Polityka wewnętrzna

[Paulus]

Nie nie chcę udowadniać, raczej wskazać na nierówności w dostępie do dóbr (He, socjalista ze mnie wyłazi)

Różnica między różnymi słabo opłacanymi zawodami leży w możliwościach nacisku na władzę. Nauczyciele nie wyjdą na ulicę, nie zrobią medialnej demonstracji. Do tego od '93 boją się choćby zastrajkować obawiając się cięcia pensji, jedyna zorganizowana akcja jaką pamiętam była przeciw Giertychowi.

[Icon]

W tym momencie nie chodzi o siłę a możliwości produkcyjne. Prawda jest taka, że kopalnie od 8 lat nie przynoszą strat. Ogólny bilans wszystkich spółek jest dodatni a wypłaty dla pracowników pochodzą z dochodu wypracowanego przez załogę. Kopalnie nie obciążają budżetu państwa. Do 2013 roku ma być pokryty dług publiczny kopalń wobec państwa (w przypadku KW może to być 2015 rok). W tym momencie zobowiązania KW wynoszą 2,7 mld zł co stanowi około 35% tego co kopalnie wchodzące w KW miały do spłacenia w 2001 roku. Te długi to pozostałość po latach kiedy rząd dokładał do górnictwa.

[Paulus]

Do kogo należą spółki węglowe?

[Icon]

Wszystkie czyli Katowicki Holding Węglowy, Kampania Węglowa i Jastrzębska Spółka Węglowa są jednoosobowymi spółkami skarbu państwa.

[Paulus]

Czyli nie tylko do górników, a do wszystkich obywateli RP. Niestety w zyskach spółek partycypują głównie górnicy, a w kosztach, np. inwestycyjnych całe społeczeństwo, z budżetu Ministerstwa Gospodarki. Tu nie chodzi o możliwości produkcyjne tylko o siłę nacisku poszczególnych grup. Górnicy od lat '70 maja tradycyjnie wysokie możliwości "negocjacyjne".

[Icon]

Niestety w zyskach spółek partycypują głównie górnicy, a w kosztach, np. inwestycyjnych całe społeczeństwo, z budżetu Ministerstwa Gospodarki.

I tu się gruuuubo mylisz. Bo z zysków spółek korzysta budżet państwa, korzystają gminy na terenach których prowadzone jest wydobycie. Na podstawie odpowiednich umów korzystają także wybrane elektrownie, które otrzymują węgiel kamienny po cenach promocyjnych. Koszty inwestycyjne w spółkach pochodzą tylko i wyłączenie z wypracowanego dochodu. Skarb państwa od 2003 roku nie włożył w górnictwo ani złotówki.

[shqvarny]

od 2005 nie może włożyć, bo zostałoby to uznane za pomoc publiczną (nie jest bankiem czy koncernem samochodowym, więc ogólne zasady obowiązują).

protesty górników przynoszą efekty - import rośnie, a węgiel z polskich kopalni zalega, bo firmy wolą zapłacić więcej za pewny węgiel z Rosji/USA/Kanady niż martwić się czy nie będzie powtórki z Budryka i innych okupowanych kopalni.

[Icon]

protesty górników przynoszą efekty - import rośnie, a węgiel z polskich kopalni zalega, bo firmy wolą zapłacić więcej za pewny węgiel z Rosji/USA/Kanady niż martwić się czy nie będzie powtórki z Budryka i innych okupowanych kopalni.

Dziecko, wiesz w ogóle o czym piszesz? Jeżeli nie to nie zabieraj głosu.

I jeżeli już tak kłamiesz to wymień te okupowane kopalnie oraz podaj kopalnie w Polsce w których zalega węgiel.

[lukas]

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/117..._4_mln_ton.html

 

Nie kopalnie tylko elektrownie - ale dzisiaj albo wczoraj też czytałem, że w jakiś kopalniach też zalega (jak znajde link to zapodam) - ale co się dziwić jak jest tak drogi i lepiej importować - do tego przez kryzys jest mniejsze zapotrzebowanie na energie dla firm

 

Koszty inwestycyjne w spółkach pochodzą tylko i wyłączenie z wypracowanego dochodu.

