Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.04.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Nic nie widzę, bo obrzygałem telefon po zobaczeniu tego skina.
    16 punktów
  2. Forumkowemu FC Silesii Szymanów melduję wykonanie zadania - drugi mecz wiosną wygrany i przy wpadce dotychczasowego lidera objęliśmy prowadzenie w tabeli!
    10 punktów
  3. W którymś FM - 06 lub 08, nie pamiętam, ściągnąłem do Kilmarnock jako trenera Davida Beckhama. Cyferki miał takie se, ale moja wyobraźnia tak mocno pracowała widząc Becksa i Victorię mieszkających gdzieś w zachodniej Szkocji
    4 punkty
  4. <Enter the Gungeon> Odblokowałem i pokonałem zaawansowaną formę ostatniego bossa i to bez generatora czarnych dziur , ostatkiem sił, zostało mi pół serduszka (a podchodziłem do niego ledwie z 4). Kolejna odznaka (i ostatnia z update'u Gungeon & Draguns) siadła . </Enter the Gungeon>
    3 punkty
  5. 3 punkty
  6. Nie natrzasam sie z niczyjej choroby tylko z jego megalomanii, zreszta wcale bym sie nie zdziwil gdyby on to zmyslal dla atencji albo mial np zespol Munchhausena
    3 punkty
  7. Co by to nie było, faktycznie trzeba mieć nadzieję, że chłopu się nic nie stało
    3 punkty
  8. Dzisiaj wspominany napastnik skompletował hat tricka.
    2 punkty
  9. zasypiam, robię drzemkę od 15 do 16, naładuje baterie zapierdalam tak jak Kante
    2 punkty
  10. 2 punkty
  11. Zaczynaj od Stormlight Archive. Z mgły zrodzony też fajny, Elantris se odpuść na początek.
    2 punkty
  12. ewentualnie szkolenie na policjanta gdzieś pod Katowicami
    2 punkty
  13. normalna sprawa, każdy duży gracz mający dużo klientów ma kilka cyklów billingowych. umowa kończy się z dniem, gdzie kończy się cykl billingowy. to oszczędność dla firmy, zamiast maszyny o wydajności 10x stawiasz maszynę o wydajności 2x przy założeniu, że masz 10 cykli billingowych. maszyna przy okazji robi mniej pustych przebiegów. bardzo normalna sprawa
    2 punkty
  14. Ostatnio jechałem rowerkiem i mijałem na trasie typa na ślicznej szosie z Krossa. Wróciłem do chaty i od razu google, no po prostu "zachorowałem" na ten model. Zawsze chciałem mieć szosówkę, ponoć inna bajka w jeździe po asfalcie. Na dodatek ten model nie jest jakoś specjalnie drogi, jak na rowerowe standardy, a ma już całkiem spoko osprzęt. Niestety jednak muszę powstrzymać ślinotok, bo czeka mnie inwestycja w szambo ekologiczne. Oto obiekt moich westchnień:
    2 punkty
  15. Jeśli mogę kogoś obronić przed Skodą na rzecz Toyoty to z chęcią ;). Generalnie wynajem długoterminowy opłacalny jest, w większości przypadków, tylko przy założeniu, że po okresie "leasingu" auto zostawiasz. Bardzo niewiele osób decyduje się na wykup samochodu z prostej przyczyny, jest to po prostu dużo droższe niż w przypadku kredytu czy klasycznego leasingu. Teorie i oferty są przeróżne. Nam zawsze tłumaczono, i ja tez staram się to tak przekazywać klientom, że w przypadku najmu spłaca się wyłącznie miesięczną utratę wartości pojazdu. Zazwyczaj to prawda, trzeba jednak mieć na uwadze, że w Toyocie do samej raty za samochód można sobie doliczyć różne usługi. Jakie? Przede wszystkim