Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.08.2018 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Tyle wygrać Dziewczyna chciała wyjść na miasto, żebym nie oglądał piłki cały dzień. Kazałem jej wybrać lokal i poszliśmy. No i dostaliśmy stolik na wprost telewizora, a akurat Man City z Wolves grają
    11 punktów
  2. Also, jak nie jest taka piękna to co taki słynny dupcyngiel jak Adi robi z nią? xD Nie będę cię krytykował, bo sam sie dokładnie tak samo zachowywałem (tylko że miałem wtedy 18 lat). Jak będziesz sypał tekstami, że ja jestem chujowy, źle wypadam w porównaniu z kimś, nie mam nic do zaoferowania blablabla to czego sie spodziewasz po dziewczynie. Mówisz jej mniej więcej "no siema, jestem chujowy, musisz mnie głaskać i w ogóle nic dla ciebie nie mam" a potem się dziwisz, że woli jakiegoś zjeba który tego nie robi. Trochę logiki, kolego od logiki Więc albo przechodzisz do ofensywy i próbujesz przynajmniej pokazać co możesz jej dać, jeśli będzie z tobą, albo odpuść miauczenie i po prostu sam se płacz do poduszki.
    9 punktów
  3. Nie zniechęcajcie, bo z friendzone też można przejść do one-night standu, albo jakiegoś układu friends with benefits, a stamtąd do związku, jak wciąż będzie po co. Tylko, że trochę wątpię w to, że ktoś, kto wcześniej pisze dziewczynie, że nie wie, jak się za to zabrać i że w starciu z Adim wypada niekorzystnie wykorzysta którąś z tych rad. No i zupełnie nie rozumiem, jak jakiś facet może wypaść niekorzystnie na tle kogoś, na kogo mówią "Adi".
    8 punktów
  4. Pogadaj, popytaj - moze cos beda wiedzieli o tym Twoim pradziadku
    7 punktów
  5. Friend zone nie jest wtedy jak masz przyjaciółkę tylko wtedy jak startujesz do laski a ona cię nie chce, tylko traktuje cię jak przyjaciela bo jesteś stulejem i nie umiesz into podryw.
    6 punktów
  6. Berlin, Berlin, ich fahre nach Berlin! Dużych nadziei nie mam, ale może jakaś sensacyjka beniaminka
    5 punktów
  7. czy ta sobota mogła zacząć się lepiej? wstałem przed 9, ogarnąłem się trochę, za chwilę kawa + fm. za oknem pięknie pada deszcz i jest cudownie. dzień dobry się z Państwem!
    4 punkty
  8. Overcooked Po tym jak 30 raz nie możemy przejść levela i mówię "dobra, może na dzisiaj wystarczy" usłyszałem "albo grasz ze mną dalej, albo śpisz na kanapie" po cholerę ja to kupiłem?
    3 punkty
  9. Nie napisałem, że to niemożliwe. I nie piszę tylko o sobie. Jeśli poszedłeś z nią do łóżka po drinku, to to nie był friendzone, szczególnie, że piszesz, że "nie próbowaliście wchodzić sobie późnej w życie". Friendzone nie oznacza tylko, że się przyjaźnisz z tą osobą, ale oprócz tego też, że ona Ci się uciążliwie zwierza ze swoich problemów życiowo-sercowych, ale nie rozważa Cię jako potencjalnego partnera seksualnego. To, o czym piszesz to friends with benefits, czyli właśnie seks bez wchodzenia sobie w życie, w zasadzie przeciwieństwo friendzony.
