Skocz do zawartości

Widzew Łódź


Rekomendowane odpowiedzi

Złotousty Pawłowski :)

 

a tymczasem:

 

Cytat

Bartłomiej Poczobut nowym zawodnikiem Widzewa


25-letni pomocnik związał się z klubem roczną umową z możliwością przedłużenia w przypadku awansu.


Przez ostatnie półtora roku Bartłomiej Poczobut był podstawowym piłkarzem GKS-u Katowice. W jego barwach rozegrał w tym czasie 42 mecze w pierwszej lidze, wszystkie w wyjściowym składzie (z czego aż 38 w pełnym wymiarze czasowym). Wcześniej jako zawodnik Bytovii Bytów na tym samym szczeblu rozgrywkowym zaliczył 67 spotkań, zbierając za swoje występy bardzo pozytywne recenzje.

 

W przeszłości, poza grą dla klubów z rodzinnego Szczecinka, był również zawodnikiem koszalińskich Bałtyku i Gwardii oraz Błękitnych Stargard. Z tym ostatnim klubem, grając na poziomie drugiej ligi, doszedł do półfinału Pucharu Polski w sezonie 2014/2015, czym zwrócił na siebie uwagę obserwatorów z wyższych klas rozgrywkowych. W walce o finał Błękitni z Poczobutem w składzie ulegli Lechowi Poznań dopiero po dogrywce.

 

Bartłomiej Poczobut jest defensywnym pomocnikiem. W czwartek 11 lipca 25-latek podpisał z Widzewem Łódź roczną umowę z możliwością przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy w przypadku wywalczenia przez klub awansu do I ligi.

źródło

 

Nie wiem co myśleć o tym transferze. Podobno z nim GKS rozwiązał umowę, bo zabalował na jakimś obozie... Defensywny pomocnik, wpasowuje się w koncepcję Kaczmarka, który gra dwoma. Pytanie kto dołączy jako drugi, bo z tego co mamy niekoniecznie widzę kandydata

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

Wybrałem się dzisiaj na sparing z MFK Frydek-Mistek. Zainteresowanie naprawdę spore. Chyba więcej ten sparing osób oglądało niż ligowe mecze Frydka :) 

Niestety przez korki i brak miejsca do zaparkowania przegapiłem inauguracyjną bramkę Robaka po powrocie. Na szczęście w drugiej połowie dołożył drugą, wcześniej jeszcze ładnie wyłożył Wolsztyńskiemu. 4 bramkę jeszcze w pierwszej połowie dołożył Tanżyna po główce z rzutu rożnego. Generalnie bardziej to była jednostka treningowa dla zawodników ofensywnych niż sparing ;) Obrona nie miała specjalnie nic do roboty. Jeśli chodzi o nowych zawodników to w pierwszej połowie grał Robak oraz Poczobut. Robaka przedstawiać specjalnie nie trzeba, natomiast dla mnie Poczobut trochę niewidoczny, kojarzę go z jednej akcji w destrukcji, ale słusznie mi znajomy zwrócił uwagę, że taka jego w sumie rola. W drugiej połowie pojawili się Kita, Zejdler, Mandiangu, Rudol i Pawłowski z nowych nabytków przedsezonowych. Kita szybki, dynamiczny, choć nie miał za dużo sytuacji. Po faulu na nim z rzutu wolnego w słupek uderzył Zejdler i niezły to był strzał (nie zapomnę go nigdy :kekeke: ), może w końcu będzie miał kto wykonywać wolne, bo to kuleje od jakiegoś czasu. Rudol z Pawłowskim generalnie dzisiaj bezrobotni, ten pierwszy się trochę pokazywał do gry, no ale z uwagi na brak aktywności w ataku przeciwnika nie mogę wiele o nim powiedzieć. Mandiangu ma podobno papiery na granie, ale na razie wygląda bardzo słabo (O ile dobrze pamiętam typowy transfer Masłowskiego, czyli gość po kontuzji. Nie to, żebym krytykował, Wolsztyński się idealnie odbudowuje i naprawdę widać różnicę. Liczę, że tu będzie podobnie.), choć dzisiaj już nawet widziałem światełko w tunelu, a oglądałem go chyba we wszystkich sparingach.

