Skocz do zawartości

z0nk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 311
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez z0nk

  1. PC, ja mam to na steam, czy jest na gogach itp. nie sprawdzałem ;]
  2. Może powinienem zacząc jakiś cykl "zonk gra w gry" Teraz dorwałem się do Loop Hero czyli sympatycznego rogalika, w którym podejrzewam, że persony jak @Feanorczy @schizzmodnalazłyby się bez problemu. Czemu? Gdyż graficznie wracamy praktycznie do czasów atari. No oczywiście w full HDm ładniejszym wydaniu, ale jednak klasycznym pixel artem chwali się tytuł i to w pierwszej kolejności zwróciło moją uwagę. Ale po kolei, o co kaman w tym rogalu? Zgodnie z opisem Lisz wprowadził świat w niekończącą się pętlę (nasz tytułowy loop) i tyle wiemy. Co, dlaczego odkrywamy z czasem. Ale zgodnie z tym opisem pojawiamy się na świecie, który co jakiś czas pustoszeje, a my jakimś cudem zachowujemy wspomnienia i możemy odbudowywać go z pomocą dobranych przed wyprawą kart terenu. Przypominamy sobie, że "o tu stała góra", "tu łąka" itp. A każde postawienie karty na mapie ma wpływ na rozgrywkę. Część to respawny potworów, część daje efekty jak np. każda góra czy skała dodaje bonus HP. A karty te w czasie przygody wypadają podczas mordowania potworów, zatem musimy dokładać tak respawny, jak i pozytywne efekty z wyczuciem, aby nie przesadzić z ilością bestii, bo leczenie jest ograniczone. Część kart podczas zagrania dodaje nam też surowce, które są użyteczne w drugiej fazie. Każda karta użyta przesuwa też powoli wskaźnik "loop", gdy go wypełnimy w naszym obozie pojawia się boss. I tu dochodzi mechanika uciekania. Nasza przygoda nie musi kończyć się śmiercią lub zabiciem bossa. W dowolnej chwili możemy uciec z zasobami. Jeśli jednak robimy to poza obozem, tracimy jakiś %, jeśli giniemy tracimy dużo więcej. Wycofując się na polu obozu zachowujemy wszystko. Walka jest automatyczna. Nasza postać sama atakuje gdy wejdzie na pole z potworami i nie mamy wpływu na walkę. Poza zmienianiem ekwipunku, który też dostajemy za mordowanie potworów. A po co surowce? Tu wchodzi drugi element gry, czyli rozbudowa drzewa technologii przedstawiona miastem. Odblokowujemy klasy postaci, karty, drobne ulepszenia itp. Wizualnie jak już pisałem nie jest to wodotrysk, ale sympatyczna pixelowa grafika nie boli. Można też delikatnie przestawić filtry, jeśli w jakiś sposób nasze oczy się męczą od tego, ja np. potrzebowałem przestawić czcionki na nowoczesne, gdyż moje oczy miały dość. Oprawa audio też przypomina gry atari. Ot proste dźwięki, dorzucona prosta muzyka, która jednak świetnie pasuje do gry, jest idealnym tłem do rozgrywki gdyż nie przeszkadza ani trochę i nie męczy mimo prostoy. Polecam fanom rogali, zwłaszcza że to zabawa na sporo godzin, a jednocześnie po kilku godzinach nie odczuwam monotonii.
  3. z0nk

    Highway to heaven vol. 2

    Remis z mistrzem Polski przygotował nas na mecz ze słabszym mistrzem Ukrainy. Wizyta w Doniecku dostarczyła fanom wielu bramek. Emocji niekoniecznie, gdyż to my przeważaliśmy w tym spotkaniu i remis nie groził nam za bardzo o porażce nie mówiąc. 28.09.2033, Liga Mistrzów, faza grupowa (2/6) [4] Szachtar Donieck 2-5 Wisła Płock [2] Edmar (39), Antonio (69) - T. Morita (26, 36), J. Jae-Young (28), M. Bajerski (51, 59) R. Grzesiek - P. Potzinger, D. Gryźlak, J. Jae-Young (70' E. Dzieciol), L. Lukac - Z. Dragowski (59' N. Hadzibulic), I. Radecki (75' M. Marczuk), M. Marcin, L. Elias - M. Bajerski, T. Morita (c) W drugim meczu po równym, aczkolwiek nudnym pojedynku mamy podział punktów rywali i naszą pozycję lidera w grupie. [3] Leverkusen 0-0 Atletico Madryt [1] | PZ | Klub | M | W | R | P | RB | pkt| | 1. | Wisła | 2 | 2 | 0 | 0 | +5 | 6 | | 2. | Atletico | 2 | 1 | 1 | 0 | +6 | 4 | | 3. | Leverkusen| 2 | 0 | 1 | 1 | -2 | 1 | | 4. | Szachtar | 2 | 0 | 0 | 2 | -9 | 0 | Pozostałe polskie kluby w spoilerze: Po Europie sprawdzamy więc formę Błękitnych czy aby ekipa Piotra Celebana nie ma więcej szczęścia niż umiejętności. I z meczu z nami wynikałoby iż ma, gdyż nawet gol zdobyty przeciwko nam to totalny fuks i przypadek, kompletnie niezasłużony. No, ale ważne są 3 punkty. 02.10.2033, Ekstraklasa (10/37) [1] Wisła Płock 2-1 Błękitni Stargard [7] M. Bajerski (14), T. Morita (51) - J. C. Mwanga (88) R. Grzesiek - P. Potzinger, D. Gryźlak (70' J. Jae-Young), M. Maćkowski, L. Lukac - Z. Dragowski, I. Radecki, M. Marcin (60' B. Novak), L. Elias - M. Bajerski (60' K. Bach), T. Morita (c)
  4. z0nk

    Highway to heaven vol. 2

    Po wyraźnej wygranie z rywalami z Niemiec przyszedł czas na najgorszą drużynę grupy mistrzowskiej poprzedniego sezonu. Pojedynek ten był prosty i dla kibiców bardzo nudny. Niby gospodarze coś tam poatakowali, ale nie byli w stanie przesadnie nam zagrozić. 17.09.2033, Ekstraklasa (8/37) [9] GKS Katowice 0-2 Wisła Płock [2] T. Morita (15, 31) R. Grzesiek - P. Potzinger (61' L. Lukac), E. Dzieciol (c), J. Jae-Young, J. Bartos - N. Hadzibulic, I. Radecki (55' V. Helenius), M. Marcin, L. Elias - M. Bajerski (67' K. Bach), T. Morita W Pucharze Polski nie mamy szczęścia i losujemy rywala z Ekstraklasy już w 2. rundzie. Przynajmniej gramy u siebie i w efekcie idzie dość łatwo. Przeważamy znacząco bez przesadnego pchania się jednocześnie do przodu i spokojnie, bez wysiłku wygrywamy trzeci mecz z rzędu 2-0. 21.09.2033, Puchar Polski, 2. runda Wisła Płock 2-0 Chojniczanka K. Bach (59), T. Morita (80) M. Macleod - L. Lukac, E. Dzieciol (c), D. Gryźlak (76' M. Maćkowski), J. Bartos - K. Jozwiak, M. Marcin, B. Novak (69' V. Helenius), N. Hadzibulic - M. Bajerski (69' T. Morita), K. Bach W kolejnej rundzie zagramy z... Lechią. Świetne losowanie znowu. A przed drugą kolejką w Europie rozgrywamy mecz z mistrzem Polski. Hit kolejki i miesiąca w lidze przyniósł sporo emocji i naprawdę równe spotkanie. Pada remis, oba gola efektownie strzelają OPŚ. W efekcie póki utrzymujemy lidera. 24.09.2033, Ekstraklasa (9/37) [1] Wisła Płock 1-1 Hutnik Kraków [2] V. Helenius (77) - Y. Kido (82) R. Grzesiek - P. Potzinger, D. Gryźlak (75' J. Jae-Young), M. Maćkowski, L. Lukac - Z. Dragowski, I. Radecki, M. Marcin (52' V. Helenius), L. Elias, M. Marczuk - T. Morita (c)
  5. z0nk

