Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Co tu się...CBA szuka na twitterze osób, "które dały się uwikłać w korupcyjny proceder" w szpitalu, którym pracuje marszałek Grodzki. Jednocześnie prokuratorzy zażądali od szpitala wydania dokumentacji medycznej od 1992 roku o_O Tak ich boli ten Senat, że nawet nie próbują udawać, nawet nie zakładają rękawiczek, tylko na rympał, na chama. Widać też jak bardzo wiarygodni są "świadkowie", do których rzekomo dotarła TVPis. A jak już jesteśmy przy tej ostatniej, to jej szczeciński oddział wraz z tamtejszym oddziałem radia i IPN rozpoczął nagonkę na 90-letniego byłego pacjenta Grodzkiego, który poinformował, że ktoś chciał mu zapłacić za oskarżenie Marszałka Senatu.

  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, jmk napisał:

Ale kto dotarł do tego pacjenta, skąd wiedzieli, że go leczył Grodzki. Nasza dokumentacja medyczna taka bezpieczna :/

 

Pewnie chodzi Ci o Radio Szczecin, cóż stało się trochę tubą pis w regionie.

Kto miał dotrzeć, ten dotarł :) Podejrzewam, ze było zlecenie, żeby wytypować takie Yody z 9 z przodu i urobić ich jak handlarze urabiają przy sprzedaży garnków czy kołder. Ciekawe, że tym się nie zainteresował żaden prokurator czy ktoś z UODO.

A radia z miastem w nazwie są oddziałami Polskiego Radia, więc ich całkowite podporządkowanie władzy nie jest żadnym zaskoczeniem.

 

Odnośnik do komentarza

No w sumie jak wyszła ta sprawa z proponowaniem wynagrodzenia, to powinno jednocześnie zostać złożone zawiadomienie o przestępstwie, bo to korupcja w najczystszym wydaniu. Pewnie i tak by sprawca pozostał niewykryty, bo Ziobro by ukręcił łeb sprawie w prokuraturze, ale przynajmniej byłaby informacja, że śledztwo jest prowadzone w obu kierunkach. 

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, me_who napisał:

Kto miał dotrzeć, ten dotarł :) Podejrzewam, ze było zlecenie, żeby wytypować takie Yody z 9 z przodu i urobić ich jak handlarze urabiają przy sprzedaży garnków czy kołder. Ciekawe, że tym się nie zainteresował żaden prokurator czy ktoś z UODO.

 

Mnie ciekawi, na ile prawdziwa jest wersja zdarzeń, że TVP Info puściło materiał szkalujący tego pacjenta informującego o propozycji korupcyjnej w zaledwie kilkanaście minut po tym, jak informację o tym pacjencie przekazał Grodzki na konferencji prasowej, przedstawiając go. Widziałem linki wskazujące, że materiał TVP Info poleciał jeszcze w trakcie konferencji Grodzkiego, a opublikowali go w mniej niż kwadrans od ujawnienia na tej konferencji tego pacjenta.

Zakładając, że to jest prawdziwe:

W paręnaście minut zdążyli opublikować materiał przedstawiający jego działalność w służbach PRL. To sprawność imponująca do tego stopnia, ze jestem przekonany, że albo Grodzki jest na podsłuchu, albo na podsłuchu jest któryś z jego najbliższych współpracowników, albo służby mają gdzieś tam swoją wtykę mającą na celu skompromitować marszałka senatu.

Każdy z tych wątków w normalnym państwie jest całkowicie kompromitujący. Watergate polegało na podsłuchiwaniu sztabu wyborczego i poleciał za to prezydent USA. Tu mamy podsłuchiwanie lub inwigilowanie jednego z najważniejszych urzędników państwowych i wszyscy przechodzą obok tego obojętnie...

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
18 minut temu, Gacek napisał:

Mnie ciekawi, na ile prawdziwa jest wersja zdarzeń, że TVP Info puściło materiał szkalujący tego pacjenta informującego o propozycji korupcyjnej w zaledwie kilkanaście minut po tym, jak informację o tym pacjencie przekazał Grodzki na konferencji prasowej, przedstawiając go. Widziałem linki wskazujące, że materiał TVP Info poleciał jeszcze w trakcie konferencji Grodzkiego, a opublikowali go w mniej niż kwadrans od ujawnienia na tej konferencji tego pacjenta.

Zakładając, że to jest prawdziwe:

W paręnaście minut zdążyli opublikować materiał przedstawiający jego działalność w służbach PRL. To sprawność imponująca do tego stopnia, ze jestem przekonany, że albo Grodzki jest na podsłuchu, albo na podsłuchu jest któryś z jego najbliższych współpracowników, albo służby mają gdzieś tam swoją wtykę mającą na celu skompromitować marszałka senatu.

Każdy z tych wątków w normalnym państwie jest całkowicie kompromitujący. Watergate polegało na podsłuchiwaniu sztabu wyborczego i poleciał za to prezydent USA. Tu mamy podsłuchiwanie lub inwigilowanie jednego z najważniejszych urzędników państwowych i wszyscy przechodzą obok tego obojętnie...

