Skocz do zawartości

Przytułek hipochondryka


Dix__

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, jmk napisał:

A miałeś takie uczucie hmm nie wiem jakby Ci coś do gardła podchodziło, nie wiem jakbyś na wysokości w dół patrzył i wtedy tak się wydawało, że serce wali jak młot?

Tak bez okazji, siedzisz grasz i nagle coś takiego.

 

Mam trochę ograniczone pole teraz i zalecono mi ten dzienniczek ciśnień do ustania koronawirusa robić.

Tak, uczucie bardzo podobne. Mnie każde takie kołotanie zawsze mocno przeraża, bo mniej więcej tak sobie wyobrażam zawał, więc mi się to kojarzy z kilkusekundowym strachem, z którego wynikają te uczucia, które Ty opisałeś.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, jmk napisał:

Ktoś ma/miał doświadczenie z kołataniem serca/w sercu (?)? Oprócz tego, że się "czuje" szybsze bicie co wtedy jest nie tak - ciśnienie czy puls? Jakie to były wartości? Mnie skierowano do kardiologa, ekg miałem OK, kardiolog zlecił założenie holtera, ale jak poszedłem to był zepsuty i kazali czekać 3 tygodnie aż naprawią, a wtedy pojawił się koronawirus i nie mogę ;) Nakazano mi tylko badanie ciśnienia i pulsu 2 x dziennie. Ciśnienie mam chyba wzorowe (jak zawsze), a puls chyba nieco podwyższony (zero aktywności).

 

 

Data Godzina Ciśnienie Puls
22.04.2020 09:00 117 / 71 91
22.04.2020 22:00 116 / 70 98
23.04.2020 08:30 111 / 64 73
23.04.2020 22:30 118 / 72 93
24.02.2020 08:40 102 / 58 76
24.02.2020 21:30  107 / 56 86
25.04.2020 09:00 108 / 66 74
25.04.2020 00:30 114 / 67 78
26.04.2020 10:00 111 / 66 81
26.04.2020 23:30 107 / 63 96
27.04.2020 08:30 99 / 58

88

Witam w klubie ;)

U mnie serducho trochę zwariowało w zeszłym roku w majówkę. Najpierw nocy obudził mnie nieregularny puls. Ale po chwili przeszło. Dzień później sytuacją się powtórzyła w ciągu dnia i trwało to dłużej, ale w końcu serducho samo wróciło do regularnej pracy. Odwiedziłem lekarza rodzinnego, ten dał mi skierowanie do kardiologa. Po chyba 2 miesiącach prób zarejestrowania się olałem to i poszedłem prywatnie. U mnie koszt holtera to chyba 100 zł. Potem poszedłem na echo, koszt też bodajże 100zł. Kardiolog nie znalazł nic niepokojącego.

Przez ten rok sytuacja się już nie powtórzyła. Ale zdarzyło się, to o czym piszecie, czyli chwilowa tachykardia. Odczucia podobne jak opisujecie. Staram się nie nakręcać, bo mam naturę hipochondryka. A zdaję sobie sprawę, że to kwestia stresu i mojego charakteru.

 

A co do pomiarów ciśnienia.

IMO ciśnienie czasami trochę niskie, za to tętno za wysokie. Masz w ciśnieniomierzu nowe baterie? Bo ja też myślałem, że mam wzorcowe i nie potrzebuje piguł na nadciśnienie, dopóki nie wsadziłem nowych baterii ;)

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, jmk napisał:

Kupiłem taki na zasilanie sieciowe ;)

 

Aha :) Holtera możesz mieć takiego do zbadania serca, czyli z elektrodami i holtera RR, czyli z rękawem do badania ciśnienia. Warto zrobić oba.

Ja jeszcze się zdecydowałem na echo, ponieważ mój syn jest pod opieką kardiologa, bo ma jedną zastawkę dwu płatkową, zamiast trzy płatkową, a jest do dziedziczne. I chciałem wiedzieć, czy to po mnie.

Odnośnik do komentarza

Czy macie doświadczenie z matami do akupresury?

Moja żona kupiła coś takiego:

7aa0e067.jpg

Podobno samo zdrowie i w ogóle. Nie mam jakichś dolegliwości ale próbowałem się na tym relaksować i na razie przypomina to zabawę w fakira. Żona natomiast sobie chwali.

Odnośnik do komentarza
W dniu 27.04.2020 o 16:08, Łonio napisał:

Aha :) Holtera możesz mieć takiego do zbadania serca, czyli z elektrodami i holtera RR, czyli z rękawem do badania ciśnienia. Warto zrobić oba.

Ja jeszcze się zdecydowałem na echo, ponieważ mój syn jest pod opieką kardiologa, bo ma jedną zastawkę dwu płatkową, zamiast trzy płatkową, a jest do dziedziczne. I chciałem wiedzieć, czy to po mnie.

 

Ja kupiłem ten:

 

https://allegro.pl/oferta/polski-cisnieniomierz-naramienny-n3-zasilacz-usb-7849583729?snapshot=MjAyMC0wNC0xNlQxMDoyNDo1Ni4yOTNaO2J1eWVyOzg3NmNhZjYzNDE2NmJiODJmOGY5NTc4MzRlOGMwMTFjMTk2NzE4NGY2MWJkZDQ2OTdiNzEyYjExNmExNmYxODQ%3D

 

A co do holtera to jak mówiłem, obecnie moja dr prowadząca zakazała mi wizyt w poradniach/lekarzach jak nie ma konieczności takie mus.

 

 

W dniu 27.04.2020 o 16:17, kuab napisał:

To co opisujecie brzmi jak stany lękowe i to raczej kwestia dla psychoterapeuty, nie lekarza. Ja na stres polecam medytację oddechową, nawet jak nie pomoże z kłuciem w sercu/zablokowanym oddechem, to przynajmniej się wyciszycie/zrelaksujecie.

 

 

Ale ja nie mam żadnego bólu sercu, nic mnie nie kłuje. Ten dziwny stan mam tylko. Ostatnio nawet jak się obudzę w nocy i potem chciałem zasnąć to miałem takie szybsze bicia, a najwyższy puls nie był jakiś specjalnie wysoki - 106. Chociaż może to po prostu przez tę sytuację teraz, ale mam wrażenie, że to się nasiliło, bo ten problem miałem już sporo wcześniej.

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, jmk napisał:

Ale ja nie mam żadnego bólu sercu, nic mnie nie kłuje. Ten dziwny stan mam tylko. Ostatnio nawet jak się obudzę w nocy i potem chciałem zasnąć to miałem takie szybsze bicia, a najwyższy puls nie był jakiś specjalnie wysoki - 106. Chociaż może to po prostu przez tę sytuację teraz, ale mam wrażenie, że to się nasiliło, bo ten problem miałem już sporo wcześniej.

Pisałem bardziej do @Łonio i @Reaper niż do Ciebie, znając Twoją historię chorób oczywiście bym tego nie lekceważył ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...