Skocz do zawartości

el_eldorador

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    951
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez el_eldorador

  1. Lektor: W dzisiejszym studiu gościmy dwie persony związane kiedyś z warszawską Legią: Zygmunta Lewandowskiego, w sezonie 2014/15 menadżera pierwszej drużyny i Macieja Iwańskiego, w sezonach 2008-2011 piłkarza stołecznego klubu, obecnie występującego w ukraińskim Worskla. Dziennikarz: Jak myślicie, czy Legia wróci w tym sezonie do Ekstraklasy? Maciej Iwański: Ja uważam, że tak, Ibrahimović wykonał kawał dobrej roboty, pozbywając się z klubu wszystkich maruderów. Teraz szatnia jest nastawiona adekwatnie do celu, w sposób bojowy. Zygmunt Lewandowski: Ibrahimović niczego odkrywczego nie wymyślił, bazuje na moich schematach i mojej wizji, czekam na moment, który go zweryfikuje... I: Pana umiejętności trenerskie można było zweryfikować w pięć sekund.. Nie wiem, dlaczego osoby zarządzające Legią tak długo trzymały Pana na stanowisku. L: Profesjonaliści byli w stanie mi zaufać, a Pan jest zwykłym laikiem, który nie zna się na futbolu. I: Ja w przeciwieństwie do Pana, osiągnąłem jakieś sukcesy, przynajmniej w swoim kraju. Byłem też za granicą, w Turcji, teraz gram na Ukrainie. Pan nigdy nie osiągnie trenersko takiego poziomu jak ja piłkarsko. L: Pan buja w obłokach i nigdy nie będzie w stanie realnie spojrzeć na swoją grę. Przez całą karierę był Pan cienki i to jest fakt. D: Wrócimy po przerwie na reklamy.. --- GKS Katowice to klub, który od sezonu 2007/08 występuje w Polskiej 1. lidze rozgrywkowej. Nad tą drużyną ciąży jakieś fatum, które nie pozwala im awansować do klasy rozgrywkowej wyżej. Zawsze są wielkie zapowiedzi - "to ten sezon", po czym jest jak zwykle. W tym przestali się jednak oszukiwać, sprzedając najlepszego strzelca ligi - Grzegorza Goncerza do Miedzi Legnica za 56 tysięcy euro. Polska 1.Liga (2/34) | 9 sierpnia 2015 | Legia-GKS Katowice 1:0 (Górka 86rzk) Gracz meczu: 8.0 - Kamil Cholerzynski (GKS Katowice) Lelen - Lewczuk, Dzeciol, Gorka, Holownia - Kalinkowski, Szczepanski - Zyro, Tomasiewicz, Ryczkowski - Napora Na inauguracje sezonu na stadion Wojska Polskiego przyszło aż 16 tysięcy kibiców, co uwaga nie jest rekordem frekwencji w 1. lidze. W sezonie 1972/73 na mecz Lecha z bydgoskim Zawiszą przyszło aż 60 tysięcy kibiców! Co ciekawe obecnym trenerem poznańskiego klubu jest.. Henning Berg, były szkoleniowiec Legii Warszawa. Dokańczając wątek ciekawostek, warto wspomnieć o Jakubie Koseckim, który w inauguracyjnym spotkaniu Zawiszy przeciwko GKS-owi Tychy strzelił hattricka, a jego nowy klub wygrał aż 5-1. Wracając jednak do spotkania Legii z GKS-em, to już w piątej minucie swoją akcję stworzyła drużyna z Katowic. Daleki rzut wolny wybijał Rafał Pietrzak, niegdyś olbrzymi talent, obecnie dość zapomniany boczny obrońca. Niestety piłka nie trafiła do żadnego z jego kolegów, a wprost na głowę Michała Żyry. A ten wybił piłkę wprost na nogę Pielorza, będącego trochę przed połową. Zawodnik gości szybko połapał się, że linia obrony warszawskiej drużyny ulega reorganizacji i posłał piłkę ku polu karnym, gdzie czyhał już Kujawa. Piłkę tą dostrzegł jednak wracający do schematu ustawienia Arkadiusz Górka, jednak jego główka była dość nieudana, gdyż podał piłkę wprost pod nogi Bodzionego, a ten znowu dostrzegł kolegę będącego na szpicy, dzięki czemu doszedł on do idealnej sytuacji, a chcący go powstrzymać Dziecioł, został wręcz ośmieszony. W taki sposób napastnik GKS-u doszedł do sytuacji 1vs1 i tylko jego niecelny strzał uchronił Lelena od pierwszej wpuszczonej bramki w tym sezonie. W 30. minucie nowy nabytek katowickiego klubu Litwin Zubas źle wybił piłkę, dzięki czemu Legia mogła pójść z kontrą. Piłkę w środku pola przejął Tomasiewicz i dalekim podaniem wysłał ją do Napory. Nasz napastnik nie miał wsparcia, więc zdecydował się na indywidualną akcję, a gdy zobaczył, że nie jest w stanie przejść dobrze już zorganizowanej obrony gości, to oddał finezyjny strzał, który nawet nie otarł się o bramkę. Do końca pierwszej połowy nie zdarzyło się już nic ciekawego. Dopiero pod koniec meczu, mogliśmy zaspokoić swoją potrzebę widowiska. Czerwiński z autu wysłał piłkę do Pitrego, a ten przedłużył ją do Kujawy, niestety dla zawodników GKS-u napastnik tego klubu szybko tę piłkę stracił. A czyszczący go Dzięcioł, dostrzegł wbiegającego idealnie w linie obrony Arkadiusza Piecha, który dopiero co wszedł na boisko. Piech wykorzystał to, że jest w pełni sił i wyprzedził zaskoczonego Chwedczuka, a ten mógł ratować się tylko faulem. Nie zauważył jednak dwóch rzecz: po pierwsze - był w polu karnym, po drugie - był ostatnim obrońcą, dzięki czemu Legia zyskała karnego, a sam agresor otrzymał czerwoną kartkę za taktyczny faul. Do wapna od razu podbiegł kapitan - Górka i pewnym strzałem prawy górny róg zapewnił swojemu klubowi trzy punkty w tym spotkaniu.
