Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.06.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Dzisiaj się dowiedziałem, że Real kupił niejakiego Rodrygo. Kto jak kto, ale ten gość na pewno rozpala gryla, nie grilla.
    9 punktów
  2. Ale nie dostał tych pieniędzy jednorazowo tylko dostawał co miesiąc, a skoro był w stanie zaoszczędzić jedynie 20 k i jeszcze ma do tego kredyt (o czym jest w samym artykule) to dość zasadne wydaje się pytanie skąd wziął pieniądze na zwrot. W kolejnym oświadczeniu majątkowym nie ma o tym ani słowa. Poza tym, że ma jeszcze więcej do spłacenia poprzedniego kredytu i tu jest jedna z opcji przedstawianych przez GW. Opcji, bo oczywiście tak prawy i sprawiedliwy minister unika odpowiedzi na tak proste pytanie. Jeszcze by wyszło, że coś powinno być wpisane do oświadczenia, a jednak nie było. Niby nic (pozdrawiamy pana Dworczyka i pana prezesa), no ale po co ryzykować kolejny szum medialny? http://sonar.wyborcza.pl/sonar/7,156422,24885387,oszczednosci-i-trzykrotnosc-pensji-jak-na-caritas-wplacal-mariusz.html?disableRedirects=true IMO najważniejsze fragmenty z artykułu, na którego temat śmieszkujesz. A podstawą jest w ogóle to, że pieniądze powinny wrócić do budżetu, a nie na cele charytatywne, od których pewnie jeszcze zrobią sobie odpis
    9 punktów
  3. Huh. Dzisiaj pierwszy raz od chyba ponad 15 lat grałem w tenis. Jak to wyglądało - przemilczę ;), ale ładna pogoda (brak słońca!), lekki wietrzyk, piękne okoliczności przyrody (klub tenisowy na Montjuic), a do tego "operator" kortów, który powiedział, że płacimy za godzinę, ale póki nie zjawi się ktoś następny na ten kort lub nie ma rezerwacji, to możemy grac dalej ;). Ogolnie wspaniała sprawa Tak w ogóle to mieliśmy grać w padel i wstępnie na niego zarezerwowalismy kort, ale okazało się na miejscu, że mają korty tylko 4-osobowe, więc przeskoczylismy na tenis. Trochę szkoda, opcja zagrania w nowy sport przeszła koło nosa
    5 punktów
  4. Ale że kanadyjska drużyna prędzej zdobędzie O'Brien Trophy niż Puchar Stanleya, to w życiu bym się nie spodziewał.
    5 punktów
  5. Okej przyznaję Wam rację, zgubił mnie tytuł i matematyka :).
    4 punkty
  6. Zakończyłem wczoraj Czarnobyl. Robi wrażenie od początku do końca. I wiem już, o czym mógłby być ewentualny drugi sezon. Przeglądając informacje o Czarnobylu znalazłem informację, że większa katastrofa była dwa lata wcześniej w indyjskim Bhopalu https://wiadomosci.wp.pl/30-lat-po-katastrofie-w-bhopalu-ludzie-wciaz-cierpia-6027696138790017a Co ciekawe, nadal tam jest teren skażony, a mimo to ludzie żyją w 2-milionowym mieście. Chętnie bym zobaczył serial zrobiony w klimacie Czarnobyla. Myślę, że mechanizm kłamstw, krętactw był podobny, choć amerykański koncern okazał się znacznie większą kurwą niż ruscy komuniści. No i tez ciekawe mogłoby być pokazanie stosunku koncernów do krajów trzeciego świata.
    4 punkty
  7. @jmk - masz chyba jakieś pojęcie o zarządzaniu budżetem domowy prawda? Czy umiałbyś przeżyć 5 miesięcy za 1/3 swojej wypłaty?
