Ranking użytkowników

Tylko ze jesli juz, to Fukiszima powinna przekonac sceptykow do atomu. Przeciez tam bylo potezne tsunami i trzesienie ziemi, a w efekcie dokladnie nic sie nie stalo Czestotliwosc zachorowan na raka i promieniowanie jest dokladnie takie samo w okolicy Fukuszimy i gdzie indziej w Japonii, ani jednej osobie nie zaszkodzilo promieniowanie powstale w wyniku katastrofy. Tu dobry artykul o tym autorstwa jednego z czolowych dzialaczy ekologicznych w UK. https://www.theguardian.com/commentisfree/2011/mar/21/pro-nuclear-japan-fukushima Niestety w Europie Zachodniej, szczegolnie w Niemczech, pseudonaukowe szury z Partii Zielonych maja spore wplywy na ksztaltowanie polityki energetycznej. Bez atomu NIE MA SZANS na ograniczenie kryzysu klimatycznego.

kiedyś za obrażanie Odry tutaj dostałbyś bana

Kończąc powoli świętowanie, to zdjęcie jest tak niewiarygodnie dobre, że muszę je tu uwiecznić. Co za sezon. Legendary.

Dzień 5, przedostatni i że wszech miar udany, choć się nie zapowiadało. Rano burza i pierwsze 20km praktycznie bez powietrza. Jak się okazuje rower lepiej działa jak jest napompowany. Ale potem napompowalem, a burza ochłodziła powietrze i jechało się fantastycznie. Z każdą godziną stwierdzalem że nie jestem w sumie zmęczony i dalej odsuwalem nocleg. W efekcie nocuje na stadionie Bayeru Leverkusen - serio, hotel jest wbudowany w bok stadionu. 8,5h i 166 km. Jutro zostaje ostatnie 20km do Düsseldorfu

Nie. Przecież to pierdolololo laski, bez ładu i składu z szeregiem obalonych tez. Strajk nauczycieli, niepełnosprawnych, afera pedofilska pokazują, że na ten segment wyborców działa jedynie to, że coś będzie wpływało do "korytka", nieważne skąd, nieważne ile rozkradną po drodze, byle coś im skapło. Na wszelkie argumenty będzie "A za PO", "PO kardło a Ci pokazali, że jednak można" i polecam poczytać bardziej trafiający w punkt tekst, który wrzucał @Hidalgoo Jedynym ratunkiem jest, że w końcu to korytko zostanie puste, bo w końcu nie będzie do niego z czego nalać. W tym momencie PiS zostanie wyniesiony na taczkach, Tobie, mi, @Gacek i milionom innych nic się nie stanie, przepaść między bogatymi i biednymi będzie jeszcze większa. Koniec końców ktoś tam z biedotki sobie wspomni "Za PiSu to było - do pracy nie było trzeba a pieniążki były" niczym mityczne wspominanie komuny. Historia zatoczy koło i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie. I dopóki nie rozliczymy się z tymi systemami (komuny i PiSu, dopóki to społeczeństwo krążyło w tym popierdolonym ekosystemie). Tak ogólnie to się niemiłosiernie najebałem i spaliłem, więc jak to się da przeczytać to piona, ale jak nie to niech to ktoś wyjebie bo będę się musiał jutro wstydzić za esperanto

Może to elektorat negatywny Evertonu? Co do wycieczek weekendowych, to ja może nie zrobiłem wycieczki po górach jak @Counter, albo etapu kolarskiego jak @wwosik, ale ze spontanicznego pomysłu zrobienia porannego kółeczka ~10 km wyszło mi coś takiego A zaczęło się od tego, że nie w tę stronę skręciłem koło Albuquerque i mnie trochę poniósł melanż, a trasa ewoluowała z każdym skrzyżowaniem. Nie powiem, że nie chodziło mi coś takiego z tyłu głowy, bo wziąłem nawet dętkę, klucze i butelkę wody ale jednak był to taki trochę spontan, i wyszło jak na obrazku. I nawet z kilkoma krótkimi postojami na podziwianie przyrody/wąchanie akacji i jaśminu/łyk wody wyszło spore tempo, około 20 km/h. Zdjęć mało i słabe, bo wyruszałem z 30% baterii. Co najciekawsze, nie bolały mnie ani mięśnie nóg, ani kolana, ani nawet tyłek, co plecy od niespodziewanie ciężkiego plecaka. Chyba trzeba pomyśleć będzie o jakiejś torbie wieszanej na rower

Ech, jak tak patrzę na te stare osiedla to centralny planista > gówno > dzisiejsi deweloperzy.

