Skocz do zawartości

Chelsea FC


Rekomendowane odpowiedzi

Fajną opcją jest też, z tego co widzę i wyczytałem, Harry Redknapp. To taka możliwość numer cztery, przynajmniej dla mnie. Na giełdzie nazwisk są również m.in. Marco Van Basten, Frank Rijkard, Mark Hughes (mam nadzieję, że to ponury żart) czy powrót Avrama Granta. Przyznaję, że zatrudnienie wujka Lamparda byłoby kuszącą perspektywą, ale Harry zbudował fajną paczkę w Tottenhamie i szanse są niemalże zerowe. Do Van Bastena przekonany nie jestem (ponoć to jego ma polecać Hiddink), podobnie jak do Rijkarda, który w FCB osiągnął sukces, ale co było dalej - wszyscy wiedzą. Również jestem największym zwolennikiem zatrudnienia trenera FC Porto, ale będzie to piekielnie trudne (choć nie ze względu na finanse, bo ponoć Romek jest skłonny wyłożyć piętnaście baniek, by go wyciągnąć).

 

Pojawiły się też plotki, że w przypadku zatrudnienia Hughesa (odpukać) jego asystentem miałby zostać Gianfranco Zola. Mam nadzieję, że bez różnicy kto zostanie menedżerem, dadzą się Zoli zaczepić w CFC, bo to w końcu legenda drużyny i mógłby w przyszłości pokusić się o trenowanie The Blues, jakby nabrał doświadczenia.

 

A jeszcze jedno: na oficjalnej stronie Galatasaray pojawiła się adnotacja, że turecki klub pozyskał... Didiera Drogbę. Ponoć miałoby się rozchodzić o dwuletni kontrakt, który miałby wejść w życie... od sezonu 2012/2013. Sytuacja jest dosyć dziwna i trzeba czekać na potwierdzenie tej informacji (lub dementi) na stronie CFC.

Odnośnik do komentarza

Ja stawiam na 'wielki' powrót Beniteza do Premiership, mam nadzieję, że tak się jednak nie stanie, bo Rafa wielokrotnie udowodnił, że prócz zakutego łba ( ;) ) jego warsztat nie jest wcale taki bogaty jak się powszechnie uważa. Najchętniej widziałbym w CFC wielokrotnie już wspominanego V-B z Porto.

Odnośnik do komentarza

W ostatnich kilkunastu dniach w angielskich mediach przewija się bardzo wiele nazwisk menadżerów, którzy mogliby zastąpić Carlo Ancelottiego. Włoch został zwolniony z Chelsea po słabych - zdaniem właściciela klubu, Romana Abramowicza - wynikach w minionym sezonie.

 

GUUS HIDDINK

 

Holenderski taktyk pracował już na Stamford Bridge przez pół sezonu i to z powodzeniem. Podczas tej krótkiej przygody udało mu się wygrać Puchar Anglii oraz dojść do półfinału Ligi Mistrzów. Hiddink trenuje obecnie reprezentację Turcji, a tamtejsza federacja nie jest zbyt chętna na pozbycie się go. Szansę na zatrudnienie Holendra zwiększa fakt, że jest ponoć skłonny do objęcia klubowego zespołu. Warto wspomnieć również, że Hiddink znajduje się wśród ulubieńców właściciela Chelsea - Romana Abramowicza.

 

ANDRE VILLAS-BOAS

 

Villas-Boas zaliczył znakomity sezon wraz ze swoim FC Porto, wygrywając krajowy puchar, mistrzostwo oraz Ligę Europejską. Przez te znakomite osiągnięcia dorobił się pseudonimu "The Special Two" w nawiązaniu to innego, byłego znakomitego menadżera "Smoków" - Jose Mourinho. Jeżeli Chelsea będzie chciała zatrudnić Portugalczyka musi liczyć się z wydatkiem 15 milionów euro, ponieważ tyle wynosi klauzula odejścia, zapisana w kontrakcie menadżera. Szanse na zatrudnienie Boasa przez Chelsea wydają się jednak marne, ponieważ trener ten wypowiadał się niedawno, że pragnie pozostać w Porto na kolejny sezon.

 

MARCO VAN BASTEN

 

Holender, który pracował niegdyś w reprezentacji Holandii czy też w Ajaksie, dość długo pozostaje bez pracy. Abramowicz może być chętny na zatrudnienie tego szkoleniowca, ponieważ polecił mu go sam Guus Hiddink. Van Basten wypowiada się w dość entuzjastyczny sposób o możliwości poprowadzenia zespołu ze Stamford Bridge.

