Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.10.2020 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. No głupio wyszło
    2 punkty
  2. A co dokładnie? Akurat niedawno wymieniałem u siebie mocowanie deski (taki myk, że do muszli montuje się wystające mocowanie, a w desce są jakby zatrzaski - od góry się wkłada i gotowe). Inna rzecz, że przy okazji szukania mocowania znalazłem pierdyliard zamienników do zestawu sprzed 5 lat. Natomiast co do mocowania to chyba jest tak, że są właśnie te dwie opcje rozstawu i nowe miski ogarniają obie.
    1 punkt
  3. jak wykańczałem u siebie to wydaje mi się, że były 2 rozstawy (2017r), dzban od wykończenia coś marudził, że musi coś sztukować. (stelaż gohe, miska ideal standard) ktoś w pracy mówił, że ma remont, zaczep mnie na whatsapp/sms w poniedziałek to dopytam, bo ma ekipe od łazienki obecnie w mieszkaniu
    1 punkt
  4. Canadian Championship, taki puchar, w ktorym graja 3 kanadyjskie kluby grajace w MLS, kluby z Canadian Premier League oraz wlasnie zwyciezcy lig stanowych Ontario i Quebec
    1 punkt
  5. Tak to już bywa, że końcówka sierpnia to dziwna przerwa ligowa na baraże europejskich pucharów. Przynajmniej w Polsce. Zatem my, Lechia Gdańsk i Błękitni Stargard walczyliśmy o udział w tych rozgrywkach grając jedynie po 1 meczu w tygodniu, a reszta Polski odpoczywała. Dlatego zacznę od Jung Jae-Younga, który wraz ze swoją Koreą zakończył udział na IO na ćwierćfinale, gdzie mimo 90 minut i naprawdę solidnej postawy przegrał 0-3 z Włochami. IO później wygrała Ukraina w finale wygrywając 1-0 z Brazylią. Wydałem też jednak ponad milion euro. Dokładniej Sparta Praga dostała od nas 1 200 000 €. Powodem ten młodzieniec: Bronislav Novak (16 lat, Czech, DP/PŚ/OPŚ). Ma na koncie nawet debiut w drużynie jak widać, ale co ważne cały zespół scoutów piał z zachwytu widząc jego talent. Roland Petrus po paru meczach w klubie zaś poleciał na wypożyczenie do brązowego medalisty Słowacji: MFK Skalica. A klub ruszył na trudny teren BayArena zmierzyć się z gospodarzami, którzy bardzo rzadko ostatnio przegrywali u siebie. Co prawda nie byliśmy tymi, którzy wyszarpali triumf na tym stadionie, ale po bardzo równej grze wywalczyliśmy cenny remis. Warto wspomnieć o fantastycznej grze Ireneusza Radeckiego (PŚ), który jak przystąło na mistrza Europy dyrygował naszą drużyną wykonując 93 podania, z czego 81 celnych, w tym 20 kluczowych. W obronie znowu fantastycznie zagrał Ernest Dzieciol (OŚ) popisując się 10 odbiorami, 9 wygranymi pojedynkami w powietrzu i 18 przechwytami. 17.08.2032, Liga Mistrzów, baraż, 1. mecz [4 GER] Bayer Leverkusen 1-1 Wisła Płock [2 POL] L. Piyuka (22) - T. Morita (69) R. Grzesiek - P. Potzinger, E. Dzieciol (c), M. Maćkowski (70' M. Sedlacek), L. Lukac - Z. Dragowski, I. Radecki, M. Marczuk (67' R. Shimohira), L. Elias, V. Helenius - M. Bajerski (56' T. Morita) A w LE: [5 NED] sc Heerenveen 0-3 Lechia Gdańsk [4 POL] [5 POL] Błękitni Stargard 1-0 Sparta Praga [2 CZE] Lechia łatwo sobie poradziła na wyjeździe kompletnie dominując. Powinna wygrać z 5-0. W sumie Błękitni powinni z gola lub dwa jeszcze strzelić. A do rewanżowej kolejki podchodziłem lekko zestresowany. Znowu rozegraliśmy bardzo równy mecz. Te same osoby błyszczały, ale o ile w poprzednim meczu Morita jako zmiennik strzelił gola, to w tym meczu zagrał już od początku z Bajerskim obok i obaj spisali się na medal prowadząc nas do wygranej. Samobój to efekt bardzo ostrego dośrodkowania Lubosa Eliasa (PL), który nie bez powodu wygryzł ze składu Jozwiaka. 