NBA

[Lucas07]

Moze łatwiej bedzie podjac decyzję, bo póki co brakowało zdecydowania ;)

[kolek23]

Moze łatwiej bedzie podjac decyzję, bo póki co brakowało zdecydowania ;)

No sorry, ale kto będzie chętny na niego teraz? Gdzie on może startować?

[Lucas07]

Moze Hawks/Nets, zresztą gadanie o startowaniu średnio moze kogos obchodzić, bo do tego kontraktu pewnie trzeba bedzie dołożyć pick, a zespoly tankujace raczej sie skusza. Choc jak Bucks Plumlee bez doplaty oddali to jakas nadzieja, ze ktos w skocznego Dreda uwierzy jest ;)'

[jasonx]

 

Moze łatwiej bedzie podjac decyzję, bo póki co brakowało zdecydowania ;)

No sorry, ale kto będzie chętny na niego teraz? Gdzie on może startować?

 

W D-League ;)

[beeres]

Muszę przyznać, że jestem bardzo ciekawy nadchodzącego sezonu w NBA. W przeciwieństwie do tego poprzedniego mamy naprawdę kilka ciekawych rywalizacji, które będą elektryzować, a nie tylko Cavs - Warriors. Teraz, na zachodzie są Thunder z nakręconym na GSW Westbrookiem (oby tylko bez kontuzji). Na serio bardzo chcę zobaczyć jak Melo się pokaże w drużynie, w której nie będzie musiał grać w defensywie. Do tego są dwa zespoły, których nie można lekceważyć: Rockets i Spurs. Osobiście będę też śledził Lakers. Luke Walton przestał być ich najlepszym zawodnikiem, a Lonzo bardzo lubię, pomimo że jego ojciec próbuje mnie zniechęcić na wszelkie możliwe sposoby.

 

Na wschodzie raczej dużo się nie zmieni, poza tym że rywalizacja Cavs z Celtics zyskała trochę nowych podtekstów.

 

Typy?

[T-m]

Zachód będzie nieprzewidywalny w tym sezonie, bo poza stetryczałymi Spurs i świetnie zbalansowanymi Warriors zaszło za dużo zmian. OKC może podzielić los słynnych Lakers, kiedy przechodził do nich Howard, albo rozwalić system. To samo Houston. Ale w obu przypadkach, mam takie wrażenie, że się zrobi z dużej chmury mały deszcz. PG, Melo i Russ najefektywniej grają z piłką. Harden i Paul też. Oby im to wypaliło i niech tam będzie ogień, ale... ;)

 

Co do wschodu, to ciekaw jestem jak Stevens poukłada nową paczkę. Chociaż jeśli Cavs się sami nie zniszczą od środka, to i tak sądzę, że to oni zameldują się w finałach.

[me_who]

Jestem ciekaw jak gigantyczny skandal jaki dotknął koszykówkę akademicką wpłynie na NBA - choćby przez to jak ułożą się losy graczy przymierzanych do draftu. Kilka programów koszykarskich w znanych uczelniach zapewne potwornie oberwie, w ogóle ciekawe jak cały sezon w NCAA będzie wyglądał :-k

[jasonx]

W sumie to chyba była taka tajemnica Poliszynela :-k Bo od dawana sie mówiło, że gracze i tak cośtam pod stolem przytulają i że jest na to ciche przyzwolenie.

Sam jestem ciekaw, jak to sie skonczy.

 

Na marginesie, NBA chce wprowadzic zmiany w loterii draftowej

http://www.espn.com/nba/story/_/id/20851002/nba-board-governors-votes-pass-legislation-draft-lottery-reform-guidelines-resting-healthy-players

 

Juz takie tankowanie zupełnie do spodu nie bedzie mialo sensu.

[krzysfiol]

Przede wszystkim NCAA to patologiczny system quasiniewolniczy - uczelnie i trenerzy zarabiają miliony, a zawodnicy mają zakaz podpisywania jakichkolwiek omów. Może ta afera będzie szansą na pewną reformę.

[beeres]

Można obejrzeć Johna Olivera: https://www.youtube.com/watch?v=pX8BXH3SJn0

[Lucas07]

Dziś urodziny Duranta i wiadomo na co czekał Westbrook, klepnął przedłużenie supermaxa z Oklahomą, 205/5 :)

[Lucas07]

Lo, trochę rewolucja z ASG, porzucenie podziału na konferencję przy wyborze graczy, czyli slabosc Wschodu zrobila swoje.

