Skocz do zawartości

Filmy


Tenorio

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli czarnoskórzy w jakichkolwiek filmach odnoszących się do lat wcześniejszych niż XX wiek mogą grać tylko niewolników, bo tak było w rzeczywistości?

 

Jeśli to nie jest dyskryminacja rasowa, to nie wiem co nią jest  

Nie, w imię sprawiedliwości społecznej należy role rozdzielac rowno pomiędzy czarnych, białych, Azjatow, gejów, lesbijki, transseksuakistow, kobiety i mężczyzn. Ci ostatni oczywiscie mogliby być w mniejszości, zwlaszcza jeśli są biali i hetero. Tylko kurde nie da się, bo przecież jest 85265 płci.

 

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Vami napisał:
44 minuty temu, ajerkoniak napisał:
 
A w jakich scenach jest wątek homoseksualny między bohaterami? Tu jestem mega ciekaw, chodzi Ci o Richiego i Eddiego?

Tak

 

Aha, a jaka niby scena :D ? Ta, w której z niego żartuje czy ta, w której trzyma ciało Eddiego? Bo żadna z tych scen nie mówi wprost o niczym, naciągane mega.

Odnośnik do komentarza

Też naciągane. Swoją drogą o tym, że Richie nazywał Eddiego cute i że książka ma w sobie trochę podtekstu odnośnie seksualności obydwu bohaterów wiesz? Nie jest nic wprost powiedziane (jak w filmie), ale są mocne sugestie. Ba, sceny ze śmiercią Eddiego są dokładnie jak w książce, dotyk policzka itp. Ten napis to też przecież nie bóg wie jak bezpośrednia deklaracja, a raczej kolejna subtelna sugestia. Ba, King pochwalił te sceny zresztą, a on nie musi mówić ani robić nic pod publikę.

  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, lad napisał:

Czyli czarnoskórzy w jakichkolwiek filmach odnoszących się do lat wcześniejszych niż XX wiek mogą grać tylko niewolników, bo tak było w rzeczywistości?

 

Jeśli to nie jest dyskryminacja rasowa, to nie wiem co nią jest :D 

ta, eheś...

 

 

Swoją drogą jestem bardzo ciekaw, jakby ktoś nakręcił film osadzony w realiach i czasach niewolnictwa w USA (ale nie historyczny i nie komedię), ale "odwrócił kolory", to ilu z Was, którzy tu jesteście gotowi Vamiego ukamienować, że rasizm, skandal, chuje, miałoby WTF. Bo gadać na sucho, że to nie ma znaczenia, że spoko, że ekstra, a zobaczyć to jednak co innego :)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
39 minut temu, Misiek napisał:

ta, eheś...

 

 

Swoją drogą jestem bardzo ciekaw, jakby ktoś nakręcił film osadzony w realiach i czasach niewolnictwa w USA (ale nie historyczny i nie komedię), ale "odwrócił kolory", to ilu z Was, którzy tu jesteście gotowi Vamiego ukamienować, że rasizm, skandal, chuje, miałoby WTF. Bo gadać na sucho, że to nie ma znaczenia, że spoko, że ekstra, a zobaczyć to jednak co innego :)

To może przeczytaj kilka postów wstecz ze zrozumieniem i zaspokoisz swoją ciekawość.

Odnośnik do komentarza
ta, eheś...
 
 
Swoją drogą jestem bardzo ciekaw, jakby ktoś nakręcił film osadzony w realiach i czasach niewolnictwa w USA (ale nie historyczny i nie komedię), ale "odwrócił kolory", to ilu z Was, którzy tu jesteście gotowi Vamiego ukamienować, że rasizm, skandal, chuje, miałoby WTF. Bo gadać na sucho, że to nie ma znaczenia, że spoko, że ekstra, a zobaczyć to jednak co innego
Odpowiedź jest prosta, a ty biały hetero cismezczyzno zamknij mordę bo policja obyczajowa już jedzie cię zlinczowac za fashysm

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię! 4
  • Zmieszany 4
Odnośnik do komentarza

No jednak uwspółcześnianie akcji sztuk osadzonych w czasach historycznych jest tak stare, jak teatr. Vami, promujesz jakiś ohydny historycyzm w sztuce.

