Skocz do zawartości

Kraha

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    801
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kraha

  1. Kraha

    Wyścig szczurów

    - Transfery były przeprowadzane przeze mnie. Zakupy poprzedniego szkoleniowca to Manga oraz Tadic. Może i kwota przesadna, jednakże Lucas przez ostatnie trzy sezony prezentował dobrą formę, gdyż w rozegranych 153. spotkaniach, zanotował 26. asyst, 27. razy był uznawany za "gracza meczu", celność podań to 86%, zaś średnia ocena za spotkanie to 7.48, a ja szukałem właśnie kogoś kto potrafi podać celnie z głębi pola. Prawda, mogłem poszukać kogoś, kto kosztowałby nas o wiele mniej, jednakże wyprzedziło nas kilka zespołów i chwyciłem się Lucasa, i jak na razie, nie mam podstaw do narzekania (6. spotkań, 1. bramka, 2. asysty, 87% celnych podań oraz średnia 7.73). * * * Sierpień & Wrzesień 2015 Serie A: (23.08.2015 r.) [1/38] AC Milan - AS Roma 1:0 (G. Pazzini) (29.08.2015 r.) [2/38] AS Roma - Chievo Verona 3:1 (E. Lamela, N. Bendtner x2 - G. D'Agostino) (13.09.2015 r.) [3/38] Napoli - AS Roma 2:4 (E. Cavani, L. Insigne - A. Bertolacci, N. Bendtner, E. Lamela, M.D. Faraoni) (20.09.2015 r.) [4/38] AS Roma - Ascoli 4:1 (Gustavo (sam.), A. Bertolacci, D. Tadic, G. Caprari - M. Bigazzi) (23.09.2015 r.) [5/38] Spezia - AS Roma 0:0 (26.09.2015 r.) [6/38] AS Roma - Bari 2:0 (D. De Rossi, P. Osvaldo) Liga Mistrzów: (16.09.2015 r.) [Grupa H] [1/6] AS Roma - FC Sion 4:1 (A. Hernandez x2, Lucas, E. Lamela - X. Margairaz) (29.09.2015 r.) [Grupa H] [2/6] Real Madryt - AS Roma 2:3 (C. Ronaldo, G. Higuain - A. Hernandez, E. Lamela, G. Bellusci) Podsumowanie: Rozpoczęliśmy zmagania w Serie A. Pierwsze dwie kolejki rozegraliśmy jeszcze w sierpniu, inaugurując wyjazdowym spotkaniem z AC Milanem. Niestety, nasz debiut nie możemy zaliczyć do najlepszych. Wprawdzie walczyliśmy, jak równy z równym, jednakże to gospodarze strzelili nam bramkę i mogli cieszyć się ze zdobytych 3. punktów. Później było już lepiej seria 3. zwycięstw z rzędu i 5. spotkań bez porażki sprawiły iż w tabeli ligowej Serie A plasujemy się na bardzo dobrej 3. pozycji. Szczególnie cieszy zwycięstwo w równie ciężkim meczy wyjazdowym, co z AC Milanem, a mianowicie z Napoli. Mimo, iż po 15. minutach przegrywaliśmy już 2:0, to zdołaliśmy wyrównać do przerwy, aby po zmianie stron pokazać kto tu rządzi i wpakowując kolejne dwie bramki gospodarzą. Zawiodłem się nieco remisem ze Spezią, jednakże w tym spotkaniu graliśmy dość rezerwowym zespołem, który mimo ciągłym ataków, nie potrafił pokonać bramkarza rywali. We wrześniu ruszyliśmy również z rozgrywkami o Ligę Mistrzów. W losowaniu wpadliśmy do Grupy H wraz z Realem Madryt, Ol. Lyon oraz FC Sion, a więc dość ciężka grupa. Nasze zmagania rozpoczęliśmy meczem z FC Sion. To spotkanie od pierwszej do ostatniej sekundy toczyło się pod nasze dyktando i przewaga bramkowa (3:0), którą wypracowaliśmy do przerwy, uchowała się spokojnie do końca spotkania i dzięki temu zainkasowaliśmy 3. cenne punkty. W drugiej kolejce czekało nas arcytrudne spotkanie na Santiago Bernabeu. Piłkarze z Madrytu liczyli tylko i wyłącznie na zwycięstwo. Do przerwy tak też było po trafieniach w 10. oraz 17. minucie prowadzili już 2:0 i mogli się cieszyć z prowadzenia. Jednakże, jeszcze przed przerwą, wynik uległ zmianie gdyż Abel Hernandez w 44. minucie pokonał bramkarza rywali i dał sygnał, że można tutaj coś ugrać. Po zmianie stron zaczął się pokaz sił Cristiano Ronaldo oraz Erika Lameli. Jeden i drugi napędzał ataki swojej drużyny, jednakże to Erik w 60. minucie wpisał się na listę strzelców i sprawił, iż remisowaliśmy z Realem Madryt. Wynik ten utrzymywał się do doliczonego czasu gry. Ostatni rzut rożny, podyktowany dla naszego zespołu, wykonawcą był oczywiście Erik Lamela, który celnie dośrodkował piłkę w pole karne, ta trafiła na głowę Bellusciego i w 2. minucie doliczonego czasu gry strzeliliśmy zwycięską bramkę. Był to wspaniały mecz w wykonaniu zarówno gospodarzy, jak i naszym. Mój zespół poczynił duże postępy, widać pełne zaangażowanie i determinację do ostatniej sekundy spotkania, co owocuje w takie oto wyniki. Foto: - Tabela Serie A: http://oi45.tinypic.com/11bt9aq.jpg - Tabela LM: http://oi46.tinypic.com/1razrr.jpg - Statystyki Serie A: http://oi46.tinypic.com/jsoppk.jpg
  2. Kraha

    Wyścig szczurów

    Czerwiec - Sierpień 2015 Transfery do: - Bruno Ecuele Manga (FC Lorient - wolny transfer) - Grzegorz Krychowiak (Stade Reims - wolny transfer) - Dusan Tadic (FC Twente - wolny transfer) - Lucas Leiva (FC Liverpool - 36.5 mln) - Leandro Paredes (Dinamo Moskwa - 3 mln) - Andrea Consigli (Atalanta - 11 mln) - Marco Davide Faraoni (Inter - 30 mln) - Cheik M'Bengue (Toulouse - 12.5 mln) (łączna kwota: 93 mln euro) Transfery z: - Luca Mazzitelli (Auxerre - wypożyczenie) - Alessandro Crescenzi (Chievo - 2.5 mln) - Michael Bradley (Hull - 4.6 mln) - Federico Barba (Feralpi Salo - 18 tys.) - Marco D'Alessandro (AS Saint-Etienne - wyp.) - Stefanos Athanasiadis (Udinese - 3mln) - Amato Ciciretti (Empoli - 200 tys. współwłasność) - Leandro Castan (Inter - 2.5 mln) - Wesley Yamnaine (Brescia - 300 tys.) - Federico Viviani (Braga - wyp.) - Tomas Svedkauskas (Cosenza - 14 tys.) - Nicolas Lopez (Genoa - 750 tys. ww.) - Marquinhos (Pisa - wyp.) (łączna kwota: 14 mln) Towarzyskie: (14.07.2015 r.) Toronto FC - AS Roma 1:4 (M. McDonald - N. Bendtner x3, A. Flonrezi) (18.07.2015 r.) San Jose - AS Roma 1:1 (D. White - N. Bendtner) (21.07.2015 r.) New York Red Bulls - AS Roma 1: 1 (M . Bradley - S. Athanasiadis) (24.07.2015 r.) Carolina Dynamo - AS Roma 0:7 (E. Lamela x3, D. Tadic x2, N. Lopez, N. Bendtner) (29.07.2015 r.) Borussia Dortmund - AS Roma 4:1 (K. Gunter, Y. N'Djeng x2, L. Bittencourt - A. Bertolacci) (03.08.2015 r.) AS Roma - AS Roma II 0:0 (07.08.2015 r.) Dukla Praga - AS Roma 1:1 (M. Koudelka - A. Florenzi) (12.08.2015 r.) AS Roma - FC Barcelona 0:2 (D. Alves, P. Etoundi) (15.08.2015 r.) Frosinone - AS Roma 2:3 (F. Savone, M. Gentili - A. Hernandez, B. Manga, L. Paredes) Notatki: - Abel Hernandez oraz Lucas Leiva dołączyli do zespołu po rozgrywkach Copa America, czyli na mecz z Frosinone (Urugwaj zajął 3. miejsce, zaś Brazylia 2. w finale przegrywając z Chile). - W meczu przeciwko FC Barcelonie, zarówno my, jak i goście graliśmy w rezerwowych składach, gdyż równocześnie odbywały się mecze reprezentacji. - W trakcie sezonu, w zimowym okienku transferowym, drużynę opuści Marquinho, który podpisał już kontrakt z Atletico Mineiro. - Dość duża grupa młodych zawodników powędrowała na wypożyczenia do naszych klubów patronackich w celu zbierania cennego doświadczenia. Podsumowanie: Jak widać, pracowaliśmy w pocie czoła przez cały okres przygotowawczy. Dopinanie transferów trwało do końca okienka transferowego, gdzie na kilka godzin przed zamknięciem zakontraktowaliśmy Cheicka M'Bengue oraz pożegnaliśmy się z Leandro Castanem. Co do sparingów, to mieliśmy nieco nasilony okres, gdyż w miesiąc rozegraliśmy dziewięć spotkań. Graliśmy z różnej klasy zespołami, od przeciętniaków do światowej czołówki. Wszak, muszę przyznać, bolą porażki z Borussią Dortmund oraz FC Barceloną, jednakże są to tylko mecze kontrolne i zawodnicy mieli za zadanie ogranie się i przystosowywanie do nowej taktyki, gdyż przede mną stosowany był wariant 3-4-3, zaś ja preferuję ustawienie 4-2-3-1 i część zawodników ma z tym jeszcze problemy. Podczas okresu przygotowawczego z dobrej strony pokazali się Erik Lamela, Nicklas Bendtner, Alessandro Florenzi oraz Daniele De Rossi, czyli trzon zespołu sprzed sezonu. W rozgrywkach Serie A startujemy już 23. sierpnia w wyjazdowym spotkaniu z AC Milanem i będzie to mój pierwszy oficjalny mecz zarówno w AS Romie, jak i w Serie A.
  3. Kraha

