O, no to jakby wschodni wchodził w grę to ja bardzo chętnie, bo nie będę się przesiadał, tylko prościutko z chaty na dworzec.
Można wtedy powiedzmy jakoś o tej 10.30-40 ustawić się na wschodnim i potem na 11.00 pod Lidlem z resztą narodu, bo nie wiem, czy tradycyjne śniadanko jakoś grupowo byśmy ogarniali. Trasy jest na 2,5h, dodać jakiś obiad/zakupy gdzieś bliżej miejsca docelowego to mamy ze 3-3,5h, tak więc jakby wyjechać o tej 11.00 spod Lidla to myślę świat i ludzie, żeby tam na 15.00 być na miejscu.