Skocz do zawartości

AC Milan


Rekomendowane odpowiedzi

No i mamy pierwszego Polaka w barwach Milanu. Jest nim 18-letni bramkarz Kmity Zabierzów Michał Miskiewicz. O jego testach w Milanie pisano juą dawno, ale teraz potwierdzono transfer. Na razie młody Polak będzie terminował w Primaverze. Nie liczę, że szybko przebije się choćby do szerokiej kadry pierwszego składu, ale pobyt tam nie powinien mu zaszkodzić. Polska bramkarzami stoi jak widać.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Cuda się dzieją panie, cuda, cudeńka.

 

Alexandre Pato w Milanie!

 

AC Milan podpisał kontrakt ze wschodzącą gwiazdą brazylijskiego futbolu - Alexandrem Pato - poinformowała oficjalna strona internetowa mediolańskiego klubu.

 

Włoskie media podają, że w umowie z Internacionalem Porto Alegre Pato miał wpisaną kwotę odstępnego w wysokości 14,5 miliona dolarów. Z "rossoneri" związał się na pięć lat. Za sezon otrzyma 2 miliony dolarów.

 

W komunikacie na stronie napisano jedynie, że nastolatek dołączy do zespołu 3 września, ale będzie mógł grać jedynie w spotkaniach sparingowych. Od 3 stycznia 2008 roku będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na wszystkie mecze, także ligowe.

 

Pato urodził się 2 września 1989 i do zespołu dołączy dopiero po skończeniu 18 lat. Milan nie będzie mógł go jednak zgłosić do rozgrywek - okno transferowe zamyka się 31 sierpnia.

 

Z ta różnicą, że ja bym go w takim razie zostawił w Internacionalu do stycznia. Tam może pograć przez te trzy miesiące.

Odnośnik do komentarza
Ale chyba nie 2007 roku. Przecież to co najmniej 13-14 lat za wcześnie :keke:

 

No przecież napisałem, że cuda się dzieją. ;)

 

Może jeszcze mi powiesz, że jakiś wychowanek poniżej 30 się kręci po składzie ? ;-)

 

Musiałbym sprawdzić, nie jestem na bieżąco. Ale poza Maldinim i Costacurtą to chyba nie ma (było w przypadku Costacurty) wychowanków w pierwszym zespole.

Odnośnik do komentarza
Ale chyba nie 2007 roku. Przecież to co najmniej 13-14 lat za wcześnie :keke:

 

No przecież napisałem, że cuda się dzieją. ;)

 

Może jeszcze mi powiesz, że jakiś wychowanek poniżej 30 się kręci po składzie ? ;-)

 

Musiałbym sprawdzić, nie jestem na bieżąco. Ale poza Maldinim i Costacurtą to chyba nie ma (było w przypadku Costacurty) wychowanków w pierwszym zespole.

 

 

Już myślałem, że pełną parą ruszyliście :-)

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Wygraliśmy Trofeo Berlusconi po niezłym meczu, choć można było się spodziewać po drużynie więcej, kiedy się zewsząd słyszy, że tak cudownie przepracowaliśmy okres przygotowawczy.

Przede wszystkim widać, jak temu zespołowi był potrzebny dłuższy odpoczynek po ostatnich dwóch sezonach, przecież wielu (Pirlo na przykład) grało non stop od sierpnia 2005 do maja 2007. Podaję tu jego przykład, bo zaprezentował się wczoraj jak stary, dobry Pirlo - nie biegał za wiele, ale kreował grę zespołu, podawał ze zwykłą dla siebie perfekcją, widać, że to on jest prawdziwym reżyserem, a nie Kaka.

