Skocz do zawartości

Legia Warszawa


Rekomendowane odpowiedzi

Jesli Legia nie zglosilaby Bereszynskiego do meczu z Celtikiem to wtedy grałby on jako nieuprawniony i wg reguł mogłaby byc kara finansowa. Wszystko zagmatwane.

Nie, wtedy by była zarówno kara za wystawienie zawodnika zawieszonego, jak i nieuprawnionego. Czyli wylot z LM + duża kara finansowa za kombinatorstwo i recydywę

Odnośnik do komentarza

Jesli Legia nie zglosilaby Bereszynskiego do meczu z Celtikiem to wtedy grałby on jako nieuprawniony i wg reguł mogłaby byc kara finansowa. Wszystko zagmatwane.

Lol, nie.

Lex consumens derogat legi consumptae. W skrócie: przepis poważniejszy pochłania przepis mniej poważny.

Już się, jak widzę, uruchamia polskie kombinatorstwo. To tak nie działa. Przyjmując, że ludziom z komitetu dyscyplinarnego znane są podstawy prawa karnego, to byłoby to proste. Jakby Legia wystawiła niezgłoszonego i zawieszonego Bereszyńskiego, to byłaby karana z przepisu poważniejszego. Nie ma również mowy o zbiegu kar w sytuacji, gdy złamała jedną podstawę karną (bo ten surowszy przepis pochłania złamanie mniej surowego). Dopiero więc, gdyby uznali zawodnika za niezawieszonego (czyli nie ma podstaw do walkowera z bomby), to byliby karani za gracza niezgłoszonego.

Odnośnik do komentarza

Ciekawe, kto by miał tak kombinować? :) Leśniodorski, i cały zarząd sam bez winy nie jest, bo przedobrzył, zatrudniając niekompetentny personel - dla osoby siedzącej w temacie mogło by nie wydawać się oczywiste, że piłkarz niezgłoszony pokutuje za kartki. Nic więc dziwnego, że odwołują się do honoru Szkotów, podczas gdyby sami stawiali jakiś tam honor na pierwszym miejscu, zakopali by się pod ziemię ze wstydu.

Odnośnik do komentarza

http://www.legia.sport.pl/legia/1,139320,16469228,Czy_Legia_ma_asa_w_rekawie__Lesnodorski__Dzis_juz.html

 

Tymczasem Legia zamierza uczyć Anglików angielskiego.

 

"- Znaleźliśmy sprzeczność w artykule 18. Jeden przepis mówi o tym, że tylko piłkarze zarejestrowani mogą odbywać karę dyskwalifikacji, a inny, że listy z piłkarzami muszą zawierać dane piłkarzy, którzy mają GRAĆ w rozgrywkach - mówi prezes Legii."

 

Poziom żenady prezentowany przez mistrza Polski osiąga nowe szczyty.

Odnośnik do komentarza

Well, co by nie mówić o żenującym, czy też nie, liście Legii, jakiś(pozytywny) skutek został osiągnięty.

Oczywiście nie może on mieć wpływu na decyzję UEFA czy też Celticu, ale co by nie mówić rozgłos jest, Guardian, New York Times i sporo innych gazet piszą o Legii i co więcej przedstawiają ją w dobrym świetle, dzięki czemu o sprawie i tym samym o klubie dowiadują się kibice spoza Polski, którzy wcześniej pewnie nawet z nazwy nie kojarzyli naszego krajowego mistrza.

 

Także nawet jak Celtic nie zostanie poruszony powstańczym tonem listu, to marketingowo wychodzi to na dobre.

Odnośnik do komentarza

Well, co by nie mówić o żenującym, czy też nie, liście Legii, jakiś(pozytywny) skutek został osiągnięty.

Oczywiście nie może on mieć wpływu na decyzję UEFA czy też Celticu, ale co by nie mówić rozgłos jest, Guardian, New York Times i sporo innych gazet piszą o Legii i co więcej przedstawiają ją w dobrym świetle, dzięki czemu o sprawie i tym samym o klubie dowiadują się kibice spoza Polski, którzy wcześniej pewnie nawet z nazwy nie kojarzyli naszego krajowego mistrza.

 

Także nawet jak Celtic nie zostanie poruszony powstańczym tonem listu, to marketingowo wychodzi to na dobre.

 

Jasne. Niech wpuszczą jeszcze Bereszyńskiego w Aktobe, to Leśnodorski dostanie pokojowego Nobla, a Mioduski literackiego.

Odnośnik do komentarza

Przecież to oczywiste, że biorą, po co mają odpowiadać Legii i po co mają w ogóle z amatorami dyskutować? To problem Legii, że mają całkowicie niekompetentne osoby w klubie. Zwalanie na Celtic jakiejkolwiek winy czy odpowiedzialności za to, co spotkało Legię, jest absurdalne, a zachowanie Legii jest wysoce żenujące.

Odnośnik do komentarza

Nie odpowiadają, bo każda odpowiedź postawi ich w niekorzystnym świetle. Sport podobno opiera się na zasadzie fair play. Z powodu błędu administracyjnego, który Legii nie przyniósł w meczu żadnej korzyści, Celtic, który przegrał 1-6 przechodzi do następnej rundy.

