Ranking użytkowników

Goniemy Goniemy nikogo nie widać a kiety i pasy muszom się przidac

Tu jeszcze śpią tylko dzielny meler na nogach

Nie lubię chodzić.

jak wracasz do domeczku mówisz żoneczce, że w pracuszce wszystko było w porządeczku?

Not rly. Po prostu większość czasu zdrobnionka strasznie kują w oczka lub uszka

18.25 wszyscy zgon. Kurwa Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Może nie wszyscy widzieli. Projekt nowego stadionu Evertonu, który ma stanąć w 2023 roku w dokach Bramley-Moore. ?

może nie chodzi o duże pieniądze?

Wszystko okej, tylko błagam, nie pisz "pieniążki" ?

jbc to apdejt tej historii z 24 maja jest taki, że dzisiaj z kolei grałem sobie na przasnyskiej w fife, pijąc bacardi spiced z cola i limonka (polecam serdecznie, arr), wychodzę elegancko w zamiarze udania się na tramwaj numer 33 a tu nagle przed atelier zajeżdża pięć radiowozów a dwóch typów w krótkich spodenkach i koszulach z krótkim rękawem udaje się lekko szybszym truchtem w kierunku broniewskiego krzycząc do przechodniów czy ktoś może nie spierdalał tędy aby konsensus historii? patrol staranował (nie wiem czemu) seata czerwonego, tym razem , kierowca uciekał w kierunku budowy (tutaj jest obszar deweloperski teraz, atrakcyjne tereny), a chłopaki roztropki operacyjne znowu nie złapały podejrzanego w szczytowym momencie było osiem radiowozów, dwa tajniackie vany i pies tropiący, a policjanci rozbijali się po konstrukcji szkieletowej owego osiedla acrona (bodajże). coś tam wychwyciłem z niusów radyjnych i stwierdziłem że wracając do domu pójdę przez powązkowską. faktycznie, domykali tam obławę - kolejne 6-7 radiowozów aż do trasy (czyt. od powązek w stronę bielan) i ze cztery patrolujące. wykorzystałem nabyty dzięki rumowi speech 20 i spytałem się patrolu legitymującego akurat jakiegoś typa z bandażem na głowie przy cmentarzu wojskowym czy szukają typa w ciemno-fioletowej bluzie - tak, szukają, skąd wiem, czy widziałem w jakim był wieku, może 20, może 30? cała wiedzę dotyczącą podejrzanego nabywają od przechodniów, bo na akcji był początkowo jeden patrol, który rozpoczął nagonkę rezultaty? jedna pani w szoku (przy taranowaniu oberwało się postronnemu kierowcy w innym samochodzie), dziesięciu obudzonych policjantów, jeden głodny pies, dwudziestu ciekawskich gapiów, spalone 300 litrów benzyny, wydane 15 000 publicznych pieniędzy, jeden typo w ciemno-fioletowej koszuli który był w stanie przebiec 800 metrów przez błotnisty teren budowy, cztery ploty i dwa przejścia przez pasy, żeby rozpłynąć się w powietrzu, tak że pies zgubił trop (pewnie go ziomki zgarnęły od powązek). przy takiej częstotliwości kolejny update za miesiąc, tym razem obstawiam, że będę jechał rowerem miejskim veturilo wasz reporter ps a to bacardi z kola i limonka jest najpiękniejsze, carrefour express - promocja z 67 zł na 49 zł, kto nie skorzysta ten trąba

https://myfootballmanager.pl/artykul/454/konkurs-cm-forum-kariera-football-managera @Reaper ty bucu

Ja w przeciągu ostatnich gdzieś 4 lat piłem wódkę raz - rok temu na zlocie Tak to omijam, bo zero przyjemności w tym

Prawicowe poczucie humoru w pelnej krasie, gratuluje bezbecji. Ale serio akurat nie rozumiem zupelnie, po co pic wodke, tzn. jedynym powodem jest szybkie, bezsensowne najebanie sie alkoholem ktory chujowo smakuje i pije sie go tylko dlatego, ze w Polsce jest bardzo tani, i/lub dlatego, ze ma sie mozg zaczadzony PRLem.

Ojej, no cóż Aż zacząłem wklejać tutaj całą rozmowę, ale... po co mi to, jeszcze mu @jmk znów przykonfidenci i będzie do mnie wypisywał

@Reaper ostatnio pytałeś o reprezentację homoseksualistów na forum, no i się sprawa częściowo wyjaśniła

zdrobnienia mają jeszcze sens, jeśli skracają długość wypowiedzi, pieniążki, domeczek, żoneczka mają dodatkową sylebę, na co to komu? po co infantylizować takie dość poważne tematy?