    Wyndrowicz wędrownik

    1184 dni. Tyle prowadziłem BK Forward. 107 rozegranych spotkań, 67 wygranych, 22 remisy i 18 porażek. 238 strzelonych i 98 straconych goli. Klub biedny, w którym nie usłyszy się o szalonych transferach. Najdroższy zakup to 10 tys € za młody talent, a największy zysk to niechciane 110 tys € za jeszcze większy talent. Mimo tego z 62% win ratio dotarliśmy z 1. Ligi Północ (3. Poziom ligowy w Szwecji) do Szwedzkiej Ekstraklasy, gdzie w debiucie zajęliśmy 6. Miejsce. W normalnym zapisie kontynuowałbym grę w klubie, gdyż zaczynało tworzyć się coś co mogłoby za sezon lub dwa wygrać tą ligę. Ale to Journeyman. Wpadła oferta ze znacznie lepszej ligi, z lepszego klubu. Klubu, który potrzebuje pomocy w utrzymaniu się, gdyż zaczął sezon źle. Klub dostaje za mnie 30 000 € co w sumie jest 3cim transferem w historii tego klubu. Arsienał Tuła gra w najwyższej lidze od sezonu 2016/17. Po 3 sezonach byli nawet na 6. Miejscu, ale poprzedni zakończyli na 12. czyli tym pewnym utrzymania. No właśnie jakie są zasady Rosyjskiej Ekstraklasy? 30 spotkań, a więc klasycznie zespoły grają ze sobą dwa razy. Miejsca 15. i 16. Spadają z ligi, 13. i 14. Grają baraż o utrzymanie. Za te miejsca dostaje się mniej niż 2mln €. Kwota skacze od 2 mln € za miejsce 12. do 5 mln € za miejsce 6. a miejsca 4 i 5 walczą o EURO Cup II. Brązowy medal daje prawo gry w barażu EURO Cup, wicemistrzostwo grę w 3 rundzie kwalifikacji LM, a mistrz od razu trafia do fazy grupowej. Ale tak wysoko nie ma co mierzyć. Niesamowite jest to, że kadra meczowa wynosi 23 osoby, aż 12 rezerwowych! Ale liczba zmian to standardowe 3. Nie można zgłosić do gry więcej niż 55 zawodników, co najmniej 30 z nich musi być z kategorii U-21 i co najmniej 4 to wychowankowie klubu. Do tego nie więcej niż 8 obcokrajowców. Wygląda to więc kompletnie inaczej niż w Szwecji. Klub przejmuję na 15. Miejscu. Strata do miejsca premiowanego utrzymaniem to 8 oczek i do rozegrania mamy jeszcze 18 spotkań. I pierwszy rzut oka sprawia, że już wiem co jest powodem tak niskiej pozycji. Mój poprzednik, niejaki Miodrag Bozovic (54, Czarnogórzanin) to kretyn. Mamy 25 zawodników, z czego 7 niezarejestrowanych do ligi, a przynajmniej 2 nadałoby się do łatania dziur w składzie. Do tego mamy aż 2 napastników w całym składzie... obaj niezarejestrowani do gry. Obaj słabi, ale nadal żaden nie gra. Jest trzeci, który bardziej pasuje na OPŚ niż na snajpera, a i tak prawie nie grał. No jak można tak dać dupy ze składem? Co dalej. Mamy 10 obrońców z czego 7 to boczni obrońcy! 2 bocznych i 1 z 3 centralnych są niezarejestrowani. Bramkarze są przeciętni, ale nie sądzę, że są w stanie ratować zespół. Okno trasferowe otwiera się w styczniu zatem musimy dotrwać co nie będzie problemem. Do rozegrania mamy tylko 2 mecze w listopadzie i potem wracamy w marcu. Zanim pokażę 2-3 najlepsze persony klubu rzucę jeszcze okiem na strategię zespołu. To mi się bardzo podoba. Nie pakowanie kasy w starych ramoli, a szukanie dobrych młodych. Jak widać raczej nie mam co liczyć na udane nabory młodych i będzie trzeba szukać zakupów. A tak wygląda plan na najbliższe 5 lat: Swoją drogą mam 1 100 267 € miesięcznie na płace, a klub obecnie wydaje... 1 324 434 € miesięcznie. Kto tym kur... zarządzał? A to trójka najciekawszych chyba obecnie zawodników Ivan Oleinikov to młody kopacz, który trafił do klubu 3 sezony temu za 675 tys € i zaliczył dobry sezon debiutancki. Kolejny rok spędził na wypożyczeniach, ale poprzedni znowu w klubie. Nie powalają jego oceny co prawda, ale to chyba jedyny kopacz na poziomie wyższym niż doły tabeli. Robert Bauer to całkiem poprawny boczny defender, który w tym sezonie jako jeden z niewielu grał dobrze. W sezonie 19/20 zasilił szeregi klubu za nieujawnioną kwotę po tym, gdy z klubem spadł z Bundesligi. Goran Causic to chyba czołowy rozgrywający zespołu. I tyle mogę o nim powiedzieć w sumie. Edyta mówi, że tak niskiego poparcia w BK Forward na start nie miałem
  6. z0nk

    Wyndrowicz wędrownik

    Już prawie odruchowo odrzuciłem ofertę, bo jestem nauczony nie przerywać budowy klubu w trakcie progresu ^^
  7. z0nk

    Wyndrowicz wędrownik

    Czwarty sezon w Szwecji za mną. Debiut BK Forward w Ekstraklasie był bardziej niż udany. Ale może pozostanę przy krótkich podsumowaniach miesięcy skoro ich tak niewiele tu. Sierpień 2022 Po wygranej i remisie i zakończeniu transferów miesiąc trwał w najlepsze i poszło naprawdę dobrze. Mecz z Ostersunds FK to był mój 100. mecz w karierze już. I sierpień to jak mówiłem udany miesiąc gdy zdobywamy 13 z 18 punktów i już wiemy iż z ligi nie mamy szans spaść. Wrzesień 2022 I tempo zaczęło siadać trochę we wrześniu. Porażka z Orebro to festiwal żenady i przypadkowych naszych goli, a remis z Mjallby to wstyd, gdyż to zespół, który ostatecznie spadł z ligi. Niby 7 z 12 punktów nie brzmi źle, ale wyjątkowo to nie jest dobry wynik. I kończy też ciche myślenie, że może udałoby się powalczyć o TOP 4. Październik 2022 Kończymy słabiutko i nędznie. Zwłaszcza ostatni mecz sezonu. Ale to nic, gdyż: Uważam, że 6. miejsce beniaminka, który niedawno grał na 3cim poziomie ligowym to wielki sukces. Do tego widać nas nawet w statystykach zawodników: Nie zamierzam przesadnie analizować składu, ale w ataku już 36-letni Marcus Berg w zaledwie 13 występach praktycznie podgonił Boye z 26 meczami, a i do Molina z 33 meczami wiele nie brakowało mu. Czołową postacią jednak był rozgrywający z Libanu Khaled Mohssen Reprezentant swojego kraju zagrał świetny sezon i może miewał słabsze spotkania, ale nie oczekiwałem przesadnych szaleństw ze strony kogokolwiek. Dobrze spisał się też najdrożej wyceniany zawodnik naszego klubu i nabytek tego sezonu. Dopiero pod koniec trochę opadł z formy, ale był filarem obrony. Mowa o Danielu Dziwnielu, który pokazał, że jego doświadczenie to jednak cenna rzecz dla nas Nie analizuję składu gdyż to był mój ostatni sezon w BK Forwad. Przed ostatnim meczem odezwał się do mnie nowy pracodawca i od 31.10.2022 Jakub Wyndrowicz zmieni otoczenie. 1. 2019 - BK Forward - 1. Liga Północ (3. liga): 12. miejsce, utrzymanie 2. 2020 - BK Forward - 1. Liga Północ: 1. miejsce, awans 3. 2021 - BK Forward - 1. Liga Elita: 2. miejsce, awans 4. 2022 - BK Forward - Szwedzka Ekstraklasa: 6. miejsce
  8. z0nk

    RPG

    Sowodźwiedź!
  9. z0nk

    Wyndrowicz wędrownik

    Ponad połowa sezonu debiutanckiego w Szwedzkiej Ekstraklasie za mną. Mini podsumowanie postanowiłem wrzucić po letnim oknie transferowym, zatem po 21 z 30 kolejek. Pod koniec marca kończę kurs trenerski i już mogę się pochwalić Kontynentalną Licencją C! Kwiecień 2022 Debiutujemy z mistrzem, który wygrał ligę 3 razy z rzędu i mogliśmy urwac punkt, ale bramkarz Gustaffson postanawia, że nie będzie bohaterem i praktycznie podaje snajperowi gospodarzy, aby go pokonał. Obie wygrane to nasi potencjalni rywale w alce o utrzymanie czyli u siebie z beniaminkiem i na wyjeździe z 12. miejscem poprzedniego sezonu. Zdobycie jeszcze remisu z Norrkoping, które było 5. to dobry wynik. 7 z 18 punktów brzmi nieźle i kwiecień kończymy na 8. miejscu. Maj 2022 Maj to niesamowity maraton w Szwecji. Aż 8 spotkań wymaga dobrej rotacji składem i tu wykazujemy się nieźle. Wygrywamy tylko 3 mecze, ale z rywalami do walki o pozostanie w lidze, wszystkie remisy to tak naprawdę zmarnowane okazje na wygrane. W tym miesiącu boleśnie widze jak słaby mamy atak. Gdyby nasi napastnicy strzelali chociaż 50% dobrych okazji czy też setek, pewnie mielibyśmy więcej niż 13 z 24 punktów. Zwłaszcza Christopher Lipovac zawodzi na potęgę, który nie strzela gola od 25 spotkań bodajże. Jedyna porażka to mecz z brązowym medalistą poprzedniego sezonu i oczywiście drużyną walczącą o mistrza kraju. W czerwcu utrzymujemy 8. miejsce Czerwiec i Lipiec 2022 Obawiałem się trochę prawie miesięcznej przerwy, ale nie tracimy rytmu. Po meczu z Kalmar FF praktycznie w mordę strzela mnie Lipovac, który przychodzi domagać się nowego kontraktu gdyż "na niego" zasłużył. W tamtym momencie zagrał 10 spotkań (8 z ławki) i nie strzelił gola. Podawał słabo i jego aktywność nie istniała. Odmówiłem mu i po tygodniu pobiegł do prasy co sprawiło, że obecnie ten niby utalentowany zawodnik gnije w rezerwach. Nie da się ukryć, że Boye gra znacznie lepiej, ale jego skuteczność i tak jest nędzna, a Molin chociaż dokłada aktywność poza strzelaniem goli. I tak w oknie transferowym sprowadzam weterana boisk, wielokrotnego reprezentanta kraju Marcusa Berga Ma on na koncie 420 spotkań ligowych i 210 goli ligowych i to w najwyższych ligach jak Eredivisie, Bundesliga czy Rosyjska. Krasnodar nie chciał przedłużać z nim kontraktu i tak na ostatni rok gry trafia do nas. W debiucie strzela z resztą gola. A te dwa miesiące są udane. Zdobywamy 10 z 15 punktów i mimo porażki 1-4 z walczącym o mistrza Norrkoping awansujemy aż na 6. miejsce. No i mogliśmy pokonać Malmo FF 2-0, ale moi zawodnicy gubią w końcówce koncentrację. Sierpień 2022 Ten miesiąc oczywiście jeszcze trwa, ale nie da się ukryć, że jesteśmy w sumie pewni utrzymania. W tym czasie pojawiły się pierwsze oferty pracy dla Wyndrowicza. Zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną wysłały Gefle IF FF.. grający w 1. Lidze Północ oraz IF Elfsborg w momencie wysłania zaproszenia będący na ostatnim miejscu w naszej lidze. Oba zaproszenia ignoruję, gdyż finansowo nie przebiją znacząco obecnego klubu, a prestiż nie rośnie. No i tabela po zamknięciu okna transferowego
  10. z0nk