Jezu ja żałuje że mam taką awersję do rowerów, ale pamiętam, że jak zlot był w Gołuchowie to przyjechałem na niego z Krotoszyna rowerem (50 km) z wielką torbą na plecach w 35 stopniowym upale To było jeszcze w czasach gdy to FYMowi coś wynosili a nie FYM wynosił

Wciąż nie mogę się ogarnąć od kiedy przeczytałem niusa o tym bydlaku z Sycowa, który jeździł po (najprawdopodobniej rannym) psie busem. Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby być taką spierdoliną. Na szczęście IQ tej ameby było tak małe, że wszystko nagrał i widać było jego ryjec w lusterkach. Także już jest namierzony i mam nadzieję, że jego życie zamieni się w piekło.

Ta scena z końca czwartego odcinka Czarnobyla. Pomysleć, ze to i u nas do niedawna było praktykowane, żeby Swietny serial, nawet kilka sporych odejść od faktów czy dodawania dramatyzmu do niektórych scen nie psuje odbioru. Szkoda, ze nie doczytałem, ze premiera ostatniego odcinka jest dzisiaj w USA, a u nas dopiero jutro

"Brooks was here" ze Skazanych na Shawshank bylo mocne

Nominuję @Pulek, @Hidalgoo, @Brudinho, @Gacek, @kolek23

Jak Simba znalazł martwego ojca.

Końcówka Blade Runnera, łzy w deszczu.

Co do Czarnobyla: chyba nic nigdy w kinematografii nie wstrząsnęło mnie tak, jak scena z czwartego odcinka z tym retrieverowatym psem , który jest bardzo podobny do mojego psiaka zaadoptowanego rok temu...

Ale to był długi weekend, środa - piątek event firmowy w Rewie, w piąteczek wieczorem posiadówa przy ps4, w sobotę pite tak od 18 do świtu, a w niedziele jeszcze grill ale już bez alkoholowo, jedynie weszło sudoku. Piękna sprawa

Czolem! zajebisty weekend za mna sobota na lajcie, a w niedziele bardzo przyjemny spacer po Beskidzie Slaskim - taka trasa mi weszla: https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49.6030240,19.1141780;49.6030240,19.1141780;49.6282040,19.0170970;49.5930630,19.0376450;49.6030240,19.1141780 no i wyglada na to, ze forma calkiem niezla, bo wg mapy mialo to zajac 8h45m a zrobilem to w 5h10m trzeba planowac chyba jakies wieksze wyrypy, bo forma moze niedlugo uleciec

Ja też miałem wtedy 12 lat i pamiętam 1 maja (4 dni po katastrofie) szykowaliśmy się pod szkołą do wymarszu w pochód gdy nagle w panice całymi klasami wzywano nas do pielęgniarki gdzie dano nam właśnie płyn lugola (sprawdzano jeszcze czy na pewno się go połknęło). Czuć było jakąś panikę, niejasne pogłoski o awarii elektrowni. Białogard, gdzie mieszkałem to było też miasto, w którym stacjonowały jednostki radzieckie. Po latach zresztą okazało się, że na poligonie pod miastem znajdowały się głowice atomowe.

