Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.02.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Wifi dziś znalezione w Betlejem xD
    9 punktów
  2. Co mają fiordy do energii odnawialnej? A co do Biedronia, to ja popieram go w całości jego przekazu i na dodatek wierzę mu, że on też ma takie przekonania. Ja pierdolę, od ilu lat w polityce robi się wszystko, żeby tylko trzymać się stołka, pomijając wiele faktycznych problemów. Święte krowy górnicy, święte krowy rolnicy, kościół - robienie im wszystkim dobrze, tylko po to, żeby mieć ich głosy. Nie wspominając o budowaniu tolerancji na inność, gdzie w tym kraju robi się z każdym miesiącem coraz gorzej. Ostatnio na drzwiach ośrodka monitorowania zachowań ksenofobicznych i rasistowskich rysowane były swastyki, a bojówki czekały na szefostwo aż wyjdzie z biura - co to w ogóle jest, państwo bezprawia? Co do nauczycieli, to też się zgadzam co do podwyżek. Nie wiem jak stoimy oficjalnie, według statystyk, z poziomem edukacji, ale moim zdaniem w szkołach jest bardzo miernie. Trudno oczekiwać, że nawet ktoś kto odczuwa powołanie i ma predyspozycje, będzie chciał pracować za max. 3-4k zł. Pensje muszę rosnąć, żeby ta branża stała się bardziej konkurencyjna i na wyższym poziomie. Narracja Biedronia pozwoli zwrócić uwagę na wiele ważnych punktów, które gdzieśtam krążyły, ale były marginalizowane. Jego mocna osobowość i preferencje seksualne, pozwolą też bardziej otwarcie mówić o odmienności. Powiem Ci coś. Miałem kiedyś takiego znajomego z Białystoku, kibic Jagieloni. Dałbym sobie za niego rękę uciął? I wiesz co? No wiesz? Nie miałbym kurwa teraz ręki.
    8 punktów
  3. Co wy wiecie o fotkach z celebrytami wy stare dupy jesteście
    5 punktów
  4. Pamiętacie jak kiedyś pisaliśmy o akcentach w UK? No to spróbujcie rozszyfrować rodowitego Scousera. Ja zrozumiałem tylko, że nie pójdzie na mecz bo nie chce żeby Everton wygrał I chyba "they're horrible", ale nie wiem czy to o Liverpoolu czy EFC.
    4 punkty
  5. Nie no, @wojt3k nie odpierdalaj. Na twoich plusach zbudowałem swoją reputacje.
    4 punkty
  6. Wtrącę się: ja do czasu tej prowokacji nie miałem pojęcia, że ten gość współpracuje z pisowską szczujnią, więc sam fakt rozpoznania go niewiele mówi.
    4 punkty
  7. 1/ A zatem, ponieważ stajesz na rzęsach, żeby pana pytę wybronić, zdefiniuj najpierw, jaki dowód uznasz za wystarczający? Bo skoro nagranie, na którym skanduje "Hańba" i "Agenci PiSu", a potem próbuje sprowokować ludzi do walnięcia mu, to za mało... Przy czym będziesz musiał sam sobie taki dowód znaleźć, bo już za dużo czasu straciłem na niegdysiejszego lidera Krwiokału. 2/ Pani O. nie dość, że nie zignorowała tłumu, to jeszcze z uśmiechem trzaskała sobie focie po uprzednim poprawieniu fryzury. Biedna, zaszczuta kobiecinka.
    4 punkty
  8. No właśnie ja tego nie ogarniam. Rozumiem, że komuś wymsknęłoby się w jakimś wejściu na żywo, ale to był przygotowany materiał, przez kilku różnych ludzi zapewne, ktoś to widział przed emisją i klepnął. Nikomu nie przyszło do głowy, że to się całkowicie mija z rozumem i godnością człowieka, nie mówiąc już o prawie. Moim zdaniem, ktoś za to powinien stanąć przed sądem, nie wiem, choćby za podżeganie Oczywiście uważam sam protest za przesadzony, tzn nie uważam, że blokowanie wyjazdu, obklejanie samochodu naklejkami i porysowanie go (?) za właściwe środki protestu, sama obecność i okrzyki by wystarczyły. No ale - nazwijmy to po imieniu - nawoływanie do linczu tych osób to jest skandal
    4 punkty
  9. Ale na czym ma polegać ten mityczny komunizm propagowany na liberlanych uniwersytetach? Nie każdy lewicowy pogląd to komunizm, a Ty na każdy odchył na lewo reagujesz jak McCarthy.