 

JOSE MOURINHO

 

Media łączą Portugalczyka z Chelsea, ponieważ były trener m.in. Porto stał się wrogiem publicznym numer 1 w całej Hiszpanii oraz popadł rzekomo w konflikt z władzami "Królewskich". Sam menadżer nie raz podkreślał, że pewnego dnia chciałby powrócić na Stamford Bridge oraz łączą go nadal bardzo dobre stosunki z Romanem Abramowiczem. Wydaje się jednak, że obecnie szanse na zatrudnienie Mourinho przez Chelsea są małe, ponieważ Portugalczyk zyskał pełną władzę w klubie po odejściu Valdano.

 

HARRY REDKNAPP

 

Anglik pracuje obecnie w innym angielskim klubie - Tottenhamie, w którym radzi sobie bardzo dobrze. Jego zespół został mianowany rewelacją obecnej edycji Ligi Mistrzów, głównie ze względu na to, że pokonał dwie najlepsze drużyny z Włoch - Milan oraz Inter. Co ciekawe, władze "Kogutów" pozwolą na rozmowy Redknappa z Chelsea, jednak niewiadomą jest czy sam menadżer zechce odejść z White Hart Lane.

 

DIDIER DESCHAMPS

 

Didier Deschamps, czyli obecny menadżer Marsylii, sam niegdyś występował w barwach Chelsea. Ze swoją aktualną drużyną radzi sobie całkiem nieźle. W zeszłym sezonie udało mu się wygrać mistrzostwo Francji, a w tym dojść do 1/8 Ligi Mistrzów, ulegając finaliście - Manchesterowi United. Jednak największym osiągnięciem Deschampsa pozostaje awans do finału w 2004 roku z Monaco.

 

Źródło- Transfery.info

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Zastanawia mnie polityka klubu coraz bardziej. Odchodzą młodzi i zdolni piłkarze, a w ich miejsce... no właśnie nie widać nikogo. Mancienne grywał w pierwszej drużynie, wydawać się mogło, że będzie w ciągu najbliższych sezonów jeszcze mnożył swoje występy w kadrze, ale już go na SB nie ma. Również bardzo szkoda mi Boriniego, który często strzelał czy to w młodzieżówce czy w meczu rezerw i zasługiwał na to, by dostać swoją szansę w pierwszej drużynie.

 

Trwa natomiast saga trenerska. Głównym celem jest rzecz jasna Hiddink, ale droga do tego jest bardzo daleka. Sam Holender nie wygląda na w pełni zdecydowanego, w jaką stronę chce się udać i nie wypowiada się wiążąco. Ponoć Roman jest w stanie zapłacić klauzulę za zerwanie kontraktu z turecką kadrą, ale teraz doszły głosy, że właśnie ci sami Turcy chcą udać się do FIFA, jeśli Abramowicz będzie próbował "przekupić" Guusa. Pojawiły się informacje, że opowieść "Hiddink w Chelsea" ma potrwać jeszcze jakiś czas, ale jeśli nie wypali, to... planu B nigdzie nie ma.

 

Jak zwykle w CFC bywa, milion spekulacji transferowych, zero konkretów. Jedyną pewną informacją, oprócz odejść kilku naprawdę zdolnych chłopaków, jest podpisanie nowej, rocznej umowy przez Hilario. Na razie wciąż przewijają się dwa nazwiska: Lukaku oraz Neymar. W przypadku tego pierwszego sytuacja jest o tyle dobra, że młody Belg jest kibicem Chelsea, co może być jakimś argumentem przy dyskusji o jego zatrudnieniu, lecz w chwili obecnej on sam zajęty jest zaliczaniem egzaminów i o transferze w ogóle nie myśli, choć nieco wcześniej ciepło wypowiadał się o zainteresowaniu CFC. Z Neymarem mamy już prawdziwą operę mydlaną. Chłopak jest piekielnie zdolny i jako osoba, która chciałaby na Stamford Bridge zobaczyć piłkarza technicznego, jestem na tak. Problemy są dwa: jego charakter (czyli przekonanie o tym, że jest największą gwiazdą) i całe te zawirowanie wokół transferu. O ile to pierwsze jest "uleczalne" (wszak Chelsea to Santos i wydaje mi się, że szybko mu pokażą miejsce w szeregu), tak z tym drugim może być problem. Rok temu transfer był bliski realizacji, ale Neymar został, bo przekonywała go matka, ciotka, siostra, proboszcz, Pele i inni. Teraz sam powiedział w wywiadzie, że liczy na ponowną ofertę ze strony The Blues. I rzeczywiście Romek ma na niego chrapkę, prowadzi negocjacje, ale tak naprawdę od ich startu do chwili obecnej niewiele się zmieniło i wciąż daleka droga do ich zakończenia.