Zdjęcia od wwosika:

Nominuję @ajerkoniak, @schizzm, @wojt3k, @KAGO

Jutro se lecę w delegację. Mieliśmy lecieć we trójkę. Przychodzę rano do pracy... no cóż lecimy we dwójkę. Ziomek, który miał być mistrzem ceremonii delegacji rozjebał się na rowerze podczas wyścigu i ze złamanymi palcami, stłuczonymi żebrami i w kołnierzu ortopedycznym leży w domu. Mistrz momentu. W zeszłym roku, jak miał zostać menedżerem i zbudować swój zespół PMów, to się rozkurwił motorem na zakręcie i go dwa miesiące nie było. Ja też latam, ale bardzo grzecznie i na krótkich odcinkach, bo lekarze ciągle stopują moje zachcianki sportowe

a na góralu: No mieszczę tam telefon, pieniądze, dętkę, imbusy, łyżki do opon i rękawiczki, czasem jakiś batonik. Ja jestem zadowolony

To co zakładamy CMF Bike Team? Co do sakw, ja wszystko co potrzebne mieszczę w https://www.mediaexpert.pl/torby-i-sakwy/torba-rowerowa-vogel-na-smartfona-vtr-705,id-771389 i ewentualnie w kieszeniach koszulki rowerowej.

No i super, u mnie tez stopniowo rosło gdy stwierdzalem że przejechalem o tyle, a jeszcze mogę. Koniecznie kup torbę czy bagaznik. Nie ma porównania w komforcie

Ktoś tu polecał parkvia.com Ja rezerwowałem chyba 48 godzin przed odlotem, wyszło 120pln/7dni.

Ponieważ czas już chyba dobiegł końca, a nie chcę żeby było że to ja zabiłem to nominuję @Keith Flint

https://pl.wikipedia.org/wiki/Oskarżyciel_posiłkowy

Szukam jednak czegoś w białym kolorze. Pewnie skończy się tak, że kupię airpodsy.

Ja do obecnego modtimu dodałbym @ajerkoniak i @wojt3k

Myślę, że to może być kwestia wieku i coraz wolniejszej regeneracji. Wódkę winiłbym najmniej

Może od wódki?