  2. Kotwica Kołobrzeg to klub, który trzeba naprawdę pochwalić. W ciągu dwóch sezonów awansowali z 3. ligi rozgrywkowej do pierwszej i już w pierwszym meczu będą musieli stoczyć ciężki bój z naszą drużyną. Naprawdę cenię sobie takie zespoły, które bez olbrzymich pieniędzy, są w stanie osiągnąć sukces nieadekwatny do sumy wydawanych pieniędzy. Polska 1.Liga (1/34) | 1 sierpnia 2015 | Kotwica - Legia 0:2 (Napora 10, Zyro 33) Gracz meczu: 8.4 - Michał Żyro (Legia Warszawa) Lelen - Lewczuk, Dzeciol, Gorka, Holownia - Kalinkowski, Szczepanski - Zyro, Tomasiewicz, Ryczkowski - Napora Los rzucił nam kłodę pod nogi już na początku rozgrywek. Bartosz Bereszyński jest w trakcie leczenia skręconego stawu skokowego i będzie niezdolny do gry przez około 4 do 5 tygodni. Michał Trąbka również nadal nie wyleczył bólu naciągniętych skośnych mięśni brzucha, na które uskarżał się jeszcze przy okazji okresu przygotowawczego i do treningów wróci za około tydzień. Przed spotkaniem wiadomo było, że na trybunach nie będzie wielu kibiców. To nie ekstraklasa, ale i tak byliśmy zdziwieni, gdy pojawiło się ich w dniu meczu mniej niż dwa tysiące. To jednak nie powinno uśpić czujności naszych zawodników, gdyż zespół Kotwicy wcale nie jest od nas, o wiele gorszy, powiedziałbym nawet, że posiada cechy lepsze, takie jak: większe zaangażowanie, lepsze zgranie i chęć wybicia się, gdyż na pewno przy meczu Legii na trybunach siedzi wielu scoutów, aby obserwować poczynania Ryczkowskiego, Holownii czy Gorki. Po rozpoczęciu meczu już w 9. minucie kapitan pokazał jak, powinno się wywierać presję na rywalu. Mastelarz wybił daleką dzidę do Ropiejki, a środkowy obrońca Legii wyszedł przed niego i zabrał mu piłkę jak rasowy obrońca, po czym długo nie kombinował, podając piłkę do ustawionego w środku pola Kalinkowskiego, który również poszedł na łatwiznę, znajdując na skrzydle dobrze ustawionego Żyrę i ściągając mu jednego pomocnika z pleców, nie myślał jeszcze o tym, że właśnie stworzył dla naszego zespołu sytuację bramkową, gdyż Michał dostrzegł w polu karnym Naporę, który poradził sobie z Kieruzelem, tańcząc nim jak na karuzeli i w sytuacji 1vs1 z łatwością pokonał osamotnionego Kosa, który pilnował, jak to ma w zwyczaju bramkarz krótkiego słupka, a nasz napadzior pokazał kunszt i uderzył celnie po długi, dzięki czemu mogliśmy cieszyć się ze strzelonej bramki. Już w 27. minucie swoją akcję przeprowadziła Kotwica, Kieruzel, zamiast strzelić, czy też dośrodkować z 30. metrowego rzutu wolnego, postanowił krótkim podaniem skierować piłkę do będącego na skrzydle Kokosińskiego, a ten zrobił to, co powinien zrobić przed kilkoma sekundami kolega z zespołu, czyli dośrodkować piłkę w pole karne. W nim dwoił się i troił Ropiejko, chcąc się pokazać szerszej publiczności. Dośrodkowanie jednak i tak nie trafiło do jego głowy, gdyż został uprzedzony przez kryjącego go Górkę. Piłka wróciła jednak do niego i znowu wysłał ją w świat, tym razem do Bułki, będącego na skrzydle. Pomocnik Kotwicy jednak nie był w stanie opanować piłki i szybko wróciła ona do legionistów, a konkretnie do Ernesta Dziecioła, który posłał ją bezpośrednio do Napory, a ten został uprzedzony przez Niewilusa, który nie spodziewał się jednak, że młody napastnik szybko się zastawi i gdy on wszedł siłowo, to po prostu się przewrócił, a sędzia podziękował mu za grę, pokazując drugą żółtą kartkę, w konsekwencji czerwoną. Taka sytuacja musiała się szybko odbić czkawką i tak w 32. minucie, poszliśmy z akcją po skrzydle. Hołownia podał do przechadzającego się na boku Tomasiewicza, ten podał do Ryczkowskiego, a on ujrzał dobrze ustawionego Żyrę i jego gol nie był czymś nadzwyczajnym, po prostu dostawił nogę do fenomenalnego podania kolegi, które zmyliło wszystkich - bramkarza, środkowych obrońców i resztę tych, którzy powinni ich ubezpieczać. Drugie 45 minut było chyba najnudniejszą połową w historii futbolu, więc nie ma sensu do niej wracać, rozpoczynamy więc sezon zwycięstwem i jesteśmy na dobrej drodze, aby ten sezon przyniósł nam powrót do Ekstraklasy. W drugiej kolejce zmierzymy się z GKS-em Katowice, mecz będzie transmitowany w telewizji. A w trzeciej rundzie Pucharu Polski rywalizujemy z Sandecją.