    4 punkty
  8. Bodajże 5 procentowe zniżki co rok są możliwe, albo część (całość) ostatniego roku może być nie gwarantowana. Tylko żaden superstar tego nie podpisze, bo nie będzie musiał
    3 punkty
  9. Raport po koncercie: nie powiem, żeby na mojej liście „to do” w życiu widniało pójście na koncert Shaggiego, ale... usłyszeć na żywo „Oh Carolina” z tym jamajskim akcentem to jednak jest „coś” [emoji106]
    2 punkty
  10. I taki gospodarny, a po ośmiu kolejnych miesiącach roku 2018, gdzie zarobił 100 tysięcy zostało mu na koncie 5 tysięcy, zwiększona kwota kredytu hipotecznego i zero inwestycji typu akcje czy nieruchomości. Ale akurat od stycznia do maja 2018 tak oszczędzał na Caritas, aż furczało. Naprawdę naiwność straszna. Choćby zarobił miliard w 2019 nie ma znaczenia, bo na Caritas rzekomo wpłacił w maju 2018.
    2 punkty
  11. Kurwa mistrzostwo w Toronto, powinienem się cieszyć jak dziecko, a ja nie umiem myśleć o niczym innym niż Klay Jakie to jest smutne, że największa dynastia tej dekady musiała się rozpaść w taki sposób na naszych oczach. Duże decyzje przed Myersem, ale wydaje się, że przynajmniej jeden sezon będzie dla tej organizacji stracony...
    2 punkty
  12. Dzięki, szukałem tego, ale w linku jmk był tylko nagłówek. Dodam tylko, że mówimy przecież o przestępcy, więc patrzenie na ręce i wzmożona podejrzliwość są w pełni uzasadnione.
    2 punkty
  13. Chyba to samo czuł Sir Alex Ferguson podczas sparingu ze Sportingiem w 2003 roku...
    2 punkty
  14. Wgrana świeża aktualka o jakże zacnym numerze 4.4.4. Jak ktoś ciekaw zmian to tutaj.
    2 punkty
  15. Anwil obronił mistrza, a @beeres tak na chłodno?
    1 punkt
  16. Ahoj! Dziś w BB gości nie lada gwiazda - Shaggy. Chyba nawet się wybiorę.
    1 punkt
  17. TaZ dobrze ogarnia - najpierw u bogatych Ruskich, później u dzianego Ukraińca Wanliego od Kinguin, a teraz pod skrzydła Roberta Gryna
    1 punkt
  18. Nadal mnie ciekawią opinie z drugiej strony barykady, bo koleś wydaje się bardzo transparentny.
    1 punkt
  19. Rodzice aż tylu wpłat jeszcze nie robili chyba
    1 punkt
  20. Po pierwsze porównywanie orzechów do desek surfingowych nie ma sensu. Po drugie Knicks nie będą się patrzyli na kontuzję w taki sposób, jak patrzyli by się Lakers. Po trzecie Knicks nie muszą mieć wyniku już i teraz - im rok tankowania akurat nie zrobi róznicy. Po czwarte nawet najbardzjej zagorzali fani Lakers nie mówią o Durancie jako kimś, kto dołączy do ich zespołu. Tak jak Kolek pisał. 5% spadku per rok. Ogólnie jest w dwie strony. Masz kontrakty rosnące, stałe i malejące. Zazwyczaj są rosnące, chyba, że to są kontrakty dla rollsów na dwa lata, to wtedy zazwyczaj masz równy kontrakt i drugi rok niegwarantowany (albo tylko jakaś suma jest gwarantowana).
    1 punkt
  21. Jeszcze nie mam, jestem na etapie podejmowania decyzji, gdzie je założyć - Revolut czy TransferWise. Sytuacja rozjaśniona, dzięki za pomoc.
    1 punkt
  22. Nie masz jeszcze konta Revolut? Bo to wszystko jest w ustawieniach Twojego profilu. Więcej -> Profil -> Plan Taryfowy. Limity masz na: Wypłaty z bankomatu - u mnie 800PLN, potem 2%. Wymiana waluty - 20kPLN, potem 0.5%. Transakcje kartą - bezpłatnie. Przelewy - bezpłatnie. Czyli możesz WYMIENIĆ 20kPLN na USD, nie ważne czy wydajesz je kartą, czy wymieniasz w apce i przelewasz na konto.