Ty to jesteś #69 / Statystyki zawodników za sezon 2022/2023 *Na pomarańczowo zawodnicy wypożyczeni do klubu* BRAMKARZE: 30. Alessandro GUARNONE / / 24 lata / 5 występów / 450 minut / 7 straconych goli / 0 czystych kont / średnia ocen 6,94 1. Jakub BERKA / / 21 lat / 36 występów / 3,240 minut / 27 straconych goli / 16 czystych kont / średnia ocen 6,85 Wyróżnienia pozytywne: - Wyróżnienia negatywne: - Sprawa obsady bramki jest jasna i nie podlega żadnej dyskusji. Czech jest numerem jeden i tak zostanie na przyszły sezon. Guarnone pozostanie jego zmiennikiem. Ten piłkarski rok był dla naszych bramkarzy równy, żaden z nich nie wychylił się w którąkolwiek ze stron. *** OBROŃCY LEWI: 13. Yoann ETIENNE / / 26 lat / 27(1) występów / 2,253 minuty / 0 goli / 3 asysty / średnia ocen 7,05 6. Pablo MARTINEZ / / 34 lata / 15(10) występów / 1558 minut / 1 gol / 3 asysty / średnia ocen 7,01 OBROŃCY PRAWI: 2. Andrea PEVERELLI / / 30 lat / 8(3) występów / 734 minuty / 0 goli / 1 asysta / średnia ocen 6,84 12. Lucas OREJUELA / / 26 lat / 33(1) występy / 2,956 minuty / 0 goli / 1 asysta / średnia ocen 6,99 OBROŃCY ŚRODKOWI: 4. Nicola PASINI / / 32 lata / 1(2) występy / 134 minuty / 0 goli / 0 asyst / średnia ocen 6,90 35. David CARMO / / 23 lata / 30 występów / 2,686 minut / 0 goli / 0 asyst / średnia ocen 7,06 5. Joshua VEECKMAN / / 21 lat / 38 występów / 3,386 minut / 0 goli / 1 asysta / średnia ocen 7,01 21. Abdallah BOUREGAA / / 19 lat / 11(2) występów / 963 minuty / 1 gol / 0 asyst / średnia ocen 6,79 Wyróżnienia pozytywne: VEECKMAN, MARTINEZ, ETIENNE Wyróżnienia negatywne: OREJUELA Liderem i gwiazdką linii obrony stał się Joshua Veeckman, co zresztą przepowiadałem jeszcze przed sezonem. Belg zanotował fantastyczne wejście do Serie A, choć średnia ocen może tego do końca nie oddawać. Silny jak skała, zwinny, świetnie grający głową... Będziemy ostro walczyli, żeby go u siebie zostawić na kolejne lata. Martinez, który przyszedł do nas przed sezonem, również pokazał klasę i dał wszystko to, czego od niego oczekiwałem - spokój, wsparcie dla młodszych kolegów, a także był w stanie obskoczyć kilka pozycji w defensywie. Rozczarowaniem na pewno został Lucas Orejuela, którego przed sezon wypożyczyłem ze Sparty Praga. Kolumbijczyk ma w kontrakcie wpisaną kwotę wykupu na poziomie 3 milionów euro, ale na pewno z niej nie skorzystam. Cóż, będziemy szukali na pewno kogoś na prawą obronę. Znowu. *** POMOCNICY ŚRODKOWI: 26. Fabrizio PAGHERA / / 31 lat / 13(6) występów / 1,292 minut / 0 goli / 1 asysta / średnia ocen 6,87 22. Simone CALVANO / / 29 lat / 3(10) występy / 361 minut / 0 goli / 0 asyst / średnia ocen 6,64 7. Mattia VIVIANI / / 22 lat / 30 występów / 2,563 minuty / 0 goli / 1 asysta / średnia ocen 6,96 20. Michal MAJOROS / / 20 lat / 24(7) występy / 2,104 minuty / 3 gole / 4 asysty / średnia ocen 6,83 8. Miguel LUIS / / 24 lata / 20(10) występów / 1,760 minut / 0 goli / 3 asysty / średnia ocen 6,70 28. Christian TUE / / 23 lata / 18(1) występów / 1,495 minut / 6 goli / 3 asysty / średnia ocen 7,17 39. Jan GRZELAK / / 19 lat / 10(5) występów / 871 minut / 0 goli / 0 asyst / średnia ocen 6,66 Wyróżnienia pozytywne: TUE, VIVIANI Wyróżnienia negatywne: LUIS, MAJOROS, GRZELAK Ciężko w to uwierzyć, ale w środku pomocy więcej było rozczarowań, niż zaskoczeń na plus. Przede wszystkim zawiódł Miguel Luis, którego przed sezonem typowałem na nowego kierującego naszą drużyną. Niestety, nic z tych rzeczy. Dopiero przyjście Christiana Tue odmieniło naszą postawę w środku pola. Duńczyk świetnie wszedł do drużyny, notując 6 goli w zaledwie pół roku grania. Bardzo dobry wynik, i mam nadzieję, że Tue zaprezentuję już pełnię swoich umiejętności za rok. Luisa prawdopodobnie zostawię w drużynie mając nadzieję, że przez ten rok już nieco okrzepł, i w kolejnym sezonie pokaże się lepszej strony. Jako rozczarowanie muszę też wpisać Michala Majorosa, który talent ma OLBRZYMI, ale ja nie mogę do niego dotrzeć. Uważam, że ten chłopak ma umiejętności na absolutną czołówkę Serie A. Cóż, zmiana roli w tym sezonie mu nie pomogła, i tak naprawdę mam dość duży problem co zrobić z tym chłopakiem. *** PRAWOSKRZYDŁOWI: 17. Samuel KALU / / 25 lata / 19(8) występów / 1,788 minut / 4 gole / 8 asyst / średnia ocen 7,03 11. Nuno CHAVES / / 19 lat / 21(10) występów / 1,851 minut / 6 goli / 5 asyst / średnia ocen 6,96 LEWOSKRZYDŁOWI: 10. Stefano GIACOMELLI / / 33 lata / 1(7) występ / 198 minut / 0 goli / 0 asyst / średnia ocen 6,63 19. Ricardo KISHNA / / 28 lat / 20(8) występów / 1,707 minut / 2 gole / 4 asysty / średnia ocen 6,99 23. Mirko ANTONUCCI / / 24 lata / 21(12) występów / 1,874 minut / 6 goli / 6 asyst / średnia ocen 7,02 Wyróżnienia pozytywne: ANTONUCCI, CHAVES Wyróżnienia negatywne: - Powiem tak - w pierwszych chwilach po transferze do nas Antonucciego, miałem dziwne uczucie, że się pomyliłem. Przyszedł do nas za darmo, z początku jakby nie przekonywał... Nic bardziej mylnego. 24 letni Włoch pięknie wkomponował się w drużynę, zaliczając mnóstwo udanych spotkań, a sezon kończył z bilansem 6+6. Wynik bardzo dobry, satysfakcjonujący, i pozwalający wierzyć, że w przyszłym sezonie będzie jeszcze lepiej. Osobny akapit należy się Nuno Chavesowi, który świetnie odnajduje się na każdym ze skrzydeł. Nie chciałbym przestrzelić, ale... ten chłopak może zdobyć szczyt. I to nie ten w Vicenzie. Ten światowy. Pamiętajcie moje słowa. *** NAPASTNICY: 9. Alessandro ROSSI / / 26 lat / 36 występów / 2,959 minut / 22 gole / 1 asysta / średnia not 7,12 14. Adie FERGUSON / / 20 lat / 5(10) występów / 686 minut / 0 goli / 0 asyst / średnia not 6,52 Wyróżnienia pozytywne: ROSSI Wyróżnienia negatywne: FERGUSON Sprawa jasna i klarowna: Rossi, czyli absolutny dominator wszelkich zestawień związanych z Serie A... do końca lutego 2023 roku. Później dramatyczna obniżka formy, którą Włoch odnalazł dopiero w ostatnich dwóch kolejkach ligi. Nie może to jednak zatrzeć ogólne wrażenia - na Stadio Romeo Menti gra absolutny kozak, i kibice w dużej mierze płacą za oglądanie właśnie jego. Przywódca, ikona, napastnik, goleador, król strzelców Serie A... mógłbym tak długo. ALESSANDRO ROSSI. Na przeciwległym biegunie Adie Ferguson, młody Walijczyk, który zaliczył fatalne 12 miesięcy. Raz, że mnóstwo kontuzji, dwa, że brak nawet jednej bramki na pewno nie wpływał na niego dobrze. Odnośnie jego pozycji i roli w zespole mam największe wątpliwości. Co z nim zrobić? *** @all, jak Wam się podoba takie podsumowanie kadry? Będzie fajno? Chciałem nieco je zróżnicować od tego, co było wcześniej, no i bardzo spodobał mi się pomysł @Vamiego na wyróżnienia poszczególnych graczy mam nadzieję, że się nie obrazisz, że podwędziłem Twój pomysł

