Skocz do zawartości

jmk

Przyjaciel Forum
  • Liczba zawartości

    37 334
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    168

Zawartość dodana przez jmk

  1. Podam przykład jak to działa w praktyce, kiedy ja leżałem kilka miesięcy w szpitalu, byłem bez pracy, wtedy zwróciłem się o pomoc finansową, nie było to po pierwsze przymusowe, a po drugie sprzedawałem swoje rzeczy, gry, koszulki, szaliki albo ktoś mi pożyczał też książki do poczytania w szpitalu. Dzięki temu udało mi się przetrwać ciężki okres, potem stanąłem na nogi i nawet wróciłem do pracy. I wiecie jakie zarzuty tutaj słyszałem? Że jak to mogłem sobie kupić samochód za 13 tysięcy, skoro prosiłem o pomoc na forum? A samochód kupiłem 8 miesięcy wcześniej, pracując na 2-3 etaty przez pewien czas, nieistotne. Potem padł zarzut, że jak mogę "za czyjeś" kupować sobie gry. A gry kupowałem, bo potrzebowałem jakiejś rozgrywki w trakcie siedzenia całymi dniami w domu, nie mogąc dojść do siebie, chodząc jeszcze o kulach po szpitalu, nieistotne, nie? Było coś jeszcze o leczeniu zębów, ale nie pamiętam. Był też zarzut, że jak ktoś mi pomógł, a potem zalazł za skórę to nie mogę go adekwatnie ocenić ;). Nieistotne. Rozumiecie ten mechanizm? Ktoś coś od siebie DAŁ to oczekuje, że wszystko będzie PO JEGO myśli, a nie na dodatkowe wydatki.
  2. No spoko, jedni piszą tak, inni to obalają. A prawda pewnie leży gdzieś po środku. Może nie wyprowadzają 50% ze zbiórek, ale na pewno nie mają z tego zysku rzędem średniej krajowej. Masz, dokształć się: http://www.wosp.org.pl/fundacja/wazne/rozliczenia I wbij sobie do łba, że każda fundacja musi robić sprawozdanie http://poradnik.ngo.pl/roczne-sprawozdanie-merytoryczne Pieniądze nie, ale już procent, który rośnie z lokaty to nie jest pieniądz ze zbiórki ;) I przecież chodzi o te spółki krzaki czy jak to tam Złoty Melon, Mrówka Cała. Żeby to jeszcze tak tylko Owsiak robił to wtedy bym powiedział, że jest coś nie tak. Hint: spółka Srebrna, Telegraf, Fundacja Prasowa Solidarność. No i zgoda. Tylko WOŚP jest takie "głośne", właśnie przez to, że było tak medialne i było w TVP przez lata, każdy to kojarzył, więc teraz smród boli tym bardziej.
  3. Masz, dokształć się: http://www.wosp.org.pl/fundacja/wazne/rozliczenia I wbij sobie do łba, że każda fundacja musi robić sprawozdanie http://poradnik.ngo.pl/roczne-sprawozdanie-merytoryczne Pieniądze nie, ale już procent, który rośnie z lokaty to nie jest pieniądz ze zbiórki ;) I przecież chodzi o te spółki krzaki czy jak to tam Złoty Melon, Mrówka Cała. Nie mówię, że tak jest na pewno chodzi o ten smród, który się ciągnie: http://www.eioba.pl/a/5a1n/przez-6-lat-blisko-50-milionow-do-podzialu-dla-rodziny-owsiakow
  4. Aha, to sorry, myślałem, że sam 500+ krytykujesz też. To też nie do końca, bo owszem dajesz bez przymusu, ale właśnie przez te zamieszanie wokół Owsiaka, jego spółek, wyroków sądowych nie do końca wiesz gdzie ta Twoja złotówka trafia i ile z niej, jeśli już. Naprawdę sądzisz, że gdyby dajmy 1/3 uprawnionych nie skorzystała z 500+ PiS nie trąbiłoby o sukcesie? Zawsze istnieją dane, które można wykorzystać (opozycja(, ile mogło wziąć, a ile wzięło, w tej chwili podejrzewam, że wzięli praktycznie wszyscy, mylę się?
