Skocz do zawartości

[FM 2006] Nowinki taktyczne


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Profesor

Choć ostatnimi czasy pamięć mi szwankuje, pamiętam, że Championship Manager 1 i 2 nie stawiały przed graczem szczególnych wymagań taktycznych. Wybierało się jedną z domyślnych taktyk, dobierało do niej zawodników i umawiało do klubu stolarza na zamontowanie nowej szafki na trofea. Sytuacja zmieniła się wraz z Championship Managerem 3 — choć nadal możliwe było skonstruowanie killertaktyki, pojawiły się próby głębszych analiz taktycznych, że wspomnę pierwsze chyba klasyczne rozwiązanie taktyczne znane jako "trójkąt Vaughana". CM 4 i FM 2005 dawały już bardzo szerokie pole do popisu ludziom lubiącym grzebać się w taktykach, a terminy takie jak "staggered defense" na stałe zagościły w naszej świadomości.

 

FM 2006 — przynajmniej według opinii powszechnej na [okno:"community.sigames.com"]SI Forum[/okno] — stanowi kolejny krok w kierunku skomplikowanej symulacji taktycznej. Od ponad dwóch miesięcy w dziale taktycznym tegoż forum toczą się intensywne dyskusje, mające na celu wypracowanie rozwiązań pozwalających na skuteczną walkę z komputerowymi przeciwnikami. Jako że polska scena pod tym względem jest niezwykle uboga, postanowiłem przybliżyć Wam treść owych rozważań. Poniższe teorie niekiedy będą ze sobą sprzeczne, gdyż nie jest moim celem podawanie Wam gotowych rozwiązań, a raczej podsunięcie pomysłów do przetestowania i wykorzystania podczas konstruowania własnych ustawień taktycznych.

 

Reguła dwójkowa (The Rule of Two)

 

Zasada ta ma kluczowe znaczenie dla rozgrywania piłki przez nasz zespół. Opiera się na założeniu, że ofensywne ustawienie zawodnika w przydzielonym mu sektorze boiska zależy od przypisanej mu mentalności. Jeżeli różnica w mentalności między dwoma zawodnikami jest zbyt wysoka, wymiana piłki między nimi jest utrudniona i obarczona większym ryzykiem popełnienia błędu — przykładowo środkowy obrońca z mentalnością [4], a więc skupiony na zadaniach obronnych i cofnięty dosyć głęboko w swoim sektorze boiska, oraz środkowy pomocnik z mentalnością [16], a więc ustawiony ofensywnie i grający tuż za napastnikami, nie będą ze sobą dobrze współpracować.

 

Scenowi taktycy skłaniają się przeto ku poglądowi, że różnica w mentalności między dwiema pozycjami sąsiadującymi ze sobą na skali ofensywności, wynosić powinna dwa punkty (stąd nazwa tej reguły). Wybór wartości początkowej określi ogólne ustawienie zespołu, wszakże jeśli gramy futbol klasyczny, zalecane jest oparcie indywidualnej mentalności o zakres 6-18 i ustawienie jej w następujący sposób:

 

środkowi obrońcy: 6

boczni obrońcy: 8

defensywni pomocnicy (tak dMC jak i DM): 10

boczni pomocnicy: 12

ofensywni pomocnicy (tak aMC jak i AM): 14

cofnięci napastnicy: 16

napastnicy: 18

 

Po przejściu w moim ustawieniu 4-4-2 na ten system zaobserwowałem znaczną poprawę celności podań oraz płynności gry.

 

Linia obronna: System 5x5

 

Ustawienie linii obronnej musi być dostosowane do umiejętności naszych zawodników oraz do ogólnej koncepcji, jaką przyjmujemy przy konstruowaniu taktyki. Najwięcej uwagi poświęcić należy temu, by środkowi obrońcy byli piłkarzami szybkimi, gdyż bez nich gra z wysuniętą pod połowę boiska linią obronną naraża nasz zespół na podania za plecy obrońców, otwierające napastnikom rywala drogę do naszej bramki.

 

Zgodnie z zaczerpniętym z prawdziwego futbolu systemem 5x5 zrównoważone ustawienie taktyczne sprawia, że zespół składa się z 5 zawodników o obowiązkach przede wszystkim defensywnych i 5 zawodników koncentrujących się głównie na ataku. W najprostszym wariancie tego systemu, obecnie już zarzuconym, oznaczało to ustalenie w zespole dwóch wartości mentalności. Po wynalezieniu reguły dwójkowej podstawowe założenie nie uległo zmianie — 5 zawodników powinno mieć przypisaną mentalność z zakresu 1-10, a 5 kolejnych z zakresu 11-20.

