Ranking użytkowników

Ciekaw jestem który z kibiców rozgoryczonych trzymaniem się przez Bale'a kontraktu na jego miejscu postąpiłby odmiennie - to piłkarz sportowo spełniony na niwie klubowej, nie ma szans na porównywalny choć kontrakt gdziekolwiek poza Madrytem (skoro zarabia 17mln rocznie to nie byłbym zaskoczony jakby gdzie indziej dostawał oferty na <=50% tej kwoty...), obecnie jego możliwości negocjacyjne są imo mocno ograniczone, a sam piłkarz może wierzyć, że w Realu się jeszcze odrodzi. Na jego miejscu trzymałbym się tego kontraktu za wszelką cenę.

Ooo to na rewanż trzeba powołać Magdalenę Środę

Uuuu, ale cymesik od Ziela, piękna rzecz.

Moja żona jest od teorii wychowania, ja robię to co ona mówi. O ile się nie mylę, to zostawianie dziecka "żeby sobie popłakało" jest wbrew teorii rodzicielstwa bliskości, które polega na reagowaniu na potrzeby dziecka (i tak jak Scorpio mówi, jest raczej bliższe rodzicielstwa zimnego skurczybyka, trudno jako rodzic być obojętnym na płacz dziecka). Bo dziecko nie płacze, bo jest roszczeniowym chujem, tylko dlatego, że czegoś mu brakuje. Niemowlęta mają tak naprawdę trzy potrzeby - być nakarmione, mieć sucho w pieluszce i być blisko rodzica. Ciepło i miłość przechodząca na dzieciątko z dotyku rodzica, jest mega ważne dla rozwoju takiego maluszka.

Przyjechałem, dopilnowałem, od razu lepsza gra.

Patrzę na to podanie od Lewego.. chłop w wieku 40 lat może być ustawiony jako taki AMC, stać tam sobie, czasami dostać piłkę i siekać asysty, albo ładować z dystansu. I tak dałby tam więcej niż taki Zieliński.

Jak już tak wybrzydzamy, to warto wspomnieć, że to co w Polsce się nazywa kebabem to jeden wielki lol także frytki, ser, milion sosów, wszystkie chwyty dozwolone i tak nie ma nic wspólnego z prawdziwym kebabem

@kolek23 to jest pierdololo jakichś nawiedzonych pokurwieńców co proponują też spanie po 20min raz na 4h. Dziecko trzeba tulić, nosić, dawać mu ciepło, bliskość i poczucie bezpieczeństwa. I nikt normalny nie wytrzyma płaczu swojego dziecka bez emocji

Popisaliśmy dziś o kebabach i dziś na kolację oczywiście musi wjechać. Taki najbardziej polski, w tortilli, z czosnkowym i frytkami Turek płakał jak składał

#kupujwAmazon #LitwiniakiCebulaki Szukałem sobie pół roku portfela, w końcu znalazłem taki w miarę ciekawy. Bez kieszonki na monety, RFID, sporo miejsca na karty. Zamówiłem przez Amazon.com. Wysyłka zwykła za 6$ miała iść 2 tygodnie, wysyłka za 10.57$ - 4 dni. No i przesyłka się spóźniła. Zamiast w piątek dostałem dzisiaj. Portfel fajny, ciut za duży, na karty miejsca ciut za mało, ale podoba mi się, zatrzymam Oczywiście ta zniewaga z opóźnieniem wymaga interwencji, piszę do Amazona. Miła pani na czacie już w 3 wiadomości obiecała mi zwrócić moje 10.57$ na kartę

Ser w kebabie, lol To tak jak pizza frytkami

Moje dziecko dziś po raz pierwszy przespało noc Zazwyczaj usypiała koło 20-21 i budziła się najpierw o 1:30, a potem koło 5:30. Tym razem obyło się bez tej pobudki o 1

ACHHH I TE SZORTY I SPÓDNICZKI PROSZĘ PAŃSTWA, COŚ WSPANIAŁEGO

Grosicki miliard nieudanych zagrań, gol po błędzie bramkarza. Nota 10 i pewny plac na następnych 100 spotkań...

Dzień dobry! Stadion Narodowy robi wrażenie na żywo[emoji15]

Boże. Mam 37 lat a 5 minut wczoraj podejmowalem decyzje czy dopłacić 2 za ser do frytotortilli

Eden Hazard (Chelsea) => Real Madryt Giovanni Di Lorenzo (Empoli) => Napoli Daniel james (Swansea) => Man Utd Luka Jovic (Eintracht Frankfurt) => Real Madryt Rafinha (Bayern Monachium) => Flamengo Anwar El Ghazi (Lille) => Aston Villa

41. Dostałem Fm17 i szukałem porad ponieważ nie wszystko ogarniałrm po takim przeskoku (wcześniej grałem w Cm5 i demo Fm08). Pewnie by mnie tu już nie było ale odkryłem opowiadania @Feanori @z0nk dotyczące Ck2 i tak już zostałem.

