Skocz do zawartości

Prawa autorskie - jak internet zmienił świat cz.2


Leon

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze odno?nie zatrzymania t?umaczy ze strony napisy.org :>

W zwi?zku z nierzetelnym informowaniem opinii publicznej co do rzeczywistych powodów zatrzyma? w?a?ciciela oraz t?umaczy z portalu Napisy.org oraz z wprowadzaniem w b??d co do podstaw prawnych tych?e zatrzyma? - Rzecznik Prasowy Komendy G?ównej Policji - komisarz Zbigniew Urba?ski zosta? ze skutkiem natychmiastowym zdymisjonowany.
Odnośnik do komentarza
Gość Profesor
Widocznie mieli pozwolenie Rektora. A jak nie to...

"Bo to Prawo i Sprawiedliwo??" :muza:

Wierzy? mi si? nie chce, ?e normalny rektor, by swoich studentów skazywa? na pewne k?opoty... :roll:

 

Je?eli policja przedstawi?a mu nakaz prokuratorski oraz odpowiednie dowody, nie mia? podstaw odmawia?. Piractwo komputerowe jest przest?pstwem, czy tego chcecie, czy nie.

Odnośnik do komentarza

I prosze juz strony "napisowe" zaczely kombinowac i walczyc z wladza ich wlasna bronia - przepisami ;)

Komunikaty

 

Napisy24.pl jest serwisem, na którym nasza wielka grupa krewnych, dalekich i bliskich, a tak?e znajomi ca?ej licznej grupy krewnych, wymieniaj? si? mi?dzy sob? t?umaczeniami, aby sobie wzajemnie pomaga?. W razie jakich? problemów, prosz? kontaktowa? si? na maila.

 

Mo?na BEZ OBAW dzieli? si? napisami. Serwis zosta? do tego odpowiednio przygotowany. ?adne dane uploadera na serwerze si? nie zapisuj?.

Odnośnik do komentarza

"Numer" w wykonaniu napisy24.pl ma do?? krótkie nogi. Wystarczy by s?d w precedensowej sprawie potrafi? wypoci? odpowiednio spójne uzasadnienie, ?e taki sposób zdobywania "znajomych" jest in fraudem legis i ca?a robota psu na bud?.

 

Bardziej skutecznym sposobem by?oby IMO prowadzenie podobnej dzia?alno?ci pod przykrywk? portalu genealogiczno - matrymonialno - towarzyskiego z regularnymi zjazdami, socjogramami, drzewami, jak?? form? ewidencji kontaktów itp.

Odnośnik do komentarza
"Numer" w wykonaniu napisy24.pl ma do?? krótkie nogi. Wystarczy by s?d w precedensowej sprawie potrafi? wypoci? odpowiednio spójne uzasadnienie, ?e taki sposób zdobywania "znajomych" jest in fraudem legis i ca?a robota psu na bud?.

Ale tylko w przypadku tego jednego serwisu... W kazdej nastepnej sprawie sad znowu musialby sie pocic - generalnie to niezaleznie jak bardzo zamotany serwis by stworzono (ktorego glownym celem byla by jednak wymiana napisami do filmow) to wyrok precedensowy zawsze zrowna taka strone z ziemia.

 

Co do ostatniego akapitu - wychodzi na to, ze takie CMF idealnie by sie nadawalo na "przykrywke" dla takiego serwisu - zjazdy, spotkania, integracja :keke:

Odnośnik do komentarza

Wszystko rozbija sie o definicje stosunku towarzyskiego - czy wedlug prawa mozna utrzymywac taki stosunek tylko za posrednictwem forum internetowego? Nie jest to chyba okreslone w przepisach, a mysle, ze w obecnych czasach to juz wlasciwie pewne, wiezi spoleczne, jakie powstaja przy takiej okazji, sa nierzadko bardzo mocne. Pytanie tylko, czy jakis zenek2357, rejestrujacy sie na forum tylko po to, zeby sciagnac napisy do spiraconego filmu i nigdy wiecej nie powrocic, wchodzi w taki stosunek - moim zdaniem nie. Wszelkie precedensy w takich sprawach bylyby nieuzyteczne i kazda sytuacja wymagalaby konkretnego studium przypadku.

Odnośnik do komentarza

Pelnaklatka: wrong.

Co prawda nie ma u nas "prawa precedensowego" i stare decisis, ale lenistwo i inercja robi swoje. Sedziowie w trudnych sprawach najpierw sprawdzaja co orzekli ich zdolniejsi koledzy po fachu podtrzymujac tym samym tzw 'linie orzecznictwa" (czyt: nie chce nam sie myslec-> robimy to co zwykle). I to wlasnie dlatego precedens ma ogromne znaczenie.

 

Przepraszam za brak pliterek. Nie dowiezli.

Odnośnik do komentarza
Pelnaklatka: wrong.

Co prawda nie ma u nas "prawa precedensowego" i stare decisis, ale lenistwo i inercja robi swoje. Sedziowie w trudnych sprawach najpierw sprawdzaja co orzekli ich zdolniejsi koledzy po fachu podtrzymujac tym samym tzw 'linie orzecznictwa" (czyt: nie chce nam sie myslec-> robimy to co zwykle). I to wlasnie dlatego precedens ma ogromne znaczenie.

 

Przepraszam za brak pliterek. Nie dowiezli.