 

Został nam sparing w IV-ligową Wartą Sieradz, więc generalnie nie gramy już z mocnym przeciwnikiem. Oby jeszcze transfery dopisały i chyba nie będzie tak źle.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
Cytat

Łukasz Kosakiewicz zawodnikiem Widzewa


28-letni Łukasz Kosakiewicz został nowym zawodnikiem Widzewa. Do łódzkiego klubu przeszedł na zasadzie transferu definitywnego.
Łukasz Kosakiewicz jest wychowankiem Energetyka Gryfino. Występował również m.in. w Redze Trzebiatów i Błękitnych Stargard. W tym ostatnim klubie - wspólnie z Bartłomiejem Poczobutem, występując na poziomie II ligi - dotarł do półfinału Pucharu Polski w sezonie 2014/2015. W pierwszym meczu w walce o finał, w którym Błękitni wygrali 3:1 z Lechem Poznań, zdobył nawet bramkę.

 

Przed sezonem 2015/2016 Kosakiewicz trafił do Chojniczanki Chojnice. Po dwóch latach spędzonych w tym klubie w lipcu 2017 r. podpisał kontrakt z Koroną Kielce. W jej barwach zadebiutował w ekstraklasie. W najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał łącznie 54 mecze i zdobył jedną bramkę. Ostatni raz zagrał w niej kilkanaście dni temu, zaliczając kwadrans meczu 1. kolejki Korony z Rakowem Częstochowa.

 

- Cieszę się, że udało się dopiąć wszystkie formalności. Teraz z niecierpliwością czekam na debiut w nowych barwach. Na mój transfer wpłynęło kilka czynników. Widzew Łódź to wielki klub, wokół którego powstaje duży, przyszłościowy projekt. Jestem szczęśliwy, że mogę być jego częścią i pomagać w odbudowie Widzewa - powiedział zaraz po podpisaniu kontraktu Kosakiewicz.

 

Nowy zawodnik Widzewa jest prawym obrońcą, ale może też występować na lewej stronie obrony i na boku pomocy.

źródło

 

No pięknie. Potrzeba nam rywalizacji na prawej obronie, bo był tylko Łukasz Turzyniecki. Skoro zagrał nawet w 1 kolejsce w ekstraklasie (nawet ogony), to liczę, że jest w formie na tyle, że będzie mógł aktywnie włączyć się już do rywalizacji.

 

Dodatkowo Widzew wypożyczył z Korony Kielce 19-letniego Kornela Kordasa, który głównie grał na lewej obronie w CLJ. Ten ruch mnie zaskoczył, bo mamy 2 młodzieżowców na lewej obronie właśnie, ale widocznie trener uznał, że nie mają wystarczającej jakości. Marcel Pięczek wprawdzie bywał ostatnio ogrywany przez rywali, ale to cały czas zdolny zawodnik i chyba wolę ogrywać swojego zawodnika, niż Koronie :-k 

Odnośnik do komentarza
Cytat

Nowy rekord Polski - Widzew sprzedał 16 377 karnetów


16 377 - od 2 sierpnia 2019 r. tyle właśnie wynosi rekord Polski w sprzedaży karnetów, ustanowiony przez kibiców Widzewa. Dziękujemy, że jesteście z nami!
Sprzedaż karnetów na mecze Widzewa w sezonie 2019/2020 rozpoczęła się 19 czerwca. W pierwszym etapie kibice mogli przedłużać swoje wejściówki z zachowaniem dotychczasowego miejsca. Do 5 lipca zdecydowało się na to ponad 11,5 tys. osób.

 

W następnej kolejności udostępniono przedłużanie abonamentów z możliwością zmiany miejsca na stadionie. Drugi etap zakończył się 15 lipca, a licznik zatrzymał się wówczas na 15 248 karnetach.

 

17 lipca do otwartej sprzedaży trafiło nieco ponad 1000 karnetów - znalazły one nabywców… w niecałe pół godziny. Tydzień później, po zaksięgowaniu wszystkich płatności, okazało się, że kibice Widzewa po raz kolejny ustanowili rekord Polski w zakupie karnetów. Licznik zatrzymał się na liczbie 16 362 sprzedanych abonamentów. Było to możliwe dzięki częściowemu umieszczeniu karnetów fundowanych w strefie buforowej. W trakcie meczu, podczas którego nie będzie potrzeby wydzielania strefy buforowej, będzie ich do wykorzystania więcej, zaś w przypadku meczu podwyższonego ryzyka z koniecznością zachowania pełnego bufora - pozostanie ich mniej.

 

Nie był to jednak koniec sprzedaży. Cały czas prowadzono bowiem dystrybucję karnetów VIP, dostępnych poza systemem elektronicznym. 2 sierpnia zakończono ten etap - ostatecznie Widzew sprzedał 16 377 karnetów, co jest oczywiście nowym rekordem Polski.

