KONKURS - Nowe Szaty Króla, czyli zaprojektuj nowe logo Forum!

[krzysfiol]

5 minut temu, Feanor napisał:

Nie chce mi się już pisać, bo napisałem wszystko, co czuję. No i co z tego, że "hamuję postęp" i "nie osiągnę efektów"? To zawsze źle? Postęp to nie jest coś, co z definicji ma jakąś wartość, dobrą czy złą. Zmienicie to zmienicie, ale czy ja zawsze muszę aprobować każdą, choćby najlepszą (być może) zmianę? Bo zmiana jest dobra z samej swej natury?  Podejrzewam, że ta zmiana może być dobra, ja już tu napisałem, że to bardzo możliwe, ale dla mnie osobiście, w tym moim najmniejszym państwie świata, ta zmiana już ok nie jest. No i to mówię, nie leżąc przed drzwiami rozdzierając koszulę. ceemef czy fymf będzie istniał nadal, ale im częściej będę słyszał o tym, że moje miejsce na śmietniku historii, tym częściej będę się zastanawiał, czy może faktycznie nie powinienem się gdzieś dyslokować.

Ale ja Cię nie próbuję przekonać  napisałem, że Cię rozumiem i przedstawiłem swoje odczucia w związku z nostalgią

[Cassair]

33 minuty temu, Kraha napisał:

Na forum siedze już kilka lat i może nie biorąc jakoś czynnie udział w każdym temacie i w każdej dziale, to śledząc tematy trochę się tutaj czasu spędziło i naczytało pewnych historii i ciekawostek. Trzon ekipy forumowej stanowią już starzy wyjadacze fmowi i forumowi, którzy sami sobie tworzą sztuczny problem dotyczący nomen omen rozwoju forum. Czy zmiana nazwy z CMF na FMF jest aż taka znacząca i aż tak boli, a jeżeli tak to dlaczego? Czasy czempionszipa minęły, tak jak młodość większości z forumowych staruchów. To samo tyczy się forumowego logo, bo to aktualne, to nawet koło logo nie stało. Rozwój jest potrzebny, a fora fmowe żyją swoim życiem - a to w szczególności. Za rozwojem na pewno w jakimś stopniu stoi zmiana nazwy (jak dla mnie in plus), bo uwierzcie ale świeżaki niekoniecznie wiedzą co to CM. Logotyp to już inna para kaloszy. Forum ma przyciągać nowych użytkowników, którzy ożywią to forum jeszcze bardziej, którzy wejdą ze swoimi inicjatywami (nie zawsze dobrymi i trafionymi, bo przecież forumowi miszczowie nie na wszystko są gotowi).

 

Dla mnie sama nazwa i zmiana logo, to dobry pomysł, którego nikt źle tego nie odczuje, bo ku.wa niby jak!? Poza tymi zmianami potrzeba zmian w działach i poddziałach forum (posegregowanie tego jak należy, żeby było czytelniej i prościej i utworzenie nowych), odświeżenie nieco szaty graficznej (graficzne oznaczenia działów itp) jak i ożywienie działów graficznych, taktycznych i z dodatkami (a w tym znacząco mogą pomóc nowi użytkownicy, którzy poprzez proste zmiany (jak nazwa domeny) będa mogli łatwiej trafić na forum). Zamykanie się na zmiany, na coś nowego, bo tak mi dobrze i chuj, to głupota. Takie moje zdanie. 10 lat obserwowania tego co się dzieje na forum, to jednak też nie mało staruchy

+1 

 

