-
Liczba zawartości
474 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez vrc
-
Ustawienia -> Zaawansowane -> Formaty -> Płace
-
Fabuła rozpoczyna się standardowo dla takich gier. Gubimy bliską osobę w dżungli, ruszamy na ratunek, nie udaje się, goni nas wróg, spadamy z klifu, tracimy częściowo pamięć, mamy jakieś tam szczątkowe informacje no i zaczyna się zabawa. Jeśli chodzi o historię to jestem na początkowym etapie, bo skupiam się na poznaniu mechaniki przetrwania (surowce, budynki, broń, pułapki itd). Jednak nie oczekiwałbym nie wiadomo jakich zwrotów akcji. Chociaż, kto wie. W Subnauticę nie grałem niestety.
-
Ja od siebie mogę napisać, że Green Hell to kapitalna produkcja. Do Rusta nie porównujmy, bo to zupełnie inne gry. Green Hell kładzie nacisk na survival w pełnym znaczeniu tego słowa. Naszym głównym przeciwnikiem jest flora i fauna Amazonii, które dobrze wykorzystana dadzą nam wszystko czego potrzebujemy by przeżyć. Świetnie poprowadzony crafting - trzeba kombinować, składać i empirycznie poznawać, ale wszystko w miarę logiczne. Na początku wydaje się być mocno frustrująca, ale gdy poznamy co z czym się je (dosłownie) to dostaniemy w zamian świetne emocje. Nie chcę spojlerować i dawać gotowych rozwiązań, więc odkrywajcie Amazonię sami. Uważajcie pod nogi i uważnie nasłuchujcie, bo każde niebezpieczeństwo poprzedzone jest dźwiękiem i to też jest genialne
-
Bardzo przyjemna rozgrywka czeka na fanów wiedźmińskiego uniwersum w grze "Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści". Sam nie byłem nigdy fanem karcianek, ale świat Sapkowskiego, który uwielbiam, robi tutaj swoje. Połączenie kart z RPG plus zacna, komiksowa oprawa graficzna i do tego fantastyczny dubbing aktorów wciąga niemiłosiernie. Podobno sama historia i scenariusz są jednymi z najlepszych w świecie gier, więc myślę, że warto. Mówi się o 30h rozgrywki. Cena, myślę w miarę przystępna. Ja po kilku chwilach byłem już "zabrany" Próbka grafiki:
-
Ach, poprzedniego FM'a też rozpoczynałem w Malezji, tylko ligę niżej. Cholernie trudno było mi się stamtąd wydostać. Rezerwy Johor notorycznie wygrywały tę 2. ligę. A mnie dopiero po awansie wzięły chińczyki Ale zdobyłeś Puchar, więc są szanse, że ktoś Cię dostrzeże. Powodzenia!
-
Tak to się kończy, gdy banda idiotów i amatorów bierze się za sporty walki. Wina również po stronie organizatorów - zawodnicy powinni mieć chyba jakieś ochraniacze, bo profesjonalistami nie są? Tak czy inaczej, jebać ich, patologia
-
Łatka z 1 października :p
-
Mając 125 PA ciężko będzie mu się rozwinąć
-
Piątek na starcie: Piątek w roku 2026: Piątek i jego statystyki: Piątek w najnowszym updejcie: Podsumowanie: Piątek wszędzie taki sam
-
Kurcze, tu widzę takie zaawansowane screeny, a ja się jaram tym, że mój pierwszy statek kolonizacyjny opuszcza Układ Słoneczny i kieruje się ku Alfa Centauri. No nic, trzeba cieszyć się z małych rzeczy
-
DWIE były. Centrum medyczne jeszcze
-
To chyba podróbka kanału Great War (?) gdzie są oryginalne filmy na ten temat w języku angielskim.
-
Ja gram w 01/02 Co jakiś czas nawet raportuję na kanale.
-
Niezsynchronizowane. Po dodaniu na YT zrobiło się przesunięcie. Nie do końca rozumiem czemu, ale tak się dzieje przy nagrywaniu ekranu (nie aplikacji) 1991 - 1st Division Manager
-
Koniec Sezonu Zasadniczego.
-
1990 - Player Manager
-
W kontekście Fazy Finałowej, interesują nas tylko pozycje 1 i 2 Sezonu Zasadniczego
-
Zmiana założeń taktycznych. Uruchamiamy skrzydła.
-
Rywale z Melbourne.
-
"Skończy się chyba oglądaniem jakiegoś GUNWA na youtube" Dzięki @jmk złamałeś mi serce
-
Nudne to menadżera życie
-
Nie gryzą Ci się jakieś dodatki? Bazy danych w sensie.
-
Są polskimi politykami, więc z pewnością nie mają równo pod sufitem. Jak cała reszta na Wiejskiej
-
Pewnie wiesz lepiej skoro czytasz te grażyny. Nie ma za co. Polecam Twittera. Tam, takimi wypocinami mógłby sporo serduszek zebrać.
-
Ligowo hokejowa rzeczywistość powraca.