Noodles

Coz, na swoim przykladzie moge powiedziec, ze przeskakujac z FM12 na FM19 to poczatkowy szok jest... duzy. Przez te lata gra bardzo sie zmienila, bardziej rozbudowala. Wizualnie to jakby zuelnie inny produkt choc producent ten sam i w grze chodzi o to samo. Ale przeskok na przestrzeni tych lat jest olbrzymi. Dlatego pierwsze dni w nowym FM-ie to w sumie nie granie a uczenie sie gdzie co jest, co do czego sluzy, co jak ustawic itp. To w sumie tak jakbys zaczal pierwszy raz grac w FM-a, jakbys byl FM-owym totalnym żółtodziobem.

FM... mozna go kochac ale nie sposob czasem nie nienawidziec...? Im dluzej gram w 19 tym silnik meczowy mnie coraz bardziej wk....?Zawodnicy poruszaja sie jakby jezdzili na lyzwach, przyjecie pilki to czesto jakas abstrakcja, podanie do kolegi stojacego pare metrow dalej 5 metrow obok i w aut, zaczynam mecz od srodka to zawsze jest to samo, pilka do OŚP, ten niby chce na skrzydlo grac... i po aucie. Non stop ten sam schemat. A juz hitem jest liczba blokowanych strzalow i dosrodkowan bo to idzie chyba w meczu w dziesiatkach. .Skrzydlowy dostaje pilke to pierwsze co mu przyjdzie "na mysl" to jebniecie w najblizszego zawodnika rywali. Mimo, ze na luzie moge go ograc ze wzgledu na swoja szybkosc i skilla. A najbardzie j irytuje sytuacja gdy skrzydlowy dostaje pilke, ma mnostwo miejsca i czasu to zamiast np. wbiec w pole karne lub od razu wrzucic pilke w szesnastke to czeka az podbiegnie obronca po czym pakuje pilke w niego.? I dlaczego do cholery jest tak trudno zagrac prostopadla pilke srodkiem miedzy obroncow gdy sie jest w ataku pozycyjnym? Ten warian praktycznie nie istnieje. Tylko wieczne przerzucenie na skrzydlo i dzida w pole karne. Prostopadlych podan od srodkowy pomocnikow do napastnikow gdy jestem w ataku pozycyjnym niemal nie ma. No i kochana skutecznosc... To juz sa anomalia. 40 strzalow, 7 celnych, 21 niecelnych, 12 zablokowanych. Taki przyklad. I mozna cisnac rywala, stwrzac sytuacje ale czlowiek i tak ma wrazenie, ze moglby miec i 100 strzalow a i tak strzeli tyle ile by strzelil majac 20. Mimo grania dominujacym zespolem (Ajax) to grajac u siebie z byle leszczem nie moge byc (prawie) pewnym wygrania bo znow sie okaze, ze zaladuje ponad 30 strzalow a bede walczyl o wygrana do ostatnich minut przy rywalu, ktory bedzie tylko pilki wybijal. Kwestia skutecznosci to chyba odwieczny problem FM-a ale mam wrazenie, ze np. w FM12 w ktorego gralem wiele lat nie bylo to az tak irytujace jak jest w FM19. Czy jest jakas recepta na poprawe skutecznosci? Dłubie w treningach ale mam wrazenie, ze to niewiele daje. W ogole gra sie seriami, jak juz zacznie sie strzelac to sie w 6-7 spotkan strzele ok 30 bramek i jest ogolnie miazga bez wzgledu na rywala. Po czym zdarzaja sie okresy, ze mam kolejne mecze gdzie wyciskam te zwyciestwa strzelajac 2, maks 3 bramki po meczarniach, po jakims karnym czy babolu a napastnicy sie kompromituja z trzech metrow ladujac w bramkarza. A tym czasem wracam do Eredivisie, 7 sezonu rozkreca sie w najlepsze? PS. uwierzylibyscie, ze Kasper Dolberg grajac w Eredivisie wygra Zlota Pilke??A no zdarzylo sie i to w sezonie gdy nie odnioslem zadnego sukcesu w LM. Ah ten realizm FM-a