    3 punkty
  10. Piękna hipokryzja lewicy wychodzi Populizm Trumpa i PiSu - zły. Populizm Biedronia - dobry. Niczego innego się oczywiście po czerwonych nie spodziewałem
    3 punkty
  11. Słabo, że nowy FM spoileruje w steam. Widzę, że na przykład @lad dostaje wpierdol z Liverpoolem
    3 punkty
  12. Istnieje dziedzina, w której nie masz znajomych-ekspertów? Bo to trochę zaczyna być groteskowe Dzień dobry
    3 punkty
  13. Brudi :* nie wiem czy przedłużać przyjaciela (cebula20) wiec plusuję jeśli jeszcze mogę
    2 punkty
  14. Nie Vami. Vami się urodził w spółce z o.o. Jako członek... Następnie nastąpiło wrogie przejęcie i lekarz go zaszczepił.
    2 punkty
  15. 2 punkty
  16. Głębinowa żadna, za to ~25 odkrywkowych.
    2 punkty
  17. greeeejt *** #8 Jeśli chodzi o rozgrywki Serie C, to do końca grudnia 2018 roku… pozamiataliśmy! O ile jeszcze początek był nieco niemrawy w naszym wykonaniu (dwa remisy, i to w sumie dość szczęśliwe), o tyle później szliśmy już jak po swoje. W pewnym momencie sezonu doszliśmy do magicznej serii 9. zwycięstw z rzędu, co wywindowało nas na pierwsze miejsce tabeli z dość dużą przewagą punktową nad resztą stawki. Absolutnie fantastyczną rundę zaliczał nasz prawoskrzydłowy, Matteo Rover, który doszedł do 13 goli i 3 asyst. 8 goli dorzucił nasz podstawowy snajper, Rachid Arma, kolejne 6 jego zmiennik, Alessio Curcio. Cała drużyna zdawała się pracować jak dobrze naoliwiona maszyna. Co do zarządzania składem, to cóż, bardzo twardo trzymałem się podstawowej jedenastki. Z ławki regularnie wpuszczałem zmienników, ale raczej tylko po to, by podtrzymać wysokie tempo drużyny świeżymi siłami, aniżeli liczyłem na spektakularne odmiany w meczu. Prawda jest jednak taka, że w większości spotkań byliśmy zmuszeni do grania atakiem pozycyjnym. Oczywiście w przedsezonowych planach brałem taką opcję pod uwagę, choć w rzeczywistości - według mojej filozofii - najgroźniejsi powinniśmy być wyprowadzając szybki kontratak. Ale o tym, mam nadzieję, będę mógł przekonać się już w Serie B. Tabela nie pozostawiała wątpliwości - na sylwestra szliśmy w szampańskich nastrojach z nadziejami na spokojną pierwszą połowę 2019 roku. Po awans! PS. Z pucharu Włoch odpadliśmy w abstrakcyjny sposób, kiedy nasz rezerwowy bramkarz postanowił na 30 metrze nabić piłką przeciwnika, by ta po chwili wpadła do pustej bramki. I w ten właśnie sposób pożegnaliśmy się z Pucharem.
    2 punkty
  18. Faktycznie, moja pomyłka. Nie wiem skąd mi się ten 2021 wziął. Moim zdaniem odstawienie kopalń w całości to będzie po prostu marnowanie zasobów naturalnych. My węgiel mamy, istnieje też technologia umożliwiająca pozyskiwanie go w sposób znacznie mniej obciążający dla środowiska. Naprawdę nie odczuwam jako mieszkaniec Katowic potrzeby zlikwidowania kopalni, a jako osoba kiedyś kopalnię obsługująca widzę pole do restrukturyzacji. Ofc uprawnienia socjalne - trzeba zaorać, infrastrukturę - w dużej mierze zaorać, mentalność pracowników - zaorać, sieć pośrednictwa przy sprzedaży węgla - zaorać, ale to nie znaczy, że całą branżę należy zamknąć. Zresztą kopalnie to tylko jedna strona medalu - druga strona to realne zapotrzebowanie na węgiel, które będzie maleć, ale czy zostanie wyzerowane nawet do 2035? Śmiem wątpić. Efektem wygaszania kopalni było zwiększenie zapotrzebowania na import węgla z Rosji czy Ukrainy. Super pomysł na prowadzenie gospodarki państwa uzależnionego od kilkuset lat od węgla!