W Polsce hasło federalności od razu uruchomi kilka konotacji: - rozbicie dzielnicowe - Śląsk oddzielony od macierzy (niech jeszcze RAŚ zacznie to mocno popierać) - w Opolu zaraz wprowadzą niemiecki urzędowy - bogaci nie będą pomagać biednym. Samobójstwo polityczne. Poza tym, my nie mamy żadnych tradycji federalnych poza podziałem na Koronę i Litwę, więc od razu ruszy retoryka, że to wchodzenie w „niemiecki model”. Jeśli PO teraz z tym wyjdzie, to już niech lepiej od razu umrze politycznie by był czas na rozwinięcie się czegoś nowego.

U mnie niedziela całkiem spoko, chociaż duża w tym zasługa żony, która się zlitowała i wróciła z dziećmi dopiero po 18.00, więc można było na spokojnie się zregenerować. Inna rzecz, że dzisiaj lekka kumulacja - katar i kaszel było już przed weekendem, doszło lekkie wymęczenie organizmu po sobocie (dymu z grilla nawdychałem się, jakbym spalił paczkę fajek), a na dodatek żona rano odwiozła córkę do szkoły i dała znać, że coś młoda narzeka na żołądek, a podobno niedawno mieli rota w szkole, więc żeby nie było jak ostatnio, że dzień po córce ja dostałem rykoszetem. No ale witamy nowy miesiąc :). PSX Extreme u nowego wydawcy i będę miał robotę po godzinach, w obecnej firmie dużo mniej obowiązków i zanosi się na wolne piątki i ogólnie mniej pracy, więc trzeba to jakoś sensownie ogarnąć godzinowo.