 

Jeżeli taktyka oparta jest na systemie 5x5, wyznaczenie ustawienia linii obronnej jest rzeczą stosunkowo prostą. Przyjmuje się bowiem zasadę, że jej wysokość odpowiadać musi mentalności najbardziej ofensywnie ustawionego pomocnika. W klasycznym ustawieniu 4-4-2 zwykło się za tę wartość obierać 16. W przypadku gry z DM "w dołku" wynosi ona od 10 do 14, zależnie od szybkości obrońców, gdyż DM musi mieć odpowiednio wiele miejsca do należytego wypełniania swych obowiązków.

 

Pressing i kreatywność: Teoria zasięgu (Radius theory)

 

Część scenowych taktyków uważa, że wartość ustawień pressingu i kreatywności przedstawić można za pomocą okręgu, którego środkiem jest zawodnik, a promień zależy od wysokości danego parametru. Tak więc przy wysokim ustawieniu pressingu zawodnik atakować będzie piłkę, gdy znajdzie się ona w kontrolowanym przez niego pokaźnych rozmiarów okręgu, podczas gdy przy niskim ustawieniu jego pole kontroli będzie o wiele mniejsze. Podobnie zależnie od przypisanej kreatywności zawodnik szukać będzie sposobności do włączenia się do ataku na większej lub mniejszej przestrzeni. Jednym słowem, ustawienia te określają dystans, na jaki zawodnik może oddalić się od swojej domyślnej pozycji podczas wykonywania zadań ofensywnych (kreatywność) i defensywnych (pressing).

 

Z powyższego jasno wynika, że — o ile teoria zasięgu jest prawdziwa — większość zawodników powinna mieć ustawione niskie wartości zarówno pressingu jak i kreatywności. Jej zwolennicy zalecają zwłaszcza, by w przypadku obrońców nie przekraczały one 5. Z drugiej strony, pewne role na boisku wymagają większej aktywności, a sugerowany model wygląda następująco:

 

defensywni pomocnicy: pressing 15

defensywni środkowi pomocnicy (dMC): pressing 15

ofensywni środkowi pomocnicy (aMC): kreatywność 15

ofensywni pomocnicy: kreatywność 15

napastnicy: zależnie od preferencji i ustawień partnera/partnerów w ataku: kreatywność/pressing 15

 

Zgodnie z powyższym, DM powinien czyścić pole przed linią obrony, jeden z napastników przeszkadzać rywalom w wyprowadzeniu ataku, a ofensywni pomocnicy aktywnie szukać okazji do rozpoczęcia akcji zaczepnej.

 

Kreatywność: Teoria stopniowania intensywności

 

Alternatywnym do teorii zasięgu podejściem do kreatywności jest stosowanie systemu zbliżonego do reguły dwójkowej przy mentalności, a więc założenie, że im dalej od naszej bramki gra dany zawodnik, na tym więcej może sobie pozwolić i tym częściej ignorować nasze polecenia taktyczne. Zgodnie z tą zasadą bramkarz i środkowi obrońcy nie powinni mieć kreatywności wyższej niż 3, gdyż błyskotliwe zagrania są ostatnią rzeczą, jakiej od nich oczekujemy. Boczni obrońcy i defensywni pomocnicy, tak klasyczni DM jak i defensywni MC powinni mieć przypisaną kreatywność na poziomie 5, a boczni pomocnicy, którzy w większości taktyk łączą zadania defensywne z ofensywnymi, w rejonie 10. Ofensywni pomocnicy i napastnicy, od kreatywności których zależy zdobywanie przez nasz zespół bramek, wymagają ustawienia tego parametru na poziomie co najmniej 15.

