Skocz do zawartości

NBA


jasonx

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czemu CP3 miałby zostawiać Clippersów, bo on ma teraz tak naprawdę wszystko czego chciał. LA to wielki rynek, w dodatku Clippersi mogą zagrozić teraz Lakersom (S5: Paul-Billups-Butler-Griffin-Jordan + Bledsoe, Gomes, Foye i Mo-Williams, brakuje im zmiennika pod kosz, ale mogą zastosować amnestię na Williamsie), a CP3 trafił do zespołu niezwykle perspektywicznego, już w tym sezonie mogą powalczyć o finał konferencji.

 

e: Clippersom oprócz podkoszowego zmiennika brakuje też trenera, z tym finałem konferencji się zagalopowałem, chyba że akcje w końcówkach będą rysować Griffin i CP3, bo Vinny nie potrafi ;).

 

e2: Cieszę się, że ciągle będę mógł kibicować CP3, dobry wybór Chris!

 

e3:

Podsumowując według mnie Clippers są w gorszej sytuacji niż byli przed wymianą.

 

Nie zgadzam się, ciężko obecnie budować zespół wokół jednego lidera i Clippersi musieli podjąć ryzyko wyciągając CP3, chociaż nie wiem czy to takie wielkie ryzyko sprowadzać do siebie najlepszego PG ligi. To ruch przyszłościowy, już w tym sezonie będą potężni, a w następnym, jeśli zmienią trenera będą contenderem, kto wie może już teraz nim są?

Odnośnik do komentarza

Na pewno Chris Paul wybrał Clippersów, żebyś mógł mu kibicować :P

@jason, aż tak bym nie myślał, jednak Kobe, Gasol i Bynum coś tam wyciągną, przynajmniej na PO, potem może być już gorzej. Zagrozić im powinna Oklahoma, San Antonio, Dallas, Clippersi. Memphis może postraszyć, Denver to dla mnie niewiadoma podobnie jak mimo wszystko Hornets. Ciekawe jak będzie grało Portland. Reszta Zachodu chyba nie jest aż tak silna, żeby odprawić Lakersów.

Odnośnik do komentarza

Na pewno Chris Paul wybrał Clippersów, żebyś mógł mu kibicować :P

Nie, ale cieszę się, że poszedł co LAC, a nie LAL, bo tam musiałbym go hejtować, jak każdego zawodnika Lakersów ;).

 

Kolek pomyśl bardziej perspektywicznie, jeśli Griffin nie będzie się łamał to LAC tym tradem zdecydowanie wygrali, bo dla takiego zawodnika jak Chris warto oddać Gordona i pick Minny, Paul po prostu robi różnicę, co było widać w Hornets, potrafi wznieśc swoich partnerów z zespołu na wyższy level, a jak wyobrażam sobie dwójkowe akcje CP3-Gryff to :wub:.

Odnośnik do komentarza

Reszta Zachodu chyba nie jest aż tak silna, żeby odprawić Lakersów.

Suns skreslasz?

:rotfl:

 

Zachód nie jest tak silny jak wschód, ale Suns i tak pewnie nie awansują do Playoffs, a Ty widzisz ich jako zespół mogący odprawić Lakers? :D W ogóle śledzisz NBA czy po prostu Gortat tam gra, więc Suns są zajebiści?!

 

Przecież Suns to coraz starszy Nash, Gortat, który jest solidnym, może dobrym centrem, ale nikim wybitnym. Do zespołu dołączył Shannon Brown, fajny dunker, dający sporo energii, ale to ma być zbawienie Słońc? Ten zespół nie broni, w pierwszej piątce na PF będzie grał Frye, więc to są już co najmniej dwie dziury w defensywie, a Hill i Brown do elity obrońców ligi nie należą. Sam Gortat ma bronić?

 

Suns zostaną spokojnie wyprzedzeni przez następujące zespoły: Thunder, Lakers, Spurs, Clippers, Grizzlies, Dallas, Blazers (mimo kontuzji są zespołem lepszym od Phoenix, w dodatku podpisali Jamala kilkanaście minut temu, a to spore wzmocnienie), a zdecydowanie większe szanse na Playoffy mają Rockets, Nuggets, Jazz czy nawet Warriors.