 

Wpierw o ustawieniu:

Milan (4-3-2-1): Dida - Oddo (46' Cafù), Nesta (67' Bonera), Kaladze (88' Digao), Favalli (46' Serginho) - Gattuso (46' Brocchi), Pirlo, Ambrosini - Seedorf, Gilardino - Inzaghi (57' Gourcuff)

Zaskakuje przeniesienie Gilardino na pozycję Kaki, Gila starał się, biegał, ale równie dobrze mógł tam grać Inzaghi - zwyczajnie na pozycję OPŚ się nie nadaje, toteż w drugiej połowie wszedł do ataku. Występ miał niezły, ale nie zachwycił.

Gramy dalej choinką, choć momentami Gila wchodził do ataku, z przyzwyczajenia raczej, bo Ancelotti stara się trzymać choinki, którą zdobyliśmy puchar mistrzów. Choinki, do której nadal się nie przekonałem, bo z Milanu ofensywnego stajemy się Milanem neutralizującym rywala, a więc grającym brzydziej. Inna sprawa, że jak będą nadal wyniki, to możemy grać nawet 1-9-0-1 ;)

Choinka jest mimo wszystko wymuszona też przez to, że nie grał Ronaldo, ale przez totalnie idiotyczne zagrania zarządu w ataku mamy wciąż trzech napastników na LM, więc kto wie, czy mimo wszystko ona nie zostanie na stałe. W zeszłym sezonie graliśmy w lidze dwoma napastnikami zwykle, zaś w LM graliśmy jednym. Jeśli nie sprowadzimy (a musimy!!) czwartego napastnika (czemu więc dano odejść Oliveirze? :doh!: ), to dłużej będziemy tak grać.

Choinka ma jeden ogromny atut - dzięki Gattuso i Ambrosiniemu Pirlo ma wolną rękę i już widać, że będzie w przyszłym roku czarować świat, jak dawniej, bo zostaje całkowicie zwolniony z zadań defensywnych, które go męczyły strasznie. Jak w każdym ustawieniu Carlo boczni obrońcy pełnią rolę skrzydłowych, i jak gra Jankulovski, to wygląda to obiecująco - ale gdy musi zejść i gra Favalli czy Serginho (czemu on nie odszedł? Czemu odszedł Grimi? :doh!: ), to już nie jest tak ciekawie.

 

Oddo spisuje się na środku fantastycznie, zresztą w obronie wielkich zmian nie będzie: Maldini tylko na najważniejsze mecze, Bonera rezerwowym, a Nesta z Kaladze w podstawowym składzie. W pomocy wciąż brakuje nam zmiennika dla Ambrosiniego (Brocchi jest świetnym zmiennikiem Gattuso, podobnie grają), bo skoro już musimy grać choinką, to musi ktoś zmieniać Ambro. Pogodziłem się z tym, że Massimo w Milanie będzie grać dłużej, choć miałem nadzieję, że albo odejdzie, albo ściągniemy kogoś wielkiego i on będzie siedział na ławie, tymczasem okazuje się, że to jeden z filarów Milanu - wczoraj grał jako kapitan i zadziwił mnie asystą przy drugiej bramce Inzaghiego.

 

W ofensywie Inzaghi albo Gilardino grają na granicy spalonego i ich jedyną rolą jest strzelanie bramek i doprowadzanie do szału kibiców przeciwnika. Widać, że SuperPippo jest w formie i nadal jest wielki, gorzej, że Gilardino nadal nie gra tak, jak powinien. Szanse powinien dostawać regularnie w przyszłym sezonie Augecośtam, którego nazwiska chyba będę się musiał nauczyć, bo w Primaverze należy do wyróżniających się graczy, debiut w Serie A też ma za sobą i podobno ma wielki talent. Seedorf mnie zawiódł, mimo tego, że jest nadal jednym z filarów Milanu, to wczoraj tracił sporo piłek i przegrywał pojedynki, bez Kaki obok to nie ten sam Clarence.

 

No i last, but not least Dida, który wybronił wczoraj masę piłek i potężnie mnie zadziwił na bramce, bo miał pole do popisu i był jednym z wyróżniających się graczy.