    Highway to heaven vol. 2

    Wrzesień zaczynamy po przerwie reprezentacyjnej i zaczynamy go źle. Wizyta w Kielcach kończy się porażką po równym meczu z drużyną Roberta Lewandowskiego. Ten były wybitny piłkarz ewidentnie tworzy świetną ekipę, która urwała też już remis w Poznaniu w tym sezonie. Spotkanie było równe i dość nudne, to mecz o którym mówimy, że walka toczyła się głównie w drugiej linii. A w tej tego dnia zagrali Ville Helenius i Marek Marcin. Obaj poradzili sobie dobrze, aczkolwiek to nie są zawodnicy kalibru Radeckiego. 10.09.2033, Ekstraklasa (7/37) [4] Korona Kielce 1-0 Wisła Płock [1] J. Kwang-Min (32) R. Grzesiek - P. Potzinger, E. Dzieciol (c), J. Jae-Young, J. Bartos - K. Jozwiak (53' Z. Dragowski), V. Helenius (72' B. Novak), M. Marcin, N. Hadzibulic - M. Bajerski (68' T. Morita), K. Bach Korona przerywa więc naszą passę spotkań bez porażki, która stanęła na 10 meczach. Niezbyt dobry to moment biorąc pod uwagę początek fazy grupowej LM. Ale wyrasta mi naprawdę dobry skład, który z gośćmi z Leverkusen poradził sobie świetnie. Nie wgnietliśmy ich we własne pole karne, ale jednocześnie oni praktycznie nie docierali do okazji strzeleckich. Tu zwłaszcza fantastycznie prezentował się Damian Gryźlak (OŚ) przecinający niesamowitą ilość piłek. A do tego mając w ofensywie kogoś takiego jak Takashi Morita (NŚ), który znowu do gola dokłada asystę możemy być pozytywnie nastawieni do tych rozgrywek. No i do zysków dodajemy pyszne 1,5 mln €. 13.09.2033, Liga Mistrzów, faza grupowa (1/6) [X] Wisła Płock 2-0 Leverkusen [X] Z. Dragowski (7), T. Morita (36) R. Grzesiek - P. Potzinger, M. Maćkowski (75' J. Jae-Young), D. Gryźlak, L. Lukac - Z. Dragowski, I. Radecki, M. Marczuk, L. Elias (63' N. Hadzibulic), V. Helenius (69' M. Marcin) - T. Morita (c) W drugim meczu w naszej grupie wicemistrz Hiszpanii demoluje mistrza Ukrainy. [X] Atletico Madryt 6-0 Szachtar [X] R. Garcia (12), J. Mwantika (22), R. Klenle (31, 43), Fabinho (76), M. Hartmann (78) | PZ | Klub | M | W | R | P | RB | pkt| | 1. | Atletico | 1 | 1 | 0 | 0 | +6 | 3 | | 2. | Wisła | 1 | 1 | 0 | 0 | +2 | 3 | | 3. | Leverkusen| 1 | 0 | 0 | 1 | -2 | 0 | | 4. | Szachtar | 1 | 0 | 0 | 1 | -6 | 0 | Pozostałe polskie kluby w spoilerze
  11. Na Valheim pojawił się hype więc kupiłem. Space haven czy foxhole dostałem kiedyś kiedyś nie wiem skąd i od kogo, ale wątpię, że kupiłem sea of thieves mam na steam z family sharing. także no czasem pojawiają się gry do potestowania jak się nudzę/leżę chory czy cuś
  12. Z cyklu spam z0nka aka mam za dużo czasu na gry Teraz na tapetę poszedł tytuł Foxhole i tak nazwa nawiązuje do okopów. Gra wojenna, mmo, z rzutu izometrycznego. Technologicznie jest to 1 Wojna Światowa. Armie siedzą w okopach, ostrzeliwują się, obrzucają gazem i powooooooli przesuwają do przodu (no lub do tyłu). Do wyboru mamy dwie fikcyjne fakcje. Linia frontu faktycznie przesuwa się wolno, a spore ilości graczy ostrzeliwuje się licząc na udany push. To co zaintrygowało mnie i zachęciło do gry to dumny opis, że to sandbox wojenny, gdzie wszystko praktycznie powstaje z ręki graczy. I faktycznie to gracze odpowiadają za wszystko. Od wydobywania podstawowych surowców, ich przetapiania i później wytwarzania zaopatrzenia, do dostarczenia go do baz na froncie. To oczywiście sprawia, że partyzanci robiący rajdy za front i czający się na transporty potrafią napsuć krwi i w odpowiednim momencie przechylić szalę zwycięstwa w danym rejonie. Gdyż nawet do respawnu potrzebne są podstawowe zasoby, a jeśli te nie dotrą do bazy w końcu nie będziemy mogli się respić. Do tego bronie czy amunicja, czy zasoby budowlane. Także jeśli nie chce się komuś strzelać, gra za linią frontu również ma spore znaczenie, a i nieraz sprawi, że nie unikniemy walki. Bardzo uproszczenie można podzielić role 3: piechota/żołnierze - osoby, które w danej chwili prowadzą walkę na froncie. Budowniczy - i na froncie i za nim budują fabryki, bunkry, okopy. Logistyka - wybycie surowców, wytwarzanie zaopatrzenia i dostarczenie go do baz. Jak wygląda walka? Prosto i trudno zarazem. Nawet minimalne przesunięcie się wymaga koordynacji wielu graczy, zatem voice chat jest nieodzowną częścią gry. Aczkolwiek pod tym kątem nie spotkałem problemów np. z csa czyli ruskich drących się nie wiadomo co po czym strzelających Ci w plecy drąc się 'cyka blyat' (mam flashbacki). W pojedynkę nie zdziała się wiele, może i w szarży fartem zabijemy z 3-4 osoby, dodatkową bagnetem, ale to rzadka sytuacja. Pada się szybko, strzał lub dwa. Gaz zabija szybko, maska gazowa też przesadnie długo w nim nie działa, a nie wszędzie na froncie te maski są dostępne. Ponadto jeśli ma się 2-3 osoby, można spróbować albo oflankować wroga (jeśli jest gdzie) lub nawet przekraść się za linie próbując sabotować dostawy. Dziś w takiej akcji brałem udział i w 5 osób utrzymaliśmy się 2 godziny budując dwa foxhole i łącznie niszcząc chyba 5 wozów z transportem i 2 lekkie wozy bojowe. Skończyliśmy nasz rajd atakując pozycje artylerii, ale nie udało się nic tam zdziałać. A jak nie lubimy strzelać możemy zgarnąć apteczki i leczyć rannych lub ich podnosząc z ran krytycznych. Co też trzyma front w miejscu. Logistyka jest prosta, chociaż wydaje się skomplikowana. Opcji jest wiele. Dostarczanie zasobów na front (co wiąże się zawsze z ryzykiem wpadnięcia w zasadzkę), budowanie pojazdów czy po prostu tylko wydobywanie stuffu i zostawianie komuś do dostarczenia. To ostatnie ma średni sens ze względu na rangi o czym napiszę niżej. Są całe grupy graczy, którzy świetnie koordynują się w logistyce i nie da się ukryć, że to oni sprawiają, że wojna trwa i nie jest przegrana. No i to oni sprawiają, że praktycznie wszystko co widzimy w grze istnieje, gdyż to gracze praktycznie wszystko budują, a podstawowe budynki w okolicach frontu dawno zostały zmiecione. No i gra przedstawia system rang. Zaczynamy jako private (szeregowy) naturalnie. Rangi są dość... do dupy. Nabija się je gdy jakiś gracz pochwali nas. Na froncie ciężko więc o to, chyba że faktycznie ma się już wyczucie taktyczne, dorwie się do pojazdu i prowadzi natarcie z głową. Najłatwiej to nabijać właśnie logistyką. Dostarczenie zasobów do bazy bunkru tuż obok frontu potrafi dać wiele pochwał, ale z wiadomych względów jest ryzykowne. Ale gdy już się uda, wszyscy w okolicy tej bazy dostają mały pop-up w lewym rogu ekranu, że gracz xyz dostarczył dużo zasobów i mają opcję szybkiej pochwały. Każdy ma ograniczoną ilość pochwał do rozdania, ale jak się odnawiają nie wiem. To czego się bałem to społeczność. W końcu to ogromne mmo, gdzie gracze muszą współpracować. A jak pisałem wyżej o graczy typu 'cyka blyat' przecież nie trudno. O dziwo nie spotkałem jeszcze tego. Owszem w strefie logistycznej zawalenie drogi autami, bezsensowne blokowanie zamku w aucie, które utrudnia uzycie go (trzeba zniszczyć zamek) to norma, ale to bardziej bezmyślność niż trolling. I do tego spotkana społeczność jest naprawdę otwarta, pomocna i nie spotkałem chyba nikogo toksycznego. Większość chce się bawić dobrze po prostu. Zdecydowanie polecam jeśli chce się pobawić w wojennego sandboxa czy po prostu poczuć intensywność wojny w okopach.
  13. z0nk