Od siebie dodam, że również sporadycznie udzielam się na tym forum, chociaż regularnie czytam. Jestem tak naprawdę od czasów forum, na którym wysypała się baza i też widzę co się dzieje mniej więcej na przestrzeni tych wszystkich lat. Jest też wyczuwalny specyficzny klimat między użytkownikami, gdzie może być ciężko zaadaptować się "świeżakowi", który nie uczestniczył wcześniej w zlotach itp. czego efektem była moja migracja na kolejno FFM i po jego upadku FMF. Nie piszę tego, aby się poskarżyć że na jakimś etapie tutaj towarzystwo mnie jakoś zdyskredytowało. Chcę tylko powiedzieć, że na pewnym etapie moderowałem jedno z tych for i wówczas staliśmy przed takimi samymi wyzwaniami co dzisiaj Mod Team CMF. Próby aktywacji forum, nowe skiny (elaboraty na temat przejścia na IPB ), działy tekstowe celem przyciągnięcia usera z bardziej znanej części polskiej sceny itp. Działania te przyniosły średnie efekty, fora poupadały, admin sprzedał komuś forum, nie było osoby, która przemodelowałaby stronę itp. w efekcie tego ludzie stamtąd odeszli, strona umarła śmiercią naturalną. 

 

Oczywiście, czasy były nieco inne, ponieważ 10 lat fan page na FB raczkowały, nie było mowy raczej o streamowaniu FMa (a raczej sobie tego nie przypominam).

 

Co chcę przez to powiedzieć? 

 

Macie grupę kilkunastu/kilkudziesięciu dojrzałych użytkowników, którzy są tu od lat. Macie wykupioną domenę, macie możliwość samofinansowania się. W teorii jest super natomiast forum musi przyciągnąć nowych użytkowników bo za kilka lat nie wiadomo czy będzie tu pisało więcej niż kilka osób z wiadomo jakim scenariuszem. Rozumiem też opór osób, które są tutaj od lat i w jakiś sposób są zżyci z tym forum i z tymi ludźmi, jego historią. Można dywagować na temat poszczególnych zmian (logo, nazwa, stowarzyszenie itp.) natomiast nadrzędnym celem powinna być ewolucja tego forum i jego rozwój. Ja sam nie czuję się uprawniony do dyskutowania na temat tego typu zmian, dotychczas nie zabierałem głosu, nie głosowałem w wyborach do MT itp. Piszę te słowa, abyście nie popełnili tych samych błędów co Wasi ex-konkurenci. 

[Monti]

Wtrącę trzy grosze, bo przeczytałem post użytkownika Krahu i w odniesieniu do trwającej dyskusji wydaje mi się. że jestem chodzącym, tak lubianym, dowodem anegdotycznym.

 

Lurkuję forum już 12 lat, z mniejszymi i większymi przerwami i intensywnością, ale - jakkolwiek by nie patrzyć - jest to szmat czasu. Wkład w istniejący kontent mam wręcz minimalny, ale codziennie na ten zmurszały placyk wchodzę i w jakiś sposób swoją obecność czasem zaznaczę.

 

Przez pewien czas zdecydowanie bardziej szukałem tutaj treści ogólnogrowo/newsowo/lifestylowych, natomiast od momentu aktywizacji journeymanowsko-discordowej dałem się ponieść tej fali, zmieniłem nawet swój styl gry w FMa - do pewnego momentu bardziej zarządczy, od jakiegoś czasu już bardziej analityczno-taktyczny.

Jeszcze do FMa 17 grałem wyłącznie na taktykach z internetu.

 

W mojej opinii więc, twórczość typowo footballmanagerowa jest zdecydowanie na fali wznoszącej i jest to doskonały moment, żeby wykorzystać ją do zwiększenia puli nowych użytkowników - lub rewitalizacji starych.

 

Dumna metryczka rejestracja 11 listopada 2008 roku w moim przypadku mogłaby jednak wyglądać inaczej - np. mógłby to być 11 listopada 2007 roku. Dlaczego?