Enchi potwierdzony, więc nie ma potrzeby. Dzięki za chęci :)))

No i mam pieniążki na leki i wizytę u psychiatry w końcu, brat splacil cześć długów u mnie, starczy na SSRI na jakiś czas

NO MOIM ZDANIEM TO JEST LEPSZE NIŻ ZLOT

Człowiek kulturalnie ogląda sobie "Eurowpierdol" sącząc piwko i niby wszystko ok, ale gdzieś z tyłu głowy siedzi, że w maleńkiej miejscowości na zachodzie Polski tyle się dzieje... #smutnażaba

Powinniśmy wywiesić banner z podobizną @jmk i śmierć konfidentom

Jutro debiut Leona w kadrze siatkarzy

Nienawidzę zdrobnień, a jednym z chyba najbardziej znienawidzonych słów jest dla mnie, tfu, wódeczka!

Ja nie pije wódki, pozdro dla normalnych

Ja zawsze piję wódeczkę

A wolicie chodzić na wódkę czy na wódeczkę?

Ok, na pewno? Bo właśnie miałem wyjezdzac.

Wiadomo. Piwo nigdzie nie wchodzi lepiej niż "on the banks of the royal blue Mersey" ?

W ąkiecie jest błond. Antyzloty były w Mrongowie xD

Nie wykluczam, że całkowicie wymyślona historia, bo kolesia znam tylko z netu, ale rozbawiła mnie całkiem

Hej @lad @wojt3k , jak już Everton będzie grał na nowym stadionie to lecimy, prawda?

To jakby ktoś jeszcze nie wiedział o co chodzi, to zamieszczam poniżej. Oglądanie Graya grającego to jest też naprawdę coś świetnego. On ma w sobie taką siłę, determinację, poświęcenie. Żadnej piłki nie odpuszcza, świetny kapitan.

No całkiem spoko jak dla mnie, ale bierzesz też coś dla siebie?

Oczywiście proszę o kłódeczkę to koniec tej mojej pierwszej kariery w FM19.

Zostały dwa mecze do końca sezonu, pierwszy można powiedzieć "mały finał" w finale Pucharu Króla z Królewskimi, a potem finał LM też z hiszpańskim zespołem, tym razem Barceloną. Do konfrontacji Realem przystąpiliśmy w składzie: Uzoho - De Neve, Marković, Herrando, Petitjean - de Beek, Mount - Diaz, Sancho - Silva, Dupuis. I wystawienie coraz lepiej grającego Dupuisa kosztem Jovicia było strzałem w dziesiątkę, bo gracz ten otworzył wynik meczu w 25. minucie. Do przerwy bez bramek. W 51. minucie kapitalny gol Jadona Sancho, który skradł przedstawienie tego wieczoru, bo w 68. minucie strzela swojego drugiego gola tego dnia. Real było stać na honorowe trafienie dopiero w 89. minucie. No cóż - na Camp Nou wnosimy swoje 10 trofeum w przeciągu 6 lat. Powiem tak: do Amsterdamu na pojedynek z Barceloną jechaliśmy bardzo pewni siebie i zrelaksowani, końcówka sezonu przyniosła nam już dwa puchary i mieliśmy okazję po raz drugi z rzędu grać w finale LM. Czy wygramy to było oczywiście ważne, ale porażka nie byłaby tragedią. Tym razem jedyną zmianą w wyjściowej jedenastce był brak... Dupuisa, a w jego miejsce... Mercier. I znowu strzał w "10", bo to właśnie ten gracz już w pierwszej minucie meczu strzelił gola na 1:0. Barcelona trochę skomplikowała sobie sytuację, bo od 37. minuty grał w dziesiątkę. Kontrolowaliśmy jednak przebieg meczu do końca i mimo kilku groźnych ataków Blaugrany - nic tam się nie stało, 11 trofeum za mojej kadencji trafia do klubowej gabloty. Copa Del Rey, finał: [1/1] Real Madryt - Valencia 1:3 (Dupuis, Sancho 2x) Liga Mistrzów, finał: [1/1] Barcelona - Valencia

Za 2h jadę oglądać potencjalnie nowe mieszkanie (z obecnego się wyprowadzamy, bo landlord je sprzedaje). 100m od plaży i promenady, co może i nie znaczy wiele jak się mieszka w Szkocji ale i tak jest tam mega ładnie

Nie wykopuj trupów z szafy Teraz wrzucam ciekawostki na grupie Awangarda Piłkarska na FB.

Nigdy nie rozumiałem tego hejtu na pieniążki Słowo jak słowo, zdrobnienie jak zdrobnienie, czemu akurat w tym kontekście tak boli ludzi?

You're missing the point.