    Wyścig szczurów

    Teraz zamieszczę krótkie podsumowanie, zamieszczając po kilka screenów, które pokażą co działo się przez ostatnie 3. sezony w najciekawszych ligach europejskich, a mianowicie angielskiej, hiszpańskiej, włoskiej oraz niemieckiej. Dodatkowo kilka screenów z rozgrywek o Ligę Mistrzów, Ligę Europejską oraz Mistrzostw Świata. Wszystkie screeny datowane są na 7. lipca 2015 roku. Dużo ciekawostek, różnorodność transferów oraz niespodzianek. * * * Anglia 2012-2015 - Tabela Ligowa 2012/2013: http://oi48.tinypic.com/970epg.jpg - Tabela Ligowa 2013/2014: http://oi45.tinypic.com/vy5hk2.jpg - Tabela Ligowa 2014/2015: http://oi48.tinypic.com/200a59k.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2012/2013: http://oi47.tinypic.com/2ljlrex.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2013/2014: http://oi48.tinypic.com/10cp2iq.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2014/2015: http://oi48.tinypic.com/2j0m6oj.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2015/2016: http://oi48.tinypic.com/svm1jb.jpg Niemcy 2012-2015 - Tabela Ligowa 2012/2013: http://oi49.tinypic.com/34j663q.jpg - Tabela Ligowa 2013/2014: http://oi45.tinypic.com/dvlctl.jpg - Tabela Ligowa 2014/2015: http://oi49.tinypic.com/2e55x8x.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2012/2013: http://oi49.tinypic.com/2aihpix.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2013/2014: http://oi49.tinypic.com/14xkl54.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2014/2015: http://oi46.tinypic.com/rmjvpg.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2015/2016: http://oi48.tinypic.com/261dlcy.jpg Hiszpania 2012-2015 - Tabela Ligowa 2012/2013: http://oi50.tinypic.com/24etfma.jpg - Tabela Ligowa 2013/2014: http://oi47.tinypic.com/657c54.jpg - Tabela Ligowa 2014/2015: http://oi45.tinypic.com/10z5iww.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2012/2013: http://oi45.tinypic.com/v59xdv.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2013/2014: http://oi49.tinypic.com/orthlt.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2014/2015: http://oi47.tinypic.com/10drz14.jpg Włochy 2012-2015 - Tabela Ligowa 2012/2013: http://oi45.tinypic.com/9hm0k4.jpg - Tabela Ligowa 2013/2014: http://oi50.tinypic.com/mhpyxg.jpg - Tabela Ligowa 2014/2015: http://oi46.tinypic.com/2cem9as.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2012/2013: http://oi49.tinypic.com/1et2t2.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2013/2014: http://oi47.tinypic.com/11m5c3d.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2014/2015: http://oi48.tinypic.com/2gsodvk.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2015/2016: http://oi47.tinypic.com/11b12tx.jpg Świat 2012-2015: - Mistrzostwa Świata 2014: http://oi47.tinypic.com/t8uibk.jpg - Liga Mistrzów - Zwycięzcy: http://oi48.tinypic.com/2a9pkya.jpg - Liga Europejska - Zwycięzcy: http://oi45.tinypic.com/2hd8jmd.jpg * * * Jak już można było zauważyć, moim nowym pracodawcą jest zespół AS Roma. Wielkie ambicje mają włodarze tego zespołu oraz piłkarze. Właśnie po to, aby zaspokoić ich pragnienia zostałem zatrudniony, aby dać w końcu tak wymarzone trofea. Czeka mnie rutynowa, bardzo dokładna i pracowita wymiana sztabu szkoleniowego, a następnie będę starał się uzupełniać, czy też uszczuplać skład. Na zbliżający się sezon wraz z zarządem ustaliliśmy, że będziemy walczyć o Mistrzostwo Włoch. Tutaj również zamieszczam kilka screenów z pełnym składem, sztabem szkoleniowym i informacjami ogólnymi. - Informacje o Klubie: http://oi47.tinypic.com/25jxs7a.jpg - Historia Pucharów: http://oi48.tinypic.com/2iudsll.jpg - Skład drużyny: http://oi49.tinypic.com/2ldd17p.jpg , http://oi47.tinypic.com/1zx5kkl.jpg , http://oi45.tinypic.com/20f53pf.jpg - Sztab szkoleniowy: http://oi46.tinypic.com/35ippxs.jpg , http://oi48.tinypic.com/wwb0wk.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2012/2013: http://oi48.tinypic.com/35jhw9h.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2013/2014: http://oi46.tinypic.com/ip9kja.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2014/2015: http://oi49.tinypic.com/2edcr3t.jpg - Najgłośniejsze Transfery 2015/2016: http://oi49.tinypic.com/30hwyex.jpg Mam nadzieję, że taka forma podsumowania dotychczasowej rozgrywki podoba wam się w jakimś stopniu i dzięki temu będziecie mogli bardziej wejść w moją karierę i czuć się bardziej komfortowo przez maleńki zastrzyk informacji. Jeśli znajdziecie jakieś pomylone zdjęcia, bądź też jakieś błędy w dotychczasowych wpisach, to byłbym wdzięczny za pomoc w wyszukaniu tychże gaf. Jeśli macie jakieś propozycje, uwagi, czy też żale - piszcie tutaj!
  4. Kraha

    Wyścig szczurów

    Nie, nie. Spokojnie. To podsumowanie dotychczasowych osiągnięć, gdyż teraz zaczynam, jakby nie patrzeć nową przygodę z nowym zespołem i chciałem podsumować dotychczasową karierę.
  5. Kraha

    Wyścig szczurów

    Podsumowanie Kariery 2012-2015 Sezon 2012/2013: Swoją przygodę w roli szkoleniowca rozpocząłem pracą w Perugii. Jest to mały klubik, który chciałby powrócić do swoich lat "górowania". Co mam na myśli? Czasy, w których piłkarze grali w Serie A i walczyli z czołówką włoskiej piłki, jak równy z równym. Gdy przejmowałem ekipę z Perugii grała ona aktualnie rozgrywkach Prima Divisione B, czyli niegdyś Serie C. Moim celem był awans do Serie B, zaś zarząd oczekiwał nieco mniej, a dokładniej walkę o awans. Aby to osiągnąć musieliśmy wziąć się do roboty. Z marszu rozpoczęliśmy przygotowania do sezonu. Skład zasiliło trzech Francuzów (Pires, Faivre i Cakin), którzy mieli stanowić o sile nowej Perugii. Jak się okazało byli oni naprawdę pomocni i wraz z kilkoma filarami drużyny spisywali się wyśmienicie. Po 30. kolejkach zajmowaliśmy 2. miejsce ze stratą punktu do lidera - Avellino. Przyszło nam grać w barażach o Serie B, w których mierzyliśmy się kolejno z Benevento i Pisa. Obie ekipy musiały uznać naszą wyższość i pożegnać się z marzeniami o grze w wyższej klasie rozgrywkowej. Na koniec sezonu odebrałem nagrodę dla najlepszego szkoleniowca w lidze, a kilku zawodników znalazło się w jedenastce sezonu. Sezon 2013/2014: Czekało nas wiele pracy, aby dobrze przygotować się do rozgrywek w Serie B. Musieliśmy odpowiednio wzmocnić zespół, by rywalizować z każdym, jak równy z równym. Naszym celem było uniknięcie spadku, a może i nawet lokata w środku tabeli. Mieli w tym nam pomóc nowi piłkarze, których zawitało do nas około 20, zaś nasze szeregi opuściła rzesza 12 graczy. Największymi gwiazdami, jeśli mogę tak go określić, które zasiliły nasze szeregi byli Mads Laundrup oraz Wilfred Osuji. Oboje dołączyli na zasadzie wolnego transferu i oboje grali na pozycji pomocników. Sezon zaczęliśmy stosunkowo dobrze. Po 8. kolejkach zajmowaliśmy miejsce nad grupą spadkową, a więc nie był to najgorszy wynik. Na początku października z ofertą, w moim gabinecie, zjawili się działacze Dinamo Moskwa. Przedstawili dość ciekawą ofertę, w której gwarantowali mi lepsze warunki pracy, lepsze zarobki oraz fakt, iż w tym sezonie wystarczy jeśli utrzymam drużynę, a dopiero w następnym sezonie włączymy się do walki z najlepszymi. Z marszu zgodziłem się na podpisanie kontraktu i kilka dni później leciałem do Rosji, aby zmierzyć się z nowym wyzwaniem. W Moskwie panowała inna atmosfera. Zespół grał w najwyższej klasie rozgrywkowej w Rosji - Premjer-Liga. Aktualnie, po 11. kolejkach moi podopieczni zajmowali 14. lokatę z 10. punktami, a więc poniżej oczekiwań zarządu, który stracił cierpliwość do poprzedniego szkoleniowca. Dysponowałem bardzo dobrym zespołem i profesjonalną kadrą trenerską, więc z marszu mogłem wziąć się za wpajanie mojej taktyki i myśli trenerskiej wszystkim współpracownikom. Do końca rundy jesienniej graliśmy bez porażki, a co za tym idzie zanotowaliśmy awans w lidze i spokojnie mogliśmy zacząć przygotowania do rundy wiosennej. W przerwie wzmocniło nas kilku zawodników ( Bressa n, Mladenovic i Gabulov (mógł grać dopiero od nowego sezony)) i mogliśmy ruszyć całą parą do walki w lidze, jak i w Pucharze Rosji. W lidze, do końca sezonu walczyliśmy do upadłego. W każdym spotkaniu dawaliśmy z siebie wszystko ponosząc zaledwie jedną porażkę - 2:1 z Anżi. W Pucharze Rosji nie było na nas mocnych i wygraliśmy to trofeum. Było to pierwsze trofeum dla klubu od wielu lat, ale również pierwsze dla mnie, jako szkoleniowca. Sezon w Premjer-Lidze zakończyliśmy na 6. miejscu i zapewniliśmy sobie awans do Ligi Europejskiej. Za udany start w lidze, na koniec sezonu, odebrałem nagrodę dla najlepszego szkoleniowca sezonu, kilku zawodników znalazło się w jedenastce sezonu, a Kevin Kuranyi został sklasyfikowany na 3. miejscu w rankingu strzelców ligi. Sezon 2014/2015: W tym sezonie mierzyliśmy nieco wyżej, niźli w ubiegłorocznych zmaganiach. Tym razem postawiliśmy sobie za cel - walkę o mistrzostwo. Nie było to łatwe, gdyż graliśmy aż na trzech frontach - Liga, Puchar oraz Liga Europejska. Przed sezonem podpisaliśmy kontrakt ze wschodzącą gwiazdą rosyjskiego futbolu, snajperem Maximem Kanunnikovem, który w przyszłości ma zastąpić Kuranyiego. Sezon zaczynamy od przygotowań, a pierwszym sprawdzianem jest mecz o Superpuchar Rosji. Zwyciężamy to trofeum i dołączamy je do naszej gablotki, stawiając obok pucharu z rozgrywek o Kubok Rossii. W rundzie jesiennej gramy dobrze, co daje nam w rezultacie 3. pozycję w tabeli ligowej. W Lidze Europejskiej zapewniliśmy sobie awans do fazy pucharowej, zaś w Pucharze Rosji awansowaliśmy do Ćwierćfinału. W przerwie zimowej mieliśmy sporo czasu na przygotowanie i regenerację sił, do składu powróciło kilku wcześniej kontuzjowanych zawodników. Runda wiosenna była dla nas bardzo udana. Wprawdzie odpadliśmy w walce o Kubok Rossii w ćwierćfinale uległszy Zenitowi, to w rozgrywkach o Ligę Europejską awansowaliśmy aż do Półfinału, gdzie musieliśmy uznać wyższość Juventusu Turyn, który dwukrotnie pokonywał nas 1:0. W Lidze zaś byliśmy niespodzianką. Walczyliśmy bardzo dobrze, mimo iż początkowo graliśmy w kratkę, ponoszą kilka przykrych porażek, to finiszowaliśmy bardzo udanie. W końcowym rozrachunku plasowaliśmy się na 2. pozycji za Anżi, lecz mieliśmy taką samą zdobycz punktową co premiowało nas walką w barażu o Mistrzostwo Rosji. W tym spotkaniu wystawiliśmy najlepszą jedenastkę jaką dysponowaliśmy i tym samym walczyliśmy z Mistrzami Rosji, jak równy z równym. O losach Mistrzostwa rozstrzygnęła dogrywka, w której pokonaliśmy Anżi 2:0 i tym samym odebraliśmy im mistrzowski tytuł. Była to nasza trzecia zdobycz, w zaledwie półtorej roku współpracy. Za rok 2014 odebrałem nagrodę dla najlepszego trenera we Francji, w sezonie 2014/2015 sklasyfikowano mnie na 2. pozycji w rankingu trenerów w Premjer-Lidze. W jedenastce sezonu znaleźli się Dzsudzsak, Kanunnikov oraz Epureanu, co pokazuje że sprawiliśmy nie lada niespodziankę. Po sezonie pożegnałem się z drużyną i zacząłem poszukiwać nowego miejsca pracy. Ofert spływało wiele, jednakże większość nie była zadowalająca. W ostateczności zgłosiła się po mnie ekipa z Serie A, która głodna jest sukcesów, gdyż pompowane są w nią coraz to większe pieniądze, a na przestrzeni ostatnich lat zaledwie raz zdobyli Mistrzostwo Włoch.
  6. Kraha