 

Tymczasem ostatnio nasiliły się plotki o możliwym odejściu Essiena. Ponoć jego usługami zainteresowany jest Inter i Real Madryt. Cóż, sam Michael mówił wyraźnie, że chce zostać na Stamford Bridge, jakiegoś dużego ciśnienia na chęć pozbycia się go z klubu nie zauważono, więc bardzo liczę na to, że zostanie w zespole (w końcu to jeden z najwaleczniejszych piłkarzy w drużynie). Również krążą opinie, jakoby Didier Drogba miałby odejść z drużyny. W jego przypadku ciężko jest jednoznacznie ocenić, jaki ruch powinien zostać wykonany. Z jednej strony - to w końcu Drogba, który może zrobić różnicę. Z drugiej jednak strony ma już swoje lata, na dodatek powrócić z wypożyczenia ma Sturridge (osiem goli w dwunastu meczach Boltonu!!), krążą plotki odnośnie Neymara i może po prostu brakować pozycji na boisku dla Tito. Choć, jeśli z klubu miałby odejść ktoś z duetu Anelka - Drogba, wolę Francuza, do którego jakoś absolutnie nie mogę się przekonać.

 

Martwi mnie polityka transferowa Chelsea. Tacy piłkarze jak Mancienne czy Borini mogliby zostać włączeni do kadry pierwszej drużyny, a tak już ich nie ma. Żałuję też, że Chelsea nie chce sprowadzić młodych Anglików, którzy mogliby być cenni już teraz, ale tak naprawdę byliby sprowadzeni z myślą o przyszłości. Jako fana Chelsea boli mnie to, że gra tak mało Anglików (o wychowankach już nie wspomnę...) i chciałbym, aby w przyszłości te proporcje Anglicy - cudzoziemcy przestawiły się na stronę tych pierwszych.

Odnośnik do komentarza

No i w końcu to, na co czekało się od dawna - znamy nowego trenera Chelsea! Jest nim młody Portugalczyk, André Villas-Boas. Informacja nie została jeszcze potwierdzona przez oficjalną stronę CFC, ale jest to kwestia godzin, gdyż Villas-Boas złożył już rezygnację z prowadzenia FC Porto i, znalazłem takie informacje, ponoć z własnej kieszeni wybulił kasę na realizację klauzuli odejścia. Nie jestem jakoś stuprocentowo pewny, co do słuszności tej decyzji. Nie wiem, czy poradzi sobie w Premier League, ale na pewno trzeba dać mu szansę. Fajnie by było, jakby się sprawdził i pozostał na stanowisku przez dłuższy okres czasu, ale wszystko zweryfikują wyniki. Oprócz niego dużo mówi się o przejściu Radamela Falcao na Stamford Bridge. Osobiście wolałbym Hulka i po cichu liczę, że to jednak Brazylijczyk zasili "The Blues". Jest dla mnie większą gwarancją sukcesu w Premiership. Chociaż paradoksalnie, nawet duet Falcao - Hulk biegający w trykotach CFC nie jest wcale niemożliwym wyjściem. Anelka być może (mam nadzieję) odejdzie z klubu, Drogba ponoć nie chce podpisać nowego kontraktu i celuje w Fenerbahce. Wtedy, gdyby doszło do tych dwóch transferów, byłby Falcao, Hulk, Torres, Sturridge i uniwersalny Kalou. Jednak dla mnie priorytetem jest Hulk i chciałbym, by to na nim Romek się skupił. A tak już na zakończenie wspomnę, że oprócz dwójki napastników Porto, wśród kandydatów do przejścia z Porto do Chelsea jest również Joao Moutinho. Ale nie należy tego traktować zbyt poważnie.

Odnośnik do komentarza

Chelsea albo odda mu tą kasę, albo już mu dała, żeby zapłacił. Tak czy siak, na pewno nie wyjdzie, że Portugalczyk sam sobie wyjął z kieszeni 15 mln i zapłacił.

 

Ciekawe, kogo Villas-Boas ze sobą zabierze z Porto. Coś mam przeczucie, że tym graczem będzie Falcao, chociaż uważam, że Hulk byłby dla Was większym wzmocnieniem.

 

W każdym razie, jedno jest pewne - o obronę tytułu przez Manchester będzie niestety bardzo ciężko.

Odnośnik do komentarza

Biorąc pod uwagę, że podpisał nowy kontrakt i klauzula odejścia to 100 mln euro szanse na jago transfer są minimalne.

Dlaczego minimalne? Może po prostu nie czuję potrzeby odejścia za wszelką cenę, a nowy kontrakt i klauzula ma jedynie zasugerować, że zostanie sprzedany jedynie za poważne pieniądze? Nie sądzę, żeby Porto odrzuciło naprawdę wysoką ofertę, bo niby dlaczego miałoby to robić?

Odnośnik do komentarza
Biorąc pod uwagę, że podpisał nowy kontrakt i klauzula odejścia to 100 mln euro szanse na jago transfer są minimalne.

