Skocz do zawartości

Enigma

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    393
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Enigma

  1. Enigma

    Seriale telewizyjne

    Co się tyczy TWD to bardzo ciekawy odcinek.
  2. Enigma

    Gry Karciane

    Ja swego czasu grywałem w Might & Magic: Duel of Champions. Co jakiś czas twórcy wrzucają do sieci kod na różne darmowe gifty czy to golda czy jakąś paczkę kart.
  3. Ta taktyka ma swoje minusy ponieważ bardzo często mimo wygranych tracę sporo bramek. Na ostatnim sejwie grając Lechią zdobyłem 2 mistrzostwa pod rząd, 2 razy Puchar Polski i raz Superpuchar. W Europie nie było już tak różowo i w grupie LM zająłem 3 miejsce gładko przegrywając z Romą i Dortmundem. Grałem ta taktyką już kilkoma zespołami i generalnie nie mogę narzekać, ale nie mogę rozgryźć, którzy zawodnicy są w niej kluczowi. W jednym klubie liderem jest rozgrywający w innym skrzydłowi, a w jeszcze innym napastnik. Najrówniej prezentują się chyba środkowi pomocnicy, którzy na ogół strzelają powyżej 10 bramek w sezonie. Obecnie gram w niemieckiej 3 Bundeslidze drużyną Großaspach, która według mediów typowana jest do zajęcia 18 miejsca i przedstawia się to następująco: http://screenshooter.net/100629016/ryxauhs http://screenshooter.net/100629016/alniqey http://screenshooter.net/100629016/sgugapw
  4. Przy późniejszych licencjach czyli tych w okolicach kontynentalnej pro nie ma już znaczenia czas. Przynajmniej w moim przypadku nie miał i jak tylko kończyłem jeden kurs to szedłem na następny i zarząd od razu się zgadzał. Ostatni kurs teoretycznie powinien trwać rok więc nie da się go zrobić tylko w przerwie między sezonami.
  5. Ale w żadnym wcześniejszym sezonie to nie miało miejsca. Od rozpoczęcia rozgrywki taki komunikat w przerwie między rundami pokazał się po raz pierwszy
  6. Dostaje komunikaty zupełnie jakby w polsce grano systemem wiosna - jesień a nie na odwrót. Zazwyczaj takie wiadomości dostawałem przed rozpoczęciem sezonu a nie w przerwie między rundami. http://screenshooter.net/100629016/gnekikf
  7. http://forumcm.net/index.php/topic/6673-fristajlowy-kacik-dyskusyjny-fm14/page-12
  8. http://screenshooter.net/100629016/enevwwj to jakiś libero jest czy coś ? ;)
  9. Enigma

    Dilettante

    I to by było na tyle. Wyniki w kolejnych rozegranych miesiącach były tragiczne i zespół zanotował spory regres. Po sezonie postanowiłem zrezygnować z funkcji opiekuna Lupy i jak dotychczas nie znalazłem żadnej innej opcji, która by mnie satysfakcjonowała. Być może będę kontynuował tego sejwa już bez opisu jeszcze nie wiem. Na pewno będę prowadził inny klub. Wrzucę tylko jeszcze tabelę po rundzie jesiennej z jednym meczem awansem. Będzie tez screen z wszystkimi wynikami z rundy wiosennej oraz tabela końcowa. Tabela po rundzie jesiennej: Wyniki rundy wiosennej: Tabela po rundzie wiosennej: Temat do zamknięcia
  10. Enigma

