me_who

Wolfsburg chyba miał przepiękną oprawę, ale że TVP tradycyjnie się spóźniło, to widziałem tylko przez chwilę :|

Zawisza robi Bełchatowowi repetę z niedawnego spotkania

Jezu, kto wymyślił potwory do gry w gwinta Jak nie wylosuje ci mrozu przed rozgrywką, to równie dobrze można odpuścić grę. Przynajmniej zaoszczędza się czas i nerwy. Edyta - jestem ciekaw czy AI wybiera sobie tak jak gracz talię przed grą, czy "modyfikuje" ją w zależności od sytuacji na stole. Zbyt często przegrywam wyciągniętym w ostatniej karcie słoneczkiem czy trąbką. No i zazdroszczę szczęścia - trzy partie z rzędu mieć 4-5 bohaterów na 10 kart...

Wilki nie przebijają się przez parowanie ciosu, także możesz stać z wciśniętym L2 i nic Ci nie zrobią

Na konsoli używanie petard jest bardzo proste (R1), a walka z wampirami i upiorami bez bomby dwimerytowej jest bardzo denerwująca ;) Ze znaków, to w bardzo wielu przypadkach w rozmowach przydaje się aksji - warto mieć to na uwadze. Edyta - warto pamiętać, że eliksir/petardę/olej/odwar robimy tylko raz. Oleje nigdy się nie zużywają, a zapas reszty odnawia się dzięki zapasowi alkoholu przy każdej medytacji. Warto zbierać każdy dostępny Alkahest, temerską żytnią i spirytus

Wiadomo, że podstawą jest miecz, ale na bardziej wymagających rywali trzeba stosować kombinacje z petardami i znakami, bo maszowanie guzików i nawet spory skill przy unikach może nie wystarczyć. Dlatego ja wybrałem rozwój zrównoważony, że tak powiem. Warto jednak się skupić na jednej umiejętności z każdego rodzaju. Czyli np. wymaksować znak (ja mam Igni i Aksji) i technikę - tu inwestuję w szybkie ciosy. Warto pamiętać, że aktywna jest tylko umiejętność, którą mamy "w okienku" przy rozwoju postaci. Samo wykupienie nie wystarczy. Warto też grupować umiejętności z odpowiednimi mutagenami, bo są bonusy. No i najważniejsze - eksplorować. Dzięki temu mamy dostęp do najważniejszych rzeczy w tej grze - schematów ;)

Internety polecają: http://www.theguardian.com/travel/2008/feb/19/brussels.bars http://cheeseweb.eu/2014/09/top-5-belgian-beer-bars-brussels-belgium-glass/

Filmik, który pokazuje jak mogłoby wyglądać intro do GTAV gdyby GTA było serialem z lat 80. Kapitalna robota.

Hihi, zdemontować zegar w Hamburgu

Dokładnie. Resztę dnia siedzieli w necie i wymyślali głupoty jak ogień czy koło.

Za półgodziny będę w Novigradzie

W takim otoczeniu, to dlaczego nie Skoro cały zespół grał na niego.

Nie żebym Ci źle życzył, ale może jak kiedyś konkretnie po ryju dostaniesz albo Cię okradną jacyś zwyrole, to Ci miłość do tej bandyteski minie

Bournemouth trochę w chuja zrobiło Boruca ;) Podpisali z nim kontrakt, a dzień później zatrudnili Adama Federiciego z Reading.

Ma ktoś pomysł jak grać w gwinta z rywalem, który korzysta z talii potworów? Umiejętność przywoływania kart spoza puli całkowicie wywraca do góry nogami zasady :-k

Czo ten Milan to ja nawet nie xd

Uwielbiam teksty jakimi zasypują się postaci z gry Wczoraj napatoczyłem się na grupkę zbirów próbującą wymusić haracz od lokalnej praczki. Ścieżka, którą wybrałem zakończyła się taką wymianą zdań: Ale takich wrzutek, one-linerów i sytuacji jest cała masa.

To ten z Budki Suflera?

Tymczasem do II rundy awansowała Paula Kania, która pokonała Monę Barthel.

oh, baby, gonna get to you girl

Myślałem, że w grze można wbić najwyżej na 35 Level (bo taki jest aczik), ale właśnie zdobyłem schemat na miecz z ograniczeniem na Level 42 o_O Gram z 25h i mam poziom 12 Edyta: btw, mierzyłem czas reloadu po zgonie - 1:07.

Duda ma minę jakby startował dla beki, a teraz mleko się wylało i musi być prezydentem

Pierwsza wizyta w Watykanie ;) Bo chyba chciał do Waszyngtonu, ale tam to tak nie można, ot tak, z ulicy ;)

Chuj z Komorowskim, ale szkoda, że prezydentem będzie śliski, zdalnie sterowany robot. A jutro z jam wypełzno Macierewicze i inni.

Komor wystąpienie jak w Ameryce. Gratulacje i życzenia. Trochę inaczej niż to mieli w zwyczaju rywale