Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.12.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Żona chciała mi kupić książkę, bo taktyka, piłka i po dyszce. Teraz zacząłem czytać i...to o futbolu amerykańskim
    9 punktów
  2. W przyszłym tygodniu czekają mnie dwa mecze koszykówki. Najpierw pierwszy raz odwiedzę Joventud Badalonę w meczu z Unicsem Kazań, a potem Barcelona - Panathinaikos . @kolek23 co tam się dzieje z Żalgirisem w tym roku?
    3 punkty
  3. @jmk sorry! Nie wiedziałem, że będziesz tą osobą z Berlina, którą dotknie moja klątwa zawsze ktoś... @schizzm w Barcelonie, we Wrocławiu w sumie @Pulek nie dał rady stać o własnych siłach eh..
    2 punkty
  4. Wydaje mi się, że trochę różnie podeszliśmy do tego newsa Ja w aspekcie globalnym - fajnie, że tworzenie korytarza życia jest jednoznacznie określone, jazdy na suwak również - ty potraktowałeś go jako pretekst do dyskusji na temat niedostosowanej infrastruktury w miastach. I zwróć uwagę, że ja ten problem zauważam, ba, nawet dałem przykłady z własnego podwórka, tylko że ja nie uważam, że nie należy ustanawiać nowych praw drogowych dopóki się kraj nie upora z utrudnieniami infrastruktury drogowej. Bo taka karetka musi (powinna!) przejechać tak czy inaczej, jeśli dzięki temu przepisowi w kilku przypadkach sprawniej - to ja jestem jak najbardziej na tak.
    2 punkty
  5. Uwaga, wegetariańska propaganda: No rzeczywiście. To jest koronny argument za tym, żeby karetki fruwały
    2 punkty
  6. W Eurolidze właśnie trwa PAO - Olympiakos. Jeśli się nie mylę, to pierwsze derby w tym sezonie? (biorąc pod uwagę, że Olympiakos wywalono z ligi krajowej, a w zasadzie to sam się usunął). Ale ja nie o tym... atmosfera w Oace w czasie meczu
    1 punkt
  7. 10-lecie zajebiste jest właśnie. Gold trąca myszką jak dla mnie. Ale już udało mi się skopiować i zainstalować i zaraz będzie grane
    1 punkt
  8. Przecież ta wersja 10-lecie to obrzydliwy potworek. Kup S2 w wersji Gold i git. Pozdrawiam z 7 misji kampanii, którą do czasu do czasu odpalam
    1 punkt
  9. Trudno się z tym nie zgodzić. Co prawda długie piłki za plecy obrońców zdarzały się też w poprzednich edycjach, ale w obecnej jest to nagminne. Do tego dochodzi czasem głupie, nielogiczne zachowanie zawodników, którzy kręcą się wokół własnej osi zamiast kierować się na piłkę. Czasem nie jestem w stanie powiedzieć, dlaczego przegrałem. Po prostu, nagle tracę gole i tyle. Już nawet nie wspomnę o grafice 3D i animacjach, bo to wszystko jest tak szkaradne, że poraz kolejny wróciłem do kulek, chociaż powtarzałem sobie, że to jest ten rok, by przesiąść się na 3D. Nie wiem, co SI robi z silnikiem, ale albo robią za mało albo robią to po prostu bardzo źle. Przydałaby się w tym względzie totalna rewolucja lub przynajmniej znaczącą przebudowa. Bo obecnie mamy taką samą sytuację, jak chociażby w FIFIE, gdzie od kilku lat pojawiają się te same błędy, które są mielone na forum w nieskończoność. Racja, otoczka jest wspaniała. Chociaż muszę przyznać, że tegoroczne zmiany w interfejsie na razie nie przypadły mi do gustu. Jakoś to wszystko dla mnie stało się mniej intuicyjne. Do niektórych okienek nie mogę dojść. Jak na przykład do ustalania zadań trenerów drużyn juniorskich (okienko z gwiazdkami i konkretnymi sekcja treningu - siła, chwytanie, obrona etc.). Potrafię tam dojść tylko wówczas, gdy zatrudniam nowego trenera juniorów i w wiadomości, w prawym dolnym rogu, pojawia się opcja "zmień zadania trenera" czy jakoś tak. Czy da się tam dotrzeć inną drogą? Do tego ten trening, który jest dla mnie kompletnie nietrafiony. Ogarnianie każdego tygodnia i każdego dnia jest mega męczące. Obecnie mam wrażenie, że lepiej mi się grało w becie. Wraz z patchami jest nieco gorzej. Do tego dochodzą niekiedy problemy z długim ładowaniem ekranów i długim przechodzeniem do meczu. Zupełnie bez sensu, bo w poprzedniej edycji było wszystko okej. Generalnie czuję się, jakbym był w długim, wieloletnim związku, który przestał mi pasować, ale boję się tego przyznać i czegoś z tym zrobić. Dlatego pewnie dalej będę katował dwudziestkę, choć zaczynam bardzo tęsknić za FMem 2018, który był dla mnie najlepszą wersją od FMa 2007.