25.08.2032, Liga Mistrzów, baraż, rewanż [2 POL] Wisła Płock 4-2 (5-3) Bayer Leverkusen [4 GER] T. Morita (36, 83), Junior (sam. 59), M. Bajerski (63) - Y. Raddas (23), E. Scholz (90+1) R. Grzesiek - P. Potzinger (71' Y. Pavlov), E. Dzieciol (c), M. Maćkowski (68' M. Sedlacek), L. Lukac - Z. Dragowski, I. Radecki, M. Marczuk (71' R. Shimohira), L. Elias - M. Bajerski, T. Morita Za udział w barażu do kasy wpływa 2 mln €, a za awans do fazy grupowej 12 mln €. Przypomnę, że w poprzednim sezonie za rozgrywki Ligi Europy, gdzie dotarliśmy do ćwierćfinału, zarobiliśmy 6.2 mln €. Ah no i oczywiście Dzieciol i Maćkowski złapali zawieszenie za kartki. I Liga Europy: [4 POL] Lechia Gdańsk 2-1 (5-1) sc Heerenveen [5 NED] [2 CZE] Sparta Praga 0-1 (0-2) Błękitni Stargard [5 POL] Tak. Drugi sezon z rzędu mamy komplet klubów w Europie! To co czeka na nas w LM? Dla porównania rzucę info iż wycenia się nas teraz na 42 mln €, a najdrożsi zawodnicy to Radecki - 17.5 mln €, Morita - 12 mln € i Grzesiek - 11.5 mln €. Z najwyższego koszyka dostajemy... LEEDS UNITED. Mój były klub, wart 1.9 mld €, po mym odejściu zdobył mistrza Anglii, brąz Premier League, dotarł do finału LM sezon temu, wygrał Puchar Anglii. Mauricio Pochettino (60 lat, Argentyńczyk, 21/2) dobrze więc sobie radzi. Gwiazdy dalej te same: Anderson Sandoval (24 lata, Kolumbijczyk, PŚ, 75 mln, 34/4), Carl Young (27 lat, Anglik, P(PL)/OP(PL), 93 mln, 53/6) i Astrit Neziri (25 lat, Albańczyk, P(PL)/OPP, 91 mln, 60/25). No i mamy Polaka: Mateusz Klimczok (24 lata, PŚ/OPŚ, 64 mln, 13/3). Z drugiego koszyka trafiamy na Real Madryt. Mistrza Hiszpanii wycenia się na 1.63 mld €. Mistrzem są piąty sezon z rzędu, a poza TOP 2 spadli ostatni raz w sezonie 19/20. Sezon temu w LM odpadli w 1. rundzie, a od kilku sezonów najdalej docierają do ćwierćfinału. A od 2024 roku prowadzi ich Pierre (50 lat, Brazylijczyk). Gwiazdy: Matteo Del Zotti (26 lat, Włoch, OPŚ, 93 mln, 44/19), Salem Toumi (29 lat, Francuz, OPL/NŚ, 67 mln, 84/24), Nicolas Chevrot (29 lat, Argentyńczyk, P(LŚ)/OP(LŚ)/NŚ, 73 mln, 44/7). W trzecim koszyku zaś trafił się nam zespół Sportingu. Wyceniany na zaledwie 704 mln € wicemistrz Portugalii ostatni raz mistrzem był w sezonie 21/22. Wicemistrzem są drugi rok z rzędu, a wcześniej przez 8 lat okupowali najniższy stopień podium. Po drodzie w sezonie 23/24 wygrali Ligę Europy. W LM szło różnie, ot odpadnięcia z grupy, nawet w barażu, a najdalej w sezonie 25/26 trafił się ćwierćfinał. Sezon temu odpadli w fazie grupowej, a w LE od razu wypadli w 1. rundzie. Od poprzedniego sezonu prowadzi ich Eirik Hestad (37 lat, Norweg, 20/0). Gwiazdy: Oscar Gramisci (31 lat, Argentyńczyk, O(PŚ), 28 mln, 88/1), Juan Farina (28 lat, Argentyńczyk, PŚ/OPŚ, 48 mln, 23/3), Alex (27 lat, Portugalczyk, PŚ, 41 mln, 7/0). A to reszta polskich klubów. Hutnik Kraków w LM: I w LE. Lech Poznań: Lechia Gdańsk: Błękitni:
    1 punkt