    1 punkt
  23. Po 20k masz te 0.5% których sam mówiłeś Spodziewaj się tylko, że w przypadku bardzo dużych kwot Revolut może poprosić o przedstawienie "source of wealth". Zwykła praktyka zapobiegająca praniu pieniędzy.
    1 punkt
  24. Tymczasem ciekawa historia Takefusy Kubo. japonczyk gral w mlodziezowych zespolach Barcelony, ale w zwiazku z dawnymi machlojkami Blaugrany przy sprowadzaniu mlodych pilkarzy, musial wrocic do Japonii. Teraz osiagnal pelnoletnosc i mogl wrocic do Europy. Wydawalo sie, ze Barcelona jest na pole position, zeby sciagnac Take z powrotem do klubu, ale jednak Japonczyk wybral Real Madryt. Podobno Real oferowal 2 mln euro za rok gry plus awans do pierwszej druzyny juz po jednym sezonie. Tymczasem oferta Barcelony miala wynosi 250 tys. euro za sezon gry i awans do pierwszej druzyny dopiero za dwa lata. Wyglada na to, ze to Real bedzie mial swojego Tsubase
    1 punkt
  25. A musisz robić transfer na konto amerykańskie? Bo jeśli kasa by została na Revolucie, to nadal można by nią było obracać - płatności kartą + wypłata gotówki (w limicie miesięcznym, chyba ok. $500) - ale przy przelewie na konto amerykańskie mogłyby się pojawić prowizje z tego co widzę (ale nie ze strony Revoluta, tylko banku odbiorcy, który by odczytał Revoluta jako europejskiego pośrednika i automatycznie naliczył jakąś gównianą prowizję). Jeśli chcesz przelać kasę innej osobie, to ona też mogłaby założyć sobie konto na Revolucie i przelewy między Revolutem są zawsze darmowe.
    1 punkt
  26. @Morpheus ogólnie w przypadku wykonywania takiej operacji w EU to miałbyś 0.0% prowizji do 20k PLN/miesiąc. Nie wiem niestety jak to jest z USA. Mam znajomego, który mieszkając w UK wysyła całą kasę przez Revoluta na konto w Euro i mówił mi, że oszczędza na tym ok. 100€/miesiąc w porównaniu z wcześniejszą metodą. Używał chyba TransferGo, ale nie jestem pewien. To człowiek, który umie spędzić tydzień kombinując jak zaoszczędzić 10€, także prawdopodobnie ma temat ogarnięty w miarę dobrze
    1 punkt
  27. Czytasz cokolwiek @jasonx czy po prostu sobie zgadujesz? Bo największe nazwiska amerykańskich mediów mają ciut inne zdanie. A Klay prawdopodobnie dostanie od GSW albo pełnego maxa, albo coś w stylu 1+1.
    1 punkt
  28. Tak to wyglądało. Chyba większa grupa niż kilkuosobowa. https://twitter.com/AIex_rm/status/1139224304980299776/video/1
    1 punkt
  29. nie, a przynajmniej nie widzę tego w ogóle raczej na pewno nie ma, bo się z tym nie spotkałem
    1 punkt
  30. O czym my tu mówimy... Kamiński jest posłem od szeregu kadencji (III, IV, V, VII i VIII). Do tego przez lata funkcjonował jako minister i/lub szef służb specjalnych pozyskując dodatkowe źródła dochodów dorównujące, a co bardziej prawdopodobne nawet przewyższające dochody z sejmu. I mówię tu tylko o jego legalnych przychodach, bo jakże mógłbym posądzać szefa służb specjalnych (nawet jeśli skazanego prawomocnie za nadużycia urzędnicze ) o nielegalne dochody... Przez cały ten czas, zgodnie z oświadczeniem majątkowym, zakupił na kredyt mieszkanie w Warszawie o powierzchni 39 m2, którego jeszcze nie spłacił. Ja rozumiem, że on jest alkoholikiem. Że to przestępca i te pieniądze mogą mu się rozchodzić w sposób niekoniecznie legalny. Ale jest idiotą ktoś, kto sądzi sądzi, że Kamiński z takim resumee zgodnie z prawdą w oświadczeniu majątkowym był w stanie zaoszczędzić jedynie 5k (tyle ma w oświadczeniu majątkowym wykazane) i odłożyć jedynie na malutkie, zadłużone mieszkanie. No ale skoro Kaczyński kłamał w swoim oświadczeniu majątkowym, to jak mogę się dziwić, że jego prawa ręka też kłamie w tych kwestiach?
