Ranking użytkowników

a dla Ciebie dwa miejsca parkingowe

W formie obrazkowej:

Już to widzę oczyma wyobraźni... - Dzień dobry, sąsiedzie Michu! Użyczyłby sąsiad cukru? - Dzień dobry, sąsiedzie Perezie! Ależ oczywiście. - A może bym mógł jeszcze... - Połóweczka do obiadu? - Co prawda chodziło mi o paliwo do kosiarki, no ale skoro taka sytuacja! [z oddali nadbiegają ze swoimi cukiernicami Hajd i Pulek]

Koledzy, szybkie głosowanie. Które miejsca na stadionie lepsze? 1. kciuk w górę 1. 2. serduszko

Jeśli któremuś z nich to chyba łatwo przypisać ja do właściciela

Ale to tylko igrzyska, więc może lepiej zostań w domu, zrelaksuj się. W końcu niedziela będzie, więc trzeba wypocząć.

https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/847497/nowe-fakty-ws-pobicia-hokeisty-w-jastrzebiu-zdroju-prezes-gks-u-wydal-oswiadczen Jakas niezła akcja. Oczywiście najzabawniejsze jest oświadczenie kibiców. "Medialna nagonka na naszego brata z sektora trwa w najlepsze. W kraju, gdzie nie publikuje się wizerunków pedofili, bo może to zaszkodzić w ich resocjalizacji, wizerunek Pawła jest publikowany we wszystkich ogólnopolskich mediach! Pod wpisem kibice GKS-u wspominają o akcjach charytatywnych, w których udział brał podejrzewany o dokonanie rozboju wiceprezes piłkarskiego klubu." Piękne Samo zdjęcie tego "wiceprezesa" pokazuje, że to musiał byc przedstawiciel "braci z sektora" w zarządzie

Nie wiem jak społeczeństwo ale społeczność CMF akceptuje Cię takiego jakim jesteś!

To pewnie nie z Twojego telefonu?

@jmk

Nie jest. To legitymizacja zwycięzców.

Edynburg to najpiękniejsze miasto jakie kiedykolwiek widziałem, więc polecam każdemu Do tej pory zachwycam się tym jak ono wygląda, jak udało mu się uniknąć jakiejś obrzydliwej zabudowy, a raczej wszystko trzyma się ładnego stylu. Jest masa rzeczy do zobaczenia, tak bez zagłębiania się: - zamek w Edynburgu - szybki trekking na Arthur's Seat (ok. 1h w górę, w samym centrum miasta) - spacer po Prince's Gardens - spacer Royal Mile (smażone Marsy w Clam Shell!!!) - Calton Hill - podziemia St Mary's Close - Holyrood Palace - polecam serdecznie Free Walking Tour, genialny był na początek przygody z Edynburgiem - cmentarz z grobem Greyfriar's Bobby oraz kilkoma postaciami które zainspirowały Rowling do umieszczenia ich w Harrym Potterze - no właśnie, Harry Potter tour jeśli lubisz lub córka lubi - muzeum narodowe (darmowe, masa fajnych rzeczy dla ludzi w każdym wieku) - ogród botaniczny - The Meadows (takie nasze Pola Mokotowskie) - Dean's Village (piękne miasteczko w środku Edynburga, jakby wyjęte z 18/19 wieku) - Scottish Whisky Experience - podobno jakaś destylarnia też powstała z ginem i whisky, zaraz obok Arthur's Seat - Camera Obscura, czyli złudzenia optyczne, fajne w każdym wieku - Dynamic Earth (też obok Arthur's Seat, nie byłem tam, ale to chyba taka wystawa natury mocno nowoczesna) - niedaleko znowu Arthur's Seat masz... biuro Rockstar Games, jakbyś chciał zobaczyć gdzie RDR2 powstawało (między innymi, bo biur mają kilka na całym świecie, ale ogólnie firma jest z Edynburga) - Royal Yacht Britannia (widzę go z okna mojego mieszkania) - spacer po The Shore w Leith - fish&chips, najlepiej w Newhaven (niedaleko Britannia) to tak na szybko w weekend pewnie nie obrobiłbyś wszystkiego

Kurwa, co ja właśnie zobaczyłem i uslyszałem...