  3. Wyjaśniła się sytuacja kadrowa niektórych zawodników warszawskiej Legii. Pierwszym graczem, który opuścił klub, był Helio Pinto [POR, 31, DP, P OP Ś] Portugalski pomocnik był ważnym ogniwem zespołu w sezonie 2013/14, kiedy to rozegrał aż 25 meczów w sezonie i dołożył do tego sześć bramek. Niestety, jego umiejętności gry w piłkę nożną drastycznie zmalały i postanowiliśmy wraz z prezesem podziękować mu za te dwa lata w naszych barwach. Od teraz występować będzie w rosyjskiej ekstraklasie, w drużynie Amkaru, która ściągnęła go z wolnego transferu. Kolejnym zagranicznym zawodnikiem, który opuścił klub, był Inaki Astiz [ESP, 31, O Ś]. Ten niezwykle doświadczony piłkarz występował w naszej drużynie od sezonu 2007/08, kiedy to został wypożyczony z Osasuny B. Od dobrych paru sezonów Astiz nie był już kluczowym elementem środka obrony, dlatego został oddany bez żalu za darmo do Stade Brestios 29. Inny los czekał Michała Kucharczyka [POL, 6/1Nt, 24, OP PL, N Ś], który świadomie zażądał transferu, po tym, jak klub spadł do ligi niżej. Po długich negocjacjach wybrał AEK, a oferta, jaką za niego otrzymaliśmy to milion euro, z 50% kwotą następnego transferu. Michał zagrał w naszych barwach w 101 meczach i strzelił w nich 19 bramek. Podobną decyzję podjął Orlando Sa [POR, 1/0Nt, 27, OP L, N Ś], który jednak stał się wrogiem publicznym numer jeden warszawskich kibiców, po tym, jak, postanowił odejść z Legii do poznańskiego Lecha. Jego transfer sprawił, że kasa klubu zwiększyła się o milion euro i prawdopodobną 50% kwotę kolejnego transferu. Portugalski zawodnik jednak nie będzie zapewne mile widziany na stadionie Wojska Polskiego. Na zagraniczny transfer zdecydował się natomiast Łukasz Broź [POL, 1/0Nt, 29, O WO P], który przegrał rywalizację na prawej obronie. Za 525 tysięcy euro, doświadczony zawodnik wybrał ofertę duńskiego FC Nordsjaelland, gdzie będzie występował w rozgrywkach SuperLigi. Klub opuścił również, bardzo doświadczony reprezentant kraju - Tomasz Jodłowiec [POL, 34/0Nt, 30, O Ś, DP, P Ś], który również chciał zasmakować nowego życia, po tym, jak klub spadł z ligi. Jodłowiec wybrał kierunek szwecki - IFK Goteborg i tym samym 650 tysięcy euro wpłynęło na saldo naszej warszawskiej ekipy. Swoje też zarobiliśmy na Dossie Juniorze [CYP, 15/1Nt, 29, O Ś], który będzie rywalizował z Jodłowcem i jego nowym klubem FC Nordsjaelland o mistrzostwo duńskiej SuperLigi, gdyż zdecydował się na ofertę Esbjerga fB. Otrzymaliśmy za niego aż 525 tysięcy euro, dzięki czemu, można rzec, że zarobiliśmy na transferze. W sezonie 2013/14 Legia wydała na tego piłkarza 400 tysięcy euro, a kwota ta powędrowała wtedy do greckiego AEL. 100 tysięcy euro otrzymaliśmy natomiast za Mateusza Szwocha [POL, 22, P Ś, OP PLŚ], który nie mieścił się w pierwszym składzie, a nie jest już juniorem. Mateusz wybrał ofertę Ruchu Chorzów, który obecnie występuje w Ekstraklasie. Na wypożyczenia wysłaliśmy: Guilherme [BRA, 24, O P L, OP LŚ], którego ciężko było sprzedać, bo nikt go nie chciał nawet za darmo. Pożyczony więc został do Worskly, gdzie będzie grał z innym byłym legionistom, Michałem Iwańskim. Swoje na wypożyczeniu zagra również syn znanego piłkarza Romana Koseckiego - Jakub [POL, 5/1Nt, 24, P L, OP PL], którego również nikt nie chciał, przez co musiał wybrać ofertę spadającego z ekstraklasy bydgoskiego Zawiszy. Nikogo nie zainteresował również Ivica Vrdoljak [CRO, 7/1U-21, 31, O Ś, DP, P Ś], którego od razu skreśliłem bez testów, ze względu na wysoką pensję. I tak chętnym na zapłatę jego gaży każdego miesiąca okazał się Hamburg St.Pauli. Odszedł również Wojciech Kochański [POL, U-19Nt, 19, O Ś, DP, P Ś], który zdecydował się zaakceptować ofertę Zagłębia Lubin, grającego obecnie w 1. lidze rozgrywkowej w Polsce. Celowo wysłaliśmy na wypożyczenie Ondreja Dudę [SVK, 12/1U-21, 20, P OP Ś], który ma przynieść zysk klubowi rzędu 1,1 miliona euro na przełomie całego sezonu (100 tysięcy euro za miesiąc). To udana transakcja również z innego powodu. Duda nie chciałby grać w 1. lidze Polskiej i na pewno poprosiłby o transfer w zimowym okienku, a tak jest szansa, że w przyszłym sezonie ujrzymy go w naszej koszulce. Wybrał ofertę Herthy, grającej w 1. lidze rozgrywkowej w Niemczech. W takim samym pakiecie Michał Zewłakow zaproponował Dusana Kuciaka [SVK, 11/0Nt, 30, BR] Europie. I tak zgłosiła się Sparta Praga, grająca w 1. lidze rozgrywkowej w Czechach, na czym zarobimy kolejne 1,1 miliona euro. <celowo pomijam transfery/wypożyczenia niewartych uwagi graczy> Do klubu nie przybył i nie przybędzie prawdopodobnie żaden zawodnik. Obserwujemy poczynania Tomasa Zahradniceka [CZE, 1/0U-21, 21, OP P] z Sigmy Ołomuniec, którego polecił Wojciech Kowalewski oraz Alberto Perea [ESP, 24, P P, OP P] z Liagostery, którego raport zasugerował Tomasz Kiełbowicz, w razie, gdyby Michał Żyro zmienił zdanie.