 

- Kibice są wspaniali, dzięki nim każdy mecz w Sercu Łodzi to święto i zabawa, w której wspólnie udział biorą tak różni ludzie. Myślę, że w nowym sezonie emocji na trybunach i boisku nie zabraknie - powiedziała prezes Widzewa Martyna Pajączek.

 

W środę 31 lipca klub uruchomił listę rezerwacyjną na karnety na przyszły sezon dla osób, które nie miały szczęścia, żeby nabyć abonamenty na obecny sezon. Jeśli w przed kolejnymi rozgrywkami pojawią się karnety w wolnej sprzedaży, kibice z listy rezerwowej będą mogli kupić je wcześniej. 2 sierpnia od rana w systemie było już zarejestrowanych ponad 950 osób. Zapisy na listę rezerwacyjną prowadzone będą do końca sierpnia.

 

Kolejne rekordy Polski sprzedanych karnetów ustanowione przez kibiców Widzewa:

marzec 2017 - 15 310

lipiec 2017 - 15 903

marzec 2018 - 16 224

lipiec 2018 - 16 311

marzec 2019 - 16 339

sierpień 2019 - 16 377

źródło

 

Hurrra!!!!! Kolejny rekord Polski!!!!!1111jedenjedenoneoneone ;)

 

Oczywistym było, że w przypadku dużego zainteresowania karnetami, Widzew zrobi tak, żeby kolejny rekord pobić z marketingowego punktu widzenia. Tak, mam świadomość, że karnety są tańsze niż na ekstraklasę tych największych klubów. Są tańsze z punktu widzenia kupującego (czyli tego, który ten rekord wykręca), bo tak naprawdę w Widzewie działa system zwalniania miejsc i jeśli karnetowicz wie, że nie przyjdzie na mecz, może zwolnić karnet i jego miejsce wraca do puli i klub może sprzedać bilet ponownie, w pełnej cenie. To właśnie stwarza możliwość obniżki ceny.

 

Jako kibic Widzewa mam cholerną satysfakcję, że się wszyscy mobilizują i cały czas te karnety przedłużają/kupują nowe. Tym większa to satysfakcja, że wszyscy na początku mówili, że pierwszy rekord to efekt nowego stadionu, zobaczycie jak nie będzie wyników, itd. Komisja Licencyjna PZPN także zakwestionowała deklarowaną ilość sprzedanych karnetów we wniosku licencyjnym:

Cytat

(...) w kontekście planu finansowego przedstawionego we wniosku licencyjnym, członkowie Komisji, bazując na przyjętym dla tego poziomu rozgrywkowego punkcie odniesienia i braku wywalczenia awansu do wyższej klasy rozgrywkowej, zakwestionowali założenia dotyczące sprzedaży przez klub kolejny raz kilkunastu tysięcy karnetów na nowy sezon, uznając je za przesłankę do nieosiągnięcia zakładanego poziomu przychodów.

źródło

 

a kibice pokazali, że są z klubem cały czas. Oczywiście, w przyszłości, po pierwsze nie wymyślą nowego rekordu, bo zwyczajnie braknie miejsc, na pewno przyjdą też czasy, że nie sprzedadzą wszystkich karnetów. Przy wejściu do ekstraklasy i wyższych cenach karnetów. Myślę jednak, że z uwagi na system zwalniania miejsc, dalej będą niższe i dalej jest szansa na dużą sprzedaż. Czas pokaże. Teraz trzeba docenić to co jest. Widzew wprowadził listę rezerwacyjną na karnety. Brzmi groteskowo, ale w związku z tym, że w klubie zastanawiają się jak dołożyć krzesełek, żeby nie przebudowywać za bardzo stadionu, taka lista pozwoli im bardziej dokładnie oszacować zapotrzebowanie. 950 osób to dalej całkiem spory wynik, zważywszy na to, że wystartowała taka możliwość całkiem niedawno. Ciekawe na ilu miejscach zamknie się licznik.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Cytat

Mateusz Możdżeń piłkarzem Widzewa


28-letni Mateusz Możdżeń został zawodnikiem Widzewa. Z łódzkim klubem związał się dwuletnim kontraktem z możliwością przedłużenia w przypadku awansu do ekstraklasy.


Doświadczony pomocnik jest wychowankiem Ursusa Warszawa, z którego trafił do Amiki Wronki, a następnie - do Lecha Poznań. W klubie tym spędził ponad sześć lat, najpierw w zespołach juniorskich, a później w pierwszej drużynie, w której zagrał 109 spotkań w ekstraklasie. W sezonie 2009/2010, w którym rozegrał 12 meczów, zdobył z Lechem mistrzostwo Polski.