    3 punkty
  10. Nie chcę dyskutować z wrażeniem, ale według mnie jest nieuzasadnione. Różnice między kandydatami widać na każdym kroku. Sprawa metra: http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/56,141637,23817750,metro-wedlug-jakiego-i-trzaskowskiego-kandydaci-przescigaja.html Oczywiście pożyteczni idioci z gazeta.pl postawili niemal znak równości pomiędzy propozycjami. Konstrukcja argumentacji Jakiego, wobec zarzutów o niemożliwości wybudowania metra w takim czasie: https://www.rp.pl/Warszawa/180829700-Patryk-Jaki-o-szybszej-budowie-metra-Z-500-plus-tez-mowili-ze-sie-nie-da.html Już nie mówiąc o tym, że te jego kreseczki na mapie, które przedstawił, mają w poważaniu miejscową topografię, plany zagospodarowania etc. Mosty: http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,23364491,patryk-jaki-obiecuje-mosty-przez-wisle-choc-jeszcze-nie-wie.html https://warszawa.onet.pl/trzaskowski-odpowiada-jakiemu-potrzebne-inwestycje-w-transport-a-nie-mosty/3f0l6ft Dodajmy wypowiedzi Jakiego o drogach w Warszawie: http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,22357937,warszawa-rzadza-ideolodzy-ktorzy-tepia-kierowcow-mowi-patryk.html Z jednej strony mamy chłopaka z opolskiego osiedla, który zbuduje metro, mosty, poszerzy drogi (a zapewne też chodniki!), do tego postawi milion osiedli, a jak będzie trzeba, to niezdecydowanemu wyborcy zrobi laskę albo weźmie go do muzeum lotnictwa. Z drugiej strony dosyć rzeczowego, może trochę nudnego, wykształconego warszawiaka, który zmuszony prowadzić jest kampanię raczej negatywną: bo ni w ząb nie przekrzyczy szaleńca z drugiej strony. Różnica jest KOLOSALNA. Nie wiem, czy z Lublina jej nie widać, ale z Warszawy i owszem. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby Trzaskowski przegrał z tym imbecylem, ale nie przewidziałem ani Brexitu, ani zwycięstwa wyborczego Trumpa, wydarzeń analogicznych, choć w większej skali. Zarówno w wyścigu Clinton-Trump, jak i Jaki-Trzaskowski wielką rolę odegrali anty-populiści z deklaracji, którzy jednak na wybory nie poszli, albo swoim gadaniem o skuteczności drugiej strony i słabości ich kandydata zniechęcali innych wyborców.
    2 punkty
  11. Fajnie się gra, ale jest intensywanie Jeszcze nie oberwałem, ale było blisko "Zupa się przez Ciebie spaliła, czemu pobiegłeś po te głupie pieczarki"
    2 punkty
  12. Nie znam się, ale się wypowiem. Dobrze Ci chłopaki napisali Maniek, Meler albo Ajer. Trzeba brać się do roboty. I to szybko z bo może jest za późno a może jeszcze jest szansa. Gejem przyjacielem nie chcesz być. Lepiej już żeby ta relacja padła niż gdybyś miał obserwować jak się mizia z Adim. Dziś jest sobota, weekend. Bierz się do roboty już dziś. Zabierz ją gdzieś, zaproś, dzialaj. Bo Adi już pewnie kupił gumy. Niech dzisiejszy wieczór spędzi z Tobą, a nie z nim. Tylko bez tego smęcenia jaki jesteś chujowy. Coś ja musiało w Tobie jednak zainteresować.bNo i tak sobie myślę, że może specjalnie ci o tym napisała żebyś coś zrobił.
    2 punkty
  13. Jak przeczytałem KZS to od razu się z 15 lat młodszy poczułem
    2 punkty
  14. Chyba teraz została już tylko do rozegrania bitwa fristajlowa Kaczyński vs Schetyna.
    2 punkty
  15. Może nie łapię, ale ten mój pradziadek z niemieckiej armii to służył w normalnej Heeres a nie Reichswerze A pradzedek Melera był "leśnikiem"
    1 punkt
  16. Oczywiście, to zupełnie jak do psa nie pasują Hekate, Kali albo Lilith
    1 punkt
  17. Jeśli można wziąć udział jeszcze, to Cookie. Jak kiedyś myślałem, że będę miał psa, to Cookie wydawało mi się ideolo. Tera jestem Team Koty, a do kota to imię zupełnie nie pasuje.
