Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna i prawo


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

I druga opcja, nie wiem na ile prawdopodobna - Rokita premierem. Mysle, ze to mogloby sklonic co niektorych bardziej liberalnych poslow PiS-u do zasilenia Platformy tak aby ta zyskala 10-15 mandatow.

 

Lubie Tuska, nawet bardzo ale mysle, ze na premiera Rokita nadaje sie lepiej.

 

Po PO oczekuje wyższych standardów niż te PiSowskie. Między innymi tego, że dla utrzymania władzy nie będą rozbijali innych ugrupowań i kradli posłów. Mam też, że pan Rokita skończył już swoją karierę politycznego rozbijacza i awanturnika. Po kimś, kto wybrał sobie na żonę Nelly nie można oczekiwać sensownych decyzji.

Odnośnik do komentarza
I druga opcja, nie wiem na ile prawdopodobna - Rokita premierem. Mysle, ze to mogloby sklonic co niektorych bardziej liberalnych poslow PiS-u do zasilenia Platformy tak aby ta zyskala 10-15 mandatow.

 

Lubie Tuska, nawet bardzo ale mysle, ze na premiera Rokita nadaje sie lepiej.

 

Po PO oczekuje wyższych standardów niż te PiSowskie. Między innymi tego, że dla utrzymania władzy nie będą rozbijali innych ugrupowań i kradli posłów. Mam też, że pan Rokita skończył już swoją karierę politycznego rozbijacza i awanturnika. Po kimś, kto wybrał sobie na żonę Nelly nie można oczekiwać sensownych decyzji.

On ją pokochał, nie do końca można to rozstrzygać w kategoriach racjonalnych decyzji.

Odnośnik do komentarza
Po kimś, kto wybrał sobie na żonę Nelly nie można oczekiwać sensownych decyzji.

Rzeczywiście, ale miłość jest ślepa i na to raczej bym jednak nie patrzył :P

 

Tymczasem "Wprost" już się dowiedział, że prezydent Kaczyński "będzie chciał mieć wpływ na obsadę kilku resortów w rządzie Platformy Obywatelskiej". Mam nadzieję, że to nie jest żadna złośliwość...

 

Pewnie zostanie odwołany i zostanie powołany ktoś z PO. I teraz będzie TVPO ;)

Heh, moja pierwsza myśl była identyczna. Odpukać.

Odnośnik do komentarza
Wiem, jestem mało obeznany, ale interesuje mnie sprawa TVP. Czy teraz automatycznie Urbański (jakkolwiek człowiek PISu) zostanie odwołany ze stanowiska prezesa publicznej TV, czy nie? Z góry dzięki za objaśnienie :>

 

Skoro Polska odzyskala niepodleglosc to trzeba wyciac chwasty w wielu publicznych instytucjach.

Odnośnik do komentarza
Ze statystyk wynika, że PiS miało przewagę tylko w 4 województwach - nie jest zaskoczeniem, że województwa te są na wschodzie

 

Wschód poprostu pamięta za czyich rządów stali sie tacy biedni...

 

Tybor - ja nie mam ogromnej wiedzy z historii, ale ten podział na "biedny" wschód i "bogaty" zachód miał miejsce trochę wcześniej, chyba nawet już podczas zaborów.

 

Ja w sumie nie oczekuję żadnego cudu, nie oczekuję, że nagle się coś zmieni, liczę na powrót normalności, skończenie z polowaniem na czarownice, zajęcie się przyszłością, nie przeszłością, oczywiście jestem za walka z korupcją, lustracją na najważniejsze urzędy, tylko chciałbym, aby to się działo tak z boku, żeby to nie było czymś najważniejszym, żeby nie wzbudzać uczucia zagrożenia i podejrzenia we wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Wiem, jestem mało obeznany, ale interesuje mnie sprawa TVP. Czy teraz automatycznie Urbański (jakkolwiek człowiek PISu) zostanie odwołany ze stanowiska prezesa publicznej TV, czy nie? Z góry dzięki za objaśnienie :>

 

Skoro Polska odzyskala niepodleglosc to trzeba wyciac chwasty w wielu publicznych instytucjach.

 

To nie jest nowość. Taki cykl powtarza się co kilka lat.

Odnośnik do komentarza
PS możesz mi powiedzieć, jeżeli wiesz, dlaczego głosowali na PiS? Nie rozumiem jakie można mieć pobudki by na nich głosować, jeżeli jest się światłym człowiekiem. Zawsze chciałem zadać komuś takie pytanie, niestety na wyborach nie mogłem, a wśród znajomych raczej nie mam takiej osoby.