 

a może jednak nie...

 

- W 2008 roku spółki węglowe zainwestowały 2,5 mld zł. Takiego samego poziomu inwestycji resort gospodarki spodziewa się również w tym roku - poinformowała PAP wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska.

 

...................

 

"To dowód na to, że spółki sobie radzą, choć żeby zrealizować zakładane w planach inwestycje rzędu 19 mld zł do 2015 roku, trzeba je w tym zakresie wesprzeć" - wyjaśniła wiceminister.

 

Poinformowała, że MG konsultuje obecnie program pomocowy dla górnictwa, który zakłada wsparcie finansowe inwestycji początkowych w górnictwie z budżetu państwa. Dofinansowanie w wysokości do 30 proc. wartości projektu, zgodnie z przepisami unijnymi, jest możliwe do 2010 roku. Jednak rząd nie uwzględnił takiej możliwości w tegorocznym budżecie.

 

"Mam nadzieję, że udzielenie takiej pomocy spółkom będzie możliwe w roku przyszłym" - powiedziała Strzelec-Łobodzińska.

 

Inwestycje początkowe to prace przygotowawcze (drążenie szybów, chodników, przygotowanie ścian itp.), służące udostępnieniu nowych złóż węgla. MG wnioskowało o zarezerwowanie 400 mln zł na ten cel w tegorocznym budżecie, jednak nie zgodził się na to minister finansów.

 

Pytana, czy możliwe będzie udzielanie pomocy publicznej na inwestycje początkowe również po 2010 roku, wiceminister odpowiedziała, że "według informacji pozyskanej z Dyrekcji Generalnej ds. Transportu i Energii KE, jeśli władze polskie podejmą zobowiązania dotyczące pomocy na inwestycje początkowe do końca 2010 r. nie powinno być problemów z kontynuacją płatności w 2011 r."

 

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,3...gornictwie.html

 

Śmiem wątpić, żeby rocznie mieli min. zysk 2,5 mld zł

[Vami]

Nie kopalnie tylko elektrownie - ale dzisiaj albo wczoraj też czytałem, że w jakiś kopalniach też zalega (jak znajde link to zapodam)

 

Nie nożem, a siekierą. Nie zabił, tylko jego zabili Zatrudnij sie w Radiu Erewań

[Paulus]

Skarb państwa od 2003 roku nie włożył w górnictwo ani złotówki.

Chyba nie jest tak do końca, przynajmniej tak twierdził UOKiK w listopadzie 2004:

 

Wartosc pomocy sektorowej udzielonej w 2003 r. wyniosła 20 053,2 mln PLN (70,7% ogólnej wartosci pomocy). Z tego 87,3% stanowiła pomoc restrukturyzacyjna dla sektora górnictwa wegla (17 488,5 mln PLN).

 

i w listopadzie 2005:

Wartosc pomocy sektorowej udzielonej w 2004 r. wyniosła 2 819,0 mln PLN (32,0%

ogólnej wartosci pomocy). Z tego 81,2% stanowiła pomoc restrukturyzacyjna

dla sektora górnictwa wegla (2 289,1 mln PLN).

 

w grudniu 2006:

Pomoc publiczna udzielona w roku 2005 r. w sektorze górnictwa węgla wyniosła

863,8 mln PLN.

 

w październiku 2007:

Pomoc publiczna udzielona w roku 2006 w sektorze górnictwa węgla wyniosła 596,2 mln PLN.

 

z listopada 2008:

Pomoc publiczna udzielona w roku 2007 r. w sektorze górnictwa węgla wyniosła

399,6 mln PLN

 

http://www.uokik.gov.pl/pl/pomoc_publiczna...orty_i_analizy/

[Icon]

Nie kopalnie tylko elektrownie - ale dzisiaj albo wczoraj też czytałem, że w jakiś kopalniach też zalega (jak znajde link to zapodam) - ale co się dziwić jak jest tak drogi i lepiej importować - do tego przez kryzys jest mniejsze zapotrzebowanie na energie dla firm

Nie macie żadnej fachowej wiedzy na temat sytuacji węgla. Opieracie się tylko i wyłącznie o publikacje prasowe. Ale skoro już się o to opieracie to zwróćcie uwagę na tabelkę obok tej publikacji > http://g.infor.pl/p/_wspolne/pliki/56000/i...b_101_56125.jpg Wynik netto to dochód około 741,5 milionów złotych przy zatrudnieniu prawie 120 tyś osób.