  4. el_eldorador

    Highway to heaven

    Jak powiedział - tak zrobił, trzy tygodnie bez opka
  5. Transfery; lipiec 2015 Polska (<---> top3) Orlando Sa [POR, 1/0Nt, 27, OP L, N Ś] - (Legia <---> Lech) -> 1 milion euro (+50% kwoty następnego transferu) Michał Kucharczyk [POL, 6/1Nt, 24, OP PL, N Ś] - (Legia <---> AEK) -> 1 milion euro (+50% kwoty następnego transferu) Tomasz Jodłowiec [POL, 34/0Nt, 30, O Ś, DP, P Ś] - (Legia <---> IFK Goteborg) -> 650 tysięcy euro Świat (<---> top 3) Kevin Strootman [NED, 29/3Nt, 25, DP, P Ś] - (Roma <---> PSG) -> 26,5 miliona euro Alvaro Negredo [HIS, 21/10Nt, 29, N Ś] - (Manchester City <---> Valencia) -> 20 milionów euro Harry Kane [ENG, 25/12U-21, 22, OP L, N Ś] - (Tottenham <---> Manchester United) -> 19 milionów euro Anglia - Brazylia - Chorwacja - Dinamo (+0) Francja - Grecja - Hiszpania - Holandia - Heracles (+3) Korea Południowa - Meksyk - Jaguares (+0) Niemcy - Polska - Lech (+3) Portugalia - Rosja - Wołga (+3) Ukraina - Dnipro (+0) Włochy - Polska - reprezentacja (64; null, Adam Nawałka) Polska - europejskie puchary: Wisła vs Dinamo 1:2 (3. runda kwalifikacyjna Pucharu Mistrzów); Lechia vs Metalist 0:2 (3. runda kwalifikacyjna Pucharu EURO); Cracovia vs Hajduk 0:2 (0:5) (lost, 1. runda kwalifikacyjna Pucharu EURO); Miedź vs Kasimpasa 0:2 (1:2) (lost, 2 runda kwalifikacyjna Pucharu EURO)
  6. Ofensywny pomocnik | Grzegorz Tomasiewicz | Aleksander Waniek | Kamil Kurowski | Ondrej Duda | Guilherme | Olaf Martynek Pierwszy wybór: Grzegorz Tomasiewicz Bogusław Leśnodorski: Janek, czy Ty aby na pewno dobrze tutaj wszystko rozpisałeś? Dlaczego wybrałeś Wańka i Tomasiewicza do gry w pierwszym składzie??! I: Prezesie, spokojnie, niech Pan rozepnie koszule i spokojnie usiądzie na fotelu.. Fotel Prezesa Leśnodorskiego w gabinecie był super hiper ultra, można było na nim się położyć po wciśnięciu odpowiedniego guzika.. I to właśnie zrobił, po czym popatrzył jeszcze raz na tę listę: L: No usiadłem i czekam teraz na argumentacje.. I: Duda odejdzie do nas, jeżeli go gdzieś nie wypożyczymy, to nie jest jakiś tam stary, doświadczony zawodnik, którego nikt nie chce.. Jakby Prezes zarzucił sumę 4 milionów za niego, to cała Europa by się rzuciła.. A my go chcemy u siebie w przyszłym sezonie. L: Aaa, Ty to masz łeb Ibrahimović! --- Lewy skrzydłowy | Adam Ryczkowski | Konrad Michalak | Jakub Kosecki | Henrik Ojamaa | Aleksander Jagiełło | Michał Kucharczyk Pierwszy wybór: Adam Ryczkowski Po jednym z meczów kontrolnych podszedł do mnie Jacek Magiera i powiedział: Jacek Magiera: Zobacz na tego Ryczkowskiego, z jaką klasą on gra na tym lewym skrzydle. Musimy o niego dbać, bo to zawodnik, o którego będą się bić europejskie kluby! --- Prawy skrzydłowy | Michał Żyro | Mirosłav Radović | Grzegorz Afryka Pierwszy wybór: Michał Żyro Do gabinetu Leśnodorskiego zostali wezwani wszyscy Ci, którzy mogli przekonać do gry w pierwszej lidze Michała Żyrę. I tak weszli: Jan Ibrahimović - menadżer Pal Arne Johansen - asystent Jacek Magiera - trener zespołu II Danijel Ljuboja - scout i Jacek Pisz - scout Przygotowano więc olbrzymią armię: znanych i lubiących, do której dołożono trenera, czyli mnie. A Michał wszedł i powiedział: Michał Żyro: Ja zostaje, bo żaden klub zagraniczny mnie nie chce, ale bądźmy w kontakcie, jakby się coś zmieniło. --- Napastnik | Arkadiusz Piech | Mikołaj Napora | Piotr Cichocki | Jakub Arak | Orlando Sa Pierwszy wybór: Mikołaj Napora Mikołaja Naporę obserwował na treningach Danijel Ljuboja, który wracał czasami boiskiem do budynku klubu, aby wystawić raport ze swoich scoutowych wojarzy w Niemczech. Danijel Ljuboja: Stary, ten Napora jest podobnym typem gracza co ja. Chyba podpatrywał mnie na treningach, gdy jeszcze grałem, bo ruchy ma bardzo podobne..
  7. Szalone tempo sobie narzuciłeś, ciężko jest czytelnikowi nadążyć
  8. Bardzo oryginalne wyniki sparingów, raz 6/0 do swojej, raz do przeciwnika
  9. Kiedy mecz rewanżowy pierwszej rundy Copa Sudamericana?
  10. Nie ma co być sentymentalnym. Mackay lepszy już nie będzie
  11. Przegląd kadry: Bramkarze | Dawid Jelen | Arkadiusz Malarz | Łukasz Budzilek | Dusan Kuciak | Maciej Babel | Konrad Janocha Pierwszy wybór: Dawid Jelen / Łukasz Budziłek Po pierwszym treningu Dusan Kuciak podszedł do mnie i zapytał, czy możemy porozmawiać: Dusan: Czy mogę porozmawiać z trenerem na osobności? Ibrahimović: Tak, chodźmy do pokoju prasowego. --- I: O czym chciałeś porozmawiać Dusan? K: Chce odejść z klubu, nie bardzo mi się piszę gra w 1. lidze polskiej. Mam 30-lat i chce jeszcze ubrać reprezentacyjną koszulkę, a obecna sytuacja w Legii skłania mnie ku opuszczeniu klubu. I: A co byś powiedział na wypożyczenie? Jeżeli awansujemy do Ekstraklasy, to nadal będziesz mógł spełniać swoje marzenia w naszym klubie. K: Jestem w stanie pójść na taki układ, ale pod jednym warunkiem - jeżeli Legia nie awansuje, to opuszczam ten klub definitywnie i chce, żeby trener to wiedział. --- Prawy obrońca | Bartosz Bereszyński | Igor Lewczuk | Łukasz Broź Pierwszy wybór: Bartosz Bereszyński I: Pal, co mógłbyś mi powiedzieć o zawodnikach będących na tej formacji? Pal Arne Johansen (asystent): Bereś jest cholernie utalentowany i myślę, że nie utrzymamy go do końca sezonu, bo w końcu zażąda transferu. Lewczuk natomiast jest już piłkarzem ukształtowanym, mającym w swoim dorobku trzy występy w narodowej reprezentacji. Wydaje mi się, że w razie konieczności będzie w stanie zastąpić w jakimś stopniu Bereszyńskiego. --- Środkowy obrońca | Mateusz Wieteska | Arkadiusz Gorka | Ernest Dziecioł | Jakub Rzeźniczak | Mateusz Cichocki | Wiktor Wiszorowski | Wojciech Kochanski | Inaki Astiz | Dossa Junior | Cezary Michalak Pierwszy wybór: Arkadiusz Gorka | Ernest Dziecioł I: Michale, jak świat przyjął decyzję o przyznaniu Arkadiuszowi opaski kapitańskiej? Michał Zewłakow (dyrektor ds. sportowych): Niestety dziennikarze nie popierają twojej decyzji. Na forach internetowych również wrzawa, są tworzone memy z twoim wizerunkiem i z hasztagiem: "#2ligaincoming" --- Lewy obrońca | Mateusz Hołownia | Nobert Misiak | Eryk Rakowski | Tomasz Brzyski Pierwszy wybór: Mateusz Hołownia I: Geir, czy Mateusz przerzucił się już na futbol seniorski? Jak wygląda jego praca przy treningach siłowych? Geir Kasene (trener siłowy): Mateusz poczynił pewne postępy. Nie ma już problemów z sylwetką i jego siła mięśniowa wzrosła. Do przyszłego sezonu osiągniemy progres, który sprawi, że Hołownia będzie w stanie już wytrzymać trudy sezonu bez jakiś częstych zmian. --- Środkowy pomocnik | Michał Kopczyński | Michał Masłowski | Miłosz Szczepański | Michał Trąbka | Tomasz Jodłowiec | Mateusz Szwoch | Bartłomiej Kalinowski | Filip Karbowy | Ivica Vrdojak | Helio Pinto Pierwszy wybór: Miłosz Szczepański | Michał Trąbka Po powrocie Michała Masłowskiego z wypożyczenia (SC Cambour), postanowiłem zabrać go na rozmowę, do okolicznej restauracji, gdzie serwowano zdrowe jedzenie. I: Może coś zjemy? Podobno serwują tutaj naprawdę dobre, zdrowe sałatki, skusisz się Michale? Michał Masłowski: Trenerze.. chyba nie to było celem przywleczenia mnie tutaj.. I: No dobrze.. Chciałem porozmawiać o twojej przyszłości, w belgijskim klubie nie pograłeś za dużo i zarząd chciałby, abym Cię sprzedał.. M: Pogodzę się z każdą decyzją, już od początku wiedziałem co trener, ma mi do zakomunikowania.. I: To się zdziwisz.. Od poniedziałku trenujesz z pierwszą drużyną.. Michał z wrażenia poleciał po sałatkę..
  12. @Makk- szczęściu trzeba dopomóc --- Transfery; czerwiec 2015 Polska (<---> top3) Bartłomiej Drągowski [POL, 6/0U-21, 17, BR] - (Jagiellonia <---> Basel) -> 900 tysięcy euro Darko Jevtic [SUI, 22/4U-21, 22, OP LŚ] - (Basel <---> Lech) -> 150 tysięcy euro Adam Marciniak [POL, 3/0U-21, 26, O LŚ] - (Jagiellonia <--> Tieriek) -> 115 tysięcy euro Świat (<---> top 3) Aymeric Laporte [FRA, 17/0U-21, 21, O Ś] - (Athletic <---> Manchester City) -> 31 milionów euro Ricardo Rodriguez [SUI, 32/0Nt, 22, O WOL] - (Wolfsburg <---> PSG) -> 22,5 miliona euro Bernard [BRA, 23/3Nt. 22, OP LŚ, N Ś] - (Szachtar <---> PSG) -> 12,25 miliona euro Anglia - Brazylia - Chorwacja - Francja - Grecja - Hiszpania - Holandia - Korea Południowa - Meksyk - Niemcy - Polska - Portugalia - Rosja - Ukraina - Włochy - Polska - reprezentacja (64; null, Adam Nawałka)
  13. L: Pierwszym gościem w naszym programie jest Bogusław Leśnodorski - Prezes Legii Warszawa. D: Legia spadła z ligi, jak Pan to skomentuje? Bogusław Leśnodorski: Byłem w stu procentach zaangażowany w działanie klubu, jednak źle wybory sprawiły, że spadliśmy i teraz musimy się cofnąć, zaangażować dwa razy mocniej, aby sytuacja się nie powtórzyła. D: Złe wybory? Mowa tutaj o trenerze? L: Myślę, że, zawiodło wszystko. Projekt klubu oparty na wychowankach zawiódł, a trener Zygmunt Lewandowski podejmował irracjonalne decyzje, których nie byłem w stanie zrozumieć. D: Dlaczego więc nie zwolnił go Pan szybciej? L: Chciałem dać mu szanse. Miał odpowiednie warunki do zmiany stanu rzeczy i kibice stali za nim murem. D: Kolejny wybór również wygląda absurdalnie, gdyż zdecydował się pan zatrudnić Jana Ibrahimovicia. Jego osoba to również wielka niewiadoma, a Pan potrzebuje strażaka, a nie laika. L: Jan przyjechał do nas do Warszawy i powiedział, że nie będzie księciem z bajki, to zrozumiałem, że Legia właśnie takiego trenera potrzebuje - z realnym spojrzeniem na sytuacje, a nie wpuszczaniem kitów w stylu: młody to lepszy. W naszym klubie mają grać najlepsi zawodnicy, a nie najbardziej perspektywiczni. D: Wszyscy nastawieni negatywnie do kandydatury Ibrahimovicia zgodnie z twierdzą, że będzie Pan żałował tego wyboru, gdyż gra w Football Managera nie ma żadnego z rzeczywistością.. L: Tych nastawionych pesymistycznie zapraszam na trening Legii, niech poobserwują naszego trenera i wtedy wydają opinię. D: Jak będzie wyglądał skład Legii w sezonie 2015/16? Podobno ma odejść min. Kucharczyk, Sa i Jodłowiec. L: Zmiany względem sezonu poprzedniego będą widoczne, jednak nie wszyscy zawodnicy opuszczą nasz klub. Wiemy, że na pewno zostanie Michał Żyro i Kuba Rzeźniczak. Jesteśmy po wstępnych rozmowach z Miro Radovicem, Igorem Lewczukiem i Michałem Masłowskim. Miejmy nadzieję, że klub mocno nie ucierpi na spadku do 1. ligi. D: Jakie będą cele na przyszły sezon? L: Chcemy wrócić do Ekstraklasy i tylko to się liczy. --- L: Drugim gościem w naszym studiu jest Jakub Rzeźniczak - 28-letni obrońca warszawskiej Legii, który zdecydował się pozostać w klubie. D: Legia spadła z ligi - jak to skomentujesz? Jakub Rzeźniczak: Byłem na wypożyczeniu w holenderskim Groningen i mogłem tylko obserwować sytuacje internetowo lub poprzez rozmowę z zawodnikami, którzy zostali w klubie po rewolucji Lewandowskiego. Jest mi naprawdę przykro, że doszło do takiej sytuacji, szefostwo powinno lepiej sprawdzić menadżera przed tym, jak podpiszą z nim kontrakt. Ja jednak nie mam żalu, myślę o nowym sezonie, już w barwach Legii. D: Nowy trener znalazł dla Ciebie miejsce w swoim planie? R: Tak i będę robił wszystko, aby tę szansę wykorzystać. W klubie jest naprawdę duża rywalizacja w każdej formacji, a mi na środku obrony przyjdzie mi rywalizować z młodym Arkadiuszem Górką, który otrzymał opaskę kapitańską i zrobił naprawdę wielki