    1 punkt
  31. matkoicórko, ale się jaram #Vicenza zakochałem się w takim zawodniku (który grał przeciwko mnie) tak mocno, że... planuję tylko dla niego zmienić taktykę i w sumie wywrócić cały klub do góry nogami. masakra.
    1 punkt
  32. 14) Skąd to umiłowanie do ?
    1 punkt
  33. Nie ma jak mikrofala. Talerz już gorący a zupa wcale
    1 punkt
  34. Wrzesień 2018: Segunda Division B: 1/38, 02.09.2018, Atletico Baleares – Hercules, 1:2 (Juli, Chechu) 2/38, 09.09.2018, [8] Hercules – [15] Teruel, 1:1 (Chechu) 3/38, 16.09.2018, [8] Badalona – [9] Hercules, 0:2 (Chechu, Salinas) 4/38, 22.09.2018, [5] Hercules – [3] Valencia B, 0:1 5/38, 26.09.2018, [2] Barcelona B – [6] Hercules, 3:6 (Lolo, Jona x3, Chechu, Juli) 6/38, 30.09.2018, [5] Hercules – [16] Ebro, 1:1 (Salinas) No I wystartowali. Chociaż trzecia liga startuje dopiero na początku września, nie przeszkodziło nam to w rozegraniu aż sześciu spotkań w tym miesiącu. Początki były dość niemrawe, bo ani zwycięstwo nad Atletico Baleares, ani tym bardziej ledwo remis z beniaminkiem z Teruel nie napawały optymizmem. Potem jednak przyszła kolejna wygrana wyjazdowa z Badaloną i choć w następnym meczu przegraliśmy u siebie z rezerwami Valencii, to w kolejnym spotkaniu ogralismy na Miniestadi rezerwy Barcelony, wbijając im aż sześć goli! I to nic, że sami również straciliśmy aż trzy. Wynik poszedł w świat i media zaczynają powoli zauważać efekty mojej pracy. Jona zaś, wraz z Chechu wyrastają na prawdziwych liderów tego zespołu. Martwić tylko może kontuzja Francisa, który zaledwie po dwóch meczach w pierwszym składzie, doznał kontuzji, która eliminuje go z gry na najbliższe trzy miesiące, więc chcąc nie chcąc i tak będę musiał stawiać na Nieto.
    1 punkt
  35. Zawsze mogę też zrezygnować w trakcie Zobaczymy. Na razie mi ambicja nie pozwoliła odmówić, bo będę se mógł stworzyć zespół handlowców i będę dodatkowo rozliczany za ich wyniki. Sam się też przy okazji dźwignę, bo będę musiał świecić przykładem.