No to jak vege, to... vege! Marokańsko-palestyńskie bakłażany z twistem Zakupy: 2 jędrne bakłażany 8 świeżych fig 100 g kaszy bulgur 4 plasterki sera koziego oliwa z oliwek 2 ząbki czosnku łyżeczka płatków chili łyżeczka słodkiej papryki łyżeczka kminu rzymskiego łyżeczka kolendry mielonej 1/2 łyżeczki soli 100 ml kwaśnej śmietany lub jogurtu zioła (mięta, kolendra) 1 cytryna (najlepiej kiszona, ale może być i zwykła) pieprz syczuański do smaku Procedura: Rozgrzej piekarnik do 180 stopni z termoobiegiem Przekrój bakłażany na połówki, zrób nożem kratkę w miąższu W moździerzu rozetrzyj sól z czosnkiem, dodaj płatki chili, słodką paprykę, kolendrę i kmin rzymski, zalej oliwą z oliwek i sokiem z 1/2 cytryny, dobrze wymieszaj Wyłóż bakłażany na blachę i posmaruj obficie miksturą z punktu 3 Piecz je 40 minut, a na 3 minuty przed końcem połóż na wierzch kozi ser, aby się roztopił W międzyczasie ugotuj bulgur Zmieszaj śmietanę lub jogurt z ziołami i sokiem z pozostałej 1/2 cytryny Posypuj zapieczone z serem bakłażany obficie bulgurem, udekoruj śmietanowym dressingiem, posyp pieprzem syczuańskim dla dodatkowego twistu Figi wyłóż wokół bakłażana Smacznego

moglibyście zrobić reality show z tego, byłyby hajsy

Ktoś ma gruba wyobraźnię, że na koszulce Platiniego zobaczył cos o korupcji. Ach ta siła sugestii

Płaca minimalna to przede wszystkim blokada wejścia na rynek pracy dla osób niewykwalifikowanych, których w przypadku, kiedy zautomatyzowanie stanowiska będzie tańsze niż ta płaca minimalna, po prostu zastapią roboty - co już się dzieje na świecie - choćby w sieciach fastfoodowych czy supermarketach. Płaca minimalna to wyższe ceny i większe bezrobocie.

Może nie bezpośrednio ekonomicznie, ale zwiększenie płacy minimalnej pociąga za sobą zmniejszenia wskaźnika nierówności społecznej (współczynnik Giniego), co ma też pozytywne konsekwencje: badania mówią, że wysoki poziom nierówności płac spowalnia rozwój gospodarczy czy produktywność (lepiej siedzieć na zasiłku niż pracować za grosze). Oprócz tego ma też konsekwencje bezpośrednio niewpływające na ekonomię, ale równie ważne, np zwiększa przestępczość, konflikty na tle politycznym (mamy przecież to teraz), zmniejsza jakość świadczonych usług publicznych itp.

Flinta, ja tam Ciebie lubię Nie, nie próbuję Cię pocieszyć. Zwyczajnie fajny z Ciebie gość Mauro ma rację, może zmień leki?

Dramatycznie to brzmi, jeżeli w jakiś sposób można by ci było pomóc to daj znać. Myślę, ze mówię to w imieniu całej społeczności CMF. A może pomoże zmiana leków? Nie znam się na tym, ale może trzeba powiedzieć o tym lekarzowi żeby poszukał ci nowych leków? Oprócz tego co napisał tio, to też od dawna wszyscy tutaj mówią ci, że Twój wygląd nie różni się zbytnio od wyglądu przeciętnego użytkownika tego forum.

No właśnie w strefie przygranicznej niekoniecznie.

ale masakracja. lud zadecydował. btw. i ten jeden @jmk głosujący za trybuną za bramką

