Keith Flint Napisano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 A co powiecie na ostatnie The Prodigy - "Invaders Must Die"? Po pierwszych przesłuchaniach byłem lekko zszokowany. Dotychczasowa przestrzeń i szerokość została zastąpiona niemal punkowym prymitywizmem, z syntezatorami kojarzącymi się z ośmiobitowcami w stylu C64. Mimo to najnowsza płyta jest bardzo nośna, a "Omen" wgniata w fotel. The Prodigy pokazali zupełnie inną naturę - surową, prymitywną, ale bardzo energiczną. Polecam, płyta daje radę! Zgadzam się Dotychczasowa twórczość The Prodigy, była zupełnie inna. Pierwsze skojarzenie związane z tą płytą - to kawałek z "Fat Of The Land" "Serial Thrilla". Z początku płyta wydawał mi się nieco za płytka, lecz z czasem płyta mi się spodobała. Najbardziej chyba "Run With The Wolves" i "Thunder". Cytuj Odnośnik do komentarza
Greg Napisano 25 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 A co powiecie odnosnie Depeche Mode - Sounds of the Universe ? Jeszcze nie kupilem, ale sluchajac paru kawalkow na youTube wiem, ze raczej na pewno kupie. Ostatni rok, dwa, trzy siedzialem glownie zagrzebany w elektronice, gdzie charyzmatycznych wokali jest jak na lekarstwo wiec mam nadzieje, ze plyta DM da rade, bo co jak co, ale Dave jednak glos ma (zreszta, zaczynam miec coraz wiekszy szacunek do wokalistow, ktorzy tworzyli swoje kawalki jeszcze przed porabana era software'owa Autotune potrafiaca zrobic z ofiary losu istnego Pavarottiego). Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 25 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 Ja już mam płytę. Przesłuchałem póki co tylko raz. Jestem lekko zawiedziony, ale dam jej szansę. Czasem trzeba cierpliwości żeby płyta "weszła" Cytuj Odnośnik do komentarza
Tybor Napisano 25 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 Niestety za bardzo wieje nudą na tej płycie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pietia Napisano 26 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2009 A coś więcej mógłbyś powiedzieć? Warta płyta zakupu, chociaż dla jakiegoś kawałka, czy ogólnie słaba? Cytuj Odnośnik do komentarza
Abruś Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 http://muzyka.onet.pl/10173,1970548,newsy.html Gdy przeczytałem tytuł, byłem w szoku. Zastanawiałem się, co on wymyślił i jak to może brzmieć. Iggy postawił ciekawy krok podczas swojej muzycznej kariery. Po przesłuchaniu tego kawałku "King OF The Dog", muszę przyznać, że jestem lekko... zszokowany. Ale z tej jak najbardziej pozytywnej strony. Choć Iggiego nie słucham zbytnio, to jednak nad zakupem tego albumu będę myślał. Data wydania - 25 maja. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Dobra, może mam spaczony gust, ale to => cholernie mi się spodobało. Co to za kapela, pierwsze o nich słyszę? Cytuj Odnośnik do komentarza
citko Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 10-letnia Natalie Okri, uczestniczka brytyjskiej edycji programu "Mam talent". Zadziwiające, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rio17 Napisano 30 Maja 2009 Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 ja ostatnio bardzo dużo słucham Eminema i Ostrego, choc to w sumie nic nowego ;D Lubię muzyke ogólnie, czyli słucham tylko dobrej muzy a więcej o moim guście może powiedzieć profil na last.fm ;] http://www.lastfm.pl/user/Rio17k Cytuj Odnośnik do komentarza
Jabol Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Łzy w oczach. Dramat, tragedia. Król odszedł. Interpretujcie to jak chcecie ale ostatnio przeżywałem coś takiego po śmierci Karola Wojtyły. PS. Jestem teraz w Sopocie na Top Trendach jako pan Dziennikarz. Ciekawe jak jutro nasze gwiazdeczki się do tego odniosą (będe namolnie wszystkich pytał) i czy uczczą to zdarzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza
cypress Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Miałem nockę akurat w pracy... jestem w szoku, na początku w to nie wierzyłem, ale gdy pózniej wszedłem na strone cnn i zobaczyłem że oni to podają to coś tak w jednej chwili mnie ukluło. Chodź jestem młody to Michael na zawsze pozostanie w moim sercu, za to co zrobił dla popu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 PS. Jestem teraz w Sopocie na Top Trendach jako pan Dziennikarz. Ciekawe jak jutro nasze gwiazdeczki się do tego odniosą (będe namolnie wszystkich pytał) i czy uczczą to zdarzenie. a jak niby sie maja odniesc? ktokolwiek by nie umieral to zawsze wkurzalo mnie wywieranie presji na kimkolwiek i uswiadamianie mu, ze powinien byc z powodu tej smierci smutny i powinien ja uczcic. i zeby nie bylo - cenie go bardzo jako muzyka, ale publiczne gorzkie zale akurat po jego smierci beda dla mnie co najmniej dziwne. Cytuj Odnośnik do komentarza
