Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.10.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Kurde, ale miałem dziś historię rano Miałem odprawić Mszę za kolegę o 8. No i ustawiłem budzik, wszystko ok. Przyśniło mi się, że dostałem od niego wiadomość, że jednak on ją odprawi. I spoko, odpisałem, że dzięki temu pośpię godzinkę dłużej. Przebudziłem się, przestawiłem budziki i dalej spać. Za 5 ósma słyszę pukanie do drzwi i pytanie, dlaczego mnie nie ma w kościele
    10 punktów
  2. No tak jak mówi lad. Nie ma karmelizacji. Wygląda jakby było uduszone, a nie usmażone. Najprawdopodobniej za niska temperatura smażenia (i oleju) lub/i mokre mięso. Zawsze wycieraj mięso do sucha przed włożeniem na patelnię, a olej ma być rozkurwiony do granic możliwości, nawet są specjalne tłuszcze, które można rozpierdolić do 275 stopni (olej z awokado) lub 250 (masło klarowane). I dopiero jak tak parzy patelnia że boisz się na nią spojrzeć, wrzucasz mieso
    6 punktów
  3. Ciekawe dlaczego stopa bezrobocia w Zawierciu jest w ostatnich latach stale na wyższym poziomie niż stopa bezrobocia dla całego kraju i niemal dwa razy wyższa niż w województwie śląskim? To musi być miasto i powiat cholernie leniwych ludzi. Albo oderwanych od życia prawników. Sam nie wiem.
    6 punktów
  4. Gołe ściany są analogią do braku trofeów za czasów Silvy (i „kilku” poprzedników)[emoji6]
    5 punktów
  5. Każdy myśli kategoriami egoistycznymi, bo każdy jest egoista, co wielokrotnie pisałem i udowadniałem. Tak samo wyborcy PO (ci dla których "anty-PiS" nie jest najważniejszym powodem) głosują na nich, ponieważ ich zdaniem osiągną największą korzyść w przypadku ich zwycięstwa. Homo agens! Człowiek działa po to, aby odnieść korzyść! To, że wygrywa PiS, oznacza, iż umie przekonać większość biorących udział w wyborach ludzi, iż głosując na nich, odniosą wyższą korzyść, niż głosując na kogo innego. Fakty i rzeczywistość nie mają tu znaczenia, a jedynie ich subiektywne pojmowanie.
    5 punktów
  6. No dobra, zmywarka podłączona przedłużaczem. Moja Marta przelała za tę sprawę trochę krwi, bo nie było łatwo się dostać do gniazdka za szafką I jakby tego było mało, dostałem od kobity wujka 2 bilety na Jokera, więc właśnie napycham kichę popcornem i czekam na seans. Life's good, man.
    4 punkty
  7. Hej baseballowe świry @Ernie Souchak @schizzm @Ingenting @stefan1984 i inni, których sobie teraz nie mogę przypomnieć, bo jest nas zbyt wielu! OOTPB 20 za 35,74 zł na Steam
    4 punkty
  8. https://www.wykop.pl/wpis/44488435/gdy-slyszysz-pytanie-bedzie-muzyczne-i-masz-w-glow/ @Vami masz gorące na wykopie
    4 punkty
  9. Obejrzałem wczoraj Córki dancingu. Choć na wielu płaszczyznach nieudany (szczególnie scenariusz i jego poprowadzenie) to jest to tak piękny kampowy film, ze banan nie schodził mi z twarzy przez cały seans. No i fajne piosenki, ale to w zasadzie musical, to musiały być na plus
    3 punkty
  10. Good. Taki był plan. Rogów metalowych by nie puścili to co innego zrobiłem. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
    3 punkty
  11. 1/3 życia? Mieszkam to 4 rok, oby ostatni. masz: Na jedzeniu śmiało da się oszczędzać, jeśli bierzemy pod uwagę głównie aspekt zdrowotny* - wystarczy nie kupować gotowców i postać trochę w kuchni, żeby to przyrządzić, używać produktów sezonowych oraz omijać produkty, gdzie przepłaca się za markę, a wystarczy znaleźć tańszy odpowiednik o dobrym składzie - czyli jeszcze trzeba czytać etykiety - dwie półki niżej. Albo mrożone warzywa - te najtańsze nie różnią się zazwyczaj niczym (oprócz czasem wyglądu) od tych z drogą marką, tylko trzeba je nieco odgrzebać w zamrażarce Słusznie! Choć miałem na myśli bardziej to, że ludzie oszczędzają w ten sposób, że: aaa, tego to sobie nie kupię, mam ochotę, ale jest za drogie, wezmę ZUPKIE chińską, tak będzie taniej. Bleh.