Jeśli ktoś ma problem z wyborem na kogo głosować to niech porządnie sobie przeanalizuje możliwy wybór. IMO oddanie głosu nieważnego jest o wiele lepsze niż nie pójście na wybory. Uprawnionych do głosowania nawet jak pójdzie zmobilizowana połowa to z tego 40% pewnie wybierze rządzącego. Czy to jest większość? Każde niepójście na wybory to zgoda na wybranie właśnie tej większości. Według mnie mamy 4 punkty zaczepienia, jeśli chodzi o wybór "na kogo głosować", przyjmując, że na kogoś już zagłosujemy. 1) Gospodarka 2) Obyczajowość 3) Szeroko rozumiana wolność 4) Zasoby ludzkie Kolejność przypadkowo, przeanalizujcie sobie która z nich ma dla Was największe znaczenie i porównajcie jak odnoszą się do tego partie. Na razie moje krótkie rozeznanie, jeśli będę miał więcej czasu się rozpisać to napiszę większą analizę w oparciu o program/przeszłość. Zasoby ludzkie - tutaj wybór jest prosty, głosowanie, bo kogoś znacie, lubicie, wydaje się w porządku, jest takich kilku na Waszej liście, miał okazję i się wykazał itp. Można nie wybierać Konfederacji, bo mają w swoich szeregach "dziwne" jednostki z różnych ugrupowań np. partia kierowców, można nie wybierać lewicy, bo na listach pełno byłych (?) komunistów. Szeroko rozumiana wolność - skrócenie jej to wybór PIS-u, po części KO i PSL, rozszerzenie: Lewica i Konfederacja. Obyczajowość - więcej religijności: pis, konfederacja, umiarkowane KO, PSL, mniej: Lewica. Liberalizm obyczajowy (LGBT, aborcja): najwięcej Lewica, wyważone KO, mniej PSL, najmniej Pis, Konfederacja Gospodarka - szeroki socjalizm i prowadzenie obecnej polityki - 500+, podwyższanie płacy minimalnej, 13 renta/emerytura: pis, rozszerzenie pakietu socjalnego: lewica, podobne pomysły wraz z utrzymaniem większości: po, względna zmiana polityki na bardziej liberalną: psl, zupełna zmiana: konfederacja - zmniejszenie lub wycofanie świadczeń socjalnych, brak pitu. Programy: PSL - https://www.psl.pl/wp-content/uploads/2019/09/PROGRAM_PSL_2019.pdf KO - https://koalicjaobywatelska.pl/program Lewica: https://lewica2019.pl/program PiS: http://pis.org.pl/dokumenty Konfederacja: https://konfederacja.net/program/

Najepiej od razu spirdalac po co masz się tu moczyć no ja jebie.

Weekend mocno na minus, w piątek jeden kupon wpadł, a później seria... 12 udupionych kuponów. Oczywiście już wpłaty z konta też były, więc chciałem z nosem na kwintę odjechać na tarczy z potyczki z bukiem, ale podkusiło mnie jeszcze postawić jeden ostatni zakład live przy wyniku 1-1 na Juventus po kursie 4.50 + meczyk w USA, który wyczytałem w necie jako pewniak po 1.44, łączny kurs 6.30. Juve wygrało, a po połowie w USA było 2-0, więc zrobiłem early cash out, chociaż niepotrzebnie, bo ostateczny wynik to było 6-0 Ale i tak mega plus, więc rzutem na taśmę żyłka hazardzisty się opłaciła. Głupi ma nadal szczęście i dzisiaj postawiłem wieczorem 3 kupony live, 2 wpadły, więc jeszcze trochę do przodu.

No nie, firma Rockstar Games powstała po przekształceniach BMG Interactive w 1998 roku, o ile się nie mylę w Nowym Jorku. To o czym mówisz, czyli Rockstar North powstało w 1987 jako DMA Design w Dundee. Obecnie jako Rockstar North ma siedzibę w Edynburgu (może i miała jeszcze jako DMA Design w późniejszych latach, ale nie mogę się doszukać)

Swoją drogą śmieszkowe te dyskusje o wyborach nie pójdę, bo mój głos się nie liczy! Liczy się w masie! Nie liczy, poza tym oni obiecują nawet wincej niż Ci obecni! Obiecanki cacanki, a chuja wprowadzą! A tamci wprowadzili! A Ci są mądrzejsi! A tamci są mądrzejsi... A ja nie znoszę monowładzy, dlatego wbrew pierdoleniu i obietnicom zagłosuję na drugi, co do sondaży komitet, żeby zminimalizować przepaść bo w obietnice wyborcze nie wierzę

Możesz spokojnie pominąć. Podobnie ser. Będziesz miał wegańskie.

No ale Kurdowie to jednak nigdy nie mieli traktatu sojuszniczego z USA (w przeciwieństwie do Turcji zresztą), nie mogli mieć bo nie są podmiotowi, nie mieszajmy radykalnie różnych sytuacji.