    Dilettante

    Przed ostatnim meczem w listopadzie, w którym naszym przeciwnikiem była Reggina okazało się, że żegnamy się z rozgrywkami Coppa Italia di Lega Pro ponieważ zespół Sieny pokonał Messinę i awansował do dalszej fazy. Pozostawała nam więc walka o jak najlepszą pozycję w lidze i tylko na tym należało się skupić. Na Quinto Ricci zjawiła się rekordowa ilość kibiców, której do tej pory ten stadion jeszcze nie widział. Ten mecz mógłby być ciekawym materiałem dla scenarzystów filmowych. Historia prawie jak ta o pokonaniu Goliata przez Dawida. Zaraz na początku meczu daliśmy się zaskoczyć i po 10 minutach przegrywaliśmy jedna bramką. Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził będący w dobrej formie Diaby. Zaraz po rozpoczęciu gry goście ponownie wyszli na prowadzanie za sprawą Casiraghiego. Przewaga Regginy była miażdżąca i co rusz ostrzeliwali naszą bramkę. Tego dnia liczyła się jednak skuteczność. Stan meczu wyrównał Cerrai i kiedy wydawało się, że drużyny podzielą się punktami Burgio, który 5 minut wcześniej zmienił Diaby’ego po raz trzeci wpakował piłkę do bramki gości. Z czterema celnymi strzałami i trzema bramkami wygrywamy kolejne ważne spotkanie. Odnoszę wrażenie, że moi zawodnicy znaleźli patent na Regginę. Już niedługo czeka nas mecz z Catanzaro i mam nadzieję, że i wtedy okażemy się lepsi. Lega Pro Girone C (17/38) 26.11.2016 Quinto Ricci, widzów: 1.067 Lupa Roma – Reggina 3:2 0:1 - 9' L. Giannone 1:1 - 28' M. Diaby 1:2 - 46' D. Casiraghi 2:2 - 52’ L. Cerrai MoM (8.4) 3:2 - 81’ G. Burgio Lupa: G. Micale, D. Frabotta, P. Cascone, D. Conson, S. Piva, F. Nascimento, D. Raffaello (77’ F. Prevete), L. Cerrai, S. Pagano, M. Kanoute (76’ L. Leccese), M. Diaby (76’ G. Burgio) Bilans: 2-0-3 Bramki: 10:11
  11. Enigma

    Dilettante

    Do treningów wrócił Davide Raffaello i miałem nadzieję, że ponownie będę miał z niego pożytek w środku pola. W spotkaniu z Casertaną na lewej stronie obrony po raz kolejny musiałem wystawić Sammarco ponieważ Simone Piva musiał odcierpieć karę tym razem za nadmiar żółtych kartek. Do składu wrócili też Raffaello i Kanoute. Sam mecz bardzo długo był nudny i dopiero pod koniec widowisko troszkę się ożywiło. Niestety moi zawodnicy przespali cały mecz i dali sobie strzelić bramkę pod sam koniec meczu. Coś niedobrego działo się w ostatnich meczach i czołówka lekko zaczęła nam odjeżdżać. Niby to w dalszym ciągu jest nieduża strata bo tylko sześć punktów, ale gdybyśmy lepiej spisali się w ostatnich dwóch meczach byłbym trochę spokojniejszy. Lega Pro Girone C (16/38) 20.11.2016 Alberto Pinto, widzów: 2.094 Casertana - Lupa Roma 1:0 1:0 - 83' M. Salvatori MoM – N. Macino (7.9) Lupa: G. Micale, D.Frabotta, P. Cascone, D.Conson, P. Sammarco, A. Briglia, D. Raffaello, L. Cerrai, S. Pagano (45’ G. Perrulli), M. Kanoute, G. Burgio (64’ M. Diaby)
  12. Enigma

    Dilettante

    Do drużyny tygodnia trafili Frabotta i Diaby. Do fizjoterapeuty natomiast trafił Kanoute, który przez około tydzień będzie przechodził zabiegi rehabilitacyjne na stłuczone udo. Reszta zawodników miała okazję trochę odpocząć ponieważ akurat była przerwa w rozgrywkach na mecze reprezentacyjne. Ja wykorzystałem tą okazję do małych zakupów. Postanowiłem poszukać jakiegoś kreatywnego zawodnika do środka pola. Mam nadzieję, że mój zakup okaże się trafiony. 2 stycznia do naszej kadry dołączy Carlo Ilari, który był wystawiony przez Juventus na listę transferową. Zawodnik wyceniany był na 170 tysięcy Euro, ale Stara Dama okazała się dla nas bardzo łaskawa i oddała swojego zawodnika za darmo. Sam Ilari też nie miał wygórowanych wymagań finansowych więc jestem bardzo zadowolony z jego pozyskania. Transfery do klubu: 02.01.17 Carlo Ilari - OP (Ś)/ P(Ś )- (24 l.) Juventus -> Lupa Roma - za darmo Po reprezentacyjnej przerwie czekało nas spotkanie ze spadkowiczem z Serie B drużyną Virtus Lanciano. Widać było ogranie naszego przeciwnika w wyższej klasie rozgrywkowej. Grali pewniej i bardziej dojrzale. Kilku zawodników grało w przeszłości w czołowych klubach Serie A. Nicolò Fazzi od 10 lat dorastał w młodzieżowych drużynach Fiorentiny. Simone Calvano miał za sobą pobyt w zespołach Atalanty i Milanu z kolei Antonio Rozzi miał się od kogo uczyć w drużynie Lazio. Najbardziej doświadczonym zawodnikiem Lanciano był Urugwajczyk Rubén Olivera. Udało nam się co prawda objąć prowadzenie w tym meczu, ale bramka Cerraia była jedyną jaką udało nam się zdobyć tego dnia. Gościom natomiast ta sztuka udała się dwukrotnie i mimo, że statystycznie mecz był wyrównany to drużyna z Lanciano wracała z kompletem punktów. Zawodnikiem meczu uznano właśnie Rubena Oliverę. Lega Pro Girone C (15/38) 16.11.2016 Quinto Ricci, widzów: 466 Lupa Roma – Virtus Lanciano 1:2 1:0 - 9' L. Cerrai 1:1 - 25' R. Olivera MoM (8.8) 1:2 - 74' F. Melchiori Lupa: G. Micale, D. Frabotta, P. Cascone, D. Conson, S. Piva, A. Briglia, L. Cerrai, E. Hoxha, S. Pagano (61’ P. Capodaglio), L. Leccese (45’ G. Perrulli), B. Bonelli (61’ G. Burgio)
  13. Enigma