  6. #80 Okres przygotowawczy, po zmianie otoczenia, to wcale nic dobrego. Po pierwsze musisz poznać się z całą ekipą sztabu szkoleniowego, poznać władze klubu, no i przede wszystkim wszystkich piłkarzy, z którymi będziesz miał współpracować. Z racji tego, że ten sezon w Newcastle był bardzo długi, to mój okres przygotowawczy w Juventusie miał zaledwie (a może i aż) miesiąc. Miesiąc na przeprowadzenie przebudowy zespołu, przebudowy sztabu szkoleniowego, wypracowania jakiejś dobrej relacji z zarządem i przygotowania piłkarzy do nadchodzącego sezonu. Jak można było się spodziewać, przede wszystkim skupiłem się na przebudowie zespołu. Już w pierwszych dniach wystawiłem na listę transferową wielu piłkarzy, których uznawałem za niepotrzebnych albo z racji na wiek i wysokość pensji albo z racji na ich przydatność, a raczej jej brak. W tym samym czasie zacząłem również prowadzić negocjacje z potencjalnymi nowymi piłkarzami Juve. Oczywiście głównie starałem się rozmawiać z moimi byłymi podopiecznymi oraz z piłkarzami, z którymi przyszło mi rywalizować. W krótkim czasie złożyłem oferty m.in. za Sandro Tonaliego, Eduardo Camavingę, Pietro Pellegriego czy Thiago Almadę, ponieważ uznałem ich za moje główne cele transferowe. Poza ową czwórką rozglądałem się za bramkarzami oraz kolejnym stoperem, który podniesie poziom rywalizacji na środku obrony. W między czasie zaplanowaliśmy już serię meczy towarzyskich, tak aby piłkarze zdołali zaadaptować się do nowego stylu gry. Zaznajomiłem również mój aktualny sztab szkoleniowy z moimi reżimami treningowymi, które muszą wprowadzić w życie oraz przedstawiłem obszerną listę piłkarzy scoutom, których trzeba przeanalizować i poobserwować pod kątem transferów. Cały miesiąc przygotowań przebiegł dość pomyślnie, ale też i szybko. Wydaje mi się, że zabrakło nam około 2 tygodni do przygotowania się w pełni, do zaznajomienia się przez piłkarzy z nową taktyką oraz kolegami, jak i do przygotowania fizycznego całej kadry. Udało nam się jednak skompletować cały skład jak i sztab szkoleniowy, rozegrać kilka spotkań kontrolnych oraz wprowadzić piłkarzy w moje zamysły taktyczne. Myślę, że w tym sezonie zawalczymy o Mistrzostwo Włoch, chociaż może być to Mission Impossible, z racji iż nasi rywale (Inter, AC Milan i Napoli) również nie spali tego lata i pracowali na rynku transferowym, ażeby przygotować się odpowiednio do tego sezonu. Mecze Towarzyskie: 17.07.2025 r., vs AlbinoLeffe 2:0 (Allan, Isco) 20.07.2025 r., vs HNK Rijeka 2:0 (Federico Chiesa, Mirco Lipari) 23.07.2025 r., vs AC Milan 3:0 (Patrick Cutrone (rz.k.), Francois Renault, Theo Hernandez) 26.07.2025 r., vs AC Ajaccio 5:0 (Adrien Rabior, Marco Verratti x2, Pietro Pellegri, Daniel Maldini) 29.07.2025 r., vs Jeonbuk Hyundai Motors 4:1 (Aymeric Laporte, Marco Asensio, Mirco Lipari, Theo Hernandez) 01.08.2025 r., vs FC Seoul 4:1 (Federico Chiesa x2, Ervin Omic, Kacper Kozłowski) 04.08.2025 r., vs Suwon Bluewings 10:0 (Pietro Pellegri x6, Marco Asensio, Tomas Esteves, Isco, Allan) 08.08.2025 r., vs Standard Liege 8:0 (Federico Chiesa x3, Kacper Kozłowski x3, Matthijs de Ligt, Pietro Pellegri) 12.08.2025 r., vs Austria Wiedeń 6:0 (Patrick Cutrone x3, Theo Hernandez, Tarkan Serbest (sam.), Pietro Pellegri) Transfery do: - Federico Chiesa, Chelsea – 40 mln euro (14.07.2025 r.) - Benoit Badiashile, Newcastle United – 30 mln euro (16.07.2025 r.) - Pietro Pellegri, Wolverhampton – 80 mln euro (17.07.2025 r.) - Theo Hernandez, Newcastle United – 35 mln euro (21.07.2025 r.) - Daniel Maldini, Newcastle United – 15 mln euro (23.07.2025 r.) - Ivan Michelotti, Sassuolo – 25 mln euro (24.07.2025 r.) - Reinier, Newcastle