W czasie gry w ekipie z Wielkopolski miał okazję występować w rozgrywkach europejskich, strzelając nawet bramkę w starciu z Manchesterem City. Regularnie rywalizował też z Widzewem na poziomie ekstraklasy. Raz zdobył w starciu z łodzianami gola - w maju 2013 roku.

 

Przed sezonem 2014/2015 Możdżeń przeniósł się do Lechii Gdańsk, później do Podbeskidzia Bielsko-Biała, a następnie do Korony Kielce, w której spędził kolejne 2,5 roku. W rundzie wiosennej ubiegłego sezonu grał w Zagłębiu Sosnowiec. 1 lipca br. za porozumieniem stron rozwiązał jednak kontrakt z klubem.

 

Łącznie, Mateusz Możdżeń zagrał w ekstraklasie 262 mecze. Strzelił w nich 23 bramki i zanotował tyle samo asyst. Występował również w juniorskich i młodzieżowych reprezentacjach Polski, w kategoriach od U16 do U21.

 

Nowy zawodnik Widzewa związał się z klubem dwuletnią umową, która zakłada przedłużenie w przypadku awansu czerwono-biało-czerwonych do piłkarskiej ekstraklasy.

źródło

 

Nie wypaliły mu inne opcje, albo nikt go zwyczajnie nie chciał, to w końcu się zdecydował na Widzew. Oby tylko na boisku pokazywał większe zaangażowanie niż to z przyjściem do Widzewa :) Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że najpierw liczył na lepsze propozycje, ale nie chciałbym, żeby po prostu grał na pół gwizdka, na zasadzie: no już chuj, niech będzie ten Widzew, sobie pokopię sezon i się zobaczy, może mnie puszczą. Liczę, że będzie dużym wzmocnieniem środka pola. Chyba posadziłbym Poczobuta i niech gra z Radwańskim :-k 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
3 minuty temu, jmk napisał:

@Misiek i jak oceniasz Rudola?

 

Ciężko go ocenić, bo jest przyspawany do ławki rezerwowych. Zagrał raptem 6 pełnych spotkań, z czego 5 kolejnych w kolejkach 1-5 i generalnie robił sporo błędów i słusznie trafił na ławkę. 6 pełne spotkanie zagrał dopiero w 10 kolejce z II Lechem, bo Tanżyna pauzował za kartki. Ale szału nie zrobił i na razie miejsca nie odzyskał. Bardzo mu ostatnio pomaga Zieleniecki swoimi zagraniami, więc jest szansa, że Rudol niedługo wskoczy do składu. Generalnie spodziewałem się więcej po tak doświadczonym zawodniku. Nie wiem jak słabo on musi wyglądać na treningach, że Zieleniecki jest pierwszym wyborem. Ok, zwycięskiego składu się nie zmienia, jak dobrze to w miarę funkcjonuje, to też pewnie działa na niekorzyść Rudola, ale liczę, że wskoczy do składu, bo nie jestem fanem Zielenieckiego. Doceniam wkład w odbudowę klubu, ale nie widzę w nim talentu na jaki się go kreuje (że spokojnie z nim do Ekstraklasy dojedziemy i bez problemu tam sobie poradzi). Swoją drogą Zieleniecki razem z Rudolem grali w kadrze U-17 na mistrzostwach Europy.

 

Podobnie mam z Możdżeniem, taki doświadczony zawodnik, a w ogóle tego na boisku nie widać. Nie robi różnicy, może poza tym, że z uwagi na nazwisko trochę więcej go pilnują. Ale ani strzału z dystansu, ani otwierającego podania, czasem wygląda jakby robił łaskę, że jest na boisku... Z drugiej strony, gramy z taką Pogonią Siedlce mecz, który wygrywamy 7:3, a jego wkład w mecz żaden, wyglądało to tak, jakby w ogóle nie chcieli z nim grać, bo był pomijany przy podaniach, to może problemem jest tu jakiś konflikt w drużynie :-k 

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące później...

Dawno sam do siebie nie pisałem w tym temacie, czas nadrobić ;)

 

Trener wspominał, że chce przeprowadzić 3-4 transfery, w tym środkowego obrońcę, skrzydłowego, jakiegoś juniora i ewentualnie wykorzystać jakąś okazję. Najlepiej, żeby mieć kadrę gotową przed zgrupowaniem w Turcji. Wygląda na to, że wszystko się udało zrealizować:

 

Jeszcze w grudniu przyszedł junior - 17-letni Robert Prochownik z SMSu, może grać na 10 i w ataku.