A ja nie bo Grosicki ma wiele wad i często wkurwia, ale jednak skądś się te kilkanaście asyst w Championship wzięło Kądzior, brawo Fajna sprawa, oglądałem go na żywo w Suwałkach sporo razy, zajebiście mnie cieszy, że mu się wiedzie

A kto ma za niego grać? Irlandia 1-0 z Gibraltarem po samobóju. Grande Mick McCarthy

kurwa, oglądam na tvp.sport.pl i zza okna słyszę spoilery xD

To na serio?

W końcu coś gramy, więc pewnie zaraz stracimy bramkę

Oj, to se ne vrati. Opek będzie miał charakter podobny do znanych opków Tottenhamowych Hercules Alicante to klub założony w 1922 roku. Swoje mecze rozgrywa na obiekcie Jose Rico Perez, który może pomieścić aż 29,5 tys widzów, co jak na standardy trzeciej ligi jest bardzo dobrym wynikiem. Zanim przejdziemy do prezentacji składu, kilka słów wprowadzenia. Hercules Alicante występuje w trzeciej lidze hiszpańskiej w trzeciej, hmm, dywizji. Tychże zaś na poziomie trzeciej ligi jest cztery. Rozdział klubów między dywizjami na podłoże geograficzne. W 1 dywizji mamy kluby z centrum i wschodu (głównie Kastylii i okolic, ale też m. in. z Galicji). W dywizji 2 kluby z północy (czyli głównie Kantabria, Leon, Kraj Basków), w 3 – kluby ze wschodniego wybrzeża (Katalonia, Walencja) i w 4 – kluby z południa (Andaluzja, Kadyks). Stąd jak łatwo się domyślić, naszym głównym rywalem w walce o awans będą rezerwy hiszpańskich potęg ze wschodniego wybrzeża, a zatem Barcelona B, Villarreal B, Espanyol B oraz Valencia B. Ponadto na pewno w walce o awans liczyć się będą takie ekipy jak Castellon, Lleida czy Alcoyano. A skoro o awansie mowa. Warto też przedstawić reguły walki o awans. W każdej dywizji mamy 20 ekip, które rozgrywają klasycznie sezon zasadniczy – dwie rundy, czyli w sumie 38 spotkań. Następnie pierwsze drużyny z każdej ligi grają między sobą baraż o awans i zwycięzca półfinału i finału trafia do Segunda A. Przegrani w półfinałachy będą grali o awans w drugiej rundzie baraży. W tej zaś najpierw mierzą się ze sobą ekipy z miejsc 2-4 w poszczególnych dywizjach w dwumeczu, co daje awans 6 ekipom do kolejnej rundy. W tej dołączają do nich przegrani w pierwszej fazie baraży i tworzą grupę ośmiu drużyn, spośród których w ćwierćfinałach, półfinałach i finale wyłaniana jest drużyna, która jako druga, awansuje do drugiej ligi. W każdej rundzie obowiązuje dwumecz. Dziwaczna konstrukcja reguł barażowych sprawia, że drużyna, która przegrywa w finale pierwszej rundy baraży odpada z nich całkowicie podczas gdy przegrani w półfinałach mają jeszcze szansę na awans poprzez udział w kolejnej rundzie. Należy zauważyć również, że baraże trwają bardzo długo i zwykle kończą się dopiero pod koniec czerwca! Jeszcze krótko o kondycji klubu. Niestety finanse nie są w dobrym stanie. W klubowej kasie jest 245 tys. euro. Mogę zapomnieć o jakichkolwiek niedarmowych transferach. W grę wchodzą jedynie wypożyczenia i wolne transfery. Problemem jest też struktura płac, bo tygodniowo na nie wydajemy aż 55 tys. euro, co daje łatwy rachunek, że pieniędzy w kasie, zakładając zerowy dochód z biletów starczyłoby na zaledwie cztery miesiące. Sytuacja pewnie częściowo się poprawi za rok, gdy prawdopodobnie odejdą weterani. Czterech najwięcej zarabiających piłkarzy kosztuje nas w sumie blisko 16 tys euro tygodniowo, czyli prawie ¼ całego budżetu przeznaczanego na pensje. W gronie tych czterech graczy jest jednak trzech, dla których najbliższy sezon będzie prawdopodobnie ostatnim.