    Highway to heaven vol. 2

    Za udział w barażu do kasy klubu wpada 2 mln € i 12 mln € za awans do fazy grupowej, co jest warunkiem niezbędnym do budowania drużyny mającej zdetronizować Hutnik. Innym warunkiem są wygrane w lidze i to póki co tez spełniamy. Ekipa z Sosnowca u nas nie istniała i powinna się cieszyć niskim wymiarem kary. 26.08.2033, Ekstraklasa (6/37) [1] Wisła Płock 2-0 Zagłębie Sosnowiec [9] M. Bajerski (23), T. Morita (46) M. Macleod - L. Lukac, M. Maćkowski, J. Jae-Young, J. Bartos - Z. Dragowski (68' L. Elias), I. Radecki, M. Marcin (72' V. Helenius), N. Hadzibulic - M. Bajerski (72' K. Bach), T. Morita (c) W końcu też kończymy okno transferowe. W Ekstraklasie przewaliło się trochę pieniędzy. Oto TOP3 tranferów u nas: 1. Felix Muller (26 lat, Niemiec, PP/OPP, 22/0 U21) z Lechia do Wolfsburg za 30 000 000 € 2. Vincenc Petitjean (25 lat, Francuz, NŚ, 11/3 U21) z Lechia do Bournemouth za 18 250 000 € - co ciekawe był tylko rezerwowym 3. Christophe Vincent (25 lat, Francuz, OŚ) z Lech do Blackburn za 12 500 000 € Najdroższym zakupem w lidze był Damian Augustyniak (28 lat, Polak, PŚ, 3/0), który z Nimes Olympique trafił do Lecha Poznań za 11 750 000 €. Zawodnikiem sierpnia został Takashi Morita, który w 3 meczach strzelił 6 goli. Managerem sierpnia został Marco Silva, mając tyle sam meczy i wygranych co ja (2.) i Robert Lewandowski (3.)
  14. z0nk

    Highway to heaven vol. 2

    Pełni obaw wylecieliśmy do Monako, gdzie czekał nas mecz z brązowym medalistą Ligue 1. Nasza przewaga to bycie już w trybie meczowym, podczas gdy Ligue 1 ma dopiero jedno spotkanie na koncie. i chyba to miało znaczenie, gdyż demolujemy gospodarzy mimo naprawdę równego spotkania. W drugiej linii toczyło się niewiele walki, zespoły płynnie przechodziły do ataku i to napastnicy i obrońcy walczyli głównie w tym spotkaniu. U nas w defensywie zwłaszcza wyróżnili się Ernest Dzieciol (OŚ) i Paul Potzinger (OP), którzy efektywnie i nieraz efektownie powstrzymywali duet Fomenko (NP) - Fernandez Sainz (NL) czy znanego mi doskonale z Leeds Bruno Moraisa (PP). Nie pomijam zasług Rafała Grześka (BR), który i tak musiał interweniować 9 razy, a aż 8 zrobił to skutecznie. W ataku za to niesamowity był Takashi Morita (NŚ), który kradnie show hattrickiem i asystą, ale i Radecki (PŚ) wraz z Heleniusem (OPŚ) świetnie wspierali go w wejściach w pole karne. Zdzislaw Dragowski (PP) rozegrał 400. mecz w karierze, a Lubos Elias (PL) zagrał 50. raz dla naszego klubu. 17.08.2033, Liga Mistrzów, baraż (1/2) [3 FRA] AS Monaco 1-4 Wisła Płock [2 POL] Y. Fomenko (23) - T. Morita (15, 39, 87), L. Elias (18) R. Grzesiek - P. Potzinger, E. Dzieciol (c), M. Maćkowski (75' D. Gryźlak), L. Lukac - Z. Dragowski (67' N. Hadzibulic), I. Radecki, M. Marczuk (70' M. Marcin), L. Elias, V. Helenius - T. Morita My zaskakujemy, a Lechia zawodzi nie wykorzystując przewagi i to mimo gry w 10. W 42. minucie znany mi również z Leeds Sylvain Giraud (OŚ) zgarnia kretyńską czerwoną kartkę za brutalny faul. [4 POL] Lechia Gdańsk 1-1 Worskla Połtawa [4 UKR] S. Giraud (cz.k 42), P. Illcic (67) - A. Gryschenko (75) Słabo gra też ekipa ze Stargardu, która mimo naprawdę dużej przewagi zdobywa ledwie gola, którego strzela kupiony od nas snajper. [6 POL] Błękitni Stargard 1-0 Dundee United [4 SCO] D. Przyborowski (41) Jak zwykle Ekstraklasa nie przeszkadza nam przerywając baraż jakimś meczem, zatem wypoczęci podchodzimy do rewanżu z wiceliderem Ligue 1. Tutaj nasi rywale przybyli znacznie bardziej bojowo nastawieni i przeważali, ale znowu nasza obrona była solidna i to ocena mimo dwóch straconych goli. Wydarzenia przyćmiła jednak akcja w 17. minucie gdy do wrzutki Moraisa (PŚ) wyskoczyli Dzieciol (OŚ) i Fomenko (NL). Zderzyli się głowami i obaj zostali zniesieni na noszach z boiska. Obaj odpoczną od piłki około 10 dni. W ataku znowu świetny był Takashi Morita (NŚ), ale w pełni zasłużenie tytuł MVP otrzymał Ireneusz Radecki (PŚ), który jak zwykle świetnie dyrygował naszą drugą linią. Warto wyróżnić młodego Bronislava Novaka (OPŚ), który dostał okazję gry na bardzo trudnej pozycji w trudnym meczu i zagrał poprawnie, bez błędów. 23.08.2033, Liga Mistrzów, baraż (2/2) [2 POL] Wisła Płock 3-2 (7-3) AS Monaco [3 FRA] E. Dzieciol (k. 8), T. Morita (28, 61) - J. Francisco Fernandez (40), A. Mosquera (49) R. Grzesiek - P. Potzinger, E Dzieciol (c) (17' D. Gryźlak), M. Maćkowski, L. Lukac - Z. Dragowski, I. Radecki, M. Marczuk (70' M. Marek), L. Elias (66' N. Hadzibulic), B. Novak - T. Morita Honor ratuje drużyna z Gdańska na wyjeździe roznosząc rywala [4 URK] Worskla Połtawa 1-4 (2-5) Lechia Gdańsk [4 POL] E. Merci (23) - M. Szymiczek (39), C. Hyok-Chol (59), P. Illcic (60), D. Capek (83) A mimo przewagi mecz wyjazdowy przegrywa drugi polski klub. Awansują jednak dzięki golom na wyjeździe. [4 SCO] Dundee United 2-1 (2-2w) Błękitni Stargard [6 POL] C. Welsh (2), J. Robertson (89) - L. Vosicky (59) Znowu mamy komplet klubów w Europie, tym razem aż 6! To grupy tercetu z Ligi Mistrzów: Grupa D : Grupa G: W LE: Grupa G: Grupa H: Grupa K:
  15. z0nk

    Wyndrowicz wędrownik

    Trochę przerwy miałem, gdyż przyszedł moment znudzenia FM. Ale wracam do Szwecji, która jest naprawdę dziwnym krajem. Liga rozpoczyna się dopiero w kwietniu. Ale w środku lutego zaczyna się faza grupowa Pucharu Szwecji. Zatem w czasie przygotowań do sezonu należy znaleźć formę na te rozgrywki. Przed nimi zespół wzmacnia kilku zawodników: Hans Viktor Gudmundsson (25 lat, Islandczyk, OŚ/DP/P(PŚ), 12/1 U21) za darmo z Fjolnir (Islandzka Ekstraklasa) Karl Bohm (26 lat, Szwed, PP/OPP) za darmo z Utsiktens BK (Szwedzka 1. Liga Południe) Daniel Dziwniel (29 lat, Polak, OL/WOL, 13/0 U21) za darmo z Korona Kielce (Polska Ekstraklasa) Niestety zarząd postanawia znowu wpieprzyć się w paradę i sprzedaje Kenta Nilsen (19 lat, Szwed, OL) za nędzne 110 000 € do Orebro SK, naszego przyszłego ligowego rywala. Młody obrońca zagrał u nas 55 spotkań (12 z ławki) i zaliczył 3 asysty i myślę, że miał przed sobą świetlaną przyszłość. No trudno, stąd transfer Dziwniela. Przed Pucharem Szwecji zagraliśmy ledwie 4 sparingi: A sam puchar poszedł nam w sumie dobrze. Z ekipami z Ekstraklasy zagraliśmy dobrze ku zaskoczeniu kibiców i mojemu wygrywając nawet z brązowym medalistą kraju i obrońcą trofeum, a remisując przecież z wicemistrzem Szwecji. Ale no jak idzie dobrze to można spaprać sprawę z jedną z ostatnich ekip zaplecza najwyższej ligi. Ćwierćfinał nie dla nas, ale ten puchar daje mi nadzieje na utrzymanie!
  16. z0nk