Budzet klubu ponad 70mln funtow, na transfery ponad 25mln. To nie moze byc kasa. Okres przygotowawczy zaczal mi sie 8 lipca a mam bodaj 11 lipca i nic, nie ma jak zagadac o ten oboz. I tak jak pisalem wczesniej, w zimie gdy jest blisko miesieczna przerwa w Eredivisie (gram Ajaxem) byla opcja obozu (jesli dobrze pamietam w opcjach "Prosba do zarzadu") ale z niej nie skorzystalem. Przypuszczam, ze skoro do teraz nie moglem tego obozu zorganizowac to juz tego lata nie zdolam tego zrobic. Tak w ogole, to moja pierwsza kariera w FM2019 (i w ogole w tych nowszych, ostatni moj FM to 12). Przyznam, ze na poczatku mnie ta gra przerazila iloscia informacji, rzeczy na ktore trzeba zwrocic uwage. Przerazila i prawie zniechecila bo sobie mysle, ze troche tego wszystkiego za duzo. Jednak z czasem jak sie juz czlowiek w tym odnajdzie to jest lepiej choc bladzenie po ekranach wciaz sie zdarza? Dla mnie starego wyjadacza starych FM-ow te nowe to jest zupelnie jak inna, wrecz nowa gra. Szok kulturowy? Ogolnie, sporo fajnych opcji, ktore nie mialy starsze wersje, trening z podzialem na sesje uwazam za strzal w 10 choc trzeba przy tym przysiasc i sporo czasu poswiecic (nie zostawiam tego asystentowi). Z kolei z taktyka przekombinowano, wole patent z suwakami gdzie kazdemu kopaczowi mozna ustawic rzeczy indywidualnie. No i transfery. Gosc wyceniany na 400k a jego klub na starcie wola 50mln? I negocjowanie kontraktow, no tu jest najbardziej irytujaco. Agent przestawia żądania, ja negocjuje, agent przedstawia drugi raz, ja dalej chce to negocjowac to agent strzela focha i zrywa rozmowy. Tak jakby sie mialo tylko dwie okazje albo kop w tylek. Wielokrotnie sie z tym spotkalem. A moje oferty to nie sa jakies drastycznie zanizone stawki w porownaniu do oczekiwan agenta. Nawet w grze agenci pilkarscy to najwieksze zlo.? A jak juz przy transferach, zasadzilem sie na Jote z Benfici, negocjowalem, nie moglismy sie dogadac, poprosilem by zarzad zajal sie tym transferem. To co mozgi z zarzadu zrobily? Zlozyly oferte za 27mln (bo taka Jota mial klauzule odejscia) i przyklepali transfer.? Kupili za 27mln czyli wowczas polowe budzetu klubu 18-19 latka... Zeby bylo smiesznie, w budzecie transferowym mialem tylko niecale 9mln a sam Jota byl do wyciagniecia najpewniej za mniej niz 10 bo BEnfica wiekszych oczekiwan nie miala. Ale najlatwiej wplacic klauzule... Wiecej zarzadu nie poprosze o mieszanie sie w transfery bo widze, ze tu moga kwiatki wychodzic. Co do samego Joty, strzal w 10. Chlopak szybko u mnie wywalczyl miejsce w 11, swietnie prezentuje sie na treningach wiec chociaz na boisku daje rade.

Niech mnie ktoś oswieci. Jak zorganizować obóz przygotowawczy do sezonu? Jestem po swoim pierwszym sezonie FM2019 i nie wiem jak to zrobić. Wiem, że coś takiego jest bo przed pierwszym sezonem miałem już taki obóz zorganizowany. Właśnie zaczynam drugi, kopacze wrócili z urlopów, okres przygotowawczy ruszył i co dalej? W prosbach do zarządu nic nie ma a w przerwie zimowej zdaję się że mignela mi tam taka opcja. Teraz jej nie ma.

Aktualnie, FM19 w cenie 80zł do 9 lipca na Steamie czyli w pewnym źródełku.

Ponawiam pytanie, a właściwie rozszerze. Czy FM19 jest wart zakupu? Dawno nie bawiłem sie w nowsze wersje (wciąż katuje FM12 ) ale widze, że na Steamie jest FM19 za 80zł do 9 lipca. Dlatego pytam czy warto go kupić już pomijając cene ale chodzi mi o grywalność, bugi, itp?

