A. De Raph Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Moimi nadrzędnymi wartościami są czytelnicy CM Rev. I chcę, aby mogli dostać to co najlepsze. Jeśli wymaga to wzmocnień kadry, to staram się jak mogę, aby się to udało. Cytuj Odnośnik do komentarza
krystiaan Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 A wam - nie uwłaczając - pozostaje możliwość wzmocnienia się naszą "ławką rezerwowych". Nam jest szkoda tak samo, bo z tymi osobami, które są w Aktywie wiążemy jakieś nadzieje, zakładamy kontynuację współpracy. A tu zonk. Nie widzę żadnej różnicy w działaniach. Raz, proszę o odrobinę szacunku, więc może "Wam"? Heh, nie wiem czy Twoja stała kadra by do mnie przeszła, bo... nie mam zamiaru składać im porpozycji z prostej przyczyny - to REDAKTORZY CMRev. Tym się różni nasza polityka. A osoby, którym składasz oferty są przygotowywani do zostania redaktorami CM Rev. To coś w stylu podkradania utalentowanych juniorów z akademii piłkarskich przez angielskie kluby - tylko nie mów, proszę, że nie rozumiesz porównania. Ja mam kilku współpracowników i jakby ktoś mi ich podebrał, to najwyżej miałbym pretensję do siebie - że nie włączyłem ich do redakcji wcześniej. Proste. To już tylko i wyłącznie sprawa Twojego stosunku do osób współpracujących z redakcją. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 No i takie jest życie. Każdy ma swoją politykę, i tak ją prowadzi, jak uważa, że będzie to dla niego korzystne. Zgadza się, tylko jedni w swojej polityce kierują się tylko i wyłącznie własnym dobrem, a drudzy widzą jakieś wartości ponad tym. Trzeba przyznać, że te Twoje wartości to trochę się gną jak chorągiewka. My przynajmniej nie zaprzeczamy... Proponowałbym zakończyć dyskusje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dapsz Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Moimi nadrzędnymi wartościami są czytelnicy CM Rev. I chcę, aby mogli dostać to co najlepsze. Jeśli wymaga to wzmocnień kadry, to staram się jak mogę, aby się to udało. Masz rację, jebać moralność i etykę - niech trwają igrzyska! Cytuj Odnośnik do komentarza
Szymon Kąkol Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Ja mam kilku współpracowników i jakby ktoś mi ich podebrał, to najwyżej miałbym pretensję do siebie - że nie włączyłem ich do redakcji wcześniej. Proste. Nie rozumiesz, że oni byli przygotowywani do wstąpienia do redakcji? Byli dobrzy, ale może niewystarczająco, by do nas dołączyć, więc ich uczono. Rondel, może Ty akurat się tutaj nie udzielaj, bo zamiast wykazaniem się odrobiną odwagi i przyznania się do odejścia próbowałeś nam udowodnić, że się wypaliłeś i nie masz czasu, a Twój tekst... pojawił się za kilka dni na Rev. Zamilcz więc, bo mi ciśnienie skacze. Teraz sięgnąłeś dna parszywie kłamiąc. Wiesz dobrze, że nie pisałem nic o wypaleniu się, czy braku czasu. Przedstawiłem fakty, których jednak jak widać nie chcesz przyjąć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dapsz Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 A wam - nie uwłaczając - pozostaje możliwość wzmocnienia się naszą "ławką rezerwowych". Nam jest szkoda tak samo, bo z tymi osobami, które są w Aktywie wiążemy jakieś nadzieje, zakładamy kontynuację współpracy. A tu zonk. Nie widzę żadnej różnicy w działaniach. Raz, proszę o odrobinę szacunku, więc może "Wam"? Heh, nie wiem czy Twoja stała kadra by do mnie przeszła, bo... nie mam zamiaru składać im porpozycji z prostej przyczyny - to REDAKTORZY CMRev. Tym się różni nasza polityka. A osoby, którym składasz oferty są przygotowywani do zostania redaktorami CM Rev. To coś w stylu podkradania