Sorry, kilka tygodni temu tak Hulk, jak i jego agent, mówili, że piłkarz chce odejść do Milanu, niezależnie od kontraktu. Kilka dni później prezes Porto mówił, że oferty za Hulka będą rozpatrywane, ale nie ze strony Milanu przez historię z Cissokho.

Miałby chcieć odejść do Milanu, a nie do Chelsea, która obecnie stoi w hierarchii piłki europejskiej o wiele, wiele wyżej?

Odnośnik do komentarza

http://www.chelseafc...2380210,00.html

 

Czyli jest już oficjalne potwierdzenie i Andre Villas-Boas rozpoczyna pracę na Stamford Bridge. Jestem bardzo ciekaw, czy poradzi sobie w Londynie i oczekuję pierwszych ruchów transferowych. Mam tylko nadzieję, że klub nie skupi się na jakichś wielkich transakcjach za chorą sumę, tylko będzie szukał dobrych piłkarzy, za których nie trzeba bulić całego majątku. Do zakupów dojdzie jednak zapewne dopiero za kilkanaście dni, kiedy AVB wróci z urlopu.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Właśnie nie do końca. Zakup sam w sobie dobry, ale problem polega na tym, że Barcelona będzie mogła odkupić go za 8 mln euro. Zatem jeśli tylko chłopak się sprawdzi i jakoś wkomponuje się do tej drużyny, tylko od jego własnej woli zależeć będzie, czy z nami pozostanie. Trochę szkoda.

 

Ponadto, Ron Gourlay stwierdził, że w przeciągu 8-10 dni powinno dojść do dwóch następnych transferów. Problem polega na tym, ze ze względu na limit obcokrajowców, możliwy jest tylko jeden transfer gracza spoza Anglii. Jasne, że można sprzedać Ferreirę czy Bosingwę, dorzucić do tego panienkę Anelkę, ale nie ma na nich chętnych, a ponadto Nicolas postraszył mnie, że zamierza nadal być ważną częścią klubu. Jeśli zaś chodzi o te transfery, to wciąż liczę na to, że jednak jednym z nich będzie Modrić. Oprócz tego zdaniem włoskiego SkySport, Chelsea jest faworytem do pozyskania Javiera Pastore, jednak dużo bardziej wolałbym Modricia. Ponoć poszła też oferta za Luakaku, lecz - w przypadku nie pozbycia się jakiegoś obcokrajowca - może zostać do końca sezonu w Anderlechcie. Z Anglików zaś spekuluje się o takich nazwiskach, jak: Adam Johnson, Gary Cahill, Jack Rodwell i Scott Dann. Trzeba poczekać tych kilka dni, na pewno sytuacja jakoś się rozwinie (oby tylko na tych zapewnianiach się nie skończyło).

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Człowieka nie było dwa dni, a tutaj takie niusy. Odejście Żirkowa do Anży raczej spodziewane, dużo się o tym spekulowało już. Szkoda, że kariera Jurija nie ułożyła się w Londynie, zatem pozostaje życzyć mu powodzenia w Rosji. Tymczasem długo oczekiwany transfer w końcu się powiódł i Lukaku przeszedł do Chelsea. Nie jestem do końca przekonany, jeśli weźmiemy pod uwagę to, że w ostatnim meczu z Rangersami dwa gole strzelił Sturridge i nie chciałbym, by Belg grał kosztem Daniela. Zamiast bawić się z i tak silnie obstawionym atakiem (choć liczę, że poleci Anelka i liczba napastników się nie zmieni), przydałby się Modrić, jak i prawy obrońca (Bronek lepszy jest w środku obrony, ale w ostateczności, jeśli do transferu nie dojdzie, to nic strasznego się nie stanie).

Odnośnik do komentarza

Na środku są Terry, Luiz i Alex, Ivanović na stoperze to raczej awaryjna opcja. Mnie martwi kolejny sezon polegania na Ashleyu, który w poprzednim sezonie prezentował średnią formę, zresztą nie mamy dla niego zmiennika. Plus oczywiście Frank "Ostatni Sezon" Lampard, na którym Chelsea będzie opierać grę chyba przez najbliższe 10 lat. Gdy on gra źle plus gdy nie ma Essiena - klub się wali.

A, i nie rozumiem, po co sprzedawać Anelkę? Doświadczenie poprzedniego sezonu uczy, że mieliśmy zbyt mało napastników - gdy naraz stracili formę Drogba i Anelka (dopisałbym Torresa, ale on tej formy nigdy nie miał :P), było krucho. Sprzedamy Anelkę i będziemy musieli polegać na niewiadomych Sturridge'u i Lukaku, Torresie (:keke:) i starym Drogbie. W razie czego Anelka może okazać się świetną alternatywą na ligę.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...