Skocz do zawartości

Kraha

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    801
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kraha

  1. Kraha

    Nowy temat

    #2 Przyszedł lipiec, czyli pierwsze mecze sparingowe, roszady w sztabie szkoleniowym, jak i w pierwszym zespole oraz układanie odpowiedniej taktyki i dobór formacji pod zawodników, którymi póki co dysponuję. W między czasie do zespołu dołączyli dwaj gracze. Są to Lorenzo Crisetig i Fabio Coentrao, którzy przyszli do nas w ramach testów, więc liczymy, że pokażą swój potencjał i będziemy mogli zdecydować się co z nimi zrobić. Mecze Towarzyskie: 02.07.2019 r., Newcastle United - Haugesund 3:1 (Ki Sung-Yeung, Joelinton, Lorenzo Crisetig) 05.07.2019 r., Newcastle United - Cardiff City 5:2 (Ki Sung- Yeung, Yoshinori Muto, Andy Carroll x2, Jetro Willems) 13.07.2019 r., Cape Umoya United - Newcastle United 0:4 (Miguel Almiron x2, Jonjo Shelvey, Jetro Willems) 16.07.2019 r., Cape Town City - Newcastle United 2:2 (Joelinton, Chirstian Atsu) 18.07.2019 r., Stellenbosch - Newcastle United 2:2 (Francisco Trincao, Matt Ritchie) Transfery do: - Francisco Trincao (Sporting Braga, 2.7 mln euro) - Paul McGuinness (trener) - Victor Orta (dyrektor ds. sportowych) Transfery z: - DeAndre Yedlin (Burnley, 16.5 mln euro) - Henri Saivet (Al-Ahli, 4.3 mln euro) - Victor Fernandez (Morecambe FC, wyp.) Mecze sparingowe układały się dobrze i w tym czasie zdążyłem przekonać się do naszych azjatyckich wynalazków, więc możliwe, że jednak uda im się rozegrać z nami cały sezon. Tym bardziej, że ciężko namówić jest nam kogokolwiek godnego uwagi na przejście do Newcastle… Fakt, że nasze tournée po RPA raczej nie powala na nogi, to w tych sześciu meczach mogłem sprawdzić kilka ustawień, kilka formacji oraz przetestować każdego z dostępnych graczy oraz wprowadzić młodego Trincao (póki co nasz jedyny transfer). Przyjście do zespołu Victora Orta ma również pomóc mi w negocjacjach, ponieważ jest to znana osobowość w piłce nożnej, nie tam jakiś Srucci, więc możliwe, że uda nam się sprowadzić, tak jak zakładaliśmy, perspektywicznych zawodników do pierwszego zespołu. Do końca okresu przygotowawczego zostało nam do rozegrania jeszcze 5 spotkań, zaś sezon zaczynamy od starcia z Evertonem na Goodison Park. Przed tournée do RPA nasz napastnik, Andy Carroll, nabawił się urazu więzadeł kolanowych, przez co wypadnie na około 2-3 miesiące z gry, co konkretnie zmienia moje plany co do przygotowań do sezonu, a dla samego Andiego raczej też nie wróży dobrze. Przy dobrej formie Joelintona i Gayle może mieć ciężko wejść do zespołu. *** Wpis na szybko, póki jest chwila czasu. Kolejne już w następnym tygodniu, przy dobrych wiatrach, co drugi dzień. Pozdrawiam!
  2. Panowie pomocy! Jak zaradzić sobie z problemem jak na skrinie!? https://imgur.com/0EZijbs jest to trochę uporczywe, mam wgrane jakieś dodatki, ale to czysto podstawowe, fixy itp, czy miał ktoś może też ten problem?