    Dilettante

    Na szczęście kolejny mecz ligowy rozgrywaliśmy z ostatnim z beniaminków. Teoretycznie był to słabszy przeciwnik i była sposobność na podniesienie morale po porażce w Sienie. Jedyny problem miałem z obsadzeniem lewej strony obrony ponieważ Celli był jeszcze kontuzjowany, a Piva pauzował za kartki więc następną okazję do pokazania się dostał Sammarco. Tym razem bok obrony zamiast środka, ale Paolo jest na tyle uniwersalnym zawodnikiem, że nie stanowiło to dla niego problemu. Rozmontowywanie Sacilese zaczęliśmy bardzo szybko bo już od 5 minuty kiedy pierwszą bramkę zdobył Diaby. Później z dobrej strony pokazał się Sammarco, który wpadł w pole karne, ale nie zdołał oddać strzału bo wcześniej został sfaulowany, a jedenastkę na bramkę zamienił Nascimento. Młody Sammarco nie będzie dobrze wspominał jednak tego meczu ponieważ opuścił boisko z kontuzja jeszcze w pierwszej połowie, ale częściowo on także przyczynił się do zwycięswta swojej drużyny. Lega Pro Girone C (14/38) 5.11.2016 Quinto Ricci, widzów: 473 Lupa Roma – Sacilese 4:1 1:0 - 5' M.Diaby 2:0 - 13' F. Nascimento (kar.) 3:0 - 24' P. Capodaglio MoM (8.8) 4:0 - 47’ M. Kanoute 4:1 - 64’ R. Faedda Lupa: G. Micale, D. Frabotta, M. Howard, D. Conson, P. Sammarco (38’ P. Sagna), F. Nascimento, P. Capodaglio (77’ F. Prevete), E. Hoxha, S. Pagano, M. Kanoute (67’ L. Leccese), M. Diaby
  14. Enigma

    Dilettante

    Top 3 transfery świat: 1. Darlan (EC Vitória -> Atlético Paranaense) 1.4 mln. Euro 2. Higor (Fluminense -> Internacional Porto Alegre) 475 tys. Euro 3. Jonathan Cristaldo (Palmeiras -> Flamengo) 325 tys. Euro Top 3 transfery Polska : 1. Grzegorz Kasprzik (WT -> Arka Gdynia) 2. Grzegorz Bartczak WT -> Górnik Łęczna) 3. Ariel Dzionsko ( WT -> Raków Częstochowa) Anglia => Man City Belgia => Club Brugge Francja => Marseille Hiszpania => Barcelona Holandia => Ajax Niemcy => Borussia Dortmund Polska => Lechia Portugalia => Sporting Szkocja => Celtic Włochy => Juventus Polskie kluby w pucharach: Legia (LM) -> el. 2 runda vs Levadia (5:0, 5:0) -> el. 3 runda vs Petrolul (3:1, 0:2) -> LE baraż vs HJK (3:0, 2:0) -> LE gr.J vs Anderlecht (1:1, x,x), Kirjat Szemona (1:0, x:x), Monaco (2:2, x:x) Lechia (LE) -> el. 2 runda vs Brøndby (1:1, 1:2) -> OUT Bełchatów (LE) -> el. 1 runda vs Songdal (0:1, 0:2) -> OUT Jagiellonia(LE) -> el. 1 runda vs Metalurg Skopje (2:0, 1:1) -> el. 2 runda vs Strømgodset (2:3, 1:1) -> OUT Listopad 2016 Listopad zaczynaliśmy od zmagań w grupie D Coppa Italia di Lega Pro, a naszym pierwszym przeciwnikiem była Robur Siena. Wicelider tabeli Lega Pro Girone A miał w swoim składzie zdecydowanie bardziej doświadczonych. Kolejną przewagą jaką miała nad nami Siena była jakość tych piłkarzy. Niestety to, że jesteśmy słabsi było widać w każdym elememcie, a wynik tego meczu świadczy o tym dobitnie. Nasze szanse na awans do kolejnej fazy zmalały praktycznie do zera ale i tak ugraliśmy już więcej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Coppa Italia di Lega Pro runda 3 grupa D 2.11.2016 Artemio Franchi - Montepaschi Arena, widzów: 6.718 Robur Siena - Lupa Roma 5:2 1:0 - 11’ G. Mucci 2:0 - 29' G. Micale (sam.) 2:1 - 38’ G. Burgio 3:1 - 47’ M. Colombi 4:1 - 61’ G. Mucci 4:2 - 65’ A. Faccini 5:2 - 90’+2 M. Colombi MoM (8.8) Lupa: G. Micale, D.Frabotta, P. Cascone, D.Conson, S. Piva, A. Briglia, E. Hoxha (45’ P. Capodaglio), L. Cerrai, S. Pagano, L. Leccese (45’ A. Faccini), G. Burgio (45’ M. Diaby)
  15. Enigma