    1 punkt
  10. Nie widziałeś się przypadkiem ostatnio z użytkownikiem @kolek23? U mnie była 4 i 5
    1 punkt
  11. W sumie to nic nowego. Liderzy z poprzednich sezonów grają teraz w Barcelonie (Davis, Pangos), czy w Stambule (Micic, Westermann). Mamy masę nowych graczy pozyskanych ze słabszych ekip i ciężko im się przystosować do poziomu Euroligi i wymagań trenera. Brakuje też lidera z prawdziwego zdarzenia, bo nowi jeszcze nie dają rady, a starzy są albo za starzy (Jankunas), mają problemy z głową (Ulanovas), są chujowi (Lekavicius) czy kontuzjowani (Grigonis). Ogólnie to co wychodziło we wcześniejszych latach teraz trochę nie wychodzi i widać rezultaty Ekipa ma drugi najniższy budżet, więc w sumie pierwszy raz od 4 lat nie gra ponad stan
    1 punkt
  12. Dobry tekst o przekierunkowaniu przez reprezentantów razemowej lewicy etosu socjaldemokracji z pracy na odpoczynek https://wyborcza.pl/7,75968,25483863,o-prawo-pracownikow-do-niepracowania.html
    1 punkt
  13. No przecież @Vami mówił, dasz palec, to wpierdolą Cię całego, trzeba walczyć ogniem!!
    1 punkt
  14. http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/182365,Zmiany-w-ustawie-Prawo-o-ruchu-drogowym.html Bardzo popieram, ale łódzkie drogi są do korytarza tak bardzo nieprzystosowane... Wąskie ulice, osłupkowane, bo przecież walczymy z parkującymi kierowcami, żeby wszyscy przesiedli się do komunikacji miejskiej, albo z kurewsko wysokimi krawężnikami, też pewnie, żeby niechętnie auta wjeżdżały
    1 punkt
  15. Do wczoraj nie byłem nawet świadom, że powstaje film Mulan, aż @ajerkoniakwrzucił fascynujący trailer do tematu, a może godzinę później koleżanka z HK przysłała mi uroczy plakat:
    1 punkt
  16. Z milszych tematów (choć i te mogą być powiązane ze zgonami) - jutro Warszawa i Włocławek pijo w centrum! Warszawo obudź się, wyjdźcie z piwnic!