  3. Kraha

    Nowy temat

    #1 Przeszliśmy przez rozmowę z właścicielem, zapoznanie się z historia klubu, zapoznanie ze sztabem i ich raportami o zespole, następnie konferencja powitalna nowego managera i w końcu mogłem skupić się nad składem i zapoznaniem z zawodnikami, których mam dostępnych, przejść od słów do czynów. Jako, że w klubie na przestrzeni ostatnich lat trochę się działo, przez co zachodziło do wielu roszad kadrowych, to zastany przez mnie skład wcale mnie na nogi nie powalał. Z góry postanowiłem, że trzeba przetrzepać szeregi tej ekipy i pozbyć się tych, którzy mają nieadekwatnie wysokie zarobki do tego, co prezentują na boisku, jak i tych, którzy zwyczajnie nie chcą grać już u nas lub są na to za słabi. Lista zawodników, których wystawiłem na listę transferową jest dość długa: - DeAndre Yedlin – Amerykanin nie powala niczym na kolana, poza jego niebywałą szybkością, jednakże dla mnie to za mało, a na prawej flance mamy dobrych obrońców - Jack Colback – Anglik ma kontrakt ważny do końca sezonu, a za jego odnowienie, woła wygórowaną gażę, totalnie nie adekwatną do jego umiejętności. Spróbujemy coś za niego zarobić - Ki Sung-Yeung – Koreańczyk jest dla mnie nijaki. Jak na zawodnika, który reklamuje się jako cofnięty rozgrywający, a że przyszedł do nas za darmo przed poprzednim sezonem ze Swansea i nic znaczącego nie pokazał, to postanowiłem z marszu postarać się zarobić coś na nim – jego kontrakt też wygasa z końcem sezonu. - Henri Saivet – jego historii nawet nie chcę poruszać. Jeden z piłkarzy z francuskiego zaciągu bodajże za czasów Alana Pardew. Koleś spędził trzy sezony na wypożyczeniu, więc u mnie na pewno również nie znajdzie uznania. - Yoshinori Muto – kolejny reprezentant Azji. Tego transferu w ogóle nie rozumiałem, ponieważ ten zawodnik w moim uznaniu niczym nie wyróżniał się w Bundeslidze, to czego miałby szukać w Anglii? Leci na listę i mam nadzieję, że uda się go również sprzedać. - Stefan O’Connor – młody Anglik ma kontrakt do końca roku, a jego umiejętności może wystarczą na League Two, więc spróbujemy jakieś drobne dla Big Majka zarobić. Poza tymi zawodnikami obserwować będę również w okresie przygotowawczym takich graczy jak Christian Atsu, Dwight Gayle i Javi Manquillo. Jeżeli nie będą spełniali moich oczekiwań, a uda mi się znaleźć jakieś zastępstwo dla nich, to nie zawaham się przed ich sprzedażą. Będę również starał się renegocjować większość kontraktów, które się kończą oraz te, które według mnie przekraczają budżet klubowy, aby jak najbardziej ograniczyć te wydatki. Przynajmniej taki mam plan. Do pierwszej drużyny włączyłem braci Longstaff i nie ukrywam, że liczę na ich rozwój. Podobnie bacznie będę obserwować takich graczy jak bramkarz Freddie Woodman, który jest wypożyczony do Swansea, skrzydłowy Jacob Murphy wypożyczony do Sheffield Wednesday oraz napastnika Yannicka Toure i Rolanda Aaronsa – również wypożyczonego skrzydłowego. Mam nadzieję, że pokażą się z dobrej strony i od nowego sezonu będą stanowić część pierwszej drużyny. Kogo szukamy? Będę szukać bocznych obrońców, rozgrywającego oraz skrzydłowych i klasyczną ‘10’. Nic na siłę, ale na pewno będę potrzebować chociaż trochę wzmocnić ten zespół na tych pozycjach. Pozycja bramkarza, jak i środkowych obrońców jest dobrze obsadzona. Na snajperów mam nadzieję, że również nie będę musiał narzekać i że któryś z trio Joelinton, Carroll i Gayle ustrzeli sporo bramek. Okres przygotowawczy rozpocząłem od ustalenia serii sparingów, będzie ich dość sporo, ponieważ chce jak najlepiej wpoić zawodnikom moją taktykę oraz mieć pewność, że każdy będzie gotowy na mecze o stawkę. Jeżeli chodzi o formację, to będę dążyć do gry w ustawieniu 4-3-2-1 lub 5-3-2/5-4-1, ponieważ na to aktualnie pozwala mi ekipa, którą dysponujemy. Kontuzje póki co nas omijają, więc każdy zaczyna okres przygotowawczy na pełnych obrotach. Wziąłem również sprawy w swoje ręce w kwestii sztabu szkoleniowego i już szukam ludzi, którzy będą ze mną współpracować. Samo poszukiwanie zawodników nie jest łatwe. Na wypożyczenie sprowadzić kogokolwiek kto stanowiłby o sile naszego zespołu jest naprawdę trudno, tak samo, jeżeli chodzi o potencjalne transfery. Tym bardziej musimy rozglądać się wśród młodych piłkarzy, którzy mają potencjał. Rozmawialiśmy również z kilkoma piłkarzami, którzy zostali wystawieni na listy transferowe przez swoje macierzyste kluby, jednakże ich potencjalne wymagania są zbyt wysokie na to co Big Majk jest w stanie zaakceptować (Nathan Clyne zażądał 90 tysięcy tygodniówki, sik!). *** Z racji, że długo nic nie skrobałem, to trochę wpisy mogą wyglądać słabo, ale myślę, że nabiorę większej wprawy. Kolejne wpisy niebawe, pozdrawiam!