    Wyścig szczurów

    Kwiecień & Maj 2015 Premjer-Liga: (01.04.2015 r.) [23/30] Mordowia - Dinamo Moskwa 1:0 (D. Rekish) (04.04.2015 r.) [24/30] Anżi - Dinamo Moskwa 1:1 (Willian - L. Paredes) (12.04.2015 r.) [25/30] Dinamo Moskwa - Amkar 2:2 (M. Kanunnikov, L. Fernandez - D. Belorukov, B. Georgiev) (19.04.2015 r.) [26/30] Dinamo Moskwa - Ałania 4:0 (A. Sapeta, G. Gabulov, M. Kanunnikov x2) (25.04.2015 r.) [27/30] Tieriek - Dinamo Moskwa 1:2 (E. Ndouassel - A. Yusupov, L. Paredes) (02.05.2015 r.) [28/30] Dinamo Moskwa - Krylja Sowietow 7:2 (A. Panyukov x3, Bressan, A. Putsila, L. Paredes x2 - L. Caballero, I. Maximov) (10.05.2015 r.) [29/30] Tom Tomsk - Dinamo Moskwa 0:4 (A. Sapeta, D. Bykov, L. Fernandez, Bressan) (16.05.2015 r.) [30/30] CSKA Moskwa - Dinamo Moskwa 1:6 (K. Honda - A. Putsila x3, K. Kuranyi, B. Dzsudzsak x2) (19.05.2015 r.) [baraż o Mistrzostwo Rosji] Anżi Machaczkała - Dinamo Moskwa d 0:2 (K. Kuranyi, M. Kanunnikov) Kubok Rossii: (22.04.2015 r.) [Ćwierćfinał] Zenit St. Petersburg - Dinamo Moskwa 2:1 (Hulk x2 - A. Panyukov) Liga Europejska: (09.04.2015 r.) [Ćwierćfinał] [1/2] Mainz - Dinamo Moskwa 1:1 (A. Szalai - A. Epureanu) (16.04.2015 r.) [Cwierćfinał] [2/2] Dinamo Moskwa - Mainz 2:1 (A. Putsila (rz.k.), L. Fernandez - A. Szalai) (29.04.2015 r.) [Półfinał] [1/2] Dinamo Moskwa - Juventus Turyn 0:1 (G. Chiellini) (07.05.2015 r.) [Półfinał] [2/2] Juventus Turyn - D inamo Moskwa 1:0 (F. Llorente) Podsumowanie: Były to dla nas bardzo pracowite dwa miesiące. W kwietniu rozegraliśmy aż 9. spotkań. W lidzę zaczęliśmy dość słabo, bo od porażki z Mordowią, a następnie dwa remisy, przez co przesunęliśmy sie na 3. miejsce w ligowej tabeli. Musieliśmy wezbrać resztki sił i zacząć walczyć o jak najlepsze wyniki. Dzięki tej determinacji i motywacji, do końca sezony, czyli 5. kolejek, odnieślismy same zwycięstwa z bilansem bramkowym 23-4. Tym samym zrównaliśmy się z Anżi zdobyczą punktową i zapewniliśmy sobie walkę w Barażu o Mistrzostwo Rosji. Jak można było się spodziewać, był to dla nas najtrudniejszy i najwazniejszy mecz sezonu. Nasi oponenci również grali na pełnym gazie, od pierwszej do ostatniej sekundy. W regulaminowym czasie gry nie padła żadna bramka, więc czekała nas dogrywka. W tej okazaliśmy sie lepsi, skuteczniejsi i odnieśliśmy historyczne zwycięstwo zdobywając Mistrzostwo Rosji! Wielkie wydarzenie, bo zdobyliśmy trzecie trofeum w zaledwie półtorej roku. W meczu o Puchar Rosji, a mianowicie w Ćwierćfinale tych rozgrywek przegraliśmy z Zenitem Sankt Petersburg. A co w Lidze Europejskiej? W Ćwierćfinale mierzyliśmy siły z Mainz. Dwumecz dość wyrównany, zarówno my jak i rywale graliśmy o awans, jednakże okazaliśmy się górą i awansowaliśmy do Półfinału tych rozgrywek, gdzie czekali na nas piłkarze Juventusu Turyn. Jak się okazało piłkarze z Turyny byli dla nas nie do przejścia i dwukrotnie ponosiliśmy porażkę 1:0, tym samym odpadając z rozgrywek o Ligę Europejską, zaś Juventus Turyn odniósł końcowe zwycięstwo pokonując w Finale piłkarzy Arsenalu Londyn. Sezon zakończony, a wraz z jego końcem pożegnałem się z zespołem Dinama Moskwy i zmieniłem barwy klubowe...
  7. Kraha

    Wyścig szczurów

    Styczeń - Marzec 2015 Towarzyskie: (06.01.2015 r.) Awanhard Seredyna-Buda - Dinamo Moskwa 0:6 (O. Bakkal, Bressan x2, K. Kuranyi, G. Gabulov, P. Ignatovich (12.01.2015 r.) Dinamo Brańsk - Dinamo Moskwa 0:5 (A. Yusupov, L. Paredes, B. Dzsudzsak, K. Kuranyi x2) (17.01.2015 r.) Torpedo Moskwa - Dinamo Moskwa 0:3 (V. Rykov, K. Kuranyi, L. Paredes) (24.01.2015 r.) Wołga Niżny Nowogród - Dinamo Moskwa 0:2 (L. Paredes, K. Kuranyi) (04.02.2015 r.) Dinamo Moskwa - Estudiantes 3:2 (M. Kanunnikov, A. Yusupov, P. Ignatovich - C. Carbonero, J. A. Enrique) (11.02.2015 r.) Dinamo Moskwa - Viktoria Pilzno 3:3 (A. Gatagov, K. Kuranyi x2 - R. Adamov x3) Premjer-Liga: (06.03.2015 r.) [21/30] Dinamo Moskwa - Lokomotiw Moskwa 3:1 (M. Kanunnikov x2, A. Yusupov - R. Pavlyuchenko) (15.03.2015 r.) [22/30] Rostów - Dinamo Moskwa 4:0 (N. Burmistrov, E. Cesnauskis, A. Kozlov, R. Cocis) Liga Europejska: (19.02.2015 r.) [1. Runda El.] [1/2] Dinamo Moskwa - FC Basel 0:0 (26.02.2015 r.) [1. Runda El.] [2/2] FC Basel - Dinamo Moskwa 0:3 (G. Gabulov, A. Yusupov, M. Kanunnikov) (12.03.2015 r.) [2. Runda El.] [1/2] Fenerbahce - Dinamo Moskwa 1:4 (M. Sow - A. Epureanu, L. Paredes, K. Kuranyi x2) (19.03.2015 r.) [2. Runda El.] [2/2] Dinamo Moskwa - Fenerbahce 3:3 (M. Kanunnikov x2, A. Putsila - M. Sow, C. Baroni x2) Podsumowanie: W styczniu ruszyliśmy z przygotowaniami do wiosennej rundy rozgrywek, zarówno ligowych, jak i w ramach rozgrywek o Ligę Europejską. W tym celu zorganizowaliśmy 6. spotkań towarzyskich, z rywalami o różnej klasie, tak aby odpowiedni, bez przemęczenia, wejść w rytm meczowy. Spośród tych spotkań, wygraliśmy 5. i zremisowaliśmy w 1. spotkaniu. Poważną rywalizację rozpoczęlismy już w lutym od zmagań z FC Basel w ramach Ligi Europejskiej. Okazaliśmy się lepsi w tym dwumeczu i dzięki temu awansowalismy do kolejnej rundy, gdzie zmierzymyliśmy sie z Fenerbahce Stambuł, które również musiało uznać naszą wyższość. W lidze zaś rozegraliśmy zaledwie 2. spotkania odnosząc w nich zwycięstwa i dzięki temu umocniliśmy się w "liderującej trójce" wraz z Anżi oraz CSKA Moskwa. W Ćwierćfinale Ligi Europejskiej zmierzymy się z Mainz, również w Ćwierfinale, lecz Pucharu Rosji zagramy z Zenitem St. Petersburg. Do końca ligowych rozgrywek pozostało nam 8. meczy i nadal liczymy się w rywalizacji o Mistrzostwo Rosji.
  8. Kraha