U mnie to uczucie jest po każdym spędzonym w pracy

Federacyjność polskich regionów niestety ładnie wygląda w założeniach i politycznych hasłach. W praktyce jest to zrzucanie odpowiedzialności na samorządy za rzeczy, które powinny być zarządzane w szerszym aspekcie: np edukacja, nauka, redystrybucja pieniędzy z podatków, polityka socjalna. Bo to, że dostęp do edukacji powinien dążyć do bycia na identycznym poziomie zarówno w bogatej dzielnicy Warszawy jak i w dajmy na to takim Baligrodzie, to mam nadzieję, że popierają wszyscy? W ten sposób nie da rady wyrównywać szans pomiędzy regionami, a jedynie da się pogłębiać różnice, prowadząc do jeszcze większego rozwarstwienia. Poza tym, coś o czym w tym temacie pisał bodajże demrenfaris - rządy szeroko pojętego centrum to gwarancja względnego spokoju, pozwalając małym społecznościom decydować w wrażliwych kwestiach zwiększa szanse na odpały w kierunku ekstremów, bo im mniejszy elektorat głosujący, tym bardziej rozstrzelone są głosy od centrum, a więc i większe mają znaczenie. Można zapytać, a co mnie obchodzi, że w podkarpackim wprowadzą Dzień Bicia Żyda (na razie jako kukły), albo świętokrzyskie Wolne od LGBT, skoro w moim województwie za to jest ok? No pomijając to, że to z deka niewłaściwe i powinniśmy protestować gdziekolwiek by się to zdarzało, to przecież w takim podkarpackim czy świętokrzyskim mogą mieszkać, i zapewne mieszkają, ludzie, którzy się z tym nie zgadzają, a w modelu federacyjnym jedyne co mogą zrobić to się wyprowadzić. Jeszcze bardziej zaostrzając różnice.

Przeciez Liga Europy to tez zajebisty wynik! Dlatego nie pisalem wczesniej, o jakie europejskie puchary mi chodzi

no sporo drogami jest, przynajmniej na podkarpaciu

Skoro Liverpool ma 0,5 mln mieszkańców, a na fecie było 750k to gdzie Everton? Świętowali razem?;)

Polska według tamtego programu to Polska moich marzeń, więc głosowałbym. Ale niestety tak jak pisze @Feanor, to jest ustawienie się pod pluton egzekucyjny. Narracja o dzieleniu Polski napisze się sama.

Przyszedł czas abym podsumował tą moją prawie 2 i pół letnią karierę na tym forum. Moją na pewno najdłuższą. Ogólne osiągnięcia Ogólne osiągnięcia ciąg dalszy Osiągnięcia ciąg dalszy I na koniec ciekawostki z kariery Podsumowanie Dziękuje za wszystkie miłe komentarze i niemiłe, ale przydatne uwagi. To były wspaniałe lata karier różnymi klubami obym jeszcze kiedyś mógł takie kariery rozgrywać w FM. Jak będą komentarze pod postem to miło jak nie można zamykać dzięki EOT!

No i na dwudniową wycieczkę możesz też zaplanować Szlak Orlich Gniazd, 190km na trasie rowerowej, ja bym chciał objechać pieszą, ponoć ciekawsza i bardziej wymagająca.

W czasie dnia planuję gdzie myślę że dojade. W potem próbuję tego dokonać nie robię budżetowo, bo wtedy pewnie miałbym namiot i nocował na jednym z miliona kempingów. Po prostu wybieram jakiś tam hotel z booking com żeby nie wyglądał że nora w suterenie i tyle

Mam megadziwne wrażenie oglądając właśnie Czarnobyl (jestem po trzecim odcinku). Nie chce się rozpisywać, że serial świetny, bo to każdy chyba już wie, ale... dla mnie dinozaura dodatkowe ciary powoduje fakt, że ja to przecież pamiętam, pamiętam te szeptane plotki, pamiętam mówiącą o tym Wolną Europę (niewiele rozumiałem, ale miałem już 12 lat, więc coś jednak tak) gdy słuchałem jej jakimś wieczorem z dziadkiem, pamiętam zaciągnięcie mnie przez rodziców nocą do wypicia płynu Lugola (?), tę rosnącą panikę (przytłumioną oczywiście, ale te wszystkie rozkminy rodziców i dziadków co można jeść a co nie; tzn nie pamiętam żadnych szczegółów poza tym, że na czele czarnej listy były niby grzyby), pamiętam to tłumaczenie wszystkiego efektami tej katastrofy.... i teraz nagle to widzę podane tak sugestywnie, z takim feelingiem epoki. Dreszcze.