  4. Kraha

    Nowy temat

    Witam, To moje pierwsze kroki w nowym FMie, a wiec postanowiłem, że zacznę jakoś to na forum opisywać, aby złapać zapał i wenę, gdy wezmę się już za jedną z główncyh przygód, które mam zamiar rozpocząć w nowej odsłonie. Jakoś opisywać, to znaczy w formie comiesięcznych lub kilkutygodniowych sprawozdań i krótkich podsumowań tego co się działo. Częstotliwość wpisów i ich długość będzie zależna od moich możliwości, ponieważ aktualnie w pracy 24/7 i nie zawsze mam dostęp do internetu, ale zobaczymy, jak to będzie. Obejmuje klub angielskiej Premier League, tak żeby na spokojnie móc wejść w nową odsłonę gry, a mianowicie mowa o Newcastle United. Właściciel klubu, Mike Ashley, zatrudniając mojego awatara, Enzo Srucciego, myślał, że zatrudnia kogoś z rodziny Gucci, a tym samym ściągnie do klubu potencjalnego nabywcę na swój klub. No, ale to akurat nie moje zmartwienie. W karierze będę prowadzić tylko i wyłącznie Sroki, no chyba, że odezwą się działacze klubu z Old Trafford, to bez zastanowienia zmienię barwy klubowe, na te diabelskie. Jaki plan jest na tą karierę? Nie spaść z PL, awansować do LM i ogółem namieszać. Zobaczymy na ile Big Majk mi pozwoli i jak długo zostanie, a jeżeli już odejdzie, to czy nowi właściciele zostawią mnie u steru. Czego ode mnie oczekuje pan Mike i jego współpracownicy? - sprowadzać perspektywicznych zawodników u-22; - zatrudniać zawodników u-23 do pierwszego zespołu; - unikać zatrudnianie zawodników powyżej 30 roku życia; - grać ofensywny futbol; To akurat da się zrobić, bo taką też mam strategię na prowadzenie Srok. Mimo, iż wiem, że współpraca z prezesem może nie należeć do najłatwiejszych lub też skończyć się w każdej chwili, ponieważ pan Ashley bez ogródek, głosno, mówi o tym, że chce sprzedać klub. Ogółem będę starał się szukać i zatrudniać młodych i perspektywicznych zawodników rodem z Anglii, jak i z całego Świata, o ile takowe będą możliwe i o ile, jakikolwiek piłkarz będzie chętny by dołączyć w nasze szeregi. Dodatkowo będę szukać okazji wśród zawodników, którzy nie mają kontraktów lub kończą się im w najbliższym czasie. Co do gry ofensywnej, to myślę, że to będzie najproszte do spełnienia, ponieważ w każdej przygodzie z FMem staram się, aby moje drużyny tak grały. Czas zaczynać!
  5. Takiego błędu Ci nie wybaczę. Raz, że masz w grze jak byk napisane nazwy klubów z miastami włącznie, to dwa, powinieneś sprawdzać, czy to co tutaj piszesz, piszesz poprawnie. Po trzecie, jestem Grudziądzaninem, więc mieszkam w Grudziądzu a nie Grudziącu. Jak już Ci ktoś napisał: PS. Ty wklejasz tutaj nawet screen z poprawną nazwą. SIK! Błędów jest o wiele więcej, ale nie chciałem wytykać, żeby nie zniechęcić Ciebie do kontynuowania.