    2 punkty
  19. Hanower klepnięty Nie spodziewałem się, że jeszcze zobaczę pierwszoligowe FCN w tej dekadzie Teraz żeby tylko nic się nie wysypało do piątku.
    2 punkty
  20. 109. Trochę sztampowo: "Nocne marki"- z tym obrazem wiąże się pewna historia z moich studiów, do której lubię wracać, więc i sam obraz jest mi bliski, mam go nawet (przerobionego pod kątem owej historii) jako zdjęcie w tle na facebooku ustawiony, kupiłem też muszkę z nim jako nadrukiem. Samego Hoppera preferuję z obrazów pokazujących życie miejskie niż jego prace pokazujące wiejskie czy nadmorskie widoczki. 110. Tak, na anglojęzycznym forum fanów Milanu. 111. Opla Mokkę.
    2 punkty
  21. Podsumowanie poprzedniego tygodnia. Mega pech Bracha - przegrał o 1 trójkę i o 1!! celny rzut z gry.
    2 punkty
  22. U mnie też w FM 18 napastnicy bez szału. Nierówno grają, ale to polska liga więc tuzów jakichś też nie mam. A co do wspomnień z celebrytami to już tu kiedyś pisałem, że oddawałem mocz obok profesora Filipiaka, a w listopadzie podał mi rękę Balcerowicz. Ale nie powiedziałem mu, że musi odejść więc się nie ma czym chwalić. A poza tym to fanpejdż NIE na FB jest zajebisty
    2 punkty
  23. Ojciec ówczesnej dziewczyny mojego znajomego był jednym z głównych oskarżonych w sprawie FOZZ xd Poza tym chyba mnie nikt nie przebije, bo sprzedałem kiedyś rybę wędzoną Rychowi Peji. A no i w Londynie przed finałem Pucharu Anglii minąłem się na chodniku z Garym Speedem, który biegł w koszulce Sheffield United.
    2 punkty
  24. 9. Właściwie najpierw byłem ukierunkowany na te studia przez babcię od małego, a później złapałem bakcyla już w toku studiów i podjęcia praktyk w dużej, śląskiej kancelarii, w której w życiu nie spodziewałbym się przy moim ówczesnym stanie wiedzy tak poważnego traktowania, jakim zostałem obdarzony. 9 1/2. Tak, myślałem o innej karierze - trenera piłkarskiego. Kiedyś nawet sądziłem, że podejmę starania celem zrobienia papierów na to, ale praca i inne cele mi na to nie pozwolą. 10. Tak, jeszcze raz wybrałbym ten sam kierunek. Nie tylko przez to, że dał mi niezłą pracę i satysfakcję zawodową, ale przede wszystkim dlatego, że poznałem tam fantastycznych ludzi z otwartymi głowami, wcześniej nie miałem tyle szczęścia do tego 11. Trudno powiedzieć precyzyjnie, bo z prawnika procesowego stałem się prawnikiem biznesowym, co wymaga totalnej rekalibracji sposobu pracy - nie mogę już iść w zaparte, bo każe mi tak klient, muszę szukać częściej kompromisów. Więc tak - z podejścia prawnika procesowego najbardziej mnie cieszyły sądowe potyczki, najbardziej wkurzało mnie nierzadko podejście moich klientów, które oceniałem jako finalnie dla nich szkodliwe, gdy odrzucali kompromisowe podejście na rzecz skazanej na porażkę walki do końca - a że pracowałem parę lat w malutkiej kancelarii, to miałem pełno drobnych spraw, w których nie podzielałem zapiekłości niektórych klientów. Z podejścia prawnika biznesowego najbardziej mnie cieszą małe rzeczy - jako że prowadzę dział prawny w spółce, to całość decyzji prawnych i część biznesowych przechodzi przeze mnie i widzę, jakie to ma przełożenie na rzeczywistość. Czy coś mnie w tym wkurza? Tak mocno bym tego nie nazwał, ale żal mi trochę braku codziennej obecności w sądzie. Jeśli chodzi jednak o sam zawód, to najbardziej mnie w nim wkurza stereotypowość jego odbioru. Pokolenia prawników tak bardzo grały rolę egipskich kapłanów, strażników wiedzy tajemnej, że taka ocena mojego zawodu utknęła w ludziach. Ludzie co do zasady znajdują w sobie pokorę, by oceniać jako wiarygodne autorytety lekarzy czy księży, ale że prawo jest bliższe tematom, które rozumieją (łatwiej polemizować z fakturą niż diagnozą), to w przypadku otrzymania takiego samego wyjaśnienia od prawników podchodzą do tego z krytycyzmem zwykle niepopartym żadnymi argumentami, a wywodzącym się jedynie z pozamerytorycznej niechęci do zawodu. Nie znoszę takich ignorancji i ignorantów, a przez charakter pracy czy obecności na forum muszę się z nimi użerać bardzo często. 12. Halówka, gry komputerowe, zabawa z psem - raczej nic wymyślnego. Parę lat dużej intensywności rozpraw imo mnie mocno na stres zahartowało i łatwo mi się przełącza z trybu "praca" na tryb "dom". 13. Historia Rzymu starożytnego - pokaźność mojej biblioteki i mój wymóg jej eksponowania w mieszkaniu to stały temat sporów z partnerką, bo przed przeprowadzką mamy bardzo mało przestrzeni do życia 14. Zdecydowanie za dużo.