 

Dzieciakiem będąc, debiutującym zarówno w kwestii interesacji piłką nożną (boom nastąpił dnia 11 października 2006 roku, Polska 2:1 Portugalia), jak i excelowych tajnikach Football Managera 2008 (pierwsza kariera Śląskiem Wrocław z Radziem Janukiewiczem na bramce i Benjaminem Imehem w ataku, druga kariera Wisłą Kraków - ostatecznie nie zwracałem takiej uwagi na cyferki tylko jak kto gra, więc zamiast Pawła Brożka rekordy strzeleckie bili u mnie Grzesiu Kmiecik i Dudu Omagbemi, z perspektywy czasu nie dziwi mnie też w tym kontekście fakt, że chcąc przejść ostatnią rundę eliminacji do Pucharu UEFA, gdzie trafiłem na Girondins Bordeaux musiałem robić save/load jakieś 90 razy) szukałem natchnienia o co w tej grze chodzi i co powinno się robić. W pierwszym kroku trafiłem na FMZone, dlatego w Wiśle Kraków wylądowali Keylor Navas i Marvin Angulo oraz nowinka taktyczna w postaci ustawienia i poleceń Kimza.

 

W dalszym kroku szukałem forum, żeby dzielić się wrażeniami i angażować w dyskusję.

 

Trafiłem na dwa - fmforum (nomen omen, nieżywe od jakichś 9 lat, bez bazy danych od niedawna) i cmforum. 

 

Popatrzyłem na layout, na nicki, na logo, na coś co teraz bym nazwał niskim progiem wejścia i user friendliness, ale wtedy nie, bo taka korpomowa nie była jeszcze na tyle powszechna.    

 

I stwierdziłem, że wafla kładę na to forumcm/cmforum, bo nie mam pojęcia o czym to jest, o czym oni gadają (w zakresie tego co jest dostępne do wglądu jako gość), czemu jest tak brzydko i ogólnie niegościnnie, więc swoje pierwsze fmowe szlify zbierałem na fmforum, było bardzo przyjemnie, chociaż lekko gimbusiarsko.

 

O cmforum usłyszałem ponownie jak któryś w Maryni trafił na fmforum i zaczął drzeć łacha z całokształtu forum, czy tam nawet Buki (odpowiednika Maryni) w najbardziej atawistycznie możliwy sposób.

 

Ale żeby tu przyjść i się przekonać potrzebowałem jeszcze roku-dwóch.

 

Moje dwa wnioski? Szukając braku zmian i poszanowania dla tradycji za wszelką cenę albo wyrosną nam zajęcze wargi, albo będziemy ciekawostką jak tubylcy z Sentinelu Północnego, na pewno jednak zmiana loga i nazwty forum nie zmieni nic in minus w zakresie samego codziennego funkcjonowania.

 

Czy, drogi Miśku, udając się porannie tam gdzie król chodzi piechotą i skrolując Marynię będziesz się jeszcze bardziej krzywił widząc zmianę jednej, niewielkiej, mało znaczącej (w odniesieniu do Twojego funkcjonowania na forum, statusu i tematów dyskusyjnych w których się udzielasz) litery C na jedną, niewielką mało znaczącą literę F? Czy zupa od tego skwaśnieje, me_who zgoli brodę, ŁKS zdobędzie mistrzostwo, a lad w końcu poprowadzi porządnie Akademię Taktyczną? Nie. 

 

Czy ułatwi to dwunastoletniemu Michałkowi, który szuka taktyki do fma, odnalezienie się na forum najpierw w zakresie Football Managera, poczytanie czegoś ciekawego w kąciku gier, może kąciku tatusiowym, a potem, po trzynastu latach wrócenie do tego kącika tatusiowego i przeczytanie go jeszcze raz, tym razem z większą uwagą? Tak. Bo będzie wiedział od samego początku co jest grane, o czym to forum jest i co można na nim znaleźć, po oczach go będzie biło już z poziomu wyszukiwarki. 