Rossi

Again, to jest właśnie ten impas. Ale jak wiadomo, piłkarze zazwyczaj nie chcą siedzieć cały sezon na ławce bez perspektyw na granie, bo jednak chcą dalej rozwijać swoją karierę itd. Chyba, że on już ma na to wyjebane, byle by hajs się zgadzał. Jeśli tak, to mu się wcale nie dziwię, ale czy Tobie by się chciało codziennie chodzić do roboty, której nienawidzisz i wszyscy w niej nienawidzą Ciebie? Psychicznie to może na człowieka mocno siąść.

Ja czasem

#73 / Konferencja prasowa przed sezonem 2023/2024 - Dzień dobry. Jak już Państwo wiedzą, z reguły nie decyduje się na organizowanie specjalnych konferencji prasowych, więc niech te dzisiejsze spotkanie zostanie potraktowane jako wyjątek. Cisza. Dziennikarze tylko spojrzeli się po sobie, co poniektórzy włączyli dyktafony, inni wyciągnęli smartfony i tablety, aby czym prędzej streścić konferencję w social mediach. - Od razu dodam, żeby nie było wątpliwości. Dziś pochylę się tylko i wyłącznie nad pytaniami specjalnie przygotowanymi na tę okoliczność, więc proszę się nie trudzić i nie wymyślać innych zagadek. Jasne? Osłupienie. Tylko tak dało się odczytać miny ludzi na sali konferencyjnej. - Odnośnie pierwszego pytania - cóż, odniosłem wrażenie, że ta informacja, jakże skrupulatnie przerzucana przeze mnie od kilku sezonów do Państwa, więc… postanowiłem z niej zrezygnować. Co nie oznacza, że do niej nie wrócę, skoro ktoś to jednak wspomniał. - Serge Ngwem powędrował na wypożyczenie do Belgii, do OH Leuven. Nie ukrywam, że przyjście Tue rozwiązało nasz problem na pozycji mezalli, do tego ostatniego słowa nie powiedział Miguel Luis. Ngwem ma szansę pokazać się na wypożyczeniu i za rok - miejmy nadzieję - będzie bliżej kadry pierwszego zespołu. - Powiem tak - chyba nie zniósłbym tego, gdybym puścił Adiego gdzieś do innego klubu. Ten chłopak ma olbrzymi, niewyobrażalny wręcz potencjał. Pytania zawierało nazwisko Alessandro, więc proszę być dobrze zrozumiany: Adie Ferguson ma, w mojej opinii, wszystko to, aby grać na poziomie Alessandro. Mam nadzieję, że w tym sezonie młody Walijczyk udowodni, że jego czas w Vicenzie jeszcze nie minął. Dwa gole przez dwa sezony? Przewiduję, że w tym zdobędzie dwucyfrówkę. To co, zakład? - W kwestii finansów jest… stabilnie, to w największym skrócie. Zaciągnięta pożyczka pozbawia nas niemal pół miliona euro miesięcznie, ale wpływy z ligi są na tyle duże, że wszystko się ze sobą zazębia. Dodatkowo sprzedaż Michala Majorosa wprowadziła do klubu potężny kapitał, stanowiący prawie 40% obecnego budżetu. Prognozy są bardzo obiecujące. - Podpisanie przez Aleksa nowego kontraktu mówi samo za siebie. Znam dobrze Rossiego, i tym jednym podpisem pod kontraktem zamknął usta wielu spekulantom. Mam nadzieję, że wraz z nową umową Aleks wejdzie na jeszcze wyższy poziom, a przede wszystkim poczuje się jeszcze mocniej odpowiedzialny za drużynę. Myślę, że nikogo nie zaskoczę tym, co za chwilę powiem: w przyszłym sezonie, po zakończeniu kariery przez Stefano Giacomelliego, to właśnie Aleks zostanie kapitanem Vicenzy. Na wiele, wiele następnych lat. Nie dając w zasadzie szans dziennikarzom na zdanie kolejnych pytań, energicznie wstałem i udałem się do wyjścia. Wszak czekał nas pełen pytań i niejasności sezon piłkarski 2023/2024...

Najgorszy kebab w moim życiu to w Chorzowie na wyjeździe, z serem feta a fuuj.