Przypuszczam, że mieli już "haka" w momencie, gdy składali tę propozycję. Na wszelki wypadek, żeby wypuścić jak się sprawa rypnie. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Man_iac napisał:

Przypuszczam, że mieli już "haka" w momencie, gdy składali tę propozycję. Na wszelki wypadek, żeby wypuścić jak się sprawa rypnie. 

IMO oni do niego poszli tylko dlatego, że mieli na niego haka.

Ot, urok tego dezubekizacyjnego nonsensu - ludzi o cennej dla służb wiedzy pozbawia się środków do życia, by w takich sytuacjach móc ich tanio kupić. Cóż za wspaniałe zrządzenie losu.

Odnośnik do komentarza

Ale heloł. Głosowania jest psim obowiązkiem posłów. Liberum veto i zrywanie sejmów doprowadziły koniec końców do rozbiorów. Ja może jestem idealistą, ale uważam, że po prostu należy głosować przeciw.

 

Nawet jak było głosowanie o odwołanie HGW, gdzie referendum okazało się nieważne dzięki akcji "nie głosujmy", ja również głosowałem (na nie).

Odnośnik do komentarza

https://petycja.pracownia.org.pl/akcja/specustawa-asf-do-zmiany?fbclid=IwAR38HnEbJCnoynZpMSsfhL5EHaSMWCgQgW5MMpu-WXLPefJysxmdeyYnAwE

 

Uczymy się całe życie. Miałem mieszane uczucia co do całej sprawy dzików, bo z jednej strony jestem przeciw polowaniu jako hobby, z drugiej strony rozumiem, że rozregulowany przez człowieka ekosystem wymaga jakiejś kontroli. Dlatego pospolite ruszenie na dzika powodowało u mnie mieszane uczucia, bo starałem się zrozumieć za i przeciw.

 

Natomiast po tym jak już się dowiedziałem, że polskie prawo przewiduje coś takiego jak odstrzał sanitarny i jest to działające i sprawdzone, to jaki cel ma specustawa, poza odcięciem przeciwników "sportowego" odstrzału zwierząt od możliwości protestów?

 

(poza tym wylewa się z kąpielą zwyczajnych spacerowiczów,  którzy mogą mieć różne, również niesprecyzowane, poglądy na temat polowań ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gabe napisał:

https://petycja.pracownia.org.pl/akcja/specustawa-asf-do-zmiany?fbclid=IwAR38HnEbJCnoynZpMSsfhL5EHaSMWCgQgW5MMpu-WXLPefJysxmdeyYnAwE

 

Uczymy się całe życie. Miałem mieszane uczucia co do całej sprawy dzików, bo z jednej strony jestem przeciw polowaniu jako hobby, z drugiej strony rozumiem, że rozregulowany przez człowieka ekosystem wymaga jakiejś kontroli. Dlatego pospolite ruszenie na dzika powodowało u mnie mieszane uczucia, bo starałem się zrozumieć za i przeciw.

 

Natomiast po tym jak już się dowiedziałem, że polskie prawo przewiduje coś takiego jak odstrzał sanitarny i jest to działające i sprawdzone, to jaki cel ma specustawa, poza odcięciem przeciwników "sportowego" odstrzału zwierząt od możliwości protestów?

 

(poza tym wylewa się z kąpielą zwyczajnych spacerowiczów,  którzy mogą mieć różne, również niesprecyzowane, poglądy na temat polowań ;)

 

 


Ale wiesz, to nie jest tak, że istnieją jedynie polowania „sanitarne” i „hobbystyczne”. Generalnie polowania są prowadzone w ramach gospodarki leśnej, która zakłada, że pogłowie zwierzyny należy kontrolować. Jeśli kontrolować nie będziesz, to rozregulowany ekosystem błyskawicznie nam przypomni o tym, że jest rozregulowany. No i pamiętać należy, że Lasy Państwowe biorą tu też pod uwagę aspekt gospodarczy, i nie nawet na myśli polowań „dewizowych”. Chodzi o to, że za szkody czynione przez dziki dajmy na to trzeba rolnikom płacić odszkodowania. Takie ekologiczne Niemcy dajmy na to dokonują odstrzału dzików na dużo większą skalę niż Polska. To nie jest zerojedynkowa sprawa.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

A i to było do przewidzenia (odwołanie Magdaleny Biejat z funkcji Przewodniczącej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny), ale uzasadnienie jest śmieszno-straszne:

 

Złożony przez Lewicę projekt wprowadzenia emerytury minimalnej na poziomie 1600 złotych miał negatywną opinię Konfederacji Przedsiębiorców i Pracodawców "Lewiatan".

 

Niech ktoś jeszcze napisze, że PiS jest prospołeczną partią.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Gdyby ktoś nie siedział w wolnościowych internetach, to krótki opis tego, co się zdarzyło i doprowadziło do wyboru Bosaka na kandydata Konfederacji.