utalentowanych juniorów z akademii piłkarskich przez angielskie kluby - tylko nie mów, proszę, że nie rozumiesz porównania. Ja mam kilku współpracowników i jakby ktoś mi ich podebrał, to najwyżej miałbym pretensję do siebie - że nie włączyłem ich do redakcji wcześniej. Proste. To już tylko i wyłącznie sprawa Twojego stosunku do osób współpracujących z redakcją. Masz chyba pewne problemy ze zrozumieniem słowa "współpraca". Skoro współpracują, to robią to z własnej woli i jeśli uznają, że wolą jednak życie redaktora, a nie szaraczka na Waszej podstronie, to zgłaszają się do mnie i czasem taka osoba mi się podoba i przyłączam ją do redakcji - jako redaktora, a nie współpracownika. Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Widze, ze nie ma chetnych do dyskusji o etycznym dopieprzaniu sie, wiec odniose sie do tematu podpierdalania. Na moja logike wspolpracownik to taki FM-owy kontrakt juniorski - inny klub moze w kazdej chwili zaproponowac malolatowi lepsze warunki rozwoju albo skusic zawodowym kontraktem i pierwszym skladem. Redaktor zas to osoba zwiazana kontraktem profesjonalnym - negocjacje z innymi klubami ponad glowami obecnych szefow nie wchodza w rachube. Wazny jest tez temat klasy - odmowa to odmowa, trzeba sie z tym pogodzic, a nie napuszczac coraz to innych agitatorow. Z szacunku dla odmawiajacego i jego czasu (no bo przeciez ile mozna w kolko to samo?). Cytuj Odnośnik do komentarza
A. De Raph Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Scena CM/FM to jedne wielkie igrzyska, gdzie zwycięzcami są gracze. Jeśli z naszej konkurencji wynika wzrost oferty dla nich - jestem absolutnie za. Chyba, że Ty traktujesz robienie Centrum jako hobby skierowane dla samych redaktorów i garstki scenowych cmrevofobów. Wtedy nie chodzimy w tej samej wadze. Cytuj Odnośnik do komentarza
barrti Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Skoro współpracują, to robią to z własnej woli i jeśli uznają, że wolą jednak życie redaktora, a nie szaraczka na Waszej podstronie, to zgłaszają się do mnie i czasem taka osoba mi się podoba i przyłączam ją do redakcji - jako redaktora, a nie współpracownika. Ta, chyba uprzednio nakierowani przez Twoich redaktorów, którzy namawiają Aktyw do przejścia za wszelką cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dapsz Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Teraz sięgnąłeś dna parszywie kłamiąc. Wiesz dobrze, że nie pisałem nic o wypaleniu się, czy braku czasu. Przedstawiłem fakty, których jednak jak widać nie chcesz przyjąć. Masz rację - argument, że obawiasz się, że będziesz musiał pracować za całą redakcję, bo nikt nic nie robi, uważam za jeszcze zabawniejszy. Ta, chyba uprzednio nakierowani przez Twoich redaktorów, którzy namawiają Aktyw do przejścia za wszelką cenę. Uważasz, że jak poinformuję kogoś, że widzę go u siebie w roli redaktora (a obecnie jest współpracownikiem) i jemu się bardziej to podoba, to jest jakieś przestępstwo? Bo zaproponowałem mu inny rozwój i inną karierę? Kolego, opamiętaj się. Cytuj Odnośnik do komentarza
Szymon Kąkol Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Teraz sięgnąłeś dna parszywie kłamiąc. Wiesz dobrze, że nie pisałem nic o wypaleniu się, czy braku czasu. Przedstawiłem fakty, których jednak jak widać nie chcesz przyjąć. Masz rację - argument, że obawiasz się, że będziesz musiał pracować za całą redakcję, bo nikt nic nie robi, uważam za jeszcze zabawniejszy. Śmieszysz mnie. Wiesz, że kłamiesz, to wyciągasz argument, który kompletnie inaczej brzmiał i dotykał innej sprawy. Jeżeli już nie potrafisz utrzymać spraw forum redakcyjnego tam, gdzie ich miejsce, to przypomnę Ci, że podstawowym powodem mojego odejścia był brak życia na stronie (chodzi mi tu o użytkowników). Cytuj Odnośnik do komentarza