  6. Grę zakupiłem, zainstalowałem, ale póki co wstrzymam się jeszcze, aż poprawią jeszcze kilka rzeczy. Sama grafika mało mnie interesuje, ponieważ ja klasycznie "kulki" i wybrane sytuacje w 3D tylko, więc tutaj mi to lotto póki co, chociaż czytam o ilości błędów i bugów, więc póki co się wstrzymam aż dowalą konkretniejszego hotfixa.
  7. Czy ktoś kupował może klucz z allegro z działającą już wersją beta? Bo interesują mnie te oferty np: 1 2 3
  8. Działa Ci beta? To jest cd-key rozumiem? Możesz zarzucić linkiem?
  9. Cześć wszystkim po krótkiej przerwie Trochę mi się pływa po morzu północnym i norweskim, a więc czasu na granie mniej i słabo z internetem, to słabo z odzewem tutaj i z zapowiadaną opisywaną karierką. Mimo wszystko dalej kontynuuje podbój LaLiga z moim Realem Valladolid. I jak to idzie? A no idzie. Drugi sezon wyglądał tak: Jak widać transfer Despodova spłacił się w 100%, wystrzelili dobrze Kuki i Andre Pereira oraz Febas - z zawodników zakontraktowanych rzecz jasna, zaś z wypożyczonych - każdy był trafiony, jednakże liderem drużyny został Valverde, nie raz ciągnął naszą grę. Co więcej? A no zwycięstwo z Realem na Bernabeu 6-5, czy z Barcą na Camp Nou 3-2, 1/8 Finału LE. To tak w skrócie. Teraz rozpoczynamy nowy sezon i mam nadzieję, że powalczymy już o LM. Ogółem odmładzamy skład, w mniejszej ilości stawiam na wypożyczenia i staram się kontraktować więcej graczy i póki co mam gotowy skład bez żadnego zawodnika na wypożyczeniu. Oczywiście jak trafi się coś konkretnego, to z chęcią sięgniemy po zawodnika. Kupiliśmy kilku nastolatków, po to, aby w przyszłości robili nam już robotę na plus. Zobaczymy jak długo posiedzę w Valladolid, bo coraz większe zainteresowanie jest moją osobą. Dla ekipy zrobiłem już sporo, bo drugi sezon w LE, zysk ponad 70mln euro na czysto.
  10. Mam czasem ten sam problem, dominuję, prowadzę 1:0 czy też remisuję i nagle pod koniec tracę bramkę, zazwyczaj z dystansu, nie jest to aż tak częste, ale denerwuje... Póki co nie potrafię znaleźć rozwiązania, fm lubi rządzić się swoim życiem. Może ktoś coś dopomoże, fajnie by było, bo staram się cały czas trzymać kontrolę nad koncentracją moich graczy, ale to nie zawsze pomaga. // Właśnie minął mi styczeń w mojej karierze z Valladolid. Styczeń, który był dla nas bardzo ciężkim mesiącem, ponieważ mieliśmy do rozegrania 4. spotkania: Atletico, Real, Levante i Villarreal, to te drużyny były naszymi rywalami. Poniżej rezultaty, oraz tabela: Jak widać nie było najgorzej, dwie porażki z ekipami z Madrytu, gdzie nie byliśmy chłopcami do bicia, a graliśmy jak równy z równym, to cieszy. Jednakże boli fakt, iż nie wykorzystaliśmy karnego w meczu z Atletico przy stanie 1:1, rywale dorwali się do naszych tyłków i nie było co zbierać. Co do meczu z Realem, to graliśmy bardzo cierpliwie, jednakże nie wykorzystywaliśmy stwarzanych przez nas sytuacji, niestety. Mecz z Levante podsumował to, jak dobrze w tych dwóch spotkaniach graliśmy, zaś rywalizacjia z Villarrealem dała nam się we znaki, bo graliśmy wyrównane spotkanie. Co do taktyki, to próbowałem ustawienia 4-4-2 i nie było ono najgorsze, jednakże nie jestem jego wielkim zwolennikiem. Do końca sezonu będe jeszcze kombinować co do formacji, lecz sama filozofia gry nie będzie się zbytnio zmieniać. Nie zamierzamy się bronić przed nikim już, zaś grać zawsze swoje, zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Dokonałem kilka transferów do i z klubu, na wypożyczenia przyszli do nas Phil Foden, Andreas Pereira oraz Vlad Chiriches, a także zakupiony golkiper Wuilker Farinez. Zobaczymy, jak dalej będziemy się spisywać, ale jak widać jest się z czego cieszyć, skoro przed sezonem przewidywano, że zajmiemy 20. miejsce w La Liga. Edit: Luty... Porażka z Eibar, z którym notabene bijemy się o miejsce, tak dotkliwa, że dostawałem kurwicy 7:2... Następnie mecz z Barceloną i remis... 1:1, ale wkurwia fakt, że te mocne drużyny odrabiają straty zaraz po tym, jak stracą bramkę, fakt, że Barca nas zdominowała (strzały: 30, celne: 16, a my 8/4) a my staraliśmy się bronić i jakoś ta obrona nam wychodziła. Gubiliśmy krycie, boki obrony przy odbiorze piłki często podawali na oślep przed siebie, atak nie istnieje, nie mam na to pomysłu póki co...