Płaca minimalna na poziomie 4 tys. spowoduje, że spłaszczą się wynagrodzenia w firmach i młody pracownik będzie w praktyce zarabiał tyle co doświadczony.

Nie no, to szach mat, kurwiem jest ten, kto tak robi i tyle. Bonusowe punkty w skali kurwiostwa naleza sie kazdemu, kto zrobi tak pod Ikea, a za takie parkowanie pod Ikea W WEEKEND grozi ekskomunika.

To nie jest przypadek, że z jednej strony mamy ludzi o mentalności antydemokratycznej, a po drugiej demokratycznej. Oni nie są identyczni, w samym PiS są ludzie o bardzo różnym światopoglądzie, ale sprowadza się on do wiary w partię-matkę i do praktykowania wschodnich standardów władzy. To samo, tylko o przeciwnym wektorze, tyczy się KO i Lewicy, które wewnętrznie się mocno różnią, ale łączą je tylko niektóre z kwestii fundamentalnych. Stoję zatem na swoim stanowisku, że głosujemy na kandydata. Podawany był tu niedawno przykład kandydata libertariańskiego z KE w Poznaniu, przez łączenie środowisk bardzo różniących się (iPL, Zieloni, .N, PO itp.) naprawdę nie można powiedzieć, że nie ma na kogo głosować.

Nie mogę się z tym zgodzić, bo finalnie głosujesz na kandydata, a nie na partię. W tym kontekście przy tak wielkiej różnorodności kandydatów (czy to demokratyczno-liberalnych, czy to socjaldemokratycznych, czy to barbarzyńskich) jest z czego wybierać i można się zdecydować na kogoś konkretnego. To zresztą argument nawet słabszy od argumentu z polaryzacji sceny politycznej - doszliśmy do ściany i znajdujemy się w sytuacji, w której niegłosowanie jest wspieraniem demontażu państwa demokratycznego. Może Ci się to nie podobać, ale to nie zmienia prawdziwości tej tezy. W tym kontekście nie głosując de facto wspierasz PiS. Jeśli Ci to pasuje - to ok, ale wtedy równie dobrze możesz zagłosować. Jeśli nie - to głosuj na kogoś innego. Tak czy owak nie narzekaj później, że PiS odbiera ludziom podstawowe swobody obywatelskie, bo to będzie się odbywać też przez Ciebie. Nie chodzi o to, czy zadecydował jeden głos, tylko o to, że zadecydowała mentalność "jeden głos się nie liczy". I tu jestem pewny, że niejeden raz to decydowało o wyborach - a w nadchodzących, gdzie wedle wszelkiego prawdopodobieństwa decydujące będą 2-3% głosów oddanych lub nie na poszczególne partie, ta mentalność zadecyduje nie o czyimś mandacie tylko o rozstrzygnięciu wyborów, czy rządzić będą mentalni spadkobiercy Ceausescu czy obóz demokratyczny. Jestem dużym przeciwnikiem myślenia "o zmarłym dobrze albo wcale", więc nie mogę zgodzić się z krytyką Wałęsy za to. Zresztą chciałbym żyć w kraju, gdzie o zezwierzęceniu rządzących mówią tylko ich słowa, a nie czyny jak w przypadku Banasia, Kamińskiego i reszty pisowskiego towarzystwa. Bardzo nierozważne jest mówić dziś o tym, co powiedział Wałęsa, w kontekście wspólnika pana Banasia, który groził zgwałceniem dziecka i odcięciem komuś kończyn. Zajmujemy się sprawą banalną, gdy naprawdę istotne rzeczy przelatują bez komentarza.

Ruszeniem dupy z domu.

Ja miałem polisolokatę dwa lata i poszła do likwidacji, mam tylko polisę na życie z sumą ubezpieczenia w wysokości kredytu na mieszkanie. Zawierałem ją odrębnie w ówczesnym ING (obecnie NN), składka z indeksacją coroczną (pewnie można znaleźć polisę bez takiego instrumentu), obecnie 98 zł miesięcznie, suma ubezpieczenia po indeksacji prawie 200 tysięcy zł.

a pójście na wybory i oddanie pustego głosu to przepraszam czym jest?