    Wyścig szczurów

    Wracam, ażeby nadrobić straty sprzed kilku dni. Aktualnie zakończyłem sezon. Mogę przyznać, że bardzo udanie finiszowaliśmy w tym roku i sprawiliśmy niejednokrotnie niespodziankę, przynajmniej ja tak uważam. Sezon dobiegł końca, a co za tym idzie, zmieniłem pracodawcę. Tu pytanie do Was, jak myślicie gdzie powędrowałem? Aby Wam ułatwić wymienię 5. zespołów, w siedzibach których znalazły się moje papiery rekrutacyjne. Mianowicie: Manchester United, Bayern Monachium, Juventus Turyn, Valencia CF oraz AS Roma. Hmmm? * * * Listopad & Grudzień 2014 Premjer-Liga: (03.11.2014 r.) [14/30] Dinamo Moskwa - Tom Tomsk 2:1 (L. Paredes, B. Dzsudzsak - K. Pogrebnyak) (09.11.2014 r.) [15/30] Dinamo Moskwa - CSKA Moskwa 1:1 (Bressan - Vagner Love) (14.11.2014 r.) [16/30] Dinamo Moskwa - Spartak Moskwa 4:0 (K. Kuranyi x2, G. Gabulov, B. Dzsudzsak) (23.11.2014 r.) [17/30] Dinamo Moskwa - Kubań Krasnodar 2:1 (K. Kuranyi x2 - D. Tsoraev) (30.11.2014 r.) [18/30] Krasnodar - Dinamo Moskwa 1:2 (M. Konate - K. Kuranyi x2) (07.12.2014 r.) [19/30] Rubin Kazań - Dinamo Moskwa 0:2 (M. Kanunnikov x2) (12.12.2014 r.) [20/30] Dinamo Moskwa - Zenit St. Petersburg 3:0 (L. Paredes x2, M. Kanunnikov) Liga Europejska: (06.11.2014 r.) [Grupa D] [4/6] Ol. Lyon - Dinamo Moskwa 4:2 (A. Lacazette x3, J. Briand - K. Kuranyi, L. Wilkshire) (04.12.2014 r.) [Grupa D] [5/6] Dinamo Moskwa - Blackburn Rovers 2:1 (A. Sapeta, K. Kuranyi - G. Hanley) (18.12.2014 r.) [Grupa D] [6/6] Trabzonspor - Dinamo Moskwa 0:0 Podsumowanie: W przeciągu dwóch miesięcy rozegraliśmy 10. spotkań. Był to dla nas wyczerpujący okres, wielu piłkarzy leczyło kontuzje, a kilku łapało zadyszki podczas meczy. Mimo wszystko był to bardzo udany okres, gdyż przegraliśmy zaledwie jedno spotkanie spośród grona wszystkich. Właśnie w przegrany spotkaniu smuci nasza postawa, gdyż graliśmy jak równy z równym, jednakże Shunin tego wieczora nic nie bronił, przez co ponieśliśmy porażkę. Cieszą natomiast zwycięstwa kolejno ze Spartakiem Moskwa i Zenitem Sankt Petersburg oraz awans do kolejnej fazy Ligi Europejskiej. Po kontuzji powrócił, na krótko Kanunnikov i jego uraz odnowił się ponownie, jednakże zarówno on, jak i Putsila i Bressan powinni być do dyspozycji już niebawem, a więc będą przygotowywać się do sezonu wraz z chłopakami. Do końca roku wszyscy będziemy odpoczywać, a od stycznia zaczniemy przygotowania do walki.
  9. Kraha

    Wyścig szczurów

    Zostanę, zostanę. Gdy patrzę tak na kadrę jaką dysponuję, to aż żal odchodzić, bo nie przypuszczałem, że tak polubię rosyjską piłkę. Jednakże dogrywam ten sezon do końca i czas szukać mocniejszej ligi. * * * Październik 2014 Premjer-Liga: (06.10.2014 r.) [10/30] Ałania - Dinamo Moskwa 1:4 (S. Asildarov - Bressan, K. Kuranyi x3) (17.10.2014 r.) [11/30] Dinamo Moskwa - Mordowia 2:0 (A. Sapeta, M. Kanunnikov) (19.10.2014 r.) [12/30] Krylja Sowietow - Dinamo Moskwa 2:3 (P. Nemov, L. Caballero - B. Dzsudzsak, K. Kuranyi x2) (26.10.2014 r.) [13/30] Dinamo Moskwa - Tieriek 2:0 (A. Sapeta, G. Gabulov) Liga Europejska: (02.10.2014 r.) [Grupa D] [2/6] Dinamo Moskwa - Trabzonspor 6:4 (L. Wilkshire (rz.k.), A. Yusupov, L. Paredes x2, M. Kanunnikov x2 - C.K. Richards, O. Adin, M. Janko x2) (23.10.2014 r.) [Grupa D] [3/6] Dinamo Moskwa - Ol. Lyon 4:2 (L. Wilkshire, N. Chicherin, M. Kanunnikov x2 - A. Lacazette, G. Fofana) Podsumowanie: Na październik, zaplanowano nam 6. spotkań - 4. ligowe oraz 2. w ramach Ligi Europejskiej. W lidze rozpoczęliśmy zmagania od meczu z Ałanią. Odnieśliśmy pewne i spokojne zwycięstwo, do przerwy pewnie prowadząć 3:0. Kolejnym ligowym rywalem byli piłkarze Mordowii. W tym meczu musieliśmy wylać nieco więcej potu i zostawić więcej zdrowia na boisku, gdyż przyjezdni nie zamierzali tanio sprzedać skóry. Spotkanie to zakończyło się wynikiem 2:0 i mogliśmy cieszyć się z kolejnego zwycięstwa. Kolejnym naszym rywalem byli piłkarze Krylji Sowietow. Spotkanie było bardzo wyrównane, na naszą bramkę, goście odpowiadali również trafieniem. Na nasze szczęście stać ich było tylko na 2. bramki i tym samym my, strzelając o jedną bramkę więcej, mogliśmy świętować ponownie zdobyte 3. punkty. W ostatnim spotkaniu gościliśmy piłkarzy Tierieka. W spotkaniu tym graliśmy nieco rezerwowym składem, przez co do przerwy trwała wyrównana walka, po zmianie stron, w 60. minucie dokonałem kilku zmian co poskutkowało od razu. Strzeliliśmy dwie bramki i wygraliśmy to spotkanie 2:0, tym samym wygraliśmy wszystkie spośród 4. ligowych meczy w październiku. W Lidze Europejskiej najpierw gościliśmy piłkarzy tureckiego Trabzonsporu. W tym spotkaniu padł grad bramek. Do przerwy, na tablicy wyników, wyświetlał się wynik 4:1, a więc byliśmy pewni przebiegu sytuacji. Jednakże po zmianie stron goście wzięli się za odrabianie strat i szybko strzelili nam kolejne 3. bramki, tym samym zmieniająć wynik na 4:4. Musieliśmy szybko wziąć się w garść i zacząć grać w piłkę. Pierwsza bramka dla nas, w drugiej połowie, padła w 79. minucie a jej strzelcem okazał się Kannunikov, zaś 5. minut później do rzutu karnego podszedł Wilkshire i celnym strzałem ustanowił wynik spotkania na 6:4. W tym spotkaniu poważnego urazu nabawił się Anton Putsila, przez co, nie zagra przez kolejne 3-4 miesiące. Jest to dla nas bardzo duża i poważna strata. Drugie spotkanie w ramach Ligi Europejskiej rozegraliśmy przeciwko Ol. Lyon. Od początku dominowaliśmy, stwarzając wiele sytuacji bramkowych i po upływię dwóch kwadransów, prowadziliśmy 2:0, jednkaże chwilowa dekoncentracja i brak zaangażowania sprawiły, iż rywale do przerwy zdołali odrobić straty. Dopiero po zmianie stron wzięliśmy sie w garść i ponownie zaczęliśmy atakować zawzięcie bramkę rywali. Zaowocowało to w bramki w 66. oraz 82. minucie spotkania i tym samym odnieśliśmy 2. w Lidze Europejskiej, a 6. zwycięstwo ogółem w październiku. Bardzo udany miesiąc, jednakże strata Putsili, to bardzo poważny cios dla nas. Żeby tego było mało, po spotkaniu z Ol. Lyon na uraz łydki skarżył się Kanunnikov, a po późniejszych badaniach okazało się, że na 4. tygodnie musi zaprzestać treningów. Foto: - Tabela Ligowa: http://oi46.tinypic.com/30ubms9.jpg - Statystyki Piłkarzy: http://oi46.tinypic.com/1zbtonq.jpg
  10. Kraha

    Wyścig szczurów

    W rozgrywce rozpocząłem listopad, październik opiewał w wiele kontuzji i strat wśród kluczowych graczy. Jednakże nie to jest największym moim zmartwieniem, zaś kolejny wybór: zostać w Dinamo Moskwa, czy zmienić klub na Valencię (18. miejsce w La Liga). Również inne kluby, jak Atletico Madryt, Lazio Rzym, czy Fiorentina. Co Wy na to? * * * Wrzesień 2014 Premjer-Liga: (21.09.2014 r.) [8/30] Amkar - Dinamo Moskwa 3:1 (M. Jakubko x2, M. Gadjiev - K .Kuranyi (rz.k.)) (27.09.2014 r.) [9/30] Dinamo Moskwa - Anżi 1:1 (Bressan - Willian) Kubok Rossii: (13.09.2014 r.) [5. Runda] Nieftiechimik - Dinamo Moskwa 3:6 (A. Alexanyan, R. Makhmutov, D. Dzakhov - L. Fernandez, G. Gabulov x2, K. Kuranyi x3) (24.09.2014 r.) [6. Runda] DInamo Moskwa - Rubin Kazań 2:0 (S. Ryzhikov (sam.), A. Putsila) Liga Europejska: (18.09.2014 r.) [Grupa D][1/6] Blackburn Rovers - Dinamo Moskwa 3:3 (M. Gamst Pedersen, J. Rhodes, M. Figueroa - M. Kanunnikov x2, B. Dzsudzsak) Podsumowanie: We wrześniu zagraliśmy 5. spotkań. Zmagania rozpoczęliśmy od meczu w ramach Pucharu Rosji z Nieftiechimik (2. Liga). Spotkanie to układało się pod nasze dyktando, mimo iż straciliśmy aż 3. bramki to jestem zadowolony ze skuteczności pod bramką przeciwnika. Kolejny mecz graliśmy w Lidze Europejskiej przeciwko Blackburn Rovers. Już do przerwy prowadziliśmy 3:0 i dominowaliśmy na boisku, jednakże po przerwie i zmianie stroń, gospodarze zaczęli sukcesywnie odrabiać straty, aby na 5. minut przed końcem spotkania wyrównać i cieszyć się z 1. punktu. Dopiero 21. września graliśmy mecz w ramach Ligi. Mecz, w którym naszym przeciwnikiem byli piłkarze Amkara, od początku nie był nam pisany. Od 20. minuty nasi rywale zaczęli ostrzeliwanie naszej bramki i po raz pierwszy pokonali naszego golkipera, kolejne bramki padały w 40. i 64. minucie. Nas było stać zaledwie na odpowiedź z rzutu karnego, którego wykorzystał w 87. minucie Kevin Kuranyi. Tym samym ponieśliśmy już drugą porażkę w lidze. Do rozegrania zostały nam jeszcze dwa spotkania. Pierwsze z nich graliśmy o Puchar Rosji z ekipą Rubina Kazań. Goście wystawili całkowicie rezerwowy skład na to spotkanie, co było jednoznaczne z tym, iż chcą oddać ten mecz. Tak też się to spotkanie układało. Strzeliliśmy 2. bramki co dało nam pewny awans do Ćwierćfinału. W ostatnim wrześniowym meczy podejmowaliśmy Mistrzów Rosji - Anżi. Spotkanie było bardzo wyrównane, na atak gości odpowiadaliśmy równie zaciekłym atakiem, stawialiśmy nieźle opór, murując naszą bramkę efektownie przez ponad 60. minut. Pierwszy na listę strzelców, w 57. minucie wpisał się Bressan, który strzałem sprzed pola karnego umieścił futbolówkę w siatce. Bramka na 1:1 padła po 10. minutach. Willian wyprowadził kontratak prawy skrzydłem mijając trzech naszych piłkarzy, a następnie precyzyjnym strzałem pokonując Jana Oblaka. Mimo słabej postawy w lidze oraz przeciętnej w rozgrywkach Ligi Europejskiej, nie mam większych powodów do narzekania na naszą grę. Największe zastrzeżenia są do naszych bramkarzy, którzy puszczają praktycznie wszystko. W 5. spotkaniach straciliśmy aż 10 bramek (!) strzelająć równie wiele, bo 13.
  11. Kraha