 

Takie jest moje zdanie, rozpętanie dyskusji na tak nisko idącym poziomie w stosunku do osób, które chcą coś zrobić, ruszyć, które ruszają od jakiegoś czasu, tylko dlatego, że ktoś lubi kiszonkę, a drugi woli świeżo z pola jest nie na miejscu. Logo i nazwa nie Ekstraklasą dla Widzewa, jak obecny MT straci legitymację do zmian w następnych wyborach, bo okaże się, że z nich chuje rybie -  wszystko się będzie dało odwrócić, nawet Matka Boska Częstochowska nie wisi na Jasnej Górze bez przerw, od wieków i na wieki wieków. 

 

I mówię to z pozycji chodzącego człowieka-sentymentu, który jadąc odebrać swoje dziecko ze szpitala na palec nałożył sygnet od dziadka, bo patetyzm i symbolizm chwili chciał podkreślić. 

 

Swoją drogą w zakresie przepływu nowych userów - czy ktoś się zastanawiał jak to jest na linii myfootballmanager / cmforum i wchodził w kwestię - dlaczego tak mało i o co tu chodzi? Teoretycznie oba miejsca mają swoją specyfikę i zaspokajają inne potrzeby, są też spore synergie, więc w idealnym świecie ktoś z pierwszego powinien trafiać na drugie, szczególnie, że z drugiego całkiem mocno interesujemy się pierwszym.

[lad]

Jezu, a pamiętam jak byłeś dzieckiem @Monti. Fajny post.

[dziki_ryj_]

Sam problem zmiany nazwy mocno z dupy, ale jak widać w dyskusji Verlee przypomin Icona nie tylko z łysej głowy:( 

[klinsmann]

10 godzin temu, Meler napisał:

Czyli nie siedzisz na fanpejdżach, ale nie chciałbyś tutaj ludzi z nich bo zaniżą poziom...

uważam, że bez zmiany nazwy można tych ludzi przyciągnąć: aktywność na fanpejdżu, pozycjonowanie, marketing. jeżeli ktoś jest wartościowy i ogarnięty życiowo, to go nazwa nie zrazi, takie moje zdanie. 

 

Z fanpejdży zrezygnowałem tak jak pisałem wcześniej. Pokolenie Z i młodsze mam już  w korpo. Niestety w znacznej większości(90%) niczym się nie różni od trolli z fanpejdży sprzed 2-3 lat, strasznie butne i roszczeniowe pokolenie. Czy ich nie chcę? Nie mam nic przeciwko, ale nie argumentujmy zmiany nazwy forum/loga jako remedium, że  nowi użytkownicy będą "dostarczani wagonami".  Mam nieodparte wrażenie, że cała ta zmiana to nabicie bazy za wszelką cenę, rezygnując z 20 letniej historii tego miejsca - tak odbieram radykalne wycięcie CMF z nazwy i loga. 

[Meler]

Spoko, ale to były Twoje argumenty a nie moje. Tobie się nie podobało ściąganie tutaj nowych userów (co jest naszym - jako MT -  planem) bo zaniżą poziom. Trochę ciężko jest mi dyskutować z tak chaotycznym podejściem. Teraz znowu jesteś za ściąganiem nowych, ale nie za cenę logo? Naprawdę chciałbym podyskutować, ale nie potrafię znaleźć myśli przewodniej z którą miałbym rozmawiać. 

[Kaczy]

28 minut temu, klinsmann napisał:

jeżeli ktoś jest wartościowy i ogarnięty życiowo, to go nazwa nie zrazi, takie moje zdanie

chyba sam sobie odpowiedziałeś, czy zmiana nazwy to taki problem 

 

 

[Kraha]