Greg Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Oj wstalem dzisiaj rano, a tu taka wiadomosc :| Pamietam jak mialem 4 lata, to w przedszkolu w kolko (chyba na radiowej trojce) leciala Tina Turner i Michael Jackson. Pozniej juz sluchalem jego muzyki bardziej swiadome. Kurcze - wychowalem sie na niej :| Dla mnie Michael Jackson jest Elvisem moich czasow, lat 80-tych. Moze i byl dziwakiem, a ostatnie lata w ogole byly slabe, ale dla mnie to jest ten kaliber artysty, ktorego piosenki beda grane za 10,20, 50 lat. Tak jak zawsze Queen - We're the champions chwyta mnie za gardlo, tak samo utwory Michaela Jacksona beda to robic, a w zasadzie zawsze to robily. Dla mnie absolutna ikona, legenda - niczym Pele, Maradona, Elvis, Michael Jordan Kurcze mogl jeszcze pozyc troche - jego smierc wydaje sie taka nierealistyczna. Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Kurcze mogl jeszcze pozyc troche - jego smierc wydaje sie taka nierealistyczna. Jego życie też wydawało się nierealistyczne. Chociaż nie grał już od kilku lat, to i tak wielka strata dla muzyki. Odszedł Wielki Artysta... Cytuj Odnośnik do komentarza
net Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Pierwsza reakcja po wejściu na wp - zdziwiłem się strasznie, jednak potem odwiedziłem inne portale infomacyjne. Powiem tyle, szok w połączeniu z ogromnym smutkiem. R.I.P. Cytuj Odnośnik do komentarza
Seju Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Fanem Michaela nigdy nie bylem, ale ja po swojej smierci wolalbym, by ludzie zamiast wypisywania bzdur na forach internetowych, wstawiania jakichs znaczkow w opisy na gadu-gadu, czy tez uploadowania beznadziejnych wstazeczek na portale spolecznosciowe uklekneli i pomodlili sie za moje nowe zycie (ilu tych wiernych fanow MJ to zrobilo?). I to nie tyle kwestia wiary, co zdrowego rozsadku. Codziennie z powodu chorob i glodu ginie ponad dwadziescia szesc tysiecy malych dzieci, a nikt wstazeczek nie wstawia. Nie interesuja nikogo? Spoko. Lepiej przemilczec te tragedie. Dla mnie te wszystkie playlisty wszechczasow robione napredce, przy okazji jego smierci, to jakis absurd. Jeden portal przesciga drugi w nowinkach, pikantnych szczegolach dotyczacych jego zycia. Swiat schodzi na psy... Cytuj Odnośnik do komentarza
net Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Dla mnie te wszystkie playlisty wszechczasow robione napredce, przy okazji jego smierci, to jakis absurd. Jeden portal przesciga drugi w nowinkach, pikantnych szczegolach dotyczacych jego zycia. Swiat schodzi na psy... Po tym mogę się podpisać cały ciałem. Mówisz o modlitwie, tak? Wybacz, wczoraj w noc już się modliłem, aby tylko nie okazało, że to jednak jest prawda. Dziś pomodliłem się od razu jak wstałem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Seju Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Po prostu stawiam teze: szczera modlitwa > internet. Nie ganie nikogo za jego wiare (nie mnie ja oceniac), tylko po prostu zastanawiam sie nad problemem. No, niech spoczywa w pokoju . Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Zmarła osoba, którą zna cały świat. Można by o nim pisać dobrze i źle. Jeżeli chodzi o jego poczynania muzyczne to jest on prawdziwym królem, którego śmiało można by porównywać do Elvisa Presleya czy Freddiego Mercury'ego. Tak jak napisał wcześniej Greg - Michael to ten typ artysty, którego muzyka nigdy nie umrze i będzie grana, przerabiana, remiksowana przez lata. Nie trzeba być fanem popu czy samego Jacksona aby uznać wartość tego co wniósł on do kultury pop i nie tylko. Jego życie prywatne i skandale to inna bajka... Czego by o nim nie napisać to na zawsze zapisał się w historii bo był wyjątkowy i niepowtarzalny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 3 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 W roku 2008 zbiegły się drogi czterech Wielkich Muzyków: http://i108.photobucket.com/albums/n32/DianaTn_2006/Sammy-Hagar-rh02.jpg Sammy HAGAR - legendarny wokalista zespołów Montrose, Van Halen czy The Waboritas http://www.pieces-zine.com/200902magnet/images/joesatriani.jpg Joe SATRIANI - legendarny gitarzysta, wirtuoz, mistrz i nauczyciel wielu wielkich muzyków http://i.realone.com/assets/rn/img/6/8/8/2/16052886-16052889-slarge.jpg Michael ANTHONY - legendarny basista grupy Van Halen http://www.drum.com/blog/wp-content/uploads/2008/08/chad2-muudetud.jpg Chad SMITH - legendarny perkusista grupy Red Hot Chili Peppers I ta supergrupa nagrała pod szyldem CHICKENFOOT płytę, którą rozpierdolili system. Album dotarł na pierwsze miejsce niezależnych albumów rockowych w Stanach i 3 w ogóle. W Europie 21 w Anglii m.in. Oto promocyjny klip: SAMMY FUCKIN' HAGAR IS BACK BITCHEZZZZZ!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.