    Wyścig szczurów

    Sierpień 2014 Premjer-Liga: (03.08.2014 r.) [3/30] Kubań - Dinamo Moskwa 1:0 (D. Tsoraev) (10.08.2014 r.) [4/30] Dinamo Moskwa - Rubin Kazań 3:2 (M. Kanunnikov x2, K. Kuranyi - S. Rondon, R. Eremenko) (18.08.2014 r.) [5/30] Dinamo Moskwa - Rostów 3:1 (M. Kanunnikov x2, K. Kuranyi - N. Burmistrov) (24.08.2014 r.) [6/30] Zenit St. Petersburg - Dinamo Moskwa 2:2 (D. Criscito, A. Bukharov - A. Epureanu, M. Kanunnikov) (31.08.2014 r.) [7/30] Lokomotiw Moskwa - Dinamo Moskwa 1:1 (R. Pavlyuchenko - Bressan) Liga Europejska: (21.08.2014 r.) [baraż][1/2] Dinamo Moskwa - Partizan Belgrad 1:1 (K. Kuranyi - D. Popovic) (28.08.2014 r.) [baraż][2/2] Partizan Belgrad - Dinamo Moskwa 3:4 (L. Kouassi, M. Scepovic x2 - M. Kanunnikov x3, L. Paredes) Podsumowanie: W tym miesiącu rozegraliśmy aż 7. spotkań. Po raz pierwszy na murawę wybiegliśmy 3. sierpnia w ramach Premjer-Ligi w meczu z Kubaniem Krasnodar. To spotkanie było koszmarne w naszym wykonaniu i zasłużenie odnieśliśmy porażkę. Przegraliśmy skromnie, bo zaledwie 1:0, lecz nie zrobiliśmy nic na boisku, aby zmienić tenże wynik na naszą korzyść. Tydzień później mierzyliśmy sie z Rubinem Kazań. W tym spotkaniu graliśmy na pełnym gazie od pierwszego gwizdka sędziego, co zaowocowało trzema bramkami w 15. minut. Rywale skrupulatnie starali się poprawiać wynik, lecz było stać ich na dwie bramki i na nasze szczęście dowieźliśmy cenne 3. punkty do końca spotkania. 18. sierpnia podejmowaliśmy piłkarzy Rostowa. Do tego spotkania podchodziliśmy bardzo pewni swoich sił i liczyliśmy tylko na zwycięstwo. Pierwsi bramkę strzelili jednak rywale. W 15. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Burmistrov. Na naszą odpowiedź nie trzeba było czekać za długo, gdyż pierwsza nasza bramka, strzelona przez Kanunnikova padła w 18. minucie. Jeszcze, na kilka sekund przed przerwą, na listę strzelców wpisał się Kevin Kuranyi, który wykorzystał świetne zagranie Putsili. W 50. minucie wynik spotkania ustalil Kanunnikov wykorzystując dośrodkowanie Wilkshire'a z rzutu wolnego. Kolejne swoje spotkanie graliśmy w barażach o fazę grupową Ligi Europejskiej. Naszym rywalem okazała się drużyna Partizana Belgrad. W pierwszym spotkaniu, przed naszą publicznością, osiągnęliśmy zaledwie remis, a co za tym idzie w rewanżowym spotkaniu musieliśmy postarać się o zwycięstwo. Tak też się stało, w wyjazdowym spotkaniu ustrzeliliśmy aż 4. bramki, wprawdzie tracąc 3. Dzięki temu zwycięstwu awansowaliśmy do fazy grupowej Ligi Europejskiej, w której zagramy przeciwko Blackburn Rovers, Trabzonspor i Olympique Lyon (Grupa D). Oprócz baraży rozegraliśmy również jeszcze dwa spotkania w ramach Premjer-Ligi. Najpierw, na wyjeździe, podejmowaliśmy piłkarzy Zenitu, a następnie Lokomotiwu. W obu spotkaniach toczylismy wyrównany bój od pierwszego gwizdka sędziego, aż do ostatniej sekundy. Zanotowaliśmy dwa remisy. Wyniki dla mnie satysfakcjonujące, gdyż natłok spotkań (w ciągu 10. dni rozegraliśmy 4. mecze) dał nam się we znaki, a skupialiśmy się przede wszystkim na meczach w Lidze Europejskiej. Foto: - Tabela Ligowa: http://oi47.tinypic.com/2a62eeo.jpg - Statystyki Piłkarzy (Liga): http://oi45.tinypic.com/10zoe15.jpg - Lassina Kouassi (Partizan Belgrad - newgen): http://oi47.tinypic.com/33cu90m.jpg
  12. Kraha

    Niech żyje...

    Ciekawie to wygląda, będę śledzić Twego opka!
  13. Kraha

    Payphone

    No może nie ściągnąłeś jakiś wielkich gwiazd, ale może stworzysz "kolektyw", który wygra Ci niejeden mecz
  14. Życzę powodzenia, będę zaglądać, bo zapowiada się ciekawie!
  15. Kraha

    Wyścig szczurów

    Co do osoby Dujmovica, to nie miałby szans na przebicie się nawet na ławkę rezerwowych przy takich zawodnikach, jak Gabulov, Sapeta, Yusupov, Taschy, czy też Paredes. Jeśli chodzi o Kolodina, to był najsłabszy i nawet nie chciał parafować z nami kontraktu, więc nie było innego wyjścia. Skład ogólnie jest silny, na każdej pozycji mam zmiennika, więc nie przejmowałem się utratą starzejących się piłkarzy. * * * Lipiec 2014 Transfery z: - Christian Noboa (Ałania - 1.4 mln) - Grigory Morozov (Czernomoriec - wyp.) - Yaroslav Maiorov (Czernomoriec - wyp.) - Igor Leschuk (Czernomoriec - wyp.) - Roman Zobnin (Czernomoriec - wyp.) - Andrey Panyukov (Czernomoriec - wyp.) - Mikhail Lukjanov (Torpedo Moskwa - wyp.) Towarzyskie: (05.07.2014 r.) Dinamo Moskwa - Szachtar Donieck 2:1 (P. Ignatovich, A. Panyukov - L. Adriano) (09.07.2014 r.) Dinamo Moskwa - AS Saint-Etienne 2:0 (M. Kanunnikov, V. Granat) Premjer-Liga: (18.07.2014 r.) [1/30] Spartak Moskwa - Dinamo Moskwa 3:3 (A. Dzyuba x2, D. Kombarov - M. Kanunnikov, A. Putsila, B. Taschy) (28.07.2014 r.) [2/30] Dinamo Moskwa - Krasnodar 3:1 (L. Wilkshire, A. Putsila, L. Fernandez - M. Konate) Superkubok Rossii: (12.07.2014 r.) [Finał] Dinamo Moskwa - Anżi 3:2 (M. Kanunnikov x3, A. Sapeta - Willian x2) Podsumowanie: W lipcu kilku z naszych piłkarzy opuściło klub w ramach wypożyczenia do klubu filjalnego - Czernomoriec. Christian Noboa, jako jedyny, opuścił nasz klub na stałe zamieniając barwy klubowe na Ałanię. Rozegraliśmy 5. spotkań - dwa w ramach ligi, dwa w ramach sparingu oraz spotkanie o Superpuchar Rosji. Oba mecze towarzyskie zwyciężyliśmy, strzelając w tych spotkaniach naszym rywalom po 2. bramki. Nasz okres przygotowawczy był bardzo krótki, rozegraliśmy zaledwie cztery mecze kontrolne i musieliśmy grać w meczu o stawkę, jaką był Superpuchar Rosji. Naszym rywalem byli aktualni Mistrzowie Rosji, czyli piłkarze Anżi. Od pierwszych minut nasi oponenci bardzo ambitnie atakowali naszą bramkę i do przerwy prowadzili już 2:0 po bramkach Williana. W przerwie wstrząsnąłem piłkarzy i zachęciłem do walki, aby pokazali się z jak najlepszej strony. Pierwszą bramkę strzeliliśmy już w 47. minucie, a jej strzelcem był Kanunnikov, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Sapety. Asystent pierwszej bramki już w 53. minucie sam wpisał się na listę strzelców. Ostatnia bramka, a zarazem zwycięska padła w 69. minucie. Akcję prawym skrzydłem przeprowadził Wilkshire, minął dwóch rywali a następnie celnie dośrodkował piłkę w pole karne, tam znalazł się Maxim Kanunnikov, który pokonał bramkarza Anżi po raz drugi. Było to nasze drugie trofeum w przeciągu 3. miesięcy. Zmagania w lidze rozpoczęliśmy od wyjazdowego meczu ze Spartakiem Moskwa, w którym zarówno moi podopieczni, jak i gospodarze rzucali sobie do gardeł, czego wynikiem było 6. bramek i remis 3:3. W drugim spotkaniu, na własnym podwórku, podejmowaliśmy piłkarzy Krasnodara. W tym spotkaniu liczyłem tylko na jeden wynik - zwycięstwo. Jednakże to spotkanie rozpoczęliśmy słabo i tak, jak w spotkaniu z Anżi, do przerwy przegrywaliśmy 1:0 po bramce z Konate. Po przerwie moi piłkarze wzięli się do gry i w przeciągu 10. minut 3-krotnie pokonywaliśmy bramkarza rywali. Z dorobkiem 4. punktów zajmujemy 7. miejsce w ligowej tabeli.
  16. Kraha