Tutaj część bawi się w krąg wzajemnej adoracji, bo znacie się z forum od lat, bo jeździliście na swoje zloty itp, a teraz na dodatek tworzycie sztuczny problem zwany zmianą nazwą i logo forum - która notabene rozwiną to forum. Jeżeli chcecie żyć w hermetycznie zamkniętym gronie, to mogliście zrobić to forum na przestrzeni lat tylko dla siebie. Jakby nie patrzeć po części tak jest, a nie w tym chyba rzecz? Forum to społeczność, a taka społeczność powinna sie rozwijać (chcąc nie chcąc), niezależnie co by tu nazwać rozwojem dla tej społeczności. Nie będę wysławiać się na siłę mega poważnie i elokwentnie, jak tutaj niektórzy starzy wyjadacze, którym omal żyłka nie pękła, bo ma się coś zmienić. Sentymenty i nostalgia na bok

[jmk]

10 godzin temu, lad napisał:

To napisał @jmk w formie żartu na Discordzie. Ja też gdzieś wrzuciłem kiedyś coś o konserwie (też w formie uszczypliwości, bez ofensywy), ale zaręczam ci, że wśród całego MT (i pewnie całego forum) jesteś bardzo cenionym użytkownikiem

 

No tak było @Feanor to żartobliwe nawiązanie do nomen omen historii tego forum, bo tego określenia używał tutaj bodajże Pucek

[Hajd]

Godzinę temu, klinsmann napisał:

Z fanpejdży zrezygnowałem tak jak pisałem wcześniej. Pokolenie Z i młodsze mam już  w korpo. Niestety w znacznej większości(90%) niczym się nie różni od trolli z fanpejdży sprzed 2-3 lat, strasznie butne i roszczeniowe pokolenie.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Złudzenie_ponadprzeciętności

[krzysfiol]

Nie rozumiem tego strachu przed nowymi użytkownikami, tak jakby to barbarzyńcy czekali u bram, żeby złupić nasze bogactwa i zgwałcić nasze kobiety  Nawet jak przyjdą dzieci, to dobrze. Większość z nas była dziećmi, kiedy tu się rejestrowała. I ja naprawdę cieszę się, że nie ma już tych starych baz z 2004 roku, bo przypominanie sobie moich postów z wtedy, przyprawiałoby mnie o myśli samobójcze. Dajmy dzieciom być dziećmi  

[Łonio]

Ja też mam kilka przemyśleń.

Jestem związany z Forum od 19-tu lat. Nazwę CMF mam wyrytą w głowie niczym pacierz. Udzielałem się na Forum raz więcej, raz mniej, zdarzyło się kilka osób poznać osobiście na jednym z pierwszych zlotów. Gdy pierwszy raz przeczytałem o chęci zmiany loga, to nie ukrywam, że trochę mnie przytkało.

Jednak staram się zawsze mieć otwarty umysł i słuchać kontrargumentów. I przeczytałem wówczas post @lad, że gra w którą gramy i dotyczy to Forum, to Football Manager. W tym momencie zauważyłem, że w mojej przeglądarce mam zakładkę o nazwie Championship Manager i w niej są adresy stron o FMie. Wcześniej jakoś nie zwracałem na to uwagi. Dotarło do mnie, że chyba pora się mentalnie przestawić. Nazwa CMF to kawał historii, ale wierzę, że tą historię i forum tworzą ludzie. Nikt nie zamknie Maryni, zloty nadal będą organizowane. A że zmieni się szyld? Chyba najwyższa pora, skoro FM jest z nami 15 lat.

[ajerkoniak]

To i ja coś dorzucę. Na forum zarejestrowałem się w 2009 roku, wcześniej na pewno lurkowałem. Także miałem już 20 lat, żaden dzieciak. Długo bałem się cokolwiek napisać bo forum wydawało się niesamowicie hermetycznym miejscem. Nie widziałem nic co by było zorientowane na nowego użytkownika. Zacząłem pisać znacznie później, dopiero po nie wiem ilu miesiącach i na początku tylko w temacie United bo tam się czułem w miarę "kompetentnie". W innych bałem się jak zostanę przyjęty.