Gadasz, jakbyś był mocno ograniczony w poglądach. Nie możesz zrozumieć, że są ludzie wykształceni (sam znam takich, którzy są po studiach choćby prawniczych, po egzaminie sędziowskim i pracują w zawodzie) i głosowali 2 lata temu oraz teraz na PiS. Ludzie mają po prostu bardziej prawicowe poglądy.

Odnośnik do komentarza
Ja to widzę tak. Nie od dziś wiadomo, że wschód Polski stoi na niższym poziomie wiedzy itd. (a może tyklo ja mam takie wpojone bzdety

 

Super, zabrakło jeszcze określenia "Polska B" lub "Azja". Naprawdę nie sądziłem, że podejście wielu osób do wchodu jest tak chamskie. Bo uwagi o tym, że jest tam bieda są zrozumiałe, ale to, że już poziom wiedzy jest mniejszy itd. to po prostu mur. To nie wina tych ludzi, że nie graniczą z Niemcami i to nie ich wina, że każdy rząd po '89 olewa wschód skupiając sie przede wszystkim na innych 'ważniejszych' regionach.

 

W ogóle ciekawe jest sformułowanie 'wpojone'. Widzę, że wręcz przekazuje się takie lekceważące podejście...

Odnośnik do komentarza

og02r masz wpojone bzdety...

 

znam wielu wyksztalconych osob glosujacych na PiS, bo po pierwsze nie sa w stanie z powodow idelogicznych zaglosowac na lewice, a po drugie wizja gospodarki jaka przedstawia PO jest dla nich nie do przyjecia i bzdurna.

 

mowienie, ze na PiS glosuja tylko ludzie ograniczeni jest po prostu smieszne...

Odnośnik do komentarza

Dość ciekawe jest to że wiele osób które głosowały na PO, uważały że ktoś kto głosuje na PiS robi to wyłącznie z pobudek materialnych, licząc na socjal, nie dostrzegając nieco innych wartości, z reguły są to tzw. karierowicze, często osoby które wychowały się w uboższych regionach Polski a teraz robią karierę w Warszawie, dla nich PO jest gwarancją mniejszego fiskalizmu, reszta nie ma większego znaczenia. Ja się zastanawiam czy nie jest przypadkiem tak że niektórzy widząc że ci co lepiej zarabiają głosują na PO, podświadomie też nie głosują na PO po to by należeć do tych "lepszych" którym się powodzi finansowo.

Odnośnik do komentarza

@Meyde, bo wschód wcale nie jest bardziej rolniczy, a co za tym idzie (niestety):

-wykształcenie jest niższe

-nie wiedza ogromna

Oczywiście nie mówię o większych miastach, bo te w których byłem nie różnią się nic od innych w Polsce, tyle że jest ich tam mniej.

 

Poznałem dziś wyniki z tego miejsca gdzie byłem w OBOP'ie, oczywiście PiS wygrał w tej wsi i to o ok. 100 głosów na 1400 oddanych. Czy naprawdę wniosek nie jest oczywisty, że PiS na wsi nie ma większego poparcia z niewiedzy?

W sumie można to też tłumaczyć tym, że na wsi są sami starsi ludzie, a co młodsi to do miast się wynoszą :roll:

 

Mówienie, że mam chamskie podejście jest dość nieobiektywne, skoro mnie nie znasz, a pojedyncze wypowiedzi nie zawsze odnoszą odpowiednio kontekst. Co by nie było sam pochodzę z tego rejonu.

 

 

@Leon, nie odpowiedziałeś na pytanie, dlaczego na nich. Jakie są ów poglądy prawicowe w PiS, które Ciebie przekonują?

Moje poglądy są bardzo otwarte, po prostu bardziej się cieszę, że PiS przegrał wybory, niż PO wygrało. Dlaczego cieszę się? Bo to co robili jest parodią, a co robili masz opisane na 80stronach tego tematu.

 

 

@Henkel, zgadzam się z Tobą. Tylko, że w PiS nie podoba się nikomu cała to otoczka, może mają lepszy pomysł na gospodarkę, nie mi to oceniać.

