Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Przede wszystkim: nazizm to faszyzm. Oczywiście była to jakaś jego wariacja, bo wiadomo, że ten 'czysty' faszyzm był we Włoszech. Natomiast jak najbardziej można powiedzieć, że faszyzm był we Włoszech, Niemczech i (częściowo) Hiszpanii.

Po drugie: jeżeli już to nie u Piłsudskiego można znaleźć elementy faszystowskie, ale w faszyzmie można znaleźć elementy socjalistyczne. Co najważniejsze: faszyzm to doktryna, więc trudno go porównywać z ideologiami. Przede wszystkim dlatego, że on czerpał praktycznie z każdej ideologii. Poza tym faszyzm określa się także jako antyideologię, bo w przeciwieństwie do innych ideologii faszyzm był oparty na antyideach, a nie na ideach.

Odnośnik do komentarza

Przewrót stanu wobec tego to socjalizm czy faszyzm? Jak zwykle na tym forum dyskusja rozmywa się w semantyce.

Kto ustala co jest ideą, a co antyideą? Odwoływanie się do Cesarstwa rzymskiego czym było?

 

jeszcze raz wiki - specjalnie dla naszych michnikowych tropicieli faszystów, co mi przypomina średniowieczne polowanie na czarownice:

 

 

Oskarżenia o faszyzm

 

Już od początków faszyzmu, termin ten był wykorzystywany w propagandzie oraz polityce.

George Orwell następująco skomentował tendencję do szafowania przymiotnikiem "faszystowski" w debacie publicznej:

Słowo "faszyzm" – będące w powszechnym użytku – pozbawione jest niemal zupełnie znaczenia. Słyszałem, jak "faszyzmem" nazwano: rolników, sklepikarzy, Kredyt Społeczny, kary cielesne w szkołach, polowanie na lisa, walki byków, Komitet 1922, Komitet 1941, Kiplinga, Gandhiego, Czang-Kai-Szeka, homoseksualizm, audycje radiowe Priestleya, schroniska młodzieżowe, astrologię, kobiety, psy – i nie pamiętam co jeszcze.

 

Przymiotnik faszystowski był używane przez ZSRR w celach propagandowych przeciwko państwom zachodnim na zmianę z imperialistyczny. Termin faszystowski promowano w celu ukrycia podobieństwa ideologii narodowego socjalizmu (nazizmu) z komunizmem w sferze gospodarczej[15], zatarcia faktu współpracy ZSRR z nazistowską III Rzeszą w latach 1939-1941 oraz fascynacji Mussoliniego postacią i twórczością Lenina.

 

W propagandzie był używany często wobec osób lub organizacji które nie miały nić wspólnego z faszyzmem min. propaganda PPR określała jako faszystowskie NSZ. Propagandziści radzieccy stworzyli również termin socjalfaszyzm jako określenie pejoratywne socjaldemokracji. Według słów Stalina Powstanie Warszawskie było "nielegalne i zorganizowane przez faszystów".

Jako faszystowską propaganda PRL określała także Sanację.

Zarzut głoszenia faszystowskich poglądów jest od tej pory wykorzystywany powszechnie w debatach jako typowy pozamerytoryczny argument osobisty na określenie dowolnego zachowania lub opinii, które osoba go używająca uznaje za szczególnie odrażające. Zjawisko to w sposób anegdotyczny opisuje Prawo Godwina.

 

aktualne do dziś, vide michnikowscy łowcy faszystowskich czarownic!

Odnośnik do komentarza

Już pisałem: faszyzm to doktryna, a socjalizm to ideologia, więc trudno porównywać. Poza tym chyba nigdy nie było ugrupowań czystych ideologicznie. Piłsudczycy też czerpali z wielu ideologii. A skąd zaczerpnęli zamach stanu? Tego szczerze mówiąc nie wiem.

 

A co do semantyki to jest istotna jednak, bo kiedy zaczyna się mylić i mieszać pojęcia to trudno dyskutować.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że tak. Faszyzm zarówno ten przed wojenny jak i ten unio europejski jest niczym innym jak socjalizmem.Socjalizmem obecnie budowanym w oparciu o korporacjonizm, etatyzm i pieniądze. Obecnie tenże faszyzm w propagandzie "demokracji fasadowej" pełni rolę straszaka. W Polsce siła tego straszaka jest tak ogromna, że demoliberalna propaganda nazywa faszystą wszystko co jej się podoba deprecjonując w ten sposób ruchy narodowe.