    Dilettante

    Sytuacja kadrowa po raz kolejny troszkę się skomplikowała. Tym razem do listy kontuzjowanych dołączył, Davide Raffaello, który w jednym ze starć z zawodnikiem z Celano doznał pęknięcia szczęki i wróci na boisko za miesiąc. W tygodniu podczas treningu siłowego Giampietro Perruli nadwyrężył nadgarstek i nie zagra przez około dwa tygodnie. Na domiar złego urazy wykluczyły z gry jeszcze Kanoute i Celliego. Do treningu wrócili z kolei Cascone i Howard. W jedenastce tygodnia znalazło się tym razem miejsce dla Burgio i Nascimento oraz tradycyjnie już dla Frabotty. Ostatni mecz w październiku rozgrywaliśmy na ciężkim terenie w Aversie z niedawnym przeciwnikiem z meczu pucharowego. Mając w pamięci ostatni mecz wiedziałem, że nie mogę się spodziewać łatwego meczu. Gospodarze objęli prowadzenie chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy. Liczyłem na to, że być może Micale powtórzy wyczyn z meczu pucharowego i obroni rzut karny, ale Carbonaro uderzył pewnie nie dając szans naszemu bramkarzowi. Gospodarze nie nacieszyli się prowadzeniem zbyt długi gdyż zaraz po rozpoczęciu gry od środka boiska ruszyliśmy z szybką akcją, która na bramkę zamienił Diaby i znów mieliśmy remis. Sytuacja bardzo skomplikowała się po godzinie gry kiedy to drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Simone Piva i do końca meczu musieliśmy grac w osłabieniu. Najgorszy cios przyszedł w doliczonym czasie gry. Dwie minuty po upływie regulaminowych dziewięćdziesięciu Micale został pokonany po raz drugi i w minorowych nastrojach wracaliśmy bez choćby punktu z Aversy. Mimo porażki nasza pozycja w ligowej tabeli jest całkiem przyzwoita. Zajmujemy 6 miejsce ze stratą 3 punktów do 1 miejsca, które zajmuje Salernitana. Lega Pro Girone C (13/38) 29.10.2016 Augusto Bisceglia, widzów: 1.123 Aversa Normanna - Lupa Roma 2:1 1:0 - 49' P. Carbonaro (kar.) 1:1 - 50’ M. Diaby 1:1 - 57’ S. Piva cz.k. 2:1 - 64’ A. De Vena MoM (7.0) Lupa: G. Micale, D.Frabotta, P. Cascone, D.Conson, S. Piva, A. Briglia (57’ P. Sagna), E. Hoxha, L. Cerrai, S. Pagano, L. Leccese (45’ A. Faccini), G. Burgio (45’ M. Diaby) Bilans: 4-0-2 Bramki: 13:10
  16. Enigma