    1 punkt
  18. Przecież ze strony rzekomych przeciwników PiS sympatia do pisowskich kandydatów biorąca się z niczego, przy jednoczesnym krytykowaniu opozycyjnych za niespełnianie bardziej rygorystycznych oczekiwań - zupełnie jak z tanga Mrożka, gdzie zachwycano się Edkiem - to rzecz tak powszechna, że aż na tym forum znajdująca licznych naśladowców. I tak Jaki będzie dobry, bo się na nikogo nie zrzygał na konferencji, a Trzaskowski choćby przeprowadził kampanię a'la Obama sprzed pierwszej kadencji prezydenckiej, to i tak będzie zły, bo jego "poprzednicy" polityczni z rządu, z którym nie miał nic wspólnego, nie dbali tak o ubogich. I tak, to oczywiście wpływa na korzyść PiS. To jest działanie tak bardzo w stylu "pożytecznych idiotów", że aż można się zastanowić, czy tacy "przeciwnicy PiS" za byle co uderzający w ich przeciwników politycznych rzeczywiście takimi przeciwnikami są.
    1 punkt
  19. Castle Rock to zacny serial, King powinien być zadowolony, ogląda się to tak, jakbym czytał "To!" np Może nie jestem na razie rzucony na kolana (obejrzałem 4 odcinki), główny bohater (ten czarnoskóry mecenas) jest jakiś taki nijaki, ale jak to u Kinga, nastrój tajemnicy w małym miasteczku udało się na razie uzyskać.
    1 punkt
  20. Kupiłem dziś Overcooked nie wiem czy mój związek to wytrzyma
    1 punkt
  21. Ja sobie odpaliłem pożegnalny sejw Evertonem w FM18. 17 goli strzelonych w pierwszych 4 meczach, School of Science is on it's way back.
    1 punkt
  22. To Meler miał dziadka w Wehrmachcie. Me_who w jakiejś multikulti ck armii.
    1 punkt
  23. to się skończy na #metoo
    1 punkt
  24. Otworzyli u mnie pod blokiem gruzińsko-armeńską cukiernio-piekarnię. OJP jakie mają doskonałe żarcie.
    1 punkt
  25. Nie dość że City słaba dyspozycja to jeszcze sędzia świetnie prowadzi zawody
    1 punkt
  26. To jak dzisiaj odpuszczasz to masz tu coś innego do obejrzenia, Marcin Krzywicki się zaangażował w klubik zarówno od strony działacza jak i piłkarza i dzisiaj na yt można będzie ich mecz obejrzeć. Chętnie sprawdzę jako rozgrzewka przed meczem Widzewa https://www.youtube.com/c/LigaTV/live
    1 punkt
  27. Od razu widać, że kupiłem Aguero w Fantasy
    1 punkt
  28. Oglądam sobie jakiś koncert z 2017 z Wacken, przeglądam wiki, kiedy było w tym roku, kiedy w przyszłym (1-3.08.2019), myślę sobie wejdę na stronę, zobaczę po ile bilety, może by się człowiek przejechał, a tu zonk... wyprzedane
    1 punkt
  29. brzmi kozak, ale... jutro bym poszedł sprawdzę sobie na 90minut, choć i tak dzięki :*
    1 punkt
  30. Teraz akcja partyzant. Przejechać samemu 25 przystanków Sbahnem i się nie zdradzić, ze pod bluza koszulka i szalik FCN
    1 punkt
  31. Szansa jest zawsze, jak dziewczyna nie jest zdecydowana, tylko trzeba po prostu pokazać, że ma się jaja. Przecież nawet jak już wyszło, że jest konkurencja, to Twoje teksty są w stylu "zaproponowałbym coś, ale się boję". Albo przejdziesz do czynów, zaprosisz na wieczór, kupisz wino i pokażesz, że też tak umiesz, albo przegrywasz nie podejmując walki. To ostatni moment na przejęcie inicjatywy, a tego się nie robi wypłakując się w ramię, że podjęła złą decyzję, tylko przez pokazanie, że jest inna opcja. To typowa sytuacja alfa vs beta i jak nie pokażesz, że jesteś alfą, to pozostanie Ci smutna nadzieja, że wróci jak będzie w ciąży, a ojciec się interesował nie będzie.
    1 punkt
  32. No pogoda trochę psuje plany rowerowania, ale jak ten deszcz był potrzebny. Poza tym może grzyby w końcu będą, pewnie już dziś pójdę sprawdzić
    1 punkt
  33. Ale ten cały Adi ewidentnie ja grzmoci, daj sobie spokoj
    1 punkt
  34. No ale to klasyczny friendzone. Nic specjalnego. Czego się spodziewałeś po wypłakiwaniu swoich żali w jej rękaw? Przyszedł chad i pozamiatał. Historia stara jak świat.