 

Gorzej, jeżeli jedynym atutem takiego dzieła jest murzyński arystokrata. Ale same w sobie takie historyczne przekłamania nie są złe: nie mówimy o filmie dokumentalnym. Widziałem parę lat temu Medeę Eurypidesa w wykonaniu BNT, gdzie w roli Jazona obsadzono czarnego (sam pomysł był trafiony, bo Eurypides był bardzo progresywny jak na warunki starożytne :D), wybitny spektakl.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

To juz mnie bardziej od koloru skory razi to, jak w serialu o Czarnobylu wszyscy, majac rosyjskie nazwiska, mowia po angielsku :D 

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Whitewashing_in_film tu cos dla Vamiego, dosc pokazna lista z whitewashingiem w filmie/Hollywood - i zgadzam sie z Gabem, ze o ile nie ma to znaczenia w przypadkach fabularnych, to jesli sprawa jest historyczna i probuje sie zachowac historyczna dokladnosc, to rasy powinny sie zgadzac. Ale niektorzy tu dostawali wylewu bo jedna bohaterka z jakiejs smiesznej ksiazki dla dzieci byla niewystarczajaco aryjska w ekranizacji serialowej ksiazki, wiec.... :)

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Misiek napisał:

ta, eheś...

 

 

Swoją drogą jestem bardzo ciekaw, jakby ktoś nakręcił film osadzony w realiach i czasach niewolnictwa w USA (ale nie historyczny i nie komedię), ale "odwrócił kolory", to ilu z Was, którzy tu jesteście gotowi Vamiego ukamienować, że rasizm, skandal, chuje, miałoby WTF. Bo gadać na sucho, że to nie ma znaczenia, że spoko, że ekstra, a zobaczyć to jednak co innego :)

Ja nie jestem pewien, czy gdzieś w blaxploitation nie zawędrowali w takie rejony. Poszukam, ale możliwe, że mi się coś ubzdurało ;) 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
5 minutes ago, kuab said:

https://en.wikipedia.org/wiki/Whitewashing_in_film tu cos dla Vamiego, dosc pokazna lista z whitewashingiem w filmie/Hollywood - i zgadzam sie z Gabem, ze o ile nie ma to znaczenia w przypadkach fabularnych, to jesli sprawa jest historyczna i probuje sie zachowac historyczna dokladnosc, to rasy powinny sie zgadzac. Ale niektorzy tu dostawali wylewu bo jedna bohaterka z jakiejs smiesznej ksiazki dla dzieci byla niewystarczajaco aryjska w ekranizacji serialowej ksiazki, wiec.... :)

Akurat whitewashing to jest żaden argument z perspektywy Vamiego, bo jeżeli uważasz to za coś złego, to jego antyteza (nie wiem jak to nazwać, blackdirtying?) jest równie zła.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
17 minut temu, demrenfaris napisał:

Akurat whitewashing to jest żaden argument z perspektywy Vamiego, bo jeżeli uważasz to za coś złego, to jego antyteza (nie wiem jak to nazwać, blackdirtying?) jest równie zła.

Przeciez pisal, ze nadreprezentacja bialych i hetero ludzi w Hollywood mu nie przeszkadza, czepial sie tylko ostatnich, niedawnych prob zmian koloru skory bohaterow z bialego na inny, w odwrotnej sytuacji nie zglaszal obiekcji. To rasizm i korwinizm in disguise, nic nowego u polskich "libertarian". A po prostu biala, heteroseksualna ideologia jest tak wszechobecna w popkulturze, ze jej nie zauwaza i trakuje jako cos oczywistego.

