Pavulon Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Dzięki, udało się. Teraz czeka nie walka z magami Salamandry w ich kryjówce, w której gadają z Królem przez zwierciadło. Za pierwszym razem się nie udało, ale tylko przez to coś, co mnie podpala, magów wyrżnąłem równo Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Pavulon: Tak. Droga do rozwiązania tego zadania jest taka: Przypływasz/teleportujesz się na bagna. Idziesz do Vaski, która Ci powie, że jacyś ludzie porwali ceglarzy i wyśle Cię do znanego jej obozowiska koło Wiezy. Uwolnisz ceglarzy a później następne ekipy - w jaskini i na przesiece. W ostatniej grupie ceglarz (albo Vaska jak przyjdziesz po nagrodę) powie Ci, że przywódca Salamandry na bagnach jest jakiś ziom i skieruje Cię do Hierofanta u Druidów. On powie Ci jak można pokonać bossa Salamandry, a później wydatnie Ci pomoże. Możesz też iść bezpośrednio do ich obozu, ale jest to sakramencko trudna walka. Bez przesady. Po pierwsze rąbiemy maga nie wychodząc zbyt daleko z kładki, aby nie ściągnąć więcej niż ośmiu przeciwników na raz. Włączamy Jaskółkę i Zamieć, styl grupowe, miecz stalowy i po chwili ziemia wokół spływa krwią i jest pełna szczątek. Wciskamy F5 (dla spokoju) i płyniemy zarżnąć resztę. A tak swoją drogą to już jestem w Epilogu i jestem wkurzony bo nieopatrznie pominałem pnad połowę questów z części V. Nawet zbroi nie zdołałem zrobić. Świetna była droga do Azara i sama walka z nim. Nie mając Rebisu nie mogłem zrobić Jaskółki więc całość przejechałem na Drapieżniku, Wierzbie, Zamieci, Wilku, Puszczyku i Rosomaku, dopijając Dekoktem. Gdy Azar padł zostały mi 2 mm żywotności , ale padł! Swoją drogą szokiem było dla mnie pojawienie się kościeja wyczarowanego przez Azara, a jeszcze większym była walka z nim. Raptem 20 sekund. W kombosach Kościej tracił po 160 pkt na jeden cios :| Teraz pora zarżnąć mistrza Zakonu i zaczynamy od poczatku po innej stronie. Na koniec pytanie: jaka jest ta zbroja? Fajna? I jakie miecze sa najlepsze? Aktualnei mam jakąś nędzę od Foltesta za uratowanie dziewki. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dudek Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Pavulon: Tak. Droga do rozwiązania tego zadania jest taka: Przypływasz/teleportujesz się na bagna. Idziesz do Vaski, która Ci powie, że jacyś ludzie porwali ceglarzy i wyśle Cię do znanego jej obozowiska koło Wiezy. Uwolnisz ceglarzy a później następne ekipy - w jaskini i na przesiece. W ostatniej grupie ceglarz (albo Vaska jak przyjdziesz po nagrodę) powie Ci, że przywódca Salamandry na bagnach jest jakiś ziom i skieruje Cię do Hierofanta u Druidów. On powie Ci jak można pokonać bossa Salamandry, a później wydatnie Ci pomoże. Możesz też iść bezpośrednio do ich obozu, ale jest to sakramencko trudna walka. Bez przesady. Po pierwsze rąbiemy maga nie wychodząc zbyt daleko z kładki, aby nie ściągnąć więcej niż ośmiu przeciwników na raz. Włączamy Jaskółkę i Zamieć, styl grupowe, miecz stalowy i po chwili ziemia wokół spływa krwią i jest pełna szczątek. Wciskamy F5 (dla spokoju) i płyniemy zarżnąć resztę. A tak swoją drogą to już jestem w Epilogu i jestem wkurzony bo nieopatrznie pominałem pnad połowę questów z części V. Nawet zbroi nie zdołałem zrobić. Świetna była droga do Azara i sama walka z nim. Nie mając Rebisu nie mogłem zrobić Jaskółki więc całość przejechałem na Drapieżniku, Wierzbie, Zamieci, Wilku, Puszczyku i Rosomaku, dopijając Dekoktem. Gdy Azar padł zostały mi 2 mm żywotności , ale padł! Swoją drogą szokiem było dla mnie pojawienie się kościeja wyczarowanego przez Azara, a jeszcze większym była walka z nim. Raptem 20 sekund. W kombosach Kościej tracił po 160 pkt na jeden cios :| Teraz pora zarżnąć mistrza Zakonu i zaczynamy od poczatku po innej stronie. Na koniec pytanie: jaka jest ta zbroja? Fajna? I jakie miecze sa najlepsze? Aktualnei mam jakąś nędzę od Foltesta za uratowanie dziewki. Zbroja Kruka jest wypasiona, a najlepszy miecz jaki miałem (na ludzi) to Sihill. Jako srebrnego używałem bodajże tego od Pani