Może dlatego go wystawia, a może dlatego, że francuz 'pochwalił' się, że porozumiał się co do kontraktu z Juventusem i Fergie chce mu dać troszkę 'first team football', żeby zmienił zdanie. No ale jeśli tak Bossowi zależy to znaczy, że widzi w nim coś, czego nie widzimy my.
Jeszcze co do meczu to Valencia to jest jakiś w ogóle wariat z kosmosu. Udowodnił, że te wszystkie 'słabsze formy zaraz po kontuzji' to tylko wymówki. Na drugiej stronie barykady Chicharito. Lubię skurczybyka, ale takiej nieudolności jak dziś to nam dawno nie zaserwował. Typowy lis pola karnego, znajduje się tam gdzie powinien, wtedy kiedy powinien, ale oglądanie jego gry w polu to jest katorga ;)