  • Lubię! 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

No no. Jeszcze faszyzm. Koniecznie. Jsk wiadomo kapitalizm to ekonomiczne przedłużenie białej opresji.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Akurat whitewashing to jest żaden argument z perspektywy Vamiego, bo jeżeli uważasz to za coś złego, to jego antyteza (nie wiem jak to nazwać, blackdirtying?) jest równie zła.
Cieszę się że ktoś tu umie czytać u wyciągać wnioski

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
1 hour ago, kuab said:

Przeciez pisal, ze nadreprezentacja bialych i hetero ludzi w Hollywood mu nie przeszkadza, czepial sie tylko ostatnich, niedawnych prob zmian koloru skory bohaterow z bialego na inny, w odwrotnej sytuacji nie zglaszal obiekcji. To rasizm i korwinizm in disguise, nic nowego u polskich "libertarian". A po prostu biala, heteroseksualna ideologia jest tak wszechobecna w popkulturze, ze jej nie zauwaza i trakuje jako cos oczywistego.

Nie żebym podzielał poglądy Vamiego, ale... No fakt, nie napisał, że potępia whitewashing, bo w ogóle nic na ten temat nie napisał. Możesz mu co najwyżej zarzucić ślepotę.

 

BTW, nie mogę też znaleźć posta o nadreprezentacji białych i hetero. A właśnie: jak jesteś w stanie stwierdzić (obliczyć?) nadreprezentację hetero w Hollywood?

Edytowane przez demrenfaris
coś mi się przeczenia namnożyły :D
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, demrenfaris napisał:

Nie żebym podzielał poglądy Vamiego, ale... No fakt, nie napisał, że potępia whitewashing, bo w ogóle nic na ten temat nie napisał. Możesz mu co najwyżej zarzucić ślepotę.

 

BTW, nie mogę też znaleźć posta o nadreprezentacji białych i hetero. A właśnie: jak jesteś w stanie stwierdzić (obliczyć?) nadreprezentację hetero w Hollywood?

Nie chodzi o nadreprezentacje aktorow hetero, tylko bohaterow filmow hetero. Zreszta nawet w kwestii aktorow to dopoki aktor nie dokona publicznego coming outu, jest przeciez domyslnie hetero.

Odnośnik do komentarza
30 minutes ago, kuab said:

Nie chodzi o nadreprezentacje aktorow hetero, tylko bohaterow filmow hetero. Zreszta nawet w kwestii aktorow to dopoki aktor nie dokona publicznego coming outu, jest przeciez domyslnie hetero.

OK, ale nadal nie wiem, jak to się ma do postów Vamiego.

 

Wydaje mi się, że on od początku występuje z pozycji kogoś, kto oczekuje od filmu fabularnego osadzonego w przeszłości maksymalnie wiernego oddania realiów epoki, a w przypadku adaptacji ścisłego trzymania się pierwowzoru. Nawiasem uważam, że to głupie, a najwspanialsze adaptacje filmowe to te w rodzaju Czasu Apokalipsy albo Oczu szeroko zamkniętych.

Odnośnik do komentarza

No nie no, ale czy fakt grania przez białych Indian czy innych azjatów w przeszłości usprawiedliwia zrobienie poważnego filmu historycznego z czarnoskórym Chrobrym?? No hej, przecież to jest zakłamywanie historii, kolor skóry _miał_znaczenie_. Czarnoskóry arystokrata w Europie nie był absolutnie niemożliwy, ale powinien budzić pytania, wątpliwości. Jeżeli robimy czarnoskórą d’Arc, to powinny się w fabule zaznaczyć dodatkowe warstwy szoku wśród francuskiej czy burgundzkiej elity. Jaki jest inny sens tworzenia (poważnych) filmów historycznych, jak nie badanie jak kontekst historyczny wpływał na losy bohaterów? Owszem, przykład Vamiego z białym Mandelą był nietrafiony, bo tam z kolorem skóry wiąże się dodatkowa, fundamentalna nitka fabuły, ale... wstawienie na przykład Indian do grupy wojowników Czaki już takiego ciężaru nie ma, a też wprowadza (imho) do filmu niestrawną papkę i pytania, na które nikt w filmie pewnie nie odpowiada. No jednak po coś ci aktorzy w (poważnych) filmach historycznych ubierają się w stroje mniej więcej z epoki, może tego sztafażu też się pozbędziemy?

 

wyżej piszę o filmach historycznych „poważnych”, produkcje typu „Obłędny rycerz” czy ostatni „Robin Hood” to zupełnie inna bajka.

  • Lubię! 5
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...