Jeziora, ale ręki nie dam sobie uciąć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Misiek Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Mały problem w Obrzeżach Wyzimy: Kurde dziwna sprawa, spotkałem Wielebnego mam zdobyć zaufanie tych trzech gości. W tym celu miałem dostać pierścień, ale jak podchodzę do tych gości niby im coś pokazuję, ale nic się nie dzieje. Ten pierścień powinien się pokazać w ekwipunku czy jak? Jest możliwość, że jak nie miałem miejsca to go nie dostałem? Albo, że jak pozakładałem jakieś inne pierścienie, żeby zwolnić miejsce w ekwipunku to się gryzą z tym co dostałem od Wielebnego? Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Zbroja Kruka jest wypasiona, a najlepszy miecz jaki miałem (na ludzi) to Sihill. Jako srebrnego używałem bodajże tego od Pani Jeziora, ale ręki nie dam sobie uciąć. To chyba odwrotnie: najlepszy na ludzi jest od Pani Jeziora a srebrny to ten od Velerada za odczarowanie Addy Zgodzę się, ze Zbroja Kruka to kosmos. Swoją drogą, zajebiście zrobili, ze są różne sposoby zrobienia jej i jej statsy w zależności dla kogo "pracujesz" Dix_ - może przesadziłem, ale za zrobienie questa Dyplomatyka i Łowy "po kolei" są dodatkowe PD za zdobycie grzyba dla Hierofanta i pokonanie stworów w jaskini (bazyliszki?, kuroliszki?) Misiek - jak nie miałeś miejsca to nie wziął go. Ale gra Cię informuje. Dla spokoju załóż tylko jeden pierścień na palec - Wiecznego Ognia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Misiek Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Misiek - jak nie miałeś miejsca to nie wziął go. Ale gra Cię informuje. Dla spokoju załóż tylko jeden pierścień na palec - Wiecznego Ognia. Kurde ale ja go chyba nie mam. Bo te co założyłem to srebrny i jeszcze jakiś, takie co można komuś podarować... Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Kurde ale ja go chyba nie mam. Bo te co założyłem to srebrny i jeszcze jakiś, takie co można komuś podarować... No to nie, musi to być pierścień Wiecznego Ognia. Przejrzyj ekwipunek dokładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Paulus Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Podajcie Waszmościowie przyzwoitą taktykę na królową kikimor, bo bestyja okrutnie mnie sponiewierała Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Podajcie Waszmościowie przyzwoitą taktykę na królową kikimor, bo bestyja okrutnie mnie sponiewierała Na wprzódy zażyj waćpan eliksir manę podnoszący. Dalej uciekaj jak buty szybko niosą by do tunelu wbiec. Na każdej z trzech podpór Aard użyj by zawalić tunel. Lecz uważaj, by kamień na głowę nie spadł, gdyż śmierć murowana. Gdy do wielkiej jaskini wbiegniesz, Aardu użyj na jakimkolwiek z wielu podpór, a później na ostatniej z tych które są przy wyjściu. Kikimorę winno przygnieść i z głowy wybić jej wszelakie na wiedźmina polowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Podajcie Waszmościowie przyzwoitą taktykę na królową kikimor, bo bestyja okrutnie mnie sponiewierała Ja z kolei zawaliłem przed nią pierwszą podporę co ją zablokowało a następnie w korytarzu sponiewierałem kilkadziesiąt robotnic i dwa wojowniki. Następnie na pełnym gazie przeleciałem przez jaskinię, odwróciłem się i walnąłem Aardem w ostatnim momencie, gdyż już mnie sięgała bestia. Jej trup zatrzymał mi się przed stopami Właśnie padł Zeugl (Zygfryd koszmarnie pękał szlaufa a ścierwo dostało w czapę szybciutko) . Paskudne jednak było i nieobyczajne, więc należało zarżnąć. Pora na ostateczne porachunki... Cytuj Odnośnik do komentarza