  11. Czekam na kolejne wpisy, co odnośnie nowej kariery, jak to się wszystko układa itp, bo jestem ciekaw. Sam aż zacząłem grać Valladolid i no cóż... mimo, że drużyna jest naprawdę słaba, to jest dość ciekawie i idzie mi nie najgorzej. Życzę powodzenia!
  12. U mnie przygoda na z Realem Valladolid na koniec roku 2018 (16. kolejek w La Liga) wygląda tak: Zanotowaliśmy 5. porażek, a nawet i serię kilku z rzędu, ale mimo to wszystko układa się po naszej myśli. O dziwo mecz przegrany z Barceloną oraz liderującą Celtą, to nie były mecze, w których nie mieliśmy nic do powiedzenia. Graliśmy na wysokim poziomie i cieszy fakt, że przynajmniej strzelaliśmy w tych meczach bramki i nie daliśmy do końca zepchnąć się do obrony. Boli porażka z Leganes, ponieważ obie bramki padły zza pola karnego - nasz podstawowy golkiper, Masip, ma zdecydowanie problemy ze strzałami z dystansu, bo puszcza je na zawołanie... Porażka w Copa del Rey boli również, bo byliśmy lepsi w tym meczu, jednakże nasze strzały nie zamieniały się na bramki. Rywale dostali dwa karne w prezencie i tak musieliśmy pożegnać się z walki o puchar, szkoda... Co do ogólnej oceny naszej gry, to jestem zadowolony, ponieważ stawiano nas bez ceregieli jako murowanych faworytów do spadku, a tu niespodzianka. Taktycznie jest dobrze, jednakże zostało jeszcze kilka niedociągnięć, przynajmniej te, które ja widzę. Brakuje też rasowego snajpera, ale możliwe, że właśnie to też taktyka ma na to wpływ, zobaczymy. Za Listopad, zarówno ja, jak i Keko zebraliśmy nagrody (Ja - trener miesiąca, Keko - zawodnik). Teraz czeka nas seria sparingów, abyśmy nie wypadli z rytmu meczowego i żeby rezerwowi wyrobili sobie ogranie. Co do terminarza na styczeń, to jak widać, czeka nas ciężki miesiąć... nie wykluczam 4 porażek, jednakże będziemy dawać z siebie maksimum, żeby wyjść z twarzą. W styczniu również trzeba się wzmocnić. Zamierzam pozbyć się kilku zawodników i zakończyć wypożyczenia, a w miejsca które się zwolnią znaleźć lepsze alternatywy. Zobaczymy jak to się wszystko poukłada!