    Highway to heaven vol. 2

    Berno, Szwajcaria. Mecz, który sprawił, że gotów byłem wyć z rozpaczy i wściekłości. Nie widać po nas, że graliśmy w poprzednim sezonie w 1/4 tych rozgrywek. W obronie pogubieni. Maćkowski (OŚ) niepewny, Dzieciol (OŚ) pod koniec meczu wyglądał jeszcze słabiej. Grzesiek (BR) na szczęście jest dalej czujny. W ataku trafiamy 4 razy w słupek. Do tego stłuczenie nogi po poprzednim meczu Ekstraklasy u Mority sprawia, że ten nie pojechał na Puchar Azji, ale jego gra tego wieczora w LM była nijaka. Szczęśliwie remisujemy i awansujemy dalej. 03.08.2033, Liga Mistrzów, 3. runda kwalifikacyjna (2/2) [2 SUI] Young Boys 3-3 (3-4) Wisła Płock [2 POL] D. Keller (23, 75), J. Karas (67) - M. Bajerski (22), J. Skold (sam. 40), E. Dzieciol (k. 61) R. Grzesiek - P. Potzinger, E. Dzieciol (c), M. Maćkowski (70' D. Gryźlak), L. Lukac - Z. Dragowski, I. Radecki (64' M. Marcin), M. Marczuk, L. Elias - M. Bajerski, T. Morita (64' K. Bach) Lepiej poradziła sobie reszta naszych klubów. Gdańszczanie zdominowali u siebie Szwedów, którzy oddali ledwie 1 strzał na bramkę gospodarzy. [4 POL] Lechia Gdańsk 3-0 (3-0) AIK [4 SWE] C. Hyok-Chol (2), P. Kucera (12), Y. El Amrani (64) Również rewanż w Stargardzie rozegrany został pod dyktando gospodarzy, ale oni byli mniej skuteczni niż ekipa z Gdańska. [6 POL] Błękitni Stargard 1-0 (3-1) K Lierse SK [7 BEL] L. Vosicky (5) Dalej mamy komplet klubów więc. A kogo losujemy w barażu my? AS Monaco, które w ostatnich 4 latach dwukrotnie wygrało Ligue 1 i dwukrotnie zgarnęło brązowy medal. Ostatni raz za podium wypadli w sezonie 2017/18. W ciągu ostatniej dekady byli mistrzem Francji 5 razy. W LM grają co sezon bez przerwy od sezonu 20/21. W sezonie 19/20 odpadli w barażu ze Sportingiem. Najdalej dotarli do półfinału (25/26 i 26/27), a sezon temu skończyli na ćwierćfinale. Od 2028 roku prowadzi ich Lassana Diarra (48, Francuz, 28/0), dla którego to pierwszy prowadzony klub, a wcześniej od 2024 prowadził (i ciągle prowadzi) Francję U-19. Zapowiada się niesamowicie trudne zadanie. W Lidze Europy nie ma za wielu takich potęg. Lechia Gdańsk losuje 4. drużynę Ukrainy: Worskla Połtawa. Drużyna znacznie słabsza na papierze od naszej, z polskim akcentem w postaci napastnika Marcina Warzychy (27 lat, wart 12.5 mln €, 11/3 U21). Wychowanek Hutnika to trochę zmarnowany talent, nie zadebiutował w macierzystym klubie, a praktycznie co sezon grał gdzie indziej na wypożyczeniu i dopiero w obecnym klubie spędził więcej czasu, to jego 4. sezon. Błekitni Stargard zaś zagrają ze Szkockim Dundee United, które również skończyło tuż za podium rozgrywki. Podium osiągają rzadko, ostatni raz w 2030 roku, a ostatni mistrz to sezon 1982/83. A w lidze spotykamy się właśnie z drużyną z Gdańska i dalej upieram się, że pan Tomasz Zahorski (48, POL) nie jest dobrym trenerem dla tej drużyny. My szukając nadal dobrej formy wygrywamy z łatwością. Gola tracimy po świetnej indywidualnej akcji skrzydłowego gości, który obecnie ma niesamowitą dyspozycję. W statystykach ogólnie to równe spotkanie, ale poza golem gości żaden z ich 8 strzałów nie był groźny. A no i Grzesiek (BR) rozgrywa 200. mecz w karierze, Lukac (OL) 100. mecz ligowy w karierze. 07.08.2033, Ekstraklasa (4/37) [1] Wisła Płock 3-1 Lechia Gdańsk [5] T. Morita (8, 48, 89) - Y. El Amrani (75) R. Grzesiek - P. Potzinger, D. Gryźlak, M. Maćkowski, L. Lukac - Z. Dragowski (70' N. Hadzibulic), I. Radecki, M. Marczuk (75' M. Marek), L. Elias - M. Bajerski (70' K. Bach), T. Morita (c) Ostatni ligowy mecz przed dwumeczem Ligi Mistrzów rozgrywamy w Gdyni u triumfatora I ligi. Tutaj szansę dostali w sporej części rezerwowi zawodnicy. Najlepiej wykorzystał ją Konrad Bach (NP) strzelając hattricka. Nikola Hadzibulic (PL) popisuje się dwiema świetnymi asystami. Jung Jae-Young (OŚ) gra świetnie w obronie i oba stracone gole nie obciążają go w żaden sposób. A i weterani jak Morita (NL) i Radecki (PŚ) grają świetnie pomagając młodszym zawodnikom w demolce. 12.08.2033, Ekstraklasa (5/37) [14] Arka Gdynia 2-5 Wisła Płock [1] O. Kudela (51, 70) - T. Morita (2, 19), K. Bach (9, 46, k. 68) M. Macleod - P. Potzinger, D. Gryźlak, J. Jae-Young, J. Bartos - Z. Dragowski (70' L. Elias), I. Radecki (61' M. Marcin), B. Novak (67' V. Helenius), N. Hadzibulic - K. Bach, T. Morita (c)
  17. W obie da się pograć solo. W sea wydaje mi się to jednak znacznie mniej satysfakcjonujące. Sloop łatwo ogarnąc samodzielnie, ale walki PVP często polegają na abordażu lub obserwacji czy rywal do tego nei dąży, samodzielnie latając między działem, a sterem jest to trudne do ogarnięcia. Do tego przy questach dobrze mieć oko na statek (co sprawdziłem sam kradnąc komuś sloopa). Ale jest też open lobby i gra z randomami, czego nie testowałem. Znacznie lepiej to wygląda w Valheim. Z powodzeniem można zbudować mały zakątek solo i zwiedzać grę i mieć z niej przyjemność. W paru aspektach pójdzie to wolniej, jak odkrywanie mapy i nowych surowców, ale z drugiej strony potrzebujesz ich tylko dla 1 osoby zatem czas farmienia może być mniejszy. Zanim kupiliśmy serwer grałem trochę solo i nie jest to nierealne i złe. Ot wszystko swoim tempem w swoim stylu. Zdecydowanie z tych dwóch gier Valheim wydaje mi się znacznie lepszym tytułem do gry solo.
  18. z0nk