Dudek Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Zbroja Kruka jest wypasiona, a najlepszy miecz jaki miałem (na ludzi) to Sihill. Jako srebrnego używałem bodajże tego od Pani Jeziora, ale ręki nie dam sobie uciąć. To chyba odwrotnie: najlepszy na ludzi jest od Pani Jeziora a srebrny to ten od Velerada za odczarowanie Addy Zgodzę się, ze Zbroja Kruka to kosmos. Swoją drogą, zajebiście zrobili, ze są różne sposoby zrobienia jej i jej statsy w zależności dla kogo "pracujesz" AFAIR ten od Pani Jeziora był właśnie na potwory, a Sihill na ludzi. Zresztą przed chwilą sprawdzałem w poradniku i jest napisane, że za wykonanie zadania 'Nie będzie bolało' dostajemy specjalny stalowy miecz, a tym mieczem jest Sihill Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 17 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Zbroja Kruka jest wypasiona, a najlepszy miecz jaki miałem (na ludzi) to Sihill. Jako srebrnego używałem bodajże tego od Pani Jeziora, ale ręki nie dam sobie uciąć. To chyba odwrotnie: najlepszy na ludzi jest od Pani Jeziora a srebrny to ten od Velerada za odczarowanie Addy Zgodzę się, ze Zbroja Kruka to kosmos. Swoją drogą, zajebiście zrobili, ze są różne sposoby zrobienia jej i jej statsy w zależności dla kogo "pracujesz" AFAIR ten od Pani Jeziora był właśnie na potwory, a Sihill na ludzi. Zresztą przed chwilą sprawdzałem w poradniku i jest napisane, że za wykonanie zadania 'Nie będzie bolało' dostajemy specjalny stalowy miecz, a tym mieczem jest Sihill Sorki - pisałem z głowy Aczkolwiek jest bezsensowne dawanie zajebistych ostrzy akt po akcie.....Jak zagram to zobaczę Nadal trzymam zakład, że jeden z mieczy jest na ludzi Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 18 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 Aczkolwiek jest bezsensowne dawanie zajebistych ostrzy akt po akcie.....Jak zagram to zobaczę Nadal trzymam zakład, że jeden z mieczy jest na ludzi Foltest daje kosę na ludzi, Jeziorna dziewka na potworki. Więcej nie wiem, bo już nikt nic mi nie podarował. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 18 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 I po Wiedźminie Gra zrobiona świetnie, aczkolwiek pewną wadą jest IMHO zbyt łatwa możliwość stworzenia pradziwej potęgi postaci. W epilogu żaden z rywali nie potrafił stawić mi czoła. Z Geralta uczyniłem prawdziwą maszynę do zabijania. Walka z Zeuglem to kilka minut, tylko daletgo że bestyjka się chowała. Walka ze stworkami w drodze na lodowe wzgórze to prawie ścieżka zdrowia, połączona z rozrywką z postaci rozlewania juchy. Sama walka z Jakubem to kombosy, które w kilkanaście sekund znusiły mistrza do wyczarowania Ifrytów. Król Gonu padł po niespełna minucie, nie będąc w stanie uczynić mi żadnej krzywdy. Tak czy inaczej, gra jest znakomita i uważam ją za naprawdę wielki sukces polskiego twórcy. Z niecierpliwością czekać będę na kolejną część. A na koniec mam pytanie - kim był ów zamaskowany osobnik, którego Geralt w tak nierzeczywisty sposób pozbawił ramienia (krew z tętnic powinna "sikać" na kilka metrów)? UWAGA - WŁAŚCIWIE WSZYSTKO O ZAKOŃCZENIU GRY, JEŚLI NIE CHCESZ SOBIE PSUĆ ZABAWY - NIE CZYTAJ!!! Co do osoby w outro - za pierwszym razem wydawało mi się, że jest to ten dziadek-wiedźmin. Ale jak zacząłem grac drugi raz, to przyjrzałem sie jego twarzy i nie jestem pewien. Lambert wydaje się osobą najbardziej oczywistą (choć i tego nie jestem pewien) - ale dlaczego i na czyje zlecenie działał?? I tu widzę zalążek ewentualnej kontynuacji. A czemu uważacie, że to wiedźmin? IMHO pojedynek był zbyt łatwy, aby miał to być wiedźmin a rywal nie pokazał tez nic co miałoby świadczyć o jego "wiedźmiństwie" (chyba, że przeoczyłem). Cytuj Odnośnik do komentarza
Pavulon Napisano 18 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 Ale ta Kikimora Królewska to bydle Ale za pierwszym razem poszła, nawet nie wiem, jakim cudem. Tylko pojawił się problem w IV akcie, miałem porozmawiać z kapłanem tych vodcośtam, ale, że tak powiem, 'przypadkowo' go zabiłem Napatoczyli mi się wyznawcy Davona(?) i musiałem się z nimi rozliczyć, ale kapłan akurat był w pobliżu, powiem więcej, próbował mnie atakować, kiedy użyłem Igni, i po kapłanie I teraz kompletnie nie wiem, co robić, chodzę między Berengarem i Panią Jeziora, w międzyczasie zabijając kilkanaście potworów. Jest jakieś rozwiązanie mojego problemu? Cytuj Odnośnik do komentarza