Forumke jest miejscem, dzięki któremu coraz bardziej się przekonuję do bezdzietności Ostatnio przez pomyłkę dostałem ser za frajer w kebsie

https://www.cdaction.pl/news-56813/xbox-game-pass-troche-swietnych-nowosci-oraz-oficjalny-start-uslugi-na-pc-i-to-tak-tanio.html?fbclid=IwAR3oO64Xs-c_0KZ66J35xt3ETMiDCaCtiZ0RoUwc16OimfGwpX9oazj5eFA Jak to wejdzie w życie za te 20zł/miech to dobra opcja - FM 19 i sporo innych gierek.

Albo Jacka Poniedziałka.

To w koncu Wloch czy Francuz?

Redzi se wzięli Keanu Reevesa do Cyberpunk, a co se będą żałować

Jak Drmić zaczął przed strzałem robić Zazę po wylewie to już wiadomo było, jak się to skończy

Głodnemu chleb na myśli On po prostu wybral chujowa trase :p

Specjalnie rysujesz penisa, czy tak wyszło?

tak jeszcze w kwestii działkingu: no piękna sprawa. tak trzeba żyć.

Obejrzałem całe nowe Black Mirror i jakie to jest meeh. Najbardziej podobał mi się chyba trzeci odcinek z Miley xD i to już trochę mówi o poziomie tego sezonu. BM wcześniej potrafili zaskoczyć, a ten sezon był nudny i nijaki. Dobrze że taki krótki. Już Bandersnatch fabuła nie powalalo, ale ta cała interakcja i wybory odwracały od tego uwagę. Całość jakieś 6/10 maks. Z takich mniej popularnych na Netflixie dobrze mi się oglądało ostatnio Bad Blood, gdzie Coates (Tig z SoA) zagrał świetnie. Całkiem przyjemny serial o mafii w Montrealu. Kończę też Undercover holenderskie i również trzyma niezły poziom. Oba jakieś 6-7/10, akurat do odpalenia w tle przy FM/pracy.

Daniel Wass Moja prawa armata w Valencii.

Mam nadzieję, że ktoś ich Skopje

Kupiłem nowe siodełko do szosy, nastawiałem się na wydatek rzędu 200zł, a udało się za...55zł. Pierwszy test bardzo pozytywny, nie ciśnie w jajca przy pochylonej pozycji No i w końcu udało się, w jeździe indywidualnej średnia 30km/h na 50km przekroczona. Cieszę się, gdyż ostatnie 20km typowo pod wiatr. Muszę zacząć bardziej strategicznie myśleć przed wyjazdami, bo powrót do domu z wiatrem w twarz i w upał jest katorgą.

Nosiłem się z napisaniem tego posta od jakiegoś czasu. Nie, nie będzie to o moich problemach tylko o reakcjach na problemy opisywane w tym temacie jak i innych. Przede wszystkim chciałem podziękować użytkownikom, którzy decydują się napisać o swoich problemach. Nie liczą zapewne na żadną pomoc, bo i jaką pomoc można uzyskać od randomowych forumowiczów. Choć doświadczenia pokazują, że niekiedy można uzyskać bardzo realną pomoc. Ale mimo wszystko chcą pisać o tym co ich boli, bo może samo wystukanie tego na klawiaturze przynosi pewną ulgę. A pewnie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to forum nie jest najlepszym miejscem na depresyjne zwierzenia; trudno liczyć tutaj na zrozumienie czy empatię. I oczywiście sam jestem przykładem olewania czy bagatelizowania problemów tutaj opisywanych. Przepraszam, jeśli kogoś dotknęła moja uwaga, czy komentarz. Często łapię się na myśleniu "człowieku, inni mają większe problemy i jakoś nie zwierzają się z nich przypadkowym ludziom grającym w gry". Każdy inaczej sobie radzi z problemami ale nie daje to nikomu prawa nazywania ludzi, którzy piszą o swoich problemach "atencyjną kurwą" i pouczeń w stylu "przestać pisać o swoich problemach". Łatwo jest "współczuć" komuś kto najebał się w weekend, trudniej napisać cokolwiek gościowi, który pisze o myślach samobójczych. Ale niech się nam nie wydaje, że jeden i drugi gość potrzebuje identycznej reakcji. To tyle.

Nie jestem pewien czy jeszcze jest, ale był dostępny w Poznaniu z fetą, oliwkami i resztą standardową. Pomijając moją niechęć do oliwek to nawet jadalne to było ale pewnie byłem mocno pijany i moje kubki smakowe były w trybie Brudi - zjem wszystko

Nominuje @Icon, co by tradycji stało się zadość

Bez cieszynki, no to idealny przykład przesadnej politycznej poprawnosci.