A na ile jest wyceniany ten gosc? Bo jesli na podobnie jak Sebastiao to oferty moga byc zblizone. Przez kilka lat u mnie w ataku grala para Berardi-Zwane.. Wloch strzelal sporo goli ale to Zwane w ostatnich 2-3 sezonach statystycznie go zniszczyl. Efekt? Berardi wycieniany na 7mln poszedl za 23,5 do Realu a Zwane? Nie sprzedalem go ale jest wyceniany na 17-18mln i jasnym jest, ze jesli bym chcial go sprzedac to bym oczekiwal ofert rzedu 40-50mln i pewnie takie by wplynely. Przede wszystkim liczy sie to na ile jest gracz wyceniany. To jest podstawa. U mnie obaj Berardi i Zwane to kluczowi zawodnicy (gdy Berardi jeszcze u mnie gral) ale Wloch do kadry nie byl powolywany nie gral wiec na Mundialu, z kolei Zwane to gwiazda RPA, gral na mundialu, byl krolem strzelcow Ligi Mistrzow, Zawodnikiem roku w Afryce itp. To wszystko sprawilo, ze wywindowalo jego wartosc do tej aktualnej czyli 17-18 mln a Berardi jednak pewnego poziomu wartosci nie przeskoczyl.

Cena grajka zalezy od wielu czynnikow, wieku, formy, czy regularnie gra, dlugosci kontraktu. Jezeli ten Twoj grajek np. zacznie slabiej grac a 30-stka sie zbliza to jego wartosc zapewne spadnie. Wg mnie ciezko jest trafic w odpowiedni moment ze sprzedaza, tzn. nigdy nie przewidzisz kiedy dostaniesz za goscia najwiecej a takie symulacje jak ta Twoja sa "dziwne". Patrzac na tego goscia to uwazam, ze czas kiedy mogles za niego najwiecej zgarnac juz dawno minal, teraz to tylko mozesz dostac za niego dobre pieniadze ale juz nie bardzo dobre. Jesli masz za niego godnego nastepce i uwazasz, ze bez Sebastiao zespol sobie poradzi to go sprzedawaj czym predzej bo z kazdym polroczem, z kazdym okienkiem oferty za niego beda slabsze. I tak oferta w okolicach 17mln za goscia wycenianego na niespelna 6 (czyli trzykrotnosc) plus jeszcze procent ze sprzedazy to dobra oferta.Prowadze Wisle Krakow i niedawno sprzedalem Domenico Berardiego do Realu za 23,5mln funtow, bez rat i klauzul, czysta kasa. Miesiac przed jego 28 urodzinami. Byl wowczas wyceniany na 7mln ale przez ostatnie pol roku jego wartosc wahala sie miedzy 6,5 a 7,25mln. Mial w kontrakcie klauzule 28mln, latem zaproponowalem go na rynek za ta wlasnie klauzule, zglosilo sie 9 klubow ale tylko Real i MU dawaly 23,5mln reszta dawala 13-15mln. I nie umiescilem go na liscie transferowej wiec jego wartosc transferowa byla raczej sensowna, tzn, sadze, ze oferty Realu i MU byly najlepsze na jakie moglem liczyc. W Twoim wypadku na wiecej niz te 17-20mln nie licz bo wg mnie to jest max co dostaniesz biorac pod uwage wszystkie czynniki o jakich wczesniej wspomnialem. Troche sie dziwie, ze umieszczasz 50% przy sprzedawaniu goscia 29-letniego, z duzym prawdopodobienstwem jego nastepny klub moze byc ostsatnim powaznym klubem z ktorego odejdzie po zakonczeniu kontraktu a z moich obserwacji jednak wynika, ze umieszczajac klauzule % nastepnej sprzedazy, to samej gotowki drugi klub zaoferuje Ci jednak mniej poniewaz komp %ze sprzedazy traktuje jak kase, ktora tez otrzymasz.

ja rowniez odnosnie FM12. Jako, ze jestem fanem FM wersji "przedsteamowych" (07, 08) ale wlasnie celuje w cos innego, mianowicie w FM12 to zapytam czy wykupujac Steam Key z tej stronki http://www.kinguin.net/pl/category/1008/football-manager-2012-steam-key/ nabędę mozliwosc pobrania pelnej legalnej wersji gry? W ogole jestem zacofany jesli chodzi o ten caly steam wiec bylbym wdzieczny gdyby ktos rozwial moje watpliwosci. ;) Jak nabyc legalnie FM12? Tez szukalem wersji pudelkowej ale jakos ciezko. Czy da rade przez ten Steam wzmogacic sie o "12"? Wybaczcie niewiedze ale dopiero co mnie odmrozili

Gratuluje mistrzostwa (to tak na zaś) ;) Z takimi zawodnikami jakich sprowadziles to juz po starcie ligi widac, ze bedziesz gwalcil ligowych rywali. Bedzie dominacja jak w Slowenii.

