Vami Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 Czyli czarnoskórzy w jakichkolwiek filmach odnoszących się do lat wcześniejszych niż XX wiek mogą grać tylko niewolników, bo tak było w rzeczywistości? Jeśli to nie jest dyskryminacja rasowa, to nie wiem co nią jest Nie, w imię sprawiedliwości społecznej należy role rozdzielac rowno pomiędzy czarnych, białych, Azjatow, gejów, lesbijki, transseksuakistow, kobiety i mężczyzn. Ci ostatni oczywiscie mogliby być w mniejszości, zwlaszcza jeśli są biali i hetero. Tylko kurde nie da się, bo przecież jest 85265 płci. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 8 minut temu, Vami napisał: 44 minuty temu, ajerkoniak napisał: A w jakich scenach jest wątek homoseksualny między bohaterami? Tu jestem mega ciekaw, chodzi Ci o Richiego i Eddiego? Tak Aha, a jaka niby scena ? Ta, w której z niego żartuje czy ta, w której trzyma ciało Eddiego? Bo żadna z tych scen nie mówi wprost o niczym, naciągane mega. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 Aha, a jaka niby scena ? Ta, w której z niego żartuje czy ta, w której trzyma ciało Eddiego? Bo żadna z tych scen nie mówi wprost o niczym, naciągane mega. Gdy wycina literki na ławce, kończąc napis. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 Też naciągane. Swoją drogą o tym, że Richie nazywał Eddiego cute i że książka ma w sobie trochę podtekstu odnośnie seksualności obydwu bohaterów wiesz? Nie jest nic wprost powiedziane (jak w filmie), ale są mocne sugestie. Ba, sceny ze śmiercią Eddiego są dokładnie jak w książce, dotyk policzka itp. Ten napis to też przecież nie bóg wie jak bezpośrednia deklaracja, a raczej kolejna subtelna sugestia. Ba, King pochwalił te sceny zresztą, a on nie musi mówić ani robić nic pod publikę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 Sam sobie mydlisz oczy. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka R+E= to wprost aluzja do homoseksualnych ciągot. King sobie może chwalić co chce. Ja nie muszę. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 Taka sama jak niejedna scena w książkach Cytuj Odnośnik do komentarza
Misiek Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 2 godziny temu, lad napisał: Czyli czarnoskórzy w jakichkolwiek filmach odnoszących się do lat wcześniejszych niż XX wiek mogą grać tylko niewolników, bo tak było w rzeczywistości? Jeśli to nie jest dyskryminacja rasowa, to nie wiem co nią jest ta, eheś... Swoją drogą jestem bardzo ciekaw, jakby ktoś nakręcił film osadzony w realiach i czasach niewolnictwa w USA (ale nie historyczny i nie komedię), ale "odwrócił kolory", to ilu z Was, którzy tu jesteście gotowi Vamiego ukamienować, że rasizm, skandal, chuje, miałoby WTF. Bo gadać na sucho, że to nie ma znaczenia, że spoko, że ekstra, a zobaczyć to jednak co innego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 39 minut temu, Misiek napisał: ta, eheś... Swoją drogą jestem bardzo ciekaw, jakby ktoś nakręcił film osadzony w realiach i czasach niewolnictwa w USA (ale nie historyczny i nie komedię), ale "odwrócił kolory", to ilu z Was, którzy tu jesteście gotowi Vamiego ukamienować, że rasizm, skandal, chuje, miałoby WTF. Bo gadać na sucho, że to nie ma znaczenia, że spoko, że ekstra, a zobaczyć to jednak co innego To może przeczytaj kilka postów wstecz ze zrozumieniem i zaspokoisz swoją ciekawość. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 ta, eheś... Swoją drogą jestem bardzo ciekaw, jakby ktoś nakręcił film osadzony w realiach i czasach niewolnictwa w USA (ale nie historyczny i nie komedię), ale "odwrócił kolory", to ilu z Was, którzy tu jesteście gotowi Vamiego ukamienować, że rasizm, skandal, chuje, miałoby WTF. Bo gadać na sucho, że to nie ma znaczenia, że spoko, że ekstra, a zobaczyć to jednak co innego Odpowiedź jest prosta, a ty biały hetero cismezczyzno zamknij mordę bo policja obyczajowa już jedzie cię zlinczowac za fashysmWysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka 4 4 Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 No jednak uwspółcześnianie akcji sztuk osadzonych w czasach historycznych jest tak stare, jak teatr. Vami, promujesz jakiś ohydny historycyzm w sztuce. Gorzej, jeżeli jedynym atutem takiego dzieła jest murzyński arystokrata. Ale same w sobie takie historyczne przekłamania nie są złe: nie mówimy o filmie dokumentalnym. Widziałem parę lat temu Medeę Eurypidesa w wykonaniu BNT, gdzie w roli Jazona obsadzono czarnego (sam pomysł był trafiony, bo Eurypides był bardzo progresywny jak na warunki starożytne ), wybitny spektakl. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
kuab Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 To juz mnie bardziej od koloru skory razi to, jak w serialu o Czarnobylu wszyscy, majac rosyjskie nazwiska, mowia po angielsku https://en.wikipedia.org/wiki/Whitewashing_in_film tu cos dla Vamiego, dosc pokazna lista z whitewashingiem w filmie/Hollywood - i zgadzam sie z Gabem, ze o ile nie ma to znaczenia w przypadkach fabularnych, to jesli sprawa jest historyczna i probuje sie zachowac historyczna dokladnosc, to rasy powinny sie zgadzac. Ale niektorzy tu dostawali wylewu bo jedna bohaterka z jakiejs smiesznej ksiazki dla dzieci byla niewystarczajaco aryjska w ekranizacji serialowej ksiazki, wiec.... Cytuj Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 Godzinę temu, Misiek napisał: ta, eheś... Swoją drogą jestem bardzo ciekaw, jakby ktoś nakręcił film osadzony w realiach i czasach niewolnictwa w USA (ale nie historyczny i nie komedię), ale "odwrócił kolory", to ilu z Was, którzy tu jesteście gotowi Vamiego ukamienować, że rasizm, skandal, chuje, miałoby WTF. Bo gadać na sucho, że to nie ma znaczenia, że spoko, że ekstra, a zobaczyć to jednak co innego Ja nie jestem pewien, czy gdzieś w blaxploitation nie zawędrowali w takie rejony. Poszukam, ale możliwe, że mi się coś ubzdurało 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 5 minutes ago, kuab said: https://en.wikipedia.org/wiki/Whitewashing_in_film tu cos dla Vamiego, dosc pokazna lista z whitewashingiem w filmie/Hollywood - i zgadzam sie z Gabem, ze o ile nie ma to znaczenia w przypadkach fabularnych, to jesli sprawa jest historyczna i probuje sie zachowac historyczna dokladnosc, to rasy powinny sie zgadzac. Ale niektorzy tu dostawali wylewu bo jedna bohaterka z jakiejs smiesznej ksiazki dla dzieci byla niewystarczajaco aryjska w ekranizacji serialowej ksiazki, wiec.... Akurat whitewashing to jest żaden argument z perspektywy Vamiego, bo jeżeli uważasz to za coś złego, to jego antyteza (nie wiem jak to nazwać, blackdirtying?) jest równie zła. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
krzysfiol Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 Teraz, demrenfaris napisał: Akurat whitewashing to jest żaden argument z perspektywy Vamiego, bo jeżeli uważasz to za coś złego, to jego antyteza jest równie zła. Ale granie przez czarnoskórych aktorów postaci o historycznie białym kolorze skóry to żadne odwrócenie porządku, bo nikt nie maluje ich na biało 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
kuab Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 17 minut temu, demrenfaris napisał: Akurat whitewashing to jest żaden argument z perspektywy Vamiego, bo jeżeli uważasz to za coś złego, to jego antyteza (nie wiem jak to nazwać, blackdirtying?) jest równie zła. Przeciez pisal, ze nadreprezentacja bialych i hetero ludzi w Hollywood mu nie przeszkadza, czepial sie tylko ostatnich, niedawnych prob zmian koloru skory bohaterow z bialego na inny, w odwrotnej sytuacji nie zglaszal obiekcji. To rasizm i korwinizm in disguise, nic nowego u polskich "libertarian". A po prostu biala, heteroseksualna ideologia jest tak wszechobecna w popkulturze, ze jej nie zauwaza i trakuje jako cos oczywistego. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 No no. Jeszcze faszyzm. Koniecznie. Jsk wiadomo kapitalizm to ekonomiczne przedłużenie białej opresji. