Skocz do zawartości

Counter

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 292
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez Counter

  1. Póki co to siedzę w Radomsku i mam radiówkę, przez co ping w chuj wysoki, a dwa że nie umiem grać z nową myszką, trochę masakra jest. Wszystkiego muszę się uczyć na nowo. Airmax? Cyfrowy Polsat, w nocy śmiga zajebiście, w ciągu dnia bym wyjebał przez okno Zowie FK1. Mój problem wynika z tego, że wcześniej grałem czymś pomiędzy claw a finger gripem, a tutaj już wymuszany jest palm grip, co za tym idzie mniejsze ruchy mogę robić pod samą ręką, a więc niektóre zwroty, kontrola full auto, flick shoty robi się inaczej, bo już całym nadgarstkiem i trochę przedramieniem, a próba starego flickowania kończy się "blokadą" w pewnym momencie. Największy problem mam z płynnym przesunięciem myszki w dół. Pierwsze wrażenia z myszką, poza trudnościami z chwytem, są dobre, sensor widać że dużo lepszy niż miałem do tej pory i mogę płynnie i dokładnie przenosić celownik z miejsca na miejsce (o ile nie są wymuszane ruchy o których mówiłem wcześniej ). Liczę, że się przestawię, ale muszę całkowicie zmienić swoje przyzwyczajenia. PS. Myślałem nad podwyższeniem sensa by ograniczyć liczbę tych blokujących ruchów, no ale kurdę chyba nie w tą stronę to powinno iść. Teraz 800dpi i 1,89 sens.
  2. Kurwa, to najdłuższy mecz jaki oglądam w życiu...czemu on musi być o takiej godzinie. gg 16:7 VIRTUS PRO!
  3. Ale jaja G2 podobno chce powtórzenia rundy bo ts padł w trakcie pistoletówki, no ale ts padł obu drużynom...
  4. mamy przejebane, Virtusi mają wygrać bo się wkurwię, że jak idiota będę do 5 siedział by zobaczyć wpierdol
  5. o kurwa co zrobił Neo, mistrzostwo http://oddshot.tv/shot/izakooo-2016040104438845tu można obejrzeć akcję Neo dobry Train Virtusów, 16:9, teraz trzeba się modlić o wygraną na Inferno
  6. Póki co to siedzę w Radomsku i mam radiówkę, przez co ping w chuj wysoki, a dwa że nie umiem grać z nową myszką, trochę masakra jest. Wszystkiego muszę się uczyć na nowo.
  7. i co najstraszniejsze, prawie już nie gra w CSa
  8. po tej drugiej pistoletówce jedno rzuca mi się na usta - NO KURWA MAĆ Virtusi zmiażdżeni, trzeba szukać jednak pozytywów, jutro znów z G2, a w ewentualnym ćwierćfinale nie trafimy na Fnatic.
  9. nom, tak jak nie lubię fnatic, tak olofa darzę sympatią, chyba jedyny wyluzowany w tym teamie i przykro mi się patrzyło jak daje dupy.
  10. wow Liquid wygrało z Fnatic, szok
  11. W ogóle zajebisty mecz w wykonaniu Liquid. Po amerykańskich drużynach widać jednak, że u siebie są klasę lepsi niż w Europie. flusha trochę fail
  12. Kupiłem nową myszkę, masakra jak ciężko jest przestawić się z myszki profilowanej na symetryczną. Ale z każdą godziną jest coraz lepiej.
  13. masz po prawej stronie tabelke "Rewatch" wybierz sobie vod: izakooo i oglądaj. Możliwe, że na telefonie nie odtworzysz.
  14. G2 zagrało słabo, ale imo dlatego że im Virtusi nie pozwolili na nic, dysproporcja była ogromna, a nie wierzę że ScreaM z kumplami nagle zapomnieli jak się trzyma myszkę. Dysproporcja między drużynami była jak między globalami a jakimiś kałachami/szeryfami. Wystarczy sobie spojrzeć, że w końcu Virtusi mieli dynamiczne wejścia, podwajali wychodzenie na pozycję przez co był refrag odrazu, chociaż najczęściej to już ten pierwszy wychodzący zabijał. No i w końcu Virtusi zagrali z jakimś pomysłem na obu pistoletówkach, Byali co rozdał wczoraj przy szóstkach, gdzie to niemal jednym strzałem zabił dwóch napierających terrorystów. Dzisiaj NaVi, wczoraj bez błysku grali, ale wiadomo że to trudny rywal, niech no tylko Guardian zacznie strzelać i mamy problem. :P