    Wyścig szczurów

    Na razie nigdzie się nie ruszam, zobaczymy jak potoczą się losy interesujących mnie zespołów i ich trenerów, lecz na to mamy czas do końca rundy jesiennej. * * * Czerwiec 2014 Transfery do: - Maxim Kanunnikov (Amkar - 14,5 mln + wymiana) Transfery z: - Anton Ivanov (Sokoł Saratów - wolny) - Ihar Shytau (Amkar - wymiana) - Alexandr Romantsev (Szynnik - wypożyczenie) - Artem Katashevskiy (Rubin-2 - 60 tys.) - Denis Kolodin (wolny transfer) - Tomislav Dujmovic (wolny transfer) - Evgeny Frolov (wolny transfer) - Pavel Yevseev (wolny transfer) - Yegor Generalov (wolny transfer) - Vladimir Sobolev (wolny transfer) - Roman Khalanchuk (wolny transfer) - Roman Yeremeev (wolny transfer) - Vladimir Torshentsev (wolny transfer) - Pavel Solomatin (wolny transfer) - Igor Khokhlov (wolny transfer) - Mikhail Zhabkin (wolny transfer) - Anatoly Katrich (wolny transfer) - Alexandr Tashaev (wolny transfer) - Valery Saramutin (wolny transfer) - Oleg Filatov (wolny transfer) - Igor Garbunov (wolny transfer) - Artem Yarmolitskiy (wolny transfer) Towarzyskie: (21.06.2014 r.) Wołga Niżny Nowogród - Dinamo Moskwa 1:1 (A. Shunin (sam.) - M. Kanunnikov) (28.06.2014 r.) Czernomoriec - Dinamo Moskwa 3:5 (A. Grigoryan x2, A. Degtyarev - B. Dzsudzsak, A. Gagatov, M. Kanunnikov x3) Podsumowanie: W czerwcu rozpoczęły się tegoroczne Mistrzostwa Świata, do klubu przybył wcześniej zakontraktowany Maxim Kanunnikov, a w przeciwną stronę powędrowała cała rzesza zawodników drużyny rezerw. Igor Semshov, żyjąca gwiazda naszej drużyny, zakończył piłkarską karierę, lecz podpisaliśmy z nim kontrakt w ramach którego będzie pełnił rolę szkoleniowca sekcji U-18. Rozegraliśmy również 2. mecze towarzyskie. W pierwszym z nich podejmowaliśmy piłkarzy Wołgi Niżny Nowogród. Spotkanie traktowaliśmy bardziej jako trening kondycyjny, a co za tym idzie nie przykuwaliśmy większej uwagi do wyniku. Mimo to spotkanie zakończyło się remisem 1:1, strzelcem bramki dla nas był nowy nabytek Kanunnikov, zaś samobójczą bramkę strzelił Shunin. W drugim zaplanowanym spotkaniu graliśmy z naszym filialnym klubem, a mianowicie Czernomoriecem. Spotkanie to od początku układało się pod nasze dyktando i do przerwy prowadziliśmy 3:0 po hat-tricku Kanunnikova. Po zmianie stron wymieniłem cała jedenastkę, jak i poleciłem zmianę taktyki. Piłkarze mieli problemy z wczuciem się w swoje role i poruszaniem po boisku. W konsekwencji straciliśmy 3. bramki strzelająć 2. i tym samym wynik spotkania zamkna się przy rezultacie 5:3 na nasza korzyść. W tym spotkaniu poważnego urazu nabawił się Bressan i prawdopodobnie na murawę powróci dopiero we wrześniu, bądź w październiku. Kontuzji również nabawił się Epureanu, lecz do jego urazu doszło w meczu towarzyskim reprezentacji rozgrywanym kilka dni przed tym spotkaniem. Nasz stoper będzie potrzebował 5-tygodniowej przerwy od treningów by całkowicie wyleczyć uraz.
  17. Kraha

    Wyścig szczurów

    W poprzednim wpisie popełniłem błąd, gdyż Mistrzostwa Świata odbywają się w Brazylii, a nie, jak wspomniałem w Rosji. Z góry przepraszam za tą gafę. * * * Maj 2014 Premjer-Liga: (04.05.2014 r.) [29/30] Dinamo Moskwa - Krylja Sowietow 2:0 (I. Semshov, D. Kolodin) (17.05.2014 r.) [30/30] Dinamo Moskwa - Spartak Moskwa 3:1 (K. Kuranyi x2, A. Putsila - A. Epureanu (sam.)) Kubok Rossii: (11.05.2014 r.) [Finał] Dinamo Moskwa - Zenit St. Petersburg 2:1 (A. Epureanu, A. Putsila - Hulk) Podsumowanie: Na maj zaplanowane mieliśmy zaledwie trzy spotkania - dwa w ramach ligi oraz finałowy bój w Pucharze Rosji. W pierwszym majowym meczy podejmowaliśmy Krylję Sowietow. W spotkaniu tym wystąpiliśmy w rezerwowym składzie, gdyż natłok spotkań w kwietniu oraz trud, jaki w nie włożyli, dały nam w kość. Mimo tego, iż graliśmy dość eksperymentalnym składem, nie odbiło się to na wyniku. Odnieśliśmy kolejne ligowe zwycięstwo i mogliśmy skupić się na spotkaniu z Zenitem. Mecz o Puchar Rosji był bardzo wyrównany. Zenit po ostatniej, kwietniowej porażce dużo wywnioskował i piłkarze od początku wzięli sprawy w swoje ręce zdobywając bramkę w 30. minucie. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i musieliśmy gonić wynik. Wyrównująca bramka padła w 70. minucie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Putsili, na bramkę zamienił Epureanu. To był sygnał do ataku. Zaczęliśmy dominować na boisku, stwarzaliśmy sporo bramkowych sytuacji, lecz dopiero akcja Pustili z 87. minuty zaowocowała w gola. Tym samym mogliśmy cieszyć się z historycznego triumfu. Był to mój pierwszy wygrany Puchar oraz pierwszy dla Dinama od wielu lat. Tym samym zapewniliśmy sobie awans do przyszłorocznej edycji Ligi Europejskiej. W ostatnim meczu podejmowaliśmy Spartaka Moskwę przed własną publicznością. Spotkanie to było tylko formalnością, jednakże poprosiłem chłopaków, aby zagrali dla kibiców i postarali się o zwycięstwo. Jak się później okazało, wzięli moje słowa do serca i w przeciągu 15. minut 3-krotnie pokonali bramkarza Spartaka. Wynik ten spokojnie wieźliśmy do końca spotkania tracąc bramkę dopiero w doliczonym czasie gry. Tym samym zakończyliśmy ligowe zmagania na 6. pozycji oraz ze zwycięstwem w Pucharze Rosji. Piłkarze mają teraz trochę wolnego czasu na odpoczynek, a część z nich będzie przygotowywać się do zbliżających się Mistrzostw Świata. Na gali, która podsumowywała tenże sezon, zostały rozdane nagrody oraz wyróżnienia. Bressan, jako jedyny spośród naszych piłkarzy, znalazł się w "11" Sezonu, zaś ja odebrałem nagrodę dla Managera Roku, co było dla mnie wielkim zaskoczeniem i wyróżnieniem. Foto: - Tabela Ligowa: http://oi48.tinypic.com/35in09l.jpg - Statystyki Piłkarzy (Liga): http://oi47.tinypic.com/353769y.jpg - Statystyki Piłkarzy (Klub): cz.1 http://oi48.tinypic.com/x2tqv6.jpg , cz.2 http://oi48.tinypic.com/2vrv29x.jpg
  18. Kraha