 

Ale odnośnie sytuacji na rynkach. Węgiel transportowany do elektrowni pochodzi głównie z KHW i KW na podstawie wcześniej zawartych umów, które nie mogą być ot tak zerwane. Dlatego też nastąpi renegocjacja umów przy udziale rządu albo elektrownie będą zobowiązane do odbioru węgla.

 

Sytuacja w mojej firmie czyli JSW jest całkiem inna bo Jastrzębska fedruje głównie węgiel wysokokoksujący przeznaczony dla hut. I tutaj jest największy problem bo kontrakty z Mittal i mniejszymi odbiorcami skończyły się z końcem 2008 roku i na rok 2009 trzeba było zawrzeć nowe. Zawarto je ale nie były już tak korzystne jak poprzednie co zmusiło JSW do opracowania planu kryzysowego. Ale aktualna sytuacja nie jest na tyle zła żeby mówić o kryzysie i nie ma obawy, że spółka przeniesie bilans ujemny.

[lukas]

Wynik netto to dochód około 741,5 milionów złotych przy zatrudnieniu prawie 120 tyś osób.

 

A zainwestowano 2,5mld - czyli skąd wzięli różnice jeżeli nawet by cały dochód przeznaczyli na inwestycje? chyba z naszych kieszeni

[Icon]

Paulus, teraz po Twoim poście naprawdę muszę stwierdzić, że zachowujesz się jak osobnik niedorozwinięty albo jesteś totalnym ignorantem. Dlaczego? Bo nie rozumiesz w ogóle tego co się do Ciebie pisze. Przytaczanie pomocy publicznej dotyczącej restrukturyzacji górnictwa jest dla mnie równoznaczne z rzuceniem białego ręcznika. Bo mowa o wspieraniu działalności kopalń a nie wypłatach dla osób, które odeszły z górnictwa. Kopalnie z tych pieniędzy nie miały NIC.

 

 

Podam Ci tylko bilans JSW z lat 2003-2007:

2003: 876 370 361,32

2004: 1 533 062 001,85

2005: 799 756 535,51

2006: 297 979 414,94

2007: 36 629 298,12

W sumie: 3 543 797 611,74 pln

 

A tutaj KHW:

2003: 1 403 959 272,75 zł

2004: 138 641 875,89

2005: 80 335 999,81

2006: 96 983 617,15

2007: 19 540 813,82

W sumie: 1 739 461 579,42 pln

A zainwestowano 2,5mld - czyli skąd wzięli różnice jeżeli nawet by cały dochód przeznaczyli na inwestycje? chyba z naszych kieszeni

Nie ośmieszaj się.

[Paulus]

Czytałeś te raporty, choć pobieżnie, nie sądzę, jeżeli za pomoc dla spółek nie uznajesz, np. umorzenia zaległości i odsetek od zaległości podatkowej, a o inwektywach pisałem wyżej wiec się nie wysilaj.

[lukas]

Nie ośmieszaj się.

 

To skąd wzięli taką kasę?

[Icon]

Czytałeś te raporty, choć pobieżnie, nie sądzę, jeżeli za pomoc dla spółek nie uznajesz, np. umorzenia zaległości i odsetek od zaległości podatkowej, a o inwektywach pisałem wyżej wiec się nie wysilaj.

Powtarzam kolejny raz - nie masz bladego pojęcia o strukturze kopalń węglowych dziś i w okresie restrukturyzacji. Spora część zakładów upadła lub została przymusowo zamknięta. Spółki nie chciały zamykać tych kopalń, to było odgórne ustalenie rządu i to rząd zobowiązał się pokryć długi kopalń. Gdyby wtedy tego nie zrobił polskie górnictwo i przemysł energetyczny upadłyby. Jakie tego by były skutki chyba nie muszę tłumaczyć. Kwota umorzeń wyniosła około 18 miliardów złotych. W okresie 2003-2007 KHW i JSW wypracowały prawie 5,5 miliarda zysku. Nie wiem jakie zyski wypracowała KW, nie są znane także bilanse za rok 2008. Kopalnie nie mogą wiecznie płacić za to, że nieudolny polski rząd nie potrafił odpowiednio zreformować przemysłu górniczego na początku lat 90. Zmiany w polskim górnictwie są opóźnione o co najmniej 8 lat i winę za to ponosi tylko i wyłącznie rząd. A wieczne pretensje wnoszone pod adresem kopalń są żałosne. Kopalnie nie przynoszą strat.

