Telewizor

[klinsmann]

 

 

jest szansa na zwrot kasy albo nowy egzemplarz tak od reki?

idź zareklamuj/złóż niezgodność towaru z umową i się dowiesz

 

mało prawdopodobne, aby ktoś towar za kilkaset złotych wymienił od ręki. jak nie chcesz naprawy to niezgodnośc towaru z umowa -> zwrot gotówki(na co sprzedający wcale nie musi się zgodzić zgodnie z ustawą)

[Zimny]

a z Twojego doswiadczenia wynika ze moze sprzedawca problemy jakies robic? bo to chyba nie jest moja fanaberia ze nie chce miec naprawianego dwudniowego telewizora tylko wolalbym nowy/zwrot kasy? :)

[klinsmann]

postaw sie po stronie sprzedawcy, bubel wyjeżdza od producenta a nie ze sklepu, co to winny jest sprzedawca żeby oddawać pieniądze - po to jest gwarancja(wobec nieuczciwych sprzedawcow stosune sie niezgodnosc)

 

x-kom jest na tyle duza firma, ze moze im latwiej takie kwiatki zalatwiac z samsungiem niż lokalnemu Panu Ździsiowi.

[Zimny]

z tego co wyczytalem w internecie to reklamacja jako niezgodnosc towaru z umowa i wybieram czy chce naprawe czy wymiane na nowy, sklep ma bodajze 14 dni zeby sie ustosunkowac do tego. a gwarancji nie chce uzywac, bo nie interesuje mnie naprawianie dwudniowego telewizora. :)

[Morpheus]

http://www.x-kom.pl/p/308424-telewizor-32-i-mniejszy-samsung-ue32k5100-fullhd-200hz-2xhdmi-usb-dvb-t-c.html

 

kupilem w tamtym tygodniu ten telewizor w x-comie, kurier przyniosl w piatek, wszystko podlaczylem i elegancko smigalo...az do niedzieli kiedy podczas finalowego meczu MŚ w recznej nagle sam z siebie sie wylaczyl i nie dal sie juz uruchomic (mimo ze dioda swiecila), a z tylu czuc bylo swad spalenizny (rozumiem, ze cos sie spalilo). wiadomo ze tv na gwarancji, ale nie chce kurwa dwudniowego telewizora do naprawy oddawac, chuj wie co to za egzemplarz skoro psuje sie po dwoch dniach. radzicie mi reklamowac zakup? jest szansa na zwrot kasy albo nowy egzemplarz tak od reki?

Masz jakiś przedłużacz czy bezpośrednio do gniazda wpiąłeś?

a z Twojego doswiadczenia wynika ze moze sprzedawca problemy jakies robic? bo to chyba nie jest moja fanaberia ze nie chce miec naprawianego dwudniowego telewizora tylko wolalbym nowy/zwrot kasy? :)

Ale Ty masz gwarancję producenta, a nie sprzedawcy.

[Zimny]

no ale przeciez piszę wyraznie, ze ja nie chce korzystac z gwarancji, bo NIE INTERESUJE mnie naprawianie dwudniowego telewizora :)

 

 

 

Złożyć reklamację u sprzedawcy – to on zawsze odpowiada za towar, który wydał konsumentowi. Gdy do produktu został dołączony ważny dokument gwarancyjny, dokonujemy wyboru – możemy zgłosić reklamację sprzedawcy albo gwarantowi, w zależności od tego, co uznamy za korzystniejsze dla siebie i wygodniejsze (np. serwis jest daleko, a sklep blisko). Sprzedawca nie może narzucać konsumentowi, by zaniósł towar do serwisu, skoro otrzymał gwarancję, jeśli konsument właśnie jemu chce złożyć reklamację.

 

co do pierwszego pytania - zasilacz od tv podpiety do listwy, a ta do gniazda w scianie

i jeszcze takie cos znalazlem:

 

 

 

Podsumowując: po stronie konsumenta leży wybór dotyczący formy realizacji reklamacji – czy będzie to niezgodność towaru z umową czy roszczenie z tytułu gwarancji. Należy zatem dokładnie zapoznać się z dokumentem gwarancyjnym, sprawdzić czy obowiązki gwaranta są korzystniejsze dla konsumenta czy może warto skorzystać z dwuletniego czasu ustalonego przez ustawodawcę w przypadku niezgodność towaru z umową.

[Morpheus]

 

 

co do pierwszego pytania - zasilacz od tv podpiety do listwy, a ta do gniazda w scianie

A bezpiecznik w listwie zjarany?

[Zimny]

nie, wszystko inne dziala, m.in. budzik i dekoder

[Morpheus]

nie, wszystko inne dziala, m.in. budzik i dekoder

Cóż, pozostaje życzyć powodzenia. Jakiś czas temu toczyłem wojenkę z Media Expertem, bo odsyłali mnie bezpośrednio do producenta, bo to on jest gwarantem. Jako, że najbliższy serwis był 100 km ode mnie, nie zgodziłem się na takie rozwiązanie. Żadne rozmowy z kierownikiem nic nie dawały, dopiero oficjalnie złożone pismo z oparciem swoich racji o ustawę konsumencką załatwiło sprawę. Sklep sam wszystko załatwiał z producentem i dostałem nowy sprzęt z dostawą do domu. Oni wiedzą, jakie klienci mają prawa, ale klienci sami nie znają swoich praw i z reguły ciągną sprawę najdłużej jak się da, bo "może ktoś odpuści". Prawo w tym temacie jest niestety bardzo kulawe.