  15. Virtusi wygrali 16:1 z G2, nie pisałem w trakcie meczu bo nie chciałem zapeszyć. To był najlepszy mecz Virtusów jaki kiedykolwiek widziałem, genialny teamplay, wszystkie pojedynki wygrane, genialny timing, mega emocje i fragi Snaxa ostatnią kulą w usp w clutchu. Obejrzałem wszystkie mecze dzisiaj i powiem szczerze, że Virtusi zagrali kosmicznie w porównaniu z resztą. Było fenomenalnie, jaram się i oby tak dalej.
  16. ta 1:40 jest nierealna, jeszcze NaVi gra swój mecz.
  17. Nom hazard Csowy już na wysokich stawkach leci, gdzieś widziałem kiedyś stawkę 16k dolarów.
  18. Hehehe ja to się nie powinienem wypowiadać, zawsze jak kogoś pochwalę to potem zaczynają lamić Mousesport goni Luminosity - 10:7.
  19. Gram od wrzesnia, wszystko zarobione pieniądze zainwestowałem w skiny, które zawsze mogę sprzedać. Ja jednak nie angażuje się mocno w kwestie zarobkowe, nie obstawiam skinów, nie bawię się w ruletki i inne, także zysk mam dosyć niski. Wartość mojego ekwipunku to coś koło 150zł. Oficjalnie skiny powinno się sprzedawać na steam markecie, co za tym idzie hajs do wykorzystania tylko na steam. Istnieją jednak strony np. g2.com, gdzie można skiny spieniężyć. PS. Luminosity widać w formie, imo będą walczyć o końcowe zwycięstwo. W sumie mnie to cieszy, grają takiego radosnego CSa i fajnie się ich ogląda.
  20. Nom, system skinów jest chory, ale rozkręcił tą grę. Skiny i wszystko dookoła nich (betowanie, ruletki) sprawiły że ludzie mocno zainteresowali się CSem i to właśnie dzięki nim Counter Strike jest gdzie jest, bo po prostu hajs się zgadza. Tak czy siak, idzie sobie zarobić. :P
  21. Nie Skin to po prostu skórka, graficzna oprawa danej broni. Szansa na wydropienie skrzynki to koło 0,4% (edyta. szansa jest mniejsza, spojrzałem teraz to chyba zmienili system dropu :-k) co rundę. Ja jednak na Cluj Napoca jedną skrzynkę złowiłem, a są tacy co na całym majorze nawet 3,4 potrafią trafić.
  22. Skrzynie które dropią na majorach różnią się tym od zwykłych skrzynek, że nie trzeba kluczy by je otworzyć. Zawartość tych skrzynek to masa shitowych skinów z naklejkami gracza, który zdobył mvp w danej rundzie, w której dropnęła skrzynka. Istnieje jednak szansa na wydropienie dobrego, dużo wartego skina. Np. z Cobblestone'a może dropnąć AWP Dragon Lore, który w tej pamiątkowej wersji wart jest nawet 20tyś zł.
  23. nom w tle wystarczy, w skrzynkach są "pamiątkowe" skiny, ale tak naprawdę skrzynki się dropi po to by je sprzedać. :P Skrzynki cobblestone chodzą od 20 do 40 euro nawet.
  24. Od 16 trwa największy turniej w historii CSa - MLG Columbus o puli nagród 1mln $. Do obejrzenia u Izaka na twitchu, który jest oficjalnym streamem majora, a więc dropią skrzynki. By skrzynki dropiły należy połączyć swoje konto twitch z kontem steam i po prostu oglądać stream. ;) Virtusi grają po północy.
  25. Ja jak zacząłem grać w CSa to właśnie pisanie zaczęło iść, lepsza wena i spina żeby napisać coś jak najszybciej żeby móc spokojnie pograć. PS. Zamówiłem sobie Zowie FK1 tak jak kiedyś mówiłem, jak wbije orzełka to i pro myszka wpadnie. Ale bedo głoffy siedzieććć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...