serwis (przyjeżdżasz na przegląd, dostajesz kawkę, panowie robią, Ty odjeżdżasz i nie płacisz, bo masz to w racie) i ubezpieczenie. Nie opłaca brać się ubezpieczenia w racie jeśli masz wolną gotówkę. W przypadku płatności jednorazowej jest to usługa na którą nie nakłada się VATu, w momencie wkomponowania jej w miesięczne płatności musisz doliczyć podatek. Są samochody, jak... Aygo, przy których serwis lepiej jest opłacić samemu, nie jest kosztowny, a obarczanie się comiesięczną ratą serwisową mija się z celem jeśli samochód nie będzie robić więcej niż 15 tysięcy kilometrów rocznie. Są (a raczej były) też auta jak Auris w hybrydzie, który utarł się w świadomości jako auto flotowo/taksówkarskie i tam ten serwis ratalny miał sens. Gdzie będziesz tym samochodem jeździł? Jakiego potrzebujesz bagażnika? Zapierdalasz? @kolek23
    2 punkty
  16. "Przynajmniej zapłaciłem" Eh 7 lat myślałem nad kontrą do tej zaczepki
    2 punkty
  17. A co jest najs? Nic nie pokazali + dostajemy kolejne odświeżanie kotleta w postaci Palpatine (prawdopodobnie). Słabo jak już
    2 punkty
  18. Brudas, pierwszy raz? Po przeżywaniu podejrzewam, że tak, więc łap hinty: - żarcie jak nie jesteś wybredny to nawet smaczne, ale nie pytaj co to za zupa, nie warto denerwować;) - porcje są mega małe, można poprosić o dokładkę: zupy mlecznej rano, ziemniaków do obiadu i kromek chleba na kolację. Mięsa nie dadzą więcej, szynki też nie. Czasem trzeba kombinować, bo masz dwa plastry szynki i trzy kromki ale tego co podałem nie żałują, mój rekord to 16 kromek na kolację, 2 z dżemem reszta sucha, ale wtedy byłem po tygodniu bez jedzenia. - w związku z tym musisz mieć kogoś kto Ci coś podrzuci do zajęcia, bez tego idzie zwariować z głodu. Ewentualnie czasem są pacjenci na sali co nie chcą jeść i można ich porcje dostać. - po 17 jest się już po kolacji - ogarnij po przyjściu najbliższy sklep przy szpitalu plus ten w samym szpitalu, ratuje dupę, ale z reguły jest mega drogi. Można kupić tam obiad. - nie zawsze jest kibel na sali, często bywa jeden na oddział (kibel, prysznic) - rzadko są czajniki czy lodówki jak już to po jednej na oddział, jak będzie lodówka to żarcie podpisuj nazwiskiem, bo kradną. - czajnik warto mieć swój - bierz przedłużacz listwę, bo gniazdka są zazwyczaj tak, że z laptopa kabel nie sięga, nie mówiąc o ładowarce tel. - książki, czasopisma - z reguły do 15-16 coś się dzieje, kręcą się lekarze, studenci, łazi się na badania itp, więc nie warto lapka włączać. - zachowaj ostrożność z laptopem, bo kradną. - budzą o 6 pytaniem czy stolec był, chwilę później albo pobierają krew jak leżysz albo każą iść do zabiegowego, najczęściej koło 7 jest salowa i włącza światło więc to definitywny koniec spania - na bank trafisz na kogoś kto na sali chrapie - jak jest tv to jest płatny, najczęściej 6zl za 12h kilka programów Chyba tyle tak na szybko, aha - Wrócisz silniejszy
    1 punkt
  19. I nie boi się stawiać na młodzież. Proszę to podkreślić W meczowej "18" zawsze jest 4-5 nastolatków, w pierwszym składzie zawsze co najmniej dwóch (dzisiaj akurat chłopaki, które przeszły szkolenie w Śląsku i Chrobrym).