 

Karuzela transferowa się kręci, ale działacze Milanu wyglądają mi na dzieci we mgle - po zwycięstwie w LM przyszedł najlepszy moment na dokonanie kilku ruchów, które powoli się wydają niezbędnymi - zakup co najmniej jednego (przy obecnym ustawieniu) defensywnego pomocnika (marzeniem moim jest zakup dwóch, w tym jednego, który by wypchnął Ambrosiniego), do tego kolejnego ofensywnego pomocnika (żeby Kaka nie musiał wiecznie grać) i snajpera. W obronie zmienników mamy, tylko z niewiadomych przyczyn wypożyczono Grimiego i zostawiono dwóch przeciętniaków na OL, zamiast dać Argentyńczykowi okazję do nauki, jaką miał Bonera rok temu, na OŚ doszedł Digao, który podobno jest sporym talentem, choć na razie jest trochę przepychany przez brata w Milanie, bo można było ściągnąć zdolnego podobno naszego gracza z Empoli Calcio (zapomniałem, jak mu było), który nie dość, że ograny w Serie A, to jeszcze naprawdę obiecujący.

Na bramce zostaliśmy z Kalacem, Didą i Fiorim, bo jakiś idiota w klubie oddał Storariego - jednego z najlepszych bramkarzy we Włoszech, choć strasznie niedocenianego - do Betisu. Decyzja ta to według mnie kpina, bo jeśli Dida złapie kontuzje (a zdarza się, zdarza), to zostajemy z Kalacem ( :doh!: ) w pierwszym składzie i Fiorim ( :rotfl: ) na ławce.

 

Jeszcze jest parę dni, ale boję się, że jeśli Milan się wzmocni napastnikiem, to kimś o klasie Oliveiry, na chybcika sprowadzonym, a który nie dostanie realnej szansy gry i możliwości przełamania się. Śmiem twierdzić, że obecne okienko jest jednym z gorszych w wykonaniu Milanu - oddano cennego mimo wszystko Ricardo i bardzo dobrego Storariego, sprowadzono Ba ( :doh!: :rotfl: ) i Pato, który będzie grał za X czasu i to jeszcze nie wiadomo, na jakim poziomie, wrócił Digao (rozumiem, że brat Kaki, ale wolałbym Barzagliego, który bardzo chciał do Milanu, a który by wyrzucił wreszcie Simica). Nie przyszedł nikt naprawdę ważny (o kimś zapomniałem?), a odeszła dwójka graczy, która odchodzić nie powinna w obecnej sytuacji.

 

Jak tu na litość ufać takiemu Giallaniemu, który w trakcie sezonu twierdzi, że widzi potrzebę wzmocnień i transferów, po czym uzupełnia skład niepotrzebnymi grajkami?

Odnośnik do komentarza
Już nikt nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że Emerson Ferreira da Rosa będzie bronił barw AC Milanu. Administrator Rossonerich – Adriano Galliani wybrał się do Madrytu, aby zakończyć negocjacje w sprawie sprowadzenia zawodnika i już wiadomo, że Rossoneri osiągnęli swój cel, gdyż doszli do porozumienia z Realem.

 

Włoskie media poinformowały, że Emerson podpisze z zespołem z Mediolanu dwuletnią umowę, na mocy której będzie zarabiał 3,5 mln euro na sezon. Królewscy z kolei otrzymają w zamian za niego 5,5 mln euro. Niewykluczone, że 500 tyś euro Milan zapłaci za roczne wypożyczenie, a pozostałe 5 mln euro, jeśli zdecyduje się na definitywny transfer.

 

Przypomnijmy, że w przeszłości reprezentant Canarinhos bronił barw Bayeru Leverkusen, AS Romy, Juventusu Turyn, a ostatnio Realu Madryt. Zatem AC Milan będzie jego trzecim włoskim klubem. W środę, 22. sierpnia zawodnik już oficjalnie ma zostać zaprezentowany jak gracz klubu Silvio Berlusconiego.