United – 90 mln euro (26.07.2025 r.) - Alessandro Plizzari, AC Milan – 5 mln euro (28.07.2025 r.) - Marco Verratii, wolny transfer (29.07.2025 r., od początku okresu przygotowawczego na testach w klubie) - Nelson Semedo, FC Barcelona – 32.5 mln euro (02.08.2025 r.) - Matheus Henrique, Gremio – 30 mln euro (03.08.2025 r.) - Tomas Esteves, FC Porto – 65 mln euro (04.08.2025 r.) Transfery z: - Demian Aime, FC Barcelona – 150 mln euro (15.07.2025 r.) - Yannick Carrasco, Newcastle United – 8.25 mln euro (17.07.2025 r.) - Georginio Wijnaldum, Norwich City – 1.5 mln euro (17.07.2025 r.) - Nicolas Pepe, Wolverhampton – 25 mln euro (17.07.2025 r.) - Divock Origi, Wolverhampton – 30 mln euro (19.07.2025 r.) - Emmanuel Ambrose, VfL Wolfsburg – 34.5 mln euro (20.07.2025 r.) - Yuri Dell’Atti, FC Liverpool – 14.25 mln euro (07.08.2025 r.) - Felix Lemarechal, Hamilton – wypożyczenie (10.08.2025 r.) Rozegraliśmy dość sporo spotkań towarzyskich, w których odnosiliśmy same zwycięstwa, a najbardziej cieszą te odniesione nad AC Milanem, czy też Standard Liege. Mieliśmy również krótkie tournée po Korei Południowej, gdzie również zagraliśmy kilka spotkań. Co do transferów, to jak widać, robiliśmy wszystko, aby jak najlepiej zbudować skład na zbliżający się sezon. Plany nieco zaczęły się krzyżować, gdy z drużyną pożegnała się dwójka uzdolnionych prawych obrońców (akurat Aime i jego odejście mnie nie dziwi, bo suma jest astronomiczna, a Barcelonie się nie odmawia) i musieliśmy szukać alternatywy dla nich, a większość z dostępnych prawych obrońców kosztowała minimum 100 mln euro (mowa tutaj o zawodnikach, którzy nadawaliby się do gry o wyższe cele). Stąd też intensywnie pracowałem nad transferem Semedo, którego miał zastąpić Aime oraz nad jego młodszym kolegą z reprezentacji Portugalii – Tomasem Estevesem, który w FC Porto pokazywał się z naprawdę dobrej strony. Jeżeli chodzi o hity, to trzeba do nich zaliczyć transfer Pietro Pellegriego, Reiniera i Federico Chiesy. Były to moje must have tak naprawdę i robiłem wszystko żeby ich pozyskać, tym bardziej, iż nie chcieli z nami rozmawiać ani Tonali, ani Camavinga, ani Almada. Uznali, że aktualne Juve jest dla nich za słabe. Jak widać, sprowadziłem kilku piłkarzy z Newcastle United, ale wszystko ma swoje zastosowanie. Reinier - oczywiście gwiazda, Badiashile daje większe pole manewru w środku obrony, Theo zaś zabezpiecza nam lewą stronę obrony wraz z nowo pozyskanym Michelottim, Maldini dlatego, iż potrzebny był również skrzydłowy, gdyż chciałem sprzedać i Pepe i Origiego, a postanowiłem, że zasilę skrzydła Włochami (negocjowałem również z Orsolinim, Amadem Traore i Moise Keanem). Pzoostałem transfery, to po prostu również uzupełnienie pozostałych formacji. Transfer Verrattiego, to tak naprawdę zatkanie dziury, a poza tym mam doświadczonego zawodnika, który będzie brał grosze za samą grę w Juve. Duże nadzieje pokładam w Brazylijczyku Matheusie Henrique, ponieważ w Gremio grał niebywale (47 bramek i 80 asysty w 286 spotkaniach) i liczę, że w środku pomocy będzie rządził i dzielił. Okres przygotowawczy uważam za zamknięty. Oceniam go bardzo pozytywnie, ponieważ mimo, iż był krótki i intensywny to zrobiliśmy naprawdę wiele dobrych ruchów i przepracowaliśmy go tak, jak należy. Pierwsze spotkanie w lidze zagramy już 20.08.2025 r., gdzie naszym rywalem będzie SPAL.