 

Moim zdaniem to nie poprawi atrakcyjności meczu, pewnie nadal na ASG nie spojrze, bo mecz ten nie ma znaczenia, nie ma obrony. Wolalbym zostac na tradycyjnym Wschód Zachód i zwyciezca ma przewagę parkietu w finałach, tak to dziala chyba w NHL?

 

E: znalazłem zle info, bedzie trochę inaczej czyli mieszanie graczy miedzy konferencje, wybierają ich kapitanowie, ale z kazdej konfy tyle samo xD. Czyli po prostu większy burdel i dalej mecz, którego nie da sie ogladac

[beeres]

Zabawa

 

edytuję i dodaję przywitanie się Milosa <3

[me_who]

Lucas - tak było do zeszłego sezonu w MLB, ale przeważyły głosy, ze mecz mający charakter rozrywkowy nie powinien zaważyć o czymś tak kluczowym jak przewaga swojego boiska w World Series i zrezygnowano z tego. Rozumiem ten argument, ale z drugiej strony brak jakiejkolwiek stawki czyni z ASG nieoglądany szajs. A obecnie chyba tez nie ma graczy pokroju Jordana, który miał podejście "dobra, dobra, trzy kwarty zabawy, ale na końcu to mój zespół musi wygrać".

[jasonx]

Dla mnie ta zmiana te reanimacja trupa troche. Jak kiedys ASG ogladalo sie z wypiekami, to teraz nawet skrótów nie chce mi sie z tego ogladac. W sumie z ASW warte ogladania sa tylko konkursy.

[Lucas07]

Wyjątkowo dużo wolnego czasu + pytanie beeresa o typy zmotywowało mnie do stworzenia tego wysrywu ;). Rok temu na pewno przehajpowałem (jak większość) Wilki, a najbardziej chyba nie przewidziałem takiego sezonu Rockets. Ciekawe jak bardzo pomylę się w tym sezonie ;)

 

Wschód

 

1. Cavaliers – Kyrie uciekł, ale LeBron ma naprawdę dość szeroki skład, jestem ciekawy tej drużyny po ASW z Thomasem w składzie, lecz na tak słabym Wschodzie to 60% LeBrona w RS + wsparcie reszty powinno wystarczyć.

2. Wizards – rok temu przede wszystkim fatalnie zaczęli, teraz tego problemu być już nie powinno, a przy zdrowym duecie Beal-Wall to będzie kolejny rok postępu + ciekawe czy zwiększy się trochę rola Portera po tym kontrakcie

3. Bucks – prawdopodobnie lepsi będą Celtics, ale to tak na zachętę. Mój wschodni team i przyszły najlepszy gracz NBA – Giannis. Brak Parkera wbrew pozorom nie jest takim dramatem, bo bez niego lepiej będzie śmigała obrona, to bardzo młody zespół, więc liczę na kolejne indywidualne postępy. W dodatku spodziewam się naprawdę dobrej obrony, bo teraz od początku do dyspozycji jest Middleton, człowiek numer dwa w Bucks.

4. Celtics – potencjał mają duży, duet Kyrie-Gordon to na warunki wschodnie naprawdę coś mocnego + jeden z lepszych trenerów w lidze. Kadra jest jednak mocno zmieniona, przecież 23-letni Smart to gracz będący w Bostonie najdłużej. Mimo geniuszu Stevensa trochę może zająć ułożenie odpowiednich lineupów, zgrania etc. Do tego znów będą problemy na tablicach.

5. Raptors – Toronto ma swój duet zapewniający na Wschodzie Playoffy bez większego problemu, postawili na stabilność i walkę o drugą rundę Playoffów i ja tam to szanuję, nie kumam tego hype’u na konieczność przebudowy, gdy nie jesteś zespołem na miarę mistrzostwa. Sezon trwa za długo, żeby świadomie rozbijać całkiem solidną ekipę i tankować przez kilka lat bez pewności, że nowy zespół będzie lepszy od tego co mają teraz, dlatego szacun dla Heat, Raptors czy nawet Indiany.

6. Heat – bardzo ciekawy jestem tej drużyny, na pewno będzie odpalana na League Passie. Oby kontynuowali historię z drugiej połówki poprzedniego sezonu, to gromada bardzo solidnych zawodników w świetnej organizacji, pod bardzo dobrym trenerem. Do tego rozgrywający z 4/5 James Johnson jest fun. Brakuje tu jakiejś typowej gwiazdy, bo Dragić czy Hassan to mimo wszystko nie ten format, ale w Playoffach zespół z Florydy może być po prostu bardzo niewygodny.