No i pojechałem Może nie na cały, ale punktem startowym był Złoty Potok (nigdy tam nie byłem, a chciałem obczaić bo ludzie chwalą). Objechałem czysto rekreacyjnie Mirów, Bobolice i okolice (hehe nie czuje że rymuje). Zajebista miejscówka do treningu, tyle przewyższeń o różnym charakterze nigdzie nie widziałem Bankowo będę tam jeździł, gdyż blisko od domu, a trasy są niesamowite.

Mamy to, wszystko wybaczam, dobrze że kiedyś dziadek zabrał mnie na telewizyjną nasiadówę by oglądać Widzew z jakimiś gigantami z Anglii nie ma co jest fantastycznie w dodatku cale 90 minut z synem, pierwszy raz wytrzymal caly mecz ynwa!

Lodu koledzy, lodu… *** #68 / Maj 2023 Postawmy sobie sprawę jasno: o ile marzec i kwiecień był ważny w kontekście naszej walki o Ligę Mistrzów (tak, tak), to jednak maj miał decydować o wszystkim. 7 spotkań ligowych do rozegrania w zaledwie 26 dni - cóż, to miało odróżnić mocarzy od słabeuszy. W którym miejscu przegraliśmy tę potyczkę? Na pewno nie pomógł nam terminarz, albowiem miesiąc zaczynaliśmy od arcytrudnego pojedynku z Interem, który miał chrapkę na mistrzostwo. Graliśmy nieźle, ale cuda w bramce gości wyczyniał Keylor Navas. Bramki straciliśmy po dwóch błędach Orejueli, który znacząco obniżył loty i tym samym poddał pod wątpliwość kwestię jego wykupu ze Sparty Praga. Zapowiadają się kolejne poszukiwania prawego obrońcy na nowy sezon... Kolejnym z powodów naszej nieudanej szarży na Ligę Mistrzów była postawa Alessandro Rossiego. Nasz strzelec zaciął się na dobre pod koniec lutego, a odblokował dopiero po 878 minutach strzeleckiej posuchy. Martwiące było to, że taka sytuacja zdarza się dokładnie drugi rok z rzędu. W 2022, również na wiosnę, Rossi zaliczył fatalny okres bez bramki, choć wtedy udało się to jakoś przykryć. Tym razem goli AR9 zabrakło, w związku z czym musieliśmy się zadowolić miejscem poza pierwszą czwórką Serie A. Gdy już nasz wicekapitan się przełamał, to poszło z górki, i rozgrywki zakończyliśmy dwoma pewnymi zwycięstwami. Z tym, że dla nas było już wszystko jasne. Jesienią 2023 roku na Stadio Romeo Menti wybrzmi hymn Ligi Europy!

Naprawdę, to wygląda tak, jakby się przestraszyli jej sukcesu, BO CZASEM ICH WYGRYZIE Z PARTYJNEJ GÓRY.

No mają z Łuakcijeweską kłopot, bo ona dokonała niemal niemożliwego, z otchłani Podkarpacia, z ostatniego miejsca i za swoje pieniądze (jeśli wierzyć jej wypowiedzi z wczorajszych Faktów po Faktach). Jest dla KE wielkim wyrzutem sumienia, bo okazuje się, że można wygrywać nawet na najtrudniejszym terenie, jeśli tylko się wyjdzie do ludzi a nie gwiazdorzy w TV albo (jak np. Cimoszewicz) ma zerową kampanię. Zamiast wyciągnąć z tego nauczkę, to wymyślają takie głupoty jak Schetyna i Neumann.