    1 punkt
  7. Podsumowanie zespołu: W czerwcu rozlosowano też pierwsze rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. W 1 rnd. zmierzymy się z mistrzem Izraela - Hapoel Be'er Sheva. Zwycięzca naszej pary zagra z mistrzem Albanii lub Walii. W związku z tym, runda druga w teorii powinna być łatwiejsza od pierwszej.
    1 punkt
  8. Agresywna gra z Legią oprócz pozytywnego wyniku miała też swoje złe strony. Ustanowiliśmy niechlubny rekord Ekstraklasy pod względem kartek - 117 żółtych i 5 czerwonych. Mając w perspektywie jeszcze 2 mecze, to z pewnością ten wynik jeszcze poprawimy. O ile ustanowienie niezbyt miłego rekordu nie było niczym, czym powinniśmy się martwić, to fakt, że w kluczowym meczu z Pogonią nie będziemy mogli skorzystać z Hoyo-Kowalskiego oraz Pieczka (ze względu na kartki) nie była już niczym pozytywnym. Na szczęście czerwona kartka Petkovia, otrzymana w skutek uzbierania dwóch żółtych kartek, nie eliminowała go z gry w następnym spotkaniu. Niemniej jednak, brak Daniela na środku obrony oznaczał, że w wyjściowym składzie będzie musiał pojawić się "nieopierzony" jeszcze Stepniowski. Chociaż w meczu z Pogonią losy mistrzostwa Polski były w naszych rękach, to teoretycznie mogliśmy sobie pozwolić w nim na porażkę. W scenariuszu, w którym przegrywamy nasz mecz z Pogonią i zapewniamy sobie tytuł potrzebny był cud w postaci porażek Lecha, Legii i Jagiellonii w swoich meczach. Jasne stało się, że nie mogliśmy liczyć na potknięcia wszystkich rywali naraz, musieliśmy zagrać po swojemu. Mecz zaczął się świetnie dla nas, bo już w 2 minucie, po kontrze po źle wykonanym rzucie wolnym przez Pogoń, Kosti przebiegł całe boisko i był blisko zdobycia gola, ale niestety trafił w słupek. To tylko napędziło moją drużynę, która przejęła inicjatywę, co zostało wynagrodzone w 27 minucie, kiedy po wrzutce w pole karne piłka, dosyć przypadkowo, trafiła pod nogi Leo, który huknął przed siebie i wyprowadził nasz zespół na prowadzenie. Do przerwy już nic wartego uwagi na boisku się nie wydarzyło. W drugiej połowie prowadziliśmy grę, ale nie wynikało z tego nic produktywnego - podobnie jak z nielicznych ataków Pogonii. Druga połowa meczu była więc wyczekiwaniem na ostatni gwizdek sędziego z nadzieją, że nasza defensywa nie popełni żadnego błędu, który zakończy się stratą gola. I udało się, 93' minucie gwizdek zabrzmiał po raz ostatni. Oznaczało to tylko jedno - bez oglądania się na wyniki w pozostałych meczach, wynik jaki dowieźliśmy do końca dawał nam tytuł Mistrza Polski. Ekstraklasa 36/37, 13.05.2023, im. Henryka Reymana [1] Wisła Kraków 1-0 [7] Pogoń Szczecin Leo 27' Skład: Lis - Toli, Bourdal, Chocobar, Petković ? - Garaufalias ? (Corral 58'), Tiba ? (Bonecki 58')- Leo (Takidine 86'), Kosti, Stepniowski ?- Zdybowicz Warto odnotować, że tempa dotrzymały nam jedynie Legia (2-1 vs. Lechia) oraz Jagiellonia (1-0 vs. Wisła Płock) i gdybyśmy jednak przegrali w Szczecinie, to z nimi rywalizowalibyśmy w ostatniej kolejce o koronę mistrzowską. Lech, będący przed tą kolejka na 2. pozycji, zaliczył wtopę w Legnicy i uległ gospodarzą 0-2, tracąc kompletnie szanse na 3. z rzędu mistrzostwo kraju i to bez względu na wynik w naszym spotkaniu.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...