    1 punkt
  17. 1 punkt
  18. Ok, widzimy się tutaj: http://www.piwiarniawilcza.pl/index.php Zrobiłem rezerwację na godzinę 19 na 6-8 osób. Do zobaczenia! Edit: @laki, z Chmielnej macie 15 minut spacerem na miejsce
    1 punkt
  19. Z cyklu "niepotrzebne rimejki" jest i Mulan i wygląda bardziej jak spin off Przyczajonego Tygrysa
    1 punkt
  20. Co forumek myśli o FMie 20? Jak dla mnie, na tym etapie, jest to zdecydowanie najgorsza wersja FMa od dawna. Napastnicy są bezużyteczni, zwłaszcza w sytuacjach 1na1; gra defensywy to również tragedia po nowym patchu, a górne piłki kończące się sytuacjami 1na1 to w zasadzie jedyne co widzę w moich meczach. Obrońcy kompletnie nie reagują na piłkę która znajduje się w powietrzu i zdarzały mi się sytuacje, kiedy obrońca zamiast biec zgodnie z torem lotu piłki to biegnie w kierunku napastnika! Mam wrażenie, że z każdym kolejnym patchem SI zastępuje jeden problem dwoma nowymi. Jest to naprawdę rozczarowujące, ponieważ cała reszta gry poza ME jest naprawdę dobra. Chciałabym, aby ten rok SI przeznaczyło tylko na pracę nad silnikiem, bo cała "otoczka" jest na wysokim poziomie i gdyby nie silnik meczowy, to byłaby to świetna gra. Preorderuje FMy już od dawna, ale to zdecydowanie jest ostatni taki przypadek. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się porzucić FMa po miesiącu, ale w obecnym stanie gry nie mam ochoty kontynuować. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  21. Po kolejnych 11 latach już nieaktualne W prezencie na 40 zrobiłem sobie dzisiaj cover Jeszcze jest opuchlizna i odcienie dopiero wyjdą za 2-3 tygodnie, ale i tak jest sztos ?
    1 punkt
  22. Skoro już dzisiaj padło o zawodach... Miesiąc temu zaczęło się kadrowo bardzo źle działać w Aioli. Nie będę się wdawał w szczegóły, ale i tak myślałem o szukaniu czegoś innego bo już wyciągnąłem z tej pracy wszystko co się dało. Ale odszedł szef kuchni i to był dla mnie impuls by zacząć szukać, bez niego wiedziałem co się stanie dalej, zwłaszcza że okoliczności odejścia były nam znane. W ciągu paru dni po tym zaoferował paru osobom pracę na kuchni w hotelu w Szczyrku. Opcja nie była zła, ale jednak dojazdy by ledwo się wyrównywały z podwyżką. Pisałem o dziewczynie z Tindera, którą poznałem i z tego wyszło coś fajnego. Była też druga dziewczyna, która mnie jakoś nie zainteresowało bardziej, ale za to wysłała mi informację o ciekawej pracy. Poszedłem tam zjeść i zagadać szefa kuchni. Umówiłem się na dni (mały ruch wymusza sprawdzenie się na przestrzeni paru dni, nie jednego) próbne. Ostatecznie przez to, że dalej pracowałem w Aioli to łączyłem te dni próbne z pracą i z 15 pierwszych dni listopada łącznie przepracowałem 13. Miałem czwartego dnia dostać informację o nowej pracy, ostatecznie spodobałem im się na tyle, że po trzecim zaoferowali pracę. Co prawda te 13 dni pracy mnie wymęczyło dosyć mocno, ale udało mi się szybko ogarnąć wypowiedzenie z Aioli i od 25.11 oficjalnie zacząłem pracę w Restauracji Isto. Powiedzieć o wyższym poziomie to nic nie powiedzieć. Trafiłem do miejsca, gdzie zespół jest młody (wszyscy poniżej 30stki), ale niesamowicie utalentowany. Szef kuchni był już nominowany do nagrody młodego szefa roku wg przewodnika Gaullt Millau, a samo miejsce (po roku działalności!) dostało na gali od razu dwie czapki. W tym roku było też najczęściej odwiedzanym w trakcie Restaurant Week na Śląsku. Jakość produktów jakie mamy jest