 

Pressing: Teoria przewidywania zagrożenia

 

Alternatywą dla teorii zasięgu w przypadku pressingu jest podejście, które zakłada, że nasi zawodnicy powinni stosować aktywny odbiór piłki tam, gdzie może to przynieść największe korzyści, czy to w rozbijaniu akcji rywala, czy też przy próbach przechwycenia piłki i wyprowadzenia kontrataku. To rozwiązanie wciąż jeszcze jest testowane przez fachowców, lecz wyłania się już ogólny zarys jego zastosowania w praktyce. Najwyższe ustawienie pressingu, w wysokości około 15, przydatne jest u defensywnych pomocników (DM i dMC), tak by utrudniali zawodnikom przeciwnika rozegranie piłki między naszą linią obrony a pomocą. Boczni pomocnicy powinni mieć pressing ustawiony na około 10, co umożliwi im przeszkadzanie skrzydłowym przeciwnika w rozwinięciu ataku, ale zarazem powstrzyma ich w zapędzaniu się za nimi pod linię środkową boiska. Napastnicy, ofensywni pomocnicy i boczni obrońcy powinni mieć ustawiony pressing na 5, co znacznie ograniczy im swobodę w poszukiwaniu rywala z piłką, gdyż nie jest to ich podstawowym zadaniem. I wreszcie głównym obowiązkiem środkowych obrońców jest utrzymywanie linii defensywnej, tak więc ustawienie pressingu na 2-3 powinno w zupełności im wystarczyć.

 

Podania

 

Jednym z bardziej niedocenianych aspektów taktycznych Football Managera jest możliwość zindywidualizowania stylu podań. Model, jaki niedawno zaproponowany został przez jednego ze scenowych taktyków, a który zyskał duże uznanie w oczach fachowców, wychodzi z założenia, że im dalej akcja przenosi się od naszej bramki, tym więcej swobody w rozgrywaniu piłki można pozostawić zawodnikom. W szczególności samobójstwem bywa ustawianie całemu zespołowi gry krótkimi podaniami, gdyż prowadzi to do częstych strat piłki przez naszych obrońców, od czego już tylko niewielki krok do nieszczęścia.

 

Skutecznym sposobem ustawienia systemu podań jest przypisanie najwyższej wartości bramkarzowi, potem zaś stopniowe jej zmniejszanie. W podejściu zachowawczym bramkarz ma ustawione podania na 20, a więc grę wyłącznie długimi podaniami. Środkowi obrońcy otrzymują odrobinę więcej swobody, czyli podania ustawione na 18, zaś boczni na 16. W zależności od potrzeb i umiejętności, styl podań dla pomocników i napastników — gdzie konsekwencje ewentualnego błędu nie są tak drastyczne — ustawia się w przedziale 10-15. Jest to podejście bardziej zachowawcze; jeśli chcemy, by nasz zespół częściej grał krótką piłkę, należy zmienić ustawienie wyjściowe bramkarzowi, choć do nie mniej niż 15, potem zaś odpowiednio zmodyfikować wartości stylu podań pozostałym zawodnikom.

 

Powyższe rozważania traktować należy jako wstęp do dyskusji nad skutecznością i modyfikacjami proponowanych rozwiązań. Z własnych obserwacji, które być może opiszę szerzej w innym tekście, powiedzieć mogę, że teoria zasięgu oraz system 5x5 w moich karierach nieszczególnie się sprawdziły, a już klasyczne 5x5 skończyło się efektownym fiaskiem. Z drugiej strony opisany powyżej system podań oraz reguła dwójkowa praktycznie z dnia na dzień odmieniły oblicze mojego zespołu jeśli chodzi o grę piłką, choć oczywiście konieczne były modyfikacje uwarunkowane umiejętnościami indywidualnymi moich zawodników.

 

Nie roszczę sobie bynajmniej praw autorskich do prezentowanych tu pomysłów — stanowią one wspólne dzieło angielskich taktyków scenowych, w szczególności wwfana, który był tak dobry, że wyraził zgodę na wykorzystanie przeze mnie swych obserwacji i pomysłów w tym tekście. Zaś na zakończenie tego krótkiego przeglądu nowinek taktycznych chciałbym zachęcić Was do dzielenia się swoimi pomysłami i spostrzeżeniami taktycznymi — łamy FMOTu są dla Was szeroko otwarte.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
  • 1 miesiąc później...

