Po przerwie spowodowanej meczami reprezentacji zmierzymy się z Rodą. Zawodnicy z Kerkrade spisują się fenomelnanie w tym sezonie zajmując 2. miejsce w ligowej tabeli. W 12. spotkaniach uzbierali oni 24 punkty. Spotkanie nie będzie należało do tych łatwych, ale mam nadzieję, że podołamy wyzwaniu, tym bardziej, że nasz bramkarz - van der Hart, został wybrany w do jedenastki tygodnia. To tylko potwierdza, że jest on w wysokiej formie w tym sezonie.
van der Hart - Tiendalli, Marcellis (46' Dekker), Sainsbury, Martina - Ekeng, Bouy, Karagounis, Nijland, Thomas - Veldwijk (69' Menig)
Nie wiem czym to jest spowodowane, ale zazwyczaj, nasi rywale konstruują akcje ofensywne dzięki naszym stratom. Tak było i tym razem. Po naszym rzucie rożnym rywale wybili piłkę na połowę, przeprowadzili szybki atak i uratował nas van der Hart, który dwa razy interweniował w ekwilibrystyczny sposób. Taka sama sytuacja powtórzyła się w 30. minucie. Głupia strata Bouya, podanie do przodu, strzał, gol, uderzenie nie do obronienia. A kiedy udało nam się przedostać pod bramkę rywala i wypracować stuprocentową sytuację to w trybuny piłkę posłał Veldwijk. Przez drugą połowę nie działo się nic ciekawego, więc byliśmy zmuszeni na przejście w końcówcę na bardziej ofensywne nastawienie. Udało się wyrównać w 76. minucie po bliźniaczo podobnej sytuacji z poprzedniego meczu. Ponownie Karagounis wrzucał a akcję zamykał Thomas. Po bramce zdecydowałem się na przejście na grę z kontry, ponieważ taki wynik nas satysfakcjonował. Do końca spotkania nic się już nie wydarzyło i wywieźliśmy ze stadionu wicelidera cenny punkt.
21.11.15, Parkstad Limburg Stadion, frk. 18 562
Eredivisie [13/34]
[11] PEC Zwolle - [2] Roda JC 1:1
0:1 Tomi Juric 30'
1:1 Ryan Thomas 76'
MoM: Tomi Juric (Roda) 8,4