  5. Dobra, może ktoś ogarnie co jest nie tak z tym moim WIFI, co jakiś czas na kilka sekund się rozłącza (na kablu nie ma problemu): http://i.imgur.com/UQHufVm.png http://i.imgur.com/ngCTKyn.png http://i.imgur.com/cP6Pd38.png http://i.imgur.com/9p9YRuw.png http://i.imgur.com/FPZvuij.png http://i.imgur.com/0koZJdH.png
  6. Po 1, krytykując 500+, a korzystając z niego dajesz podstawę, aby PIS dalej trąbiło o sukcesie, bo tyle osób skorzystało i Ty też się przyczynisz. Branie, bo dają to krótkowzroczne myślenie, o sobie tu i teraz, a nie o idei, co nie jest całkiem złe, ale potem dziwnie wygląda jebanie tego 500+, skoro sam budujesz jego sukces. Po 2, skoro coś było na TVP to była symbioza z Państwem, także jego budżetem, bo przecież Państwo nie ma kasy, tylko to są pieniądze ludzie. Jasne jest, że się musisz na to zgodzić, bo ktoś tak sobie postanowił (jak 500+), mogłeś krytykować za to, że czas antenowy, że reklamy, że koncerty, że Twoje podatki.... a mimo to mogłeś korzystać ze sprzętu i dalej budować ideę WOŚP, coś jak 500+. Z WOŚP wystarczyło zmienić władzę w wyborach i zniknęło z TVP, z 500+ można pewnie tak samo... Po 3, nie hejtuję WOŚP, bo każda pomoc jest dobra, ale im bardziej transparentna tym lepiej, skoro Owsiak ma jakieś tam wyroki sądowe, a nie chce ujawnić tych sprawozdań to coś śmierdzi. Wiadomo, że każda fundacja musi na siebie zarabiać, ale właśnie, wracamy do punktu moje pieniądze, TVP. Dlatego ludzie zniechęcają się do pomocy innym, bo za wspieraniem zawsze idzie jakiś brud i potem nie wiesz ile z Twojej złotówki poszło faktycznie na pomoc. Tym bardziej, że sam Owsiak prezentuje dość skrajne albo kontrowersyjne poglądy (aborcja, eutanazja), są to tematy tabu w Polsce czy tego chcemy czy nie, a on swoją osobą i wypowiedziami robi dodatkowy smród wokół WOŚP.
  7. Nie o to chodzi przecież, a sam fakt. Krytykowania idei i korzystania z niej.
  8. Troszkę hipokryzją zalatujesz, piszesz o tych, którzy "Od siebie, jako od osoby prywatnej nic nie dadzą. Nie stworzą podobnej akcji. A jak przyjdzie co do korzystania ze szpitalnej aparatury, nie mrugną okiem i skorzystają.", a potem sam krytykujesz PIS, ale z 500+ będziesz korzystał.
  9. W FIFIE są dla mnie tak nieczytelne te ekrany ze składami, że musiałem sobie skład Arsenalu rozpisać na kartce Cech (Hitz, Macey) - Bellerin (Jeniknson, Chambers, Moore), Stones (Mustafi), Koscielny (Holding), Monreal (Gibbs) - Wilshere - R. Sanches (Xhaka, Zelalem, Rfine, Crolwley, Philips, Kamara, Toral, Ramsey) - Ozil, Delle Ali, Sanchez, Rashford (Iwobi, Oxlade, Giroud, Akpom, Niled, Wilcock, Asano).
  10. Nie wiem czy się chwaliłem, ale przez 2 tygodnie diety zamieniłem 1% tłuszczu w mięśnie, spadł mi też tłuszcz trzewny z 4 na 3 i odmłodziłem swoje ciało o rok. A jeszcze nie wróciłem na siłownię ;).