    3 punkty
  12. Niedawno rozmawiałem z jednym znajomym. Od czasu gdy raz się zgodził wziąć udział w telefonicznym sondażu to teraz ciągle do niego dzwonią. Odpowiadając na pytania stosuje taktykę "uśpienia przeciwnika" - czyli jest całym sercem za PiS. Niech wróg będzie przekonany, że spokojnie wygra te wybory by w niedzielę obudził się, jak to było, z ręką w nocniku. Liczę że takich jak on jest więcej
    3 punkty
  13. Polska scena kibicowska w pigułce. Ta jej prawdziwa twarz, nie ta od zbiórek na sierocińce i opraw na stadionach
    3 punkty
  14. Stek zawsze w temperaturze pokojowej i suchutki. Olej max rozgrzany - moze być i słonecznikowy - byle nie oliwa z oliwek extra virgin. Smażysz tak, żeby był nie szary a brązowy. Pamiętaj - stek ma być jak Obama - brązowy na zewnątrz, czerwony w środku.
    2 punkty
  15. Rozumiem. Uważam, że Odyseja traci wiele przez swój wymuszony happy end, który zresztą uważali za nieautentyczny już niektórzy badacze aleksandryjscy (tekst kończyłby się po rozpoznaniu Odysa przez Penelopę, gdy oboje kładą się w swoim łóżku: kwestia krewnych pomordowanych zalotników, którzy mają obowiązek się zemścić, pozostaje nierozstrzygnięta).
    2 punkty
  16. Plus obniżenie wieku emerytalnego. Dla mojej teściowej, która dzięki temu w przyszłym roku idzie na emeryturę, to prawdopodobnie powód, dla którego do końca życia będzie głosować na PiS.
    2 punkty
  17. Nooo, coś jest w powietrzu. Ja się o 9 wkurwiłem, wstałem i wyszedłem z pracy.
    2 punkty
  18. Rozumiem, ale znów nie zgodzę się z określeniem jej (i jej podobnych) Bezradnymi. Ona jest albo całkowicie nieporadna życiowo - a nie chcemy żyć w kraju, który takich ludzi prowadzi za rączkę przy każdej decyzji życiowej, bo to jest Orwell - albo zakłamana i cyniczna (my bet). Nie mieszajmy ludzi w jej sytuacji z ludźmi pochodzącymi z regionów rzeczywiście gospodarczo, oświatowo wykluczonych, którzy potrzebują zupełnie innej pomocy niż autorka tego artykułu, której w mojej ocenie wystarczyło kupienie dowolnej gazety z ogłoszeniami o pracę.
    2 punkty
  19. Bo spodziewałem się totalnego pierdolololo osoby, która szuka winnych temu, że jest pizdą Pomijam już totalne oderwanie od ekonomii (chociażby tego, że wchodząc na rynek pracy w 2002 roku jej płaca minimalna to było koło 800 zł. W 2015 roku 1800). Też się zmagałem z powyższymi problemami, ale w życiu nie powiązałbym tego z rządzącą partią, tylko z moim stanem psychicznym i moimi możliwościami. Także w sumie darowałem sobie wywód kogoś kto w państwie widzi zbawce a nie w sobie. Życzę jej sukcesów na przyszłość.
    2 punkty
  20. Ale przecież to klasyczny marksizm jest przecież. Dla marksisty gospodarka odpowiednio zarządzana wyrwana jest z cyklów koniunktury, choroby kapitalizmu. To prawda. Taki tekst powinien pojawić się najpóźniej w poniedziałek. Ale jest ciekawy, bo pokazuje najgłębszą prawdę o przyczynach triumfalnego marszu PiS. Niezależnie już od tego, jak jest w Zawierciu (może ona ma faktycznie akurat takie doświadczenia).