    1 punkt
  35. 1 punkt
  36. Tak, ale nowe silniki benzynowe będą miały DPFy. A w sumie nie przypominam sobie kiedy nowy silnik VAG od początku był bez wad.
    1 punkt
  37. Przyjechałem w końcu do hotelu. Jak na tę wieś pod Berlinem hotel niezbyt tani. Klucze czekały na mnie schowane w krzakach. Czad. O tej porze recepcja nieczynna i wejście tylko z tyłu budynku. Luz, wchodzę schodami awaryjnymi, które pamiętają wujka Adiego. I skrzypią jakby miały milion lat. Ale za to widok przed hotelem mega. Śluza, zalew
    1 punkt
  38. Aczkolwiek sami wystawiają się na odpowiedź takiego rodzaju:
    1 punkt
  39. PiS odpowiada jeszcze mocniej.
    1 punkt
  40. Analiza poszczególnych zawodników Obrona: Obaj boczni obrońcy grają u mnie jako Inverted Wing Backs. Muszą zresztą, bo taką rolę spełniają w systemie Guardioli. Dodatkowo, niezależnie od tego czy postawimy bocznego obrońcę na pozycji Full Backa czy Wing Backa to choć grając jako odwrócony obrońca będzie często siedział w środku to niejednokrotnie podejmie też atak skrzydłem boiska jeśli taktyka zostawi tam przestrzeń. Z tego powodu uważam, że to jedna z lepszych ról dla obrońców, bo przy zbilansowanej taktyce pozwala na dużo opcji rozegrania i tylko trochę ogranicza ich role. W przykładowym meczu z Barceloną tak wygląda analiza Walkera: Jak widać jego podania były głównie kierowane w środku pola, ale da się zauważyć obecność na skrzydle. Sterling gra jako klasyczny Winger więc boczy korytarz należy do niego. Jeżeli zaś IWB (tu akurat Danilo) występował w parze z np Bernardo Silvą, który grał na pozycji IF na prawym skrzydle to jego obecność bliżej linii była wyraźnie bardziej zaznaczona: Skrzydłowi: Raheem Sterling (acz ten fragment może też dotyczyć Sane) Genialny sezon Sterlinga był efektem paru czynników. Po pierwsze, został ustawiony (podobnie jak Sane) jak klasyczny skrzydłowy z zadaniem ataku. Zresztą, choć skrzydłowi u Guardioli często się pojawiają w polu karnym to efekt płynności gry, a nie stałej pozycji. Klasycznie są ustawieni szeroko i ich zadaniem jest kiwać rywali, ostro dograć w pole karne i pocinać po skrzydle/być po drugiej stronie dośrodkowania przeciwległego skrzydłowego. Z tego powodu wiele goli Sane czy Sterlinga padło po wzajemnych dograniach. Asysty Sterling więc na świetnym Aguero i wbiegających w pole karne CMach i Sane. Zaludnienie środka boiska przez bocznych obrońców i obydwu CM sprawiło, że skrzydłowi mieli masę przyjęć piłki, co umożliwiły wysokie atrybuty szybkościowe obydwu skrzydłowych oraz wysoki atrybut gry bez piłki. Środkowi pomocnicy Tu czekała mnie największa zabawa z odpowiednim ustawieniem zawodników i bawieniem się ich pozycjami. O ile zmiennicy jak Foden, B. Silva czy Gundogan grali jako klasyczni rozgrywający w różnych wariacjach tak domyślny duet Silva - de Bruyne został ustawiony przeze mnie jako Silva - AP (A) i de Bruyne MEZ (At). To ustawienie de Bruyne (Silva w sumie czasem też tak grał) sprawiało, że skrzydłowi byli "spychani" bliżej pola karnego co często pozwalało na sytuacje gdzie któryś z CMów zagrywał dośrodkowanie ze skrzydła, a w polu karnym było przynajmniej 4 zawodników do wykończenia. Przyznam, że pierwszy raz użyłem roli Mezzali więc nie wiem na ile to inteligencja de Bruyne i reszty ustawienia sprawiła, że mało traciliśmy piłki w środku pola, a jednocześnie de Bruyne bywał w polu karnym, na skrzydle, przed polem karnym, zawsze zachowując równowagę w ustawieniu reszty zespołu. Tak