    Dilettante

    Za wyeliminowanie Aversy Normanny otrzymaliśmy 3 tysiące Euro. Kolejna faza rozgrywek dzieli drużyny na cztery trzyzespołowe grupy. Trafiliśmy do grupy D razem z zespołami Messiny oraz Robur Sieny. W tej grupie wszystko jest możliwe, ale mam nadzieję że spiszemy się na tyle dobrze, że uda nam się wywalczyć awans, a ten zagwarantowany ma tylko drużyna, która zajmie pierwsze miejsce. Przed pierwszym meczem w grupie czekały nas jeszcze dwa mecze w lidze. Po dosyć wyczerpującym meczu czekało nas spotkanie z teoretycznie słabszym zespołem jakim była drużyna beniaminka z Celano. Z racji zawieszenia Consona i kontuzji Cascone i Howarda szansę debiutu dostał młodziutki Paolo Sammarco, któremu partnerował Filipe Nascimento zastępujący zmęczonego Prevete. Nasza obrona nie miała w tym meczu za wiele do roboty, a goście bardzo pomogli nam w odniesieniu zwycięstwa w tym spotkaniu prezentując mojej drużynie dwa rzuty karne. Lega Pro Girone C (12/38) 22.10.2016 Quinto Ricci, widzów: 460 Lupa Roma – Celano 3:0 1:0 - 6' F. Nascimento (kar.) 2:0 - 22' G. Burgio 3:0 - 84' B. Bonelli (kar.) MoM – L. Cerrai (8.8) Lupa: G. Micale, D. Frabotta, P. Sammarco, F. Nascimento, A. Celli, A. Briglia, D. Raffaello (48’ P. Capodaglio), L. Cerrai, G. Perrulli, M. Kanoute (45’ L. Leccese), G. Burgio (67’ B. Bonelli)
  17. Enigma

    Dilettante

    Tym razem jako jedyny w jedenastce tygodnia znalazł się Davide Raffaello, a ja w kolejnym meczu ligowym znów będę się musiał trochę nagimnastykować ponieważ limit żółtych kartek przekroczył Diego Conson co przy kontuzjach Cascone i Howarda nieco komplikuje sytuacje. Zanim jeszcze moim problemem będzie ustawienie środka obrony trzeba było zmierzyć się z Aversą Normanną w meczu pucharowym. Pokonując Regginę i tak osiągnęliśmy historyczny wynik, ale naładowani pozytywną energią mieliśmy nadzieję, że uda się osiągnąć coś więcej. 19 października na murawę Augusto Bisceglia wyszła mocno zmotywowana jedenastka zawodników, którzy w mojej ocenie byli w najlepszej dyspozycji w ostatnich meczach. Na boisku widać było, że obydwie drużyny są skoncentrowane na tym żeby nie stracić bramki. Tuż przed przerwą w końcu udało nam się wcisnąć piłkę do bramki Aversy. Po rzucie rożnym największym sprytem wykazał się Maflamory Diaby, który otworzył wynik spotkania. Po godzinie znów był remis. Prostopadłe podanie w nasze pole karne wykorzystał Carbonaro i w sytuacji sam na sam Micale nie miał nic do powiedzenia. Stałe fragmenty gry w naszym wykonaniu są na prawdę mocną bronią. Dowodem tego była bramka zdobyta przez Pagano z rzutu wolnego, która ponownie dała nam prowadzenie. Poczynania w defensywie przy SFG dawały już niestety więcej do myślenia. Gola, który ponownie dał remis straciliśmy po błędach w kryciu przy rzucie rożnym rywali. Jako, że regulaminowy czas gry zakończył się remisem po chwili przerwy na uzupełnienie płynów rozpoczęliśmy dogrywkę. W tej obydwa zespoły grały zachowawczo najwięcej czasu spędzając w środku pola. Dodatkowy czas gry równieżnie został rozstrzygnięty dlatego o losach tego meczu musiały zadecydować rzuty karne. Mając w pamięci wiele przestrzelonych jedenastek w meczach ligowych bardzo bałem się braku skuteczności moich zawodników w tym konkursie. Moi piłkarze spisali się jednak bardzo dobrze pewnie egzekwując wszystkie próby, a bohaterem zespołu został Gianluca Micale, który obronił dwa strzały zawodników Aversy dając nam upragniony awans do kolejnej rundy Coppa Italia di Lega Pro. Coppa Italia di Lega Pro runda 2 19.10.2016 Augusto Bisceglia, widzów: 601 Aversa Normanna - Lupa Roma 2:2k (karne: 2:4) 0:1 - 45’ M. Diaby 1:1 - 59' P. Carbonaro 1:2 - 64’ S. Pagani 2:2 - 73’ D. di Gregorio MoM – M. Panatti (9.0) Lupa: G. Micale, D.Frabotta, F. Prevete, D.Conson, S. Piva, A. Briglia, D. Raffaello (64’ E. Hoxha), L. Cerrai (64’ P. Capodaglio), S. Pagano, M. Kanoute (45’ A. Faccini), M. Diaby
  18. Enigma