    1 punkt
  20. Z tym, że należy podkreślić, że gruby był zajebisty no i tu należy podkreślić zdolności trenera, który potrafi wykrzesać maksa ze swojej drużyny!
    1 punkt
  21. Z tym, że należy podkreślić, że gruby był zajebisty
    1 punkt
  22. Pulek rozkminiał przed tygodniem. Futbol taki, przy którym "pierdolnij na Dawidka" to dziecinne igraszki. już wam tłumaczę to było po prostu "pierdolnij na grubego". i tyle, 3 punkty izi.
    1 punkt
  23. Pięknie dzisiaj pojechał Gilbert. Przyznam, że już w niego trochę zwatpilem. 36 lat na karku a dalej jest na topie.
    1 punkt
  24. Pulek rozkminiał przed tygodniem. Futbol taki, przy którym "pierdolnij na Dawidka" to dziecinne igraszki.
    1 punkt
  25. Wiem, wiem. Znam Twe boje Też tak myślałem- zawsze mi się ciężko z nimi grało. Tak jak z Porto- nie cierpię ich.
    1 punkt
  26. Aż bym ci dał minusa za pokonanie lyonu ;). Ale brawa dla ciebie, po tym jak rozbili nietoperze stwierdziłem, że to będzie mega ciężki rywal a tutaj taka niespodzianka
    1 punkt
  27. A w ogóle już rozmowy kibica Evertonu, który koronuje Liverpool tylko po to, żeby przy ewentualnym braku mistrzostwa móc ze zdwojoną siłą się cieszyć, z kibicem Liverpoolu, który nie nadal nie wierzy w możliwość zdobycia mistrzostwa, żeby nie rozbudzać w sobie zbyt wielkiej nadziei na wypadek fakapu na koniec sezonu, to jest już trochę cyrk
    1 punkt
  28. To zapierdalaj w kulki, bo mi odcinków brakuje już się robi, premiera (jak zazwyczaj!) w ciągu dnia
    1 punkt
  29. Przeciez Liverpool juz nawet nie prowadzi w lidze, Man City juz zdobylo tytul
    1 punkt
  30. Generalnie ostatnio Carraghera fajnie wyjaśnił Jimmy Floyd Hasselbaink - wg Carraghera, Hazard i Callum Hudson-Odoi powinni odejść, żeby się dalej rozwijać, a Hasselbaink zarzucił Jamiemu, że w przypadku Suareza i Coutinho nigdy tak nie powiedział, I, nie ma co ukrywać, racji nie miał
    1 punkt
  31. Prawie spaliłem mieszkanie Jakoś nie pomyślałem, że lepiej nie podłączać suszarki do ciuchów, która ma ogromne napięcie, na przejściówce
    1 punkt
  32. Przecież konkretna rzecz ma tam miejsce już na stronie numer 10
    1 punkt
  33. Chyba wole opóźnienia w C+ od płacenia grubego hajsu za Sky Sports i słuchania Carraghera komentującego mecz Liverpoolu
    1 punkt
  34. @Meler @Feanor dzięki! Korzystając z obniżek Arosa zamówiłem Drogę Królów A do tego, korzystając z okazji, Hue 1968, Wietnam we krwi, Prawdziwa wojna. Wietnam w ogniu, Historia Kina Tom IV. Kino końca wieku, Komeda. Osobiste życie Jazzu i Miłosz w Krakowie. Będzie czytane, bo pod tym względem ten rok jest na razie u mnie tragiczny. Jest kwiecień, a ja przeczytałem 2(!) książki . Teraz kończę "Detroit" Charliego Leduffa z serii amerykańskiej wydawnictwa Czarnego i zastanawiam się, czy autor aż tak wyolbrzymia to, o czym pisze, czy z Detroit rzeczywiście jest aż taka ruina, a jeśli jest, to nie mam pojęcia, jak to miasto jeszcze funkcjonuje
    1 punkt
  35. Mamy minimalne szanse na wywiezienie korzystnego wyniku. To nie oznacza, że się poddajemy. Postawimy się jak zawsze. Obiecujemy wszystkim, iż tanio skóry nie sprzedamy. Mam pewien pomysł, jak zagrać przeciwko wicemistrzowi Francji. Czy się uda? Zobaczymy. CO TO!?!?! WOW! Nawet najstarsi czescy górale i rybacy nie byliby w stanie przewidzieć takiego przebiegu wydarzeń. Sensacja staje się faktem. Wiem, że jedna jaskółka wiosny i tak dalej, ale taki wynik pokazuje jasno, że aspirujemy wysoko. Moje wymyślone 4-1-2-2-1 przeciwko 4-2-3-1 zadziałało. Wyłączyliśmy gospodarzy mocno. Oddali sporo strzałów (18), ale wszystkie z daleka. Daliśmy im pograć, żeby kontrować. Posiadanie piłki po ich stronie 61 do 39 %. Kolejny dowód, iż to się w dzisiejszej piłce nie liczy. Solidna zaliczka przed rewanżem? No raczej za mało powiedziane.