 

W Konfederacji odbywały się prawybory w amerykańskim stylu, z elektorami, itd. Artur Dziambor, człowiek wyważony, nie mówiący o żydowskich spiskach, umiarkowany konserwatysta i radykalny wolnorynkowiec zmiażdżył Korwina i jego przydupasa - Berkowicza w okręgach. Zgodnie z założeniami, przed finałową potyczką z kandydatem narodowców, najsilniejszy kandydat Partii Tysiąca Nazw miał zostać poparty przez resztę (czyli: Korwin, Berkowicz, Wilk, Skutecki mieli przekazać głosy swoich elektorów Dziamborowi). Tak się jednak nie stało, gdyż JKM od początku ustawił to pod siebie - ale przegrał. Przegrał we własnym środowisku. W związku z tym mechanizm zaprojektowany tak, aby JKM mógł po raz kolejny kandydować sprawił, że Korwin nie tylko utraciłby możliwość kandydowania, ale do tego jeszcze nawet pozycję lidera we własnej partii. W związku z tym Korwin, a za nim jego paź Berkowicz, przekazali swoje głosy... nie Dziamborowi, a Grzegorzowi Braunowi, cynicznie ogrywając kolegę z partii, który miał najlepszy wynik. W wyniku tego, Dziambor nie pozostał im dłużny i na cios musiał odpowiedzieć ciosem. Gdyby poparł Brauna, de facto uznałby swoją służalczość wobec JKMa mimo posiadania większego poparcia. Musiał przekazać głosy Bosakowi. W tej sytuacji kandydatem konfederacji został Krzysztof Bosak, a Dziambor skończył z nożem w plecach. Oczywiście środowisko wokół krula i Berkowicza to Dziambora oskarża o zdradę. Po raz kolejny rzeczywistość pokazała, że Korwin to największy szkodnik środowiska wolnościowego w Polsce.

 

Tak się rozkładały głosy. Jak widać, Dziambor wygrał w starciu z Berkowiczem i miał otrzymać głosy reszty z Wolności. Otrzymał je jednak Braun:

 

82845711_3233016966712730_24167607973309

  • Lubię! 1
  • Haha 7
  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza

A co to za lista głosowań? Z kiedy są te tury? Bo patrząc z boku, bez znajomości zasad, po liczbie elektorów i 1 głosowaniu wychodzi mi na to, że decydujące nie byłoby to, ilu elektorów ma "Wolność", tylko to, na kogo przekazałby głosy Braun. Czyli nawet w przypadku porozumienia wszystkich korwinistów i tak mógł się dogadać z Bosakiem i dać mu wygraną.

Odnośnik do komentarza

Zgadza się, mógł, ale prawdopodobnie poparłby Dziambora i DLATEGO Korwin zmobilizował paziów żeby wbić mu nóż w plecy. Bylo to głosowane na prezydium partii. Stosunkiem 9:7 wygrał scenariusz wyjebania Dziambora bez mydła w celu zachowania hierarchii partyjnej (król Korwin i viceroy Berkowicz). Braun zaś ciepło wypowiadał się o Dziamborze, a sama partia KORWiN mogła mu zapewne więcej dać korzyści niż Ruch Narodowy. Tak się przynajmniej mówiło.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 16.01.2020 o 10:07, Feanor napisał:


Ale wiesz, to nie jest tak, że istnieją jedynie polowania „sanitarne” i „hobbystyczne”. Generalnie polowania są prowadzone w ramach gospodarki leśnej, która zakłada, że pogłowie zwierzyny należy kontrolować. Jeśli kontrolować nie będziesz, to rozregulowany ekosystem błyskawicznie nam przypomni o tym, że jest rozregulowany. No i pamiętać należy, że Lasy Państwowe biorą tu też pod uwagę aspekt gospodarczy, i nie nawet na myśli polowań „dewizowych”. Chodzi o to, że za szkody czynione przez dziki dajmy na to trzeba rolnikom płacić odszkodowania. Takie ekologiczne Niemcy dajmy na to dokonują odstrzału dzików na dużo większą skalę niż Polska. To nie jest zerojedynkowa sprawa.

Z odstrzałem dzików wybuchła zupełnie niepotrzebna i niezdrowa histeria. Limity "odstrzałów" rosną z roku na rok bo taką tendencję przejawia wzrost populacji tego gatunku, który obecnie może rozmnażać się przez cały rok a nie jak kiedyś okres rui przypadał tylko na listopad/grudzień. U mnie na osiedlu nie ma chyba takiego trawnika, którego by dziki nie zryły. W paru miejscach przypomina to zaorane pole. Latem 12 warchlaczków w biały dzień biegało sobie beztrosko między skwerkami.

A Niemcy do ekologii i ochrony gatunków podchodzą z właściwą sobie elegancją:

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/niemcy-zastrzelili-polskiego-zubra-przyznaja-ze-bylo-to-nielegalne/ks29t7e

  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...