Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'fm2018' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Strefa Administracyjna
    • Ogłoszenia Administracji
  • Football Manager 2024 (FM 2024, FM 2023, FM 2022, FM 2021, FM 2020)
    • Football Manager 2024 (FM 2024)
    • Football Manager 2023 (FM 2023)
    • Seria Football Manager
    • Taktyki i trening
    • Kariery
    • Scena FM
  • Inne
    • Piłka Nożna
    • Sport
    • Różne
    • Gry komputerowe
    • Porady sprzętowo-techniczne
  • Youth only Youth only
  • Fantasy Premier League Fantasy Premier League
  • Journeyman Journeyman
  • Gramy online w Football Managera Gramy online w Football Managera
  • Polakman Polakman

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Website URL


Gadu Gadu


Skype


Klub w FM


Ulubiony klub


Skąd


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Witam, mam problem z rozpoczęciem kariery , po wybraniu klubu , menadżera itp wyskakuje informacja że dany klub nie jest właściwy , z każdym klubem jest to samo , pomocy
  2. Max baza, ponad 100 lig z różnych krajów Journeyman Wraz z wyjściem nowej wersji naszej ulubionej gry, postanowiłem tradycyjnie rozpocząć karierę w moim ulubionym od kilku edycji stylu. Minimalne umiejętności, doświadczenie i bezrobocie. Poszukiwanie klubu: czas start! Poszukiwania Mimo że automatycznie złożyłem swoje oferty pracy wszędzie, z góry odrzucałem na początek propozycje rozmów z krajów spoza Europy. Uważam, że zakotwiczenie w Indiach czy RPA oznaczałoby bardzo marne szanse na transfer do Europy. Dlatego też wolałem skupić się na niższych ligach Starego Kontynentu. Jako Polak wiązałem duże nadzieje z posadą w Pogoni Siedlce, jednak ostatecznie klub ten zdecydował się na innego kandydata. Po odbyciu kilkunastu rozmów o pracę, wiadomo było, że czeka mnie wylot na Wyspy Brytyjskie. Ostateczna decyzja miała zapaść pomiędzy dwoma klubami. Pierwszy z nich - FC United - prowadziłem już w wersji 2017, więc bałem się nudy. Druga propozycja brzmiała nieco lepiej - Clyde. Czwarta liga szkocka i duże tradycje - powrót do lat świetności? Czemu nie? Historia Clyde zalożono w 1877 roku, a 14 lat później klub dołączył do Football League - rok po jej starcie. Aż do sezonu 1974/75 moja nowa drużyna grywała głównie na najwyższym poziomie rozgrywek, jedynie okazjonalnie spadając, by za chwilę wrócić. Następnie przyszły ciężkie czasy tułaczki po niższych szczeblach, które trwają aż do dziś. Minęło już 42 lata od dnia, kiedy Clyde rozegrało ostatnie spotkanie w Premier League. W latach swojej świetności The Bully Wee upodobali sobie cyfrę 3: trzykrotnie sięgali po Puchar Szkocji, trzykrotnie przegrali w jego finale, a także trzykrotnie zajnowali trzecie miejsce na najwyższym poziomie ligowym. Cztery razy z kolei Clyde sięgnęło po Puchar Glasgow. Niestety, w historii klubu próżno szukać występów w europejskich pucharach, gdyż pierwsza edycja Pucharu Zdobywców Pucharów odbyła się w sezonie 1960/61, a więc o rok za późno, by tryumfujące w krajowym pucharze w rozgrywkach 1957/58 Clyde w nim wystąpiło. Jak widać, los niezbyt sprzyjał ekipie z Cumbernauld: o rok za późno zgłosili się do ligi, by być jej członkiem-założycielem, a rok za wcześnie wygrali puchar, by wystąpić w Europie. Pora zmierzyć się z tym fatum. Bad boys, bad boys, whatcha gonna do? Ciekawostką jest także fakt, iż jednym z moich podopiecznym jest niejaki David Goodwillie - 28-letni napastnik, który ma na swym koncie 3 występy i 1 bramkę w reprezentacji Szkocji. Do niedawna grał w Plymouth, a w przeszłości strzelał bramki w Premiership - i to zarówno szkockiej, jak i angielskiej! Cóż więc się stało? Goodwillie został oskarżony o gwałt i dwa pobicia. Jego życie pozaboiskowe spowodowało, że kluby nie miały ochoty wiązać się z brytyjskim badboyem kontraktem, aż czwartoligowe Clyde wyciągnęło do niego pomocną dłoń. W sześciu meczach poprzedniego sezonu zdobył cztery bramki, jednak kibice i sponsorzy zaczęli odwracać się od klubu. Mam spory dylemat moralny związany z tym zawodnikiem, natomiast ma on posłuch w szatni i ciężko będzie mi się go pozbyć. Jak gramy? Jeśli chodzi o ustawienie zespołu, w okresie przygotowawczym próbowałem dwóch wariantów: skrajnie ofensywnego 4-2-3-1, przechodzącego w ofensywie w 2-2-6, oraz zachowawczego 4-4-2. Oba właściwie spisywały tak, jak myślałem. Potrafiliśmy rozbić słabszych rywali 6:2 czy 4:1, by przegrać z mocniejszymi 0:3 (ofensywne), a także zamurować bramkę i powalczyć z potężnymi Aberdeen (0:1) czy Dundee United (1:3). Pod koniec tego drugiego spotkania, które było zresztą ostatnim sparingiem, zastosowałem hybrydę obu rozwiązań i byłem zadowolony z tego, co zobaczyłem na boisku. Taktyka opiera się