    Dilettante

    Diego Conson i Daniele Frabotta trafili do jedenastki tygodnia. A nas po przerwie na mecze reprezentacji czekało spotkanie z beniaminkiem z Giulianovy. W tym spotkaniu dałem pograć zmiennikom ponieważ przed nami było spotkanie pucharowe z Aversą Normanną, a zespół z Giulianovy miał na swoim koncie zaledwie jeden punkt. Najwięcej problemów miałem w środku obrony bo Mark Howard wypadł ze składu na 2 tygodnie. Postanowiłem w tej formacji ustawić doświadczonego Prevete. Szansę na prawej stronie obrony dostał w końcu Pierre Sagna, a na lewej stronie zagrał Celli. Na skrzydłach od początku zagrali Perrulli i Leccese, a w ataku Brice Bonelli. Moje przewidywania okazały się słuszne i nawet zmiennicy nie mieli problemu z pokonaniem najsłabszej drużyny w lidze i to w bardzo okazałym stylu. Lega Pro Girone C (11/38) 15.10.2016 Rubens Fadini, widzów: 320 Città di Giulianova - Lupa Roma 2:5 0:1 - 17' L. Leccese 0:2 - 26' F. Prevete 0:3 - 31' G. Perrulli MoM (9.2) 1:3 - 45’+1 G. Malcore 1:4 - 49’ D. Raffaello 2:4 - 55’ V. Lopez 2:5 - 88’ A. Faccini Lupa: G. Micale, P. Sagna, F. Prevete, D.Conson, A. Celli, F.Nascimento, D. Raffaello, E. Hoxha (64’ P. Capodaglio), G. Perrulli, L. Leccese (64’ A. Faccini), B. Bonelli (45' M. Diaby)
  19. Enigma

    Dilettante

    Największą sierotą i człowiekiem z najsłabszą głową zarazem w spotkaniu z Paganese okazał się Pietro Cascone, który tak bardzo nie mógł utrzymać jeszcze równowagi na boisku, że skręcił kostkę i do treningów wróci za miesiąc. Ja zaś miałem już w głowie same czarne myśli o serii kolejny porażek ponieważ naszym kolejnym przeciwnikiem był lider z Salerno. Po chorobie filipińskiej, która dopadła prawie cały zespół nie było już śladu. Zostało tylko małe przemęczenie ostatnim meczem więc parę korekt w wyjściowej jedenastce nastąpiło. Przede wszystkim na środku obrony obok Consona wyszedł Mark Howard. W rolę defensywnego pomocnika ponownie wcielił się Nascimento. Hoxhe w pomocy zastąpił Raffaello, a w ataku od pierwszej minuty zagrał Burgio. Ostatnia dwójka przyczyniła się do pierwszej bramki dla naszego zespołu. Burgio idealnie podał między obrońcami do wbiegającego Raffaello, a ten minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. Prowadziliśmy z Salernitaną, a to bardzo miłe uczucie. Za błędy jednak trzeba płacić. Przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy jeden z moich zawodników za krótko podał do swojego kolegi i piłkę ostatecznie przejęli goście i kopiując naszą akcję bramkową doprowadzili do wyrównania. Pod koniec pierwszej połowy kiedy wydawało się, że na przerwę zejdziemy przy remisie z niegroźnego rzutu wolnego wykonywanego przez Kanoute dostaliśmy prezent w postaci rzutu karnego. Wrzutka Kanoute nie była zbyt dokładna, ale jeden z zawodników Salernitany nie wytrzymał ciśnienia i powalił na ziemię Diego Consona, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Do wykonania jedenastki podszedł Pagano, który pewnie pokonał Campagnolo i na przerwę to my schodziliśmy w lepszych nastrojach. Po wyjściu na drugą część meczu widać było bardzo dużą koncentrację i chęć zwycięstwa mojego zespołu. Zażarta walka i dzielna obrona do samego końca została nagrodzona i sprawiamy kolejną niespodziankę w tym sezonie. Lega Pro Girone C (10/38) 8.10.2016 Quinto Ricci, widzów: 586 Lupa Roma – Salernitana 2:1 1:0 - 12' D. Raffaello 1:1 - 19' R. Candido 2:1 - 44' S. Pagano (kar.) MoM – D. Conson (7.8) Lupa: G. Micale, D. Frabotta, M. Howard, D.Conson, S. Piva, F. Nascimento, D. Raffaello, L. Cerrai (66’ P. Capodaglio), S. Pagano, M. Kanoute (66’ L. Leccese), G. Burgio (66’ M. Diaby)
  20. Enigma