 

 

 

Nie ośmieszaj się.

 

To skąd wzięli taką kasę?

Może przeczytaj dokładnie to co wklejasz i tam poszukaj odpowiedzi?

 

Dobra, nie będę się już pastwił nad Tobą lukas bo wiem, że sam do tego nigdy nie dojdziesz... Te 2,5 mld inwestycji spółek to ich wkład własny, który jest uwzględniany przy tworzeniu bilansu rocznego. Czyli jeżeli JSW przyniosła w 2007 roku 36 milionów złotych to nie znaczy, że tylko tyle wypracowała. Wypracowała dużo więcej ale 1 385 221 086 złotych zostało przeznaczonych na wspomniane inwestycje. Skoro więc JSW w jednym roku przeznacza prawie 1,4 miliarda na inwestycje to z prostej kalkulacji wynika, że KW i KHW razem niewiele ponad 1,1 miliarda. A Strzelec-Łobodzińska wspomniała, że spółki dużo inwestują i widać efekty tych inwestycji i należałoby je wesprzeć finansowo aby inwestycje w nowe technologie były większe co w przyszłości może przynieść zyski dla skarbu państwa. Tak trudne do pojęcia?

[lukas]

A zainwestowano 2,5mld - czyli skąd wzięli różnice jeżeli nawet by cały dochód przeznaczyli na inwestycje? chyba z naszych kieszeni

Nie ośmieszaj się.

 

Może przeczytaj dokładnie to co wklejasz i tam poszukaj odpowiedzi?

 

Czyli jak mówiłem z budżetu państwa - czyli z naszych kieszeni - innych możliwości nie wyczytalem

 

A może są jakieś inne źródła finansowe na te inwestycje o których np. ja nie wiem, bo

 

Nie macie żadnej fachowej wiedzy na temat sytuacji węgla

[Icon]

Właśnie strzeliłeś sobie z nogę powyższym postem. Większej ignorancji jeszcze nigdy nie widziałem. Dostałeś odpowiedź a że była dla Ciebie niewygodna to ją zignorowałeś. Postępowanie godne przedszkolaka. Dla mnie EOT do momentu aż nie zobaczę komentarza na odpowiednim poziomie merytorycznym. A po tym co prezentowaliście tutaj to mogę śmiało stwierdzić, że dyskusja zakończona.

[lukas]

Już się tak nie napinaj, bo kiedy pisałem tego ostatniego posta to napisałeś tylko

 

"Może przeczytaj dokładnie to co wklejasz i tam poszukaj odpowiedzi?"

 

Przyznaj się, że edytowałeś swojego posta i dodałeś

 

"Dobra, nie będę się już pastwił nad Tobą lukas bo wiem, że sam do tego nigdy nie dojdziesz... Te 2,5 mld inwestycji spółek to ich wkład własny, który jest uwzględniany przy tworzeniu bilansu rocznego. Czyli jeżeli JSW przyniosła w 2007 roku 36 milionów złotych to nie znaczy, że tylko tyle wypracowała. Wypracowała dużo więcej ale 1 385 221 086 złotych zostało przeznaczonych na wspomniane inwestycje. Skoro więc JSW w jednym roku przeznacza prawie 1,4 miliarda na inwestycje to z prostej kalkulacji wynika, że KW i KHW razem niewiele ponad 1,1 miliarda. A Strzelec-Łobodzińska wspomniała, że spółki dużo inwestują i widać efekty tych inwestycji i należałoby je wesprzeć finansowo aby inwestycje w nowe technologie były większe co w przyszłości może przynieść zyski dla skarbu państwa. Tak trudne do pojęcia?"