W sumie podoba mi się idea posiadania domu ale jestem chyba do tego zbyt leniwy i mam dwie lewe ręce jeżeli chodzi o jakiekolwiek naprawy, których zapewne jest dużo więcej niż w mieszkaniu. No i jednak niezbyt komfortowe jest mieszkanie poza miastem i dojeżdżanie do pracy, szkoły.

No niestety Młody G został zmieciony z planszy. Swoją drogą ten gość stworzył coś więcej niż retard rap, dla mnie to jest w ogóle osobny gatunek muzyczny

@wwosik wszystkiego najlepszego!

tymczasem Valverde zaoral na pomeczowej konferencji: tylko nie wiem kogo bardziej: Lahona, czy Dembele

Kurde, co by tu zrobić! Niby Salah ze Sterlingiem zawodzą, ale są odpowiednio na 3. i 4. miejcu najlepiej punktujących pomocników. W tym momencie niegłupim ruchem wydaje się wymiana Sterlinga na Mahreza i Hallera na Aubameyanga, ale po pierwsze nie jest powiedziane, że Algierczyk będzie grał w pierwszym składzie, a po drugie brakuje mi 0,2. Chyba, że zrobiłbym trzeci transfer za -4 i zamienił Digne np na van Aanholta... Ale teraz przerwa na kadrę, więc nie ma co się spieszyć ze zmianami.

@Reaper ponoć Dembele powiedział do sędziego, że "jest bardzło zły" xD Dostał bezpośrednią czerwoną, aczkolwiek chodzą inne plotki

Young nadal regularny z sfg

kurwa czy tylko mi się wydaje, że na PiS głosują wszyscy którzy mają jakiś problem w życiu ?

Dzień Dobry Córeczka sama z siebie od rana napierdala lekcje domowe, żeby tylko na jutro mieć spokój z okazji wyjazdu na koncert :). Jest całkowitym przeciwieństwem starszego brata :).

Wczoraj byłem na koreańskim Parasite i serdecznie polecam ten film. Nawet jeśli nie będziemy się skupiać na symbolice czy jakiś metaforycznych zabiegach, to mamy bardzo zgrabnie nakręconą zwariowaną historię o rodzinie, która jak tytułowy pasożyt obsiada bogatą rodzinę próbując ułożyć sobie życie na ich koszt. Bardzo mi się podobał klimat tego filmu, szczególnie fragment, gdzie z heheszkowej opowieści zmienia się w coś poważniejszego podszytego pewną dawką grozy nawet. Do tego doskonale dobrana muzyka uwypukla kluczowe sceny. Nie znam koreańskiego kina, więc nie wiem czy na ekranie pojawili się gwiazdorzy tamtejszej kinematografii, ale nawet jeśli nie, to moim zdaniem wszyscy wypadają doskonale i przekonująco w swoich rolach. Podsumowując - warto iść do kina

Nosiłem się z napisaniem tego posta od jakiegoś czasu. Nie, nie będzie to o moich problemach tylko o reakcjach na problemy opisywane w tym temacie jak i innych. Przede wszystkim chciałem podziękować użytkownikom, którzy decydują się napisać o swoich problemach. Nie liczą zapewne na żadną pomoc, bo i jaką pomoc można uzyskać od randomowych forumowiczów. Choć doświadczenia pokazują, że niekiedy można uzyskać bardzo realną pomoc. Ale mimo wszystko chcą pisać o tym co ich boli, bo może samo wystukanie tego na klawiaturze przynosi pewną ulgę. A pewnie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to forum nie jest najlepszym miejscem na depresyjne zwierzenia; trudno liczyć tutaj na zrozumienie czy empatię. I oczywiście sam jestem przykładem olewania czy bagatelizowania problemów tutaj opisywanych. Przepraszam, jeśli kogoś dotknęła moja uwaga, czy komentarz. Często łapię się na myśleniu "człowieku, inni mają większe problemy i jakoś nie zwierzają się z nich przypadkowym ludziom grającym w gry". Każdy inaczej sobie radzi z problemami ale nie daje to nikomu prawa nazywania ludzi, którzy piszą o swoich problemach "atencyjną kurwą" i pouczeń w stylu "przestać pisać o swoich problemach". Łatwo jest "współczuć" komuś kto najebał się w weekend, trudniej napisać cokolwiek gościowi, który pisze o myślach samobójczych. Ale niech się nam nie wydaje, że jeden i drugi gość potrzebuje identycznej reakcji. To tyle.