    Dilettante

    Top 3 transfery świat: 1. Philip Billing (Huddersfield -> Brøndby IF) 9.5 mln. Euro 2. Chaker Alhadhur (Nantes -> Club Brugge) 5 mln. Euro 3. Baptiste Guillaume (Lens -> Anderlecht) 4 mln. Euro Top 3 transfery Polska : 1. Lukas Droppa (Śląsk -> Viktoria Pilzno) 79 tys. Euro Anglia => Everton Belgia => Gent Francja => Rennes Hiszpania => Elche Holandia => Feyenoord Niemcy => Borussia Dortmund Polska => Lechia Portugalia => Sporting Szkocja => Celtic Włochy => Juventus Polskie kluby w pucharach: Legia (LM) -> el. 2 runda vs Levadia (5:0, 5:0) -> el. 3 runda vs Petrolul (3:1, 0:2) -> LE baraż vs HJK (3:0, 2:0) -> LE gr.J vs Anderlecht (1:1, x,x), Kirjat Szemona (1:0, x:x), Monaco (x:x, x:x) Lechia (LE) -> el. 2 runda vs Brøndby (1:1, 1:2) -> OUT Bełchatów (LE) -> el. 1 runda vs Songdal (0:1, 0:2) -> OUT Jagiellonia(LE) -> el. 1 runda vs Metalurg Skopje (2:0, 1:1) -> el. 2 runda vs Strømgodset (2:3, 1:1) -> OUT Październik 2016 Radości po wyeliminowaniu Regginy nie było końca. Obawiam się, że niektórzy przesadzili ze świętowaniem i kompletnie zapomnieli o powrocie do rzeczywistości i zmagań ligowych. Warto dodać, że jeszcze w autokarze jadącym do Pagani na kolejny mecz ligowy większość piłkarzy wyglądała jakby „poniósł ich melanż”. Znaleźli się nawet tacy, którzy przez całą drogę nie rozstawali się z woreczkami foliowymi tłumacząc się chorobą lokomocyjną oczywiście. Sił do gry na kacu wystarczyło chłopakom tylko na pierwsza połowę. W drugiej modlili się już tylko o jak najszybsze zakończenie meczu. Największe pretensje mieli do sędziego. Nie rozchodziło się o nic innego jak o to, że gwiżdze za głośno. Lega Pro Girone C (9/38) 2.10.2016 Marcello Torre, widzów: 650 Paganese - Lupa Roma 3:0 1:0 - 60' M. Schiavino 2:0 - 80' M. Bachini MoM (8.7) 3:0 - 90’+2 M. Buonavita Lupa: G. Micale, D. Frabotta, P. Cascone, D.Conson, S. Piva, F. Prevete, E. Hoxha (60’ P. Capodaglio), L. Cerrai, S. Pagano (60’ G. Perrulli), M. Kanoute, M. Diaby (60’ G. Burgio)
  21. Enigma

    Dilettante

    Postawa Enesa Hoxhy z meczu z Martiną Francą została nagrodzona miejscem w jedenastce kolejki. My natomiast szykowaliśmy się do pucharowego meczu na wyjeździe z Regginą. Na ten mecz nie trzeba było nikogo mobilizować. Wszyscy wiedzieli jaka jest waga tego meczu i jednocześnie chcęli się zrehabilitować za ostatni mecz ligowy z Melfi. Zaczęło się nie najlepiej bo od samobójczego trafienia Daniele Frabotty. W przerwie w szatni padło dużo ostrych, ale zarazem motywujących słów. Efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Sygnał do ataku dał Pietro Cascone, który wyrównał wynik spotkania. Dwie minuty później byliśmy już na prowadzeniu za sprawą Cerraia. Gospodarze zupełnie się pogubili i dali sobie strzelić jeszcze dwie bramki. Odnosimy historyczne zwycięstwo na stadionie Oreste Granillo i po raz pierwszy od kiedy prowadzę zespół awansujemy do drugiej rundy Coppa Italia di Lega Pro. Naszym przeciwnikiem w następnym meczu pucharu będzie Aversa Normanna – teoretycznie łatwiejszy zespół do ogrania niż Reggina. Coppa Italia di Lega Pro runda 1 28.9.2016 Oreste Granillo, widzów: 997 Reggina - Lupa Roma 1:4 1:0 - 36’ D. Frabotta (sam.) 1:1 - 56' P. Cascone 1:2 - 58’ L. Cerrai 1:3 - 71’ G. Burgio 1:4 - 79’ F. Prevete MoM – S. Pagano (8.8) Lupa: G. Micale, D.Frabotta, P. Cascone, D.Conson, S. Piva, A. Briglia E. Hoxha (45’ F. Prevete), L. Cerrai (86’ P. Capodaglio), S. Pagano, M. Kanoute, M. Diaby (68’ G. Burgio) Bilans: 6-0-2 Bramki: 21:11
  22. Enigma

