nowego systemu sprawdzania kto wchodzi na stadion a kto nie, to ten Pan sam sobie nagrabił. Przynajmniej reszta zacznie może ruszać mózgiem, że nie bierze się flaszki czy swojego alkoholu na mecz.

 

Jezeli ktos ma 20 lat i dostaje zakaz stadionowy to dlaczego nie 50latek? Żeby nie było - trochę mi gościa szkoda, ale jeszcze raz trzeba podkreślić, że jakby nie pił swojego na Floriana to by mu się nic nie stało.

Odnośnik do komentarza

Gdzie? Tam gdzie jest napisane, że jak jesteś pod wpływem to grozi to i tamto. Umiar pojęcie względne. Jeden wypije 5 i będzie ok, inny 3 i będzie się kołysał, a wtedy smutni panowie ciach i 2 lata zakazu :-)

 

btw:

Z profilu NS na fejsiku:

 

Jak zapewne wszyscy doskonale wiecie gniazdo prowadzącego doping na Żylecie funkcjonuje niczym biuro rzeczy znalezionych. Ludzie przynoszą tam karty kibica, dokumenty tożsamości, odzież oraz inne rzeczy zgubione przez kibiców podczas meczów. Potem, w wolnej chwili, gniazdowy wyczytuje nazwisko z dokumentu i prosi o zgłoszenie się właściciela po odbiór. Tak też robił od zawsze Piotrek "Staruch". Jeśli nie udało się odnaleźć właściciela karty kibica to oddawał ją w klubie, a dowody osobiste odsyłał na adres zameldowania na nich widniejący. Niestety, jak wiadomo Piotrek został zatrzymamy pod koniec maja tego roku. Podczas przeszukania w domu znaleziono u niego dwa osobiste, których nie zdążył odesłać. Teraz przypomniał sobie o tym prokurator, który postawił mu dwa kolejne zarzuty (no bo w przecież dwa dowody!) "ukrywania dowodu osobistego należącego do innej osoby". To z kolei będzie prawdopodobnie wystarczającym argumentem do wnioskowania o przedłużenie aresztu dla Piotrka na kolejne 3 miesiące. Prokuraturze nie przeszkadza nawet fakt, że kibice Ci zeznali już, iż zwyczajnie zgubili te dowody osobiste na meczu i nie wnoszą żadnych roszczeń...

niezłe jaja jeśli to prawda. Ale jak napisze o więźniu politycznym to znowu zacznie się szydera...

 

Jeśli chodzi o znalezione dowody osobiste to wystarczy je zwrócić na policję, do UG/UM. Oni zajmą się resztą. Ktoś wrzuca znaleziony dowód do skrzynki Poczty Polskiej. Pracownik nie odsyła/oddaje dowodu, tylko przekazuje go na ww. jednostek. Po co zabierać i przetrzymywać takie rzeczy w mieszkaniu?

Odnośnik do komentarza

Ehh, przyklad restauracji podalem, bo zostal przytoczony. Za picie w marku tez nie dostajesz AZ takiej kary. Mi chodzi o jej wielkosc, skale i co ze soba niesie niz sam fakt ukarania. A czemu tak sie dzieje? Bo ustawa o imprezach masowych jest ZBYT rygorystyczna. Nastepny przyklad: na koncercie za te same "zzbrodnie" tez bys takiej kary nie wylapal, a tez miejsce publiczne, ta sama ustawa.

Odnośnik do komentarza

Ehh, przyklad restauracji podalem, bo zostal przytoczony. Za picie w marku tez nie dostajesz AZ takiej kary. Mi chodzi o jej wielkosc, skale i co ze soba niesie niz sam fakt ukarania. A czemu tak sie dzieje? Bo ustawa o imprezach masowych jest ZBYT rygorystyczna. Nastepny przyklad: na koncercie za te same "zzbrodnie" tez bys takiej kary nie wylapal, a tez miejsce publiczne, ta sama ustawa.

 

Z tym, że na koncercie nie dostaniesz takiego mandatu to prawda i zgadzam sięz tym. Jednak tam ani monitoringu nie masz, ani taki koncert nie odbywa się raczej co kilka dni w tym samym miejscu. Czy ustawa jest zbyt rygorystyczna? Wystarczyłyby moim zdaniem kolegia i to takie masakryczne jak w innych krajach. Wybiegasz na boisko to płać 50 tysięcy złotych kary, demolujesz z premedytacją stadion to 50 tysięcy kary i zakaz, pijesz swoje to jakaś tam kara finansowa. Poucinałoby się wszystko spokojnie i powoli jak jeden głąb z głębem zapłaciłby kilka razy to reszta by się przestraszyła.

 

Ten ukarany 50-latek jest moim zdaniem ofiarą "hools", którzy czesto chodzili nastukani na mecze i nasza wspaniałą władza doszła do wniosku by napisać na szybko ustawę by takich karać. Zapomnieli jednak, że taki Zdzisiek z Rysiem czasami skitrają sobie flaszeczkę i poleją od czasu do czasu jak nikt nie patrzy, ale oni tak towarzysko bez zadym ;)

Odnośnik do komentarza

C'mon, jeśli próbujesz w jakikolwiek sposób bronić kary dwuletniego zakazu stadionowego (+spora kara finansowa i nakaz stawiania się na komisariacie co cholernie zatruwa życie) za zwykłe picie alko (o ile to prawda, że gość się nie awanturował etc.) to jesteś całkiem oderwany od rzeczywistości i świętszy od papieża. Kara oczywiście być powinna, ale nie róbmy sobie jaj. Takie kary tylko rodzą agresje, swoją absurdalnością tylko prowokują do reakcji. Powinien dostać max parę stówek do zapłaty i jak na taką głupotę pewnie by zapamiętał do końca życia.

Odnośnik do komentarza

C'mon, jeśli próbujesz w jakikolwiek sposób bronić kary dwuletniego zakazu stadionowego (+spora kara finansowa i nakaz stawiania się na komisariacie co cholernie zatruwa życie) za zwykłe picie alko (o ile to prawda, że gość się nie awanturował etc.) to jesteś całkiem oderwany od rzeczywistości i świętszy od papieża. Kara oczywiście być powinna, ale nie róbmy sobie jaj. Takie kary tylko rodzą agresje, swoją absurdalnością tylko prowokują do reakcji. Powinien dostać max parę stówek do zapłaty i jak na taką głupotę pewnie by zapamiętał do końca życia.

 

Napisalem, że dla mnie wystarczyłoby coś w stylu kary finansowej, a nie zakazu stadionowego (ale to zależy też od klubu, a nie samej władzy) na dwa lata. Jeżeli Pan Rysiu czy jakolwiek mu tam było napił się i nie awanturował to 1000 zł kary by mu wystarczył. Jeżeli się awanturował czy rzucał krzesełkami (mówię przykładowo oczywiście) to kara powinna iść w górę i dopiero wtedy wchodzić powinny zakazy stadionowe. Niestety jak powiedziałem ten człowiek padł ofiarą ustawy skierowanej przeciwko chuliganom.

Odnośnik do komentarza

 

No proszę, może coś się dzieje w tym kierunku. Aczkolwiek, póki nie zalegalizują - nie uwierzę.

 

A tymczasem w obecnej kolejce Ekstraklasy jest tyko JEDEN legalny wyjazd - Piasta Gliwice. Reszta na zakazach (większość za piro...) lub na stadionach nieprzyjmujących gości.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...