    Highway to heaven vol. 2

    Jak wiadomo okno transferowe nie zamyka się wraz z rozpoczęciem rozgrywek. Zatem spełniłem w końcu pragnienie naszego rezerwowego snajpera. Damian Przyborowski (26 lat, Polak, NŚ) przechodzi do Błękitnych Stargard za 2 000 000 €. Dla Wisły zagrał łącznie 62 mecze, z czego 37 z ławki, strzelił 28 goli i zaliczył 8 asyst, zatem liczby dobre. Dodając, że dołączył do nas za darmo, to dobry deal. Życzę mu powodzenia, gdyż to solidny zawodnik, który niezłą karierę może zrobić. Doszło też kilka ciekawych wypożyczeń: Sergey Lapitskiy (19 lat, Białorusin, PŚ/OPŚ, 12/1 U21) do Szachtior Soligors (mistrz Białorusi, w połowie sezonu 8. miejsce) Sergey Belyavskiy (21 lat, Białorusin, OŚ, 4/0 U21) do FK Mińsk (7. Białoruś, w połowie sezonu na 4. miejscu) Evgeny Aleskarov (18 lat, Mołdawianin, OŚ/DP/PŚ, 10/0) do Poprad (9. Słowacja) A my po dwóch łatwych i zdecydowanych wygranych gościmy u siebie wicemistrza Szwajcarii. I prawdę mówiąc jakbym nagle miał zupełnie inny zespół. Zagraliśmy bardzo źle, bez polotu i zwłaszcza w ataku potwornie niecelnie. Na 12 strzałów tylko 2 celne. W naszym zespole na pochwałę zasłużyło tak naprawdę tylko trzech zawodników: Rafał Grzesiek (BR), który uratował nas zatrzymując 6 setek! Zdzislaw Dragowski (PP), który szalał na prawym skrzydle, ewidentnie bardzo chcąc i to on w końcu znalazł podaniem tą jedyną asystę. I Ireneusz Radecki (PŚ), który utrzymywał nas przy piłce co jako tako ratowało nas przed kompromitacją. W ataku Takashi Morita (NL) podwójnie i potrójnie kryty głównie odgrywał do Michała Bajerskiego (NP), a później Konrada Bacha (NP), ale obaj grali tego dnia beznadziejnie słabo. A i dla Gryźlaka to 150. mecz w karierze. 27.07.2033, Liga Mistrzów, 3. runda kwalifikacyjna (1/2) [2 POL] Wisła Płock 1-0 Young Boys [2 SUI] T. Morita (42) R. Grzesiek - P. Potzinger, E. Dzieciol (c) (61' D. Gryźlak), M. Maćkowski, L. Lukac - Z. Dragowski, I. Radecki, M. Marczuk (70' M. Marcin), L. Elias - M. Bajerski (51' K. Bach), T. Morita Podobnie do nas zawodzi ekipa z Gdańska, ale oni nie zdołali wygrać swojego meczu. Tu winowajcą jest Damian Capek (NP), który w 32. minucie wyleciał za brutalny faul, a bohaterem jest golkiper gospodarzy. [4 SWE] AIK 0-0 Lechia Gdańsk [4 POL] Swoje zrobiła drużyna ze Stargardu, grając niby równy mecz na wyjeździe, ale wygrywając ostatecznie to spotkanie. [7 BEL] K Lierse SK 1-2 Błękitni Stargard [6 POL] M. Verlinden (89) - J.C. Mwanga (11), M. Riahi (38) Lipiec kończymy w Bydgoszczy dewastując beniaminka. Tomasz Kedziora (39, POL, 20/0) nie będzie dobrze wspominać tego dnia, ale po stylu gry gospodarzy widze, że ten manager może zrobić karierę, w końcu od 2 lat jest managerem i już awansował do Eklasy. My zagraliśmy drugim garniturem stąd trochę "wydarzeń". Bronislav Novak (PŚ) debiutuje w klubie, Konrad Bach (NL) zagrał swój pierwszy mecz ligowy dla Wisły również i nawet strzelił pierwszego gola ligowego dla klubu. Nikola Hadziubulic (PL) dokłada swojego pierwszego gola dla zespołu. A Damian Gryźlak (OŚ) zalicza 150. mecz ligowy w karierze. 30.07.2033, Ekstraklasa (3/37) [11] Zawisza Bydgoszcz 1-4 Wisła Płock [3] R. Klappert (33) - K. Bach (25, 50), M. Bajerski (59), N. Hadzibulic (63) M. Macleod - L. Lukac, D. Gryźlak (72' E. Dzieciol), J. Jae-Young, J. Bartos - K. Jozwiak (c), M. Marcin (59' B. Novak), V. Helenius, N. Hadzibulic - M. Bajerski (68' T. Morita), K. Bach Piłkarzem lipca został Koki Ishizue - snajper Hutnika Kraków z 3 golami w 2 meczach. Drugi był Nikola Hadzibulic, a trzeci Ireneusz Radecki. Ja zostaję managerem lipca przed trenerami Lecha i Hutnika.
  19. Mam ostatnio za dużo czasu chyba bo ogrywam parę tytułów. W Valheim osiągnęliśmy epokę żelaza i mogę go polecić, bo o ile zapewne po zabiciu wszystkich bossów nie będzie za bardzo co robić, to nadal trochę nam jeszcze brakuje, więc kasa opłacalna była za ten tytuł. Ale główny punkt dzisiaj to Sea of Thieves. Doznania tu mam lekko ograniczone, gdyż mam tylko 1 kompana do gry. Gra nie polega jednak na farmieniu, granie 100 godzin nie daje przewagi, poza oczywiście umiejętnościami, które sami sobie wyrabiamy. Dołącza się lub tworzy lobby na statek, sloop jednomasztowiec do ogarnięcia solo lub w 2 osoby, coś tam dwumasztowego na 2-3 osoby i galeon na 4 osoby. Im większy tym większa siła rażenia wiadomo. W sumie gra nie urywa tyłka. Przypomina mi wręcz trochę Elite Dangerous. Ot monotonne pływanie, czasem może jakaś walka i questy. Te póki co są mało kreatywne, ale ponoć fabularne są rozbudowane. Ale jeśli ktoś szuka symulatora żeglugi polecam. Ot wczoraj przepływaliśmy dość daleko od zacumowanego galeonu, który otworzył ogień. Chyba na postrach bo celny był jak stormtrooperzy ze star wars. Cóż mimo, że sloop nie ma szans z nim oddaliśmy parę strzałów, nawet coś siadło co sprawiło, że galeon rzucił się za nami w pościg. I o ile galeon z wiatrem przegoni wszystko w tej grze, to pod wiatr nie ma szans dogonić mniejszego sloopa. Tak więc z 20 min trwał "pościg", do którego dołączył się ktoś na trzeciego, kogo może ten galeon wcześniej wkurzył Po 20 min wpłynęliśmy we mgłę, galeon więc olał nas i zajął się ścigającym go okrętem, co wykorzystaliśmy do radosnej bitki. 2 na 1 zatopiliśmy rywala, ale.. sami poszliśmy na dno. Tuż po dwumasztowcu, którego załoga nie zdążyła wyłatać dziur. I przyznam, że przez te 20 min nie nudziłem się. Wypatrywanie ewentualnych mielizn, płytkich wód czy innych statków daje dziwną, uspokajającą radość. Także można uznać tą grę za nudę, albo polubić bo taką nudę się lubi
  20. z0nk

    Highway to heaven vol. 2

    Zarząd przedstawił swoje oczekiwania. W lidze skończyło się walczenie o top, oczekiwali triumfu, w Pucharze Polski przynajmniej półfinału, a w LM dojścia do fazy grupowej. Poza więc Ekstraklasą wymogi są względnie łatwe do spełnienia. W Europie w kwalifikacjach byliśmy rozstawieni, wyższy współczynnik miał tylko zespół Vit. Guimaraes, a wyprzedzamy już tak znane ekipy Ajax czy Dnipro. W 3. rundzie kwalifikacji gramy z Young Boys, wicemistrzem Szwajcarii, którego słupków broni Tomasz Kucz, 34-letni bramkarz, który i w kadrze zadebiutował i pograł w Bundeslidze. W LE Lechia Gdańsk trafia na zdobywcę Pucharu Szwecji AIK, który nie wdrapał się na podium ligi, a Błękitni Stargard zagrają z 7. drużyną Belgii K Lierse SK. Zanim jednak zacznie się taniec w Europie, zacznie się liga. A przed tą miałem dużo zawodników do wypożyczenia. Przedstawię tylko kilka ciekawszych wypożyczeń Petar Mihajlovic (20, Serb, BR, 3/0 U21) do Crvena Zvezda (wicemistrz Serbii) Li Wei (20, Chińczyk, P(PŚ)/OP(PŚ), 11/3 U20) do Legia Warszawa (spadek z Eklasy) Roland Petrus (21, Słowak, NŚ) do DInamo Moskwa (awans do Rosyjskiej Eklasy) Tan Jianfeng (20, Chińczyk, NŚ, 11/22 U20) do KAS Eupen (9. Belgia) No i czas na powrót do jakby nie patrzeć praktycznie czołowej ligi Europy. Rety jak to brzmi. Zespół Probierza (60, POL) wywalczył 7. miejsce sezon temu i dostał od nas srogi łomot. U nas zadebiutował w klubie Damian Gryźlak (OŚ), w kwadrans zdobywając nawet pierwszego gola dla klubu i Marek Marcin (PŚ) zaliczając w swoich pierwszych 25 minutach asystę. Zdzislaw Dragowski (PP) zagrał 100. mecz dla nas, a Ernest Dzieciol (OŚ) rozegrał już 500. mecz ligowy w karierze. 16.07.2033, Ekstraklasa (1/37) [X] Jagiellonia Białystok 0-3 Wisła Płock [X] E. Dzieciol (10), I. Radecki (51), D. Gryźlak (83) R. Grzesiek - P. Potzinger, E. Dzieciol (c) (75' D. Gryźlak), M. Maćkowski, L. Lukac - Z. Dragowski, I. Radecki, M. Marczuk (65' M. Marcin), L. Elias - M. Bajerski (57' D. Przyborowski), T. Morita Już teraz wiedziałem, że mecz rewanżowy 3. rundy kwalifikacji zagramy bez obecnie chyba największej gwiazdy klubu (lub 2. za Radeckim). W dniach 31 lipiec - 7 sierpień rozgrywany jest Puchar Azji Wschodniej i 4 moich zawodników dostało tam powołanie. Obaj Chińczycy są wypożyczeni, ale pozostała dwójka gra lub walczy o skład: Takashi Morita (Japonia), Jung Jae-Young (Korea Pd), Li Wei i Tan Jianfeng (Chiny). A początek ligi to dla nas spacerek. Ty, razem po porażkę zgłasza się Krzysztof Nykiel (50, POL) i jego Górnik Łęczna, który sezon temu jako beniaminek zajął dobre 9. miejsce. Gol gości pada po cudownym strzale z 17 metrów. A u nas Rafał Grzesiek gra 50. raz dla klubu, podobnie jak Irek Radecki, acz dla niego to 50. mecz ligowy. Debiut zalicza Jan Bartos (OP) i Nikola Hadzibulic (PP). Ten drugi wchodzi z przytupem notując asystę i zgarniając nagrodę MVP. I Marek Marcin (PŚ) już drugi mecz mi pokazuje, że może być nawet gotów na grę na tym poziomie. 22.07.2033, Ekstraklasa (2/37) [3] Wisła Płock 3-1 Górnik Łęczna [14] T. Morita (2), M. Bajerski (5, 16) - D. Kunze (60) R. Grzesiek - P. Potzinger (74' J. Bartos), D. Gryźlak, M. Maćkowski, L. Lukac - N. Hadzibulic, I. Radecki (58' M. Marcin), M. Marczuk, L. Elias (66' K. Jozwiak) - M. Bajerski, T. Morita (c)
  21. z0nk