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Akurat whitewashing to jest żaden argument z perspektywy Vamiego, bo jeżeli uważasz to za coś złego, to jego antyteza (nie wiem jak to nazwać, blackdirtying?) jest równie zła. Cieszę się że ktoś tu umie czytać u wyciągać wnioskiWysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 (edytowane) 1 hour ago, kuab said: Przeciez pisal, ze nadreprezentacja bialych i hetero ludzi w Hollywood mu nie przeszkadza, czepial sie tylko ostatnich, niedawnych prob zmian koloru skory bohaterow z bialego na inny, w odwrotnej sytuacji nie zglaszal obiekcji. To rasizm i korwinizm in disguise, nic nowego u polskich "libertarian". A po prostu biala, heteroseksualna ideologia jest tak wszechobecna w popkulturze, ze jej nie zauwaza i trakuje jako cos oczywistego. Nie żebym podzielał poglądy Vamiego, ale... No fakt, nie napisał, że potępia whitewashing, bo w ogóle nic na ten temat nie napisał. Możesz mu co najwyżej zarzucić ślepotę. BTW, nie mogę też znaleźć posta o nadreprezentacji białych i hetero. A właśnie: jak jesteś w stanie stwierdzić (obliczyć?) nadreprezentację hetero w Hollywood? Edytowane 17 Września 2019 przez demrenfaris coś mi się przeczenia namnożyły :D Cytuj Odnośnik do komentarza
kuab Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 6 minut temu, demrenfaris napisał: Nie żebym podzielał poglądy Vamiego, ale... No fakt, nie napisał, że potępia whitewashing, bo w ogóle nic na ten temat nie napisał. Możesz mu co najwyżej zarzucić ślepotę. BTW, nie mogę też znaleźć posta o nadreprezentacji białych i hetero. A właśnie: jak jesteś w stanie stwierdzić (obliczyć?) nadreprezentację hetero w Hollywood? Nie chodzi o nadreprezentacje aktorow hetero, tylko bohaterow filmow hetero. Zreszta nawet w kwestii aktorow to dopoki aktor nie dokona publicznego coming outu, jest przeciez domyslnie hetero. Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 30 minutes ago, kuab said: Nie chodzi o nadreprezentacje aktorow hetero, tylko bohaterow filmow hetero. Zreszta nawet w kwestii aktorow to dopoki aktor nie dokona publicznego coming outu, jest przeciez domyslnie hetero. OK, ale nadal nie wiem, jak to się ma do postów Vamiego. Wydaje mi się, że on od początku występuje z pozycji kogoś, kto oczekuje od filmu fabularnego osadzonego w przeszłości maksymalnie wiernego oddania realiów epoki, a w przypadku adaptacji ścisłego trzymania się pierwowzoru. Nawiasem uważam, że to głupie, a najwspanialsze adaptacje filmowe to te w rodzaju Czasu Apokalipsy albo Oczu szeroko zamkniętych. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 17 Września 2019 Udostępnij Napisano 17 Września 2019 No nie no, ale czy fakt grania przez białych Indian czy innych azjatów w przeszłości usprawiedliwia zrobienie poważnego filmu historycznego z czarnoskórym Chrobrym?? No hej, przecież to jest zakłamywanie historii, kolor skóry _miał_znaczenie_. Czarnoskóry arystokrata w Europie nie był absolutnie niemożliwy, ale powinien budzić pytania, wątpliwości. Jeżeli robimy czarnoskórą d’Arc, to powinny się w fabule zaznaczyć dodatkowe warstwy szoku wśród francuskiej czy burgundzkiej elity. Jaki jest inny sens tworzenia (poważnych) filmów historycznych, jak nie badanie jak kontekst historyczny wpływał na losy bohaterów? Owszem, przykład Vamiego z białym Mandelą był nietrafiony, bo tam z kolorem skóry wiąże się dodatkowa, fundamentalna nitka fabuły, ale... wstawienie na przykład Indian do grupy wojowników Czaki już takiego ciężaru nie ma, a też wprowadza (imho) do filmu niestrawną papkę i pytania, na które nikt w filmie pewnie nie odpowiada. No jednak po coś ci aktorzy w (poważnych) filmach historycznych ubierają się w stroje mniej więcej z epoki, może tego sztafażu też się pozbędziemy? wyżej piszę o filmach historycznych „poważnych”, produkcje typu „Obłędny rycerz” czy ostatni „Robin Hood” to zupełnie inna bajka. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.