    2 punkty
  21. Sorry za OT, ale: metalurżkę Mamy piękny język, ale niektóre wyrazy nie powinny się odmieniać przez rodzaje A pani widzę ogólnie oderwana trochę od praw ekonomii - łączy spadek bezrobocia i poprawę życia swoich sąsiadów głównie z transferami socjalnymi i ręcznym sterowaniem płacą minimalną, a ni huhu nie łączy tego z koniunkturą gospodarczą. Wyznaje wszechmoc państwa w gospodarce i jak sama przyznaje kupczy wolnością za niby pełny garnek, który tak naprawdę jest ochłapami z pańskiego stołu. Klasyczne memiczne podejście "bynajmniej dali na bombelki". No ale to jej głos, jej wybór.
    2 punkty
  22. uważam, że jest to nieprawdopodobne. było na wyposażeniu mieszkania, więc śpisz na takim badziewiu? ja bym się dogadał z właścicielami i je wyjebał na śmieci, a sobie kupił nową ramę i materac (to naprawdę nie kosztuje kroci). nie ogarniam kompletnie, jak ludzie 'oszczędzają' na takich rzeczach jak łóżko czy jedzenie. rozumiem, że ktoś może uważać podróżowanie za wyjebywanie pięniedzy na śmieci, tak samo na pasje i w ogóle. ale podstawowe czynności życiowe (stary, spędzasz na tym łóżku 1/3 swojego życia!) to jest jakaś masakra.
    2 punkty
  23. O KURWA Ja mam nadzieję, że kiedyś wejdzie ustawa, która będzie im kazała oddać wszystkie pieniądze i ogołoci z emerytur.
    2 punkty
  24. Całość jest w podobnym tonie. Od zdjęć zeznań, po ustawianie się w lesie (oczywiście druga strona się nie pojawiała), po grypsowanie, konfidentów, ochroniarzy i cięcie ludzi na mieście.
    2 punkty
  25. Jaką ja właśnie znalazłem grę (dzięki oldyzachowi zresztą) na appstore, legenda mojej młodości
    2 punkty
  26. Nic nie rozumiesz. To nie jest dyskryminacja osób homoseksualnych jako jednostek, tylko dyskryminacja osób homoseksualnych pozostających w stałych związkach, bez żadnego prawnego ani moralnego uzasadnienia. Wszelkie uzasadnienia zmierzające do tego, że zrównanie uprawnień homoseksualistów w związkach z z uprawnieniami hetero w małżeństwach (minus adopcja) to nonsens i intelektualny szpagat porównywalny tylko z łączeniem etatystycznej endecji z neoliberałami...
    2 punkty
  27. Choć pamiętam moje śniadanka w Portree na Skye, gdzie raczyłem się świeżo złowioną doradą, którą chciały ze mną dzielić lokalne mewy, a zapijałem to Taliskerem z lokalnej destylarni.
    1 punkt
  28. Potencjal memiczny Nobla dla Tokarczuk jest calkiem potezny (pytanie pomocnicze: w ktorym roku Astrid Lindgren dostala Nobla?)
    1 punkt
  29. To norma w przypadku konserwatywnych partii https://en.wikipedia.org/wiki/Shy_Tory_factor
    1 punkt
  30. Dokładnie, jak Wam ktoś zaproponuje dużą bańkę to pójdziecie zagłosować na PiS i jeszcze ucałujecie Jareczka Zapominacie jakimi kategoriami myślą ludzie...
    1 punkt
  31. No właśnie nie - najczęściej taki żart zajebiscie wchodzi, zwłaszcza na stand upie. Kutasy, nieruchanie, ruchanie, sranie = kupa śmiechu i szeroka publiczność.
    1 punkt
  32. Na wynikową stopę bezrobocia wpływa coś więcej niż porównanie liczby dostępnych stanowisk z liczbą obywateli zamieszkujących dany powiat, ale by to wiedzieć to trzeba cokolwiek w życiu przeczytać...