7. Hornets – dodali Howarda, który od prime jest daleki, ale przy kontuzji Zellera nie powinno być już takiego problemu, dużo zależy też od debiutanta Monka, bo tam na dwójce kolorowo nie jest, brakuje też backupu dla Kemby, a Batum musiałby zagrać lepiej niż rok temu, na Playoffy powinno jednak wystarczyć, to tylko Wschód

8. Philly – miałem spory problem kogo tu dać, w Philly dużo zależy od zdrowia Joela, od tego jak w lidze odnajdą się Fultz z Benem. Fajne ruchy ze ściąganiem weteranów na roczne umowy, ale może brakować doświadczenia w crunch time, zwłaszcza że teraz McConell może nie być już ich kończącym mecze ;).

9. Pistons – ich obecność w Playoffs mnie nie zdziwi, ale to marność po prostu, Reggie z Drummondem są mocno przepłaceni, Stan ma już najlepsze lata za sobą. Liczę na przełamanie Stanleya, bo po grze w PO przeciwko LeBronowi trochę się podjarałem jego możliwościami. No i czy Stan dojrzeje do tego, żeby dać minuty Kennardowi i Ellensonowi?

10. Pacers – po oddaniu George’a nie poszli w totalną przebudowę, ale nie lubię Nate’a w roli szkoleniowca, fajny jest Turner, lecz to może być trochę mało. Za dobrzy na dół słabego Wschodu, za słabi na Playoffy. Oladipo z piłką na pewno będzie lepszy niż w Oklahomie, może powrót do Indiany znów zrobi z niego niezłego koszykarza.

11. Orlando Magic – typowe Magic, zespół nijaki ;). Może wreszcie Gordon grający większość minut jako PF zrobi oczekiwany postęp, do tego jeśli udałoby się oddać Vucevicia to powinny być lineupy z Gordonem na centrze. Isaac to prospekt z ciekawymi warunkami, ale pewnie najwcześniej za 2/3 lata będzie dobry.

12. New York Knicks – rywalizacja w Nowym Jorku może być ciekawa, bo Nets nad Knicks na koniec sezonu mnie nie zdziwi. Zespół potrzebujący talentu do Porzigoda, Porzigod jako wreszcie zdecydowany numer jeden i chyba najbardziej przepłacona grupa centrów w lidze. Sprzątanie burdelu po Philu i Melo rozpoczęte.

13. Brooklyn Nets – wreszcie udało im się pozyskać jakiegoś prospekta, nie wiem kim w tej lidze będzie ostatecznie Russell, lecz ma szansę na bycie przyzwoitym PG. Podoba mi się robota Nets, bo naprawdę nie mają łatwej sytuacji, a ich GM całkiem sprawnie porusza się po rynku, jeszcze sporo porażek przed nimi, ale tym razem nie powinni zamykać ligowej tabeli, a to już jakiś sukces.

14. Atlanta Hawks – Hawks włączyli etap przebudowy, skład jest naprawdę biedny, ale trochę obawiam się, że Coach Mike może przynieść im parę zwycięstw za dużo, bo jak już zdecydowali się na tank to nie powinni wybierać z numerami draftu wysokości Magic, a raczej Philly.

15. Chicago Bulls – organizacja mająca wielu kibiców i fatalnie zarządzana. Na Eurobaskecie błysnął Lauri, po kontuzji LaVine powinien dołożyć trochę punktów i latem dodadzą kogoś z czołówki draftu, to będzie ciężki sezon dla ich fanów.

 

Zachód

 

1. Golden State Warriors – mimo konkurencji z Oklahomy i Houston to w Oakland dalej kibice mają najlepszy zespół w lidze.