na formacji 4-2-3-1, z mocno wysuniętymi bocznymi obrońcami grającymi jako cofnięci skrzydłowi, solidnym centralnym modułem złożonym z dwóch stoperów oraz środkowych pomocników biegających od pola do pola, a także czwórki graczy ofensywnych: schodzących ze skrzydeł napastników, lisa pola karnego oraz rozgrywającego operującego pomiędzy nimi. Gramy z kontry, krótkimi podaniami, opierając ataki na skrzydłach i wchodzących bocznych obrońcach robiących różnicę. Nie szczędzimy dryblingów, podań prostopadłych i ostrego pressingu, a także boiskowej agresji. Nie posyłamy właściwie górnych piłek. Styl gry jest więc bardzo daleki od czwartoligowych szkockich standardów. Pierwsze starcia i niespodzianki Przed ligą czekał nas jeszcze Puchar Ligi (grupa śmierci z pierwszoligowymi Kilmarnock i St. Mirren oraz trzecioligowymi Stranraer i Airdrieonians), a także pierwsza runda Petrofac Training Cup z młodzieżówką Motherwell. Potraktowałem to jako okazję do sprawdzenia mojego nowego taktycznego pomysłu na żywym organizmie. W końcu liga jest najważniejsza. Wyniki i gra przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Na wyjeździe z pierwszoligowym Kilmarnock prowadziliśmy 2:0, by zremisować 2:2 i wygrać w karnych (Puchar Ligi ma dziwne zasady, polegające na rozgrywaniu serii jedenastek w przypadku remisu, co skutkuje w przyznaniu 2 punktów zwycięzcy i 1 przegranemu), następnie pokonać Stranraer oraz zremisować z kolejnym pierwszoligowcem - St. Mirren - tym razem ulegając im w karnym. Tabela grupy wyglądała tak, że zwycięstwo z Airdrieonians dawało nam drugie miejsce i prawdopodobny awans jako jedna z najlepszych drużyn spośród wiceliderów. Niestety, mimo niesamowitej, emocjonującej walki, zostaliśmy pokonani 1:2. Nie zważając na końcowy wynik, byłem naprawdę dumny z moich chłopaków. W pucharowym spotkaniu z Motherwell U-20 także byliśmy skazywani na porażkę, jednak kontrolowaliśmy cały mecz i pokonaliśmy utalentowaną młodzież z pierwszej ligi. Transfery Nie dysponując żadnym budżetem transferowym, musiałem oprzeć się na zawodnikach bez kontraktu oraz wypożyczeniach. W tym celu nawiązałem współpracę z Aberdeen, które zostało klubem patronackim Clyde. Umowa ta poskutkowała przejściem kongijskiego obrońcy - Harlaina Mbayo - do naszego klubu do końca sezonu. Z Derby County wypożyczyliśmy dziewiętnastoletniego Calluma MacDonalda, który nawet otarł się o młodzieżową reprezentację Szkocji, a spośród wolnych zawodników pozyskaliśmy doświadczonego stopera Steviego Campbella oraz... Dereka Riordana! Tak, tego było snajpera Celticu, trzykrotnego reprezentanta Szkocji, Odkrycie Sezonu 2004/05 w kraju, ostatnio występującego w Edinburgh City. Technika mu została na niezłym poziomie, natomiast przygotowania motorycznego nie ma żadnego. Skład W związku z zaimplementowaniem mojej wizji, od razu było widać, gdzie mamy braki. Właściwie nikt nie potrafi grać jako ultraofensywny boczny obrońca przechodzący w skrzydłowego. Podobnie problematycznymi pozycjami są schodzący skrzydłowi i środkowy napastnik. Niby na wszystkich trzech pozycjach może grać Goodwillie, a na szpicy legendarny Riordan, jednak w sparingach nie błyszczeli. Do grupy trzymającej władzę w Clyde zaliczają się jeszcze Kevin Nicoll i David Gormley. Ten pierwszy to stoper, który w okresie treningowym doznał długotrwałej kontuzji, a drugi z kolei wywalczył sobie dobrą grą miejsce na szpicy ataku. W drugiej linii mamy Davida Millera - specjalistę od stałych fragmentów gry, a w bramce rewelacyjnego Blaira Curriego - wychowanka Glasgow Rangers. Oprócz Riordana, MacDonalda i Goodwilliego, międzynarodowe doświadczenie posiadają boczni obrońcy: Jordan Lowdon (9 U21, ex-Celtic) oraz Kieran Duffie (6 U21, ex-Falkirk). W okresie przygotowawczym bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie także prawoskrzydłowy Mark Burbidge, obdarzony świetnym jak na ten poziom dośrodkowaniem. W Premiership występował również Barry Cuddihy (3 mecze w St. Mirren) - partner Millera na środku pomocy, Jordan Stewart (1 mecz w St. Mirren) - mogący grać zarówno na lewej stronie obrony, jak i pomocy, wypożyczony z Glasgow Rangers Kyle Bradley (1 mecz tamże) - wszechstronny obrońca oraz wypożyczony z Partick Thistle Mark Lamont (1 mecz tamże) - prawoskrzydłowy. W drużynie mam też Polaka - Przemysława Dachnowicza, wychowanka Glasgow Rangers, obecnie jednak przebywającego na wypożyczeniu do Kilsyth. So it begins... Ligę rozpoczynaliśmy od wyjazdu do Berwick. Bukmacherzy typują nas na 6. miejscu. Awansuje mistrz, miejsca 2-4 grają w barażach, a drużynę, która zajmie ostatnie miejsce, czeka baraż o utrzymanie. Pozytyw: mamy największy stadion w lidze!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...