Obecnie jaśnie panujący demoliberalizm to nic innego jak takie dwa w jednym : faszystowski etatyzm i korporacjonizm oraz komunistyczny internacjonalizm. Ten nowy wytwór trockistów ewropejskich ma nawet swojego wroga klasowego.Jest nim bez wątpienia skrajnie nacjonalistyczny homofob lekceważący globalne ocieplenie. Tenże twór ma też swojego bohatera. Tym razem z plakatu patrzy na mnie pan w garniturze, zamiast chłoporobotnika w kufajce. Niestety właśnie ten eurosocjalistyczny twór wali się ekonomicznie i nie ma gwarancji , że towarzysz nie zaaplikuje ponownie starych dobrych metod.

Odnośnik do komentarza

OK, gdzie masz dziś ten dominujący w UE korporacjonizm? Szczerze: zdziwiło mnie to.

Po drugie: ja rozumiem, że faszyzm miał pewne elementy socjalistyczne, ale to nie robi jeszcze z tej doktryny socjalizmu (tym bardziej, że socjalizm to ideologia nie doktryna). W ten sposób to socjalistą możesz zrobić każdego. Czy celem faszyzmu było wyrównanie różnic społecznych? Złagodzenie konfliktów: jak najbardziej, po to był ten cały korporacjonizm i solidaryzm. Wyrównywanie: pierwsze słyszę. A to jest twarde jądro socjalizmu.

Odnośnik do komentarza

OK, gdzie masz dziś ten dominujący w UE korporacjonizm? Szczerze: zdziwiło mnie to.

Po drugie: ja rozumiem, że faszyzm miał pewne elementy socjalistyczne, ale to nie robi jeszcze z tej doktryny socjalizmu (tym bardziej, że socjalizm to ideologia nie doktryna). W ten sposób to socjalistą możesz zrobić każdego. Czy celem faszyzmu było wyrównanie różnic społecznych? Złagodzenie konfliktów: jak najbardziej, po to był ten cały korporacjonizm i solidaryzm. Wyrównywanie: pierwsze słyszę. A to jest twarde jądro socjalizmu.

 

Historia korporacji to nie tylko historia cechów to także historia przedsiębiorstw, czy jak kto woli spółek handlowych. Kiedyś istniała produkcja i obok istniał handel. Obecnie produkcja bez sprzedaży nie istnieje. Nastąpiło połączenie i realizuje się ono w korporacjach już nie zawodowych, również na gruncie wielkich firm. Upraszczanie korporacjonizmu do "grup zawodowych" jest moim skromnym zdaniem niewłaściwe.

Odnośnik do komentarza

No błagam.

"Faszyzm to doktryna socjalistyczna."

"Przedsiębiorstw, czy jak kto woli spółek handlowych."

"Obecny demoliberalizm to faszystowski etatyzm i komunistyczny internacjonalizm."

Nie można takich wpisów przenieść do kącika absurdalnego? Albo - jeszcze trafniej - do najzabawniejszych cytatów?

Odnośnik do komentarza

Upraszczanie korporacjonizmu do "grup zawodowych" jest moim skromnym zdaniem niewłaściwe.

Ale dlaczego? Przecież tym właśnie jest korporacjonizm: idea, by w celu zniwelowania "walki klas" tworzyć korporacje zawodowe łączące pracowników i pracodawców (również po to, by odrobinę "uwspólnić" procesy decyzyjne). To właśnie takie tendencje do dowolnego rozszerzania znaczenia dowolnego pojęcia prowadzi do takich kwiatków jak dajmy na to nazywanie każdego patrioty faszystą. Albo libertarianina jakobinem.
Odnośnik do komentarza

jakoś nie wyobrażam sobie korporacji zawodowej, której częścią są zarówno pracowników jak i pracodawców. Wynika to z faktu,że pracodawcy, są raczej z zawodu kimś innym niż pracownicy. Pracodawca i pracownik od wielu lat nie mogą tworzyć korporacji zawodowej.Bez problemu zaś stworzą korporację taką jak się ją widzi obecnie. Nie ma w tym nic dziwnego.