 

Chyba piszesz z wysp albo z USA - u nas nie ma precedensu i w rzeczywisto?ci 1 wyrok w danej sprawie nie ma tak du?ego znaczenia jak w USa czy na wyspach - u nas mo?e by? 2 drugi wyrok w podobnej sprawie wyra?nie przeciwny - nie ma regu?. Nasze prawo nie nad??a z duchem czasu - chodzi o kwestie internetu i pochodnych rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Chyba piszesz z wysp albo z USA - u nas nie ma precedensu i w rzeczywisto?ci 1 wyrok w danej sprawie nie ma tak du?ego znaczenia jak w USa czy na wyspach - u nas mo?e by? 2 drugi wyrok w podobnej sprawie wyra?nie przeciwny - nie ma regu?. Nasze prawo nie nad??a z duchem czasu - chodzi o kwestie internetu i pochodnych rzeczy.

 

Co prawda nie ma u nas "prawa precedensowego" i stare decisis, ale...
, po czym nast?puje opis jak dzia?a to "ale".

Zreszt?, po co si? powtarza?, skoro wystarczy przeczyta? raz, prawda? ;)

Odnośnik do komentarza

Wiem, ?e jest, ale ...... ale zbyt akcentujesz rol? orzecze? wcze?niejszych w podobnych sprawach ( w teorii tak jest)- cho? w rzeczywisto?ci w Polsce s?dziowie boj? si? zmienia? kierunek orzecze? - mo?e nowe pokolenie s?dziów b?dzie inaczej post?powa?o w tym wzgl?dzie (m.in s?dziowie bali si? zmian kierunku orzekania w sprawach obrony koniecznej na korzy?? oskar?onych o przekroczenie tego prawa - ostatnio wida? jakie? pozytywniejsze zmiany) :)

Odnośnik do komentarza

<offtop>Z obrona konieczn? jest troch? inaczej. Raz, ?e pr?gierz opinii publicznej jest w tej sprawie dotkliwszy (nikt nie jedzie z kamer? do piratów, a do "obrony koniecznej" przyje?d?a pi?cset radiowozów z ka?dej stacji) , a dwa, Ziobros?aw, tak mniej wi?cej rok temu wyplu? s?awetne "dyrektywy Ziobry", a szefa si? nie wk**wia, bo trzyma w r?ku klucz do awansów. Dlatego te? wydaj?c wyrok na korzy?? odpieraj?cego zamach lub przygotowuj?c papiery tak, by nie zrobi? mu krzywdy (prokuratura) mo?na nie?le zapunktowa? i u ludu i u szefa.</offtop>

 

Jak wida? nie jestem zwolennikiem idealizowania prawa. ;)

Odnośnik do komentarza

Przepraszam z double posting, ale to co? z zupe?nie innej beczki.

 

http://www.youtube.com/profile?user=sonybmg

 

Jak wida? od kilku dni Sony/BMG udost?pnia du?? cz??? swoich klipów. Na razie jest tego oko?o 1600 and counting. Widocznie doszli do wniosku, ?e zwalczanie zjawiska nie ma sensu. Ode mnie ma?y plusik za zmywanie plam na honorze po aferze z rootkitami.

Odnośnik do komentarza

Jedni udost?pniaj?, inni zwalczaj?:

 

Za Onetem:

 

Ekstraklasa SA wytoczy wojn? YouTube

"Dziennik": Ekstraklasa SA nie wyklucza pozwania w?a?cicieli serwisu YouTube, w którym mo?na obejrze? bramki z Orange Ekstraklasy.

Prawa do transmisji na ?ywo pi?karskiej ligi ma w Polsce Canal+. Bramki mo?na zobaczy? te? w niedziel? wieczorem w TVN24 i TVN. Poza telewizjami prawa do fragmentów meczów maj? niektóre portale internetowe, w tym onet.pl - przypomina "Dziennik".

 

Tymczasem ju? kilkana?cie minut po zako?czeniu spotkania Legia Warszawa - Zag?ebie Lubin, gole mo?na by?o znale?? na YouTube.REKLAMA Czytaj dalej

 

- Zachowanie YouTube jest nieeleganckie, wi?c nie dziwi mnie gro?ba procesów s?dowych - powiedzia? redaktor naczelny Interii Krzysztof Fijo?ek w rozmowie z "Dziennikiem".

 

- Przecie? mamy do czynienia z piractwem - mówi Andrzej Placzy?ski, szef firmy SportFive, która sprzedaje polskim telewizjom prawa do pokazywania wydarze? sportowych. - W Anglii czy Niemczech, gdzie ludzie p?ac? spore pieni?dze za mo?liwo?? ogl?dania meczów, taka sytuacja by?aby niedopuszczalna - podkre?la.

 

Google, w?a?ciciel YouTube, t?umaczy, ?e pozwy s?dowe s? zagro?eniem dla idei legalnej wymiany informacji, a firma wspó?pracuje z wieloma klubami m. in. z Chelsea czy Barcelon? - pisze Marek Wawrzynowski w "Dzienniku".

 

Jak dla mnie to porywaj? si? z motyk? na s?o?ce...

Odnośnik do komentarza
Jak dla mnie to porywaj? si? z motyk? na s?o?ce...

Ano porywaja sie... i to nawet nie dlatego, ze z YouTube nie wygraja procesu, bo wygrac moga - choc google pewnie moze sobie pozwolic na takich prawnikow, ze ;)

 

Sily ktore zmarnuja na procesowanie sie mogliby wlozyc w stworzenie wlasnego serwisu z bramkami i porzadnie go rozreklamowac - onet to widac za malo... Choc na to, ze te materialy sie bede pojawiac na innych serwisach i tak nie ma sily.

 

Ciekawe czy wpadna w panike, jak odkryja, ze istnieje sopcast i mecze w ogole ktos puszcza na zywo w net - tylko tam nie za bardzo jest sie z kim procesowac :lol:

 

Coz - bez zmiany myslenia szefostwa koncernow medialnych bedziemy jeszcze dlugo takie paranoiczne akcje ogladac.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...