    2 punkty
  25. A co do Biedronia - odrobił lekcję po Zandbergu. Postulaty w tę samą mańkę, tylko więcej populizmu (odwieczne pytanie: A SKĄD NA TO PIENIĄDZE? - na które Zandberg szczerze odpowiedział, a Biedroń schował pod poduszkę). Bajania dla pięknoduchów z wielkomiejskich uczelni humanistycznych, którzy na serio wierzą w komunizm jako piękną ideę i marzą o świecie rodem z "Imagine" Lennona, które to... zostało nawet puszczone na konwencji. Target został jasno określony. I nie, nie zdziwię się, jak dostanie 5-8%, bo ludzie - z każdej strony - głosują emocjami i na ładne buźki. Korwin przegrywa bo pieprzy o Hitlerze, kobietach i szachach dla debili, Zandberg przegrał, bo ludziom nie podobało się, że otwarcie mówi o podwyższaniu podatków, a Biedroń jest typowym dobroludzistą - wiecie - w stylu Bono, Lennona czy Boba Geldofa: wszyscy się kochajmy i bedzie pieknie. Gówno. Tak to nie działa i wie o tym każdy, kto choć raz miał w ręce kalkulator, "Ludzkie działanie" Misesa albo po prostu nie zatrzymał się w rozwoju na emocjonalnym przekazie. Ale sukces polityczny jak najbardziej możliwy.
    2 punkty
  26. Nie pierwszy raz legijny bojkot musi uruchomic w glowach kibicow procesy przeprogramowywania - jeszcze kilka lat temu Ciechan byl w kregach "propatriotycznych" popularny, po tym jak "lewacy" z Instytutu Reportazu w gescie bojkotu za testy Jakubiaka o "mamusi z fujara" wylewali go przed swoja kawiarnia (ostatnie wyroki zapadaly w zeszlym roku). Rownie zabawne bylo bojkotowanie noszenia na Zylecie butow New Balance, gdy firma zostala sponsorem technicznym Polonii - i wszystko byloby spoko, gdyby rok pozniej ambasadorem marki nie zostal Artur Boruc...