Dudek Napisano 18 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 I po Wiedźminie Gra zrobiona świetnie, aczkolwiek pewną wadą jest IMHO zbyt łatwa możliwość stworzenia pradziwej potęgi postaci. W epilogu żaden z rywali nie potrafił stawić mi czoła. Z Geralta uczyniłem prawdziwą maszynę do zabijania. Walka z Zeuglem to kilka minut, tylko daletgo że bestyjka się chowała. Walka ze stworkami w drodze na lodowe wzgórze to prawie ścieżka zdrowia, połączona z rozrywką z postaci rozlewania juchy. Sama walka z Jakubem to kombosy, które w kilkanaście sekund znusiły mistrza do wyczarowania Ifrytów. Król Gonu padł po niespełna minucie, nie będąc w stanie uczynić mi żadnej krzywdy. Tak czy inaczej, gra jest znakomita i uważam ją za naprawdę wielki sukces polskiego twórcy. Z niecierpliwością czekać będę na kolejną część. A na koniec mam pytanie - kim był ów zamaskowany osobnik, którego Geralt w tak nierzeczywisty sposób pozbawił ramienia (krew z tętnic powinna "sikać" na kilka metrów)? UWAGA - WŁAŚCIWIE WSZYSTKO O ZAKOŃCZENIU GRY, JEŚLI NIE CHCESZ SOBIE PSUĆ ZABAWY - NIE CZYTAJ!!! Co do osoby w outro - za pierwszym razem wydawało mi się, że jest to ten dziadek-wiedźmin. Ale jak zacząłem grac drugi raz, to przyjrzałem sie jego twarzy i nie jestem pewien. Lambert wydaje się osobą najbardziej oczywistą (choć i tego nie jestem pewien) - ale dlaczego i na czyje zlecenie działał?? I tu widzę zalążek ewentualnej kontynuacji. A czemu uważacie, że to wiedźmin? IMHO pojedynek był zbyt łatwy, aby miał to być wiedźmin a rywal nie pokazał tez nic co miałoby świadczyć o jego "wiedźmiństwie" (chyba, że przeoczyłem). O tym, że był to wiedźmin świadczy kilka rzeczy: 1.Jego oczy. Wyglądają jak modelowe oczy wiedźmina po mutacji. 2.Krew płynąca z tętnic. A mianowicie bardzo słabe tętno z czego słyneli wiedźmini. 3.Niebywały refleks - odbicie rzuconego w niego sztyletu. 4.Potrafił zaskoczyć Geralta, trafił go dwa razy, raz łokciem, raz nogą i gdyby nie doświadczenie i spryt Geralta (rzut mieszkiem) to mogłoby być różnie. 5.W artbooku, dodanym bodajże do EK jest szkic tego zabójcy i ma on naszyjnik http://img128.imageshack.us/my.php?image=skanuj0001xk2.jpg. Co prawda nie wygląda tak jak medalion Geralta, ale to jednak może być taki odpowiednik. Z sagi wiadomo tylko, że były 3 szkoly wiedźmińskie, które znał Vesemir, ale jednocześnie nie wykluczył tego, że istnieją inne. 6.Zwiększona odporność na znaki wiedźmińskie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Buła Napisano 18 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2007 Dziś zainstalowałem Wiedźmina Bardzo fajna gra, mocno mnie wciągnęła. Jestem mniej więcej w połowie I aktu Przy okazji jedno małe pytanko Właśnie w wiosce rybackiej, niedaleko domu Harena Brogga spotkałem jakiegoś żulika, który chciał ode mnie jakąś dobrą wódę. Się wykosztowałem, próbowałem mu dać chyba ze 3 różne rodzaje tych mocnych trunków i nic. Nie podobały mu się. Wie ktoś co on w końcu chce? I co w zamian nam da ? Ech, jeszcze nigdy nie spotkałem, tak wybrednego żula Misiek - Jeśli jeszcze się z tym nie uporałeś i nadal nie masz tego pierścienia, to pewna staruszka za drobną opłatę może ci go podarować Niedaleko tej wioski z domem Wielebnego ją spotkałem. W zamian za Białą Mewą, dawała właśnie ten sygnet Wiecznego Ognia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Misiek Napisano 19 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 Misiek - Jeśli jeszcze się z tym nie uporałeś i nadal nie masz tego pierścienia, to pewna staruszka za drobną opłatę może ci go podarować Niedaleko tej wioski z domem Wielebnego ją spotkałem. W zamian za Białą Mewą, dawała właśnie ten sygnet Wiecznego Ognia. Zrobiłem load game, chwilę wcześniej, zrobiłem miejsce w ekwipunku i poszło, ale dzięki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 20 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2007 Co z tymi dodatkowymi questami dla zarejestrowanych? Ma ktoś jakieś info? Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Jakim programem mogę otworzyć outro.bik? Chciałbym sobie raz jeszcze obejrzeć końcowy filmik... Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.