wyglądało ustawienie de Bruyne w najlepszym meczu, z Realem Madryt: Takie były podania (jak widać, jest trochę ruchu na skrzydle ): A tak wyglądało jego posiadanie piłki: Co prawda Guardiola zaczął cofać bardziej de Bruyne w wielu meczach i robić z niego głównego rozgrywającego, a Silva się zaczął przenosić bliżej pola karnego, ale przy atrybutach fizycznych jakie mają to Belga zacznę cofać dopiero bliżej 30stki raczej Jak widać też po ruchach de Bruyne kryje on wiele stref w trakcie meczu. Dorzucając do tego grę w środku pola bocznych obrońców i zamykanie korytarza bocznego przez skrzydłowego bardzo często wybijane przez rywali piłki trafiały do nas. Atak W przypadku Aguero nie było wielkiej filozofii gry. Miał być punktem, z którym można zagrać piłkę i natychmiastowo odegrać, dodatkowo miał po prostu wykańczać. I robił to świetnie. Dodatkowo zaliczył 10 asyst, część z nich w drugim ustawieniu w jakim graliśmy (3-5-2) gdzie jego rolą był Trequarista. Podgląd jego posiadania piłki: Jak widać masa dotknięć przed polem karnym i bliżej skrzydłowych i Mezzali. Co też pokazuje heat mapa.
    1 punkt
  41. Ciąża to decyzja lub jej konsekwencje (pomijam gwałt). Albo jesteś odpowiedzialny za siebie, albo potrzebujesz niańki. Ja nie chcę, aby państwo było niańką komuś za moje pieniądze.
    1 punkt
  42. Oj Vami, nawet nie wiesz jak niefunkcjonalne, brzydkie i ogólnie chujowe byłyby przestrzenie miejskie gdyby nie narzucone przez urbanistów plany i koncepcje zagospodarowania przestrzennego. Przykłady nieładu przestrzennego spowodowanych samowolką w Polsce są wszechobecne - blaszane garaże we wnętrzach urbanistycznych, zero przestrzeni dospołecznej, wszystko zaprzęgnięte pod infrastrukturę transportową (nie czyniąc jej przy tym bardziej wydajną), nieregularne linie zabudowy, dzikie nadbudowy i przebudowy budynków, budowanie budynków o różnych formach architektonicznych. W Polsce rakiem jest fakt, że podstawowym instrumentem planowania przestrzennego są indywidualne decyzje o warunkach zabudowy, co z tego, że w teorii bierze się do analizy obszar sąsiedzki, skoro i tak większość urzędników puszcza wszystko jak leci i jak pasuje inwestorowi. Dobrze zrobione miejscowe plany oferują przy dobrej realizacji ład przestrzenny, zwiększają atrakcyjność, funkcjonalność oraz wartość miejsca oraz wpływają na społeczne aspekty funkcjonowania danej lokalizacji. Istnieje wiele przykładów, które po rewitalizacji, nawet niewielkim środkiem (usuwanie elementów patogennych, wymiana posadzki, zasianie trawy, dodanie podstawowej małej architektury) potrafiły wyciągnąć ludzi z domów do nowopowstałych miejsc. W Opolu istniał problem z małą ruchliwością mieszkańców na rynku, było za dużo banków, za mało atrakcyjnych miejsc. Wyremontowano więc Mały Rynek, który służył kiedyś za parking, powstał tam nowy plac publiczny, rozwinęły się dookoła ogródki piwne i jest to obecnie jedno z najmocniej obleganych miejsc, urząd miasta przy okazji zmienił politykę najmu lokali w centrum, przez co otworzyło się wiele nowych restauracji, które zaczęły konkurować ze sobą zarówno cenowo, jak i jakościowo. Rynek w Opolu wstał z martwych w 3 lata, wystarczyło by tylko ktoś tam na górze, po konsultacji z urbanistami mądrze poprowadził temat. Wcześniejsze wolnorynkowe (w sensie każdy kto ma hajs może sobie wynająć lokal w centrum) najmy i formy użytkowania terenu prawie ten rynek zabiły.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...