No i największy sprzedawczyk - moim zdaniem - Serie A przechodzi do Milanu. Zarazem profesjonalista - choć kochał już Romę, Turyn i Madryt, to po każdym transferze nie grał źle.

Ciekaw jestem, jak go przyjmą kibice. :keke:

Szanuję jego umiejętności i w sumie cieszę się, że przychodzi, bo wolę go od Motty. Nie jest on szczytem moich marzeń, ale jak się nie ma, co się lubi...

Ciekaw jestem tylko jak w klubie, gdzie podobno jest taki szacunek dla grupy i rodziny Rossonerich, wytłumaczą transfer Emersona, który piłkarzem złym nie jest, ale do "rodziny" na pewno nie pasuje. :]

Odnośnik do komentarza

Transfer Emersona mnie jakoś nie cieszy. Wolałbym zawodnika, który byłby bardziej alternatywą dla Seedorfa czy Kaki.

 

Dzisiaj udanie zainaugurowaliśmy rozgrywki Serie A pokonując na wyjeździe Genoę 3:0 po bramkach Ambrosiniego i dwóch Kaki. Świetnie grał Oddo, który raz po raz atakował prawą stroną. W drugiej połowie Milan już nie forsował tempa i spoczął na laurach.

 

Kolejną dobrą wiadomością jest remis Udinese na San Siro w meczu z Interem. :)

Odnośnik do komentarza

Taa... co roku piszemy i mówimy, że liczymy na sukces jednocześnie podkreślając, że to powinien być ostatni sezon w tak "starym" składzie... a na koniec sezonu okazuje się, że dziadki dały radę. Czołówka Serie A i przynajmniej 1/4 finału LM od kilku dobrych lat są tego dowodem...

 

A ten sezon powinien być ostatnim w tak "starym" składzie, bo za rok już nic nim nie ugramy ;P

Odnośnik do komentarza
Transfer Emersona mnie jakoś nie cieszy. Wolałbym zawodnika, który byłby bardziej alternatywą dla Seedorfa czy Kaki.

Uwazaj, bo sie Baptisty doczekasz. :]

 

A ten sezon powinien być ostatnim w tak "starym" składzie, bo za rok już nic nim nie ugramy

A mnie zaskakuje im plus polityka wymiany pokoleniowej druzyny - Pato dorosnie do gry w pierwszym skladzie, kiedy Seedorf juz nie bedzie w stanie grac na najwyzszym poziomie (czyli jak bedzie mial 34-35 lat :P ), podobnie Gourcuff, na srodku obrony bezbolesnie wydaje mi sie odchodzi Maldini, bo lata dziure po nim Kaladze (Maldini juz nie gra jak kiedys, a Kaladze gra coraz lepiej, wiec tak wielkiej roznicy nie widac), jak wykruszy sie Nesta, to mamy Bonere.

A i na bokach gramy coraz lepiej, juz nie musze ogladac Cafu czy Pancaro w pierwszym skladzie, tylko mlodszych i lepszych od nich. ;) To samo zreszta dzis pisza w La Gazzetta dello Sport - ze wymiana pokoleniowa w Milanie przechodzi bezbolesnie, a Maldini zostaje juz tylko na mecze o najwyzsza stawke - Ateny 2007. ;)

 

Mowi sie sporo ostatnio we wloskiej prasie o sprowadzeniu Huntelaara, a o Baptiscie mowia jak o pewniku.

Tyle ze nam by sie jeden OPS i jeden DP przydal, a nie tylko jeden z nich. ;) A Huntelaar to pomysl chybiony, chyba ze nagle przestal byc sepem pola karnego, a zaczal sie cofac, bo kolejnego (3 juz) snajpera nam kolejnego nie potrzeba (Inzaghi podobno blyszczy na treningach, a Gilardino, choc gral slabo z Genoa, to nie jest slabym napastnikiem).