 

Tu się odniosę do jednej kwestii. Nie poznałem osobiście ani @verleeani Icona, ale przeczytałem mnóstwo tematów, w których obaj się udzielali i porównanie ich pod kątem komunikacji czy w sumie jakimkolwiek innym jest zwyczajnie abstrakcyjnym. Chyba nie zauważyli niektórzy różnicy między komunikowaniem zdecydowanym i transparentnym określeniem celów, a komunikowaniem "bo mogę i chuj mi zrobisz".

 

Rozumiem myślenie @Feanora, choć go nie podzielam. Dla ludzi, którzy myślą podobnie jak on mam jedną kwestie - przecież zmiany jakich dokona obecny MT nie są nieodwracalne. Sam nie wiem czy będę fanem wszystkich zmian. Niejednokrotnie rozmawiałem w ostatnim czasie na temat tych zmian z niektórymi userami i w większości nie mam co do tego oceny bo nie uważam by minął do tego odpowiedni czas. Do niektórych rzeczy się przyzwyczaję, inne mnie zirytują, jeszcze inne zachwycą. Ale nie będę tego emocjonalnie oceniał w momencie, w którym coś ledwo działa/jeszcze nie działa. Dajcie temu czas. Jeżeli Wam się nie spodoba to będzie okazja by to zmienić. Wiecie, wystarczy się zmobilizować, zagadać ludzi, samemu ruszyć z programem do MT, w czym problem?

 

Kompletnie nie rozumiem argumentów @klinsmann, a część userów już wyraziła to co myślę o nich. Sami w większości zaczynaliśmy jako młode dzieciaki i zwyczajnie rozwijaliśmy się jako ludzie. Przecież to naturalne, ze trafia jakaś grupa użytkowników, następuje przesiew i zostaje z nich procent, który się odnajdzie i jest wartościowym elementem społeczności (jak co ocenimy jako wartościowe to już wiadomo, że subiektywne). Ale ponownie - jakieś zamknięcie na inne pokolenie jest zwyczajnie...no "kiedyś było lepiej". Nie rozumiecie obecnych młodych osób to dajcie im szansę, sami mądrzejsi nie byliście.

 

A jeżeli ktoś chce by dla niego forum dalej było takie jak do tej pory to proszę - niech mi wskaże jakiekolwiek przeszkody do tego by dalej był.

[Feanor]

1 godzinę temu, Kraha napisał:

Nie będę wysławiać się na siłę mega poważnie i elokwentnie, jak tutaj niektórzy starzy wyjadacze, którym omal żyłka nie pękła, bo ma się coś zmienić. Sentymenty i nostalgia na bok

Użytkowniku Kraha, zaakceptowałem w przeszłości i obecnie całkiem dużą ilość zmian. Część nawet współtworzyłem, tak się jakoś złożyło. 
 

Żyłka nadal w całości. 
 

I mimo to jakoś nie potrafię przekonać się do idei, że _muszę_ wspierać _każdą_ zmianę, bo tego wymaga Duch Czasu i Dziejowa Konieczność. 
 

BTW, czy ja dobrze przeczytałem, że istniało jakieś FMF i przedziwnym trafem..... przestało istnieć? A skamielina pod nazwą CMF jakoś żyje?

[kuab]

1 hour ago, Feanor said:

BTW, czy ja dobrze przeczytałem, że istniało jakieś FMF i przedziwnym trafem..... przestało istnieć? A skamielina pod nazwą CMF jakoś żyje?

Chyba nie sugerujesz, że główną tego przyczyną była nazwa?

 

[Kraha]

Godzinę temu, Feanor napisał:

Użytkowniku Kraha, zaakceptowałem w przeszłości i obecnie całkiem dużą ilość zmian. Część nawet współtworzyłem, tak się jakoś złożyło. 
 

Żyłka nadal w całości. 
 

I mimo to jakoś nie potrafię przekonać się do idei, że _muszę_ wspierać _każdą_ zmianę, bo tego wymaga Duch Czasu i Dziejowa Konieczność. 
 