  11. Żebym jeszcze wiedział kto to tam jest ;)Szanuję youtuberów chociaż o tyle, że nie wyciągają (chyba?) kasy bezpośrednio od matołów, nie jak coachowie, którzy sprzedają kit i wyciągają czasem od nieboraków ostatni grosz na naukę "żeby rozpocząć podróż, trzeba wykonać pierwszy krok". ;) Różnica jest taka, że jutuberzy targetuja w dzieci, a nie dorosłych. Dzieciom nie musisz mówić wprost "kupcie to" wystarczy im pokazać, że to masz, a one też będą to chciały, bo ich idol ma takie samo. No już nie przesadzaj z tym targetowaniem w dzieci. Nie znam wielu youtuberów, ale np. moja żona dość często ogląda jakieś filmiki związane z testami kosmetyków. Swoją drogą na żenującym poziomie językowym. Jak akurat jestem w pobliżu i słyszę niektóre określenia, to autentycznie tylko walnięcie w czoło pozostaje. To jak chcesz poziom językowy to łap ;) https://www.youtube.com/user/PamikuPL
  12. Nie wiem, nie znam się na tym. Skoro nie spodobała się Wam historia o kolędzie to może z FIFI? Wczoraj grałem karierę (bo Reap nie odpisał czy gra:P), drugi sezon Valencią skończyłem na 2 miejscu w lidze i wygraniu LM, trzeba odejść, przyjąłem ofertę Arsenalu:) Wcześniej jednak grałem MŚ Anglią. W pierwszym meczu z Polską, zero pomysłu na grę, nic nie szło, a Polacy dwie akcje, w tym jeden strzał życia Linettego i 2:0 w dupę . Drugi mecz, zmiana ustawienia, gramy z WKS, tracimy szybko gola... długo bijemy głową w mur, ale w końcu to wygląda. No i jest i on! Rashford strzela dwa gole w 3 minuty, od 82 do 85 minuty, potem dobija Wilshere. W trzecim meczu wygrywamy 2:0 z Walią. W 1/8 pokonujemy po ciężkim meczu i dogrywce Portugalię (w dogrywce dwa gole), 1/4 to Argentyna, gramy super, prowadzimy 3:1 i... 3:2, 3:3. Dogrywka, bez rezultatu i karne przegrywam w szóstej turze (nie umiem strzelać...)....:(.
  13. Śmieszną sytuację mieliśmy z kolędą u siebie. Mieszkamy czwarty rok w tym miejscu, były więc trzy kolędy. Zazwyczaj chodzimy do kościoła w Reczu, miejscowości, gdzie mieszkają rodzice narzeczonej, ale jak jesteśmy w Szczecinie to idziemy to najbliższego kościoła tutaj. Na pierwszą kolędę byłem w szpitalu, a narzeczona i jej brat nie ogarnęli, kiedy jest i ksiądz ich zaskoczył, nie mieli żadnego nakrycia dla stołu, wody święconej... no nic, ale przyjęli, pogadali. Na drugi rok, ja byłem w pracy, ale młody (brat) miał sprawdzać kiedy kolęda i mówił, że był w kościele i jeszcze nie ma naszej ulicy... no i znowu się okazało, że jest kolęda z zaskoczenia (ale teraz mieliśmy już w szafkach pochowane wszystkie potrzebne rzeczy), ale akurat wtedy była tylko moja narzeczona w domu, więc przyjęła sama. I wiecie co w tym roku sprawdziłem? Że nasza ulica należy do innej parafii, a nie do tej co tu chodzimy, bo teoretycznie najbliżej Ten "nasz" jest w drugą stronę, mniej więcej ta sama odległość, dlatego też nigdy nie dostaliśmy info o kolędzie i zawsze przychodzili nieznani księża
  14. Nie wiadomo, wiek już ma, może straci formę i zniknie albo złapie kontuzję? W tym wieku zawodnicy lubią się zabezpieczać. PS. Mój karnet kosztował 89zł (do końca sezonu!), w tym 1/2 PP i pierwszeństwo na ewentualny finał w Warszawie ;).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...