Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Pogoń Lwów - FM 2014' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Strefa Administracyjna
    • Ogłoszenia Administracji
  • Football Manager 2024 (FM 2024, FM 2023, FM 2022, FM 2021, FM 2020)
    • Football Manager 2024 (FM 2024)
    • Football Manager 2023 (FM 2023)
    • Seria Football Manager
    • Taktyki i trening
    • Kariery
    • Scena FM
  • Inne
    • Piłka Nożna
    • Sport
    • Różne
    • Gry komputerowe
    • Porady sprzętowo-techniczne
  • Youth only Youth only
  • Fantasy Premier League Fantasy Premier League
  • Journeyman Journeyman
  • Gramy online w Football Managera Gramy online w Football Managera
  • Polakman Polakman

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Website URL


Gadu Gadu


Skype


Klub w FM


Ulubiony klub


Skąd


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. W środku ciemnego lasu stała chata leśnika. Ów mężczyzna w wieku już mocno dojrzałym był bardzo spełniony jako obrońca zwierząt i ogólnie czuł się dobrze zarządzając całym swoim małym światem, jakim dla niego był las. Tego dnia właśnie wyszedł na przedpołudniową przechadzkę, mieszkał tu dość długo lecz za każdym razem w zachwyt wprawiało go poczucie rześkiego powietrza i śpiewu ptaków. Zresztą odgłosy fruwających zwierząt potrafił doskonale rozróżniać, miał na naukę tego naprawdę wystarczającą ilość czasu. Nie nosił przy sobie broni, miał do niej uraz. Nigdy też nie chciał opowiadać o tym. Na plecach jednak zawsze miał zawieszony mały toporek, ale chyba nie w obawie o ewentualne niebezpieczeństwo, lecz dla pomocy czy wykonania innych „leśnych prac”. Jeśli mowa o ekwipunku to warto też wspomnieć o paczce papierosów, w której miał zawsze jeden uzależniający smakołyk, resztę miejsca w paczce zajmowały zapałki. Chciał być ubezpieczony, jak sam często powtarzał „nigdy nie wiesz czy to nie będzie twój ostatni papieros, musisz być przygotowany”, wyglądało to jakby żył z wyrokiem śmierci, ale z przysługującym mu ostatnim życzeniem. Nie palił, ale papierosa miał. Wycieczka po okolicznym terenie powoli zbliżała się do końca, więc przypomniał sobie o swoich ludzkich wymaganiach – musiał wszak jeść. Nazbierał zatem trochę grzybów, z którymi podobnie jak z ptakami – zdążył się zapoznać na tyle, że nigdy nie błądził, bo wiedział, gdzie i kiedy, jakie grzyby rosną. Zebrał też trochę malin i jagód, a na koniec zaszedł nad strumyk, gdzie strumykiem płynęła źródlana woda. Nabrał do półlitrowego pojemnika czystej wody, spojrzał jeszcze na zebrane owoce i z uśmiechem na ustach musiał przyznać – będzie dobry sok do obiadu. Wróciwszy do chatki zaczął dokładać porąbane wcześniej drewno do pieca, następnie zajął się przygotowywaniem strawy, wyjął ze schowane w prowizorycznie zrobionej piwnicy ziemniaki, pokroił grzyby i zaczął przygotowywać mięso. Tego nie lubił najbardziej, gdyż potrawa mięsna oznaczała, że musiał się wybierać do miasteczka, znał jednak swoje potrzeby i wiedział, że mężczyzna, zwłaszcza w jego wieku musi zjadać pożywne obiady, a więc mięso było niezbędne. Nie lubił spotykać się ludźmi, z nieznajomymi, chociaż sam był bardzo serdeczny, wykazywał się wysoką kulturą, nigdy nie odmówił też pomocy. Po prostu nie lubił i już. Drzewo zaczęło już charakterystycznie „trzaskać”, znaczy można przygotować garnki. Po czterdziestu pięciu minutach aromat wydawany z przygotowanej potrawy wydostawał się na zewnątrz w promieniu pewnie kilkuset metrów. Mogę się nawet założyć, że nie jednemu niejednemu dzikowi ślinka ciekła … Potrawa prawie gotowa, więc zajął się wyciskaniem soku z owoców, które wcześniej zebrał, żeby zmieszać je z wodą. Tak, był samotny. Tymczasem… Południe kiedy wróble kąpią się w piachu w traktach wybuchających pyłem przechodzi rycerz...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...