    Dilettante

    Mimo słabszej dyspozycji drużyny w ostatnim meczu do jedenastki tygodnia trafił strzelec dwóch goli w meczu z Materą – Maflamory Diaby. W następnym spotkaniu, w którym naszym przeciwnikiem była Martina Franca od pierwszej minuty zagrał właśnie Iworyjczyk mający także portugalski paszport zastępując zmęczonego Burgio. Do bramki wrócił też w pełni zdrowy Micale. Decyzja o wstawieniu Diaby’ego do ataku okazała słuszna. Już w 8 minucie otworzył on wynik meczu. Drugą bramkę dołożył Hoxha i spokojnie wygraliśmy to spotkanie. Lega Pro Girone C (7/38) 21.09.2016 Giuseppe Domenico Tursi, widzów: 1.121 Martina Franca - Lupa Roma 0:2 0:1 - 8' M. Diaby 0:2 - 14' E. Hoxha MoM (8.3) Lupa: G. Micale, D. Frabotta, P. Cascone, D.Conson, S. Piva, F. Prevete, E. Hoxha, L. Cerrai (65’ P. Capodaglio), S. Pagano (65’ G. Perrulli), M. Kanoute (65’ L. Leccese), M. Diaby O meczu z Melfi nie będę się za bardzo rozpisywał bo jestem bardzo niezadowolony z postawy moich zawodników. Zlekceważyli przeciwnika, który na papierze był znacznie słabszy od nas i zostali za to surowo ukarani. Graliśmy w tym meczu jak kompletni amatorzy co przełożyło się na wynik końcowy tego spotkania. Lega Pro Girone C (8/38) 24.9.2016 Quinto Ricci, widzów: 469 Lupa Roma – Melfi 1:4 0:1 - 37' D. Ribeiro 1:1 - 52' S. Piva 1:2 - 56' L. Tortori 1:3 - 64’ P. Ramieri 1:3 - 78’ F. Nascimento (knt.) 1:4 - 90’+3 L. Tortori MoM (9.2) Lupa: G. Micale, D.Frabotta, P. Cascone, D.Conson, A. Celli, F. Prevete (45’ F. Nascimento), D. Raffaello, A. Briglia, S. Pagano, M. Kanoute (63’ L. Leccese), G. Burgio (45’ M. Diaby)
  23. Enigma

    Dilettante

    Po ostatnim meczu podszedł do mnie klubowy statystyk, który od razu zaczął mi gratulować. Nie bardzo wiedziałem o co chodzi ponieważ rozentuzjazmowany mówił tak niewyraźnie, że dopiero jak się uspokoił wyjaśnił mi już bardziej zrozumiale, że pobiliśmy klubowy rekord zwycięstw z rzędu podnosząc go do 6 spotkań. Inną dobrą wiadomością był powrót do pełnej sprawności Marka Howarda dzięki czemu miałem możliwość manewru w środku obrony i w razie potrzeby mogłem dać odpocząć jednemu z podstawowych zawodników. Mecz z Virtus Entellą był bardzo dziwny, a ja wyklinałem po nim naszego statystyka, który biegał wcześniej po klubie chwaląc się wszystkim naszym osiągnięciem. Na trzy gole jakie padły w tych zawodach dwa były samobójcze. Najpierwsz bramki pomylił Giuseppe Burgio i pokonał swojego bramkarza. Jego wyczyn skopiował Gino Ballarini także trafiając do własnej bramki. Goście wykazali się w tym meczu większą determinacją i niestety ponieśliśmy pierwszą porażkę w tym sezonie. Lega Pro Girone C (6/38) 17.9.2016 Quinto Ricci, widzów: 465 Lupa Roma – Virtus Entella 1:2 0:1 - 55' G. Burgio (sam.) 1:1 - 67' G. Ballarini (sam.) 1:2 - 78' F. Furlan MoM (8.7) Lupa: D. Adornato, D.Frabotta, P. Cascone, D.Conson, A. Celli, F. Nascimento, D. Raffaello, P. Capodaglio, G. Perrulli (66’ S. Pagano), M. Kanoute (66’ L. Leccese), G. Burgio (45’ E. Oliva)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...