2. Houston Rockets – o ile w Playoffach bardziej obawiałbym się Thunder to w regular season wyżej widzę Rakiety. Dodanie CP3 i możliwość posiadania przez 48 minut spotkania CP3/Hardena na placu gry to niesamowity komfort. Do tego ta radosna koszykówka D’Antoniego będzie po prostu wygrywać mecze, ciekawe co zaprezentują w Plaoyffach. Czekam też na te niskie ustawienia poszukujące odpowiedzi na lineup śmierci, w preseason z OKC już w 1 kwarcie wystawili Harden-Gordon-Tucker-Mbah a Moute-Ariza

3. Oklahoma – Presti zrobił robotę w offseason, w moim sercu już wygrał nagrodę GM-a roku, w dodatku ma MVP na kolejne sześć lat, zasłużył sobie. Jeśli w Thunder wszystko kliknie to możemy oglądać naprawdę ciekawe finał Zachodu. Oby jakoś dopasowali Melo do drużyny, przede wszystkim widzę go jako punktującego w lineupach bez Russella, które w poprzednim sezonie były po prostu fatalne i przypominały raczej PLK niż NBA. Z Georgem problemu być nie powinno.

4. Spurs – dziwny offseason, nie kumam tego kontraktu Gasola, który praktycznie blokuje im ruchy na lato 2018 i ciężko będzie dodać allstara z prawdziwego zdarzenia do Kawhiego, no ale to Pop, to najlepsza organizacja w lidze w XXI wieku i z czwórki nie wypadną.

5. Nuggets – zespoły z miejsc 5-7 mam w sumie na podobnym miejscu, w sumie ułożyłem je według sympatii i każda kolejność jest do zaakceptowania. W Denver liczę na znaczną poprawę w obronie (29 w zeszłym sezonie) i Paul Millsap to zrobi. W ataku brakuje typowego ballhandera na PG, ale przy Jokiciu i Sapie (chyba najlepiej podający duet podkoszowych w lidze) to nie powinien być aż tak ogromny problem. Jok latem ciężko pracował, wyraźnie schudł i to pozytywnie powinno odbić się na jego kondycji, która była problemem przy powrocie do obrony. Do tego kolejne postępy Juancho, Murraya oraz Harrisa, brak Playoffów to będzie ogromne rozczarowanie. Czekam na Joka w Meczu Gwiazd. Rok temu zabrakło PO tylko przez start sezonu, gdzie Mike szukał dziwnych lineupów Jokić-Nurkić, potem najlepszy gracz zespołu grał z ławki i to się odbiło, teraz tego problemu już nie ma.

6. Timberwolves – rok temu przecenieni przez większość fanów i ekspertów, a ich sezon był ogromnym rozczarowaniem. Teraz dodali graczy pasujących do Toma, graczy których Tom lubi i graczy którzy lubią Toma – to zaprocentuje. Spacing nie powinien być tragiczny, zwłaszcza przy Taju rzucającym trójki z rogów, a robi to od startu preseason. Największym problemem może być moim zdaniem Wiggins i to jak on się odnajdzie w zespole z Butlerem.

7. Blazers – tu wiele zależy od Nurkicia, Portland ograbiło rok temu Denver w dealu po Bośniaka, a ten odpowiedział świetną grą. Ciekawe czy to coś na dłużej no i jak te jego zdrowie, bo ma z tym problem od początku przygody w lidze.

8. Clippers – w sumie ciężko kogoś jasno wytypować na ósmy spot i sweep od GSW. Ostatecznie stawiam na LAC, a Rivers wreszcie chyba postawi na te fun to watch lineupy z Griffinem na centrze, Gallo też powinien mieć jak najwięcej minut jako PF. Do tego skład jest naprawdę szeroki i to może wystarczyć.

9. Utah Jazz – na Wschodzie zespoły z miejsc 9-11 pewnie weszłyby do Playoffs, ale no cóż, Zachód jest po prostu potężny. W Jazz boję się o atak, bo brakuje tu wyraźnej opcji numer jeden po odejściu Gordona, kreowany będzie na niego chyba Hood. Za to obrona będzie świetna, ale punktów może zabraknąć.

10. Pelicans – mają mnóstwo talentu w duecie Davis – Cousins, ale są fatalnie prowadzoną organizacją, sporo problemów ze zdrowiem, złe kontrakty i po prostu burdel w rotacji, do tego jeden z gorszych trenerów w lidze. Mimo talentu podkoszowej dwójki to nie wypali, Kuzyn odejdzie jako FA, a Davis wymusi w kolejnym sezonie transfer do Bostunu.

11. Memphis Grizzlies – w Memphis zmiany, odejście Allena i Randolpha to koniec pewnej epoki. Nie zdziwi mnie wymiana Marca w okolicach deadline jeśli bilans będzie zły, bo z Chandlera Parsonsa koszykarza na poziomie NBA, a na pewno na poziomie tego kontraktu już nie będzie.