    Wyścig szczurów

    W rozgrywce mam już aktualnie lipiec, a co za tym idzie, za mną są już Mistrzostwa Świata w Rosji oraz sezon 2013/2014. Kilka klubów zabiega o mój podpis, dostałem kilka ofert, jednakże część z nich od razu odrzuciłem. Na jedną, a mianowicie Interu, nie zdążyłem odpowiedzieć i został sprowadzony inny szkoleniowiec. Na tą chwilę na placu boju pozostał PSV Eindhoven i inne kluby, a ja pozostaję przed trudnym wyborem: walka w Rosji o poprawę wyniku sprzed roku oraz walka w Lidze Europejskiej, czy może walka o wyższe cele, mistrzostwo kraju, czy też może Liga Mistrzów. Hmmm? * * * Kwiecień 2014 Premjer-Liga: (05.04.2014 r.) [25/30] Anżi - Dinamo Moskwa 2:1 (R. Toloi, S. Eto'o - K. Kuranyi) (12.04.2014 r.) [26/30] Lokomotiw Moskwa - Dinamo Moskwa 1:2 (R. Pavlyuchenko - B. Dzsudzsak, A. Sapeta) (19.04.2014 r.) [27/30] Dinamo Moskwa - Rubin Kazań 2:1 (K. Kuranyi x2 - N. Valdez) (25.04.2014 r.) [28/30] Zenit St. Petersburg - Dinamo Moskwa 0:1 (A. Sapeta) Kubok Rossii: (09.04.2014 r.) [Ćwierćfinał] Spartak Moskwa - Dinamo Moskwa 1:2 d (Y. Movsisyan - B. Dzsudzsak, A. Panyukov) (30.04.2014 r.) [Półfinał] Lokomotiw Moskwa - Dinamo Moskwa 2:5 d (L. Reyes, R. Pavlyuchenko - B. Dzsudzsak x2, V. Granat, A. Putsila, L. Wilkshire) Podsumowanie: W kwietniu zaczęliśmy od spotkania z dotychczasowym liderem Rosyjskiej Ekstraklasy, a mianowicie Anżi. Spotkanie, to było bardzo wyrównane, jednakże to rywale znaleźli więcej błędów w naszej defensywie i zdołali pokonać naszego golkipera dwukrotnie. Cieszy powrót Kuranyiego oraz bramka, gdyż obawialiśmy się o jego stan po powrocie. Cztery dni od tego spotkania graliśmy pucharowy mecz ze Spartakiem Moskwa. Do rozstrzygnięcia losów tego spotkania, potrzebowaliśmy dogrywki, gdyż w regulaminowym czasie gry był remis. W 111. minucie bramkę na wagę złota strzelił Panyukov i zapewnił nam awans do Półfinału. Po tym spotkaniu, mieliśmy niespełna trzy dni odpoczynku, aby być gotowym na kolejny ligowy bój, tym razem z Lokomotiwem Moskwa, z którym to zmierzymy się w Półfinale Pucharu Rosji. To spotkanie wygraliśmy 2:1, lecz wynik mógłby być o wiele korzystniejszy dla nas, jednakże zmarnowaliśmy kilka dogodnych sytuacji bramkowych. Kolejnym ligowym spotkaniem był mecz z Rubinem Kazań przed własną publicznością. W tym spotkaniu odnieśliśmy identyczny wynik, co w poprzednim spotkaniu i mogliśmy cieszyć się z kolejnych 3. punktów. Na koniec miesiąca graliśmy z mistrzem kraju - Zenitem. To spotkanie było bardzo ciężkie dla nas. Mimo, iż posiadanie piłki było po nasze stronie, to rywale zawzięcie starali się pokonać naszego bramkarza. Ta sztuka jednak nie udała się im, na co my narzekać nie możemy. Jedyna bramka padła w 89. minucie, a jej autorem został Sapeta, który po raz kolejny popisał się przepięknym strzałem sprzed pola karnego. Odnieśliśmy 3. zwycięstwo z rzędu i umacniamy się na 6. pozycji w Ligowej Tabeli. Ostatnim meczem w tym miesiącu był Półfinałowy bój z Lokomotiwem Moskwa w Pucharze Rosji. Spotkanie bardzo wyrównane. W nasze szeregi wdarło się już zmęczenie, gdyż nasz grafik w tym miesiącu był naprawdę bardzo ciężki, gdyż podejmowaliśmy w 6. spotkaniach rywali z górnej półki. Do przerwy prowadziliśmy 1:0 i liczyliśmy na to, że wynik się ten utrzyma. Jednakże rywale dwukrotnie rozpracowali naszą defensywę w ciągu 10. minut i to my musieliśmy gonić wynik. W 70. minucie wynik spotkania na 2:2 ustanowił Granat, a 8. minut później Kevin Kuranyi mógł zapewnić nam prowadzenie, jednakże nasz super strzelec nie wykorzystał rzutu karnego. Wynik spotkania nie uległ już zmianie i czekała nas kolejna, w tych rozgrywkach, dogrywka. Wyszliśmy bardzo zmotywowani. W głowach mieliśmy tylko jedno - zwycięstwo, i tak też się sprawy potoczyły. W ciągu zaledwie 5. minut 3-krotnie pokonaliśmy bramkarza Lokomotiwu i rozgromiliśmy gospodarzy, tym samym zapewniając sobie awans do Finału.
  19. Kraha

    Wyścig szczurów

    Marzec 2014 Premjer-Liga: (09.03.2014 r.) [21/30] Rostów - Dinamo Moskwa 0:1 (A. Sapeta) (15.03.2014 r.) [22/30] CSKA Moskwa - Dinamo Moskwa 0:0 (22.03.2014 r.) [23/30] Dinamo Moskwa - Kubań 3:3 (A. Epureanu, A. Yusupov, Bressan - A. Tlisov x3) (30.03.2014 r.) [24/30] Dinamo Moskwa - Szynnik 2:0 (L. Wilkshire, A. Putsila) Podsumowanie: Marzec był stosunkowo pracowitym miesiącem. Wprawdzie graliśmy tylko 4. ligowe spotkania, to dużo uwagi musieliśmy skupić na treningach, aby nowo przybyli piłkarze, jak najszybciej weszli do składu. W pierwszym marcowym meczu zagraliśmy w wyjazdowym spotkaniu przeciwko Rostowowi. To spotkanie wygraliśmy po bramce Sapety z 70. minuty, który celnym strzałem zza pola karnego, którym umieścił piłkę w okienku bramki, zapewnił nam trzy punkty. W kolejnym spotkaniu czekał nas szlagierowy bój z CSKA Moskwa. Do tego spotkania podchodziliśmy skoncentrowani w 100. procentach. Od pierwszej minuty staraliśmy się zdobyć nieco przewagi nad rywalami, jednakże oni nie chcieli łatwo sprzedać skóry. Dzielnie stawiali opór od początku do końca spotkania. Mimo znacznej przewagi w posiadaniu piłki na naszą korzyść, nie udało nam się zdobyć bramki i 3. punktów. W kolejnych dwóch spotkaniach, przed własną publicznością, gościliśmy piłkarzy Kubania oraz Szynnika. W pierwszym spotkaniu goście toczyli z nami zawzięty bój i na każdą naszą bramkę odpowiadali swoją. W meczu z Szynnikiem musieliśmy zdobyć komplet punktów, jeśli myśleliśmy o walce o wyższą lokatę w lidze. Tak też się stało. Wygraliśmy to spotkanie 2:0, po bramkach Wilkshire'a oraz Putsili i mogliśmy świętować awans na 6. pozycję w lidze. We wszystkich tych spotkaniach mieliśmy posiadanie piłki powyżej 58%, a więc widać, że dominujemy na boisku niezależnie od rywala, z którym przyjdzie nam się zmierzyć. Foto: - Jan Oblak: http://oi50.tinypic.com/1g659c.jpg - Filip Mladenovic: http://oi47.tinypic.com/20aea6c.jpg - Georgy Gubalov: http://oi45.tinypic.com/2lvdyq1.jpg - Bressan: http://oi45.tinypic.com/9gysd1.jpg - Leandro Paredes: http://oi47.tinypic.com/5pkec.jpg
  20. Kraha

    Wyścig szczurów

    Styczeń & Luty 2014 Transfery do: - Georgy Gabulov (Tieriek - 15 mln) - Bressan (Ałania - 7 mln) - Leandro Paredes (Boca - 5 mln) - Filip Mladenovic (Crvena Zvezda - 8 mln) - Jan Oblak (wolny transfer) Transfery z: - Gordon Schildenfeld (Tierek - 2,8 mln) - Dmitry Otstavnov (Spartak Kostroma - 16 tys.) - Karen Akopyan (wolny transfer) - Borys Taschy (Czernomoriec - wyp.) - Pavel Solomatin (Czernomoriec - wyp.) - Alexandr Iljin (Czernomoriec - wyp.) - Igor Leschuk (Czernomoriec - wyp.) - Anton Alaev (Czernomoriec - wyp.) Towarzyskie: (06.01.2014 r.) Dinamo Moskwa - Szynnik 2:0 (B. Dzsudzsak, A. Voronin) (11.01.2014 r.) Dinamo Moskwa - Anderlecht 1:2 (A. Yusupov - D. Mbokani x2) (16.01.2014 r.) Dinamo Moskwa - Sparta Praga 3:1 (I. Semshov, A. Voronin. A. Yusupov - M. Brabec) (20.01.2014 r.) Dinamo Moskwa - Maccabi Moskwa 7:2 (A. Panyukov x3, G. Schildenfeld, A. Epureanu, P. Ignatovich, A. Putsila - R. Surkov x2) (29.01.2014 r.) Dinamo Moskwa - FC Kopenhaga 2:1 (A. Panyukov, K. Kuranyi (rz.k.) - B. Kadrii) (30.01.2014 r.) Dinamo Moskwa - Sparta Praga 3:1 (Bressan x2, A. Voronin - R. Bednar) (04.02.2014 r.) Dinamo Moskwa - Corinthians 1:3 (O. Bakkal - Pato, Mariano, Maycon Rogerio) (08.02.2014 r.) Dinamo Moskwa - Boca Juniors 4:4 (D. Kolodin, K. Kuranyi, Bressan, F. Mladenovic - G. Fernandez x3, H. Serrano) (11.02.2014 r.) Dinamo Moskwa - Viktoria Plzen 3:0 (A. Gagatov, B. Dzsudzsak, Bressan) (16.02.2014 r.) Dinamo Moskwa - Vasco 5:3 (B. Dzsudzsak x3, K. Kuranyi, Bressan - Carlos Alberto x2, Renato Luiz) (19.02.2014 r.) Dinamo Moskwa - Torpedo Moskwa 5:0 (L. Paredes x2, K. Kuranyi x2, G. Schildenfeld) (26.02.2014 r.) Awangard Kursk - Dinamo Moskwa 1:4 (Y. Kuznetsov - Bressan, L. Paredes, O. Bakkal x2) Podsumowanie: Zarówno styczeń, jak i luty, były dla nas bardzo pracowite i owocne. W styczniu nasze szeregi zasilili Gabulov, Bressan i Paredes. Niestety z usług tego pierwszego, w rozgrywkach ligowych, będziemy mogli skorzystać dopiero w następnym sezonie, gdyż przeszedł do nas z innego klubu występującego w rosyjskiej ekstraklasie (jako rodowity Rosjanin). W tym miesiącu rozegraliśmy 6. spośród 12. zaplanowanych meczy towarzyskich. Moim podopieczni prezentowali się naprawdę dobrze, a na dodatek, nowo przybyli piłkarze szybko weszli do zespołu i wczuli się w styl, w jakim gramy. W pierwszych czterech spotkaniach zabrakło jedynie kontuzjowanego Kevina Kuranyiego, który po meczu z Torpedo Moskwa, znowu nabawił się urazu. Cieszą wynik osiągnięte w styczniu, a porażka z Anderlechtem nie bolała tak bardzo, gdyż tak naprawdę traciliśmy bramki z strzałów zza pola karnego, a poza tymi dwoma strzałami, goście nie oddali żadnego innego. W lutym, w nasze szeregi, dołączyli kolejni piłkarze, a mianowicie Filip Mladenovic i Jan Oblak. Pierwszy sprowadzony z myślą o zastąpieniu starzejącego się i nie zawsze grającego na 100% Lomica, zaś Oblak jak zastępca Shunina. W drugą stronę powędrowała zaś spora grupa piłkarzy na czele z Schildenfeldem, który zasilił Tierieka. W drugim miesiącu 2014 roku rozegraliśmy również 6. meczy towarzyskich. Zaczęliśmy od porazki z Corinthians 1:3. Sam wynik, podobnie jak w spotkaniu z Anderlechtem, nie do końca odzwierciedlał, to co działo się na murawie. Jak się później okazało, była to nasza druga, a zarazem ostatnia porażka. Zanotowaliśmy dobry bilans, gdyż na rozegranych 12. spotkań, wygraliśmy 9, jedno zremisowaliśmy, a przegraliśmy 2. Bilans bramkowy jest naprawdę bardzo dobry, a mianowicie 40:15. Nowi zawodnicy szybko przywykli do stylu w jakim gramy. Bressan oraz Mladenovic z marszu wskoczyli do podstawowej jedenastki, zaś Paredes i Oblak, w tym sezonie, będą stanowić alternatywę. Szkoda Gabulova, gdyż przez moje niedopatrzenie musi grać w rezerwach. Przed samym końcem okna transferowego zakontraktowałem kolejnego piłkarze, lecz transfer dojdzie do skutku po tym sezonie. Naszym nowym nabytkiem będzie Maxim Kanunnikov. Piłkarz Amkara będzie kosztował nas 14.5 mln euro.
  21. Kraha