W styczniu przyszedł (a w zasadzie wrócił) 25-letni Krystian Nowak z chorwackiego Slavenu Belupo (chorwacka najwyższa klasa rozgrywkowa)

A dzisiaj klub ogłosił, że kontrakt podpisał 28-letnik Henrik Ojamaa z Miedzy Legnica.

 

Junior podobno najbardziej utalentowany z SMSu, dobry technicznie, w grze jeden na jeden. Zobaczymy. Nowak w obronie to fajny transfer, rywalizacja w środku obrony też ciekawa: Tanżyna, Rudol i Nowak. Co do Ojamy to trochę nie mam zdania. Widzew szukał prawego pomocnika. Ojamaa grał na lewej więcej, ok może grać też na prawej stronie, ale jednak nominalnie jest lewym pomocnikiem. No nic, zobaczymy. Na poziomie 2 ligi to powinien sobie na prawej spokojnie poradzić chciałoby się rzec. Boisko jednak brutalnie weryfikuje zawodników.

 

Z klubu ubyli też dwaj zawodnicy. Wypożyczyliśmy juniora Michaela Ameyaw do Bytovii. Ta sama liga, oby miał więcej szans na grę, aczkolwiek mam wrażenie, że jak tu wyraźnie nie odpali to wielkiej kariery mu nie wróżę. Z kolei definitywnie odszedł Sebastian Zieleniecki i wylądował w 3 lidze niemieckiej w Offenbacher FC Kickers 1901. Tu się w sumie cieszę, bo irytował mnie swoją grą strasznie, co zresztą pisałem wyżej.

 

Dzisiaj przegraliśmy sparing z KKS-em Kalisz, w którym popsuli nam Kitę (ma przejść jeszcze rezonans magnetyczny, żeby zobaczyć jak bardzo jest w dupie) i Nowaka, ale tutaj akurat podobno nic poważnego. Szkoda tego pierwszego, chłopaczyna ma pecha, stracił początek rundy jesiennej przez kontuzję i tu zanosi się na powtórkę :/ W sparingach próbowany jako prawy pomocnik, więc mógł być lekarstwem na braki kadrowe...

Odnośnik do komentarza

https://widzew.com/-/przemyslaw-kita-i-krystian-nowak-wylaczeni-z-gry-na-dluzej

 

No i chuj, no i cześć, Kita i Nowak sezon z głowy... Na inaugurację rundy z jednym stoperem (bo Tanżyna pauzuje za kartki) na ten moment...

 

 

 

Na trawiastym grać nie można, bo gwarancja, bo kosztuje, bo zniszczą trawę... to grali na sztucznym...

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Misiek napisał:

https://widzew.com/-/przemyslaw-kita-i-krystian-nowak-wylaczeni-z-gry-na-dluzej

 

No i chuj, no i cześć, Kita i Nowak sezon z głowy... Na inaugurację rundy z jednym stoperem (bo Tanżyna pauzuje za kartki) na ten moment...

 

 

 

Na trawiastym grać nie można, bo gwarancja, bo kosztuje, bo zniszczą trawę... to grali na sztucznym...

 

Ostatnio byłem na konferencji, podczas której poruszyli temat sztucznej trawy. Przekonywali, że nawierzchnia ma niewiele wspólnego z kontuzjami, głównie zrywaniem ACL. Podobno w większości krajów przykładowo są cztery sztuczne i dwa naturalne. A kontuzje mają wynikać z ćwiczeń stabilizacyjnych wykonywanych na nierównym podłożu (np. na piłce szwajcarskiej/bosu).

Odnośnik do komentarza
28 minut temu, matjez napisał:

 

Ostatnio byłem na konferencji, podczas której poruszyli temat sztucznej trawy. Przekonywali, że nawierzchnia ma niewiele wspólnego z kontuzjami, głównie zrywaniem ACL. Podobno w większości krajów przykładowo są cztery sztuczne i dwa naturalne. A kontuzje mają wynikać z ćwiczeń stabilizacyjnych wykonywanych na nierównym podłożu (np. na piłce szwajcarskiej/bosu).

to ciekawe, bo ja odkąd pamiętam to słyszałem tę samą śpiewkę, że sztuczna murawa najbardziej kontuzjogenna, bo jednak jest twardsza, itd. Konferencja jakaś medyczna?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...