[klinsmann]

 

 

bo NIE INTERESUJE mnie naprawianie dwudniowego telewizora :)

prawo w ramach "niezgodności towaru z umową" w żaden sposób nie wskazuje, że będą Ci musieli oddać kasę. generalnie oczekiwałbym w pierwszej kolejności wymiany na nowy.

 

gdzieś czytałem, że przy złożeniu niezgodności do pół roku od zakupu przyjmuje się, że towar posiadał wadę fabryczną.

 

zwrot gotówki to rzadkość, zazwyczaj w towarach za kilkanaście-kilkadziesiąt złotych. sprzedawca będzie zasłaniał się tym, że sprzedał towar i wydanie kolejnego jest dla nich zbyt dużym obciążeniem kosztowym w przypadku zwrotu. imho najszybciej załatwisz wymianę na drugi egzemplarz. możesz też próbować się dogadać, że dopłacisz do wyższego modelu - niektóre sklepy idą na to.

 

w innym przypadku zostaje Ci RPK

[Zimny]

tez troche przeczytalem i rzeczywiscie jest tak jak mowisz, tzn nie ma nic o oddawaniu kasy :) tzn ja ogolnie w pierwszej kolejnosci jestem zainteresowany zamiana na taki sam egzemplarz, ale jakby przypadkiem nie mieli to jednak wolalbym zwrot niz naprawe. mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie i przysla po prostu nowy model, zgloszenie juz wypelnione i czekam na kuriera.

[jmk]

Ja oddałem mikrofalę Lecha do MediaMarkt, bo mi świrowała, a była jeszcze na gwarancji i... oddali mi hajs.

[Zimny]

sprawa z telewizorem rozstrzygnieta pozytywnie. wypelnilem wniosek zwrotu/reklamacji na x-com, zamowilem kuriera, ktory odebral tv (na koszt x-com), w serwisie uznali usterke i dali mozliwosc zwrotu kasy na wskazane przeze mnie konto lub zrobienie zakupow za owa kase. plus dla sklepu :)

[Zimny]

jak podlacze pendrive na ktorym mam filmy z napisami pod usb w tv to bedzie czytac od razu czy musi byc jakis konkretny format filmu/napisow?

[klinsmann]

format na pewno txt i srt łyknie. kodowanie z Qnapi u mnie powoduje krzaczki na polskich napisach.

 

napiprojekt działa spoko - wersja srt zawsze trybi - warto sciagnac starsza wersja, nowsza ma duzo malware

[Ingenting]

Szukam telewizora 40" - musi być biały albo srebrny. Najlepiej jakby była opcja z ratami 0% i cena tak do 1500.

[Reaper]

Panowie, udało się przekonać małżonkę, że nowe TV jest koniecznym nowym zakupem ;) Celuję w budżet ok. 2500 zł, ale te 200 zł mogę dopłacić jeśli będzie coś wartego swojej ceny. Jestem fanbojem Samsunga, mam i raczej będę miał telefony Samsungowe, więc najchętniej ta firma (choć nie wiem czy te wszystkie funkcje łączenia urządzeń są tak dużo lepsze, niż gdy są to inne marki). Jak wiadomo im większy tym lepszy, ale nie wiem czy jest ogromna różnica między 50 a 55 cali?

 

Obecnie widzę takie opcje na oleole:

Samsung UE50KU6072U 2379 zł: http://www.oleole.pl/telewizory-led-lcd-plazmowe/samsung-ue50ku6072u.bhtml

Samsung UE55KU6072U 2939 zł (widzę na ceneo, że za 2800 zł jest do wyrwania): http://www.oleole.pl/telewizory-led-lcd-plazmowe/samsung-ue55ku6072u.bhtml

 

opłaca się dopłacać 600 zł za 5 cali? :/

szczególnie że jeszcze widzę LG 55 cali LG 55LH630V 2699 zł: http://www.oleole.pl/telewizory-led-lcd-plazmowe/lg-55lh630v.bhtml

 

Chyba te 50 cali wydaje się najsensowniejsze :-k ale chętnie posłucham ludzi mądrzejszych ode mnie.

 

[Scorpio]

Ja tez jestem fanbojem Samsunga, ale imo Sony robi lepsze tv. Idź do pierwszego lepszego sklepu rtv i popatrz na obraz. Samsung ma zimne barwy i imo nie ma startu do Sony. Minus jest taki ze trzeba za podobny model zapłacić trochę więcej :/

[Szymon Kąkol]

Od kilku miesięcy posiadam UE50KU6000U, więc model bardzo zbliżony do Twojej pierwszej opcji. Odległość od TV u mnie to około 2 metrów z kawałkiem i dla mnie 50 cali jest w zupełności wystarczające.

 

Co do jakości i szybkości działania telewizora, nie mam żadnych zastrzeżeń. Służy mi do Netflixa, HBO GO i konsoli i jest miód malina, także polecam bardzo.

[Reaper]

Właśnie czytam, że Samsungi są super zoptymalizowane pod te wszystkie usługi, a w TV Sony trzeba najpierw się zarejestrować u nich na stronie w ogóle. Może faktycznie podskoczę do jakiegoś sklepu zobaczyć jak wyglądają te TV, ale raczej pozostanę przy Samsungu :)

 

Teraz tylko pytanie czy dopłacać kupę kasy za dodatkowe 5 cali? :-k Jednak 500 zł to bardzo duża różnica, a pewnie w oglądaniu to nawet średnio poczuję.