12. Mavericks – mają w składzie kandydata na ROTY, mają ostatni sezon Dirka, a Barnes pokazuje, że dobrze odnajduje się w większej roli na parkiecie. To nadal trochę za mało talentu, ale Mavs są dość fajnie budowani, czekam na więcej.

13. Lakers – jeśli Lonzo będzie tak dobry jak twierdzi LaVar to Lakers wylądują w Playffach, ale moim zdaniem Lonzo będzie bustem, na Ingrama jeszcze za wcześnie. Dużo doda im Brook w składzie, który może niwelować część wad Balla.

14. Sacramento Kings – Kings chyba idą w dobrym kierunku, a to samo w sobie dziwnie brzmi. Wybory w drafcie, które nie muszą być bustami, nie wpakowali się w jakieś fatalne umowy.

15. Phoenix Suns – walka między nimi i Sacramento o miejsce 14/15. Josh będzie w tej lidze wartościowy, Booker musi stać się kimś więcej niż „pustym” strzelcem, mają trochę talentu do ogrywania, ciekawy jestem Bledsoe i tego czy będzie w drużynie do końca sezonu, moim zdaniem nie.

 

MVP – Kawhi – chyba najsłabiej obudowany czołowy gracz w lidze, więc może czekają go najlepsze cyfry ;).

ROTY – Smith Jr – wydaje mi się najbardziej NBA ready z czołówki draftu

6th man of the year – Eric Gordon – jeśli będzie zdrowy ma szansę na nagrodę, obok CP3 i Hardena atak Houston będzie fruwał

COTY – Donovan – gdy ogarnie dobrą rolę Melo w contenderze to zasłuży :D

MIP – Nikola Jokić – to będzie historia jak z Giannisem, a jego cyferki pójdą wyraźnie w górę, choć już w poprzednim sezonie przegrał tylko z Grekiem w tej kategorii, ale jakoś nie mam póki co nic innego w głowie w tej kategorii

[beeres]

Dla mnie ta zmiana te reanimacja trupa troche. Jak kiedys ASG ogladalo sie z wypiekami, to teraz nawet skrótów nie chce mi sie z tego ogladac. W sumie z ASW warte ogladania sa tylko konkursy.

 

I uważam, że ten pomysł, który zaproponowano w tym sezonie nie zmieni odbioru ASG. IMO problemem nie jest siła WC i brak gwiazd po stronie EC, ale samo nastawienie zawodników do meczu. Serio, emocje skończą się jak się dowiemy czy LeBron wybierze Kyrie, lub Westbrook zgodzi się grać z Durantem. Sam mecz to znowu będzie zero defensywy, rzuty z 11 metra, pełno lobów i alley'ów, które się znudzą po dziesiątym takim zagraniu.

 

Nie wiem czy jest jakieś wyjście z sytuacji, ale może coś pokombinować z draftem? Która konferencja wygrywa ta dostaje pierwsze numerki w rundzie? :-k Nie wiem.

[Lucas07]

W ogóle to kupując League Passa chciałem się zorientować czy NBA faktycznie jest "tak drogo", bo wiele osób na TT czy niektórych forach pisało, że LP jest strasznie drogi i dlatego tylko streamy. No i takie porównanie:

 

NBA - 65 złotych miesięcznie

Euroliga - 53 złote miesięcznie

Polska Liga Koszykówki - 40 złotych miesięcznie + żeby obejrzeć "hit kolejki" trzeba mieć dostęp do Polsatu Sport, bo tylko tam leci (chyba ze nadal jest ta zasada, ze tyle samo transmisji w każdej hali to wtedy nie musi być to hit, no ale jeden mecz zawsze mniej w kolejce tak czy siak)

 

Ja naprawdę nie wiem jak oni chcą tę ligę promować jak w praktyce taniej wychodzi mieć passa do najlepszej ligi świata, bo tam lepsza jakość sportowa, więcej meczów i kupując LP masz wszystko, a nie 7/8 spotkań z kolejki...

[beeres]

Lucas, transmisje w internecie to nr 68. na liście problemów PLK.

[Lucas07]

Po prostu nie rozumiem tak wysokiej ceny za tak marny produkt, nie wiem jak oni chcą jakiegokolwiek kibica do tego przyciągnąć, zwłaszcza że są lepsze opcje koszykarskie w korzystniejszych cenach.