    Wyścig szczurów

    Grudzień 2013 Premjer-Liga: (07.12.2013 r.) [19/30] Dinamo Moskwa - Rotor 2:0 (A. Putsila, K. Kuranyi) (15.12.2013 r.) [20/30] Dinamo Moskwa - Mordowia 3:1 (K. Kuranyi x3 - D. Volas) Podsumowanie: Na grudzień zaplanowane mieliśmy zaledwie dwa ligowe spotkania, co akurat nie powinno dziwić, zważywszy na warunki panujące w większej części Rosji w okresie zimowym. W obu tych spotkaniach, posiadanie piłki mieliśmy powyżej 60%, a więc dominowaliśmy na boisku zarówno w meczu z Rotorem, jak i Mordowią. W pierwszym spotkaniu od początku kontrolowaliśmy przebieg spotkania, jednakże nie mogliśmy pokonać bramkarza rywali. Ta sztuka udała nam się dopiero po zmianie stron, a mianowicie w 50. minucie. Putsila wykorzystał zgranie głową, w polu karnym, Kevina i strzałem z woleja pokonał golkipera gości. Druga bramka padła w doliczonym czasie gry. Z rzutu rożnego dośrodkowywał strzelec pierwszej bramki, zrobił to na tyle dokładnie, że piłka znalazła się na głowie Kuranyiego, a ten skierował ją do siatki rywali, tym samym zapewniając nam zwycięstwo. W ostatnim meczu w tym roku graliśmy przed własną publicznością z piłkarzami Mordowii. To spotkanie, można tak powiedzieć, zakończyło się już w pierwszej połowie. Bramki padały w 5. 23. oraz 42. minucie tego spotkania, a autorem był nasz super snajper - Kevin Kuranyi. Tym samym skompletował swojego pierwszego hat-tricka w tym sezonie. Najpierw strzelił bramkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, następnie wykorzystując zamieszanie w polu karnym odnalazł piłkę i strzałem z "czuba" umieścił ją w siatce. Ostatnia bramka padła po kontrataku. Piłkę do przodu zagrał Chicherin, ta doszła do Dzsudzsaka, który wykazał się doskonała wizją i zagraniem wzdłuż boiska znalazł Kuranyiego, który staną w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, nie dając mu żadnych szans. Po tym spotkaniu zostałem zaproszony do gabinetu prezesa, który chciał mi pogratulować sukcesów i awansu na 7. pozycję w ligowej tabeli oraz 9. kolejnym meczy bez porażki, tym samym życząc mi kolejnym owocnych sukcesów w nowym roku. Kolejne ligowe spotkanie zaplanowane jest dopiero w marcu, więc mamy trochę wytchnienia i czas na rozegranie kilku spotkań towarzyskich, aby scalić zespół jeszcze bardziej i wprowadzić nowych piłkarzy, którzy dołączą do nas pod koniec stycznia. Foto: - Tabela Ligowa: http://oi46.tinypic.com/6jk5yv.jpg - Statystyki Piłkarzy: http://oi49.tinypic.com/2dkcoyp.jpg
  22. Kraha

    Wyścig szczurów

    Listopad 2013 Premjer-Liga: (01.11.2013 r.) [15/30] Spartak Moskwa - Dinamo Moskwa 0:0 (10.11.2013 r.) [16/30] Krasnodar - Dinamo Moskwa 1:1 (R. Ruidiaz rz.k. - K. Kuranyi) (24.11.2013 r.) [17/30] Dinamo Moskwa - Amkar 4:0 (I. Semshov, B. Dzsudzsak, K. Kuranyi x2) (30.11.2013 r.) [18/30] Tieriek - Dinamo Moskwa 1:3 (Z. Sadaev - A. Putsila, K. Kuranyi x2) Podsumowanie: Derbowym meczem ze Spartakiem rozpoczęliśmy listopadowe boje w lidze. W tym meczu wszystko układało się po naszej myśli, jednakże brakowało nam kogoś, kto postawi kropkę nad i, tym samym umieszczając piłkę w bramce rywali. Bezbramkowy remis i podział punktów, to zapewne korzystny rezultat dla gospodarzy, którzy nie stwarzali zagrożenia naszemu golkiperowi. W drugim meczu zmierzyliśmy się z ekipą Krasnodar. Było to nasze drugie wyjazdowe spotkanie z rzędu. Przespaliśmy większą część pierwszej połowy, przez co straciliśmy bramkę do szatni i musieliśmy po przerwie gonić wynik. Na nasze szczęście ta sztuka się powiodła, a strzelcem wyrównującej bramki został Kevin Kuranyi. Ten sam zawodnik zaczął strzelaninę w meczu z Amkarem. W tym spotkaniu padły aż cztery bramki, z czego dwie autorstwa właśnie Kuranyiego. W ostatnim listopadowym meczu zagraliśmy na wyjeździe z Tieriekiem. Spotkanie dość wyrównane, rywale od początku atakowali i dobrze rozgrywali piłkę, jednakże nie potrafili znaleźć drogi do bramki. Ta sztuka udała się nam, jako pierwszym. Najpierw w 44. minucie sprzed pola karnego huknął Putsila, a chwilę po wznowieniu gry, dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Kevin Kuranyi. Prowadziliśmy już 2:0 i nic nie zapowiadało się na to, aby rywale mogli odmienić losy tego spotkania. W 67. minucie Kuranyi strzelił swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. To rozwścieczyło rywali, którzy resztkami sił zebrali się do ataku i w 80. minucie strzelili honorowego gola. Tym samym, w dotychczasowym 7. ligowych meczach, Dinamo Moskwa, pod moją wodzą nie poniosła porażki.
  23. Kraha

    Wyścig szczurów

    Sapeta ustawiany jest na pozycji cofniętego rozgrywającego i radzi sobie tam naprawdę bardzo dobrze, zaś na pozycji wysuniętego rozgrywającego gra Putsila i radzi sobie jeszcze lepiej. Ta dwójka w środku pola robi dużą przewagę. Ciągle rozgrywają piłkę, a gdy w sukurs przychodzi im Dujmovic, czy Yusupov i na dodatek po bokach Dzsudzsak i Wilkshare, to uwierz że żaden rywal, jak na razie, nie może przejąć kontroli w środku pola. Tak z innej beczki, wiem że "teksty" podsumowujące dany miesiąc nie są raczej wielce wybitne, pewnie nawet i poniżej krytyki. Postaram się, jak tylko będzie to możliwe, poprawić styl pisania oraz bogactwo słów, lecz na tą chwilę przy ograniczonym czasie na rozgrywkę, mam też ograniczony czas na pisanie czegokolwiek tutaj. Potrzeba jeszcze troszkę czasu i powinno być lepiej. Oczywiście, mimo wszystko, zapraszam do lektury!
  24. Kraha

    Wyścig szczurów

    Październik 2013 Towarzyski: (10.10.2013 r.) Dinamo Moskwa - Dinamo U-18 4:0 (K. Kuranyi x2, T. Dujmovic x2) Premjer-Liga: (19.10.2013 r.) [12/30] Rubin Kazań - Dinamo Moskwa 1:1 (C. Navas - A. Sapeta) (27.10.2013 r.) [13/30] Krylja Sowietow - Dinamo Moskwa 1:2 (B. Angbwa - K. Kuranyi x2) (30.10.2013 r.) [14/30] Dinamo Moskwa - Zenit St. Petersburg 3:1 (A. Sapeta, K. Kuranyi, A. Putsila (rz.k.) - Hulk) Podsumowanie: Po zmianie barw klubowym z Perugii na Dinamo Moskwa musiałem czym prędzej zapoznać się z moimi nowymi podopiecznymi. W tym celu zorganizowałem mecz kontrolny z sekcją juniorską naszego klubu. Osiągnęliśmy korzystny rezultat wygrywając 4:0. W naszej grze zauważyłem kilka pozytywnych aspektów, ale także niedociągnięć, nad którymi musimy popracować. Dziewięć dni od spotkania kontrolnego czekał mnie pierwszy sprawdzian. W moim debiucie zagraliśmy przeciwko Rubinowi Kazań. Spotkanie bardzo wyrównane, wiele akcji bramkowych z jednej, jak i drugiej strony, a wynik jak najbardziej sprawiedliwy. Drugie spotkanie w tym miesiącu zaplanowano na 27. października, a naszym rywalem byli piłkarze z Sowietowa. W tym spotkaniu wszystko układało się po naszej myśli. Dominowaliśmy od pierwszej do ostatniej minuty. Już po 50. minutach prowadziliśmy 2:0, tracąc bramkę dopiero w doliczonym czasie gry. W ostatnim październikowym boju przyszło nam zagrać mecz z liderem ligi, a zarazem mistrzem kraju - Zenitem Sankt Petersburg. Do tego spotkania podeszliśmy podbudowani po ostatnim zwycięstwie, ale również w pełni skoncentrowani. Po 5. minutach prowadziliśmy już 2:0, za sprawą Sapety oraz Kuranyiego. Pierwszy huknął nie do obrony z rzutu wolnego, zaś drugi wykorzystał centrę Wilkshare'a i tym samym do przerwy prowadziliśmy 2:0. Na 3:0 wynik podwyższył Putsila, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Kuranyim w 70. minucie. Rywale strzelili, podobnie jak w meczu z Krylją, dopiero w doliczonym czasie gry. Tak więc debiutancki miesiąc mam za sobą i mogę zaliczyć go do naprawdę udanych.
  25. Kraha

    Wyścig szczurów

    Jeżeli chodzi o limity, to dokładnie 7 obcokrajowców w pierwszym składzie, to jest jedyna restrykcja. Skład, którego zamieściłem zdjęcia, to tylko rys ogólny, tak naprawdę część z tych graczy nie będzie miało okazji zadebiutować w barwach pod moją wodzą. Jeżeli chodzi o Kuranyiego i Dzsudzsaka, to się nie martw, spożytkuję ich na serio bardzo poważnie.Lomic, na ta chwile, jest bardzo przyzwoitym obrońcą, zaś Shytau nie zagrał i nie zagra ani razu. Co do Epureanu gra jako stoper i jak na razie, nie mam podstaw do narzekania na jego grę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...