    2 punkty
  27. Dziękować *** Dnia 01.02.2019 roku oficjalnie złożyłem rezygnację z funkcji managera klubu PS Barito Putra. Czynników, które wpłynęły na moje odejście jest bez wątpienia kilka, ale te najważniejsze to brak perspektyw na rozwój oraz niechęć zawodników i kibiców do mojej osoby. Kto by im się tam dziwił, że nie lubią gościa co spuścił ich ukochany zespół z ligi. Przed odejściem prezes zafundował mi jeszcze kurs na Kontynentalną Licencję C, co pozwoli mi w przyszłości trenować lepsze zespoły. Liczyłem też, że jako iż sezon ligowy w większości lig w Europie jest w samym środku sezonu, to jakaś ekipa zdecyduje się dać mi szansę. W końcu raz się żyje, co nie? Jeszcze słowem o piłkarzach z Indonezji. Najlepsze bez wątpienia było południowoamerykańskie trio Sacramento-Packer-Cordoba. Gdyby nie ich fantastyczna postawa za mojej kadencji, Barito spadło by jeszcze szybciej i z większym hukiem. Dość powiedzieć, że żaden z tej trójki nie zostaje w Indonezji na następny sezon. Zresztą w drugiej lidze można grać tylko krajowymi zawodnikami, a tych było jak na lekarstwo. Dodatkowo żaden sensowny nie chciał przyjść do spadkowicza, więc stanowiło to kolejny problem. Dodajcie do tego fakt, iż niezbyt mnie lubiano, to będziecie mieli pełen obraz mojego odejścia. Jedyne, co wyniosłem, to bagaż doświadczeń oraz Kontynentalną Licencję C, którą skończę za parę tygodni. Kilka dni później dostałem oferty prowadzenia trzech kadr narodowych U-23: Indonezji, Hongkongu oraz Chin. Długo myślałem nad tego typu rozwiązaniem, nawet przez kilka dni byłem selekcjonerem kadry Hongkongu U-23, ale w końcu uznałem że lepiej poczekać na jakąś seniorską reprezentację, a ponadto taka młodzieżówka blokuje mi trochę możliwość zatrudnienia w klubie. Także czekamy dalej co z tego wyjdzie, może zwolni się jakaś posada w dorosłej kadrze. Miesiąc po opuszczeniu Indonezji znalazłem nowy klub. Zarobki mierne, w porównaniu z Barito Putra, albowiem 900 euro za miesiąc szału nie robi. Co więc mnie skłoniło do przyjęcia oferty? Po pierwsze jest to klub w pełni zawodowy. Po drugie jest to klub europejski, na czym mi bardzo mocno zależało. Po trzecie jest to liga, w której można coś osiągnąć. Cóż, pod warunkiem, że uda nam się najpierw awansować do najwyższej ligi. Po czwarte mamy marzec, a liga w tym kraju startuje w kwietniu, więc mam trochę czasu na przygotowanie zespołu i dokonanie kilku wzmocnień. A gdzie wylądowałem? Moim nowym pracodawcą został JuAS Żytkowicze, a więc jeden z pretendentów do awansu do białoruskiej Ekstraklasy! Plan na pierwszy sezon jest prosty: zrobić awans. Cel dodatkowy: wygrać ligę, chociaż o to może być ciężej. Naszymi głównymi rywalami powinni być dwaj spadkowicze: Dniepr Mohylew oraz Smolewicze, a także Biełszyna i Sławia Mozyrz. Sezon trwa tutaj od kwietnia do końca listopada. Z innych ciekawostek można przeprowadzić tutaj aż 5(!) zmian w trakcie meczu, co na pewno daje mi pewien komfort. Co z rzeczy mniej przyjemnych? Brak możliwości gry z obcokrajowcami, a także konieczność posiadania czterech graczy U-20 w kadrze meczowej, z czego dwóch stale musi przebywać na placu gry. Z tym kłopot możemy mieć największy, aczkolwiek do końca okresu transferowego jeszcze ponad miesiąc, więc jako iż akademia JuAS do najlepszych w kraju bez wątpienia nie należy, tak też postaram się znaleźć jakichś ciekawych młodych graczy, którzy zechcieli by grać w Żytkowiczach. Jednak główne problemy były zupełnie inne...
    1 punkt
  28. Dam Ci piątaka nawet za te plusy dla forumka
    1 punkt
  29. 1 punkt
  30. Od kiedy można fmrte zmienić? sam kiedyś go używać chciałem jak nie spełniałem jakiś wymogów czy coś, ale to było lata temu. i nie pamiętam takich możliwosci
    1 punkt
  31. Jaki piękny: 1) trigger 2) chochoł
    1 punkt
  32. 1 punkt
  33. „Gdybyście byli akurat z branży i trzeźwo chodzili po ziemi” nie skutkuje chyba wyłączeniem innych branż ze zbioru trzeźwo myślących, ale moje kontakty z logiką ograniczają się do prób zrozumienia Teorematu Keitha.