 

Nash/Telfair/Price

Brown/Dudley

Hill/Pietrus/Childress

Frye/Morris/Warrick

Gortat/Lopez

 

Nie wygląda to imponująco, Suns nie wejdą do PO, a Ty widzisz w nich zespół mogący pokonać contenderów Zachodu :rotfl:.

Odnośnik do komentarza

Ja jednak liczę, że Suns powalczą o PO, są lepsi o Browna niż rok temu a wtedy aż tak wiele im nie zabrakło. Niby odszedł Brooks, ale wciąż wydaje mi się, że mają nieco lepszy skład niż w poprzednim sezonie. Jeżeli Nasha i przede wszystkim Hilla nie pokona w końcu wiek to różnie może być. A na pewno nie posunąłbym się do stwierdzenia, że Suns na 100% nie wejdą do PO.

Odnośnik do komentarza

LOL, no jak tu nie płakać - główny ekspert od NBA krytykuje kogoś, że ma inne zdanie i pisze o nim w Maryni "jaki ekspert :rotfl:".

 

Do rzeczy - Skrócony sezon jak coś to może pomóc starszawym panom Nashom i Hillom a nie im przeszkodzić. Jakbyś wstał sprzed kompa wiedziałbyś, że łatwiej zagrać trzy mecze pod rząd niż dobrze 50 meczów na przestrzeni 8 miesięcy.

 

Poza tym tak jak pisał Hawkeye - Suns się nie osłabili, może nawet lekko wzmocnili, a dużo im nie brakło w poprzednim sezonie. Poza tym pisanie o jakiejkolwiek drużynie przed pierwszym meczem, że ma 0% szans na PO to typowe "eksperctwo".

Odnośnik do komentarza

Alez Ty Lucas zabawny, haha. Skoros taki wszystkowiedzacy, dziwie sie, ze jeszcze milionów u buków nie powygrywałes :-k

 

To w czym Ty widzisz słabosc Suns (m.in. wiek Nasha czy Hilla) ja widze akurat w tym sezonie ich zalete. Sezon bedzie sporo krótszy, weterani nie beda az tak zajechani fizycznie.

 

Czas pokaze, ale imo Twoje skreslanie Słońc jeszcze przed startem zalatuje ignorancja.

 

P.S. Ja NBA interesuje sie dłuzej, niz Ty na swiecie jestes. Troche pokory.

Odnośnik do komentarza

Bo Suns nie wejdą do PO, zobaczcie ich roster, zobaczcie kalendarz. Mogę się nawet o avka ;) założyć, że Suns nie będzie w PO.

 

Zespół z dwoma ogromnymi dziurami w D, czyli Fryem i Nashem, zespół, którego liderami jest dwójka starzejących się zawodników oraz Gortat. Nie widzę ich przy tylu back-to-back i rozjazdach. Zespoły lepiej poukładane sobie z Phoenix spokojnie poradzą, a Jasonx napisał straszną głupotę, bo z jego poprzedniej wypowiedzi wynika, że widzi ich w roli contendera co już w ogóle jest absurdalne.

 

Meler, nie krytykuję kogoś za inne zdanie, np. z kolek uważał, że Clippers "przepłacili" CP3, moim zdaniem zrobili świetną wymianę, ale napisałem co o tym myślę bez jakiegoś wyśmiewania, ale Suns jako zespół mający "odprawić" Lakersów to po prostu idiotyzm. LAL się osłabili (McRoberts -> Odom), ale w tej drugiej rundzie i tak pewnie zagrają.

Odnośnik do komentarza

Głupote? To sie okaże. Ja bede uparcie twierdzil, ze to moze byc sezon weteranów. A jesli chodzi o LAL, to na ten moment nie widze tam pomysłu na druzyne (chyba, ze sie szykuja na Dwighta). I podzielilem sie tylko swoim odczuciem, ze wyglada to tak, jakby ten sezon Lakersi odpuszczali.