  13. Ja również zacząłem nową karierę, po tym, jak straciłem save z moim ukochanym United... No, ale nieważne. Postanowiłem, że w związku z tym, że nie wiem kim zagrać, wybiorę jakąś drużynę na krótką karierkę - zrobię sobie czelendż. Wybór padł na Real Valladolid, ale to tylko ze względu na tą karierę - http://forumcm.net/index.php?/topic/8790-there-is-only-one-ronaldo/ no i kłopoty w prowadzeniu tej drużyny przez autora tematu. Chciałem na własnej skórze przekonać się, jak to będzie. No i więc: - Przygotowania do sezonu - * na pierwszy ogień poszedł sztab szkoleniowy; pozwalniałem trochę ludzi, a w ich miejsce sprowadziłem zawodowców; sztab jeszcze jest w budowie, ale prawie już skończony i współpracuję naprawdę z dobrymi specjalistami * transfery... klub należy do tych biedniejszych mimo, że rządzi tutaj słynny Ronaldo (tak, ten brazylijski), to nie ma co liczyć na krocie, ale płynność zapewniona. Najpierw poprosiłem o większą kasę na tygodniówki - zgodził się na wzrost do 450 tyś. euro na tydzień, więc już zacnie, dodatkowo kilkaset tysięcy na transfery, więc teraz mogłem pomyśleć co tutaj pozmieniać; było wielu testowanych zawodników, wiele propozycji złożonych, ale koniec końców skład ułożył się tak, a nie inaczej... * okres przygotowawczy - nacisk kładliśmy na przygotowanie fizyczne, dużo spotkań kontrolnych (11 albo 12 rozegranych) i sprawdzanie różnych zastosowań taktycznych, tak aby zawodnicy wiedzieli, że nie zawsze będziemy grali tak samo, bo przecież nie zawsze będziemy się bronić... co do sparingów, odwołałem kilka spotkań, a w ich miejsce umówiłem nowe, przed własną publicznością, dla odrobiny kasy - opłacało się, jednakże jeżeli chodzi o same spotkania, to różnie bywało, a mianowicie - raz graliśmy bardzo dobrze, a innym razem dostawaliśmy w dupę; z jednej strony mnie to cieszy, ponieważ motywowało to zawodników do cięższej pracy. W:8 D:1 L:3 (38-14) - Taktyka - Jeżeli chodzi o formację, to gramy 4 obrońcami, 3 pomocnikami (raz DŚP - ŚP - ŚP, a raz ŚP-ŚP-ŚPO, zależy od rywali i nastawienia) oraz 3 napastnikami (docelowo 1 x ŚN i 2 x Schodzący Napastnik/Skrzydłowy), sprawdza się to dobrze i taką wizję na tą drużynę miałem od początku. Zmieniała się jedynie strategia rozgrywania spotkań z poszczególnymi rywalami oraz styl prowadzonej gry, od stricte opartej na długich piłkach i kontrach, przez stały pressing i szybkie przejście do ataku, kończąc na Tiki-Tace. Różnie bywało, nie ma co ukrywać, ale w końcu zdecydowałem się na to, że będziemy grali wysokim pressingiem i starali się jak najszybciej dostać pod bramkę rywali, zaś po stracie szybko przegrupować się w formacji defensywnej i najszybciej jak to możliwe, odbierać piłkę. Po rezultatach widzę, że podoba się to również - jak na tą chwilę - również moim piłkarzą. Poniżej kilka wyników z okresu przygotowawczego (oczywiście tutaj różne formacje, style gry i strategie, więc różne wyniki i statystyki): - Start Sezonu - Szkoda spotkania z Villarrealem, prowadziliśmy, ale jednak jest to mocna drużyna i napierała na nas, chociaż bramki zdobyli po błędzie i wolnym, szkoda, ale jest dobry start. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie dalej, ale jak na razie nie ma na co narzekać. Jeżeli będziemy grać z takim zaangażowaniem do końca sezonu, to utrzymanie jest w naszym zasięgu bez problemów.
  14. Kraha

    Blanquinegros [FM19]

    Przypominają mi się mecze z mojej kariery w Man Utd, gdy beniaminek strzelił mi 2-3 bramki, bo to kontra, bo to rożny czy karny z dupy, a my dominowaliśmy z 15-20 celnymi strzałami, jednakże wszystko było na nic. Ta porażka może była potrzebna! powodzenia!