Odnośnik do komentarza

Pracownik i pracodawca z definicji muszą się wzajemnie wykorzystywać. Pracodawca musi maksymalnie wykorzystać pracownika, jednak robiąc to tak, by ten nie wybrał pracy u innego pracodawcy. Pracownik zaś musi maksymalnie wykorzystać pracodawcę (kasa), jednak tak, by nie wybrał sobie innego pracownika. To wszystko jest oparte na wzajemnym wykorzystywaniu siebie. Nie można zrzeszać wilków i owiec w jednej organizacji. To przeczy logice.

Odnośnik do komentarza

jakoś nie wyobrażam sobie korporacji zawodowej, której częścią są zarówno pracowników jak i pracodawców. Wynika to z faktu,że pracodawcy, są raczej z zawodu kimś innym niż pracownicy. Pracodawca i pracownik od wielu lat nie mogą tworzyć korporacji zawodowej.Bez problemu zaś stworzą korporację taką jak się ją widzi obecnie. Nie ma w tym nic dziwnego.

Ale ja nie twierdzę, że to było rozwiązanie sensowne. Mussolini je wprowadził i stało się karykaturą samej siebie. Ja jedynie zauważam, że korporacjonizm to to właśnie, a nie dzisiejsze korporacje które z korporacjonizmem wiąże podobna nazwa (Anglosasi z niewiadomych dla mnie względów przyjęli tę nazwę dla dużych, rozgałęzionych spółek i przez zapożyczenie językowe korporacja w tym sensie wróciła do naszego języka).
Odnośnik do komentarza

Kwestia definicji. Jeżeli założyć, ze "Korporacjonizm zakłada wspólnotę interesów pracodawców i pracobiorców w obowiązkowym działaniu na rzecz wspólnego dobra, dając przy tym jako organizacja pewne przywileje swym członkom" to możemy przyjąć , że obecnie korporacjonizm panuje w najlepsze. Jeżeli ograniczymy to do zawodów to mamy problem. Problem wynikający z tego, że korporacje zawodowe w Polsce są na porządku dziennym, natomiast nie wiem jak w Europie.Możemy się zresztą zgadzać bądź nie i nie jest to w sumie istotne. Istotne natomiast jest to , że świat zmierza w złym kierunku. Tworzy się nowy system będący kompilacją faszyzmu, komunizmu, a realizowany jest poprzez władzę niech będzie koncernów. Ukuto już nawet nazwę neokorporacjonizm, bądź jak Pan woli inny termin to neokorporatyzm.Jest to tylko jeden problem. Drugi to etatyzm. Ten funkcjonuje w Polsce w formie czystej i przez to karykaturalnej. W Europie etatyzm też istnieje.Myślę, że w formie mniej karykaturalnej,ale jednak istnieje. Tyle jeśli chodzi o gospodarkę.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
  • 2 tygodnie później...

http://www.sport.pl/sport-warszawa/1,124567,11386939,Nie_dla_finalu_Pucharu_Polski_na_Stadionie_Narodowym.html

 

Nie wiedziałem czy dać to w piłce nożnej czy tutaj, ale skoro to Narodowy to chyba pasuje...

 

To jest paranoja. Z Portugalią działało, a teraz znowu nie działa? Zrobiono stadion, na którym nie można grać meczów...Dajmy jeszcze po premii osobom odpowiedzialnym za przygotowania do Euro.

 

Chyba teraz będą się modlić, żeby w finale PP grała Wisła ze Śląskiem i mecz zrobią we Wrocławiu :|

Odnośnik do komentarza

http://www.sport.pl/..._Narodowym.html

 

Nie wiedziałem czy dać to w piłce nożnej czy tutaj, ale skoro to Narodowy to chyba pasuje...

 

To jest paranoja. Z Portugalią działało, a teraz znowu nie działa? Zrobiono stadion, na którym nie można grać meczów...Dajmy jeszcze po premii osobom odpowiedzialnym za przygotowania do Euro.

 

Chyba teraz będą się modlić, żeby w finale PP grała Wisła ze Śląskiem i mecz zrobią we Wrocławiu :|

 

 

Chyba nie widziałeś murawy we Wrocławiu. Poznań style...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...