    1 punkt
  36. Elantris to sobie odpuść w ogóle. Książka napisana przez niezidentyfikowanego jeszcze porywacza ciał z Vegi.
    1 punkt
  37. Strasznie rozwala sezon ten Mundial w Katarze w FM. Trzeba organizować okres przygotowawczy w listopadzie.
    1 punkt
  38. Francisco Trincao to obok Horty i Tierneya mój najulubiony zawodnik mojego Evertonu. Prawie nigdy nie schodzi poniżej 9,5 w ocenie treningu, nie marudzi, strzela i asystuje. Gorzej, że węszy wokół niego Real Madryt i nie wiem czy mu się nie zachce powrotu na płw. Iberyjski
    1 punkt
  39. Graty za Everton, ale... w 3 lata po LE? Chorobnie ambitny plan, chyba że zbierzesz jakąś arcykosmiczną pakę...
    1 punkt
  40. W sumie to zapomniałem Wam o jednym powiedzieć, bo już wcześniej zaplanowałem ściągnięcie z wolnego transferu (koniec kontraktu), bo... sam zapomniałem Chyba to świetna okazja, bo przyszedł za darmo, a do tego ma kontrakt opiewający na 3 mln euro rocznie co plasuje go gdzieś w połowie stawki. Da świetną alternatywę dla Alario i może na nim zarobimy: Oglądając kiedyś w tym sezonie LM wpadło mi w ucho nazwisko jednego z graczy AS Romy, który dał wybitny występ i strzelił bodajże 2 gole. Teraz okazja była idealna, bo Rzymianie chcieli go oddać za ledwie 7,5 mln euro! Przed Państwem - Zaniolo! I w sumie na tym można zakończyć nasze wzmocnienia przed sezonem. Nie znaczy to jednak, że próżnowaliśmy... przesiedziałem baaardzo dużo czasu na śledzeniu rynku, końców kontraktów, czytaniu raportów, wysyłaniu scoutów i tak dalej. W efekcie łącznie latem wydaliśmy 32 mln euro, ale tylko Zaniolo został kupiony z myślą o pierwszym zespole: Dodatkowo gracze z wolnego transferu/kończące się kontrakty: Odeszło natomiast 23 graczy, ale tylko Nacho Gil definitywnie za 1 mln euro do Aston Villy, reszta to wypożyczenia. Drugie 22 piłkarze zwolniłem z klubu... to głównie gracze rezerw, ale też U-19, którzy nie rokowali na przyszłość. Po co to wszystko? Ano chciałem zadbać o "zaplecze" i wzmocnić rezerwy + juniorów. W rezerwach mamy teraz 38 piłkarzy, z których najmłodszy ma 19 lat, a większość to gracze z przedziału do lat 23. Bo 24 lata ma tylko Siro, 26 Miki i 28 Fernando Roman- ich chciałem sprzedać. W U-19 mamy 34 graczy. Na razie Valencia B wygrała swój pierwszy mecz 4:0. Z pierwszego składu nie ubył póki co jeszcze nikt (mamy 29. sierpnia), ale na wypożyczenia udali się Javi Jimenez (DC), Uros Racić (DMC) i Fran Villalba (AMC). Okres letni zatem był bardzo obfity w pracę taką... u podstaw, pozytywizm mocno Oprócz tego graliśmy oczywiście mecze sparingowe, wszystkie