    1 punkt
  36. Kurewa, miałem zmieniać pracę a dostałem awans. Chyba już do końca zostanę lojalnym żołnierzem Multimedii
    1 punkt
  37. Miejmy nadzieję, że Bundesliga nie dostanie sponsora Uber Alles, bo będzie wybitnie niezręcznie <badam-bszsz>
    1 punkt
  38. Ale akurat jak Ty komuś wytykasz ogarnięcie aktualności to jest to ironia jak ja pierdole
    1 punkt
  39. Mokrzy i lepcy od szampana, którego strumienie zalały najpierw murawę przy odbieraniu mistrzowskiego trofeum, a potem szatnię, weszliśmy na pokład specjalnego autokaru z odkrytym nadwoziem i w klubowych barwach, by wśród tłumu kibiców zrobić rundkę po Essen, prezentując miastu to, do wywalczenia czego wiodła nas długa, niełatwa ścieżka od Regionalligi, aż po dzisiejszy dzień, gdy przypieczętowaliśmy ostateczny triumf w Bundeslidze. Ruszyliśmy nieopodal Georg-Melches-Stadion, z Hafenstraße, a na koniec zatrzymaliśmy się przy rynku, gdzie zaczęliśmy bawić się z kibicami. Wtedy zadziałała potęga Internetu. Ktoś z tłumu krzyknął "Eeeeee, macarena!", a później podchwyciły to kolejne osoby. Po chwili wyrośli przede mną Olek Wasoski, podchmielony Markus Rose z obolałą klatką piersiową, który od razu przykleił się do mnie pod ramię, i Moriente w swojej sztandarowej koszuli hawajskiej. – No, muchacho, chyba nie zapomniałeś jeszcze, co powiedziałeś przed Karlsruhe, verdad? – zapytał z szerokim uśmiechem, który zdradzał, że i w jego krwiobiegu pojawiła się już domieszka alkoholu. Uśmiechnąłem się i skinąłem głową. – Potrzymaj mi piwo. Wręczyłem Moriente moją szklankę, w której zostało jeszcze pół lagera, i ruszyłem przed siebie w stronę młodzieńca przy zaparkowanym Volkswagenie z przyciemnianymi szybami. Nie zawiódł mnie – gdy otworzył klapę bagażnika, moim oczom ukazała się potężna tuba; ciężko było mi natomiast stwierdzić, czy to od jej ciężaru siadło mu zawieszenie, czy po prostu "zglebił" samochód, jak to się popularnie mówi wśród młodzieży. – Jesteś podpięty do Wi-Fi? – spytałem chłopaka. – Jesteś w stanie to puścić na samochód? – Natürlich, Herr Ralf! I już po chwili rynek w Essen rozbrzmiał pierwszymi dźwiękami słynnej La Macareny, znanego w każdym zakątku świata przeboju Los Del Rio. Ustawiłem się na środku placu, pląsając tanecznym krokiem niczym Patrick Swayze w "Dirty Dancing", a dokoła mnie w górę powędrowały telefony komórkowe, kamerki i inne tablety, które bacznie wszystko nagrywały. Zacząłem wykonywać dobrze znane ruchy: jedna ręka, druga ręka, trzy, cztery, pięć, sześć, zawiłe słowa tekstu, które w okolicy rozumiał chyba tylko Moriente, by naraz zejść nisko na nogach i wyskoczyć w górę, obracając się o 90 stopni. Nie dalej, jak minutę później zaczęli dołączać do mnie postronni ludzie, zarówno młode osoby, jak i kibice starszej daty, aż w końcu cały rynek zamienił się w zsynchronizowany tłum, tańczący wspólnie Macarenę po zdobyciu mistrzostwa Niemiec. Dotrzymałem danego słowa, jeszcze bardziej punktując sobie w środowisku i byciem słownym, i poczuciem humoru, a nagrania z rynku biły rekordy popularności na YouTube. Byłem w szczytowym okresie nie tylko swojej błyskotliwej kariery, ale i całego życia.
    1 punkt
  40. O ile KD moze podjac opcje gracza, to Klay jest w czarnej dupie troche Bo spada na FA i nie wiem, czy GSW da mu jakiś syty kontrakt. Predzej jakie 5 baniek na sezon na przeczekanie jak z Boogiem.
    -2 punktów
  41. Chyba znalazłem czytelnika Koleś dostał 65k, wpłacił na cel charytatywny 65k - oni o tym piszą, a linijkę niżej A SKONT MIAL PIONIONZKI NA CELE CHARYTATYWNE? PEWNIE ŁUKRADŁ!
    -4 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...