Odnośnik do komentarza

Jestem zadowolony z wyników wyborów, choć nie do końca. Przy poparciu prawie 50% partia i tak nie może stworzyć jednolitego rządu, trochę to dziwne..No ale taka ordynacja. Koalicja z PSL wydaje się nieunikniona, ale niestety oznacza to dwie rzeczy - zerowa szansa na podatek liniowy i utrzymanie całej sterty niepotrzebnych Agencji, które są (były) uwielbiane przez PSL, które wie gdzie są pieniążki.

Liczę, że Platforma dobrze wykorzysta ten czas - miejmy nadzieję 4 lata. A jest szansa - rząd prorynkowy o zabarwieniu liberalnym w czasach koniunktury to możliwość wykonania skoku do przodu. Liczę, że PO wreszcie odpolityczni mnóstwo instytucji od prokuratury i TVP rozpoczynając. Liczę na przyspieszenie prywatyzacji. Mam nadzieję, że PO nie zacznie upychać swoich ludzi we wszelkich możliwych Spółkach, bo tego procederu nienawidzę.

Mam nadzieję, że rozwiążą KRRiTv, absurdalne ciało dyktujące co jest ok a co be. Mam nadzieję na ucywilizowanie pracy CBA i rozłączenie aparatu "szpiegowskiego" z instytucjami państwowymi. No i mam nadzieję, że odżyje polska dyplomacja, bo Fotyga prawie ją uśmierciła. To takie zadania na "już". W długofalowej perspektywie to rzeczywiście ta Irlandia nie jest głupim pomysłem, choć oczywiście w 4 lata się tego nie zrobi..

 

Chciałbym jeszcze napisać o żenującej mowie Kaczyńskiego, który zrównał PO do Piotrowskiego a wszystkie media do FiM. Naprawdę, ten człowiek ma zero klasy . Miejmy nadzieję, że niedługo odejdzie w niebyt, choć niestety jeszcze zapewne nas będzie męczył swoimi fobiami. Ale przynajmniej nie jako premier (tylko semi-prezydent) co i tak jest wielkim sukcesem tych którzy wczoraj oddali głos (oczywiście nie tyczy się wyborców PiS)

 

Co do "ściany wschodniej" - to nie kwestia biedy, zacofania czy jak to sobie powymyślacie - to po prostu bardziej konserwatywne tereny. Od zawsze tak było i tak pewnie będzie. Tak samo jak na Łódź mówiło się "czerwone zagłębie" a w Poznaniu prawie zawsze wygrywała UD/UW/PO. Ot, takie lokalne koloryty :)

Odnośnik do komentarza
Czy naprawdę wniosek nie jest oczywisty, że PiS na wsi nie ma większego poparcia z niewiedzy?

Ty tak serio? Niewiedzy (braku wiedzy) o czym? A większy tradycjonalizm i konserwatyzm wsi polskiej? Powoli zaczynasz brzmieć jako domorosły socjolog vel politolog...

 

Przy poparciu prawie 50% partia i tak nie może stworzyć jednolitego rządu, trochę to dziwne..No ale taka ordynacja.

Michu, nie szalej, bo przesadzasz. Ordynacja i tak sprawi, że mandatów będzie znacznie więcej (procentowo) niż odsetek głosów. PO ma 40-42 % głosów, a mandatów zgarnie zapewne ok. 48% (według wyliczeń "GW" na ten moment byłoby to 227 mandatów) - uważasz, że przeliczanie głosów metodą d'Hondta jeszcze za mało foruje zwycięskie partie?

Odnośnik do komentarza
Michu, nie szalej, bo przesadzasz. Ordynacja i tak sprawi, że mandatów będzie znacznie więcej (procentowo) niż odsetek głosów. PO ma 40-42 % głosów, a mandatów zgarnie zapewne ok. 48% (według wyliczeń "GW" na ten moment byłoby to 227 mandatów) - uważasz, że przeliczanie głosów metodą d'Hondta jeszcze za mało foruje zwycięskie partie?

 

Owszem, może i faworyzuje, ale mimo zwycięstwa i to wyraźnego, może się okazać, że nie będzie zdolna do rządzenia. I nie chodzi o samo PO, tylko ogólnie tak. Bo szansa, że kiedyś jakaś partia zgarnie ponad 50% no to umówmy się jest średnia. A przy obecnych podziałach na scenie politycznej i przy 4 ugrupowaniach "na krzyż" możliwości koalicyjne są znikome, a w tle jest jeszcze hamulcowy w postaci prezydenta.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...