    1 punkt
  33. Kurwa straciłem całą drużynę w Darkest Dungeon (w tym 2 postacie które lubiłem). - No idź na ten loszek, to tylko poziom 1! - Idź, idź nawet nie jest specjalnie długi I tak szalony dziad w dybach załatwił fajną drużynę
    1 punkt
  34. 1 punkt
  35. Zrobiło mi się trochę głupio, że niczym się nie podzieliłem więc Risotto ai funghi e tartufo nero (inaczej bomba umami ) Z racji tego, że jest sezon na grzyby w poprzednią niedzielę wybrałem się na porządny spacer. Tak wyszło, że zebrałem głównie opieńki miodowe. Opieńki, jak sama nazwa wskazuje, rosną głównie przy ściętych pniach. To blaszkowe grzyby, ale po odpowiedniej obróbce jak najbardziej nadają się do jedzenia. Oczywiście nie namawiam do zbierania jeżeli ktoś nie czuje się 100% pewien, do tego przepisu nadadzą się jakiekolwiek grzyby Jak to grzyby - są bombą umami, a same opieńki mają nuty smakowe dosyć zbliżone do sera camembert. Obrobienie opieniek: Z racji tego, że w opieńkach jadalne są tylko kapelusze to jedyna obróbka jaką MUSZĄ przejść przed czymkolwiek innym to gotowanie. Wystarczy 5/10 minut gotowania (koniecznie uważamy żeby nie wdychać oparów, są lekko trujące!) i opieńka jest bezpiecznym grzybem. Składniki: Podam niestety na oko, bo tak robiłem. - baza bulionowa (poniżej opis) - obrobione opieńki (ja użyłem koło 300g na 500g risotto) - masło zależnie od preferencji smakowych - białe wino dałem szklankę ponad, ale jak kto lubi smak - parmezan - gorgonzola piccante - pietruszka - cebula (dwie duże) - szalotka (dwie) - czosnek (zależnie od preferencji, ja dałem 3 solidne ząbki) - oliwa - 500g ryżu do risotto - oliwa - oliwa z czarną truflą - tartufa (pasta truflowa) - suszona czarna trufla w oliwie - groszek (użyłem około 100g, miałem mrożony, najlepiej ugotować przez 30 sekund i przełożyć do zimnej wody żeby zachował kolor) - sól - biały pieprz - czosnek granulowany - sól selerowa (nie wiem czy w polszy się sprzedaje, więc można olać) Przydatne narzędzia: - wysoki garnek na całe risotto - tarka do sera - łycha do mieszania risotto - chochla - garnek do bulionu Bulion: Najważniejsza rzecz w risotto, bo daje najwięcej smaku. Ja już miałem bazę zrobioną wcześniej, którą po prostu trzymam w zamrażarce do wykorzystania przy danej okazji. Myślcie o tym jak o robieniu rosołu, ale dla zwiększenia mocy dodałem: - garść shitake (suszone) - garść mun (suszone) - garść obgotowanych wcześniej opieniek - dwie łyżki sosu ostrygowego - dwie łyżki sosu sojowego (tu uważać, może być słono) - dwie łyżki sosu rybnego - glony wakame - olej sezamowy No to jedziemy: Najpierw na rozgrzanej oliwie zeszklić cebulę z szalotką, po chwili dodać czosnek, także zeszklić. Wsypać risotto. Na małym ogniu, często mieszając doprowadzić do tego by końcówki ziarenek ryżu były przezroczyste. Zalać winem, odparować i stopniowo, chochla po chochli dolewać bulionu. Jeżeli będziecie mogli przesunąć łyżką po dnie i risotto będzie powoli wypełniać przestrzeń to dolewajcie dalej. Ważne - risotto gotujemy nie do absolutnej miękkości, a lekko al dente. Jak doprowadzicie do ugotowania (koło 15 minut) wyłączcie ogień i dodajcie ugotowane wcześniej grzyby, starty ser, pokruszoną gorgonzolę, tartufę, groszek. Porządnie przemieszać i doprawić solą i pieprzem do smaku. Wykładamy na talerz, kropimy oliwą truflową, dajemy plastry trufli i pietruszkę i wpierdalamy umierając ze szczęścia od nadmiaru umami
    1 punkt
  36. https://bezprawnik.pl/na-kogo-glosowac-w-wyborach-2019/?fbclid=IwAR3D0m1TKpwhQXA8_p-aSTkoUXEUkzYUYCKE_GU1Dq6Rw0xhZkDa8rh3iKU polecam Bardzo nietrafne generalizowanie. Naprawdę sądzisz, że taki właściciel zakładu szewskiego nakurwia przychodu po 40-50K miesięcznie? Stary, niszowe lokalne biznesy umrą szybciej niż nadzieja, że Kaczyński zaprzestanie ciamkania i realizowania swojej wersji socjalizmu
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...