progres w zeszłym sezonie. Tak samo Ernest Dzięcioł i wracający z wypożyczenia Mateusz Wieteska, wszyscy chcą pokazać, że ten poprzedni sezon to była pomyłka. D: Jak oceniasz nowego trenera? Czy Jan Ibrahimović różni się czymś od Zygmunta Lewandowskiego? R: Uważam, że, Jan jest o wiele bardziej poważnym człowiekiem, Lewandowski z całym szacunkiem, to był kompletny amator. Myślę, że Legia wiele zyska na tym, że sprowadziła kogoś, kto ma potencjał na to, aby stać się dobrym trenerem. Możemy tutaj naprawdę długo rozmawiać na temat jego braku doświadczenia, ale myślę, że szefostwo tym razem wie, co robi i Ibrahimović okaże się strzałem w dziesiątkę. --- L: Trzecim gościem w studiu jest Arkadiusz Górka, wychowanek Legii Warszawa i nowy kapitan warszawskiej drużyny. D: Zostałeś nowym kapitanem drużyny, jesteś zaskoczony taką, a nie inną decyzją nowego trenera? Arkadiusz Górka: Trochę tak. Jak pierwszy raz wszedłem do szatni po tej decyzji, to trochę nogi się pode mną ugięły i nie wiedziałem, czy sobie poradzę. W sumie to nadal nie wiem, ale nie zamierzam dyskredytować decyzji trenera. D: Czy zatem można powiedzieć, że w przyszłym sezonie będziesz stałym punktem obrony warszawskiej Legii? G: Sam nie wiem. Do klubu wrócił Jakub Rzeźniczak i to on wydaje się być, tym najbardziej doświadczonym zawodnikiem. Jeżeli takie będą kryteria trenera, to jego partnerem powinien zostać Mateusz Wieteska, ale ja nie zamierzam się podawać, nawet jeżeli usiądę na ławce, to i tak zamierzam pracować, aby nowy trener zobaczył że mi zależy. D: Masz za sobą już pierwsze powołania do kadry U-21 Marcina Dorny, czy chciałbyś w przyszłym sezonie zaistnieć i tam również? G: Tak, zdecydowanie, jednak wszystko zależy od trenera i od jego wizji prowadzenia kadry. Tam rywalizuje nie tylko z graczami obytymi w Ekstraklasie, a np. z Pawłem Dawidowiczem, który regularnie rozgrywa mecze w drugiej drużynie SLB.
  14. PODSUMOWANIE SEZONU 2014/15: POLSKA: Ekstraklasa: Europejskie Puchary: 1. Wisła; 2. Lechia; 3. Cracovia; Puchar Polski - Miedź (Polska 1. Liga) Spadek: 15. Zawisza; 16. Legia Król Strzelców: Egor Zubovich (Cracovia) - 22 bramki Polska 1. Liga: Awans: 1. Dolcan; 2. Miedź Spadek: 16. Chrobry; 17. Stomil; 18. Chojniczanka; Król Strzelców: Grzegorz Goncerz (GKS Katowice) - 12 bramek --- FM: 15.3.2 Ligi: Polska (Polska 1. Liga) Ligi dodane po sezonie 2014/15 lub później: Anglia (Sky Bet Championship); Brazylia (Brazylijska 1. Liga Krajowa - 2/1/2016); Chorwacja (Chorwacka 1. Liga); Francja (Ligue 2); Grecja (Grecka Superliga); Hiszpania (Liga Adelante); Holandia (Eredivisie); Korea Południowa (K League Classic - 27/12/2015); Meksyk (Meksykańska 1. Liga); Portugalia (Portugalska Ekstraklasa); Rosja (Rosyjska Ekstraklasa); Ukraina (Ukraińska Ekstraklasa); Włochy (Serie B); Niemcy (Niemiecka 1. Liga - 19/6/2016 #fail) Opcje: HC
  15. L: Jan Ibrahimović to znany gracz Football Managera, którym zainteresowała się Legia w kontekście menadżerowania ich klubu. Warszawski zespół w sezonie 2014/15 spadł z Ekstraklasy i nowy będzie rozpoczynać w 1. lidze rozgrywkowej. W naszym programie dowiemy się nieco więcej o jego podbojach w wirtualnym świecie! D: Jak oceniasz swoją przygodę w Realu Madryt i dlaczego wybrałeś akurat ten klub jako pierwszy? I: Od zawsze kibicowałem Realowi i dlatego wydawał mi się najlepszym wyborem na rozpoczęcie swojej przygody akurat w tej karierze. Niestety nie byłem w stanie przerwać hegemoni Barcelony w lidze i to zaważyło na tym, że szybko zmieniłem otoczenie. D: Ligue 1 i Lyonu chyba również dobrze nie wspominasz? I: Tak, zdecydowanie, tam nic nie szło po mojej myśli. Żadnego trofeum nie udało się zdobyć i zostałem zwolniony. D: Kolejne porażki zanotowałeś w reprezentacji Egiptu, w której długo nie pobyłeś, a później nagła zamiana rol i znalazłeś swoje miejsce, warszawską Legię. Długo myślałeś nad tym, aby się cofnąć i z wielkiego futbolu, trafić do polskiego piekiełka? I: To była szybka decyzja, w Legii byli zawodnicy godni uwagi, którzy jednak nie byli w stanie pokazać światu pełni swoich możliwości. Ja ich tylko dobrze ustawiłem i dodałem paru niespełnionych, którzy idealnie wpisywali się w moją wizję: np. Grzegorza Tomasiewicza, którego miałem w Realu Madryt i ściągnąłem do nowego klubu, a ten odpłacił się mi tym, że załadował 26 goli w jednym sezonie.. D: Odszedłeś jednak z Legii, jaki był powód tej decyzji? I: Zamarzyło mi się zostać selekcjonerem reprezentacji Polski, a nie byłem niestety wymarzonym wyborem PZPN-u, dlatego chciałem im udowodnić, że potrafię odnaleźć się w każdym polskim klubie, i tak trafiłem do Bełchatowa. D: Twoje marzenie spełniło się wraz z awansem Bełchatowa do Ekstraklasy. Czy z ciężkim sercem opuszczałeś klub, w którym spędziłeś dwa lata? I: Decyzja nie była łatwa, ale jak to mawia Jerzy Dudek: "Realowi i Reprezentacji Polski się nie odmawia". D: Mógłeś prowadzić jednocześnie klub i reprezentacje, dlaczego więc nie zdecydowałeś się na ten krok? I: W Bełchatowie było dużo pracy i nie byłbym w stanie się zaangażować w stu procentach. D: Jednak gdy wróciłeś do Legii, z hiszpańskich wojarzy w Sant Andreu, to łączyłeś jeden etat z drugim. I: Do sentencji "Realowi i Reprezentacji Polski się nie odmawia", osobiście dodaje jeszcze Legię Warszawa. D: Czyli plotki o tym, że masz poprowadzić w rzeczywistości warszawską Legię w przyszłym sezonie, są prawdziwe? I: Niczego nie zaprzeczam, dowiecie się w przyszłości. D: Chciałbym Ci zatem podziękować za przyjście do programu i miejmy nadzieję, że jeżeli otrzymasz robotę w Legii, to uda Ci się wrócić z nią do Ekstraklasy. I: Też mam taką nadzieję.