Gratki ale juz awansowales. Nie ma mozliwosci by trzy druzyny CIe wyprzedzily. Athletic sie nie liczy a Austria by CIe lyknac potrzebuje wygrac z Porto, ktore w razie porazki przeciez Cie nie przeskoczy. Miejsce w trojce masz, piekny wynik tak malym klubem ;) FM w Twoim przypadku zaklamuje, bo mimo, ze masz tylko dwa punkty nad 4 miejscem i juz nie masz meczow do rozegrania to dzieki ukladowi gier w ostatniej kolejce awans masz pewny choc literki A przy Twoim klubie nie ma. Przy innym ukladzie meczow np. Heerenven - Porto i Austria - Athletic awansu wciaz bys nie mial.

Czytam i fajna kariere zapodales ale jednego nie rozumiem. Skoro masz problemy z finansami i ciagle jestes na minusie a do tego grasz na kurniku to dlaczego nie sprzedaz jednego czy dwoch kluczowych zawodnikow? Przeciez to jest w tej sytuacji "mus". NIe masz wyboru, bez kasy nie rozbudujesz stadionu a co za tym idzie Twoje wplywy z biletow/karnetow nie wzrosna i nie pokryja biezacych wydatkow. A pilkarze predzej czy pozniej i tak beda prosic o transfer gdy beda widziec, ze klub sie nie rozwija. Kasa to klucz i moze w obecnej sytuacji warto poswiecic jeden czy dwa sezony na wyjscie na prosta pod wzgledem ekonomicznym. Poza tym nie wierze, ze ci Twoi najlepsi zawodnicy sa nie do zastapienia wiec mozna znalezc jakies alternatywy dla nich. W dodatku Twoja sytuacja finansowa bardzo ogranicza Ci pole manewru jesli chodzi o pozyskiwanie zawodnikow. Owszem awans do pucharow moze okazac sie zbawieniem ale jak znow sie nie uda to dalej bedziesz z kasa systematycznie w plecy ale juz w wiekszym wymiarze bo dlug bedzie rosl i trudniej bedize ogarnac sytuacje.

Bo jest zwyczajnie przecietny, przynajmniej w mojej opini. :] Srodkowy obronca a wg mnie warunkami fizycznymi nie grzeszy. 180cm to takie minimum dla OŚ. Ale jak sie spojrzy na wazne atrybuty to srednio go widze jako wzmocnienie. Krycie 10, Koncentracja 9, Przewidywanie 8, Wyskok 10. Spore braki, na plus na pewno gra glowa, odbior, wspolpraca i to, ze jest bardzo szybki. Ja osobiscie bym go jednak nie wzial do klubu na takim poziomie BTW bardzo podoba mi sie Twoja kariera i postaram sie regularnie sledzic. RKC zawsze kojarzyl mi sie jako chlopcy do bicia w Eredivisie, przynajmniej przez te czolowe kluby. Widziec RKC w czubie tabeli to zawsze ciekawa odmiana ;)

Ten Serderow to Serder Serderow? Moglbys go pokazac?

Z frekwencja bym nie panikowal. 4 000 w czwartej lidze to wrecz obfitosc kibicow ;) Ja w Salernitanie w trzeciej lidze mialem przez dwa sezony frekwencje rzedu 5 000-6 000 a tez gralem na molochu (ponad 37 000 miejsc). Kokosow w Serie C1 z biletow i karnetow nie mialem, kazdy miesiac przynosil straty a budzet placowy byl niemal w 100% wykorzystywany. Dopiero po awansie do Serie B klubowy budzet zaczal sie szybko powiekszac (pierwszy sezon i ponad 25k sprzedanych karnetow i 11mln funtow z tego tytulu). Plus jeszcze kasa z tv. Przetrwaj w C1 i postaraj sie awansowac szybko do Serie B a przy takim stadionie jaki ma Messina to szybko skoncza sie klopoty finansowe bo druga a trzecia liga we Wloszech to przepasc pod tym wzgledem. Fajna kariera, z racji tego, ze teraz urzeduje w Salerno to bede z uwaga sledzil budowe Twojej mesynskiej potegi. ;)