Po jakiś 10-12 godzinach gry w końcu udało mi się "przejść" grę. Oczywiście wiedziałem, że fabułę poznaje się przechodząc to więcej niż raz, ale przyznam że autorzy zadbali o to, aby powtórna grywalność była jak najwyższa i nie ciągnie nas tylko fabuła.
1. Jeśli ktoś jest, jak to mawia o sobie mój kolega, achievement whore - jest trochę tego do farmienia, ale są to godziny napieprzania. Przejście gry każdą bronią, potem nowy system z każdą bronią, odblokowanie wszystkich informacji o broni itp. itd.
2. Rozwinięcie maksymalne nawet jednej broni zajmuje trochę czasu więc i bez farmienia wszystkich można się pobawić
3. Postaci są całkiem ciekawie napisane (tak wiem, że to mitologia grecka, mówię o sposobie przedstawienia) i każdy run to nowe informacje
Do tego podtrzymuję iż oprawa audio-wizualna trafia idealnie w mój gust. Dodając, że z mitologii starożytnych najbardziej zawsze znałem i interesowałem się grecką, pewnie jeszcze trochę pomęczę tego rogalika. I tak pewnie są znacznie trudniejsze rogale na rynku, ale po przejściu pierwszy raz, poziom trudności idzie w górę