BTW, czy ja dobrze przeczytałem, że istniało jakieś FMF i przedziwnym trafem..... przestało istnieć? A skamielina pod nazwą CMF jakoś żyje?

 

Ja akurat nie piję bezpośrednio do Ciebie, piszę ogólnie do ludzi, a może bardziej użytkowników forum, którzy zamykają się na te zmiany. Żadna z nich nie jest rewolucyjna. Nie mam na celu nawet negować Twojego sprzeciwu, bo nie w tym rzecz. Bardziej staram się zrozumieć jakie przemawiają za Twoim (i reszty) zdaniem argumenty, bo póki co nie widzę. Nie bo nie, świetnie. Skoro każdy też może się wypowiedzieć to postanowiłem, że po 10 latach też wezmę udział w tej bezsensownej debacie.

 

Według mnie, jeżeli forum ma się rozwijać i ciągnąć dobrze, to potrzeba zmian i otworzyć się na nowych użytkowników, bo Wy (mt i przyjaciele, forumowe staruchy i zjazdowicze) nie dbacie za bardzo o rozwój kontentu, tylko pierdolenie o maryni. Forum to jest skierowane na graczy fm i na nich powinno się fokusować, aby przyciągać nowych użytkowników, niezależnie czy są to też starzy wyjadacze, czy młodzi ludzie, którzy stawiają pierwsze kroki w tym świecie. Póki co wy stawiacie takie warunki odrzucenia, że samo wejście w wasz światek jest ciężkie (mowa o życie na forum).

 

Ta skamielina żyje, pod taką nazwą, bo pod taką została założona i w dużej mierze jest to wasza zasługa, bo ciągnęliście to na przestrzeni lat. Rozwój jednakże jest nieunikniony. Taka kolej rzeczy.

 

Pozdrawiam

[klinsmann]

4 godziny temu, Meler napisał:

Spoko, ale to były Twoje argumenty a nie moje. Tobie się nie podobało ściąganie tutaj nowych userów (co jest naszym - jako MT -  planem) bo zaniżą poziom. Trochę ciężko jest mi dyskutować z tak chaotycznym podejściem. Teraz znowu jesteś za ściąganiem nowych, ale nie za cenę logo? Naprawdę chciałbym podyskutować, ale nie potrafię znaleźć myśli przewodniej z którą miałbym rozmawiać. 

Nie jestem za tym, tylko nie mam nic przeciwko, aby ludzie się tutaj nowi ludzie pojawili w większej ilości. Forum nie jest hermetyczne i każdy może tutaj trafić.  Czy oni będą czy nie, nie ma to dla mnie większego znaczenia. To co mi się nie podoba to pomysł z zaoraniem sentymentalnej nazwy CMF. Kilka osób, które są tu jak się okazuje od kilkunastu lat wyraziło opinię, że to mylące, itd... szanuję, jednak to też pokazuje, że trafiają tu ludzie z głową. 

 

3 godziny temu, Hajd napisał:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Złudzenie_ponadprzeciętności

nie wiem ile miałeś styczności z pokoleniem z przełomu milenium i młodszym, ale jeżeli pokolenie, które mnie przyjmowało do pracy samo to mówi i stwierdza "z Tobą i twoim pokoleniem było dużo lepiej niż teraz z tym obecnym". To w mojej ocenie to nie jest żadne złudzenie, a fakty." 

[Feanor]

39 minut temu, kuab napisał:

Chyba nie sugerujesz, że główną tego przyczyną była nazwa?

 

 

To żart był, naprawdę nawet ta emotikona tego nie sugerowała?  

[Feanor]

20 minut temu, Kraha napisał:

Rozwój jednakże jest nieunikniony. Taka kolej rzeczy.

 

Oczywiście Heraklicie, ale nie każda zmiana jest ok. Przynajmniej nie dla każdego. Taka kolej rzeczy.