Jedno+drugie moze w efekcie dac to o czym pisałem.

Odnośnik do komentarza

Jednak mimo tego, że odpuszczają, to wciąż powinni coś na Zachodzie znaczyć, raczej nie w kontekście mistrzostwa (choć nie wiadomo, w jakiej formie na PO będzie chociażby Gasol, który przecież zagrał w serii z Nowym Orleanem katastrofalnie i czy Bynum się nie połamie w ważnym momencie), ale do Playoffów powinni wejść.

Skreślam Phoenix z drużyn, które mogą zamieszać przeciwko Lakersom, wykluczając możliwe spadki formy LAL. Natomiast nie powiedziałem, że Słońca na 100% nie wejdą do PO, bo w zeszłym sezonie byli blisko, więc wystarczy że komuś z miejsc 6-8 na Zachodzie powinie się noga pod koniec i PHX może spokojnie wskoczyć na ich miejsce. I tak wszystko zweryfikuje sezon, na razie to możemy sobie gdybać.

Odnośnik do komentarza

@jasonx

Sezon weterwaów? Owszem. Sezon drużyn bez obrony? Wątpię :) Lubię Suns, Nasha, Hilla i Gortata też, ale jeśli nie zaczną bronić całą DRUŻYNĄ, a nie tylko Hillem i Gortatem z Pietrusem, to nie ruszą się ani na krok z miejsca, w którym kończyli sezon ubiegły. Za czasów Amare mogli wygrywać samym atakiem, teraz troszkę brakuje potencjału. Awans do PO byłby dużą niespodzianką.

 

Co do LAL mam mieszane uczucia. Nie powiedziałbym, żeby Lakers zamierzali odpuszczać którykolwiek sezon z ostatków prime-time Bryanta. Choć oddali za czapkę gruszek Odoma i stracili Browna, to nie powiedziałbym, że w ten sposób rozbili swój rooster i przestaną być groźni.. Należy jednak pamiętać, że odszedł też Phil Jackson. Lakers w tym roku będą grali w nowym systemie, Kobe, Gasol, a zwłaszcza Fisher są o rok starsi, a Mike Brown nie jest kimś, kto w ciemno gwarantowałby sukces. Choć nie wydaje mi się, żeby LAL nagle zaczęli dołować i przegrywać seryjnie, to jest to jedynie wróżenie z fusów. Radzę o tym pamiętać, drogi Lucasie, nazywając jakąkolwiek opinię o najbliższym sezonie w wykonaniu Lakers idiotyzmem, bo za cholerę nie wiadomo jak LAL będą grać w okrojonym składzie, według systemu kogoś, kto ustawicznie pozwalał jedynej gwieździe którą kiedykolwiek trenował wchodzić sobie na głowę.

Odnośnik do komentarza

Sytuacja w Lakers wygląda średnio, KB coraz starszy, Odom oddany, Gasol cały czas ze świadomością, że jest na wylocie, nici z CP3 i DH, no, ale to cały czas Lakers, PO to pewnik ;)

Dla Clippers CP3 to świetny ruch, cena odpowiednia, mają teraz tłok na jedynce, więc pewnie będą jeszcze handlować - tutaj chyba powinni się zgłosić Lakers, aby znowu nie zaczynać z Fishem w s5, choć mam wrażenie, że Lakers transfery już odpuszczą i w lato zawalczą znowu o jakiegoś topowego gracza (DH, D-Will).

Odnośnik do komentarza

No dokładnie, teraz nie mają już wielkiego pola manewru, muszą zapełnić roster, zobaczymy jak to wyjdzie, po sezonie będą mieli kasę z Odoma, pewnie dokonają amnestii na którymś z kontraktów. Teraz przede wszystkim mam wrażenie, że zwiększy się rola Bynuma w ataku, to zrozumiałe, bo w ofensywie to jeden z najlepszych graczy na pozycji C.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...