Dapsz Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Widze, ze nie ma chetnych do dyskusji o etycznym dopieprzaniu sie, wiec odniose sie do tematu podpierdalania. Na moja logike wspolpracownik to taki FM-owy kontrakt juniorski - inny klub moze w kazdej chwili zaproponowac malolatowi lepsze warunki rozwoju albo skusic zawodowym kontraktem i pierwszym skladem. Redaktor zas to osoba zwiazana kontraktem profesjonalnym - negocjacje z innymi klubami ponad glowami obecnych szefow nie wchodza w rachube. Wazny jest tez temat klasy - odmowa to odmowa, trzeba sie z tym pogodzic, a nie napuszczac coraz to innych agitatorow. Z szacunku dla odmawiajacego i jego czasu (no bo przeciez ile mozna w kolko to samo?). SZk, pierwszy raz w życiu się z Tobą zgadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza
A. De Raph Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Uważasz, że jak poinformuję kogoś, że widzęgo u siebie w roli redaktora oficjalnej strony (a obecnie jest na nieoficjalnej) i jemu się bardziej to podoba, to jest jakieś przestępstwo? Bo zaproponowałem mu inny rozwój i inną karierę? Kolego, opamiętaj się. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dapsz Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Śmieszysz mnie. Wiesz, że kłamiesz, to wyciągasz argument, który kompletnie inaczej brzmiał i dotykał innej sprawy. Jeżeli już nie potrafisz utrzymać spraw forum redakcyjnego tam, gdzie ich miejsce, to przypomnę Ci, że podstawowym powodem mojego odejścia był brak życia na stronie (chodzi mi tu o użytkowników). Tylko, że doskonale wiesz, że to argument zmyślony na potrzeby sytuacji. Po prostu Twoje wypowiedzi tutaj sprawiają, że wszyscy, którzy nie wierzą w podprowadzenie redaktorów przez CMRev mają namacalny dowód - dzięki, że jednak się odezwałeś. Uważasz, że jak poinformuję kogoś, że widzęgo u siebie w roli redaktora oficjalnej strony (a obecnie jest na nieoficjalnej) i jemu się bardziej to podoba, to jest jakieś przestępstwo? Bo zaproponowałem mu inny rozwój i inną karierę? Kolego, opamiętaj się. Przeczytaj post SZk wyżej - nie będę tego powtarzał. Warto też pamiętać, że jest różnica między propozycją, a namawianiem wszelkimi możliwymi sposobami - ciekawe, czy kiedyś zdecydujecie się na groźby? Cytuj Odnośnik do komentarza
A. De Raph Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Ale czy my się gdzieś wypieramy? O ile wiem, przyznanie się do winy oznacza, że juz więcej dowodów nie potrzeba. Poza tym - czemu masz pretensje do nas. Jak Perez odchodził z CM Rev, a potem przychodził do Centrum, to nie bluzgałem na Ciebie czy Ziutka, że podpieprzyliście Pereza, tylko bluzgałem na Pereza. Miej pretensje do Rondla, że się u was wypromował i potem odszedł, ale nie miej pretensji do mnie, że widziałem u siebie Rondla w redakcji. I tak samo teraz jest z Perlą. Perla wybrał Centrum i chwała mu za to. A z wysyłaniem "odsieczy" po odmowie nie miałem nic wspólnego. To już była jednoosobowa inicjatywa, przez kogoś tam podkręcona. Za to mogę przeprosić, jeśli już za coś mam. A z logiką SZk ja się wcale nie muszę zgadzać. I nie zgadzam się. On to uprościł w taki, a nie inny sposób. Dla mnie jednak to uproszczenie jest nieadekwatne. Bo o ile SZk ma pogardliwy stosunek do młodych, próbujących coś robić osób, to ja takiego stosunku nie mam, i traktuję każdego współpracownika poważnie. Poza tym to ja decyduję o kształcie redakcji, a nie on. On sobie może wyrażać opinie, które są przyjemne dla Ciebie, bo ma takie a nie inne zdanie. I tyle. Clou to nie zmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza
niente Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Na Rev kur**, bo strzelam! Zabawne.. Cytuj Odnośnik do komentarza
Szymon Kąkol Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Śmieszysz mnie. Wiesz, że kłamiesz, to wyciągasz argument, który kompletnie inaczej brzmiał i dotykał innej sprawy. Jeżeli już nie potrafisz utrzymać spraw forum redakcyjnego tam, gdzie ich miejsce, to przypomnę Ci, że podstawowym powodem mojego odejścia był brak życia na stronie (chodzi mi tu o użytkowników). Tylko, że doskonale wiesz, że to argument zmyślony na potrzeby sytuacji. Po prostu Twoje wypowiedzi tutaj sprawiają, że wszyscy, którzy nie wierzą w podprowadzenie redaktorów przez CMRev mają namacalny dowód - dzięki, że jednak się odezwałeś. To Ty sądzisz, że jest to argument zmyślony na potrzeby sytuacji. Ja napisałem to, co widziałem, a Ty najwyraźniej nie potrafisz pogodzić się z tym, że ktoś ma inne zdanie na temat Centrum i dodatkowo opiera je na tym, co widzi. Nikt mnie nie podprowadził i zrozum, że Twoja strona nie dla wszystkich jest najlepszą na scenie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Tylko, że doskonale wiesz, że to argument zmyślony na potrzeby sytuacji. Po prostu Twoje wypowiedzi tutaj sprawiają, że wszyscy, którzy nie wierzą w podprowadzenie redaktorów przez CMRev mają namacalny dowód - dzięki, że jednak się odezwałeś. Jaki k***a dowód :| A gdzie my zaprzeczyliśmy, że tak nie robimy :| Aktyw Robotniczy jest u nas po to, żeby wyszkolić redaktorów, oswoić ich z redakcją i atmosferą redakcji (może nie uwierzysz, ale jesteśmy specyficzni i niejeden już uciekał). Szk może pisać co chce, ale ostatnio Chelsea za właśnie takiego juniora dostała 2 okienka zawieszenia. Nie naginaj sytuacji do swoich potrzeb. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dapsz Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Ale czy my się gdzieś wypieramy? O ile wiem, przyznanie się do winy oznacza, że juz więcej dowodów nie potrzeba. Poza tym - czemu masz pretensje do nas. Jak Perez odchodził z CM Rev, a potem przychodził do Centrum, to nie bluzgałem na Ciebie czy Ziutka, że podpieprzyliście Pereza, tylko bluzgałem na Pereza. Miej pretensje do Rondla, że się u was wypromował i potem odszedł, ale nie miej pretensji do mnie, że widziałem u siebie Rondla w redakcji. I tak samo teraz jest z Perlą. Perla wybrał Centrum i chwała mu za to. A z wysyłaniem "odsieczy" po odmowie nie miałem nic wspólnego. To już była jednoosobowa inicjatywa, przez kogoś tam podkręcona. Za to mogę przeprosić, jeśli już za coś mam. Akurat Perez to zdecydowanie inna historia, bo nikt do niego nie napisał, żeby robił na CFM, jak jeszcze był na CMRev - jeśli inicjatywa wychodzi od samego redaktora, ja widzę go na swojej stronie, to nie ma powodu, żebym się nie zgodził na współpracę. Jednak to co innego, niż namawianie do odejścia. Do Rondla mam pretensje, ale za co innego - to nie czas i miejsce na takie rozmowy. Jednak taka odsiecz się pojawiła i to uważam za coś znacznie gorszego - staraj się zatem pilnować, żeby pierwszy podpierdalacz, który odejdzie z niczym, nie wysyłał kolejnego [bo rzumiem, że MUSISZ ich wysyłać]. Cytuj Odnośnik do komentarza
niente Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Nikt mnie nie podprowadził i zrozum, że Twoja strona nie dla wszystkich jest najlepszą na scenie. A czy ktoś tutaj użył takiego stwierdzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.