    Highway to heaven vol. 2

    Puchar Konfederacji (selekcjoner Wojciech Szczęsny). 26.06.33, faza grupowa, 1. kolejka [X] Japonia 1-2 Polska [X] T. Nishiguchi cz.k (42), D. Otsuka (44) - P. Karbowniak (46), J. Gordziejewski (53), M. Bondarenko cz.k (68) 29.06.33, faza grupowa, 2. kolejka [2] USA 2-3 Polska [1] Paulo (8), A. Kobierski (52, 78) - M. Chen (34, 57) 02.07.33, faza grupowa, 3. kolejka [1] Polska 3-3 Tunezja [4] M. Bajerski (32), E. Dzieciol (k. 65), M. Bondarenko (88) - M. Chabbi (50, k. 64), S. Aouadi (90+4) 07.07.33, półfinał (5) Polska 3-0 Korea Południowa (18) J. Gordziejewski (14), A. Kobierski (19, 59) 10.07.33, FINAŁ (5) Polska 0-1 Anglia (3) D. Love (37) Podsumowanie składu:
  22. z0nk

    Highway to heaven vol. 2

    Z Ekstraklasą pożegnały się Chełmianka Chełm i Legia Warszawa. Do Ekstraklasy awansują Arka Gdynia i Zawisza Bydgoszcz. Z innych ciekawych lig: mistrzem Anglii zostaje Leeds United z przewagą 7 punktów nad Manchesterem City i 13 nad Arsenalem. Bundesliga trafia do Bayernu Monachium 4. rok z rzędu, tym razem wyprzedzają o 11 oczek Wolfsburg i 14 BMG. W Ligue 1 trwa wymieniae się tytułem między PSG, a Monaco. To Paryżanie teraz wygrywają ligę o 2 punkty wyprzedzając rewelację sezonu RC Lens i o 8 oczek AS Monaco. Dragowski utrzymuje najwięcej czystych kont (13). Serie A drugi rok z rzedu wygrywa AC Milan. 4 punkty za nimi mamy Juventus, a 13 oczek straty zanotowała AS Roma. BBVA 6. rok z rzędu wygrywa Real Madryt wyprzedzając o 5 pkt Atletico Madryt i o 7 punktów Real Sociedad. Barcelona zajmuje 4. miejsce. Najwięcej czystych kont w sezonie zachował bramkarz Sociedadu - Dariusz Popczynski (18). Mistrzem Portugalii zostaje 3. rok z rzedu FC Porto, z 9 punktami przewagi nad SLB i Vit. Guimaraes. Najwięcej asyst w sezonie zalicza zawodnik Bragi (5. w lidze) Swiatko (17). Piłkarzem sezonu Ekstraklasy został Hernan Arena (Hutnik Kraków). Managerem sezonu zostaje Marco Silva z Hutnika Kraków. A najważniejsze to awans Ekstraklasy na 6. miejsce w rankingu lig europejskich! 1. (-) Premier League 2. (-) Bundesliga 3. (+1) Serie A 4. (-1) Ligue 1 5. (-) BBVA 6. (+1) Ekstraklasa 7. (-1) Portugalska Eklasa 8. (-) Ukraińska Eklasa 9. (+1) Eredivisie 10. (-1) Rosyjska Eklasa Co to oznacza? Że to 3 kluby będą walczyć o LM! 2 drużyny trafiają do fazy grupowej LM, 1 gra w 3. fazie kwalifikacji najwyższych miejsc. W LE bez zmian: 1 zespół w fazie grupowej, 2 zespoły w 3. rundzie kwalifikacyjnej. Zmiany wchodzą w życie od sezonu 34/35. A to ranking klubów w Europie: 1. Man City, 2. Leeds United, 3. Man Utd, 4. Hutnik Kraków, 5. PSG, ... 20. Lech Poznań, 21. Lechia Gdańsk, 45. Wisła Płock, 63. Błękitni Stargard, 98. Piast Gliwice. Ja zaś przedłużam kontrakt do 30.06.2035, za nędzne 20 000 € miesięcznie. Z ciekawostek Polska zadebiutowała na Pucharze Konfederacji. Z mojej drużyny na turniej pojechali: Rafał Grzesiek (BR), Ernest Dzieciol (OŚ), Mariusz Maćkowski (OŚ), Ireneusz Radecki (PŚ) oraz Michał Bajerski (NŚ). W spoilerze cała kadra. W kolejnym poście mini relacja z tego Pucharu. Wisła Płock potrzebuje też odpowiedniej filii. Dlatego zawarto współpracę z KAS Eupen, 5. drużyną Belgii za zaledwie 80.7 tys € rocznie. TRANSFERY DO KLUBU: Mirko Asanovic (17 lat, Czarnogórzanin, OŚ, 2/0 U21) z Mladost za 70 000 € Tomasz Branicki (16 lat, Polak, PP/OPP) z Pogoń Siedlce (II liga) za 50 000 € Wojciech Mandrysz (17 lat, Polak, PŚ) z Jarota Jarocin (III liga) za 30 000 € Damian Gryźlak (22 lata, Polak, OŚ) z Hutnik Kraków za darmo Lo Tak Kin (18 lat, Hongkończyk, OŚ, 19/0) z South China za 26 000 € Djordje Bojic (16 lat, Czarnogórzanin, NŚ, 1/0 U21) z Rudar za 15 000 € Alban Hajdari (18 lat, Albańczyk, NŚ) z Luzern za 60 000 € Robert Luda (16 lat, Polak, P(LŚ)/OP(LŚ)/NŚ) z KKS Kalisz (III liga) za 30 000 € Damian Gryźlak to okazja jakich mało, potencjalny przyszły reprezentant kraju i może gwiazda Ekstraklasy. Nie cieszył się z grzania ławy więc go podkradamy. Reszta to młodzież do treningu. TRANSFERY Z KLUBU: Michal Rehak (29 lat, Czech, PL/OP(LŚ)) do Huddersfield Town (2. Championship, awans) za 5 000 000 € Yordan Pavlov (28 lat, Bułgar, OL, 46/0) do Hull City (17. PL) za 4 200 000 € Dawid Migdał (34 lata, Polak, BR, 2/0) WOLNY TRANSFER Martin Sedlacek (31 lat, Czech, OŚ) WOLNY TRANSFER Erhan Akyildiz (29 lat, Turek, OŚ/DP, 2/0) WOLNY TRANSFER Ryuichi Shimohira (31 lat, Japończyk, PŚ, 7/1 U20) do Albirex Niigata (N-League) za darmo Tutaj było kilka trudnych rozstań. Rehak zagrał w 223 spotkaniach zdobywając 35 goli i 49 asyst, a teraz ma szansę zagrać w najlepszej lidze świata. Pavlov wystąpił 98 razy zdobywając 2 gole i 2 asysty i również trafia do bardzo silnej ligi. Migdał ma już kilku zainteresowanych nim pracodawców z Ekstraklasy, Bundesligi i Holandii. Odchodzi z klubu mając na koncie 192 mecze, 237 straconych goli i 59 czystych kont. Gorzej wygląda sytuacja Sedlacka, którym interesuje się jeden klub z dolnych części Czeskiej Ekstraklasy. Prawdziwa ikona klubu to była: 345 spotkań, 7 goli i 9 asyst. No i warto wspomnieć o liczbach Japończyka, który wraca do ojczyzny odkładać na emeryturę: 125 spotkań, 9 goli i 14 asyst. PROMOWANI DO GŁÓWNEGO SKŁADU: Marcin Marek (19 lat, Słowak, PŚ, 2/0) Bronislav Novak (17 lat, Czech, DP/PŚ/OPŚ, 6/0 U21) Jan Bartos (18 lat, Słowak, O(PL)/WO(PL), 7/0 U21) Petar Mihajlovic (20 lat, Serb, BR, 3/0 U21)
  23. z0nk