  16. Lektor: Przed państwem Jan Ibrahimović, powitajcie go gorącymi brawami! Publiczność: <aplauz> Dziennikarz: Czy mogę mówić do Pana po imieniu? Ibrahimović: Dobrze, tylko w zamian oczekuje, że podasz skład Legii Warszawa z sezonu 2030/31! Młody adept z podziwem spojrzał na Ibrahimovicia i jednym tchem wyrecytował: - Tol w bramce, Duckic, Spasov, Diallo i Bouras w obronie, Zilic, Nugroho, Kraska w pomocy, Prego, Panzarello pomagający Bartko w linii ofensywnej...
  17. Irytuje mnie trochę to twoje podkreślanie na biało składu, stadionu/liczby widzów, i wyniku, gdyż muszę przez to zmieniać skin, bo mnie oślepia to białe podkreślenie na czarnym tle
  18. Ja bym został w Wick, i przynajmniej wprowadził ich do najwyższej klasy rozgrywkowej w Szkocji. Jeżeli jednak miałbym Ci coś zaproponować z tych sześciu, to bierz 1. FC Magdeburg, bo to chyba najciekawsza opcja pod względem sportowym.
  19. el_eldorador

    The Railwaymen

    Widzę że, Spence jakoś tam wygląda, bo zazwyczaj jest tak, że kończy w rezerwach jakiegoś podrzędnego klubu, albo jest mega gwiazdą (przynajmniej w FM-ie 10), a tutaj taki średni Masz parę milionów na minusie w saldzie, jak zamierzasz to rozwiązać?
  20. Penarol zawsze (przynajmniej w moich karierach) słynnie z dobrych newgenów, czy wygenerował się już ktoś na miarę "wielkiego talentu" w tym klubie?
  21. el_eldorador

    Wschód

    Grupa do przejścia, ja bym nie był tak pesymistycznie nastawiony
  22. el_eldorador

    Wschód

    Coś mi się wydaje, że Ty wygrasz tą LE w przyszłym sezonie
  23. Sami kulawi przybyli w tym sezonie do Wrexham oprócz Comptona, więc nie było szans na lepszy wynik. Jak Lee Lucas nie będzie szklany w przyszłym sezonie, O'Brien zostanie w klubie, a ja w końcu ściągnę chociaż dwóch, trzech sensownych zawodników (w tym jednego napastnika) to jest szansa na walkę o baraże w przyszłym sezonie.
  24. el_eldorador

    Wschód

    Skąd Ty wziąłeś tego Ortiza? Strasznie dobry jest jak na standardy tej ligi
  25. Wrexham - 3 sezon (2017/2018) - Football Manager 2016 - Sky Bet League 2 Poprzedni sezon był wspaniały, lecz musieliśmy szybko po nim otrzeźwieć, gdyż awans w naszym przypadku nie był niczym odkrywczym. Już w pierwszym sezonie byliśmy w stanie to osiągnąć, a w drugim już braliśmy to za pewnik, jednak gdy zabrałem się za posezonowe porządki, to odniosłem wrażenie, że w przyszłym sezonie utrzymanie może być jedynym realnym celem na trzeci sezon mojego menadżerowania Wrexhamu. Dlaczego tak uważam? Nie mam zawodników, którzy byliby w stanie dać odpowiednią jakość. Większość moich graczy to dobrzy kopacze na poziomie VNL, ale przy tych z Sky Bet League 2 niczym się nie wyróżniają, lub są wręcz fatalni na ich tle. Gdy porównamy sobie Adama La Fondre [ENG, 31, OPŚ, N Ś], którego z wolnego transferu ściągnęło Rochdale, z Jamesem Grayem [NIR, 25, OP P, N Ś] naszym napastnikiem, to przepaść jest tak duża, jak pomiędzy Robertem Lewandowskim a Nicky Bille Nielsenem (pozdro dla kumatych). Dlatego od razu zabrałem się za transfery przychodzące i odchodzące. Pierwszym graczem, który musiał oczyścić szafkę ze swoich rzeczy, był Simon Heslop [ENG, 31, P Ś, 63/2 W]. Zawodnik ten był już zbyt słaby jak na standardy ligi VNL, dlatego podziękowałem mu bez żalu, dopiero później zauważyłem, że wygenerował się z niego niezły trener, więc być może w przyszłości dołączy do naszego sztabu, chociaż staram się jak na razie nawet w tej kwestii pozyskiwać ich z ojczystego kraju naszego klubu. Liama Walsha [WAL, 21, P Ś, OP P, 0/0 W] nie znają już nawet najstarsi walijscy górale (o ile tacy istnieją), gdyż nie zdołał zadebiutować w barwach Wrex. Tułał się na wypożyczeniach dwa latach (rok w Stafford, drugi w Brackley), aż postanowił po wygaśnięciu kontraktu wrócić do Walii, gdzie zagra w Holywell. Smutny los czekał Louisa Briscoe [ENG, 29, OP P, 60/12 W], który postanowił zakończyć karierę krótko po tym, jak nie znalazł klubu po wygaśnięciu kontraktu. Louis coś tam strzelił i zagrał w naszych barwach parę ładnych meczów, i bardzo mnie to zdziwiło, dlatego taki zawodnik nie znalazł swojego miejsca po dwóch sezonach w naszym klubie. Podobny los czekał Camerona Belforda, Liama Sharpe, Calluma Terrela i Craiga Reynoldsa, jednak o nich wszyscy zapomnieli od razu po pożegnalnej konferencji. Największym ciosem było chyba odejście Caseya Thomasa [WAL, 27, 3/0 U-21, P P, OP PL, N Ś, 67/17 W], którego od roku