niesamowita. Pracujemy na naprawdę pięknych i świetnej jakości rzeczach, w dużej mierze też na polskich, lokalnych produktach. To fine dining na bardzo zacnym poziomie, z ambicjami na trzecią czapkę w przyszłym roku, a także na zwycięstwa w paru konkursach. Kadra się szkoli parę/naście razy w roku, a atmosfera jest niesamowicie pokorna, mega koleżeńska i zwyczajnie luźna. Wszyscy znając moje umiejętności (wyraźnie niższe niż reszty kuchni) mocno mnie wspierają, rozumieją i pomagają. Co najlepsze - szef ma ogromną wolność w samej kuchni. Nie ma problemu z próbowaniem różnych produktów, kombinowaniem ze smakami i dokupywaniem lepszego sprzętu. Oczywiście to wszystko początek, ale wydaje się, że trafiłem gdzieś naprawdę wow. Rozwijam się niesamowicie i cel niezależnego miejsca jest coraz bliżej tl;dr dostałem robotę w zajebistej knajpie i jest super
    1 punkt
  23. Wybór Hranego Sprawiedliwego można wytłumaczyć jedynie jego słabą pozycją. W dynastii Ulfingów nie było wielu mniej ważnych od nowego monarchy. Sam Freyr miał trzech synów, ale nawet jeśli uznać, że kładł się na nich cień "Człowieka, który stracił Anglię", to zdecydowanie potężniejszy (i lepiej usytuowany dynastycznie) był Vagne Syn Hel, najstarszy z wnuków Hjorvardra Okrutnego, potężny jarl Varend. Hrane jednak nikomu nie zagrażał i to był jego najważniejszy atut. Wkrótce zresztą po elekcji możni zmusili go do ograniczenia królewskich uprawnień (zmniejszając tribal organization z absolute do high). Hrane w chwili wyboru miał 32 lata. Był bliźniakiem: drugi z nich, Folki, podobnie jak nowy władca Danów i Gotów nie miał dotąd niczego, poza skromnym domem nad Wetter. O tym, jak małe miał dotąd perspektywy nowy król dobrze świadczy fakt, że jego małżonka Sofia była zwykłą chłopką i była poślubiona z miłości. Odpłaciła się za nią trójką dzieci, w tym synem Frirekiem. Był prostym, nieprzywiązującym wagi do majestatu urzędu człowiekiem, który ujmował wszystkich bezpośrednim stosunkiem do sprawiedliwości. Wszystkich, poza Synem Heli oraz Orvarem Ślepym, jarlem Sjaellandu, potomkiem Skjoldungów niegdyś władających Danią... i nadal władających potężną Saksonią. Na początku panowania przyszło mu dokończyć wojnę z Essexem, która zakończyła się sukcesem i wyrwaniem Anglosasom Sussexu. Wychodzący powoli z angielskiego szoku Normanowie żądni byli rewanżu. Anglia, królestwo utworzone przez Siwearda Wyzwoliciela była na razie nie do odzyskania, ciągle jednak można było na mapie znaleźć resztki dawnej Heptarchii. Czymś takim było królestwo Kornwalii, które zaatakowane w 839 roku, po 12 miesiącach musiało oddać Duńczykom zachodnią część swojego terytorium. W tym samym czasie coraz potężniejszy jarl Vagn wyrwał z rąk miejscowych barbarzyńców prowincję Livland nad Bałtykiem. Panowanie Hranego Sprawiedliwego rozwijało się coraz pomyślniej, ale bogowie postanowili je przerwać. W 840 roku straszliwe bóle w klatce piersiowej zakończyły przedwcześnie jego życie. Haukr Król Danii (840-842)
    1 punkt
  24. Kurwa, w Berlinie 4 wygląda najgorzej, jeszcze 2 i 3 może może, ale to raczej stłuczone. Nie wiem co gorsze złamanie czy ta reszta. No mało mam chorób na swoich barkach, jeszcze to, no dzięki kolego
    0 punktów
  25. Ja pierdolę, co za faza. Teściowie szukali cały wieczór kota. Znaleźli go sztywnego w ogródku ? i chuj, nie wiadomo co się stało, kot 7 lat. Ja pierdolę.
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...