 

Sam mecz mogl sie podobac, Milan jak zwykle gral jak Milan - zrobil, co musial, a pozniej sie cofnal i bezpiecznie dokopal do ostatniego gwizdka. Mecz dokladnie taki, jak Stambul, czyli do przerwy 3:0 i niech sie dzieje co chce. Z Genoa to przeszlo, pozniej moze byc nieciekawie.

Wyraznie odpoczywali przed meczem z Sevilla, ktory juz za pare dni, a Superpuchar to jeden z najwazniejszych celow na ten sezon...

Odnośnik do komentarza

Mimo wszystko rozgrywamy mecz z Sevillą o Superpuchar dziś, ale w ramach hołdu zmarłemu wszyscy piłkarze będą grali z napisem "Puerta" na koszulce.

Ładny gest.

 

A tymczasem szczęście się do nas znów uśmiechnęło. Najpierw trofea dla pojedynczych piłkarzy za rozgrywki ubiegłoroczne LM:

Nagrody indywidualne:

 

Najlepszy bramkarz: Petr Cech (Chelsea).

 

Najlepszy obrońca: Paolo Maldini (Milan).

 

Najlepszy pomocnik: Clarence Seedorf (Milan).

 

Najlepszy napastnik: Kaka (Milan).

 

Najlepszy zawodnik: Kaka (Milan).

Fajnie, że Maldini dostał ten tytuł, ale jak dla mnie, to byli lepsi obrońcy... Choć nie było tak wiekowych i tak dobrych zarazem. ;)

 

Grupa D

 

AC Milan

Benfica Lizbona

Celtic Glasgow

Szachtar Donieck

Powtarza się historia z zeszłego roku - znów najłatwiejsza grupa, znów Celtic, a więc zgodnie z tradycją powinniśmy awansować do finału LM, jak to się dzieje zawsze, gdy z The Boys gramy w tych rozgrywkach.

Bardzo dobre losowanie i o wynik obawiam się właściwie tylko na wyjeździe w Lizbonie.

Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick
zgodnie z tradycją powinniśmy awansować do finału LM, jak to się dzieje zawsze, gdy z The Boys gramy w tych rozgrywkach.

 

Tez mi sie tak wydaje. Raczej inna opcja nie wchodzi w rachube patrzac na to, ze w grupie rozegramy 6 meczow a w tym az 3 na swoim obiekcie. Z niecierpliwoscia czekam na pierwszy mecz "czerwono-czarnych" i ich marsz ku chwale. Forza Milan!

Odnośnik do komentarza

3:1 z Sevillą :jupi:

 

Dobry mecz w naszym wykonaniu. Poza klopsem ze stałego fragmentu nie popełniliśmy wielkich błędów (szanse rywali pojawiały się raczej po ich dobrych zagraniach). W ataku mistrzostwo. Jeśli tak ma wyglądać nasza gra przez cały sezon to nie mam pytań - drużyna dopracowała to, czym już mogliśmy chwalić się w Europie w zeszłym sezonie.

 

Jeśli chodzi o piłkarzy, to widać, że MilanLab robi swoje :keke:

 

Niestety nie zauważyłem wogóle Emersona. Czy ktoś widział, jak on grał? :>

Odnośnik do komentarza
Niestety nie zauważyłem wogóle Emersona. Czy ktoś widział, jak on grał? :>

Lamerson (nie umiem się powstrzymać :P ) jest widoczny, jak rywale są widoczni, jako DP. Więc to lepiej, że nie był widoczny. :P

No chyba że oczekujesz od niego gry jak Kaka, to inna sprawa, :P

Ancelotti zaskoczył mnie ustawieniem drużyny - Seedorf na prawej stronie boiska (od zawsze w tym ustawieniu na lewej grał), Kaka na lewej stronie, Milan w drugiej połowie zagrał, jak powinien - na zwycięstwo, i ani kropli potu więcej. ;)

Ale gdyby Sevilla drugą połowę grała tak samo, to kto wie, czy poszłoby nam tak łatwo.

 

I najważniejsze - wielki :respekt: dla Seedorfa i Kaki za hołd zmarłemu Puercie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...