niszczyły kolejne kontuzje. Ja wyszedłem z założenia, że mimo tego, że Thomas mógł być jeszcze przydatny, to wolałem dla świętego spokoju mu podziękować, żeby nie musieć wybudować tutaj w mieście miejskiego szpitala.. Jeszcze nie wiedziałem, że i tak musiałem.. ale nie uprzedzajmy faktów. Pożegnaliśmy również Coreya Ropera [ENG, 22, O P, 3/0 W], który nie przebił się do pierwszego składu. Zasilił Harrogate, z którym będzie grał w lidze VNL North. Ten sam los czekał niezwykle zdeterminowanego Ryana Edwardsa [WAL, 29, O WO P, P PŚ, 6/0 W]. Ryan najpierw przyszedł do nas z Bangor City, żeby sezon później wrócić z powrotem. Joe Williams [WAL, 21, N Ś, 3/0 W], jest kolejnym anonimem, który prawdopodobnie w przypływie pijackich uniesień poprzedniego menadżera zadebiutował w klubie. Za moich rządów Williams nawet przez chwilę nie podawał piłek zawodnikom pierwszego składu na treningach, co mogło być bardzo krzywdzące, lecz nie byłem w stanie dostrzec argumentów, które byłyby w stanie zatrzymać mnie przed nie stawianiem na niego i oddaniem za darmo do Caemarfon. Nigel Ress [WAL, 18, O Ś, 0/0 W], oddany bez płaczu do Rhos nawet nie zdążył zadebiutować, gdyż przez rok jego umiejętności niedrygneły, i był tak samo słaby, jak przed przybyciem do klubu.. Javan Vidal [ENG, 28, O WO P, 60/0] był kolejnym nieszczęśnikiem, ale przynajmniej z tarczą. 60 występów w barwach Wrex to dobry wynik jak na zmiennika i Javan może być pewny, że kibice przez parę sezonów będą o nim jeszcze pamiętać. Jako nowy klub wybrał Eastleigh, z którego został od razu wypożyczony do Maidenhead. Musiałem też ściągnąć tabun zawodników... I tutaj pierwszy plaskacz na twarz: Mark Bradley [WAL, 1/0, 30, O P], którego ściągnąłem już przed sezonem, i czekałem na jego przybycie, doznał w pierwszy dzień swojego pobytu w klubie kontuzji, która wykluczyła go na... 8 miesięcy (!). Osobiście wiedziałem, że Mark będzie zawodnikiem, który będzie łapał kontuzje, ale takiego scenariusza nie wymyśliłby nawet twórcy horrorów :D Zawodnik ten nie zagrał w naszych barwach ani jednego meczu, i po sezonie został wystawiony na listę transferową.. Transfer Lee Lucasa [WAL, 25, 19/2 U-21, DP, P Ś] był szalenie podobny do tego Bradleya. Lucas w grudniu, czyli w środku sezonu leczył zerwanie mięśnia czworogłowego, i pauzował przez trzy miesiące.. Kontuzje omijały natomiast Davida Stephensa [WAL, 26, 7/0 U-21, O Ś, DP], za którego wyłożyłem aż 115 tysięcy euro. Walijczyk nie był jednak gwiazdą wielkiego formatu, a solidnym obrońcom, i gdyby nie to, że muszę ściągać samych Walijczyków, to nigdy bym się nie skusił na taki transfer. Najbardziej emocjonował transfer Jacka Comptona [WAL, 29, P OP PL], który może nie był jakiś znakomity, jednak Jack był strasznie doświadczony przez życie, i nigdy tak naprawdę nie zagrzał miejsca w klubie na dłużej. Ja bardzo lubię piłkarzy, którzy nie są nasyceni sukcesami, a do takiego grona na pewno zalicza się Jack. Eliot Richards [WAL, 26, 1/0 U-21, OP P, N Ś] także nie należał do pokolenia zdolnej walijskiej młodzieży, przynajmniej tak sądzili szkoleniowcy młodzieżowych reprezentacji, gdyż ten wystąpił w niej tylko raz. Do klubu przyszli również młodzi zdolni: Richard Powell [WAL, 17, P Ś, OP P, N Ś], Dan Whitmore [WAL, 17, N Ś], Peter Hartland [WAL, 18, U-19R, P Ś], Kalvin Aldridge [WAL, 17, OP P, N Ś], Rameer Hill [WAL, 18, U-19R, P S, 0/0W] i w pewnym sensie Jack Evans [WAL, 20, U-19 R, DP, P Ś], który od pół roku był bez klubu. Oto jak wyglądała kadra: Seria, która uratowała mi tyłek W tym sezonie testowałem powyżej 10 taktyk, i wiele z nich niestety nie pasowało do naszego zespołu. Dopiero gdy wymyśliłem słynne 4-4-1-1 to coś ruszyło i wygraliśmy pięć spotkań, które spowodowały że w pewnej chwili walczyliśmy nawet o wejście do baraży. Jak naprawdę wyglądał sezon? Męczyłem się z dograniem do końca rozgrywek. Dostawaliśmy baty, często po 3-1, czasami więcej, i gry naszych zawodników po prostu nie dało się oglądać. Nie byłem takim geniuszem taktyki, na jakiego kreowały mnie media. Mój zespół grał żenująca piłkę, opartą na farcie, i braku napastnika, gdyż żaden z tych, na których postawiłem nie spełnił oczekiwań. Do tego wiedziałem że O'Brien odejdzie, bo ani myśli o przedłużeniu kontraktu.. Przyszły sezon będzie kluczowy, trzymajcie kciuki żeby mnie nie wyrzucili, bo czarno to widzę. --- terminarz | statystyki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...