witam

muszę przyznać, że Profesor znowu przywrócił mnie do tej gry :przytul:

moje wcześniejsze próby z FM 2006 kończyły się po kilku-kilkunastu meczach, z powodu braku sukcesów ;(

początkowo wszystko jakoś szło, a potem seria 8-10 meczów bez zwycięstwa, najgorszy jednak był kompletny brak organizacji gry z meczami, bez oddanego strzału!! już myślałem,że gra jest z serii "nie do wygrania"

tym razem w połowie sezonu L2 w Anglii (gram Peterborough) gra ma wreszcie jakiś sens;

chodzi mi zwłaszcza o wspomnianą przez Marcina płynność gry- w 9 rozegranych ostatnio meczach 5 zwycięstw 1 remis i 3 porażki ( w tym jedna z drużyną z Premieship), ale najważniejsze,że we WSZYSTKICH STRZELIłEM GOLA :) i tylko 1 raz przegrałem różnicą >1 gola

nie ustawiam klasycznego 5x5, raczej 6x4 a czasem 7x3, ustawienia z mentalnością działają bardzo dobrze, zastanawia mnie jednak czy dla DM klasycznego dać 10, czy raczej 8- w kwestii gry obronnej, to muszę jeszcze przetestować, podobnie z odbiorem:

zwykle grałem wersję 4 by JACK/FMOT czyli zero pressingu za to tackling hard; teraz niekoniecznie to się sprawdza, sam nie wiem, czy dla pomocników z dużym pressingiem dać odbiór ostry czy inny-jeszcze to testuję;

natomiast sprawa podań jest fantastyczna! nawet na poziomie 4 ligi sprawdza się, choć z atrybutami bywa różnie i czasem denerwują podania pomocników do tyłu, co skutkuje groźnymi przejęciami- czy to można dopracować?? (kierunek podań?)

rozumiem, że skoro każdy zawodnik ma ustawienia indywidualne, to czy polecenia ogólne dla drużyny są ignorowane?

chodzi mi tu o mentalność drużyny, odbiór, styl podań; czy wreszcie gra z wykorzystaniem rozgrywającego i "target mana"

jak Twoje Profesorze doświadczenia?

ps. jak się nazywa skin, którego demonstrujesz na TJ Vitkovice i skąd można go pobrać?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Z ustawieniami indywidualnym jest tak, że jeśli zawodnik ma własne np. nastawienie (czyt. inne niż nakazane w ustawieniach zespołowych) to gra tak jak nakazałeś grać tylko mu, ale jeśli podania ma ustawione zespołowe to gra tak jak reszta piłkarze. Odpowiadając na Twoje pytanie, tak ustawienia dla drużyny są ignorowane, ale tylko te zaznaczone indywidualnie u zawodnika. Jednak rozgrywający i target man będzie wykorzystywany przez takiego zawodnika bo jeśli nakazujesz tak grać zespołowi, to wszyscy tak grają.

Odnośnik do komentarza
  • 5 miesięcy później...

Ja piszę w takiej sprawie. Czy na meczach wyjazdowych opłaca się grać z kontry? Bo to ostatnio mój największy problem, z meczami u siebie jest Ok. Lecz gdy przychodzi grać na wyjeździe to nie jestem pewien wygranej nawet z najsłabszym rywalem. I jeszcze jedno, co zależało by zrobić by rywale oddawali mniej strzałów?

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...
a mozesz mi jasniej powiedziec co ozmacza kreatywnos 8 np u obroncw?to wtedy jak mam ustawic?to jak z ta mentalnoscia profesorku pomozesz?co oznaczaja te liczby prosze o pomoc?z gory bardzo dziekuje

 

afaik to jest dwa razy od środka, bo maksymalnie wychylony suwak w prawo to 20 :-k

Odnośnik do komentarza
  • 5 miesięcy później...

Ja gram z małym pressingiem u obrońców, ale wysoko ustawioną formacją defensywną (suwak na 1st "Push up"). Efekty są dobre- tracę mało goli, stosunkowo rzadko dostaję piłkę za plecy, po której rywal staje "oko w oko" z bramkarzem. Warto mieć oczywiście szybkich obrońców, aby w razie czego szybko wrócili pod pole karne. Takie ustawienia ograniczają też liczbę bramek traconych po strzałach z dystansu.

Odnośnik do komentarza
Cofniętą obroną dobrze grać, kiedy masz przed nią DMC. Jeśli po obronie od razu jest MC, chyba lepiej wysunąć defensywę, aby nie było luki między formacjami.

Z tym się zgodzę. Ale muszę powiedzieć, że czasem warto zaryzykować i dać obrońcom większy pressing. Oczywiście z umiarem, bez przesady i odpowiednio ustawić DMC. U mnie jest to typowy czyściciel.

Jeśli chodzi o bocznych obrońców to powiem tak. Nie pchają się do przodu, dośrodkowują z głębi pola i to się sprawdza.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...