    Highway to heaven vol. 2

    Drugie wicemistrzostwo kraju z rzędu to świetny wynik w Polsce. Wraz z Lechem jesteśmy zagrożeniem dla dominującego od 14 lat Hutnika, co jest potężnym krokiem w rozwoju mojego klubu. Ale jak to ja, chcę już więcej. Zatem czas podsumować kadrę i zastanowić się, jak przestać być zagrożeniem, a jednak z pełną premedytacją powalczyć z Gumiokami. Gdyż mecze z czołówką wyglądały słabo w naszym wykonaniu: vs Hutnik Kraków: W 2-3, D 0-2, W 1-2, W 0-0 vs Lech Poznań: W 1-2, D 2-2, W 2-4 vs Lechia Gdańsk: D 1-1, W 1-2, D 1-0 vs Korona Kielce: W 2-1, D 3-1, W 1-4, D 3-0, D 4-0 Dopiero z Koroną wygląda to dobrze, a to dzięki Lewandowskiemu też nowa drużyna w czołówce. Zatem co z naszym składem? Podejrzewam iż niewiele, gdyż młoda kadra z każdym meczem dojrzewa i nie wzmacniając wielu pozycji niesamowicie skoczyliśmy w tym sezonie jakością. BRAMKARZE (wiek, kraj, pozycja, wartość, występy w kadrze) - mecze/stracone bramki/czyste konta/średnia ocena W tym sezonie Macleod miał zostać numerem jeden. W rezerwach i pojedynczych meczach udowodnił, że to solidny golkiper, a druga połowa sezonu w Białymstoku potwierdza, że może nawet zrobić niezłą karierę. Ale w klubie pojawił się ktoś znacznie lepszy. Rafał Grzesiek to transferowy strzał w „10”. 3 nagrody MVP nie wyrażają tego ile razy nas ratował i zwłaszcza w Lidze Mistrzów pomógł nam awansować tak daleko. Z resztą nie uszło to niczyjej uwadze, gdyż trafił do 11 sezonu Ligi Mistrzów i Ekstraklasy. Do tego zaliczył 3 mecze w kadrze i został mistrzem Europy. Migdał padł więc ofiarą tego, że chcę odmłodzić skład. Niestety nie przedłużam kontraktu z tym dobrym bramkarzem i mam nadzieję, że znajdzie jeszcze niezły klub. A kto będzie numerem dwa? Wcale nie jestem pewien czy Szkot, gdyż Mihajlovic u wicemistrza Serbii pokazał naprawdę dobre umiejętności. Czajkowski i Kogut zagrali poprawny sezon w III lidze, ale daleko im do poziomu choćby Migdała. Jeżeli żaden z tej dwójki nie eksploduje talentem, prawdopodobnie pożegnam obu. Wzmocnienia?: a po co? BOCZNI OBROŃCY (mecze/gole/asysty/średnia ocena) Tym razem w klubie miałem ledwie 3 bocznych obrońców. Ryzykowne, ale uniknęliśmy kontuzji. Potzinger to niezmiennie solidna firma. Poziom solidnego ligowca wystarczył, aby grać też solidnie w LM i nie sądzę, że szybko będę chciał z niego zrezygnować. Zaliczył najwięcej asyst w obronie i jako jedyny zdobył tytuł MVP. Do tego żadnej kartki! Cały sezon! A spędził, poza Grześkiem, najwięcej minut na boisku (4138) Lukac oficjalnie został numerem jeden jako OL i był zmiennikiem kolegi z Niemiec na pozycji OP. Solidna gra pozwoliła na debiut w kadrze Słowacji. Miewał słabe mecze, ale ma dopiero 20 lat, wierzę, że jeszcze ustabilizuje formę. No i łącznie zagrał dla kadry aż 7 spotkań. Pavlov gra bardzo solidnie, ale wolałem stawiać na młodszego Lukasa. Gdy jednak Bułgar był potrzebny nie zawodził. No i zagrał 8 spotkań w kadrze, o jedno więcej od Lukaca. Zakupiłem też czwórkę młodych zawodników, ale na razie trudno oceniać ich potencjał. Na pewno rozważę pozostawienie w zespole Bartosa. Może i jego ocena nie powala, ale cała linia obrony jego zespołu była nisko oceniona, a jednak jego klub zajął niezłą pozycję. Wzmocnienia?: na pewno należy dodać jednego zawodnika chociaż na ławę, ale na to spore szanse ma młody Bartos. ŚRODKOWI OBROŃCY: Dzieciol przeżywa u nas drugą młodość. Został mistrzem Europy, zagrał w 11 meczach kadry i był niezwykle ważnym aktorem naszej udanej przygody z Ligą Mistrzów. Za rok przechodzi na emeryturę, ale jeśli zakończy swój ostatni sezon na takim poziomie jak ten, odejdzie na szczycie. Jak zawsze zgarnia dużo kartek – aż 14 żółtych, ale jako jedyny stoper dostał nagrody MVP (dwie). No i który zawodnik w tym wieku dalej jest wart 775 tys €? Maćkowski czerpie od niego tyle ile może, w tym roku znacznie się poprawił. Zgarnia nadal najwięcej kartek (aż 17 żółtych), ale już rzadziej miewał słabe mecze. To zaowocowało debiutem w kadrze i nawet strzeleniem w niej już gola. Ich podstawowym zmiennikiem był Jae-Young, który już teraz w wielu klubach Ekstraklasy byłby podstawowym zawodnikiem. Do sporej liczby spotkań w klubie dodał 7 występów w kadrze U-20. Jako jedyny w zespole otrzymał w tym sezonie czerwoną kartkę. Sedlacek jak mówiłem już sezon temu osiągnął sufit. Niestety nie chce się z tym pogodzić i odmówił podpisania kontraktu jako zawodnik zaplecza. Zatem wraz z Akyildizem odchodzi pod koniec czerwca. Młodzi: Żaden z nich jeszcze nie jest raczej gotowy na grę na najwyższym poziomie. Jeżeli już to może Belyavskiy, ale mam wątpliwości. Prawdopodobnie jeden zostanie na siłę awansowany aby być czwartym rezerwowym. Wzmocnienia?: może kogoś doświadczonego na ławkę. SKRZYDŁOWI: Dragowski udźwignął brzemię pierwszego skrzydłowego. Mam wrażenie, że nie jest materiałem na kadrę Polski, ale zdecydowanie dobrze poradził sobie jako lider naszego klubu. Najwięcej asyst w zespole. Elias został jego partnerem i spisywał się większość czasu naprawdę dobrze. Miewał słabe mecze, ale góra 2 lata i będzie stabilnym skrzydłowym na pewno. Trafił na ławkę zespołu sezonu Ekstraklasy. Do tego zadebiutował w kadrze Słowacji grając w niej dwukrotnie i dołożył 4 mecze w U-21. Z rozwoju Słowaka nie cieszy się pewnie Rehak, który grał bardzo solidnie, zaliczył bardzo dużo asyst, ale grał głównie ze słabszymi rywalami i gdy Lubos niżował. Interesują się nim 3 kluby z Championship i w sumie chętnie go sprzedam za jakieś 3-4 mln €. Kamil Jozwiak przedłużył kontrakt o rok, ale będzie zapleczem ekipy i mentorem młodych. Mistrz Europy zdobywając złoto pożegnał się z kadrą. Zagrał głównie ze słabszymi rywalami i stąd takie noty. Za rok przechodzi na emeryturę. Ah i wg kibiców to trzeci zawodnik sezonu, dostał 20% głosów. Wśród młodych wyróżnili się Wei Li grający w Górniku i Bodziony w Olimpii. Przy ewentualnym odejściu Rehaka, któryś z tej dwójki może w nagrodę trafić na ławę. Wzmocnienia?: nie POMOCNICY: Ależ Radecki eksplodował. 11 sezonu Ekstraklasy, drugi zawodnik sezonu wg kibiców (26% głosów). Zdecydowany lider drugiej linii, mistrz Europy. Każdy cent z wydanych 12 mln € zwraca się z nawiązką i będzie mi trudno go utrzymać w klubie. Stał się w końcu stałym elementem reprezentacji i zaliczył w niej 5 spotkań. A trzeba pamiętać, że Polska ma potwornie mocnych rozgrywających, na poziomie najlepszych drużyn na świecie. No i żadnej kartki mimo tylu spotkań. Marczuk ma potencjał i dałem mu go zaprezentować w tym sezonie. Spisał się dobrze i stworzył naprawdę solidny duet z Irkiem. Problemem jest stabilność formy i cieniowanie w trudniejszych meczach. Shimohira niestety chciał za to dużo pieniędzy i nie przedłużyłem z nim kontraktu. Jego usługi od lata zaczerpnie Albirex Niigata. A szkoda, bo Japończyk z polskim paszportem spisywał się bardzo dobrze. Zawodził za to Helenius, ale trzeba oddać Finowi, że grał w trudniejszych meczach, z rywalami gdzie stawiałem na skupione na drugiej linii 4-4-1-1. Mimo tego raczej chcę go zostawić w klubie. Zagrał 7 razy w kadrze Finalndii. Za to sprzedać chciałbym Petra Vacha. Przez lata filar naszej pomocy, teraz ledwie grzeje ławę i po prostu nie chcę mu marnować kariery. Na miejsce Japończyka i Czecha mam trzech kandydatów. Lapitskiy który zagrał nieźle w swoich ojczystych klubach, Marek, czołowy zawodnik Słowackiej ligi w tym roku i Novak, który zdaniem trenerów już teraz nadaje się do gry w Ekstraklasie. Ewentualną opcją jest jeszcze Benes. Tutaj uszeregowałem zawodników w kolejności w jakiej ich rozważam pod kątem promocji do kadry głównej. Wzmocnienia?: nie NAPASTNICY: Michał Bajerski drugi rok z rzędu nie zawodzi i gra świetnie. Dostał nagrodę zawodnika roku w Ekstraklasie i trafił na ławkę zespołu sezonu Ekstraklasy. Do tego zagościł na dobre w kadrze strzelając w niej 4 gole w 7 meczach. To i tak nic przy tym co w tym sezonie zaprezentował Takashi Morita. Jego umiejętności wystrzeliły w górę i nie raz raczył nas świetnym dryblingiem i pięknymi bramkami. Potwierdził to koroną króla strzelców deklasując rywali, drugim miejscem wśród strzelców Ligi Mistrzów, miejscem w jedenastce sezonu. Do tego kibice przyznali mu tytuł najlepszego zawodnika sezonu 42% głosów. Nawet zadebiutował w kadrze. Za to Przyborowski ma dość roli rezerwowego. Strzelił dużo goli, głównie słabszym rywalom. Uznałem, że nie chcę psuć mu kariery i zgodziłem się na wystawienie go na listę transferową. Młodych mamy wielu i posortowałem ich kolejnością rozważania przeniesienia do kadry głównej. Petrus zaliczył niezły sezon na ojczyźnie, a do tego zyska status wychowanka, Tan Jianfeng gra nieźle w swoim kraju i też będzie już wychowankiem. Biorąc pod uwagę jakość wsparcia za plecami mogą coś postrzelać. Bach zdaniem trenerów już teraz ma umiejętności na Ekstraklasę. Reszta już raczej jest za słaba. Do tego Rokita odchodzi z końcem sezonu do SSV Jahn 2000 Regensburg grającego w 2. Bundeslidze. Wzmocnienia?: oczywiście, że nie
  24. Ja bardzo chętnie, prośba o info więc o konto(konta) i co tam dokładnie Wam podać z tego słicza (i najlepiej gdzie się tego szuka :P)
  25. Czy opcja dołączenia jest aktualna? :>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...