    1 punkt
  34. Musiałem trafić akurat na Płock na fali...
    1 punkt
  35. Zabierz matce dowod! xD Czy mozesz doprecyzowac to "zagrzewal"? Jest jakis przekaz/film, w ktorym widac, ze on ich "pobudza/zacheca do dzialania" w jakims kierunku innym niz jego wlasna osoba? Nie do konca rozumiem, czy sugerujesz tu jakas manipulacje typu podstawiony czlowiek namawia do ataku, a tlum sie daje zmanipulowac? Bede wdzieczny za dopowiedzenie, bo jednak oddzielilbym wtorny performance smieszka youtubowego dorabiajacego w TVP od dywagacji na temat potencjalnego inspirowanego z gory podjudzania tlumu do niszczenia mienia czy ograniczania swobody poruszania sie (tu moga wjechac konsekwencje prawne). I zeby byla jasnosc - smiesznosc ludzi wystajacych wieczorami pod budynkiem TVP zeby w kilkanascie osob potrzymac transparenty i pokrzyczec "hanba!" jest widoczna i bez takich youtuberow czy materialow "Wiadomosci", a profile PolskaNormalna (tt) czy Zdrowa Polska (fb) wygladaja jak trollkonta (wiadomo, kto to prowadzi i czy aby nie jakis Szefernaker?).
    1 punkt
  36. Mnie nawet nie tyle oburza sama publikacja, bo jestem w stanie sobie wyobrazić głupią pomyłkę (acz tu, jak pisał Gabe, to było ukartowane), bo za bardziej szkodliwe uważam następcze tłumaczenie funkcjonariuszy PiS jak Pereira czy tego gościa z Wiadomości, przykładowo: To jest haniebne. Ciekaw jestem, czy gdy w kraju zostanie przywrócona praworządność i ktoś będzie głosił "za rządów PiS funkcjonował układ o charakterze paramafijnym, wykorzystujący usłużnych partii dziennikarzy, których lojalność była wynagradzana za pośrednictwem spółek-córek partii", to pan Samuel będzie równie chętnie użyczał swoją twarz do materiałów o "złych ludziach publicznie atakujących innych i robiących rzeczy podłe".
    1 punkt
  37. LAL chca oddac Balla, Kuzme, Ingrama + spadajace kontrakty Rondo, Beasleya i Stephensona + 2 picki 1 rnd za Davisa i glupi kontrakt Solomona Hilla. Jesli Demps mysli, ze Ainge da lepsza paczke w lipcu to sie moze przeliczyc, bo w zasadzie Pels byliby wtedy zdani na łaske Bostonu. Dla mnie obecna oferta Lakers to no-brainer, nie wiem co by mogli dac wiecej. Zubaca jeszcze?
    1 punkt
  38. I dlatego nasze kluby nie zdobędą mistrzostwa. One mogłyby je zdobyć bez wielu kontuzji: a one się zdarzyły.
    1 punkt
  39. Zbyt długo znam ten klub, by się łudzić. Za krótka ławka w obronie wreszcie zaczęła się mścić. Będzie ok, jak zachowamy wice.
    1 punkt
  40. Zaprosiłem na randkę Katie Meluę po koncercie. Beat that. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  41. Mam dziwne wrażenie, że postać Dwukwiata ze Świata Dysku była pisana na podstawie autentycznej postaci Pana Janusza. A przynajmniej jej aspekt "mi się nic nie stanie, bo ja się nie mieszam"
    1 punkt
  42. Czy poruszacie na rodzinnych spotkaniach sprawę słynnego gola ręką strzelonego San Marino?
    1 punkt
  43. Papież, Gierek, Komorowski... ja mam zdjęcie z Jożinem z Bażin.
    1 punkt
  44. Aaa, no tak, już kiedyś gadaliśmy, że się znamy. Nasza znajomość bardzo luźna, tak właściwie to widzieliśmy się raz w życiu na oczy Ale trzymam ją w gronie znajomych, bo lubię mądrych ludzi. A zresztą co Was okłamuję. Zajebiste memy wkleja.
    1 punkt
  45. Wczorajszy zakup słuchawek był mocno impulsywny, więc jeszcze oglądam recenzje na YT i utwierdzam się w przekonaniu, że to był bardzo dobry zakup Mają dojść w środę, can't wait!
    1 punkt
  46. No ja uważam, odwrotnie niż większość katolików pewnie, że im mniej przywilejów prawnych ma jakakolwiek religia, tym większa jest wolność religijna. Ja bym zlikwidował lekcje religii, ale myślę o świeckich nauczycielach, którzy mają rodziny i nagle musieliby się przekwalifikować, a wiem, że Kościół nie zapewniłby im takich warunków, jakie mają w szkole.
    1 punkt
  47. Może pozna w końcu jakiegoś specjalistę od kontaktów międzyludzkich, będzie lżej.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...