  15. Zrób generalne porządki, szukaj ludzi z free transfer i postaraj się zorganizować dobre wypożyczenia, zorganizuj dobry okres przygotowawczy, żeby też zarobić dla klubu trochę kaski i przeszkolić taktykę. Ja odszedłbym od 4-4-2, jednakże może uda Ci się coś z tego wykrzesać. Skup się na lidzę i jak już będziesz widział, że jest szansa na awans, to rozglądaj się za wzmocnieniami znowu z free itp na nowy sezon. Weź też pod uwagę, że jeśli awansujecie, to raczej taktyka ofensywna nie wejdzie w grę, tak samo stricte z posiadaniem piłki, więc dużo też bym nie kombinował z mega ofensywnym nastawieniem w drugiej lidze, ale to takie tam moje gdybanie.
  16. aż mnie korci, żeby spróbować sezon w takim zespole i zobaczyć jak sobie poradze
  17. Od kiedy można fmrte zmienić? sam kiedyś go używać chciałem jak nie spełniałem jakiś wymogów czy coś, ale to było lata temu. i nie pamiętam takich możliwosci
  18. Kliknij w strzałkę i masz w mojej odpowiedzi przykładowe zasady po Brexicie. Plus to: https://imgur.com/a/R5e2cyP
  19. Fm po upadku laptopa ponownie ogarnięty, pliki powgrywane, ładnie wygląda, to teraz tylko zebrać siły i chęci na długą karierę, a że moje serce znowu skradła gra o tytule Smite, to cięzko sie odbic do FM, tym bardziej, jak nie mam zadnej konkretnej druzyny na oku... pomocy?
  20. Dziwna przypadłość, ciężko będzie mi doradzić. Bo sam wiele razy kombinowałem z wieloma grami, żeby jak największą wydajność wyciągnąć, z tym fmem miałem problem, który ustąpił po zainstalowaniu poprawki sterowników od Intela.
  21. Miałem ten sam problem, u mnie zastosowanie Intelowskiego update do GPU pomogło, oraz wyregulowanie ustawien Nvidia pod maksymalną wydajność. Pomogło, mimo że nie jest to mega laptop. spróbuj w ramach testów Razar Cortex zainstalować, booster do gier. sprawdź i daj znać.
  22. Zaimponowałeś mnie w tym momencie! Dobra robota. Finał coraz bliżej
  23. Nie no nie przesadzajmy, fm aż tak nie czyta zachowań w realnym świecie... Ja miałem problem ze sprzedażą Sancheza w Junajted, nawet za 20 mln, a jak się cwaniaki znaleźli, to on jebnął im pożądne żądania i musiałem obejść się smakiem, na razie był wypożyczony do Southampton i jakoś tam sobie radzi. Ciężko sprzedać jest zawodników za duży hajs. Łatwo oczywiście kupić za duże pieniądze: Dybala, Asensio i Saul, to dla mnie ponad 300 mln. Szkoda, że gdy inne kluby zgłaszają się po tego samego gracza co ja, to ich niższe oferty często są akceptowane od razu... No cóż, świat fma. P.S. Padł mi laptop, zachciało się edytować pliki i majsterkować w motywach, taskbarach itp i wszystkie pliki poszły się walić, a więc moja przygoda z Junajted również, nie zdążyłem skończyć sezonu... Po 30. kolejkach prowadziłem bez porażki, W lidze mistrzów i pucharze kraju do przodu, KMŚ i PLA zdobyte. Co tu więcej gadać... Gra Rashforda, Pogdy, Dybali, Asensio i Martiala to czysta przyjemność była, a na dodatek nieobliczalny Gomes, świetny zmiennik Belotti no i Greenwood (20. razy wchodził z ławki i zajebał chyba 12. bramek....) No, ale poszło się walić, więc będzie trzeba ruszyć z nową karierką i może coś opisywać...
  24. Trzeci sezon za sterami ManU idzie, jak na razie, bardzo przyjemnie i po mojej myśli. Asensio, Barella, Kimmich i Guedes bardzo ładnie się wkomponowali, a Butland broni momentami lepiej niż DDG. Poniżej załączniki:
  25. No, a jak widzisz ja mam taki Brexit i to drugi raz w fmie. Więc dla mnie wygląda on tak, a co do prawdziwego Brexitu to czytać możemy i gdybać, ale na razie nic nie potwierdzone, możliwe, że będzie kolejne referendum, więc wrózyć nie ma co póki oni sami tego nie ogarną, ale dobrze, że w fmie zauważono ten problem i wprowadzono losowe zasady dla brexitu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...