wygrane, ale na uwagę zasługuje tylko pokonanie Schalke 3:1. Rozgrywki "o coś" zaczęliśmy od spotkania na Wanda Metropolitano w Madrycie, na nowym obiekcie Atletico graliśmy o superpuchar z Realem. I trzeba przyznać, że było to bardzo dobre widowisko - z dwóch stron. Szybko objęliśmy prowadzenie i długo się z nim utrzymywaliśmy, niestety w 76. minucie wyrównał Isco i czekała nas dogrywka, w której też nikt nie przechylił szali na swoją stronę. I znowu karne? Tym razem jednak byliśmy świadkami geniuszu Domenecha - wszystko było jasne po ledwie 3 seriach, moi podopieczni trafili wszystko, a Realu wszystkie trzy karne obronił nasz golkiper! Mamy trofeum! Rozgrywki ligowe mieliśmy zacząć z dwoma zespołami, które są sobie wbrew pozorom bardzo bliskie, bo czasy założenia Athletic i Atletico skrywają bardzo ciekawą historię. Z Baskami wygraliśmy 1:0 po golu Olmo, który zanotował trafienie w drugim meczu z rzędu (gra jako F9), natomiast z Atletico rozegraliśmy wielki mecz, oni zresztą też. Dwa gole Shaqiriego i jedno trafienie Torresa pozwoliło nam po 45. minutach prowadzić 3:1, po zmianie stron tracimy jeszcze jednego gola po ogromnym zamieszaniu w polu karnym, ale dowozimy wygraną. Bijemy zatem rekord - od 27 lutego 2021 jesteśmy ekipą bez porażki, co daje nam już 17 meczów z rzędu. Odbyło się też losowanie grup LM, znowu wybierani byliśmy z 4 koszyka i trafiamy do dość silnej grupy A - z City, RB Salzburgiem i Interem. sierpień: Supercopa finał: [1/1] Valencia - Real Madryt 1:1 k. 3:0 (Olmo) La Liga [1/38] Athletic - Valencia 0:1 (Olmo) [2/38] Valencia - Atletico 3:2 (Shaqiri 2x, Torres)
    1 punkt
  41. Ano, pozmieniało się trochę w tej kategorii. W ciągu 4 lat w tanich szosach powprowadzano wiele systemów z dużo droższych modeli. Tutaj mamy klamkomanetki, linki poprowadzone wewnątrz ramy, jednolity napęd (wszystkie elementy Shimano Claris), bardzo fajny model. Ogólnie Romet robi też fajne tanie kolarzówki, B-twiny z Decathlona też spoko. Ale ogólnie ten Kross jest tak śliczny, że nie chcę już żadnego innego.
    1 punkt
  42. Ja rozumiem, ale jak ja szukałem roweru (nie znalazłem ) to po prostu widziałem ceny i o ile wszystkie "uniwersalne" rowery były w miarę dostępne, to jak się kliknęło w zakładkę "szosa" to inny świat cenowy. Stąd moja uwaga, że to dość fajna cena za to, co widać na zdjęciu.
    1 punkt
  43. No i pękło 5 000 bitew.
    1 punkt
  44. Tak niedzielną wieczorową porą, odpowiednią do zadumy, zapalmy symboliczną świeczkę nad moim losem [*].
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...