List Legii miałby większe uzasadnienie, gdyby Legia wcześniej w podobnej sytuacji zachowała się fair play. A tak to można mieć wątpliwości czy Legii rzeczywiście chodzi o "fai play" czy tylko o kasę.

Osobiście gdybym był kibicem Celticu to chciałbym żeby mój klub zachował się właśnie "fair play" i nie korzystał na awansie podarowanym po kompromitującej porażce na boisku.

W sumie to jest smutne, że gdy ktoś próbuje odwołać się do zwykłej przyzwoitości to jego zachowanie odbierane jest za "żenujące".

Odnośnik do komentarza

Długo jeszcze będziecie wałkowali to "fair play"? Legia złamała regulamin, dostała walkowera w drugim meczu i tyle. W drugim. Nikt nie zabronił jej wygrać 6:1 w pierwszym meczu i 3:0 w drugim meczu nie spowodowałoby odpadnięcia Legii z eliminacji. Ale trzepiecie ten temat, jakby było do czego...

 

Postawa fair play cechuje się przestrzeganiem przepisów gry i odrzuceniem korzyści wynikających z błędów sędziego oraz różnego rodzaju oszustw sportowych.

 

Czy Celtic przestrzegał przepisów gry? Tak.

Czy skorzystał na błędach sędziego? Nie.

Czy dopuścił się jakiś oszustw sportowych? Nie.

 

Czy Legia przestrzegała przepisów gry? Nie - nie zastosowała się do punktu regulaminowego.

Czy Legia skorzystała na błędach sedziego? Nie.

Czy Legia dopuściła się oszustwa sportowego? Wystawiła zawodnika, który nie miał prawa wystąpić w tym meczu. I nie ważne czy na minutę, czy na pięć minut. Po prostu nie mógł grać, a wszedł.

 

Więc przestańcie pierdolić o fair play, na które patrzycie tylko przez pryzmat niezweryfikowanego jeszcze wyniku meczu, jakby odrzucając fakt, że wejście Bereszyńskiego było niezgodne z regulaminem rozgrywek i mogło (wprowadzenie obrońcy pod koniec spotkania wcale nie sugeruje bronienia wyniku) dać korzyść Legii. Skorzystanie z zawodnika, który nie miał prawa wystąpić w meczu jest oszustwem sportowym. Czyli Legia nie zagrała fair, ale od wszystkich wymaga bycia fair.

Odnośnik do komentarza

Jeżeli naruszenie regulaminu nazywasz złamaniem fair play to chyba nie masz pojęcia co to pojęcie znaczy. Legia się pomyliła i na tej pomyłce nie osiągnęła żadnej korzyści. Udział Bereszyńskiego w żaden sposób nie wpłynął i nie mógł wpłynąć na wynik sportowy.

Poza tym zasadę fair play naruszyła w tej sytuacji przede wszystkim UEFA, która wbrew temu co tu twierdzicie miała możliwość zastosowania innej, mniej restrykcyjnej kary za "przewinienie" Legii.

 

„Fair play" tworzą następujące reguły:

a) reguła równości zewnętrznych warunków walki w chwili jej rozpoczęcia i pozostawienie rozstrzygnięcia w jej toku wyłącznie umiejętnościom, taktyce i psychofizycznemu przygotowaniu partnerów, a także w dużej mierze przypadkowym sytuacjom, pod warunkiem przestrzegania ustalonych przepisów gry.

b) reguła świadomej rezygnacji z szansy nieuczciwego zwycięstwa, również w sytuacji, gdy jest ona niezauważalna dla przeciwnika i sędziów.

c) reguła dobrowolnego podporządkowania się obowiązującym w obrębie danej dyscypliny przepisom i tradycjom.

d) reguła szacunku dla przeciwnika i okazywania go za pomocą zwyczajowych form tworzących swoistą etykietę sportową jak pohamowanie i nie wyrażanie niezadowolenia z nieudanej akcji lub przegranej, podanie przeciwnikowi ręki po walce itd

 

Decyzja UEFA narusza zasadę pozostawienia rozstrzygnięcia wyłącznie umiejętnościom partnerów.

Po drugie to sama UEFA twierdziła, że Lega będzie grała dalej jeśli Celtic zrezygnuje z przyznanego jej awansu - w domyśle: "jeśli Celtic zachowa się z duchem fair play.

 

A poza tym trudno nie odnieść wrażenia, że dyskusja w tym temacie kierowana jest sympatiami sportowymi.

 

Taka uwaga na marginesie: przepisy pozwalają na ukaranie drużyny walkowerem w sytuacji gdy nie przygotuje boiska. Czy gdyby FIFA przyznała walkower Anglii walkower za słynny mecz na basenie narodowym to też twierdzilibyście, że to jest rozstrzygnięcie uczciwe i zgodne z fair play?


Poza tym istnieje jakies tam prawdopodobienstwo (nikłe, ale zawsze), ze jakby Bereś nie wszedł do Celtic strzeliłby 6 goli.

Nie mi oceniać od której minuty i przy jakim wyniku takiego prawdopodobieństwa by nie było.

Nie uważasz, że powoływanie się na taki argument jest właśnie żenujące?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...